Sygn. akt IV Ka 513/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 października 2015 r.

Sąd Okręgowy w Legnicy – IV Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

SSO Lech Mużyło (spr.)

Sędziowie:

SSO Andrzej Grochmal SSO Marek Poddębniak

Protokolant:

st. sekr. Magdalena Danek

przy udziale przedstawiciela Urzędu Celnego w L. J. W.

po rozpoznaniu w dniu 15 października 2015 r.

sprawy G. S.

oskarżonego o przestępstwo z art. 54 § 2 kks

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Legnicy

z dnia 9 lipca 2015 r. sygn. akt VIII K 750/14

zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że uniewinnia oskarżonego od popełnienia przypisanego mu czynu, a kosztami postępowania w sprawie obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt IV Ka 513/15

UZASADNIENIE

Oskarżony G. S. stanął pod zarzutem tego, że będąc podatnikiem podatku akcyzowego uchylił się od opodatkowania poprzez nieujawnienie właściwemu organowi podatkowemu tj. Naczelnikowi Urzędu Celnego w L. przedmiotu opodatkowania i nie złożył deklaracji uproszczonej (...), w związku z nabyciem wewnątrzwspólnotowym w dniu 20.01.2011 r. samochodu osobowego marki A. (...) o numerze nadwozia, (...), w dniu 27.05. 2011 r. samochodu osobowego marki M. (...) o numerze nadwozia, (...), w dniu 24.08.2012 r. samochodu osobowego marki L. (...) o numerze nadwozia (...), przez co został narażony na uszczuplenie łączny podatek akcyzowy w kwocie 39.669,00 zł; to jest o przestępstwo skarbowe z art. 54 § 2 kks.

Sąd Rejonowy w Legnicy wyrokiem z dnia 9 lipca 2015 roku w sprawie o sygn. akt VIII K 750/14 uznał oskarżonego G. S. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w części wstępnej wyroku i za to na podstawie art. 54 § 2 kks i art. 23 § 2 kks wymierzył mu karę grzywny w wysokości 50 (pięćdziesięciu) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 100 (sto) złotych.

Zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie 70 złotych i wymierzył mu opłatę w wysokości 500 złotych.

Powyższy wyrok zaskarżył apelacją oskarżony. Apelacja zarzucała:

1.  obrazę przepisów prawa materialnego wobec wadliwego uznania, że znamiona art. 54 § 2 w zw. z § 1 Kodeksu Karnego Skarbowego przewidują możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności karnej także w przypadku czynu nieumyślnego polegającego na uchylaniu się od opodatkowania, nie ujawniania właściwemu organowi przedmiotu lub podstawy opodatkowania lub nie składania deklaracji,

2.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mogący mieć wpływ na treść wydanego orzeczenia polegający na nieprawidłowym przyjęciu, iż oskarżony w sposób umyślny uchylił się od opodatkowania poprzez nieujawnienie właściwemu organowi podatkowemu przedmiotu opodatkowania oraz nie złożył stosownej deklaracji skutkiem czego naraził na uszczuplenie podatek akcyzowy w kwocie 12 502 zł, a tym samym spełnił znamiona czynu określonego w art. 54 § 2 i 1 k.k.s.,

3.  obrazę przepisów postępowania, mogącą mieć wpływ na treść wydanego orzeczenia, tj. art. 4, 5 § 2, § 7 i art. 9 § 1 k.p.k. wobec nieuwzględnienia okoliczności wykazanych dowodami przemawiających na korzyść oskarżonego, pominięcia i nie przeprowadzenie dowodów korzystnych dla oskarżonego, nie rozstrzygnięcia istniejących w sprawie wątpliwości na jego korzyść oraz przekroczenia zasady swobodnej oceny dowodów i dokonania jej wbrew zasadom wiedzy i prawidłowego rozumowania

i wnosiła o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie od dokonania przypisanego czynu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja oskarżonego jest zasadna.

Trafnie podnosi skarżący, że Sąd Rejonowy rozpoznając tę sprawę, poczynił błędne ustalenia faktyczne odnośnie strony podmiotowej przypisanego oskarżonemu czynu.

W tej kwestii należy przypomnieć, że czyn z art. 54 § 2 k.k.s. może być popełniony tylko umyślnie, co oznacza, że dla jego bytu konieczne jest przyjęcie, że sprawca miał zamiar jego popełnienia, to jest chciał go popełnić lub przewidując możliwość jego popełnienia na to się godził (art. 4 § 2 k.k.s.).

