Sygn. akt VI Ka 609/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 października 2015 r.

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Beata Tymoszów (spr.)

Sędziowie: SO Włodzimierz Suwała

SO Marek Wojnar

Protokolant: prot. sądowy - stażysta Łukasz Sierdziński

przy udziale Prokuratora Mariusza Ejflera

po rozpoznaniu dnia 6 października 2015 r.

sprawy D. S. (1) s. W. i J. z d. K., ur. (...)
w R.

K. K. (1) s. J. i M. z d. W., ur. (...)
w C.

oskarżonych o przestępstwo z art. 65 § 1 kks w zb. z art. 91 § 1 i 3 kks w zw. z art. 7 § 1 kks

na skutek apelacji wniesionej przez prokuratora

od wyroku Sądu Rejonowego w Nowym Dworze Mazowieckim

z dnia 24 lutego 2015 r. sygn. akt II K 721/13

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Rejonowemu w Nowym Dworze Mazowieckim do ponownego rozpoznania

SSO Beata Tymoszów SSO Włodzimierz Suwała SSO Marek Wojnar

UZASADNIENIE

Wyroku Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie z dnia 6 października 2015 r. w sprawie o sygn. VI Ka 609/15

Wyrokiem z dnia 24 lutego 2015r. Sąd Rejonowy w Nowym Dworze Mazowieckim uznał D. S. (1) za winnego tego, że w dniu 18 lutego 2013r. przewoził w samochodzie marki M. (...) numer rejestracyjny (...) w miejscowości J. M. towar akcyzowy pochodzenia niewspólnotowego w postaci 586600 sztuk (29330 paczek) papierosów różnych marek bez polskich znaków akcyzy, o wartości celnej wynoszącej 31.226,00 zł, stanowiącego przedmiot czynu zabronionego określonego w art. 63 § 2 kks w zb. z art. 86 § 1 i 3 kks w zw. z art. 7 § 1 kks, gdzie narażone na uszczuplenie należności z tytułu podatku akcyzowego wynoszą 411 520,00 zł, zaś należne cło wynosi 17.986,00 zł, tj. popełnienia czynu z art. 65 § 1 kks w zb. z art. 91 § 1 i 3 kks w zw. z art. 7 kks i za to na podstawie art. 65 § 1 kks w zw. z art. 7 § 2 kks wymierzył mu karę grzywny w wymiarze 80 stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 70 złotych.

Jednocześnie Sąd uniewinnił K. K. (1) działania wspólnie i w porozumieniu z D. S. (1) w popełnieniu wyżej opisanego przestępstwa.

Wyrok na niekorzyść oskarżonych, w całości, zaskarżył oskarżyciel publiczny, zarzucając:

1.  obrazę przepisów postępowania karnego, tj. art. 366 kpk i art. 410 kpk, mającą wpływ na treść orzeczenia, poprzez nieuzasadnioną, niepełną, niezgodną z zasadami prawidłowego rozumowania i doświadczenia życiowego ocenę zgromadzonych dowodów w postaci wyjaśnień oskarżonych, załączonych wykazów połączeń numerów telefonów oskarżonych oraz niedostatecznie wyjaśnienie wszystkich istotnych okoliczności sprawy, która miała wpływ na treść orzeczenia,

2.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, który miał wpływ na treść orzeczenia, polegający na uznaniu przez Sąd, że materiał dowodowy zgromadzony w toku postępowania wskazuje na to, że oskarżony D. S. (1) zarzucony mu czyn popełnił sam, natomiast K. K. (1) swoim zachowaniem nie wypełnił znamion zarzucanego mu czynu zabronionego, i w konsekwencji przed wczesnym jego uniewinnieniu, podczas gdy prawidłowa analiza materiału dowodowego prowadzi do wniosku przeciwnego.

W konkluzji skarżący wniósł o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje :

Oba zarzuty podniesione w apelacji okazały się zasadne ( choć błąd w ustaleniach faktycznych był oczywistym następstwem wadliwej oceny dowodów), zaś ona sama zasługiwała na uwzględnienie.

Oskarżony K. K. (1) stanął pod zarzutem popełnienia czynu zabronionego stanowiącego przestępstwo określone w art. 65 § 1 kks w zb. z art. 91 § 1 i 3 kks w zw. z art. 7 § 2 kks.

