Sygn. akt III Ca 1272/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 listopada 2015 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Magdalena Hupa-Dębska (spr.)

Sędzia SO Barbara Braziewicz

Sędzia SR (del.) Ewa Buczek-Fidyka

Protokolant Aldona Kocięcka

po rozpoznaniu w dniu 26 listopada 2015 r. w Gliwicach na rozprawie

sprawy z powództwa S. S.

przeciwko Powiatowi (...)

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Wodzisławiu Śląskim

z dnia 16 kwietnia 2015 r., sygn. akt I C 2373/14

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

a)  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.700 zł (tysiąc siedemset złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 30 września 2014 roku;

b)  oddala powództwo w pozostałej części;

c)  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 519,45 zł (pięćset dziewiętnaście złotych czterdzieści pięć groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu;

2.  oddala apelację w pozostałej części;

3.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 295 zł (dwieście dziewięćdziesiąt pięć złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

SSR (del.) Ewa Buczek-Fidyka SSO Magdalena Hupa-Dębska SSO Barbara Braziewicz

UZASADNIENIE

S. S. domagał się zasądzenia na jego rzecz od pozwanego Powiatu (...) kwoty 2.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 30 września 2014 r. oraz z kosztami procesu. Wskazał, że uiścił pozwanemu opłaty za wydanie kart dla czterech bliżej wskazanych pojazdów w łącznej wysokości 2.000 zł. Powołał się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 17 stycznia 2006 r., sygn. akt U 6/04, zgodnie z którym § 1 ust. 1 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 28 lipca 2003 r. w sprawie wysokości opłat za kartę pojazdu, będący podstawą poboru opłat, został uznany za niezgodny z art. 77 ust. 4 pkt. 2 i ust. 5 ustawy – Prawo o ruchu drogowym i art. 92 ust. 1 oraz art. 217 Konstytucji RP. Przywołał też uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 2 czerwca 2010 r. podnosząc, że zwrot opłaty za wydanie karty pojazdu odnosi się do pełnej jej wysokości w kwocie 500 zł, a nie jedynie różnicy w wysokości 425 zł. Trybunał Sprawiedliwości uznał bowiem za sprzeczną z prawem unijnym opłatę nakładaną w związku z pierwszą rejestracją używanego pojazdu samochodowego przywiezionego z innego państwa członkowskiego. Pozwany wezwany do zwrotu nienależnie spełnionego świadczenia, odmówił.

Pozwany wnosił o odrzucenie pozwu, względnie oddalenie powództwa i zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu. Zarzucił niedopuszczalność drogi sądowej, gdyż wniosek o zwrot opłaty złożony został po wejściu w życie ustawy o finansach publicznych, która przewiduje, iż do spraw dotyczących należności publicznoprawnych stosuje się przepisy kodeksu postępowania administracyjnego. Nadto zarzucił, iż obowiązek pobrania opłaty wynikał z obowiązujących przepisów prawa, w chwili pobrania opłata była należna i jej zwrot nie znajduje uzasadnienia, Trybunał bowiem określił na przyszłość datę utraty mocy obowiązującej niekonstytucyjnego przepisu. Wskazał, że w świetle obowiązujących w dacie uiszczenia opłaty przepisów nie mógł odstąpić od jej pobrania, na brak winy i bezprawności swego działania. Nadto pozwany zarzucił, iż pobrane opłaty zużył wykonując ustawowe zadania, toteż nie jest już wzbogacony, zatem w świetle art. 409 kc ewentualny obowiązek zwrotu korzyści wygasł. Podniósł, że brak jest podstaw dla żądania zwrotu całej opłaty w wysokości 500 zł, skoro przepisy prawa nakazują poniesienie przez obywatela kosztu wytworzenia karty pojazdu, ustalając je rozporządzeniem Ministra Transportu na poziomie 75zł. Wreszcie pozwany zarzucił przedawnienie roszczeń, jako związanych z prowadzoną przez powoda działalnością gospodarczą.

