Sygnatura akt II C 291/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 listopada 2015 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi II Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodnicząca Sędzia SR A. S.

Protokolant sekr. sąd. M. O.

po rozpoznaniu w dniu 12 listopada 2015 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa M. D. (1)

przeciwko Gminie M. Ł. – Zarządowi Dróg i (...) w Ł.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 2424,40 zł (dwa tysiące czterysta dwadzieścia cztery złote czterdzieści groszy) z ustawowymi odsetkami:

a) od kwoty 952,89 zł (dziewięćset pięćdziesiąt dwa złote osiemdziesiąt dziewięć groszy) od dnia 27 lutego 2015 roku do dnia zapłaty,

b) od kwoty 626,40 zł (sześćset dwadzieścia sześć złotych czterdzieści groszy) od dnia 7 marca 2015 roku do dnia zapłaty,

c) od kwoty 468,78 zł (czterysta sześćdziesiąt osiem złotych siedemdziesiąt osiem groszy) od dnia 25 marca 2015 roku do dnia zapłaty,

d) od kwoty 376,33 zł (trzysta siedemdziesiąt sześć złotych trzydzieści trzy grosze) od dnia 29 września 2015 roku do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w pozostałej części;

3.  zwraca powodowi ze Skarbu Państwa Sądu Rejonowego dla Łodzi – Widzewa w Łodzi kwotę 75,53 zł (siedemdziesiąt pięć złotych pięćdziesiąt trzy grosze) z kwoty uiszczonej dniu 6 lipca 2015 roku, zaksięgowanej poz. (...)/ (...) tytułem różnicy między wydatkami pobranymi od strony a należnymi;

4.  obciąża pozwaną na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego dla Łodzi – Widzewa w Łodzi kwotą 19 zł (dziewiętnaście złotych) tytułem tymczasowo wyłożonych przez Skarb Państwa kosztów sądowych;

5.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 827,47 zł (osiemset dwadzieścia siedem złotych czterdzieści siedem groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygnatura akt II C 291/15

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 9 kwietnia 2015 roku skierowanym przeciwko Gminie M. Ł., M. D. (1) wniósł o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kwoty 2 048,07 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 952,89 zł od dnia 24 lutego 2015 roku do dnia zapłaty oraz od kwoty 1 095,18 zł od dnia 7 marca 2015 roku do dnia zapłaty, oraz o zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwu wskazano, iż w dniu 23 grudnia 2014 roku w Ł., na ulicy (...), na skutek najechania na dziurę w asfalcie nawierzchni ulicy, uszkodzeniu uległ pojazd powoda. Po zgłoszeniu szkody ubezpieczyciel pozwanej wypłacił łącznie kwotę 915,25 zł tytułem odszkodowania.

(pozew k. 4-6v)

W odpowiedzi na pozew z dnia 13 maja 2015 roku pozwany Gmina Ł.Z. D.i (...), reprezentowany przez pełnomocnika w osobie radcy prawnego, wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu podniósł, że pozwany upatruje przyczyny zdarzenia w niezachowaniu przez powoda należytej ostrożności lub niedostosowaniu prędkości do warunków panujących na drodze. Nie wezwanie na miejsce zdarzenia Policji lub innych służb drogowych uniemożliwia w ocenie pozwanego ustalenie podmiotu odpowiedzialnego za zdarzenie z dnia 23 grudnia 2014 roku.

(odpowiedź na pozew. 49-50, pełnomocnictwa k. 51, k. 52)

W piśmie z dnia 29 września 2015 roku powód rozszerzył powództwo do kwoty 2 424,40 złotych, tj. o kwotę 376,33 złotych wraz z odsetkami od tej kwoty liczonymi od dnia 29 września 2015 roku. W piśmie tym powód zaprzeczył nadto, że kierujący naruszył zasady ruchu i jechał z nadmierną prędkością.

(pismo powoda k. 71, protokół rozprawy k. 90)

W piśmie procesowym z dnia 16 października 2015 roku pełnomocnik pozwanego podniósł, iż nie uznaje roszczenia powoda w tym w jego rozszerzonej wersji, jednocześnie wskazując, iż (...) Spółka Akcyjna, w wyniku przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego uznał swoją odpowiedzialność i w sposób właściwy dokonał likwidacji szkody powstałej w majątku powoda. Pełnomocnik pozwanego podniósł nadto, że opisywane przez powoda uszkodzenia pojazdu nie są adekwatnym skutkiem najechania na ubytek w jezdni, przy założeniu technicznej sprawności pojazdu.