Trzeba przypomnieć, że zgodnie z art. 65 § 1 kks kto nabywa, przechowuje, przewozi, przesyła lub przenosi wyroby akcyzowe stanowiące przedmiot czynu zabronionego określonego w art. 63, art. 64 lub art. 73 lub pomaga w ich zbyciu albo te wyroby akcyzowe przyjmuje lub pomaga w ich ukryciu, podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności do lat 3, albo obu tym karom łącznie. Natomiast zgodnie z art. 91 § 1 kks kto nabywa, przechowuje, przewozi, przesyła lub przenosi towar stanowiący przedmiot czynu zabronionego określonego w art. 86-90 § 1, lub pomaga w jego zbyciu albo ten towar przyjmuje lub pomaga w jego ukryciu, podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności do lat 3, albo obu tym karom łącznie. W § 3 art. 91 kks przewidziano wypadek mniejszej wagi w sytuacji kiedy kwota należności celnej lub wartość towaru w obrocie z zagranicą, co do którego istnieje reglamentacja pozataryfowa, jest małej wartości.

Zarówno przestępstwo paserstwa akcyzowego określone w art. 65 § 1 k.k.s. jak i przestępstwo paserstwa celnego określone w art. 91 § 1 i 3 kks może zostać popełnione w obu postaciach strony podmiotowej - umyślnej jak i nieumyślnej. Gdy chodzi o umyślną realizację znamion opisanych wyżej przestępstw, to dla przypisania przestępstwa więc należy ustalić, że sprawca obejmował swoją świadomością fakt, iż wyrób pochodzi: w przypadku paserstwa akcyzowego - z czynów określonych w art. 63, art. 64 lub art. 73, natomiast w przypadku paserstwa celnego - z czynów określonych w art. 86 – 90 § 1 kks i mimo to podejmował czynności sprawcze opisane przepisem.

Ustawową definicję umyślności zawarto w art. 4 § 2 kks. Zgodnie z tym przepisem czyn zabroniony popełniony jest umyślnie, jeżeli sprawca ma zamiar jego popełnienia, to jest chce go popełnić albo przewidując możliwość jego popełnienia, na to się godzi. Umyślność przybiera zatem, na gruncie k.k.s. - tak jak w k.k. - postać zamiaru bezpośredniego (dolus directus) i ewentualnego (dolus eventualis), zwanego też wynikowym.

Na „zamiar ewentualny” składa się zarówno element intelektualny (przewidywanie możliwości popełnienia czynu), jak i woluntatywny (godzenie się na popełnienie czynu), mimo braku "chęci" popełnienia czynu. Istota zamiaru ewentualnego sprowadza się więc do samej tylko akceptacji możliwości, że określone zachowanie zrealizuje znamiona czynu zabronionego. Godzenie się to zatem akceptowanie stanu rzeczy, jaki może nastąpić, także poprzez obojętność, przy czym nie chodzi o akceptowanie nieuchronności, lecz ewentualności popełnienia czynu zabronionego.

W judykaturze wskazuje się, że zgody sprawcy na popełnienie czynu przy zamiarze ewentualnym nie można domniemywać czy domyślać się, lecz należy wykazać, że miał on świadomość, iż jego zachowanie może wyczerpywać przedmiotowe znamiona czynu i że zaakceptował taki stan rzeczy (zob. wyrok SN z dnia 6 lutego 1973 r., V KRN 569/72, OSP 1973, z. 6, poz. 229 i z dnia 27 lipca 1973 r., IV KR 153/73, OSNKW 1974, nr 1, poz. 5). Podkreślić należy, że o zamiarze sprawcy świadczy całokształt tak podmiotowych, jak i przedmiotowych okoliczności sprawy, aczkolwiek możliwe jest jego ustalenie jedynie na podstawie okoliczności przedmiotowych związanych z danym zdarzeniem, ale pod warunkiem że jest to działanie tego rodzaju, iż jednoznacznie wskazuje, bez żadnych wątpliwości, na cel, w jakim zmierzał (zob. wyrok SN z dnia 12 maja 1976 r., IV KR 20/76, LEX nr 21710).

Przenosząc uwagi te na grunt niniejszej sprawy należy zgodzić się ze skarżącym, że rozstrzygnięcie o uniewinnieniu K. K. (1), było wadliwe, gdyż nastąpiło z pominięciem rozważenia ewentualnego przypisania mu popełnienia zarzucanego przestępstwa choćby w uprzywilejowanej postaci występku nieumyślnego. Było to efektem nieprawidłowej oceny materiału dowodowego, co zostało trafnie nazwane i opisane apelacją, choć wadliwie nie przywołano w niej wprost obrazy art. 7 k.p.k. Ma rację prokurator twierdząc, że ocena wyjaśnień złożonych przez oskarżonych była nieracjonalna i niezgodna z regułami doświadczenia życiowego, co skutkowało bezkrytycznym przyjęciem za wiarygodną wersji zdarzenia prezentowanej przez K. K. (1).

