Sygn. akt III K 53/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 października 2015 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim III Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSO Sławomir Cyniak

Protokolant Magdalena Mazurkiewicz

w obecności Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Piotrkowie Tryb. Piotra Grochulskiego i R. M.

po rozpoznaniu w dniach 30.07.2015r., 21.09.2015r., 14.10.2015r. i 29.10.2015r

sprawy

A. T.

syna I. i B. z domu O.

urodzonego (...) w P.

oskarżonego o to, że:

I dnia 26 stycznia 2015r. w Ł., w sklepie sieci K. położonego przy ul. (...) działając wspólnie i w porozumieniu zabrali w celu przywłaszczenia 6 butelek whisky (...) o łącznej wartości 714 zł, czym działali na szkodę spółki (...) z siedzibą we W.

tj. o czyn z art. 278§1 kk

przy czym A. T. zarzucanego mu czynu dopuścił się w ciągu 5 lat od odbycia kary ponad 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej za podobne przestępstwo umyślne

tj. o czyn z art. 278§1 kk w zw. z art. 64§1 kk

II. dnia 20 lutego 2010 roku około godz. 18:00 w domu jednorodzinnym przy ul. (...) w P., woj. (...) dokonał ciężkiego uszkodzenia ciała P. D. w ten sposób, że kopiąc pokrzywdzonego w okolice brzucha i klatki piersiowej oraz uderzając przedmiotem przypominającym broń palną w głowę spowodował u niego obrażenia ciała w postaci niewielkich podbiegnięć krwawych głowy w okolicy czołowej prawej o średnicy 3,5 cm, pęknięcia żeber VIII, IX, XI i XII –go po stronie lewej oraz dwumiejscowego pęknięcia śledziony, które to obrażenia spowodowały wstrząs krwotoczny i niewydolność krążeniowo-oddechową skutkującą zgonem P. D.

to jest o przestępstwo z art. 156§1 pkt 2 i §3 kk

o r z e k a :

1.  oskarżonego A. T. uznaje za winnego popełnienia przestępstwa opisanego w pkt. I aktu oskarżenia, wypełniającego dyspozycję art. art. 278 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i za to na podstawie art. 278 § 1 kk wymierza mu karę 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności,

2.  oskarżonego A. T. uznaje za winnego popełnienia przestępstwa opisanego w pkt. II aktu oskarżenia, z tą zmianą, że z opisu eliminuje uderzenie przedmiotem przypominającym broń palną oraz przyjmuje, iż doznane obrażenia wywołały chorobę realnie zagrażającej życiu w następstwie czego doszło do zgonu P. D., zaś przestępstwa tego dopuścił się w ciągu 5 lat od odbycia ponad 6 miesięcy kary pozbawienia wolności orzeczonej za podobne przestępstwo umyślne, wypełniającego dyspozycję art. 156 § 1 pkt. 2 i § 3 kk w zw. z art. 64§1 kk i za to na podstawie art. 156 § 3 kk wymierza mu karę 5 (pięciu) lat pozbawienia wolności,

3.  na podstawie art. 85§1 i 2 kk orzeka wobec oskarżonego A. T. karę łączną 5 (pięciu) lat pozbawienia wolności,

4.  na podstawie art. 63§1 kk zalicza oskarżonemu A. T. okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 11 marca 2015r.,

5.  na podstawie art. 230 § 2 kpk zwraca Ł. D. dowody rzeczowe w postaci bluzy z kapturem koloru białego i bluzy z kapturem koloru szaro-białego, opisane na karcie 509 akt sprawy,

6.  zasądza od Skarbu Państwa, Sądu Okręgowego w Piotrkowie Tryb. na rzecz kancelarii adwokackiej adw. D. K. kwotę 1180 (tysiąc sto osiemdziesiąt) zł tytułem udzielonej nieodpłatnej pomocy prawnej z urzędu oskarżonemu A. T.,

7.  zwalnia oskarżonego A. T. od opłaty i kosztów postępowania, które przejmuje na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt III K 53/15

UZASADNIENIE

W dniu 19 lutego 2010 roku około godziny 15.00 M. H. spotkał się z P. D.. Mężczyźni znali się od niespełna roku. P. D. zamieszkiwał na stałe w W., lecz przyjeżdżał do swojej ówczesnej dziewczyny E. N., do P.. Tej nocy P. D. nocował w mieszkaniu M. H..

(zeznania M. H. k. 19v, 35v, E. N. k. 10-11)

Następnego dnia tj. 20 lutego 2010r., około godz. 14.00 P. D. wraz z M. H. opuścili mieszkanie i poszli przejść się po mieście.

(zeznania: M. H. k. 19v, 35v)

Około godziny 16.00 pod hipermarketem K., przy ul. (...) mężczyźni spotkali A. S.. M. H. zapytał znajomą czy „dołoży im do wódki”. A. S. zgodziła się i wspólnie udali się na ul. (...) kupić alkohol „z mety”. M. H. zakupił 0,5 litra wódki. Po czym wraz z P. D. i A. S. udał się na teren byłej (...)(...)”, gdzie cała trójka spożywała alkohol. A. S. nie piła alkoholu zakupionego przez M. H., miała bowiem uprzednio zakupione 200 ml wódki.

(zeznania: M. H. k. 19v, 35v)

P. D., M. H. oraz A. S. ponownie udali się na ul. (...) by dokupić alkoholu. Następnie poszli do sklepu spożywczego mieszczącego się przy ul. (...), gdzie A. S. zakupiła alkohol dla siebie. Po dokonanych zakupach udali się na przystanek (...) na ul. (...) obok torów kolejowych, gdzie spożyli zakupioną wódkę. A. S. zaproponowała by P. D. i M. H. poszli do jej domu.

(zeznania: M. H. k. 19v, 35v, A. S. k. 88v, 641)

P. D. wraz z M. H. przyszli do domu A. S. usytuowanego przy ul. (...). W jej domu przebywał w tym czasie oskarżony A. T.. Oskarżony nie był zadowolony z ich wizyty.

(zeznania: M. H. k. 19v, 35v, A. S. k. 88v, 96v, 641)

Po wejściu do pokoju P. D. oraz A. S. usiedli na łóżku, M. H. zajął miejsce na podłodze. M. H. z oskarżonym znali się z czasów szkolnych. W pewnym momencie A. T. zaczął krzyczeć i kopać znajdujące się w pokoju meble. Po czym opuścił dom i wyszedł na zewnątrz.