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 16 kwietnia 2015 r., po wcześniejszej odmowie odrzucenia pozwu, Sąd Rejonowy w Wodzisławiu Śląskim oddalił powództwo oraz zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 600 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Orzeczenie to zapadło przy ustaleniu, że Starosta (...) w 2005 r. orzekł o rejestracji czterech szczegółowo wskazanych pojazdów powoda, a za wydanie kart pojazdów powód uiścił kwotę 500 zł za każdą z kart. Powód prowadził działalność gospodarczą, w ramach której sprowadzał samochody z zagranicy i sprzedawał je. Pismem z dnia 22 września 2014 r. powód wezwał pozwanego do zwrotu kwoty 24.500 zł, uiszczonej za wydanie 49 kart pojazdów. Sprawozdania finansowe pozwanego za lata 2008 i 2009 wykazują deficyt budżetowy.

Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego uznał Sąd, że dla dochodzenia roszczenia o zapłatę, którego podstawę stanowi nienależne pobranie opłaty zgodnej z § 1 ust. 1 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 28 lipca 2003 r. w sprawie wysokości opłat za kartę pojazdu, dopuszczalna jest droga sądowa, powołując się w tym zakresie na uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 6 czerwca 2012 r. w sprawie III CZP 24/12. Wskazał że regulacja § 1 ust. 1 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 28 lipca 2003r. w sprawie wysokości opłat za kartę pojazdu (Dz. U. nr 137, poz. 1310), przewidująca pobranie przez organ rejestrujący za wydanie karty pojazdu przy pierwszej rejestracji pojazdu na terytorium Polski opłaty w wysokości 500 zł, utraciła moc obowiązującą z dniem 1 maja 2006 r., jednakże nie oznacza to, że orzeczenie Trybunału nie odnosi się do stanów faktycznych zaistniałych przed tą datą, gdyż wskazany przepis był sprzeczny z Konstytucją już w chwili jego wydania. Pobrana opłata w kwocie przewyższającej kwotę 75 zł stanowiła nienależne świadczenie, będące szczególnym rodzajem bezpodstawnego wzbogacenia, gdyż przekraczała koszty wydania karty pojazdu. Pozwany pobrał od powoda za wydanie kart pojazdu opłatę przewyższającą 75 zł na podstawie niekonstytucyjnego przepisu, bezpodstawnie wzbogacając się kosztem powoda. Ponadto powód uiszczając opłatę od zarejestrowania pojazdów zasilił w ten sposób budżet Powiatu, który nie może skutecznie podnieść zarzutu zużycia wzbogacenia i zobowiązany był do jej zwrotu w granicach bezpodstawnego wzbogacenia, tj. kwoty 425 zł, stanowiącej różnicę między opłatą zawyżoną w kwocie 500 zł, a kwotą 75 zł. Stwierdziwszy jednak, że dochodzone przez powoda roszczenie związane jest z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą, uznał je za przedawnione wobec brzmienia art. 118 kc i na podstawie art. 117 § 2 kc powództwo oddalił. Nie podzielił Sąd stanowiska wyrażonego w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 2011 r., zapadłej w sprawie III CZP 67/11. Rozstrzygnięcie o kosztach podjął na podstawie art. 98 kpc.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł powód, zaskarżając go w całości i wnosząc o jego zmianę przez uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenie na jego rzecz od pozwanego kosztów procesu za obie instancje. Zarzucił mu naruszenie art. 118 kc poprzez przyjęcie, że roszczenie o zwrot nienależnie pobranej opłaty za wydanie karty pojazdu uiszczonej podczas rejestracji pojazdu przez przedsiębiorcę prowadzącego działalność gospodarczą w zakresie między innymi sprzedaży detalicznej i hurtowej pojazdów samochodowych, jest roszczeniem związanym z prowadzeniem działalności gospodarczej, a w rezultacie uwzględnienie przez Sąd Rejonowy zarzutu przedawnienia dochodzonego roszczenia.

Pozwany w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie i zasądzenie na jego rzecz od powoda kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja zasługiwała na częściowe uwzględnienie.