K. K. (1) tłumaczył, że przyjechał do swojego kolegi D. aby świadczyć usługę – przewóz towaru, za co miał otrzymać stosowne wynagrodzenie. Nie potrafił jednak wskazać, ani tego jaka była trasa podróży, jej planowany czas ani też cel. Było to istotne nie tylko ze względu na zwyczajne plany życiowe każdej osoby ( czy jest to wyjazd kilkugodzinny czy kilkudniowy) ale także umówione wynagrodzenie. Trudno uwierzyć, że osoba trudniąca się świadczeniem tego typu usług nie interesuje się takimi szczegółami i z góry godzi na proponowaną stawkę. Z niewiadomych powodów zresztą, podczas zatrzymania zajmował on miejsce pasażera, choć był to dopiero początek podróży, a więc z pewnością nie było to podyktowane np. zmęczeniem , złym stanem zdrowia itp. Inaczej mówiąc: oskarżony był na miejscu zdarzenia gdyż miał pracować jako kierowca, po czym….nie kierował pojazdem. Okoliczności tej nie dostrzegł sąd I instancji, podobnie jak za wiarygodne przyjął wyjaśnienie, że w na miejscu K. K. (1) pił kawę i nie interesował się zupełnie jakie rodzaju towar ma przewozić czy tez jego z ładunkiem. Jest oczywistym, że rodzaj przewozu ( szkło, płyny, żelazo) może mieć wpływ na technikę jazdy kierującego (np. długość drogi hamowania), podobnie jak właściwe zapakowanie towarów. Z protokołu oględzin pojazdu wynika, że wewnątrz znajdowały się kartony, z których wystawały paczki papierosów, już na pierwszy rzut oka nie pochodzących z krajowego rynku. Bez jakichkolwiek starań czy trudności oskarżony miał możność stwierdzenia tego, co będzie przewozić, stąd też jego wyjaśnienia ocenić należało z duża ostrożnością.

Na marginesie tylko przypomnieć trzeba, że K. K. (1) podczas pierwszego przesłuchania (w dniu 18 lutego 2014r.) na pytanie dotyczące przewożonego towaru odpowiedział, że „nie wiedział, co tam było, ponieważ nie chciał wiedzieć.” Natomiast na etapie postępowania sądowego podał: „Zapytałem D. czy nie będzie z tego żadnych kłopotów, bo ja nie chce mieć nic wspólnego z narkotykami i takimi rzeczami.” Jak wynika z wyjaśnień oskarżonego w przytoczonym powyżej zakresie oskarżony podejrzewał, że przedmiotem transportu mogą być rzeczy nielegalne i mimo wszystko zgodził się wziąć w nim udział. Następnie uczestnicząc w nim mimo sprzyjających ku temu okoliczności nie zweryfikował swoich podejrzeń w tym zakresie, a jedynie zaufał zapewnieniom swojego długoletniego znajomego D. S. (2). Ten argument, paradoksalnie, działa jednak przeciwko oskarżonemu. Należy bowiem rozważyć, czy w świetle zasad doświadczenia życiowego wiarygodnym jest, aby do przewozu tak dużej ilości papierosów bez akcyzy ( a więc działania bezprawnego dla każdej przeciętnej osoby) D. S. (2) zaangażował osobę zupełnie obcą, nie będąc pewnym jej ewentualnej reakcji czy też nie mającą świadomości w czym bierze udział.

Słusznie tez podniesiono w apelacji fakt, że oskarżony był już kilkakrotnie karany za takie same przestępstwa. Oczywiście uprzednie skazanie kogokolwiek nie jest elementem przesądzającym popełnienie kolejnego zarzucanego czynu, niemniej jednak rzutuje na właściwa ocenę takich elementów, jak stan świadomości sprawcy, wiedza np. o zasadach postepowania z osoba zatrzymaną, możliwych sankcjach karnych itp. Gdyby sąd orzekający zapoznał się z aktami spraw: Sądu Rejonowego w Olecku (sygn. akt II K 170/13) oraz Sądu Rejonowego w Augustowie (sygn. akt VI K 218/13), w których K. K. (1) został skazany, być może odnalazł by w nich niemal identyczne fakty ( współpracę z D. S., rodzaj tłumaczenia swej roli w zdarzeniu itp.), które mogłyby być pomocne dla oceny wiarygodności obecnych wyjaśnień. Wskazać należy, że pierwszy wyrok dotyczył czynu popełnionego w dniu 16 września 2012 r., natomiast drugi wyrok- czynu z dnia 7 czerwca 2013 r., a więc występków popełnionych w stosunkowo niedużym odstępstwie czasowym od zdarzenia poddanego osądowi w niniejszej sprawie. Nie można wykluczyć, że okoliczności popełnienia przestępstw, za które oskarżony K. K. (1) został skazany są podobne do niniejszej sprawy, co rzutuje na ocenę możliwości przewidywania przez oskarżonego ponownego popełnienia takiego samego przestępstwa.

