Sygnatura akt II Cz 1307/15

POSTANOWIENIE

Dnia 31 grudnia 2015r.

Sąd Okręgowy w Świdnicy II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie następującym:

Przewodniczący SSO Agnieszka Terpiłowska

po rozpoznaniu w dniu 31 grudnia 2015r. na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa M. D.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zadośćuczynienie i rentę

na skutek zażalenia powódki na postanowienie Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie z dnia 27 października 2015r., sygn. akt I C 749/13

postanawia:

oddalić zażalenie

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem (zawartym w wyroku) z dnia 27 października 2015r. Sąd Rejonowy w Dzierżoniowie zasądził od powódki na rzecz pozwanego kwotę 3.617 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt. II wyroku) i nakazał powódce uiścić na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie kwotę 2.620 zł tytułem brakujących kosztów sądowych.

W uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia Sąd pierwszej instancji wskazał, iż rozstrzygnięcie o kosztach procesu zostało oparte na treści art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. Na zasądzone koszty składały się koszty zastępstwa procesowego i opłata skarbowa od pełnomocnictwa. Wobec cofnięcia powódce zwolnienia od kosztów sądowych na podstawie art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd nakazał powódce uiścić brakująca kwotę 2.620 zł.

Zażalenie na postanowienie złożyła powódka zaskarżając wyrok w części odnoszącej się do kosztów procesu tj. pkt II i III. Zaskarżonemu postanowieniu powódka zarzuciła naruszenie przepisów prawa procesowego, a to art. 102 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie, podczas gdy w niniejszej sprawie zachodziły szczególnie uzasadnione okoliczności uzasadniające nieobciążanie powódki kosztami zastępstwa procesowego strony pozwanej podczas, gdy takie okoliczności nie występowały i konsekwencji dopuszczenie się oceny dowolnej, pozbawionej uzasadnionych podstaw. Mając powyższe zarzuty na uwadze powódka wniosła o zmianę zaskarżonego rozstrzygnięcia o kosztach procesu zawartego w pkt II i III wyroku poprzez zwolnienie powódki od ponoszenia kosztów w całości.

Sąd Okręgowy zważył:

Zażalenie nie podlegało uwzględnieniu.

Postanowieniem z dnia 19 marca 2014r. cofnięte zostało powódce zwolnienie od kosztów sądowych w następstwie ustalenia przez Sąd, na podstawie informacji udzielonych przez powódkę o uzyskaniu od ubezpieczycieli w następstwie wypadku kwot 42.000 zł i 10.000 zł. Postanowienie opiera się na treści art. 110 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U.2014.1025). Postanowienie nie zostało zaskarżone a powódka w toku procesu ponosiła zaliczki na wydatki w pełnej wysokości.

Powołany art. 102 k.p.c., na którego naruszenie wskazuje skarżąca przewiduje, iż jedynie w szczególnie uzasadnionych wypadkach Sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Sąd pierwszej instancji poza danymi, które stanowiły podstawę do zwolnienia od kosztów sądowych, które następnie zostały zweryfikowane oświadczeniami samej powódki nie miał podstaw do ustalenia, iż w sprawie zachodzą jakieś szczególne okoliczności uzasadniające zastosowanie art. 102 k.p.c. przy rozliczeniu kosztów procesu. Jak wskazano wyżej fakt cofnięcia zwolnienia od kosztów sądowych znany był powódce na ponad rok przed wydaniem orzeczenia w sprawie. Powódka nie kwestionowała postanowienia wydanego w tym zakresie, nie wnosiła ponownie o zwolnienie od kosztów sądowych z uwagi na aktualną sytuację majątkową. Od chwili badania podstaw zwolnienia od kosztów minęło prawie dwa lata a od decyzji Sądu w przedmiocie cofnięcia zwolnienia od kosztów ponad rok. Jeśli sytuacji powódki zmieniła się w sposób uzasadniający ewentualne rozważenie sposobu rozdziału kosztów sądowych należało tę okoliczność wykazywać w toku procesu. Z zeznań powódki złożonych w dniu 6 maja 2014r. wynika, iż w tamtym czasie była studentką i nie dysponowała już z pieniędzmi uzyskanymi z ubezpieczenia. Aktualna jednak sytuacja powódki nie jest możliwa do ustalenia na podstawie akt sprawy. Zażalenie w tym zakresie zawiera jedynie stwierdzenie, iż sytuacja materialna powódki nie jest dobra. Twierdzenie to nie jest wystarczające jako podstawa do innego rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów procesu niż zawarte w zaskarżonym postanowieniu. Sytuacja życiowa i stan majątkowy zatem powódki nie jest okolicznością, która mogłaby uzasadniać zastosowanie art. 102 k.p.c.

