Sygn. akt VI Gz 257/15

POSTANOWIENIE

Dnia 30 września 2015 r.

Sąd Okręgowy w Rzeszowie VI Wydział Gospodarczy

w następującym składzie:

Przewodniczący: SSO Andrzej Borucki

Sędziowie : SO Anna Walus-Rząsa

SO Barbara Frankowska (spr.)

Protokolant: asyst. sędziego Łukasz Guzek

po rozpoznaniu w dniu 30 września 2015 r. w Rzeszowie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa: Syndyka Masy Upadłości J. Z.

przeciwko: (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek zażalenia powoda na postanowienie Sądu Rejonowego w Rzeszowie V Wydziału Gospodarczego z dnia 21 maja 2015 r. sygn. akt V GC 120/13.

postanawia:

oddalić zażalenie.

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 17 kwietnia 2015 r. Referendarz Sądowy oddalił wniosek powoda o zwolnienie od ponoszenia kosztów sądowych – zaliczki na biegłego.

W dniu 5 maja 2015 r. (data stempla pocztowego) powód reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, złożył zażalenie na powyższe postanowienie.

Na skutek wniesienia powyższego zażalenia Sąd Rejonowy w Rzeszowie dnia 21 maja 2015 r. sygn. akt V GC 120/13 wydał postanowienie w którym odrzucił zażalenie powoda.

W uzasadnieniu swojego orzeczenia Sąd Rejonowy, cytując art. 398 22 § 1 k.p.c. wskazał, iż przepis ten wyraźnie stanowi, że funkcję kontrolną nad orzeczeniami Referendarza Sądowego spełnia skarga. Mając to na uwadze Sąd Rejonowy podkreślił, iż powód wniósł jednoznacznie zażalenie do Sądu Okręgowego (określając charakterystyczne cechy dla tego właśnie środka zaskarżenia), co wykluczyło możliwość nadania przedmiotowemu pismu powoda innego znaczenia, w szczególności uznania go za skargę. Sąd Rejonowy ponadto uznał, że brak jest podstaw do przyjęcia, że doszło jedynie do mylnego oznaczenia środka odwoławczego, oba środki zaskarżenia (zażalenie i skarga na orzeczenie referendarza) oparte są bowiem na zupełnie odmiennych zasadach ustrojowych i podlegają odmiennym przepisom postępowania, a fachowy pełnomocnik strony powinien o tym wiedzieć.

Powód dnia 29 czerwca 2015 roku wniósł zażalenie na powyższe postanowienie zaskarżając je w całości oraz domagając się jego uchylenia oraz nakazania, aby środek odwoławczy (skarga na orzeczenie Referendarza) wniesiony przez stronę nabrał biegu, ewentualnie nakazanie, aby Sąd wezwał stronę do poprawienia pisma.

Zaskarżonemu orzeczeniu pozwany zarzucił naruszenie art. 130 1 § 1k.p.c. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy Sąd powinien nadać pismu bieg, a w przypadku wątpliwości co do charakteru pisma wezwać stronę do usunięcia braków formalnych pisma poprzez sprecyzowanie pisma w zakresie oznaczenia sądu oraz pisma, które zostało wniesione

W uzasadnieniu zażalenia powód odniósł się do opisanego wyżej zarzutu przytaczając argumentację na jego poparcie.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Zażalenie pozwanego nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy podziela wszelkie argumenty wskazane w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia.

W niniejszej sprawie postanowienie z dnia 17 kwietnia 2015 r. o oddaleniu wniosku powoda o zwolnienie od ponoszenia kosztów sądowych zostało wydane przez referendarza sądowego. Zgodnie z art. 398 22 § 1 k.p.c. na orzeczenie referendarza sądowego, co do istoty sprawy, orzeczenie kończące postępowanie, orzeczenia, o których mowa w art. 394 § 1 pkt 1, 2, 4 2, 5, 6, 7, 8 i 9, a także orzeczenie co do nadania klauzuli wykonalności, przysługuje skarga, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Skargę rozpoznaje sąd, w którym wydano zaskarżone orzeczenie. Zgodnie natomiast z art. 394 § 1 k.p.c. zażalenie przysługuje tylko na wymienione w tejże normie postanowienia sądu i zarządzenia przewodniczącego. Postanowienie wydane przez referendarza sądowego nie jest wymienione w tych przepisach, a co za tym idzie zaskarżenie takiego postanowienia zażaleniem nie jest dopuszczalne.

