Sygn. akt III Ca 1161/15

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 14 maja 2015 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi, VIII Wydział Cywilny w sprawie o sygnaturze akt VIII C 4379/13
z powództwa (...) Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego w K. przeciwko E. G. o zapłatę oddalił powództwo.

W uzasadnieniu powyższego rozstrzygnięcia Sąd I instancji wskazał, że w dniu 21 września 2007 roku pozwana E. G. zawarła z (...) Bank Spółką Akcyjną we W. umowę o kartę kredytową o numerze KK (...). Bank wydał pozwanej kartę kredytową V. C. Standard oraz przyznał limit kredytowy do kwoty 1.772 złotych. Oprocentowanie limitu kredytowego było zmienne i w dniu zawarcia umowy wynosiło 19,90%. Oprocentowanie od zadłużenia przeterminowanego liczone było jako czterokrotność stopy kredytu lombardowego NBP. Integralną część umowy stanowiły Regulamin oraz Tabela Opłat i Prowizji. Na wniosek (...) Bank Spółki Akcyjnej we W. w dniu 26 stycznia 2011 roku zostało wszczęte przeciwko pozwanej postępowanie egzekucyjne, które prowadził Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi – Widzewa w Łodzi J. Z. pod sygn. akt Km 352/11. Jako podstawę wszczęcia egzekucji wierzyciel wskazał bankowy tytułu egzekucyjny o numerze (...), opatrzony sądową klauzulą wykonalności. We wniosku o wszczęcie egzekucji wskazano, że wierzytelność wymagalna wynosi kwotę 1.765,72 złotych, odsetki karne kwotę 55,14 złotych, koszty postępowania sądowego kwotę 67 złotych i koszty zastępstwa procesowego kwotę 60 złotych. Komornik wyegzekwował od pozwanej kwotę 544,87 złotych, przy czym na rzecz wierzyciela została przekazana kwota 481,12 złotych. W toku egzekucji ustalono, że wobec pozwanej prowadzonych jest 18 postępowań egzekucyjnych na łączną kwotę 262.219 złotych. Postanowieniem z dnia 26 sierpnia 2013 roku Komornik Sądowy umorzył postępowanie egzekucyjne w stosunku do pozwanej wobec bezskuteczności egzekucji. Na mocy umowy z dnia 7 czerwca 2013 roku (...) Bank Spółka Akcyjna we W. sprzedał powodowi przysługujące mu wymagalne wierzytelności, w tym wierzytelność wobec pozwanej.