(pismo pełnomocnika pozwanego k. 73)

Na rozprawie w dniu 12 listopada 2015 roku pełnomocnik pozwanego podniósł zarzut przyczynienia się kierowcy do szkody poprzez to, że nie zatrzymał się po tym jak wpadł w dziurę.

(protokół rozprawy k. 90-91)

Stanowiska stron do dnia zamknięcia rozprawy nie uległy zmianie.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 23 grudnia 2014 roku w Ł., M. D. (2)kierując pojazdem marki B. (...)o numerze rejestracyjnym (...), stanowiącym własność w ramach ustawowej wspólności M. D. (1)i jego żony, jadąc ulicą (...)najechał na ubytek w asfaltowej nawierzchni drogi o średnicy ok. 1m. Po zgłoszeniu szkody w dniu 27 stycznia 2015 roku ubytek w nawierzchni został naprawiony przez pracowników Z. i. (...)w Ł.. W miejscu zdarzenia droga nie była oświetlona. Kierujący pojazdem nie widział ubytku na drodze przed najechaniem na niego. Na drodze nie było oznaczenia o istniejącym ubytku. M. D. (2)poczuł, że najechał na dziurę, ale nie zatrzymał się, gdyż nie odczuwał podczas prowadzenia pojazdu takiej konieczności. Po dojechaniu do miejsca docelowego, stwierdził, że z opony w pojeździe w widoczny sposób schodziło powietrze.

(ocena zdarzenia z 29 01 15r– w załączonych aktach szkody, dokumentacja fotograficzna k. 11-18, zeznania świadka M. D. (2) k. 89-90, kserokopia dowodu rejestracyjnego k. 9-9v, pismo k. 23, zgłoszenie szkody z 27 01 15r w załączonych aktach szkody)

W dniu zdarzenia ulica (...) była drogą gminną.

(bezsporne, ocena zdarzenia z 29 01 15r – w załączonych aktach szkody)

Gmina M. Ł.Z. D. i (...)w Ł.w dniu 30 stycznia 2015 roku przekazała do (...) Spółki Akcyjnej V. (...)z siedzibą w W., z którym zawarła umowę odpowiedzialności cywilnej, zgłoszenie szkody M. D. (1)w związku z uszkodzeniami pojazdu marki B. (...)z dnia 23 grudnia 2014 roku.

(pismo (...) w Ł. z dnia 29.01.2015 r. – w załączonych aktach szkody)

M. D. (1) pismem doręczonym pozwanej w dniu 27 stycznia 2015 roku zgłosił szkodę w pojeździe marki B. (...) o numerze rejestracyjnym (...), w postaci zakupu i wymiany dwóch opon w kwocie 685 zł.

(zgłoszenie szkody – pismo z dnia 23.01.2015 r. w załączonych aktach szkody)

W piśmie przesłanym pozwanej e-mailem dnia 14 lutego 2015 roku powód dodatkowo zgłosił szkodę w postaci zakupu felgi w kwocie 1 183,14 zł.

(pismo z dn. 14.02.2015r., potwierdzenie wysłania wiadomości z 16 02 15r -w załączonych aktach szkody)

Pismem przesłanym pozwanej e-mailem dnia 24 lutego 2015 roku powód wskazał, iż przegląd zawieszenia przedmiotowego pojazdu wykazał nowe uszkodzenia pozostające w związku ze zdarzeniem z dnia 23 grudnia 2014 roku, w tym uszkodzenia łożyska przedniego lewego koła pojazdu, zintegrowanego z piastą oraz uszkodzenia tulei tylnej lewego przedniego wahacza i wobec tego zażądał wypłaty w kwocie 1 958,07 złotych.

(pismo z dn. 24.02.2015r., potwierdzenie wysłania wiadomości z 24 02 15r -w załączonych aktach szkody)

(...) Spółka Akcyjna V. (...) z siedzibą w W. na podstawie decyzji z dnia 20 lutego 2015 roku oraz 24 marca 2015 roku wypłacił na rzecz M. D. (1) łączną kwotę 915,25 zł, w tym na podstawie decyzji z dnia 20 lutego 2015 roku kwotę 288,85 zł, a na podstawie decyzji z dnia 24 marca 2015 roku kwotę 626,40 zł.