Wniesiony przez pełnomocnika powoda środek odwoławczy od wspomnianego postanowienia został natomiast określony jako zażalenie. Dodatkowo środek ten został skierowany do Sądu Okręgowego, który nie rozpoznaje skarg na orzeczenie referendarza sądowego wydane w Sądzie Rejonowym. Merytoryczne rozpoznanie więc tego środka przez Sąd Rejonowy odbyłoby się wbrew wyraźnej woli strony.

Zgodnie z art. 130 § 1 zd. 2 k.p.c. mylne oznaczenie pisma procesowego lub inne oczywiste niedokładności nie stanowią przeszkody do nadania pismu biegu i rozpoznania go w trybie właściwym. Jednakże mimo, że przepis ten nie różnicuje sytuacji w zależności od tego czy pismo procesowe wnosi strona osobiście, czy też fachowy pełnomocnik, orzecznictwo Sądu Najwyższego wskazuje na potrzebę odmiennego traktowania takich sytuacji bowiem profesjonalnym pełnomocnikom znane są zasady dotyczące wnoszenia środków zaskarżenia w postępowaniu cywilnym. Od fachowych pełnomocników, posiadających zarówno wykształcenie prawnicze jak i praktykę w wykonywaniu zawodu adwokata czy radcy prawnego, należy oczekiwać dbałości oraz należytej staranności w podejmowaniu czynności przed sądem. Są oni bowiem osobami zawodowo trudniącymi się świadczeniem pomocy prawnej. Inaczej kształtuje się sytuacja gdy strona postępowania samodzielnie reprezentuje swoje interesy w toku postępowania sądowego. Często bowiem nie posiada nawet podstawowej wiedzy z dziedziny prawa i niekiedy mimo pouczenia przez sąd, mylnie formułuje pisma procesowe, w tym stosuje nazewnictwo środków odwoławczych nieadekwatne do rodzaju orzeczenia, które chce zaskarżyć. Z tej przyczyny należy podzielić pogląd judykatury, że przepis art. 130 § 1 zd. 2 k.p.c. nie znajduje zastosowania w sytuacji, gdy środek zaskarżenia został wniesiony przez profesjonalnego pełnomocnika (tak np. postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 9 marca 2000 r., V CZ 28/00, Lex nr 52425; z dnia 19 października 2001 r., I CZ 131/01, Lex nr 553666; z dnia 17 stycznia 2003 r., I CZ 190/02, Lex nr 862295; z dnia 18 marca 2005 r., III CZ 25/05, Lex nr 603424; z dnia 13 października 2005 r., IV CZ 89/05, Lex nr 186913).

Na tle powyższego, odnosząc się do zarzutów powoda, Sąd Okręgowy wskazuje, że Sąd Rejonowy nie miał obowiązku wezwania do wyjaśnienia treści pisma procesowego sporządzonego przez profesjonalnego pełnomocnika, jeżeli treść ta jest jednoznaczna. Sporządzenie bowiem pisma procesowego przez fachowego pełnomocnika nie pozwala na przypisanie mu takiej treści, która nie została w nim wyrażona.

Konkludując wniesione w niniejszej sprawie przez profesjonalnego pełnomocnika powoda zażalenie nie mogło zostać uznane na podstawie art. 130 § 1 zd. 2 k.p.c. za skargę na orzeczenie referendarza sądowego. Podlegało ono zatem odrzuceniu przez Sąd Rejonowy jak niedopuszczalne na podstawie art. 370 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. W tym miejscu należy wskazać, że zgodnie z powyższymi przepisami odrzuceniu podlega nie tylko zażalenie wniesione po upływie przepisanego terminu czy nieopłacone, jak twierdzi skarżący, ale także zażalenie, którego braków strona nie uzupełniła w wyznaczonym terminie, oraz co miało miejsce w niniejszej sprawie - z innych przyczyn niedopuszczalne.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy w oparciu o przepisy art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. oddalił zażalenie jako bezzasadne.