(zeznania: M. H. k. 19v, 35v, A. S. k. 88v, 641)

M. H. wyszedł za oskarżonym i poprosił go o papierosa. A. T. dał mu papierosa. Kiedy M. H. chciał wrócić do domu A. S. został zaatakowany przez A. T., który bił go pięściami i kopał, po czym kazał opuścić posesję, używając przy tym słów wulgarnych. A. T. pozostawił leżącego na śniegu M. H. i wrócił do domu. M. H. doznał złamania palca lewej ręki, urazu głowy z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu i niewielką ranę w okolicach potylicy, stłuczenia obu oczodołów z zasinieniem okularowym i krwiakiem podspojówkowym oka prawego, stłuczenia nosa z obrzękiem i zasinieniem, rozerwania małżowiny nosowej, stłuczenia pleców z drobnymi zasinieniami.

(zeznania: M. H. k. 19v, 35v, 233, 644v, odpis wyroku SR w Piotrkowie Tryb. sygn. VII K 1681/10 k. 149-153 )

A. T. powróciwszy do domu, wszedł do pokoju gdzie przebywali P. D. i A. S.. A. T. krzyczał na P. D., by się wynosił i zrzucił go z łóżka na podłogę. P. D. upadł na podłogę, kiedy znalazł się w pozycji „na czworakach” A. T. co najmniej dwukrotnie z dużą siłą kopnął go w okolice klatki piersiowej i brzucha. A. T. miał na nogach buty typu adidas. P. D. ponownie upadł na podłogę. Oskarżony wyszedł na posesję zawołać M. H., aby zabrał ze sobą P. D..

(zeznania A. S. k. 88v, 641, 643v)

Kiedy M. H. wrócił po P. D., pokrzywdzony leżał pomiędzy kuchnią a pokojem, był nieprzytomny. Próbował z nim wyjść, jednak nie miał na tyle siły i pozostawił kolegę w ganku, po czym sam opuścił posesję A. S., obawiając się zmierzającego w kierunku domu A. T.. M. H. po opuszczeniu domu A. S. kontaktował się telefonicznie z E. N., mówiąc jej o tragedii. (zeznania M. H. k. 165v-166, 233, 234v, 644v-645, E. N. k. 10-11, A. M. k. 12-13, A. S. k. 641)

Kiedy P. D. zaczął ciężko oddychać, charczeć A. S. przeciągnęła go z ganku do kuchni i zaczęła krzyczeć do A. T., że P. D. umiera i trzeba zadzwonić na pogotowie. A. T. udał się do sąsiada M. K. skąd wezwał służby medyczne.

(zeznania A. S. k. 88v,641v, M. K. k. 42v, protokół wizji lokalnej k. 176)

P. D. w momencie przyjazdu służb medycznych pozostawał nieprzytomny, bez kontaktu słownego, wykazywał pojedyncze oznaki życia pod postacią pojedynczych oddechów. Został przewieziony do szpitala, gdzie trafił na Oddział (...) (...). P. D. mimo podjętego leczenia zmarł w dniu 21 lutego 2010r. o godz. 7.30. Przyczyną śmierci P. D. był wstrząs krwotoczny oraz narastająca niewydolność oddechowo- krążeniowa w następstwie urazowego dwumiejscowego pęknięcia śledziony, ze znacznym wyziębieniem organizmu i zatrzymaniem akcji serca oraz oddychania. P. D. doznał również pęknięcia czterech dolnych żeber po lewej stronie (VIII, IX, XI, XII).

(zeznania J. P. k. 73v, M. M. k. 74v, protokół oględzin i otwarcia zwłok k. 39, opinia z sądowo-lekarskiej sekcji zwłok k. 65v-66, 685-687, 720v-721, wynik badania histopatologicznego k. 77)

P. D. w chwili śmierci pozostawał nietrzeźwy . Nie stwierdzono jednak w organizmie denata obecności środków odurzających.

(opinia sądowo- lekarska k. 63-66, sprawozdanie z badań na zawartość etanolu k. 67, sprawozdanie z badań na zawartość środków odurzających k. 68)

W dniu 26 stycznia 2015 roku A. T. oraz D. R. udali się z P. do Ł.. Oskarżeni poszli do hipermarketu K. mieszczącego się przy ul. (...). Będąc na terenie sklepu A. T.skradł z półki sklepowej 3 butelki (...) i schował je do torebki D. R., która jeszcze zabrała 3 butelki alkoholu, które również umieściła w torebce, a następnie wyszła przez kasy nie płacąc za towar. Po wyjściu z hipermarketu oboje odjechali ze skradzionym alkoholem z powrotem w kierunku P.. Wartość skradzionego alkoholu wyniosła 714 złotych. Skradzioną whisky oskarżony spożył wraz z D. R. i znajomymi.

(wyjaśnienia oskarżonego k. 335, 350, protokół ustnego zawiadomienia o przestępstwie od E. L. k. 291-292, zapis monitoringu płyta k. 294, zeznania D. R. k. 303, 307, 343, 646v, protokół wizji lokalnej k. 312v)

A. T. nie jest chory psychicznie, ani upośledzony umysłowo. Oskarżony prezentuje przeciętny poziom intelektualny, zna i prawidłowo interpretuje podstawowe normy prawne. Wykazuje jednak zakłócenia czynności psychicznych pod postacią zespołu uzależnienia mieszanego - od alkoholu i substancji psychoaktywnych. U oskarżonego występują nadto zaburzenia osobowości, przejawia zaburzoną kontrolę emocjonalno-popędową. Występuje u niego silna i utrwalona postawa nieodpowiedzialności i lekceważenia norm, reguł oraz zobowiązań społecznych, a nadto bardzo niska tolerancja frustracji i niski próg wyzwalania agresji, w tym zachowań gwałtownych, niezdolność do odczuwania poczucia winy i korzystania z doświadczeń. A. T. w czasie popełnienia czynu miał zachowaną zdolność rozpoznawania jrgo znaczenia i pokierowania swoim postępowaniem. Uzależnienie od alkoholu i substancji psychoaktywnych oraz zaburzenia osobowości nie miały wpływu na jego poczytalność.

( opinia sądowo- psychiatryczna k. 502-503 )

A. T. jest kawalerem, ojcem 13-letniego syna i ciąży na nim z tego tytułu obowiązek alimentacyjny. Legitymuje się wykształceniem podstawowym, z zawodu ślusarz, stolarz. Uprzednio utrzymywał się z prac dorywczych ( około 300-400 złotych m-c) oraz był na utrzymaniu matki. Przed zatrzymaniem zamieszkiwał u D. R. w P., przy ul. (...).