(decyzja z dn. 20.02.2015 r. k. 32, decyzja z dn. 24.03.2015 r. k. 34)

Ekonomicznie uzasadniony koszt naprawy samochodu marki B. (...) o numerze rejestracyjnym (...), wynikający ze zdarzenia z dnia 23 grudnia 2014 roku, z uwzględnieniem średniej stawki za roboczogodzinę w zakładach naprawczych na terenie miejsca zamieszkania powoda (95 zł/rbg) i rynkowych cen części, przy uwzględnieniu jedynie tych uszkodzeń, które powstały w zdarzeniu z 23 grudnia 2014 roku wynosi 3 339,65 złotych (brutto). Zakres koniecznej naprawy obejmuje wymianę tarczy aluminiowej koła tylnego, opon na jednej osi pojazdu, gumowych mocowań wahacza poprzecznego występujących w komplecie, oraz piasty koła z łożyskiem.

(opinia biegłego sądowego ds. (...). P. k. 59-64 )

Poczynione ustalenia faktyczne Sąd oparł na powołanych dokumentach, których prawdziwość nie została zakwestionowana przez strony, zeznaniach świadka oraz w oparciu o opinię biegłego z zakresu mechaniki samochodowej.

Wobec treści żądania powoda i ustalonego stanu faktycznego, kluczowe znaczenie w niniejszej sprawie miała opinia biegłego z zakresu mechaniki samochodowej na okoliczność ustalenia ekonomicznie uzasadnionych kosztów naprawy pojazdu powoda przy uwzględnieniu uszkodzeń powstałych w wyniku zdarzenia z dnia 23 grudnia 2014 roku. Opinia biegłego w całym swoim zakresie jest rzetelna, sporządzona zgodnie z wymogami specjalistycznej wiedzy, zawiera pełne i fachowe ustosunkowanie się do pytań Sądu. Biorąc pod uwagę jej podstawy teoretyczne, sposób motywowania oraz stopień stanowczości wyrażonych w niej wniosków Sąd uznał sporządzoną opinię za w pełni miarodajną i wyczerpującą. Żadna ze stron nie kwestionowała opinii i nie wnosiła o wydanie przez biegłego opinii uzupełniającej.

Sąd rozważył, co następuje:

Powództwo zasługuje na uwzględnienie w przeważającej części.

Drogą publiczną jest droga zaliczona na podstawie ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych /t.j. 2013r., poz. 260/ do jednej z kategorii dróg, z której może korzystać każdy, zgodnie z jej przeznaczeniem. Ustawodawca dzieli drogi publiczne ze względu na ich funkcje na drogi krajowe, wojewódzkie, powiatowe i gminne. Nie było w niniejszej sprawie sporu odnośnie tego, że droga, w miejscu zdarzenia, którego pozew dotyczy była w tej dacie drogą gminną. Drogi gminne stanowią własność gminy (art. 2a ust. 2 cyt. ustawy). Zarządcami dróg są dla dróg gminnych - wójt (burmistrz, prezydent miasta) (art. 19 ust. 2 pkt. 4 cyt. ustawy). Zarządca drogi, może wykonywać swoje obowiązki przy pomocy jednostki organizacyjnej będącej zarządem drogi, utworzonej odpowiednio przez sejmik województwa, radę powiatu lub radę gminy. Jeżeli jednostka taka nie została utworzona, zadania zarządu drogi wykonuje zarządca (art. 21 ust 1 cyt. ustawy).

Stosownie do treści art. 20 pkt. 4, pkt 10, pkt 11, pkt 12 i pkt 14 cyt. ustawy do zarządcy drogi należy w szczególności utrzymanie nawierzchni drogi, chodników, drogowych obiektów inżynierskich, urządzeń zabezpieczających ruch i innych urządzeń związanych z drogą, przeprowadzanie okresowych kontroli stanu dróg i drogowych obiektów inżynierskich oraz przepraw promowych, ze szczególnym uwzględnieniem ich wpływu na stan bezpieczeństwa ruchu drogowego, oraz wykonywanie robót interwencyjnych, robót utrzymaniowych i zabezpieczających, przeciwdziałanie niszczeniu dróg przez ich użytkowników, wprowadzanie ograniczeń lub zamykanie dróg i drogowych obiektów inżynierskich dla ruchu oraz wyznaczanie objazdów drogami różnej kategorii, gdy występuje bezpośrednie zagrożenie bezpieczeństwa osób lub mienia;

