Sygnatura akt VIII Gz 173/15

POSTANOWIENIE

Dnia 20 listopada 2015 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie, Wydział VIII Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Anna Budzyńska

po rozpoznaniu w dniu 20 listopada 2015 roku, w S.,

na posiedzeniu niejawnym

w sprawie z powództwa (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowej w N.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w S.

o zapłatę

na skutek zażalenia pozwanej na postanowienie Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim zawarte w wyroku z dnia 19 czerwca 2015 roku w sprawie prowadzonej pod sygn. akt V GC 179/15 upr w przedmiocie rozstrzygnięcia o kosztach procesu

postanawia:

1.  oddalić zażalenie;

2.  zasądzić od pozwanej na rzecz powódki kwotę 60 (sześćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania zażaleniowego.

UZASADNIENIE

Powódka, reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika, wniosła o zasądzenie od pozwanej kwoty 2.376,25 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 18 września 2014 r. oraz o zasądzenie zwrotu kosztów procesu w kwocie 717 zł.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwana wniosła o oddalenie powództwa, zasądzenie na jej rzecz zwrotu kosztów procesu, jak również o połączenie niniejszej sprawy z innymi sprawami, które toczyły się pomiędzy tymi samymi stronami przed Sądem Rejonowym. Zawnioskowała ponadto o rozliczenie kosztów procesu w przypadku przegrania przez nią wszystkich spraw w ten sposób, żeby zasądzić na rzecz powódki koszty zastępstwa procesowego w wysokości wynikającej z wartości przedmiotu sporu wyliczonej dla sumy wszystkich roszczeń dochodzonych przez powódkę w odrębnych procesach, czyli w kwocie 2.400 zł, a nie kosztów zastępstwa procesowego za poszczególne sprawy osobno.

Postanowieniem z dnia 13 maja 2015 r. Sąd Rejonowy połączył niniejszą sprawę do rozpoznania na jednej rozprawie i osobnego rozstrzygnięcia ze sprawami o sygnaturach V GC 177/15, V GC 176/15, V GC 178/15, V GC 175/15, V GC 180/15, V GC 181/15, V GC 179/15, V GC 183/15, V GC 182/15, V GC 185/15, V GC 184/15, V GC 187/15, V GC 188/15.

W wyroku z dnia 19 czerwca 2015 r. Sąd Rejonowy w Gorzowie Wielkopolskim w punkcie I sentencji zasądził od pozwanej na rzecz powódki odsetki ustawowe od kwoty 2.376,25 zł od dnia 18 września 2014 r. do dnia 16 czerwca 2015 r., w punkcie II sentencji umorzył postępowanie w pozostałym zakresie, w punkcie III sentencji zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 100 zł tytułem kosztów sądowych oraz kwotę 717 zł tytułem kosztów procesu, w tym kwotę 600 zł z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Rejonowy uznał, że połączenie na podstawie art. 219 k.p.c. kilku oddzielnych spraw w celu ich łącznego rozpoznania lub także rozstrzygnięcia jest zabiegiem technicznym, który nie prowadzi do powstania jednej nowej sprawy, nie pozbawia połączonych spraw ich odrębności, nie zmienia faktu, że rozpoznawane i rozstrzygane łącznie sprawy są nadal samodzielnymi sprawami. W konsekwencji, zwrot kosztów procesu przysługuje stronie odrębnie w każdej z połączonych spraw.

Sąd I instancji zwrócił również uwagę, że rozdzielenie przez powódkę spraw nastąpiło zgodnie z treścią art. 505 3 § 1 k.p.c., który rozdrobnienie roszczeń ustala jako zasadę postępowania uproszonego. Nie było przeszkód aby wszystkie połączone sprawy objąć jednym pozwem co wynika z treści art. 505 3 § 2 k.p.c., jednakże wówczas opłata od jednego pozwu w postępowaniu zwykłym uiszczona przez powoda byłaby wyższa niż suma wszystkich opłat należnych w poszczególnych sprawach w postępowaniu uproszczonym. Wybór dokonany przez powódkę, będącą dysponentem niniejszego procesu, determinuje zakres rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego.

Zdaniem Sądu I instancji powódce należy się zwrot kosztów zastępstwa procesowego w każdej z rozpoznawanych spraw w stawce minimalnej przewidzianej przepisami rozporządzenia w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu. Podniesiony przez pozwaną argument, że nakład pracy pełnomocnika powódki nie uzasadnia zasądzenia nawet stawki minimalnej wynagrodzenia za każdą ze spraw nie zasługuje na uwzględnienie, gdyż pełnomocnik musiał sporządzić odrębne pozwy do każdej z przedmiotowych spraw. Oczywiste jest, że z uwagi na podobieństwo stanów faktycznych, również treść pozwów jest podobna. Jednak każdorazowo pełnomocnik musiał sporządzić pozew oraz dalsze pisma procesowe do konkretnej sprawy, zawierające dane dotyczące konkretnego przewozu, co z pewnością wymagało nakładu pracy. Ponadto pełnomocnik musiał skompletować do każdej sprawy stosowne dokumenty, w tym wykonać ich uwierzytelnione kopie, a ponadto przygotować i wysłać korespondencję, a także ponieść koszty wszystkich tych czynności.