Sąd pierwszej instancji prawidłowo ustalił wszystkie okoliczności faktyczne istotne
dla rozstrzygnięcia sprawy, które w znakomitej części były bezsporne pomiędzy stronami, dlatego też Sąd Odwoławczy przyjął je za własne.

Sąd Okręgowy podziela wywód Sądu Rejonowego odnoszący się do uznania istnienia w niniejszej sprawie drogi sądowej. Podkreślić należy, że powód wywodził swe roszczenie z bezpodstawnego wzbogacenia, nienależnego świadczenia (art. 405 kc i art. 410 § 2 kc). W uchwale z dnia 16 maja 2007 r., zapadłej w sprawie III CZP 35/07, Sąd Najwyższy stwierdził, że dopuszczalna jest droga sądowa do dochodzenia roszczenia o zapłatę, którego podstawę stanowi nienależne pobranie opłaty za wydanie karty pojazdu, określonej w § 1 ust. 1 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 28 lipca 2003 r. w sprawie wysokości opłat za kartę pojazdu. W uchwale tej Sąd Najwyższy powołał się na wskazane powyżej przesłanki oceny dopuszczalności drogi sądowej, wskazując nadto, iż nie ma podstaw do stosowania dla dochodzonego przez powoda roszczenia ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa. Również w ustawie z 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. nr 98, poz. 602 ze zm.) nie uregulowano na zasadach szczególnych kwestii związanych ze zwrotem opłaty za kartę pojazdu. Jakkolwiek przytoczona powyżej uchwała wydana została przed zmianą z dniem 1 stycznia 2010 r. stanu prawnego, wprowadzonego ustawą z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych (Dz. U. z 2009r., Nr 157, poz. 1240 z późniejszymi zmianami), to jednak zmiana ta nie stanowi podstawy uznania, że powództwo wniesione po tej dacie podlega odrzuceniu z uwagi na brak dopuszczalności drogi sądowej. Stanowisko to potwierdził Sąd Najwyższy w kolejnej uchwale z dnia 6 czerwca 2012 r., zapadłej w sprawie III CZP 24/12, w której stwierdził dopuszczalność drogi sądowej w sprawach o zwrot nienależnych opłat za wydanie karty pojazdu pobranych na podstawie rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 28 lipca 2003 r. w sprawie wysokości opłat za kartę pojazdu, przed dniem wejścia w życie z dniem 1 stycznia 2010 r. ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych. W uzasadnieniu tej uchwały Sąd Najwyższy doszedł do konstatacji, że przepisy ustawy o finansach publicznych nie znajdują zastosowania do opłat za karty pojazdu uiszczonych przed jej wejściem w życie. Sąd Odwoławczy pogląd ten podziela i uznaje, że przepisy ustawy o finansach publicznych nie powodują niedopuszczalności drogi sądowej w niniejszej sprawie. W sprawie występuje zatem pozytywna przesłanka procesowa w postaci dopuszczalności drogi sądowej i jak trafnie ocenił Sąd Rejonowy, nie zachodziły przesłanki do odrzucenia pozwu. Następnie trzeba podkreślić, iż przepis art. 1 ust. 1 rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie wysokości opłat za kartę pojazdu, uznany wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 17 stycznia 2006 r. za niezgodny z ustawą zwykłą i Konstytucją RP, nie był przepisem rangi ustawowej. Skutkiem tego, dla oceny jego stosowania znajdywała regulacja art. 178 ust. 1 Konstytucji RP, która stanowi, że sędziowie w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości są związani tylko Konstytucją oraz ustawami. Tym samym w kompetencji sądu pozostaje ocena mocy wiążącej przepisów rangi rozporządzenia wykonawczego. Niewątpliwie § 1 ust. 1 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 28 lipca 2003 r., przewidujący pobranie przez organ rejestrujący za wydanie karty pojazdu przy pierwszej rejestracji pojazdu na terytorium RP opłaty w wysokości 500 zł był niezgodny z art. 77 ust. 4 pkt. 2 i ust. 5 prawa o ruchu drogowym, ponieważ zawyżając wysokość opłaty wykraczał poza zakres upoważnienia ustawowego zawartego w ustawie. Ustalenie wysokości tej kwoty dokonane zostało niezgodnie z wytycznymi zawartymi w ustawie w postaci uwzględnienia rzeczywistego znaczenia karty pojazdu dla rejestracji pojazdu oraz kosztów związanych z drukiem i dystrybucją karty. Opłata ta przewyższała te koszty, które oszacowane zostały na 75 zł, co usankcjonowane zostało późniejszym rozporządzeniem wykonawczym.