(dane osobowo- poznawcze k. 230, 638v )

A. T. był uprzednio wielokrotnie karany, w tym wyrokami:

- Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. z 10 maja 2000 roku, sygn. akt II K 237/99, którym za czyn z art. 279§1 kk wymierzono karę 1 roku i 3 miesięcy pozbawienia wolności oraz karę grzywny w ilości 100 stawek dziennych, każda po 10 zł., przy czym wykonanie kary pozbawienia wolności warunkowo zawieszono na okres próby 4 lat, zaliczono na poczet grzywny okres zatrzymania w dniu 19 lutego 1999 roku i okres tymczasowego aresztowania od 5 kwietnia do 10 maja 2000 roku, postanowieniem z 23 października 2001 roku zarządzono wykonanie warunkowo zawieszonej kary pozbawienia wolności;

- Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. z 11 maja 2001 roku, sygn. akt II K 10/01, którym za czyn z art. 278§1 kk w zb. z art. 275§ 1 kk zw. z art. 11§2 kk wymierzono karę 10 miesięcy pozbawienia wolności;

- Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. z 3 kwietnia 2001 roku, sygn. akt VII K 446/00, którym za czyny z art.279§1 kk wymierzono łączną karę pozbawienia wolności w wymiarze 2 lat, zaliczono na poczet tej kary okres tymczasowego aresztowania od 5 października 2000 roku do 3 kwietnia 2001 roku,

- Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. z 8 kwietnia 2002 roku, sygn. akt IIK 344/00, którym za czyny z art. 193kk, art. 158§1 kk, art. 288 §1 kk, art. 190§1 kk, art. 278§1 kk wymierzono karę łączną pozbawienia wolności w wymiarze 1 roku i 6 miesięcy,

- wyrokiem Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. z 28 stycznia 2002 roku, sygn. akt IIK 588/01, którym za czyn z art. 280§1 kk, art. 157 §2 kk zw. z art. 11§2 kk wymierzono mu karę 2 lat pozbawienia wolności,

- Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. z 4 kwietnia 2002 roku, sygn. akt IIK 722/01, którym za czyn z art. 278§1 kk wymierzono karę 6 miesięcy pozbawienia wolności,

- Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. z 5 kwietnia 2002 roku, sygn. akt IIK 685/01, którym za czyny z art. 280§1 kk, art. 242§1 kk wymierzono karę łączną pozbawienia wolności w wymiarze 2 lat i 4 miesięcy,

- wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim, sygn. akt II K 624/02 obejmującym powyższe skazania na kary łączne 2 lat i 6 miesięcy - ze spraw II K 624/99, 237/99, 3 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolności – ze spraw II K 10/01, VII 466/00, II K 344/00 ( zaliczono okresy od 5 października 2000r. do 3 kwietnia 2001r. i od 9 sierpnia 2001r. do 28 sierpnia 2001r.) – którą to karę skazany odbywał od 25 lutego 2004r. do 7 listopada 2006r., 3 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności – ze spraw II K 588/01, II K 722/01, II K 685/01 (karę odbył od dnia 7 listopada 2006r. do dnia 25 maja 2009r., od dnia 14 maja 2014r. do 10 sierpnia 2014r.

- Sądu Rejonowego w Wejherowie z 30 kwietnia 2010 roku, sygn. akt IX K 217/10 za czyn z art. 14§1 kk w zw. z art. 291§1 kk na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbył w okresie od 27 października 2011 roku do 27 kwietnia 2012 roku,

- Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. z 7 maja 2010 roku, sygn. akt VII K 370/10 za czyn z art. 13§1 kk w zw. z art. 279§1 kk na karę 1 roku pozbawienia wolności, którą odbył w okresie od 27 października 2010 roku do 27 października 2011 roku,

- Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. z 24 lutego 2011 roku, sygn. akt VIIK 1681/10 za czyny z art. 279§1 kk art. 288 § 1 kk w zw. z art. 11§2 kk, art. 64§1kk, art. 157§1 kk, art. 278§1 kk, art. 64§1 kk, art. 278§1 kk, art. 13§1 kk, art. 278§ 1 w zw. z art. 11§2kk, art. 33§2 kk na karę łączną pozbawienia wolności w wymiarze 3 lat i 6 miesięcy oraz karę łączną grzywny w ilości 80 stawek dziennych, każda po 20 zł., zaliczono na poczet łącznej kary pozbawienia wolności okresy zatrzymania w dniach 11 maja 2010 roku i 6 maja 2010 roku oraz okres tymczasowego aresztowania od 15 maja 2010 roku do 27 października 2010 roku i skazany odbywał karę od 27 kwietnia 2012 roku do 14 maja 2014r.,

- Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. z 2 czerwca 2011 roku, sygn. akt VII K 81/11 za czyn z art. 209§1 kk na karę 8 miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie warunkowo zawieszono na okres próby 3 lat,

- Sądu Okręgowego w Piotrkowie Tryb. z 1 lipca 2013 roku, sygn. akt III K 44/13 za 53 czyny, za które wymierzono karę łączną 4 lat pozbawienia wolności i karę grzywny w ilości 250 stawek dziennych, każda po 10 zł., przy czym wykonanie łącznej kary pozbawienia wolności warunkowo zawieszono na okres próby 7 lat;

- wyrokiem łącznym Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 17 stycznia 2014 roku sygn. III K 106/13, którym objęto wyroki ze spraw IX K 217/10, VII K 370/10 - kara łączna jednego roku pozbawienia wolności. Karę wykonywano od dnia 27 października 2010r. do dnia 27 października 2011r. Postanowieniem z dnia 13 sierpnia 2014r. Sąd warunkowo zwolnił A. T. z odbycia reszty kary ( sygn. akt III Kow 853/14/wz). Postanowieniem z dnia 21 września 2015r. ( sygn. akt III Kow 1037/15/owz) Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim odwołał skazanemu udzielone warunkowe zwolnienie, ze spraw VII K 1681/10, III K 44/13- 250 stawek dziennych grzywny po 10 złotych oraz ze spraw VII K 1681/10 i III K 44/13 – kara łączna 4 lata pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 7 lat;

- Sądu Okręgowego w Sieradzu z dnia 21 kwietnia 2015r., sygn. akt II K 29/15, za szereg przestępstw z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii na karę łączną 2 lat pozbawienia z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 6 lat oraz karę łączną grzywny w wymiarze 150 stawek dziennych po 20 złotych.