Pozwana zaskarżyła rozstrzygnięcie o kosztach procesu zawarte w punkcie III sentencji wyroku w części, tj. w zakresie zasądzenie na rzecz powódki kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 600 zł i wniosła o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez zasądzenie na rzecz powódki jedynie kosztów obejmujących opłaty sądową i skarbową oraz zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania zażaleniowego. Wniosła również o połączenie do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia wszystkich zażaleń wniesionych od postanowień w przedmiocie rozstrzygnięcia o kosztach procesu wydanych w postępowaniach toczących się pomiędzy stronami.

Zaskarżonemu postanowieniu zarzuciła naruszenie art. 102 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie, które skutkowało zasądzeniem na rzecz powódki kosztów zastępstwa procesowego w kwocie po 600 zł w 15 sprawach pomimo ich jednorodności, składania przez powódkę pism o jednolitej treści oraz mniejszego nakładu pracy pełnomocnika powódki poświęconego na przygotowanie argumentacji i reprezentowanie interesów strony z uwagi na reprezentację w tożsamych sprawach.

Skarżąca podniosła, że powódka wystąpiła przeciwko niej z siedemnastoma pozwami o zapłatę. Na dzień sporządzenia zażalenia piętnaście tych spraw zakończyło się wydaniem wyroku zgodnie z żądaniem powódki i zasądzeniem na jej rzecz kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 600 zł w każdej z tych spraw. Wszystkie pozwy są tożsame co do treści różniąc się jedynie numerem faktury i listu przewozowego. Sporządzenie w nich pozwów i czynności podejmowanych w ich toku przez pełnomocnika nie wymagały dużego nakładu pracy. W ocenie skarżącej zasadne więc jest odstąpienie w oparciu o zasadę słuszności od zwrotu powódce kosztów zastępstwa procesowego w niniejszej sprawie.

W odpowiedzi na zażalenie powódka wniosła o jego oddalenie i zasądzenie na jej rzecz kosztów zastępstwa adwokackiego za postępowanie zażaleniowe.

Powódka wskazała, że zarządzenie spraw do wspólnego połączenia jest jedynie zabiegiem technicznym i nie prowadzi do powstania jednej sprawy. W jej ocenie brak jest podstaw do orzeczenia o kosztach na zasadzie słuszności, albowiem pozwana nie zareagowała na dwukrotne wezwanie do zapłaty, a w sprzeciwie od nakazu zapłaty podniosła okoliczności, które okazały się nieprawdziwe. Podała, że niniejsza sprawa dotyczy oddzielnej umowy przewozu, co kwalifikuje sprawę do postępowania uproszczonego. Skierowanie sprawy do tego postępowania miało na celu szybkie uzyskanie tytułu wykonawczego oraz wiązało się z koniecznością uiszczenia niższych opłat sądowych. Również sytuacja finansowa skarżącej nie przemawia za zastosowaniem normy zawartej w art. 102 k.p.c.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zażalenie nie zasługiwało na uwzględnienie. Sad Okręgowy nie podziela w szczególności stanowiska skarżącego, że w sprawie wadliwie nie zastosowano przepisu art. 102 k.p.c. W okolicznościach badanej sprawy brak było - w ocenie Sądu Okręgowego - przesłanek do zastosowania normy tego przepisu jako podstawy odstąpienia od obciąża strony pozwanej kosztami postępowania w wyniku przegrania procesu.

Zgodnie z przepisem art. 98 § 1 k.p.c. strona przegrywająca sprawę jest obowiązana zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony.

Wyjątek od powyższej regulacji przewiduje art. 102 k.p.c., który stanowi odstępstwo od zasady odpowiedzialności na wynik procesu i na zasadzie słuszności pozwala w szczególnie uzasadnionych wypadkach na zasądzenie od strony przegrywającej tylko części kosztów lub nieobciążenie jej w ogóle kosztami. Z tych też względów nie należy tego przepisu interpretować rozszerzająco. Do kręgu "wypadków szczególnie uzasadnionych" zaliczyć należy okoliczności związane z samym przebiegiem procesu tj. wynikające z charakteru żądania poddanego rozstrzygnięciu, jego znaczenia dla strony, subiektywnego przekonania strony o zasadności roszczenia, przedawnienie, prekluzja, jak i te leżące na zewnątrz tj. stan majątkowy i sytuacja życiowa strony. Okoliczności powyższe powinny być oceniane przede wszystkim z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 1 grudnia 2011 r. sygn. akt I CZ 26/11).

Podkreślić należy, że zastosowanie przepisu art. 102 k.p.c. jest suwerennym uprawnieniem jurysdykcyjnym Sądu orzekającego i do jego oceny należy uznanie, czy wystąpił szczególnie uzasadniony wypadek, który uzasadnia odstąpienie, od zasady obciążenia kosztami procesu strony przegrywającej spór (por. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 maja 2006 r., sygn. akt III CK 221/05).