Dlatego podzielając w pełni ocenę Trybunału Konstytucyjnego należy odmówić zastosowania wadliwej regulacji do zdarzeń, jakie miały miejsce w całym okresie jej formalnego obowiązywania, w tym również odmówić jej zastosowania przy ocenie legalności uiszczenia przez powoda opłat za kartę pojazdu. Powoduje to, że w chwili ich pobrania powód nie był zobowiązany do ich zapłaty (w obowiązującym systemie prawa nie istniała bowiem podstawa prawna do jej pobrania) i tym samym – jak słusznie ocenił Sąd Rejonowy – ich uiszczenie jest świadczeniem nienależnym w rozumieniu art. 410 § 2 kpc. Opłaty zostały przekazane pozwanemu i stanowiły jego dochód. W wyniku ich przekazania uzyskał on zatem bez podstawy prawnej korzyść majątkową kosztem powoda, w następstwie czego - stosownie do art. 405 kc w związku z art. 410 § 1 kc - po stronie powoda powstało skuteczne względem pozwanego roszczenie o zwrot ich wartości w zakresie, w jakim doszło do wzbogacenia pozwanego kosztem powoda, tj. w zakresie różnicy pomiędzy uiszczonymi opłatami a poniesionymi przez pozwanego kosztami związanymi ze sporządzeniem i wydaniem powodowi kart pojazdu. Pozwany w żaden sposób nie wykazał w toku postępowania, iż uzyskaną kosztem powoda korzyść majątkową zużył lub utracił w sposób niweczący jego wzbogacenie oraz że pobranie przez niego od powoda opłat w wysokości 500 zł czyniło zadość zasadom współżycia społecznego. Z tej przyczyny w materiale sprawy brak jest podstaw do zastosowania regulacji art. 409 kc i art. 411 pkt 2 kc, zatem powodowi przysługują względem pozwanego roszczenia o zwrot bezpodstawnego wzbogacenia.