Mając na uwadze powyższe Sąd Rejonowy uznał, że powództwo podlegało oddaleniu jako bezzasadne. Sąd I instancji podniósł, że w przedmiotowej sprawie znajdują zastosowanie przepisy ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku - Prawo bankowe, w szczególności dotyczące umowy kredytu, to jest art. 69 i następne. Sąd a quo wskazał, że zgodnie z art. 69 ust. 1 przedmiotowej ustawy przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych
z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Sąd meriti wyjaśnił, że w przedmiotowej sprawie bezspornym było, iż pozwana zawarła umowę, na podstawie której otrzymała kartę kredytową i limit kredytowy. Pozwana zaprzeczyła jednak, aby posiadała zadłużenie z tego tytułu w wysokości wskazanej w pozwie. W tym stanie rzeczy w ocenie Sądu Rejonowego na powodzie spoczywał ciężar wykazania nie tylko podstawy dochodzonego roszczenia, ale i jego wysokości. Sąd I instancji argumentował, że powód, jako strona inicjująca proces, jest obowiązany do udowodnienia wszystkich twierdzeń pozwu, w oparciu o które sformułował swoje roszczenie, chyba, że nie są one kwestionowane. Powinność taka wynika wprost z treści art. 6 k.c., zgodnie z którym ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Sąd a quo wskazał, że reguła ta znajduje również swój procesowy odpowiednik w treści art. 232 k.p.c., w świetle którego to strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Nadto Sąd meriti podniósł, że w pełni podziela stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 17 grudnia 1996 roku ( sygn. akt I CKU 45/96), zgodnie z którym rzeczą sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy,
w szczególności jeżeli strona jest reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika (art. 232 k.p.c.). Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.). Mając na uwadze powyższe uwagi, Sąd Rejonowy wskazał, że z zebranego w sprawie materiału dowodowego i dokumentów przedstawionych przez powoda wynika jedynie zawarcie umowy bankowej. W ocenie Sądu I instancji powód nie przedstawił żądnych dokumentów wskazujących na wysokość kwoty dochodzonej pozwem. Sąd a quo argumentował, że wprawdzie przeciwko pozwanej toczyło się postępowanie egzekucyjne, w którym we wniosku wskazano wysokość kwot podlegających egzekucji, w tym wysokość należności głównej i odsetek, jednak nie został przedstawiony bankowy tytuł egzekucyjny wskazujący na zadłużenie pozwanej. Sąd meriti podniósł również, że w toku egzekucji Komornik wyegzekwował część należności, przekazując ją wierzycielowi zarówno na należność główną jak i odsetki, tymczasem powód nadal dochodzi należności głównej w tej samej wysokości, co wskazana we wniosku egzekucyjnym. Sąd Rejonowy zaznaczył przy tym, że powód nie przedstawił wyliczenia, kiedy doszło do powstania zadłużenia, od jakich kwot i za jakie okresy zostały naliczone odsetki. Dodatkowo Sąd I instancji wskazał, że brak jest w aktach wypowiedzenia umowy bankowej, mimo, że na tę czynność mającą miejsce w dniu 1 czerwca 2010 roku powołuje się powód, a także brak jest potwierdzenia doręczenia pozwanej wypowiedzenia umowy bankowej. Jednocześnie Sąd a quo zaznaczył, że to tym okolicznościom pozwana zaprzeczyła, a brak wykazania tych okoliczności uniemożliwia
w sposób bezsporny wykazanie, od kiedy zadłużenie pozwanej jest zadłużeniem przeterminowanym. W ocenie Sądu meriti dokumenty w postaci jedynie umowy bankowej nie są wystarczającymi do uznania, że powodowi przysługuje roszczenie w wysokości wskazanej w pozwie. W konsekwencji powyższego Sąd Rejonowy oddalił powództwo jako nieudowodnione.

Na zakończenie swoich rozważań Sąd I instancji podniósł, że nie był zasadny zarzut niewykazania przelewu wierzytelności. Sąd a quo wyjaśnił, że na przelew wskazuje umowa przelewu wraz z załącznikiem w postaci wierzytelności pozwanej. Zdaniem Sądu meriti nieskuteczny był również zarzut przedawnienia roszczenia, bowiem z chwilą złożenia wniosku egzekucyjnego doszło do przerwania biegu terminu przedawnienia roszczenia.

Apelację od powyższego orzeczenia wniósł powód, zaskarżając wyrok w całości.

Apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku Sądu I instancji poprzez uwzględnienie powództwa w całości, względnie o uchylenie zaskarżonego wyroku
i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji. Nadto skarżący wniósł o zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania sądowego za obie instancje, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Powód wniósł o przeprowadzenie dowodów wskazanych w treści apelacji na okoliczności opisane
w uzasadnieniu apelacji, wyjaśniając, że potrzeba powołania zawnioskowanych poniżej dowodów wynikła później, z uwagi na fakt, iż strona pozwana nie podnosiła żadnych zarzutów, w tym przede wszystkim dotyczących zasadności oraz wysokości dochodzonego roszczenia na etapie postępowania przedsądowego (wezwanie do zapłaty).

Skarżący zarzucił:

1)  naruszenie postanowień umownych, to jest § 5 pkt 3, 4 i 5 załączonej do pozwu umowy o kartę kredytową o numerze KK (...) z dnia 21 września 2007 roku poprzez ich niezastosowanie i błędne uznanie, że powód nie wykazał podstawy oraz wysokości dochodzonych odsetek umownych i karnych;

2)  naruszenie przepisu art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów oraz błąd w ustaleniach faktycznych, w tym w szczególności poprzez uznanie, że powód nie udowodnił podstawy oraz wysokości dochodzonej należności, pomimo iż z załączonych do pozwu dokumentów wynikało z jakiego tytułu i w jakiej wysokości objęta została niniejszym pozwem należność.

