Sygn. akt XVI GC 422/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 08 października 2014 r.

Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy w W. Sąd Gospodarczy
XVI Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący: SSR Iwona Grzegorzewska

Protokolant : Emil Ruciński

po rozpoznaniu w dniu 08 października 2014 roku w W. na rozprawie

sprawy

z powództwa (...) spółki akcyjnej w W.

przeciwko Towarzystwu (...) spółce akcyjnej w W.

o zapłatę 5 780,17 zł

I.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) spółki akcyjnej w W. na rzecz powoda (...) spółki akcyjnej w W. kwotę 5 780,17 zł (pięć tysięcy siedemset osiemdziesiąt złotych siedemnaście groszy) wraz z odsetkami w wysokości ustawowej od kwoty 5 780,17 zł od dnia 06 czerwca 2012 r. do dnia zapłaty;

II.  zasądza od Towarzystwa (...) spółki akcyjnej w W. na rzecz (...) spółki akcyjnej w W. kwotę 2 007,55 zł (dwa tysiące siedem złotych pięćdziesiąt pięć groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 1 200,00 zł (jeden tysiąc dwieście złotych zero groszy) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

III.  nakazuje zwrot ze Skarbu Państwa- Kasa Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w W. na rzecz powoda (...) spółki akcyjnej w W. kwoty 999,45 zł (dziewięćset dziewięćdziesiąt dziewięć złotych czterdzieści pięć groszy) tytułem niewykorzystanej zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego.

XVI GC 422/13

UZASADNIENIE

Pozwem z 22 stycznia 2013 roku (...) spółka akcyjna w W. (dalej: (...)) wniosła o zasądzenie od Towarzystwa (...) spółki akcyjnej w W. (dalej: (...)) kwoty 5 780,17 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 6 czerwca 2012 r. do dnia zapłaty, jak również o zasądzenie kosztów procesu, wraz z kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Podstawą powództwa było roszczenie regresowe przysługujące (...) z racji odmowy pokrycia przez (...) szkody wynikłej z kolizji drogowej z dnia 29 września 2009 roku, spowodowanej przez kierującego pojazdem ubezpieczonym u pozwanego ( k. 3 i nast.).

Na skutek sprzeciwu pozwanego wydany w postępowaniu upominawczym nakaz zapłaty utracił moc. Pozwany zaskarżając powyższy nakaz w całości wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu sprzeciwu pozwany podniósł, zarzut braku winy osoby ubezpieczonej od OC - R. S. (1) oraz zarzut przedawnienia roszczenia ( k. 46-48).

Do chwili zamknięcia rozprawy strony podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 29 września 2009 r. J. C. (1) kierował pojazdem marki F. (...) o nr rej. (...), który użytkował na podstawie umowy leasingu. J. C. (1) wyjeżdżał z parkingu przy ul. (...) usytuowanego naprzeciwko biurowca (...) (...) przy ul. (...) w W.. Następnie J. C. (1) skręcił w prawo w ulicę (...) w kierunku (...). Po ok. 100 metrach jazdy, na skrzyżowaniu (...) i (...), zgodnie z nakazem znaków drogowych rozpoczął manewr skrętu w prawo. W połowie manewru, w samochód marki F. (...) uderzył jadący z naprzeciwka, z dużą prędkością „ścinając” zakręt poruszający się częściowo po pasie jazdy przeznaczonym dla przeciwnego ruchu, samochód marki P. nr rej. (...) należący do R. S. (1). W P. oprócz kierowcy znajdował się pasażer - nieustalony młody mężczyzna. Po zderzeniu J. C. (1) wysiadł z pojazdu, to samo uczynili jadący pojazdem P.. Gdy J. C. (1) udał się w kierunku mężczyzn, ci wsiedli do samochodu marki P. i ruszając z „piskiem opon” oddalili się z miejsca zdarzenia.

J. C. (1) zadzwonił do kolegi z biura, który przyszedł do niego na miejsce zdarzenia. Jednocześnie zobaczył dwóch mężczyzn z P., wskazał ich palcem, a ci zaczęli uciekać. J. C. (1) wezwał Policję na miejsce zdarzenia, który przybyli po około godziny po zdarzeniu oraz wskazał im miejsce postoju samochodu marki P..