(odpisy wyroków k. 122-123, 149-162, 168-172,154-162, 419-425v, 430-452, 729-730, 731, 734-734v, 736-738v, 740-741, dane o karalności k-. 324- 330, 365-371, 559-566)

A. T. przyznał się do popełnienia czynu opisanego w pkt. I aktu oskarżenia, tj. kradzieży w sklepie (...), nie przyznał się do czynu z pkt. II, pobicia skutkującego zgonem P. D.. A. T. wyjaśnił, że A. S. wieczorem 20 lutego 2010r. do domu wróciła w towarzystwie M. H.i P. D., miała spożywać z nimi wódkę. Nie był zadowolony z tej ich wizyty, gdyż „nikt nie będzie mu z domu robił meliny” i kazał się wynosić tym mężczyznom. Kiedy podszedł do siedzącego na kanapie P. D. i chciał go podnieść ten „leciał mu przez ręce”, później pokrzywdzony miał usiąść na podłodze. Kazał M. H. zabrać pokrzywdzonego ponieważ był pijany. Pokłócił się z M. H. gdyż ten nie chciał udzielić pomocy pokrzywdzonemu. Zarówno M. H., jak i A. S. próbowali mu uniemożliwić wezwanie karetki. W wyniku owej kłótni pobił M. H., a kiedy A. S. opatrywała mu krwawiący nos, udał się do sąsiada zadzwonić po karetkę bowiem z P. D.” było coś nie tak”, a według M. H. mieli z pokrzywdzonym zażywać narkotyki. W kolejnych wyjaśnieniach A. T. podał, że dopuścił się wobec M. H. przemocy, ponieważ nie pozwalał mu wezwać karetki do P. D.. Na rozprawie głównej w dniu 30 lipca 2015r. oskarżony wyjaśnił, że kiedy A. S. przyszła do domu to pokrzywdzony wyglądał na pijanego lub „naćpanego”. P. D. siedział na wersalce, w pewnym momencie upadł na bok. Kiedy próbował go podnieść pokrzywdzony „wysunął” mu się i upadł na podłogę, próbował go ocucić. Oskarżony zaprzeczył aby A. S. chciała wezwać karetkę, przeciwnie miała mu przeszkadzać, bowiem pokrzywdzony miał być pod wpływem narkotyków. Natomiast w czasie ostatniej rozprawy oskarżony złożył oświadczenie, w którym w sposób ogólny wskazał na inne osoby zamieszane w to pobicie, w tym policjantów, odmawiając ich skonkretyzowania oraz sprecyzowania.

(k. 230-231, 232-233, 240-241, 334-335, 349-351, 639-640, 763, 763v)

Wyjaśnienia A. T. w zakresie zarzutu stawianego mu w pkt. II aktu oskarżenia, w żadnej mierze nie zasługują na wiarę, stanowią one wyłącznie przyjętą przez oskarżonego linię obrony zmierzającą do uniknięcia odpowiedzialności karnej za zarzucane mu przestępstwo. O ich niewiarygodności przesądziła nie tylko jawna i oczywista ich sprzeczność z zeznaniami świadków M. H. i zmienionymi A. S., jak również opiniami biegłych, ale także ich wewnętrzna niespójność i zmienność w przebiegu całego postępowania karnego. Całkowicie irracjonalne były twierdzenia oskarżonego wygłaszane na rozprawie w dniu 29 października 2015r., iż „w to pobicie zamieszane są inne osoby, w tym policja”, zaś on sam „boi się o swoje życie” (k. 763v). Twierdzenia A. T. są gołosłowne, zmierzają do całkowitego zanegowania jego własnej odpowiedzialności za inkryminowane zdarzenie, potwierdzając jedynie okoliczność pobicia, czemu wcześniej przeczył. Wyjaśnienia oskarżonego są sprzeczne nie tylko z zeznaniami świadków, ale również ze sporządzonymi opiniami lekarskimi, albowiem po pierwsze stwierdzono, że pokrzywdzony istotnie był pod wpływem alkoholu, jednakże nie znaleziono w jego organizmie śladów zażycia narkotyków, po wtóre doznanie przez pokrzywdzonego urazu w postaci dwumiejscowego pęknięcia śledziony i złamania 4 żeber, nie jest prawdopodobne przy wskazanym przez oskarżonego pojedynczym upadku na podłogę, w świetle opinii sądowo-lekarskiej.

Poczynione ustalenia faktyczne w odniesieniu do zarzutu stawianego A. T. w pkt. II aktu oskarżenia zostały oparte głównie na zeznaniach świadków A. S. złożonych w późniejszej fazie śledztwa i M. H., w zestawieniu z jasnymi i niekwestionowanymi opiniami sądowo- lekarskimi.

Sąd podszedł jednak do depozycji A. S. z dużą dozą ostrożności. Jak wynika bowiem ze sporządzonej w toku postępowania opinii sądowo- psychologicznej, uznanej za pełną i jasną, świadek prezentowała silnie negatywne, nacechowane krzywdą, nastawienie do osoby oskarżonego. Jednocześnie biegły nie stwierdził u A. S. skłonności do konfabulacji. Jej nastawienie nie oznacza, że świadek odtwarzając wspomnienia fantazjuje, kłamie czy też relacjonuje zdarzenia będące wytworem, np. urojeń. Nie stwierdzono u świadka zaburzeń sprawności intelektualnej i poznawczej. Ujawniono zawansowane zaburzenia funkcjonowania społecznego pod postacią zachowań antyspołecznych w wyniku osobowości nieprawidłowej.

Zeznania A. S. zostały więc poddane przez Sąd gruntownej analizie, pod kątem ich wiarygodności i rzetelności, tym bardziej, że prezentowany przez świadka przebieg zdarzenia w początkowej fazie śledztwa jest diametralnie różny od późniejszych jej depozycji. Zauważyć należy, iż postanowieniem Prokuratury Rejonowej w Piotrkowie Trybunalskim z 5 maja 2010r. umorzono śledztwo w sprawie zgonu P. D., prowadzone pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci, wobec braku znamion czynu zabronionego (art. 17 §1 pkt.2 kpk). W tymże czasie A. S. konsekwentnie prezentowała bowiem przebieg zdarzeń całkowicie eliminujący przyczynienie się A. T. do śmierci pokrzywdzonego. Z jej zeznań wynikało bowiem, że P. D. był w stanie tak głębokiego upojenia alkoholowego, że nie utrzymywał równowagi, nie mógł normalnie iść, kilkakrotnie się przewracał, czasami razem z M. H., spadł również z ławki na przystanku (...) przy ul. (...). Nadto A. S. wskazała, że nie zapraszała mężczyzn i samowolnie, razem z nią, udali się do jej domu. W domu przebywał A. T. i świadek miała go poprosić o pomoc we wprowadzeniu P. D. do mieszkania, bowiem nie był w stanie poruszać się w śniegu. M. H. i pokrzywdzony chwilę siedzieli na podłodze w pokoju, jednak P. D. zaczął przysypiać i oskarżony poprosił M. H. aby go wyprowadził i położył spać. M. H. udało się przeciągnąć pokrzywdzonego do ganku, gdzie z braku sił go pozostawił. Po stwierdzeniu, że P. D. dziwnie oddycha, charczy, A. S. miała zwrócić się do A. T. o wezwanie pogotowia. Świadek twierdziła także, że pokrzywdzony znajdował się pod wpływem narkotyków. A. S. zaprzeczyła wówczas aby A. T. miał bić czy kopać pokrzywdzonego (k. 23v-24, 38). W trakcie konfrontacji z M. H., A. S. przyznała, że M. H. proponował udanie się do jego mieszkania, lecz wskazała swój dom. Także potwierdziła, iż A. T. „hałasował tymi szafkami i kazał M. brać kolegę i w…” (k. 40v).