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna i jako taka podlega oddaleniu.

Ponieważ niniejsza sprawa podlegała rozpoznaniu w postępowaniu uproszczony, Sąd Okręgowy na podstawie art. 505 10 § 1 i § 2 k.p.c. orzekł na posiedzeniu niejawnym
w składzie jednego sędziego. Zaznaczyć także należy, że zgodnie z art. 505 9 § 1 1 k.p.c. apelację można oprzeć na zarzutach naruszenia prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie oraz zarzutach naruszenia prawa procesowego, jeżeli mogło ono mieć wpływ na wynik sprawy. Natomiast zgodnie z art. 505 11 § 1 k.p.c. sąd drugiej instancji nie przeprowadza postępowania dowodowego z wyjątkiem dowodu
z dokumentu.

Apelacja w istocie sprowadza się do zarzutu, że Sąd Rejonowy niezasadnie oddalił powództwo z uwagi na nieudowodnienie przez powoda wysokości dochodzonego przez niego roszczenia. We wskazanym zakresie należało zatem poczynić stosowne rozważania.

Na wstępie rozstrzygnięcia wymaga kwestia wniosku powoda zawartego w apelacji
o dopuszczenie nowych dowodów w świetle regulacji art. 381 k.p.c., determinuje to bowiem ocenę podniesionych w apelacji zarzutów procesowych. Stosownie do treści powołanego art. 381 k.p.c. Sąd drugiej instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, chyba, że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Skorzystanie przez sąd drugiej instancji z uprawnienia określonego
w art. 381 k.p.c. wymaga dokonania uprzedniej, łącznej, kumulatywnej oceny wystąpienia dwóch, ale odrębnych ustawowych przesłanek określonych powołanym przepisem:
( 1) możliwości powołania nowych faktów i dowodów już przed sądem pierwszej instancji oraz ( 2) później wynikłej potrzeby powołania się na nie. Orzeczenie wydane w postępowaniu procesowym musi realizować obowiązujące w prawie proceduralne standardy systemowe, ale o tym, czy będzie zaspakajało indywidualny interes strony postępowania, decyduje jej postawa procesowa manifestowana przede wszystkim w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, na którą składa się aktywność w zgłaszaniu twierdzeń i dowodów zmierzających dla ich wykazania oraz współdziałanie z sądem w wyjaśnianiu okoliczności spornych. Uregulowanie zawarte w art. 381 k.p.c. jest wyrazem dążenia do koncentracji materiału dowodowego przed sądem pierwszej instancji. Strona, która dopuszcza się zaniedbania
w zakresie przysługującej jej inicjatywy dowodowej w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, musi się liczyć z tym, że sąd drugiej instancji jej wniosku dowodowego nie uwzględni. W ocenie Sądu Okręgowego w realiach rozpoznawanej sprawy żadna z przesłanek uprawniających powoda do żądania uzupełnienia materiału dowodowego przed Sądem II instancji określona w dyspozycji komentowanego przepisu nie zaszła. Niewątpliwie wnioskowane dowody istniały już w trakcie postępowania przed Sądem I instancji, zatem powód mógł je powołać na tym etapie postępowania. Całkowicie niezrozumiała jest natomiast argumentacja skarżącego, iż potrzeba powołania się na nowe dowody wynikła dopiero na etapie postępowania apelacyjnego, gdyż pozwana nie kwestionowała wysokości dochodzonego roszczenia na etapie postępowania przesądowego (wezwanie do zapłaty). Nawet jeżeli pozwana nie kwestionowała wysokości dochodzonego przez powoda roszczenia przed wszczęciem postępowania sądowego to już w jego trakcie na rozprawie w dniu 5 maja 2015 roku (k. 74) wskazała, iż nie zgadza się z wysokością dochodzonej kwoty. Nadto do zamierzonego przez apelującego skutku nie jest w stanie doprowadzić podniesiona przez niego argumentacja, iż Sąd II instancji nie powinien pominąć nowych faktów i dowodów zgłoszonych w apelacji, bowiem powód o potrzebie ich powołania dowiedział się
z uzasadnienia zaskarżonego wyroku Sądu I instancji. Jak trafnie zauważył Sąd Rejonowy na powodzie spoczywa obowiązek udowodnienia wszystkich twierdzeń pozwu, w oparciu
o które sformułował swoje roszczenie, chyba że nie są one kwestionowane. Skoro pozwana zakwestionowała wysokość dochodzonej od niej kwoty, powód powinien przedłożyć stosowne dowody na tę okoliczność, w przeciwnym zaś wypadku powód naraża się na przegranie procesu. Należy zauważyć, że powód w toku postępowania pierwszoinstancyjnego był reprezentowany przez fachowego pełnomocnika, zatem nie sposób przyjąć jakoby powód nie miał świadomości istnienia ciążącej na nim powinności dowodzenia, wynikającej z art. 6 k.c. i art. 232 zdanie 1 k.p.c.