Z kolei przepis art. 4 pkt 20 przedmiotowej ustawy zawiera definicję „utrzymania drogi”. Pod pojęciem tym rozumie się wykonywanie robót konserwacyjnych, porządkowych i innych zmierzających do zwiększenia bezpieczeństwa i wygody ruchu, w tym także odśnieżanie i zwalczanie śliskości zimowej. Nakaz utrzymania dróg w należytym stanie rodzi po stronie pozwanej Gminy obowiązek zabezpieczenia dróg w taki sposób, aby nie stanowiły one zagrożenia dla osób korzystających z nich.

Podstawą odpowiedzialności pozwanej jest art. 415 kc. Dla przyjęcia odpowiedzialności pozwanej za skutki zdarzenia niezbędne jest spełnienie łącznie 3 przesłanek, tj. winy, zaistnienia szkody oraz związku przyczynowego pomiędzy szkodą a zawinionym działaniem. Zauważyć w tym miejscu należy, że czyn niedozwolony oznacza kategorię prawną obejmującą swym zakresem przedmiotowym zachowania (działania i zaniechania) polegające na naruszeniu pewnych ogólnych tj. spoczywającym na każdym i względem każdego, reguł ostrożności, dbałości o interesy, życie, zdrowie innych podmiotów słowem należytego zajmowania się innymi dobrami prawnymi.

Nakaz utrzymania dróg pozostających w jej władaniu w należytym stanie rodzi po stronie pozwanej obowiązek zabezpieczenia dróg w taki sposób, aby nie stanowiły one zagrożenia dla osób korzystających z nich.

Obowiązkowi temu jednakże pozwana nie uczyniła zadość w sposób należyty, tj. ogólnie wymagany w stosunkach danego rodzaju. Ulicą (...) przejeżdża, co jest faktem oczywistym, wielu użytkowników. Uznać należy, że zapewnienie równych, pozbawionych ubytków nawierzchni dróg gminnych jest absolutnym standardem i stanowi minimum staranności w utrzymaniu ich nawierzchni. Niedopuszczalne jest bowiem, aby w nawierzchni jezdni znajdowały się ubytki, czy nierówności, gdyż zagraża to bezpieczeństwu kierowców i naraża ich na szkodę.

Z materiału dowodowego wynika, że w dacie zdarzenia pozwana nie uczyniła zadość tym obowiązkom w sposób należyty, gdyż w nawierzchni drogi znajdował się znaczny ubytek. Tym samym stan nawierzchni stwarzał niebezpieczeństwo dla przejeżdżających. Wina pozwanej rozumiana jako niedołożenie należytej staranności jest więc ewidentna. Zauważyć w tym miejscu należy, że dla przyjęcia odpowiedzialności w prawie cywilnym nie jest konieczne wystąpienie winy umyślnej czy też rażącego niedbalstwa, ale wystarczy niedołożenie owej ogólnej staranności. Powód udowodnił, że nawierzchnia jezdni nie była utrzymana w stanie należytym; natomiast pozwana nie przedstawiła żadnych dowodów dla przyjęcia, iż nie było możliwe zapewnienie prawidłowego stanu nawierzchni drogi bądź to z uwagi na siłę wyższą bądź z uwagi na jakieś inne szczególne przyczyny.

Tym samym przyjąć należy przyjąć, iż zachowanie pozwanej spółki, polegające na niezapewnieniu należytego stanu nawierzchni drogi jest zawinione i nie sposób stwierdzić jakichkolwiek okoliczności ekskulpacyjnych w tym zakresie.

Zarządca drogi jest zobligowany do podejmowania stosownych działań zmierzających do utrzymania stanu drogi lub jego natychmiastowej poprawy w celu wyeliminowania zagrożenia bezpieczeństwa osób i mienia. Strona pozwana, która wykonuje zadania zarządcy dróg gminnych, powinna systematycznie i całodobowo kontrolować stan nawierzchni zarządzanych przez nią dróg oraz wypracować taką organizację i sposób swoich działań, które zapewniają bezpieczeństwo użytkownikom dróg. Wymagany jest od niej szczególnego rodzaju staranność przy wykonywaniu obowiązków określonych przepisami prawa. Drogi publiczne muszą być utrzymane w stanie wykluczającym narażenie ich użytkowników na wypadek, pozostający w wyłącznym i bezpośrednim związku przyczynowym z korzystaniem z nich.

