Sygn. akt II AKa 356/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 listopada 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA – Zbigniew Kapiński

Sędziowie: SA – Anna Zdziarska (spr.)

SO del. – Dorota Tyrała

Protokolant: st. sekr. sąd. – Anna Grajber

przy udziale prokuratora Jacka Pergałowskiego i oskarżyciela posiłkowego (...) sp. z o.o.

po rozpoznaniu w dniu 27 listopada 2015 r.

sprawy M. W. L., syna W. i E. zd. S., ur. (...) w S. w R. (...)

oskarżonego o czyn z art. 286§ 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionych przez prokuratora i pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego (...) spółka z o.o.

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 8 czerwca 2015 r. r., sygn. akt XVIII K 13/14

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok wobec oskarżonego M. W. L.;

2.  zasądza od oskarżyciela posiłkowego na rzecz Skarbu Państwa połowę kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, w pozostałym zakresie tymi kosztami obciąża Skarb Państwa;

3.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz oskarżonego 3.600 (trzy tysiące sześćset) złotych tytułem zwrotu kosztów obrony poniesionej w postępowaniu odwoławczym przed Sądem Apelacyjnym.

UZASADNIENIE

M. L. został oskarżony o to, że:

w dniu 7 kwietnia 2008 r. w P., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem P.H.P (...) sp. z o.o. z/s w P. w kwocie 409.000 zł. W ten sposób, że działając w imieniu (...) Sp. z o.o. z/s w M. zawarł z w/w firmą umowę nr (...) na wykonanie zadania pn. „Roboty rozbiórkowo – wyburzeniowe budynków i budowli na terenie Browaru (...) przy ul. (...) / M. w K. wprowadzając w błąd P. (...) sp. z o.o. co do zamiaru zapłaty całości kwoty na jaką opiewała umowa, wiedząc o tym że (...) sp. z o.o. nie ma możliwości finansowych wywiązywania się z całości zobowiązania z uwagi na złą kondycję finansową w dniu podpisania umowy, przy czym mienie to stanowiło mienie znacznej wartości, działając w ten sposób na szkodę P. (...) sp. z o.o. z/s w P.

tj. o czyn z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.

Sąd Okręgowy w Warszawie, wyrokiem z dnia 8 czerwca 2015 r. (sygn.. akt XVIII K 13/14) uniewinnił M. W. L. od popełnienia zarzuconego mu czynu.

Apelacją wyrok w całości na niekorzyść oskarżonego zaskarżył pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego oraz prokurator.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacje nie zasługiwały na uwzględnienie.

Oskarżony M. L. nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu, jednakże co należy podkreślić, w prawie polskim obowiązuje zasada, że to na oskarżycielu spoczywa obowiązek udowodnienia winy. W przedmiotowej sprawie zarówno prokurator, jak też oskarżyciel posiłkowy obowiązkowi temu nie sprostali.

Obaj skarżący zaskarżonemu wyrokowi zarzucili dokonanie błędnych ustaleń faktycznych, co ich zdaniem doprowadziło do niezasadnego uniewinnienia M. L..

W ocenie Sądu odwoławczego argumentacja zawarta w apelacjach jest stricte polemiczna. Autorzy apelacji nie kwestionowali faktów, a jedynie ich ocenę dokonaną przez Sąd I instancji. Nie można zgodzić się z tezą pełnomocnika oskarżycielka posiłkowego, że o treści wydanego orzeczenia zadecydował w istocie biegły S. J.. Pisemne motywy wyroku zawarte na str. 20 – 29 przekonują o tym, że sąd rozważył całokształt okoliczności podmiotowo – przedmiotowych, w tym dokonał oceny opinii biegłych i doszedł do wniosku, że oskarżony swym zachowaniem nie wyczerpał ustawowych znamion przestępstwa oszustwa, które można popełnić wyłącznie umyślnie, z zamiarem bezpośrednim kierunkowym. Trafna jest także konstatacja Sądu Okręgowego, że nie jest rolą sądu karnego dyscyplinowanie uczestników gry rynkowej, którzy nie doceniają ryzyka.

Prokurator, a także pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego zajęli stanowisko, że J.J. B. został wprowadzony w błąd co do kondycji (...) spółki (...), zaś specyficzny sposób fakturowania i zapłaty za częściowy i końcowy odbiór robót świadczy o działaniu racjonalnego przedsiębiorcy.