Dopiero w trakcie składania ustnego zawiadomienia o przestępstwie z dnia 18 czerwca 2014r. A. S. przedstawiła całkowicie odmienny przebieg feralnego wieczora 20 lutego 2010r. Niezależnie od pobudek jakie nią kierowały, jej zeznania spowodowały podjęcie uprzednio umorzonego śledztwa (k. 224) i ostatecznie pozwoliły przedstawić zarzut A. T.. Jasnym dla Sądu jest fakt, iż świadek pozostawała w czasie zdarzenia w związku emocjonalnym z oskarżonym, wspólnie zamieszkiwali. Nie dziwi więc postawa A. S., która w tym okresie broniła A. T., starała się chronić go przed odpowiedzialnością karną, tym bardziej, że przebywał wówczas na warunkowym zwolnieniu. Zeznania A. S. składane w późniejszej fazie postępowania pozwoliły Sądowi na dokonanie rekonstrukcji przebiegu zdarzenia z 20 lutego 2010r. A. S. przyznała, że to z jej inicjatywy udali się do jej domu, co nie spodobało się A. T.. Zaprzeczyła przewracaniu się ofiary. Oskarżony wyganiał ofiarę i M. H., z którym wyszedł z domu. P. D. był pod wpływem alkoholu, odniosła wrażenie, że go ten alkohol w domu „rozebrał”. A. T. zrzucił ofiarę na podłogę i kopał w okolice brzucha. Podczas rozprawy świadek sprecyzowała moment zadanych kopnięć, kiedy pokrzywdzony znajdował się w pozycji „na czworakach”. Wyniki sekcji zwłok oraz opinia biegłego z zakresu medycyny sądowej potwierdziły depozycje A. S. o co najmniej dwukrotnym kopnięciu ofiary. Według biegłego pokrzywdzony doznał pęknięcia czterech dolnych żeber po lewej stronie (VIII, IX, XI, XII) i dwumiejscowego pęknięcia śledziony w wyniku działania przedmiotu tępego bądź tępokrawędzistego godzącego z dużą siłą. Mogły powstać w skutek kopnięcia obutą stopą, kolanem bądź uderzeniem się podczas upadku, np. o poręcz schodów, parapet. Biegły dwukrotnie uzupełnił opinię, na piśmie i ustnie na rozprawie z dnia 14.10.2015r. po zapoznaniu się z aktami sprawy. Zdaniem biegłego, późniejsza wersja świadka A. S., iż P. D. znajdował się w pozycji na czworakach kiedy miał być kopnięty przez A. T. co najmniej dwukrotnie jest najbardziej prawdopodobna. Świadek nie wykluczyła, w tym także na rozprawie głównej, większej ilości kopnięć, 5-6, lecz jak wskazał biegły nie można jasno stwierdzić czy faktycznie miały one miejsce, jeżeli tak to mogły dotyczyć tej samej okolicy klatki piersiowej, bądź też być na tyle słabe i zadane płaską powierzchnią buta sportowego, że nie zostawiły żadnych dodatkowych śladów urazu (opinia k. 686v-687). Rozpatrując zaś możliwość doznania przez pokrzywdzonego tego rodzaju obrażeń podczas upadku biegły podniósł, iż musiałyby występować odpowiednie warunki i w grę wchodzić tego samego rodzaju przedmiot-charakteryzujący się niedużą powierzchnią, o który nastąpiłoby uderzenie klatką piersiową, np. wystający, sterczący przedmiot w postaci płotka ze sztachetami, poręczy, korzenia drzewa itp. Biegły zaznaczył, że prawdopodobieństwo wystąpienia u P. D. urazu wskutek upadku jest znacznie mniej prawdopodobne. Świadek A. S. w późniejszych zeznaniach zaprzeczyła przewracaniu się ofiary, czy też upadku z ławki, jednak biegły odniósł się także do prezentowanej przez świadka pierwszej wersji. Biegły zaznaczył, że świadek mówiła o kilku przynajmniej upadkach, ale ta relacja nie wskazywała na zaistnienie warunków niezbędnych do powstania obrażeń w wyniku upadków. Sąd nie przyjął uderzenia ofiary pistoletem w tył głowy przez A. T.. Powyższą okoliczność A. S. ujawniła w późniejszym okresie śledztwa, po uprzedniej zmianie wersji, a nie znalazło to jednoznacznego potwierdzenia w opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej, mając na uwadze opinię sądowo-psychologiczną odnośnie świadka. Jak wynika z opinii sądowo-lekarskich, u P. D. stwierdzono jedynie niezbyt duże podbiegnięcie krwawe usytuowane w okolicy czołowej prawej. Według biegłego uderzenie przedmiotem typu kolba pistoletu powinno pozostawić ślad, chociażby w postaci otarcia naskórka czy też niewielkiego jego uszkodzenia. Występujące u P. D. obrażenie w okolicy czoła nie jest zaś na tyle charakterystyczne aby możliwe było wskazanie konkretnego przedmiotu, od którego powstało. Biegły podtrzymał powyższą opinię w trakcie rozprawy głównej. Należy podkreślić, że powyższe obrażenie nie znajdowało się w tylnej części głowy ofiary. Biegły odniósł się także do znacznego wychłodzenia organizmu ofiary. Zaznaczył, że w przebiegu intensywnego krwawienia i znacznego ubytku krwi w łożysku naczyniowym procesy wyziębienia organizmu następują o wiele bardziej intensywnie. Według biegłego czynnik wyziębienia nie miał decydującego znaczenia w patomechanizmie zgonu z uwagi na znaczny stopień wykrwawienia i wstrząs krwotoczny. Mając na uwadze opinię biegłego i zeznania A. S. nie dziwi stwierdzone znaczne wychłodzenie organizmu ofiary. A. S. wskazała na nieogrzewany ganek, w którym pozostawiono pokrzywdzonego po doznaniu obrażeń, dopiero później go przeciągnęła do kuchni, co przy intensywnym krwawieniu doprowadziło do bardziej intensywnego wychłodzenia organizmu. Świadek A. S. ponadto przyznała się do kłamliwego pomówienia ofiary o zażywanie narkotyków, wspólnie wymyślonego z oskarżonym (k.643). Powyższe twierdzenie znalazło odbicie w wyniku przeprowadzonych badań, gdyż nie stwierdzono, aby pokrzywdzony był pod wpływem środków psychoaktywnych. A. S. w późniejszej fazie śledztwa, podczas przeprowadzonej wizji lokalnej i ponownych oględzin miejsca zdarzenia, wskazała miejsce gdzie miał zostać przewrócony i kopany pokrzywdzony, w miejscu tym istotnie ujawniono ślady krwi, przy użyciu środka (...) służącego do ujawniania krwi starej lub zacieranej ( k. 173-174v, 175-176). Podczas pierwszych oględzin przeprowadzonych w dniu 21 lutego 2010r. zabezpieczono bluzy należące do P. D., nie ujawniono żadnych śladów w domu, które mogłyby służyć jako dowód w sprawie, „ujawniono ogólny ład i porządek, podłoga była posprzątana” (k. 16). Powyższe potwierdza zeznania A. S., że wspólnie z A. T. posprzątali w domu i zmyli znajdujące się na podłodze zabrudzenia krwią. Badania DNA próbki pobranej z jednej bluzy dresowej należącej do pokrzywdzonego wykazały na niej obecność krwi ludzkiej i mieszaninę DNA pochodzącą od co najmniej dwóch osób. W substancji pobranej podczas oględzin z dnia 17 listopada 2014r. stwierdzono mieszaninę DNA nie nadającą się do identyfikacji (k. 206-213). Należy zaznaczyć, że stwierdzone u ofiary obrażenia nie musiały powodować krwawienia, a ślady mogły pochodzić od M. H., który próbował zabrać ze sobą pokrzywdzonego.