Nie można natomiast zgodzić się z poglądem strony pozwanej, że pozwana nie ponosi winy za szkodę doznaną przez powoda, albowiem przyczyną zdarzenia mogło być niezachowanie przez kierującego pojazdem należytej ostrożności podczas jazdy. Podnoszone przez pozwaną okoliczności są gołosłowne i nie znajdują poparcia w zebranym w sprawie materiale dowodowym. Co więcej, pozwana reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika nie podjęła w tym przedmiocie żadnej inicjatywy dowodowej. Zarządca drogi nie może powoływać się na fakt działania osoby trzeciej (kierowcy pojazdu powoda) jako okoliczność zwalniającą go z odpowiedzialności w sytuacji, gdy szkoda powstała w wyniku nieusunięcia przez niego zagrażających bezpieczeństwu ruchu drogowego ubytków w nawierzchni asfaltu. Działanie zarządcy w postaci zlikwidowania tych skutków lub też ich prawidłowego zabezpieczenia i oznakowania byłoby wystarczające, aby zapobiec powstaniu szkody.

Pomiędzy powstałą szkodą a winą pozwanej zachodzi w okolicznościach sprawy adekwatny związek przyczynowy, o którym traktuje przepis art. 361 k.c. Utrzymanie złego stanu nawierzchni – istnienie ubytku w jezdni, po którym poruszają się jej użytkownicy zwiększa bowiem każdorazowo prawdopodobieństwo powstania szkody w pojeździe. Zakres uszkodzeń pojazdu potwierdza, że szkoda powstała w wyniku zdarzenia z dnia 23 grudnia 2014 roku. Nie ustalono przy tym, aby pojazd powoda uczestniczył w innym zdarzeniu, w którym zostałby uszkodzony.

Pozwana podniosła zarzut przyczynienia się kierującego do szkody, wskazując, że w jej ocenie nie zatrzymanie się przez niego po tym, gdy wpadł w dziurę zwiększyło rozmiar szkody.

Niewątpliwie, przyczynienie należy ujmować w sposób zróżnicowany, w zależności od podstawy prawnej, z jakiej wywodzi się roszczenie odszkodowawcze. Przepis art. 362 k.c. zawiera bowiem normę adresowaną do sądu, nakazującą mu zmniejszenie odszkodowania ustalonego zgodnie z art. 361 k.c. w razie, gdy poszkodowany przyczynił się do powstania (lub zwiększenia) szkody. Stopień redukcji sąd ma ustalić stosownie do stopnia winy obu stron. Przyczynienie się do szkody występuje, gdy w wyniku badania stanu faktycznego sprawy dojść trzeba do wniosku, że bez udziału poszkodowanego, szkoda nie powstałaby lub nie przybrałaby rozmiarów, które ostatecznie osiągnęła. Związek przyczynowy łączący zachowanie się poszkodowanego ze szkodą musi być ograniczony do normalnych powiązań kauzalnych. Oznacza to, że aby zachowanie się poszkodowanego mogło być podniesione do rangi zdarzenia uzasadniającego zmniejszenie należnego mu odszkodowania, musi stanowić samodzielny (zewnętrzny) względem przyczyny głównej czynnik przyczynowy, a nie tylko jej rezultat.

W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, zdaniem Sądu pozwana nie udowodniła, aby kierujący przyczynił się do zwiększenia rozmiaru szkody. Zeznający w sprawie świadek przyznał, że nie zatrzymał się, mimo, że poczuł, iż wpadł w dziurę. Jednocześnie jednak z jego zeznań wynika, że okoliczności nie dawały podstawy do twierdzenia, że takowe zatrzymanie pojazdu w tej sytuacji było uzasadnione. Poza tym, że pozwana nie wykazała, aby zachowanie kierującego (polegające na nie zatrzymaniu się) w mającej miejsce sytuacji drogowej było nieprawidłowe, to nadto nie wykazała (ani nawet nie podnosiła) w jakim ewentualnie zakresie rozmiar szkody miałby ulec zwiększeniu poprzez zachowanie kierującego. Sąd nie widział też podstaw by kontynuować postępowanie dowodowe w tym przedmiocie z urzędu.