Okoliczność, iż powódka miała niezaprzeczalne podstawy do przekonania o zasadności powództwa nie znajduje uzasadnienia w przeprowadzonym postępowaniu. Dochodzenie dalszej kwoty tytułem zadośćuczynienia w wysokości 50.000 zł (ponad 10.000 zł które uzyskała od ubezpieczyciela) i renty w wysokości 200 zł miesięcznie pozostaje w rażącej dysproporcji do doznanej przez powódkę krzywdy. Należy zaznaczyć, iż powódka dochodziła zadośćuczynienia za krzywdę, jakiej miała doznać w następstwie nieprawidłowego sposobu leczenia. W toku procesu okoliczności tej powódka nie wykazała, co znalazło odzwierciedlenie w treści prawomocnego w tym zakresie wyroku oddalającego powództwo. Jak wskazywał Sąd pierwszej instancji powódka nie doznała żadnego uszczerbku na zdrowiu w związku z pobytem w ubezpieczanym przez stronę pozwaną szpitalu. Wskazując na silne poczucie krzywdy skarżąca w zażaleniu powołuje się fakt, braku wiedzy specjalistycznej, która pozwalałaby ocenić rodzaj doznanej krzywdy i w związku z tym na jej subiektywne odczucie konieczności dochodzenia dalszych roszczeń.

Rozważając zastosowanie art. 102 k.p.c. w odniesieniu do tej konkretnej sprawy należy wziąć pod uwagę na ile subiektywne poczucie krzywdy uzasadnione było okolicznościami, w jakich doszło do doznania krzywdy i sposobem, w jaki już krzywda była rekompensowana ( por. postanowienie SN z dnia 7 grudnia 2011 r., II CZ 105/11, LEX). Co do zasady nie można przenosić ustalania rozmiarów krzywdy na Sąd ani uznać, iż ustalenie przyznanego zadośćuczynienia pozostawało wyłącznie w kompetencji Sądu. To powódka powołując się na podstawy faktyczne i własne przekonanie oceniała rozmiar krzywdy, jaką w jej ocenie strona pozwana powinna w dalszej części zrekompensować. Sprawa nie ma skomplikowanego charakteru ani tym bardziej precedensowego, i ocena wysokości zadośćuczynienia i dalszego roszczenia w postaci renty została uczyniona przez powódkę w oderwaniu od realiów, w jakich takie roszczenia są uwzględniane. A należy zaznaczyć, iż powódka od początku procesu reprezentowana była przez zawodowego pełnomocnika. Nawet wzięcie pod uwagę, iż strona pozwana pierwotnie przyjęła odpowiedzialność i wypłaciła zadośćuczynienie, nie pozwala na przyjęcie, iż wobec tak wysokiej kwoty dochodzonej w sprawie, powódka pomyliła się jedynie w niewielkim stopniu uzasadnionymi okolicznościami sprawy. Ostatecznie jej subiektywne przekonanie o zasadności roszczenia na etapie wytaczania powództwa, potwierdzone co do zasady przez stronę pozwaną wypłatą zadośćuczynienia, wobec zakresu dochodzonego żądania nie pozwala na rozważenie zastosowania art. 102 k.p.c. Nie należy zapominać, iż odpowiedzialność strony pozwanej, co do zasady została wyłączona na podstawie zapadłego w sprawie wyroku.

Oparcie rozstrzygnięcia o kosztach procesu na treści art. 98 § 1 k.p.c. przez Sąd pierwszej instancji pozostawało uzasadnione. W konsekwencji zażalenie podlegało oddaleniu o czym Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c.