Powód zdawał sobie sprawę, że będzie musiał wykazać zarówno fakt, że dochodzona wierzytelność istnieje, jak też wysokość tej wierzytelności. W tym stanie rzeczy dopuszczenie wnioskowanego dowodu byłoby nieuzasadnione. Sąd Odwoławczy w pełni podziela pogląd Sądu Apelacyjnego w Katowicach wyrażony w uzasadnieniu wyroku z dnia 26 lutego 2015 roku, w sprawie o sygn. akt I ACa 968/14 (LEX nr 1661163), w którym stwierdzono, że „wydanie niekorzystnego dla strony wyroku nie może stanowić samoistnej podstawy powołania się w postępowaniu apelacyjnym na nowe fakty i dowody”. W tym miejscu należy też przytoczyć pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia z dnia 10 września 2009 roku, w sprawie o sygn. akt V CSK 64/09 (LEX nr 585910) , zgodnie z którym „nie można w instancji apelacyjnej powoływać takich dowodów, których strona nie powołała przed sądem pierwszej instancji, gdyż pozostawała w przekonaniu, że inne dowody wystarczą do udowodnienia jej twierdzeń”.

W tej sytuacji wnioski dowodowe powoda zawarte w apelacji Sąd Okręgowy pominął zgodnie z treścią art. 381 k.p.c.

Mając na uwadze powyższe, w dalszej kolejności należy rozważyć, czy powód poprzez zgłoszone przez siebie dowody na etapie postępowania przed Sądem Rejonowym zdołał udowodnić wysokość dochodzonej pozwem kwoty.

W tym miejscu nadmienić należy, że skarżący w punkcie 2) petitum apelacji wskazuje na naruszenie art. 233 k.p.c. poprzez przyjęcie, że powód nie udowodnił podstawy oraz wysokości dochodzonej należności, jednakże apelujący nie precyzuje naruszenia którego
z jego paragrafów miał dopuścić się Sąd Rejonowy. Treść wniesionego środka odwoławczego jednoznacznie wskazuje, że apelujący doszukuje się naruszenia jedynie § 1 wskazanego art. 233 k.p.c. Uznać zatem należy, że niewskazanie przez skarżącego w punkcie 2) petitum apelacji naruszenia którego z paragrafów art. 233 k.p.c. miał dopuścić się Sąd I instancji stanowi swoistą omyłkę. Tym samym wszelkie dalsze rozważania Sądu Okręgowego odnieść należy do § 1 art. 233 k.p.c.