W myśl z kolei art. 363 § 1 k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu.

W myśl art. 363 § 2 k.p.c., jeżeli naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania, chyba że szczególne okoliczności wymagają przyjęcia za podstawę cen istniejących w innej chwili.

Zauważyć w tym miejscu należy, iż zgodnie z treścią przepisu art. 361 § 2 k.c. statuującego zasadę pełnego odszkodowania, naprawienie szkody obejmuje wszelkie poniesione straty (utracone korzyści pozostają poza sferą zainteresowania w niniejszym sporze).

Odszkodowanie, jakie zobowiązany jest w takiej sytuacji wypłacić odpowiedzialny za szkodę podmiot, obejmuje wszelkie celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki poniesione w celu przywrócenia stanu poprzedniego rzeczy. Przywrócenie uszkodzonej rzeczy do stanu poprzedniego oznacza doprowadzenie jej do stanu używalności i jakości w zakresie istniejącym przed wypadkiem. W przypadku pojazdu mechanicznego chodzi o przywrócenie mu zarówno sprawności technicznej, zapewniającej bezpieczeństwo kierowcy i innych uczestników ruchu oraz wyglądu sprzed wypadku. W judykaturze powszechnie prezentowany jest pogląd, który Sąd Rejonowy podziela, iż zakład ubezpieczeń zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. Zaś, jeżeli ubezpieczyciel wykaże, że prowadzi to do wzrostu wartości pojazdu, odszkodowanie może ulec obniżeniu o kwotę odpowiadającą temu wzrostowi (tak między innymi Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 kwietnia 2012 roku, III CZP 80/11, Monitor Prawniczy 2012 rok, Nr 9, str. 450).

W świetle utrwalonego poglądu i orzecznictwa nie ma żadnego znaczenia, czy szkoda (w znaczeniu uszkodzeń powstałych podczas zdarzenia komunikacyjnego) rzeczywiście została naprawiona w technicznym sensie tego słowa. Obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje, bowiem z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierza ją naprawić (tak np. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z dnia 15 listopada 2001 roku,. III CZP 68/01, OSPiKA 2002 rok, nr 7-8, poz. 103 oraz orzeczeniu z dnia 27 czerwca 1988 roku, I CR 151/88). Przy takim rozumieniu obowiązku odszkodowawczego nie ma więc znaczenia prawnego okoliczność, czy poszkodowany dokonał naprawy oraz czy i jakim kosztem to uczynił i czy w ogóle zamierza pojazd naprawić.

Różnica pomiędzy kosztami naprawy obejmującymi całość powstałych uszkodzeń (3 339,65 zł) a świadczeniem dobrowolnie wypłaconym przez stronę pozwaną w wysokości 915,25 zł wyniosła 2 424,40 zł, zatem kwota ta podlegała zasądzeniu od pozwanej na rzecz powoda z tytułu należnego odszkodowania. W świetle opinii biegłego daje to gwarancję przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody.

Rozstrzygnięcie o odsetkach z tytułu opóźnienia w wypłacie należnego powodowi odszkodowania zapadło na podstawie w trybie art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c. oraz art. 817 § 1 k.c., gdyż w ocenie Sądu z uwagi na charakter roszczenia oraz okoliczności sprawy (likwidacja szkody przez ubezpieczyciela) należy w tym zakresie odpowiednio stosować terminy wymagalności roszczeń w stosunku do zakładu ubezpieczeń. Wymagalność ta powstaje w terminie 30 dni licząc od dnia otrzymania zawiadomienia o wypadku, chyba, że w powyższym terminie wyjaśnienie okoliczności koniecznych do ustalenia jego odpowiedzialności lub wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe. Niespełnienie świadczenia w terminie rodzi po stronie dłużnika konsekwencje przewidziane w art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe (§ 2 art. 481 k.c.).