( zeznania J. C. (1) k. 79-80 , zgłoszenie szkody k.6-9, pisemne notatki J. C. (1) k. 10, notatka urzędowa Policji k. 122-123)

Przeciwko właścicielowi samochodu marki P. nr rej. (...) R. S. (1) ubezpieczonemu od OC w (...), został skierowany wniosek o ukaranie do Sądu Rejonowego dla W. W. V Wydział Karny o czyn z art. 86§1 KW, art. 88 KW, art. 94§1 KW oraz art. 97 KW. Wniosek o ukaranie został zwrócony oskarżycielowi publicznemu celem uzupełnienia braków formalnych, a następnie materiały dotyczące tej sprawy zniszczone.

( niesporne, informacja Policji k. 11, wydruk (...) k.13, kopie akt dochodzenia k. 121 – 130, wniosek o ukaranie k. 125, informacja z (...) k. 155)

W wyniku kolizji w pojeździe marki F. (...) powstały uszkodzenia, których naprawa wyniosła 7 051,80 zł brutto, 5 780,17 zł netto. Odszkodowanie w ramach ubezpieczenia AC, w wysokości 7 051,80 zł brutto (...) wypłaciło na rzecz właściciela uszkodzonego pojazdu w dniach: 2 września 2009 roku, 25 listopada 2009 roku, 12 stycznia 2010 roku.

( niesporne, faktura za naprawę k.14-15 , dokumentacja fotograficzna k. 24-31, potwierdzenia przelewu k. 16- 19)

(...) pismem z dnia 24 kwietnia 2012 roku wezwało (...) do refundacji wypłaconego odszkodowania w terminie 30 dni od daty doręczenia wezwania. Pismem z dnia 5 czerwca 2012 roku, które (...) otrzymało w dniu 13 czerwca 2012 roku (...) odmówiła zapłaty

(wezwanie k.20, potwierdzenie odbioru wezwania k. 21, odmowa k.22-23).

Materiał dowodowy zgromadzony w niniejszej sprawie był wystarczający do poczynionych wyżej ustaleń faktycznych. Sąd uznał zgromadzone w aktach sprawy odpisy, wydruki i kopie dokumentów i notatek za wiarygodne, nie znajdując podstaw do kwestionowania ich prawdziwości z urzędu, a także biorąc pod uwagę fakt, iż strony sporu nie zgłaszały w tej kwestii zastrzeżeń. Spór pomiędzy stronami dotyczył zasady odpowiedzialności kierującego pojazdem marki P. oraz terminu przedawnienia roszczenia powoda. Zasada odpowiedzialności pozwanego (wina osoby ubezpieczonej w (...)) została rozstrzygnięta przy pomocy dowodu z zeznań świadka, opinii biegłego sądowego, a także pomocniczo na podstawie dokumentacji Policji sporządzonej podczas fazy przygotowawczej do złożenia wniosku o ukaranie.

Sąd dał wiarę w całości zeznaniom świadka J. C. (1). Pomimo, że świadek ten nie był postronnym obserwatorem zdarzenia i teoretycznie miał interes w tym aby sprawę przedstawiać stronniczo, to ocena całokształtu materiału procesowego oraz faktów bezspornych, a także sposobu w jaki świadek złożył zeznania, doprowadziło do oceny jego zeznań przez Sąd jako wysoko wiarygodnych i przekonujących. Podczas zeznań J. C. w sposób szczegółowy i zaangażowany relacjonował zdarzenie w którym uczestniczył, a treść zeznań pomimo, że nacechowana emocjami, była spójna i logiczna. Zachowanie świadka po zdarzeniu, a w szczególności: wezwanie na miejsce zdarzenia Policji, zawołanie na pomoc kolegi, współpraca przy ustalaniu sprawcy i szczegółów zdarzenia świadczy o tym, że J. C. nie był zainteresowany w ukryciu żadnych faktów. To sprawiło, że Sąd uznał zeznania J. C. jako bezstronne, zgodne z prawdą, tym bardziej, że korespondują z treścią dokumentacji przygotowawczej Policji w tej sprawie. Również treść opinii biegłego przemawia za uznaniem, że J. C. jest wiarygodnym świadkiem.