Oceniając podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia dochodzonych roszczeń przytoczyć wypada pogląd prawny wyrażony przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 25 listopada 2011 r., zapadłej w sprawie o sygn. akt III CZP 67/11, zgodnie z którym „ Roszczenie przedsiębiorcy o zwrot nienależnie pobranej opłaty z tytułu wydania karty pojazdu, uiszczonej w związku z rejestracją pojazdu sprowadzonego w ramach działalności gospodarczej z państwa będącego członkiem Unii Europejskiej, nie jest roszczeniem związanym z prowadzeniem działalności gospodarczej w rozumieniu art. 118 k.c. ( OSNC 2012/6/69), który Sąd odwoławczy wraz z zawartą w uzasadnieniu tej uchwały ocenę prawną podziela. W świetle przywołanego poglądu, termin przedawnienia dochodzonych przez powoda roszczeń - stosownie do regulacji art. 118 kc - wynosi zatem 10 lat, a nie jak przyjął Sąd pierwszej instancji 3 lata. Biorąc to pod uwagę dochodzone roszczenia były uzasadnione w łącznej kwocie 1.700 zł, którą zasądzono od pozwanego na rzecz powoda wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 30 września 2014 r. Nie podziela bowiem Sąd Okręgowy argumentacji powoda, że bezpodstawnym wzbogaceniem pozwanego objęta jest pełna kwota 2.000 zł. Powód w tym zakresie odwołuje się do argumentacji Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, zawartej w uzasadnieniu orzeczenia dotyczącego § 1 ust.1 cytowanego rozporządzenia. Natomiast nie został przez ETS zakwestionowany art. 77 ust. 4 i 5 ustawy z dnia 20 czerwca 1997r. Prawo o ruchu drogowym (t. jedn. Dz. U. Z 2012, poz.1137 ze zm.). zgodnie z którymi Minister właściwy do spraw transportu określa w drodze rozporządzenia, wysokość opłat za kartę pojazdu, a w rozporządzeniu należy uwzględnić wysokość kosztów związanych z drukiem i dystrybucją kart pojazdów. Wskazane przepisy statuują odpłatne udostępnianie kart pojazdu dla samochodów będących przedmiotem pierwszej rejestracji w kraju w tym znaczeniu, że opłata nie ma być podatkiem, lecz ekwiwalentem za usługę wydania tej karty przez organ samorządowy, w ramach której należy wziąć pod uwagę koszt wydrukowania i dystrybucji tej karty. Argumentacja ETS przytoczona przez powoda nie może być uznana za możliwą do zastosowania w niniejszej sprawie, gdzie pozwanym jest Powiat (...) i która dotyczy zwrotu bezpodstawnego wzbogacenia. Podnieść należy, że pozwany zajmując się rejestracją samochodów po raz pierwszy i obciążony obowiązkiem ustawowym wydania karty pojazdu musiał ponieść koszty tej działalności (zamówić druk karty, zapłacić koszty przesyłki, utrzymać pracowników). Zakres obowiązków pozwanego w zakresie wydania karty pojazdu po raz pierwszy i wydania jej wtórnika uznać należy za zbliżony, a zatem kwota 75 zł wynikająca z § 1 ust. 2 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 28 lipca 2003 r. w sprawie wysokości opłat za kartę pojazdu (Dz. U. Nr 137, poz. 1310), w sytuacji wydania wtórnika uznana może być za równowartość kosztów druku i dystrybucji karty pojazdu. Podnieść należy, że to na powodzie, a nie na pozwanym, ciążył obowiązek wykazania zakresu bezpodstawnego wzbogacenia pozwanego. Zatem skoro w zaoferowanym materiale dowodowym nie znalazły się podstawy dla uznania, że koszty wydruku i dystrybucji karty pojazdu są niższe niż 75zł, to w tym zakresie w oparciu o art. 231 kpc uznać należało, że wynosiły one 75zł za jedną kartę pojazdu, a co za tym idzie 300 zł za karty wszystkich pojazdów, których dotyczyło postępowanie. Należy jednocześnie podkreślić, że pozwanym w niniejszej sprawie nie jest podmiot, który wydał akt normatywny uznany przez ETS za niezgodny z prawem unijnym. Odpowiada on zatem jedynie w granicach swego bezpodstawnego wzbogacenia.

Ze wskazanych powyżej względów, uwzględniono w części apelację powoda, zmieniając wyrok w sposób wskazany w sentencji w oparciu o regulację art. 386 § 1 kpc, a w pozostałym zakresie apelację jako bezzasadną oddalono na stosownie do art. 385 kpc. Częściowe uwzględnienie powództwa skutkowało zmianą rozstrzygnięcia o kosztach procesu, które stosownie do art. 100 zd. 1 kpc stosunkowo rozdzielono. O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono po myśli art. 100 zd. 1 kpc w związku z § 2 ust. 1, § 6 pkt 3 i § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tekst jednolity: Dz.U. z 2013 poz. 490), dokonując ich stosunkowego rozdzielenia przy uwzględnieniu, że powód utrzymał się z roszczeniem

w 85 %. Na koszty te złożyły się poniesione przez powoda opłata od apelacji w kwocie 100 zł oraz poniesione przez obie strony koszty zastępstwa procesowego po 300 zł.

SSR (del.) Ewa Buczek-Fidyka SSO Magdalena Hupa – Dębska SSO Barbara Braziewicz