Przechodząc do oceny zasadności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wyjść należy od wskazania, że wraz z pozwem powód przedłożył do akt sprawy: umowę o kartę kredytową nr KK (...) ( k. 15-18), wyciąg z umowy przelewu z dnia 7 czerwca 2013 roku ( k. 19), wyciąg z aneksu do umowy przelewu z dnia 24 czerwca 2013 roku ( k. 20) oraz wyciąg z listy wierzytelności ( k. 21), a także informację o cesji wierzytelności ( k. 23) i przedsądowe wezwanie do zapłaty ( k. 24). Dodatkowo już w toku postępowania pierwszoinstancyjnego powód złożył wniosek o dopuszczenie dowodu z dokumentów znajdujących się w aktach sprawy egzekucyjnej prowadzonej przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi – Widzewa w Łodzi J. Z. pod sygn. akt Km 352/11 ( k. 34-35).
W ocenie Sądu Okręgowego z wymienionych dokumentów wynika jedynie fakt, iż pozwana zawarła umowę o kartę kredytową, a następnie przysługująca Bankowi w stosunku do pozwanej wierzytelność została przelana w drodze umowy cesji na powoda. Z wymienionych dokumentów nie wynika natomiast wysokość kwoty dochodzonej pozwem. Sąd I instancji trafnie spostrzegł, że co prawda w treści wniosku o wszczęcie egzekucji wskazano na wysokość kwoty podlegającej egzekucji, jednakże nie został przedstawiony bankowy tytuł egzekucyjny wskazujący na zadłużenie pozwanej. Nadto Sądu Rejonowego celnie wskazał, że powód nie przedstawił wyliczenia kiedy doszło do powstania zadłużenia, od jakich kwot i za jakie okresy zostały naliczone odsetki, a także nie przedłożył wypowiedzenia umowy bankowej wraz z dowodem jej doręczenia pozwanej, mimo że powoduje się na tę czynność. Na aprobatę zasługuje także argumentacja Sądu Rejonowego, że pomimo okoliczności, iż Komornik Sądowy wyegzekwował od pozwanej część należności, powód w dalszym ciągu dochodzi należności głównej w tej samej wysokości, co wskazana we wniosku egzekucyjnym.

Zupełnie niezrozumiały jest natomiast zarzut apelującego naruszenie przez Sąd
I instancji § 5 pkt 3, 4 i 5 umowy o kartę kredytową o numerze KK (...) poprzez ich niezastosowanie i błędne uznanie, że powód nie wykazał podstawy oraz wysokości dochodzonych odsetek umownych i karnych. Podnieść należy, że w rozstrzyganej sprawie powództwo podlegało oddaleniu w całości z uwagi na nieudowodnienie przez powoda wysokości dochodzonej kwoty. Tym samym kwestia odsetek, jako świadczenia akcesoryjnego w stosunku do należności głównej, w ogóle nie była przedmiotem odrębnych rozważań Sądu I instancji. Wskazać należy, iż umowa nie jest aktem normatywnym. Zarzut naruszenia postanowienia umowy przez jego błędną wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie może być zatem podniesiony tylko łącznie z zarzutem naruszenia określonego przepisu prawa materialnego (por. wyrok Sądu Najwyższego z 29 czerwca 2010 r., sygn. III CSK 295/09, M.S.. 2010/5/30-31). Wówczas jednak zarzut naruszenia prawa materialnego odnosić się może do przepisów regulujących ocenę woli stron, nie zaś do postanowień umowy. W tych okolicznościach zarzut ten również należy uznać za niezasadny.

Na marginesie powyższych rozważań należy wskazać, że kwestia przedawnienia dochodzonych od powódki roszczeń, w sytuacji gdy postępowanie egzekucyjne prowadzone przez pierwotnego wierzyciela podlegało umorzeniu, nie została jednoznacznie rozstrzygnięta w orzecznictwie Sądu Najwyższego i sądów powszechnych. W rozstrzyganej sprawie Sąd Rejonowy wyraził stanowisko, że zawsze z chwilą złożenia wniosku egzekucyjnego doszło do przerwania biegu terminu przedawnienia roszczenia. Warto zatem wskazać na odmienny pogląd wyrażony w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 19 listopada 2014 roku, sygn. akt II CSK 196/14 ( Lex nr 1622306), zgodnie z którym wniosek o wszczęcie egzekucji nie przerywa biegu przedawnienia, jeżeli komornik umorzył postępowanie egzekucyjne na wniosek wierzyciela, który w toku tej egzekucji dokonał przelewu egzekwowanej wierzytelności. W niniejszej sprawie rozstrzygnięcie przez Sąd Okręgowy, które
z powyższych stanowisk należy uznać za prawidłowe jest bezprzedmiotowe, bowiem powództwo i tak podlega oddaleniu z uwagi na nieudowodnienie wysokości dochodzonego roszczenia.

Mając powyższe na uwadze, wobec bezzasadności apelacji oraz nie ujawnienia okoliczności, które winny być uwzględnione w toku postępowania apelacyjnego z urzędu, Sąd Okręgowy oddalił apelację w oparciu o art. 385 k.p.c.