Wskazać również należy, że ocena wyjaśnień złożonych przez oskarżonych powinna zostać dokonana z uwzględnieniem przebiegu zdarzeń przed ich zatrzymaniem przez funkcjonariuszy celnych. Jak wynika z wyjaśnień oskarżonego K. K. (1) oraz częściowo D. S. (1) w dniu 18 lutego 2014 r. K. K. (1) przyjechał pociągiem na dworzec PKP w N. po godz. 7.00. Z dworca odebrał go D. S. (1), po czym bezpośrednio pojechali na posesję w J. M. położoną przy al. (...), na która jechali około 20 minut. Natomiast zatrzymani przez funkcjonariuszy celnych zostali około godz. 11.00 mniej więcej po przejechaniu 2 km po tym jak opuścili opisaną wyżej posesję. Z powyższego wynika, że na działce spędził ponad 3 godziny. Żaden z oskarżonych nie wyjaśnił w sposób przekonywujący celu tej wizyty. Czas jej trwania i udział w niej oskarżonego może świadczyć o stopniu zaangażowania oskarżonego w cały proceder przestępczy i również powinien zostać wzięty pod uwagę przy ponownej ocenie złożonych przez niego wyjaśnień. Ma to związek z kolejnym z uchybień sygnalizowanych przez skarżącego, a mianowicie pominięciem dowodu z wykazu logowań telefonu, należącego do oskarżonego zarejestrowanych przez (...).

Jak wynika z analizy tego dokumentu, przed zdarzeniem K. K. wielokrotnie przebywał w okolicy miejscowości J. M., co jawnie kłóci się z jego wyjaśnieniami, że nie wiedziałby jak trafić do tej miejscowości J. M., albowiem był tam pierwszy raz. Rodzi się więc pytanie – z jakiego powodu oskarżony przeczył tej, na pozór, nie mającej znaczenia okoliczności, jeśli nie dlatego, by ukryć swą wcześniejsze kontakty z D.S. w miejscu, gdzie przechowywane były papierosy.

Reasumując stwierdzić trzeba, że o ile żadna z opisanych okoliczności samodzielnie nie stanowi dowodu na to, że K. K. (1) świadomie brał udział w przewożeniu towaru akcyzowego pochodzenia niewspólnotowego nieoznaczonego polskimi znakami akcyzy i nieoclonego, to jednak ich suma, oceniona logicznie i we wzajemnym powiazaniu, daje podstawy do wysnucia takiego wniosku. Do takiej oceny uprawniony jednak będzie Sąd Rejonowy po ponownym rozpoznaniu sprawy, poszerzeniu materiału dowodowego, wyjaśnieniu ewentualnych wątpliwości. Dopiero wówczas Sąd zbada, czy oskarżony K. K. (1) zrealizował stronę podmiotową przestępstwa wskazanego w art. 65 § 1 kks w z zb. z art. 91 § 1 i 3 kks, bądź działając w zamiarze bezpośrednim, bądź działając w zamiarze ewentualnym. Sąd powinien przeanalizować wyjaśnienia oskarżonego ze szczególną ostrożnością i ocenić je na tle i innych dowodów i faktów ujawnionych w sprawie. W szczególności powinien zwrócić uwagę, czy oprócz subiektywnych odczuć, co do legalności zawartości transportu, które sygnalizował oskarżony w złożonych wyjaśnieniach występują obiektywne okoliczności towarzyszące popełnieniu przestępstwa, na podstawie, których można byłoby wnioskować o nielegalnym charakterze przedmiotu transportu

Sąd odwoławczy uwzględnił również wniosek apelacyjny w odniesieniu do D. S.. Skoro bowiem odpowiedzialność K. K. (1) będzie ponownie przedmiotem badania przez sąd I instancji, to nie da się wykluczyć potrzeby zmiany opisu przestępstwa przypisanego D. S. (2).

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy orzekł jak w wyroku.