Sąd pominął wniosek o przesłuchanie R. S. (2) albowiem nie było możliwe jego przesłuchanie. To pozwany, na dowód wyłącznej winy J. C. (1) oraz braku winy R. S. (1) wnosił o jego przesłuchanie. Sąd podjął próbę wezwania świadka na adres podany przez pozwanego ale okazało się, że adres był nieprawidłowy (k.70). Na zarządzenie przewodniczącego dotyczące podania aktualnego adresu świadka (k.70) pozwany pomimo przedłużenia mu terminu do wykonania zarządzenia (k.72) - nie złożył żądanego adresu. W związku z powyższym Sąd pomimo, że uznawał ten dowód za zgłoszony na okoliczności sporne w sprawie musiał go pominąć.

Sąd w celu ustalenia osoby odpowiedzialnej za spowodowanie kolizji posłużył się opinią biegłego A. K.. Biegły co prawda odmówił wydania stanowczej opinii co do sprawcy kolizji, ponieważ jak wywodził, nie ma dostatecznego materiału dowodowego. Niemniej jednak przychylił się do wersji J. C. (1) co szczegółowo uzasadnił. Stąd opinia była dla Sądu przydatna do poczynienia ustaleń faktycznych oraz rozstrzygnięcia sprawy.

Przeprowadzenie dowodu z określonych dowodów w postaci zdjęć samochodu, zapisów monitoringu, czy też sporządzonego szkicu zdarzenia nie było możliwe ponieważ materiały te zostały zniszczone ( k. 155).

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo zostało uwzględnione w całości.

Podstawę prawną powództwa w niniejszej sprawie stanowi art. 518 § 1 pkt 4 k.c. w zw. z art. 828 § 1 k.c. i 436 § 2 kc w zw. z art. 415 kc.

Pozwany nie negował legitymacji powoda do występowania w sprawie z przedmiotowym roszczeniem, nie kwestionował wysokości roszczenia, a także faktu wypłat przez powoda poszczególnych transz odszkodowania w kwocie objętej żądaniem pozwu.

Niemniej pozwany podniósł wobec żądania pozwu dwa zasadnicze zarzuty. Zakwestionował winę ubezpieczonego w (...) w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu P., nadto podniósł zarzut przedawnienia roszczenia.

W pierwszej kolejności odnieść się trzeba do zarzutu przedawnienia roszczenia. Zarzut pozwanego jest bezpodstawny.

Zgodnie z art. 819 k.c. roszczenia z umowy ubezpieczenia przedawniają się z upływem lat trzech. Zgodnie z § 4 art. 819 k.c. - bieg przedawnienia roszczenia o świadczenie do ubezpieczyciela przerywa się także przez zgłoszenie ubezpieczycielowi tego roszczenia lub przez zgłoszenie zdarzenia objętego ubezpieczeniem. Bieg przedawnienia rozpoczyna się na nowo od dnia, w którym zgłaszający roszczenie lub zdarzenie otrzymał na piśmie oświadczenie ubezpieczyciela o przyznaniu lub odmowie świadczenia.

Roszczenia regresowe towarzystwa ubezpieczeń przedawniają się w takich samych warunkach , w których przedawniają się roszczenia osoby poszkodowanej wobec sprawcy szkody, a w konsekwencji wobec ubezpieczyciela OC. Towarzystwo ubezpieczeń wstępując ex lege w miejsce poszkodowanego na podstawie art. 828 k.c., nabywa jego roszczenie w takim samym kształcie, ze wszelkimi jego ograniczeniami dotyczącymi terminu przedawnienia ale również i przywilejami, w tym nietypowym prawem do przerwania biegu przedawnienia w trybie art. 819 § 4 kc. Niejednokrotnie ustawodawca rozdziela termin początkowy biegu przedawnienia od chwili, w której roszczenie staje się wymagalne. Rację ma więc pozwany, że wymagalność roszczenia powoda wobec pozwanego rozpoczęła się najwcześniej w chwili wypłaty poszkodowanemu odszkodowania (02.10.2009r., 25.11.2009r., 12.01.2009r.), ale nie ma racji podnosząc, że początkowy termin wymagalności przedmiotowego roszczenia był tożsamy z najpóźniejszym początkowym dniem biegu jego przedawnienia. Art. 819 § 4 k.c. posługuje się ogólnym określeniem podmiotu uprawnionego do przerwania biegu przedawnienia poprzez zgłoszenie roszczenia ubezpieczycielowi, nazywając go „zgłaszającym roszczenie”. Nie ma więc podstaw do wykładni zawężającej , ograniczającej desygnat „zgłaszającego roszczenie” tylko do poszkodowanego. Wykładnia tego rodzaju prowadziłaby do nieuzasadnionego ograniczenia praw ubezpieczyciela, który z mocy ustawy, wypłacając na podstawie umowy odszkodowanie poszkodowanemu, wstępuje w jego miejsce. Skoro więc powód zgłosił roszczenie pozwanemu w dniu 24 kwietnia 2012 roku (a więc przed upływem terminu przedawnienia liczonego od dnia szkody), a decyzja odmawiająca zapłaty została doręczona powodowi w dniu 13 czerwca 2012 roku, to w tym dniu 3 letni bieg przedawnienia rozpoczął się na nowo i nie upłynął przed dniem wniesienia powództwa w tej sprawie, a więc 22 stycznia 2013 roku.