W zakresie zeznań M. H. Sąd uznał je za wiarygodne pomimo, iż w toku postępowania świadek dokonał ich zmiany. Niezmienna część depozycji świadka dotyczyła okoliczności spotkania pokrzywdzonego, noclegu w jego domu i spotkania z A. S., aż do momentu pobicia świadka przez A. T.. M. H. początkowo twierdził, że po pobiciu go przez oskarżonego A. T. pozostawił P. D. w domu A. S., sam zaś udał się do ciotki, a następnie do szpitala. Zeznania jego wskazywały na brak wiedzy co stało się z P. D., zaś o jego pobycie w szpitalu miał dowiedzieć się dopiero w dniu następnym. W późniejszej fazie postępowania świadek zeznał jednak, iż tuż po pobiciu przez oskarżonego pozostawał wciąż w obrębie posesji należącej do A. S.. Co więcej oskarżony polecił mu zabrać leżącego w pokoju P. D.. M. H. podjął próbę jego wyniesienia, jednakże kiedy zobaczył przez okno zbliżającego się A. T., w obawie o własne bezpieczeństwo, porzucił kolegę w ganku domu. Sąd przyjął za logiczne wyjaśnienie świadka, iż obawiał się A. T., tym bardziej, że został przez niego chwilę wcześniej pobity, oskarżony za pobicie M. H. został skazany prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego Piotrkowie Trybunalskim z dnia 24 lutego 2011r (sygn. akt VII K 1681/10 k. 149-153). Zmieniona w tej części wersja świadka znalazła potwierdzenie w zeznaniach E. N.. Wynikało z nich, że w dniu 20.02.2010r. M. H. kilkakrotnie kontaktował się z nią telefonicznie, w tym ok. godziny 18:25, mówiąc o tragedii. Ponieważ świadek nie mogła go zrozumieć, po mowie stwierdziła, że był pod wpływem alkoholu, odmówiła dalszej rozmowy. Następnego dnia zauważyła dwa nieodebrane połączenia w nocy od M. H., który ok. godziny 13-14 poinformował ją o pobycie P. D. na O., miał być w śpiączce. Zeznania świadka znalazły potwierdzenie w relacji A. M., który wówczas przebywał z E. N.. Powyższe wskazuje o wiedzy M. H. jeszcze w dniu zdarzenia odnośnie ciężkiego stanu zdrowia ofiary. Jak wskazano uprzednio, w wyniku napaści A. T. świadek doznał obrażeń ciała naruszających czynności organizmu na czas powyżej 7 dni. Tym samym zeznania M. H. i zmienione A. S. korelowały ze sobą i zasługiwały w znacznej mierze na wiarę. Jak wcześniej zaznaczono, Sąd nie przyjął za wersją A. S. uderzenia pistoletem w tył głowy ofiary przez oskarżonego, M. H. nie widział tej okoliczności, a nie znalazła odbicia w opinii sądowo-lekarskiej .

Reasumując, podstawą dowodową poczynionych ustaleń w zakresie czynu zarzucanego oskarżonemu w pkt. II aktu oskarżenia stanowią zeznania powołanych świadków, zweryfikowane również sporządzonymi opiniami sądowo- lekarskimi. Świadkowie w sposób logiczny opisali przebieg i okoliczności całego zdarzenia.

W ocenie Sądu nie ma podstaw do uznania za niewiarygodne zeznań świadków M. K., sąsiada od którego A. T. wezwał służby ratunkowe oraz J. P., M. M. i M. G., lekarza pogotowia, ratowników medycznych przybyłych na zgłoszone przez oskarżonego wezwanie. Potwierdzili ciężki stan pokrzywdzonego, który był nieprzytomny i tracił oznaki życia. Jednocześnie nie zauważyli widocznych obrażeń w postaci otarć i zadrapań.

Uwzględniono pozostałe dowody, w tym opinię sądowo-psychiatryczną mającą na celu ocenę stanu psychicznego A. T., sądowo-psychologiczną sporządzoną w odniesieniu do świadka A. S. oraz z badań biologicznych.

Sporządzone przez biegłych opinie były spójne, precyzyjne, pełne i jasne. Tym samym nie wzbudziły wątpliwości co do rzetelności ich sporządzenia. Zaszła potrzeba uzupełnienia opinii z zakresu medycyny sądowej z uwagi na ujawnienie nowych okoliczności, zmiany zeznań A. S., w celu ich weryfikacji w świetle stwierdzonych obrażeń ciała u ofiary.

Pozostałe dowody, w tym informacje o karalności, odpisy wyroków, protokoły oględzin oraz wizji lokalnej, protokołów zatrzymania, oględzin i otwarcia zwłok, dokumentacji fotograficznej, płyt z dokumentacją fotograficzną, płyty z nagraniem monitoringu Sąd uznał za nie budzące wątpliwości, co do rzetelności zawartych w nich informacji.

W zakresie czynu zarzucanego A. T. w pkt. I aktu oskarżenia ustalenia faktyczne Sąd poczynił na podstawie wyjaśnień oskarżonego, który przyznał się do jego popełnienia i opisał przebieg kradzieży, korelowały z zeznaniami D. R..