Sąd meriti jak wynika z pisemnych motywów zaskarżonego wyroku kwestię zamiaru oskarżonego ocenił bardzo powierzchownie, a swoje rozważania w tym zakresie ograniczył jedynie do stwierdzenia, że cyt. „oskarżonemu jako profesjonalnemu przedsiębiorcy prowadzącemu działalność gospodarczą w zakresie sprzedaży hurtowej i detalicznej samochodów osobowych i furgonetek przepisy z zakresu podatku akcyzowego powinny być znane”. Taka ocena jest absolutnie niewystarczająca, a nawet zupełnie chybiona jeżeli chodzi o kwestię zamiaru oskarżonego. Należy tylko przypomnieć, że problem znajomości przepisów podatkowych przez sprawcę umyślnego przestępstwa skarbowego, a wykazanie po jego stronie niezbędnego dla bytu takiego przestępstwa zamiaru to dwie zupełnie niezależne od siebie kwestie.

Znajomość bowiem odpowiednich przepisów prawa i przedstawiona w tym zakresie ocena zazwyczaj jest istotna w sytuacji powoływania się przez sprawcę czynu na tzw. niezawiniony błąd co do prawa jako okoliczność wyłączającą jego winę, nie ma to natomiast wiele wspólnego z właściwą oceną wymaganej dla danego typu przestępstwa strony podmiotowej.

Jest to tym bardziej uzasadnione, jeżeli chodzi o kwestie prawa podatkowego, które charakteryzuje się znacznym stopniem skomplikowania co oznacza, że nawet zaznajomienie się przez sprawcę z obowiązującymi go przepisami nie wyklucza braku po jego stronie umyślności niezbędnej dla bytu tak scharakteryzowanego czynu z kodeksu karnego skarbowego.

Odnosząc to wszystko na grunt niniejszej sprawy to istotnym pozostają w zasadzie bezsporne fakty, że w dacie wewnątrzwspólnotowego nabycia przedmiotowe samochody miały status samochodów ciężarowych, co wynikało jednoznacznie z odpowiednich adnotacji w ich dowodach rejestracyjnych. Takie ich przeznaczenie potwierdziły też badania techniczne jakim były poddane na terenie Polski.

Istotne też pozostaje, że w dalszej konsekwencji w oparciu o te badania zostały zarejestrowane jako samochody ciężarowe (k. 27, 32, 38).

Są to więc wszystko okoliczności, które wbrew stanowisku Sądu Rejonowego dawały oskarżonemu jednoczesną podstawę do przyjęcia, że dysponuje samochodami ciężarowymi, a zatem nie podlegającymi wymaganemu podatkowi akcyzowemu.

Oceny takiej nie może jak sugeruje sąd meriti zmieniać fakt, iż oskarżony zajmuje się obrotem pojazdami samochodowymi profesjonalnie.

Wymowa przytoczonych wyżej faktów jest bowiem taka, że z logicznego punktu widzenia, trudno mieć nawet jakiekolwiek wątpliwości, że nabyte pojazdy nie miały przeznaczenia osobowego.

Podobnie bez znaczenia w tej kwestii pozostaje akcentowana w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku okoliczność, że pojazdy te były wyprodukowane jako osobowe.

Trafnie bowiem zauważa skarżący, że dla oceny przeznaczenia pojazdu istotny jest moment wykonania czynności podlegającej opodatkowaniu (nabycia), a nie jego stan i przeznaczenie w dacie produkcji.

W niniejszym przypadku jak to wskazano wyżej w dacie nabycia przedmiotowe samochody zarówno w krajach ich dotychczasowego użytkowania (Niemcy, Austria) jak i po badaniach technicznych w Polsce miały status ciężarowych i z takim przeznaczeniem zostały później w kraju zarejestrowane.

Jeżeli więc wziąć pod uwagę te okoliczności, to istotnie nie było żadnych podstaw do przyjęciu, że oskarżony mógł nawet przypuszczać, iż samochody te podlegają opodatkowaniu.

Niezależnie od tego należy zauważyć, że klasyfikacja przedmiotowych pojazdów jako ciężarowe zarówno w krajach ich nabycia jak i w Polsce musiała mieć swoje techniczne uzasadnienie – co oznacza, że ich charakterystyka wskazywała na przeznaczenie do przewozu towarów a nie zasadniczo do przewozu osób – która to cecha stanowi wyróżnik upoważniający do objęcia pojazdu podatkiem akcyzowym.

Dlatego mając to wszystko na uwadze apelację oskarżonego należało uznać za uzasadnioną i w konsekwencji zaskarżony wyrok zmienić poprzez uniewinnienie oskarżonego od przypisanego mu czynu.

O kosztach orzeczono w oparciu o treść art. 632 pkt 2 k.p.k.