Zdaniem skarżącej Sąd Rejonowy powinien dokonać łącznej oceny wszystkich wytoczonych przez powódkę spraw i dojść do wniosku - z uwagi na ich jednorodność, iż nakład pracy czynności pełnomocnika zawodowego reprezentującego powodową spółkę był niewielki. Powyższe powinno spowodować zastosowanie przez Sąd Rejonowy normy art. 102 k.p.c. i w konsekwencji odstąpienie na zasadzie słuszności od obciążania pozwanej kosztami procesu.

Sąd Okręgowy nie podziela argumentacji skarżącej. Przy ocenie mozliwosci zastosowania dyspozycji art. 102 k.p.c. należy mieć na względzie również zachowanie samej pozwanej, która pomimo dwukrotnego wezwania do zapłaty nie uregulowała swojego zobowiązania wynikającego z zawartych z powódką umów o wykonanie usług transportowych. Istotne przy tym jest, że pozwana nie kwestionowała faktu wykonania umów przez powódkę i obowiązku zapłaty za umówiony fracht. Powoływała się jedynie na fakt zawarcia porozumienia w przedmiocie odroczenia płatności wymagalnych należności. W niniejszej sprawie nie wykazała jednak, żeby takie porozumienie zostało zawarte. Skutkiem braku reakcji pozwanej na wezwanie do zapłaty było wytoczenie przez stronę powodową siedemnastu powództw, z których każde (co wskazuje strona powodowa) dotyczyło odrębnej umowy przewozu. Nie można więc w ocenie Sadu Okręgowego przyjąć, że to powódka swoim niewłaściwym postępowaniem doprowadziła do zainicjowania procesu i powstania kosztów związanych z jego prowadzeniem.

Sad Rejonowy nie dopuścił się także naruszenia art. 109 § 2 k.p.c. Stosownie do treści tego przepisu orzekając o wysokości przyznanych stronie kosztów procesu, sąd bierze pod uwagę celowość poniesionych kosztów oraz niezbędność ich poniesienia z uwagi na charakter sprawy. Przy ustalaniu wysokości kosztów poniesionych przez stronę reprezentowaną przez pełnomocnika będącego adwokatem, radcą prawnym lub rzecznikiem patentowym, sąd bierze pod uwagę niezbędny nakład pracy pełnomocnika oraz czynności podjęte przez niego w sprawie, a także charakter sprawy i wkład pełnomocnika w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia.

Odnosząc się do stanowiska skarżącego kwestionującego nakład pracy pełnomocnika reprezentującego powódkę, należy wskazać, że nie można ograniczać się jedynie do stwierdzenia, iż czynności te polegały na przygotowaniu jednego wzoru pisma, a następnie do zmiany w nim pojedynczych danych (dotyczących numeru listu przewozowego, numeru faktury oraz wysokości dochodzonej kwoty). Nakład pracy pełnomocnika obejmował przygotowanie odrębnych pozwów w każdej ze spraw, a więc nie tylko uzupełnienie przygotowanego „wzoru” pisma procesowego ale również przygotowanie załączników do pozwu, wykonanie wierzytelnych kopii dokumentów, przygotowanie odpowiedzi na pisma procesowe kierowane przez pozwaną, oraz stawiennictwo na rozprawę. Nie budzi wątpliwości Sądu odwoławczego, że przygotowanie poszczególnych pozwów z uwagi na ich podobieństwo było łatwiejsze i wymagało mniejszego nakładu pracy, ale nie stanowi to dostatecznego argumentu przemawiającego za odstąpieniem od obciążenia przegrywającego sprawę kosztami procesu w postaci wynagrodzenia zawodowego pełnomocnika w stawce minimalnej. Należy bowiem pamiętać, że prawo do żądania przez stronę wygrywającą sprawę, zwrotu przez jej przeciwnika procesowego kosztów procesu, obejmujących wynagrodzenie ustanowionego w sprawie pełnomocnika nie jest uzależnione od podjęcia przez tego pełnomocnika określonych czynności procesowych ( vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 8.03.2012 r., III CZ 11/12; orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 23 kwietnia 1965 r., I CR 27/65).

Dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy ma znaczenie również fakt, że to strona powodowa jest dysponentem niniejszego procesu i to do niej należał wybór sposobu dochodzenia swoich roszczeń, który determinował zakres rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego. Przepisy kodeksu postępowania cywilnego umożliwiały powódce dochodzenie wynagrodzenia w postępowaniu uproszczonym za każdą usługę transportową odrębnym pozwem.

Skarżąca nie sformułowała żadnych argumentów, które przemawiałyby za odstąpieniem od obciążania jej kosztami procesu z uwagi na jej sytuację majątkową.

Biorąc powyższe pod uwagę na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c., oddalono zażalenie jako bezzasadne.

O kosztach postępowania zażaleniowego rozstrzygnięto na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. Na koszty te składało się wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika reprezentującego w kwocie 60 zł stosownie do treści § 6 pkt 2 w zw. z § 13 ust. 2 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U.2013.461 j.t. ze zm.).