Podkreślenia wymaga fakt, że wniosek o sporządzenie uzasadnienia w zakresie tego czynu dotyczył wyłącznie kary, nie zaś winy i przyjętej kwalifikacji prawnej, tj. przestępstwa z art. 278§1 kk w zw. z art. 64§1 kk.

Przestępstwo spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, którego skutkiem jest śmierć człowieka, stanowi przestępstwem materialne, a jego strona podmiotowa ma charakter kombinowany. Dla jego przyjęcia konieczne jest wystąpienie skutku w postaci ciężkiego uszczerbku na zdrowiu określonego w przepisie §1 tegoż artykułu i dodatkowo następstwa tego czynu w postaci śmierci człowieka. Nadto spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu objęte musi być umyślnością sprawcy, a pozostająca z nim w związku przyczynowym śmierć człowieka – nieumyślnością. Nieumyślność należy rozumieć jako przewidywanie lub obiektywną możliwość przewidzenia wystąpienia następstwa swego zachowania w postaci śmierci człowieka. Sprawca czynu z art. 156§3 kk działa z zamiarem bezpośrednim lub ewentualnym spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a następstwo czynu w postaci śmierci ogarnia nieumyślnością. Postać ciężkiego uszkodzenia ciała, wymieniona w art. 156 §1 pkt. 1 lub 2 kk nie musi być już sprecyzowana w świadomości sprawcy. Objęcie zamiarem spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu może przyjąć postać zamiaru ogólnego. Na wystąpienie takiego zamiaru wskazywać będzie między innymi sposób działania sprawcy, użyte przez niego narzędzie, czy stosunek do osoby pokrzywdzonej.

Przyjęcie, że określona zmiana w świecie zewnętrznym, w postaci śmierci człowieka, jest następstwem czynu określonego w art. 156§1 kk, oznacza, że śmierć nastąpiła w wyniku spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Sprawca ciężkiego uszczerbku na zdrowiu musi być także sprawcą śmierci, a więc zachodzić muszą warunki obiektywnego przypisania skutku w postaci śmierci sprawcy umyślnego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Skutek w postaci śmierci musiał być obiektywnie przewidywalny ( por. Kodeks karny. Część szczególna. Tom II. Komentarz do art. 117-277 kk, Zakamycze, 2006, wyd. II).

Przyjmując pogląd prezentowany w orzecznictwie „do okoliczności, na podstawie których należy poczynić ustalenia co do zamiaru sprawcy, zalicza się nie tylko godzenie w ważne dla życia ludzkiego organy, siłę ciosu, ich wielokrotność, rodzaj i rozmiary użytego narzędzia, głębokość i kierunek ran, rodzaj uszkodzeń ciała, stopień zagrożenia dla życia ludzkiego, lecz również stosunek sprawcy do pokrzywdzonego, jego właściwości i dotychczasowy tryb życia, zachowanie przed popełnieniem przestępstwa, a także pobudki, motywy oraz tło zdarzenia. Uzewnętrznione przejawy zachowania sprawcy pozwalają wnioskować o jego zamiarze” (wyrok SA w Łodzi z 4.06.2013 r. sygn. akt: II Aka 88/13, LEX nr 1331049).

Ze zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego wynika, iż A. T. po uprzednim zrzuceniu pokrzywdzonego na podłogę, co najmniej dwukrotnie, z dużą siłą kopnął go w okolice brzucha i klatki piersiowej. A. T. miał stopy obute w masywne, sportowe obuwie. Wyprowadzenie kilkakrotnie, nie mniej niż dwukrotnie, z dużą siłą ciosu w korpus obutą stopą, w którym to miejscu, co oczywiste dla każdego dorosłego człowieka, znajdują się ważne dla życia organy, zmierzało do spowodowania ciężkiego uszkodzenia ciała. Swoim zachowaniem oskarżony spowodował u pokrzywdzonego obrażenia wewnętrzne ciała w postaci dwumiejscowego pęknięcia śledziony oraz złamania czterech żeber, co skutkowało wstrząsem krwotocznym oraz narastającą niewydolnością oddechowo-krążeniową i ostatecznie zgonem pokrzywdzonego. Doznane obrażenia stanowiły ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu. W tym zakresie zachowanie A. T. cechowała umyślność w zamiarze ewentualnym spowodowania powyższych obrażeń ciała u P. D.. Zdaniem Sądu pomiędzy działaniem A. T. a skutkiem w postaci śmierci pokrzywdzonego zachodzi związek przyczynowy. Warto także podkreślić, że pokrzywdzony był dla A. T. osobą obcą, został zaproszony wraz z kolegą przez konkubinę oskarżonego-A. S., która nota bene była właścicielką domu, w którym przebywał oskarzony. A. T. na widok P. D. i M. H. od początku zareagował agresją, krzyczał i kopał w stojące sprzęty domowe. Po czym pobił M. H., a następnie wrócił do domu i bez żadnej przyczyny zrzucił P. D. na podłogę i zaczął kopać. Reakcja oskarżonego na tę niezapowiedzianą wizytę była rażąco nieadekwatna do okoliczności. Zważyć przy tym należy, iż P. D. znajdował się w tym czasie w stanie nietrzeźwości, nie był w stanie podjąć skutecznych czynności obronnych, zaś oskarżony jest rosłym mężczyzną i jak sam przyznał, ćwiczył karate, zapasy i jujitsu (k. 241). A. T. zadając mocne kopnięcia w okolice klatki piersiowej i brzucha, zwłaszcza wobec osoby nietrzeźwej, miał obiektywną możliwość przewidzenia wystąpienia następstwa swego zachowania w postaci śmierci człowieka. A. T. zaalarmowany przez A. S., że pokrzywdzony ma kłopoty z oddychaniem, charczy, pobiegł do sąsiada i wezwał służby medyczne. Tym samym A. T. swoim zachowaniem wypełnił dyspozycję art. 156§ 1 pkt. 2 i § 3 kk.

Sąd Okręgowy dokonał niewielkiej zmiany jego opisu poprzez wyeliminowanie uderzenia pokrzywdzonego przedmiotem przypominającym broń palną. Nadto należało skorygować kwalifikację prawną czynu, przyjmując jego dokonanie w warunkach powrotu do przestępstwa z art. 64§1 kk, o co także wnosił prokurator na rozprawie w dniu 29 października 2015r.

Zgodnie z art. 64 § 1 kk jeżeli sprawca skazany za przestępstwo umyślne na karę pozbawienia wolności popełnia w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary umyślne przestępstwo podobne do przestępstwa, za które był już skazany. Stosownie zaś do art. 115 § 3 kk - przestępstwa z zastosowaniem przemocy lub groźby jej użycia albo przestępstwa popełnione w celu osiągnięcia korzyści majątkowej uważa się za przestępstwa podobne.