Drugim zarzutem pozwanego było to, że wyłącznie odpowiedzialnym za kolizję z 29 sierpnia 2009 roku był J. C. (1), a nie R. S. (1) ubezpieczony od OC w (...).

Odnosząc się do tego zarzutu, to Sąd wskazuje, że powód wykazał, że to kierujący P. całkowicie przyczynił się do kolizji, a pozwany w najmniejszym stopniu nie wykazał nawet najmniejszego przyczynienia się do tej kolizji J. C. (1).

Powód na dowód podnoszonych przez siebie okoliczności złożył m.in. wniosek o przesłuchanie J. C. (1) oraz przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego. Jak wyżej Sąd wyjaśnił, treść jego zeznań była wiarygodna i w ocenie Sądu odzwierciedlała rzeczywisty przebieg zdarzenia. Najistotniejszymi elementami stanu faktycznego, które Sad ustalił na podstawie tych zeznań to fakt, że J. C. (1) jechał po swoim pasie ruchu nie naruszając żadnych przepisów prawa o ruchu drogowym, w przeciwieństwie do kierującego samochodem marki P., który poruszał się zbyt szybko co m.in. spowodowało, że skręcając w lewo, „ściął zakręt” i częściowo zjechał na pas przeznaczony dla ruchu w przeciwnym kierunku, którym poruszał się J. C. (1).

Biegły w opinii - słusznie nie opierając się jedynie na zeznaniach jednego uczestnika zdarzenia, wyjaśnił, że na podstawie opisu uszkodzeń obydwu samochodów, nie może przesądzić gdzie dokładnie doszło do zderzenia. Jak podał biegły, teoretycznie do zderzenia mogło dojść zarówno na pasie którym poruszał się J. C. (1) jak i na pasie którym poruszał się P.. Jeśli do zderzenia doszło na pasie którym poruszał się F. (...) to winę za kolizję ponosi kierujący P., jeśli do zdarzenia doszło na pasie po którym jechał P. to oznacza, że winę za kolizję ponosi kierujący F. (...). Biegły stanowczo stwierdził, że na skrzyżowaniu było wystarczająco miejsca dla bezkolizyjnego minięcia się obydwu pojazdów, a więc „któryś z kierujących musiał ewidentnie zjechać na część jezdni przeznaczoną dla przeciwnego kierunku ruchu” (k. 94)

Jak wcześniej wyjaśniono Sąd ustalił, że kierujący F. (...) jechał swoim pasem, a więc naturalną konsekwencją jest uznanie, że winę za zdarzenie ponosi kierujący P..

Nie ma większego znaczenia fakt, że ostatecznie przeciwko R. S. (2) nie przedstawiono skutecznie wniosku o ukaranie. Nie miało to wpływu na ustalenie jego winy za spowodowanie przedmiotowej kolizji w niniejszym postępowaniu.