Obowiązek udowodnienia istnienia okoliczności uzasadniających przekroczenie 30 –dniowego terminu oraz ich zasięgu obciąża pozwanego (art. 6 k.c.). Obowiązany jest on w szczególności wykazać, że uzupełnienie postępowania likwidacyjnego nastąpiło bez nieuzasadnionej zwłoki, z zachowaniem interesu wierzyciela (art. 354 § 1 k.c. i art. 355 § 2 k.c.).

Powód skierował do Gminy M. Ł.Z. i. (...)w Ł.wezwanie doręczone w dniu 27 stycznia 2015 roku, w którym żądał zapłaty kwoty 685 złotych tytułem zakupu opon, wskazując jednocześnie na konieczność zwrotu kosztów zakupu felgi aluminiowej uszkodzonej na skutek zdarzenia z dnia 23 grudnia 2014 roku. Żądanie w zakresie wymiany felgi aluminiowej sprecyzował w piśmie doręczonym w dniu 14 lutego 2015 roku, wnosząc o zapłatę z tego tytułu dodatkowo kwoty 1 183,14, tj łącznie 1 868,14 złotych. Pozwany przekazał zgłoszenie szkody (...) Spółce Akcyjnej V. (...)z siedzibą w W., które wypłaciło na rzecz powoda kwotę 288,85 złotych. Termin 30 dniowy do spełnienia świadczenia na rzecz powoda przez ubezpieczyciela pozwanego upłynął w zakresie żądanej do tego dnia kwoty dnia 27 lutego 2015 roku. Powód mógł zatem żądać odsetek od kwoty 1579,29 zł (żądana do tego dnia kwota 1868,14 zł – wypłacona 288,85 zł). Sąd zasądził zgodnie z żądaniem pozwu odsetki od tej daty tylko co do kwoty 952,89 zł, a od dnia 7 marca 2015 roku /żądanie pozwu co do tej daty/ od kwoty 626,40 zł. W dniu 24 lutego 2015 roku powód zażądał kwoty 1 958,07 złotych z tytułu kosztów naprawy dodatkowych elementów, zatem w tym zakresie powstała konieczność przeprowadzenia dodatkowo postępowania zmierzającego do ustalenia zakresu odpowiedzialności pozwanej. Zatem od kwoty 468,78 złotych odsetki ustawowe należne są od dnia 25 marca 2015 roku do dnia zapłaty (po upływie 30-dniowego terminu j/w) /w pozwie powód sprecyzował wobec pozwanej żądanie zapłaty tylko w zakresie kwoty 2048,07 zł/tj. 952,89 zł + 626,40 zł + 468,78 zł/.

W toku postępowania sądowego powód rozszerzył powództwo żądając dodatkowo zasądzenia na jego rzecz kwoty 376,33 złote wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 29 września 2015 roku do dnia zapłaty. Pomimo, iż pismo zawierające modyfikację roszczenia zostało doręczone pełnomocnikowi pozwanego w dniu 14 października 2015 roku, odsetki od rozszerzonej kwoty powództwa należało orzec zgodnie z żądaniem powoda, bowiem jego żądanie zgłoszone na etapie postępowania likwidacyjnego przewyższało łączną kwotę zasądzonego na jego rzecz roszczenia.

Mając powyższe na uwadze Sąd zasądził odsetki ustawowe od należności głównej we wskazanym zakresie, a dalej idące żądanie w zakresie odsetek podlegało oddaleniu jako nieuzasadnione.

Na podstawie art. 84 ust 1 i 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. Nr 167, poz. 1398), Sąd zwrócił powodowi ze Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi kwotę 75,53 zł z kwoty 800 zł uiszczonej w dniu 6 lipca 2014 roku, tytułem różnicy między wydatkami pobranymi od strony a należnymi.

Skarb Państwa w niniejszej sprawie tymczasowo wyłożył kwotę 19 zł tytułem opłaty od rozszerzonego powództwa. Mając to na uwadze, na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. Nr 167, poz. 1398) Sąd obciążył pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi tą kwotą.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. oraz art. 100 k.p.c., uznając że pozwana powinna nimi zostać obciążona w całości, powód uległ bowiem roszczeniu w nieznacznej części i to dotyczącej roszczenia odsetkowego. Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powoda poniesione przez niego celowe koszty postępowania w łącznej kwocie 827,47 złotych, na które złożyła się opłata stosunkowa od pozwu w kwocie 103 zł oraz wydatki związane z wydaniem opinii przez biegłego sądowego w kwocie 724,47 zł.