A. T. uprzednio był wielokrotnie karany m.in.: wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim, sygn. akt II K 624/02 na karę 3 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolności – ze spraw II K 10/01, VII 466/00, II K 344/00 ( zaliczono okresy od 5 października 2000r. do 3 kwietnia 2001r. i od 9 sierpnia 2001r. do 28 sierpnia 2001r.) – którą to karę skazany odbywał od 25 lutego 2004r. do 7 listopada 2006r., nadto na karę 3 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności – ze spraw II K 588/01, II K 722/01, II K 685/01( na poczet kary zaliczano skazanemu okres od dnia 7 listopada 2006r. do dnia 25 maja 2009r., karę wykonywano od dnia 14 maja 2014r. do 10 sierpnia 2014r. W sprawie II K 344/00 oskarżony został skazany m.in. za przestępstwo popełnione z użyciem przemocy z art. 158§ 1 kk na karę 8 miesięcy pozbawienia wolności. W sprawie II K 588/01 A. T. został skazany także za przestępstwo popełnione z użyciem przemocy z art. 280 §1 kk i art. 157§2 kk w zw. z art. 11§ 2 kk.

Nie ma więc żadnych wątpliwości, że A. T. jest przestępcą wielokrotnym a występek zarzucany mu w pkt. II aktu oskarżenia został popełniony w ciągu 5 lat po odbyciu powyżej sześciu miesięcy kary orzeczonej za umyślne przestępstwo podobne. Z tego względu, zachowanie A. T. należało kwalifikować z art. 156 § 1 pkt. 2 i § 3 kk w zw. z art. 64§1 kk.

Jednocześnie Sąd Okręgowy uznał A. T. za winnego czynu opisanego w pkt. I aktu oskarżenia, wyczerpującego dyspozycję art. 278 § 1 kk w zw. z art. 64§1 kk, zarówno oskarżony, jak i obrońca nie kwestionowali winy oraz kwalifikacji prawnej tego czynu, wniosek złożony w trybie art. 420§1 i 2 kpk, dotyczył orzeczenia w zakresie kary.

Dokonując oceny stopnia społecznej szkodliwości czynu przypisanego oskarżonemu w pkt. II aktu oskarżenia Sąd brał pod uwagę zarówno podmiotowe, jak i przedmiotowe okoliczności wymienione w art. 115 § 2 kk, w szczególności mając na uwadze rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiar wyrządzonej szkody, sposób i okoliczności popełnienia czynu, postać zamiaru oraz motywację. Stopień społecznej szkodliwości czynu zarzucanego w pkt. II aktu oskarżenia należy ocenić jako znaczny. Działanie oskarżonego w zakresie czynu z pkt. II było skierowane na jedno z najważniejszych dóbr chronionych prawem – zdrowie i życie człowieka, czyli wartości najcenniejszej. Przypisanego czynu dopuścił się wobec osoby mu obcej, bez powodu. Oskarżony nie kierował się jakąś szczególną motywacją, jego działanie podyktowane było zdenerwowaniem, irytacją z powodu niezapowiedzianej wizyty M. H. i P. D., przy czym w wyniku zaproszenia przez właścicielkę A. S.. Nie można tej wizyty uznać jako samowolnej, dokonanej wbrew właścicielce. Ponadto A. T. popełnił przestępstwo w warunkach recydywy, był bowiem uprzednio wielokrotnie karany w tym także za przestępstwa z użyciem przemocy. Oskarżony w toku całego postępowania nie wyraził żalu z powodu śmierci pokrzywdzonego, prezentując całkowicie bezrefleksyjną postawę. Za jedyną okoliczność łagodzącą Sąd uwzględnił fakt, że oskarżony wezwał służby medyczne, jednakże po interwencji A. S., która zwróciła uwagę na ciężki stan ofiary. Ponadto oskarżony zaraz po zdarzeniu podjął czynności zmierzające do uniemożliwienia ustalenia faktycznych okoliczności, co przyznała świadek A. S.. Uwzględniając wszystkie podniesione okoliczności o charakterze przedmiotowym i podmiotowym, w tym dotychczasowy sposób życia, charakteryzujący się nagminnym łamaniem przepisów karnych prawa, także w okresie późniejszym (k. 420), Sąd wymierzył oskarżonemu, na podstawie art. 156 § 3 kk, karę 5 lat pozbawienia wolności.

Rozważając kwestię wymiaru kary za przypisane oskarżonemu przestępstwo w pkt. I akta oskarżenia, Sąd miał na względzie zarówno okoliczności popełnienia czynu, uprzednią karalność oskarżonego, w tym wystąpienie recydywy, stopień zawinienia, jak i stopień społecznej szkodliwości czynu. Za okoliczności łagodzące Sąd poczytał wyrażoną przez oskarżonego skruchę, przyznanie się do winy i złożenie szczerych wyjaśnień w tym zakresie. Ponadto uwzględnił niewysoką wartość zabranego mienia. Biorąc pod uwagę przytoczone wyżej okoliczności Sąd wymierzył A. T. karę 3 miesięcy pozbawienia wolności.

Orzekając odnośnie kary łącznej pozbawienia wolności, Sąd zastosował zasadę asperacji i orzekł ją w wysokości 5 lat pozbawienia wolności. Zdaniem Sądu zarówno kary jednostkowe i łączna powinny spełnić swoje cele wobec oskarżonego, jak i w zakresie właściwego kształtowania świadomości prawnej w społeczeństwie, wskazując na konieczność poniesienia adekwatnej kary.

Na podstawie art. 63§1 kk sąd zaliczył A. T. na poczet orzeczonej kary okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 11 marca 2015r.

O dowodach rzeczowych Sąd rozstrzygnął na podstawie art. 230§2 kpk – uznając dowody rzeczowe w postaci bluzy z kapturem koloru białego i bluzy z kapturem koloru szaro-białego, opisane na karcie 509 akt sprawy, jako zbędne dla dalszego toku postępowania i nakazując ich zwrot osobie uprawnionej – Ł. D..

Na podstawie § 14 ust. 2 pkt 5 i §16 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 z póź. zm.) Sąd ustalił i zasądził wynagrodzenie należne obrońcy oskarżonego, w wysokości 1180 złotych zawierające należny podatek od towarów i usług VAT tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu.

Na podstawie art. 624 § 1 kpk Sąd zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych, z uwagi na wymierzenie bezwzględnej kary pozbawienia wolności, a także brak majątku, który pozwoliłby na pokrycie kosztów sądowych.