Jak wykazało postępowanie dowodowe, kierujący P. nie dostosował prędkości do warunków na drodze i nie zachował należytej ostrożności podczas zmiany kierunku jazdy oraz skręcając w lewo zjechał na cześć jezdni dla ruchu przeciwnego w wyniku czego doszło do zderzenia z prawidłowo jadącym pojazdem marki F. (...). Zachowaniem swym naruszył art. 86 §1 KW w zw. z art. 16 ust. 1 i 22 ust. 1 Ustawy z dnia 20.06.1997 roku Prawo o ruchu drogowym ( Dz. U. z 2005, Nr 108, poz. 908 ze zm.). Na marginesie zauważyć należy, że ww. czyn nie był jedynym zarzutem wobec R. S. (1), którego zamierzano obwinić nadto o nieużywanie świateł mijania, nieposiadanie uprawnienia do kierowania pojazdem oraz oddalenie się z miejsca zdarzenia. Dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy wystarczyło jedynie wykazanie , że kierujący P. w sposób nieuprawniony, z nadmierną prędkością zmieniając kierunek jazdy, zjechał częściowo na pas przeznaczony do przeciwnego ruchu, co było bezpośrednią i jedyną przyczyną kolizji z prawidłowo poruszającym się samochodem marki F. (...), a w konsekwencji również przyczyną powstania w nim uszkodzeń, które wymagały naprawienia.

Reasumując - w ocenie Sądu w świetle przeprowadzonego w niniejszej sprawie postępowania dowodowego zasadnym jest przyjęcie, iż kierujący pojazdem ubezpieczonym u pozwanego ponosi winę za spowodowanie przedmiotowego zdarzenia drogowego. Powództwo należało więc uznać za udowodnione co do zasady, a skoro pozwany nie kwestionował wysokości roszczenia, na które składały się koszty naprawy uszkodzonego auta w kwocie netto (poszkodowany był płatnikiem VAT-u), odzwierciedlone w fakturze za naprawę (k.14), to należało uznać, że powództwo było również udowodnione co do wysokości.

Sąd w pkt. I wyroku zasądził więc całą żądaną przez powoda kwotę tj. 5 780,17 zł.

Jeśli zaś chodzi o datę od której zasądzono od pozwanego na rzecz powoda odsetki ustawowe od dochodzonej niniejszym pozwem kwoty to wskazać należy, iż Sąd za podstawę tego rozstrzygnięcia przyjął treść przepisu art. 817 § 1 k.c. w zw. z art. 481 § 1 k.c. Zgodnie z tymi przepisami, jeżeli nie umówiono się inaczej, zakład ubezpieczeń obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie dni trzydziestu, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku, przy czym w razie gdy dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Powód wezwał pozwanego do zapłaty pismem z dnia 24 kwietnia 2012 roku. Pozwany nie kwestionował, że termin wymagalności roszczenia powoda nastąpił najpóźniej w dniu 5 czerwca 2012 roku (data odmownej decyzji (...)), a więc zasadnym było zasądzenie odsetek ustawowych, zgodnie z żądaniem pozwu od dnia 6 czerwca 2012 r. do dnia zapłaty.

Wysokość odsetek ustalono na podstawie art. 481 § 2 zd. 1 k.c. w myśl którego jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe.

O kosztach procesu orzeczono w punkcie drugim wyroku na podstawie art. 98 kpc , zgodnie z którym strona przegrywająca ma obowiązek ponieść w całości koszty procesu. Wysokość kosztów zastępstwa procesowego stron w kwocie 1200 zł - Sąd ustalił na podstawie § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. Nr 163, poz. 1349). Łącznie koszty procesu wyniosły 2 007,55 zł i poza kosztami zastępstwa procesowego zawierają w sobie opłatę skarbową od pełnomocnictwa (17zł) oraz koszt wynagrodzenia biegłego w kwocie 500,55zł.

Ponadto, Sąd nakazał z urzędu w pkt III wyroku zwrócić powodowej spółce kwotę 999,45 złotych tytułem niewykorzystanej części zaliczki na opinię biegłego, stosownie do art. 84 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tj. Dz. U. z 2010 r. Nr 90, poz. 594 ze zm.), zgodnie z którym przepisy art. 80-82 stosuje się odpowiednio do zwrotu zaliczki, a zgodnie z art. 80 ust. 1 w/w ustawy Sąd z urzędu zwraca stronie różnicę między opłatą pobraną od strony a opłatą należną.

Z powyższych względów orzeczono, jak w sentencji wyroku.