Odnosząc się do powyższej kwestii stwierdzić należy, że skarżący albo nie zrozumieli tej części pisemnych motywów wyroku, albo świadomie wypaczyli jego sens. Przecież taki sposób wystawiania faktur przez P. (...) – (...), co dwa tygodnie nie był standardowo praktykowany. Z zeznań J.- J. B. wprost wynika, że były wątpliwości co do kondycji (...) spółki (...) i dlatego szukano innych sposobów zabezpieczeń. W kontekście tej wypowiedzi jako nie mające oparcia w materiale dowodowym uznać należy rozważania pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego o tworzeniu przez oskarżonego licznych spółek w celu utrudnienia rozpoznania faktycznej sytuacji finansowej.

W apelacjach podkreślano również, że o zamiarze doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem P. (...) – (...) przez oskarżonego świadczy to, że dysponował pieniędzmi pochodzącymi z kredytu bankowego wyłącznie na zakup nieruchomości pod budowę galerii handlowej. Poza tym spółka była zadłużona wobec różnych podmiotów. Pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego dodatkowo wsparł tę tezę opinią biegłej B. D., w której ta wskazała, że zarząd spółki(...) nie miał podstaw przypuszczać, że wywiąże się z umowy z J. – (...) w terminie, skoro innych zobowiązań nie regulował terminowo.

Niezależnie od tego, że opinia biegłej została uznana za niepełną, czego skutkiem było dopuszczenie dowodu z opinii S. J., to B. D. nie postawiła tezy, że zarząd(...) miał pewność, iż nie wykona zobowiązań wobec J. – (...), a gdyby nawet tak zaopiniowała to wnioski nie byłyby wiążące, albowiem wkraczałaby w kompetencje sądu orzekającego.

Sąd I instancji wydał orzeczenie na podstawie całokształtu materiału dowodowego i o ocenił go w sposób swobodny, a nie dowolny jak uczynili to skarżący.

Przede wszystkim uwzględnił fakt, że(...)była spółką celową, założoną dla realizacji obiektu budowlanego. Z założenia wynikało, że budowa galerii handlowej będzie finansowana zewnętrzne w 70 %. Zysk miał zostać osiągnięty po ukończeniu inwestycji, sprzedaży obiektu. Prowadzenie tego typu inwestycji, której powodzenie zależało od szeregu czynników, w tym możliwości pozyskania kredytu jest ryzykowne, ale nie niemożliwe, o czym świadczą wyniki innych spółek powiązanych osobowo i kapitałowo z (...). Podnoszona przez skarżących okoliczność, że spółka była zadłużona i nawet teren pod budowę nabyła za pieniądze pochodzące z kredytu udzielonego przez I. nie stanowi argumentu przemawiającego za tym, że w dniu podpisania umowy – 7 kwietnia 2008 r. z J. – (...) oskarżony działał w celu doprowadzenia tej spółki do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Zachowanie oskarżonego należy ocenić w szerszym aspekcie. Spółka (...) miała przygotować w K. teren pod inwestycję za kwotę 850 tysięcy złotych. O pozytywnych intencjach oskarżonego i reprezentowanej przez niego firmy przemawiają następujące fakty:

- terminowe opłacenie należności z tytułu wystawienia dwóch z czterech faktur,

- zapłacenie 100.000 złotych po otrzymaniu przedsądowego wezwania do zapłaty,

- prowadzenie negocjacji w celu polubownego zakończenia sporu,

- niekwestionowanie nakazu zapłaty,

- wpłata 40 tysięcy złotych po wydaniu wyroku nakazowego, a następnie poddanie się egzekucji komorniczej, co doprowadziło do częściowego zaspokojenia roszczeń.

Wbrew twierdzeniu pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego żaden z przedstawicieli spółki nie wydawał polecenia przelewu pieniędzy z konta w celu udaremnienia egzekucji – uczynił to bank (...) korzystając z faktu, że zabezpieczono jego roszczenie poprzez ustanowienie zastawu na rachunku.

W przekonaniu sądu odwoławczego, pomimo braku dowodu o charakterze materialnym, nie istnieją powody, dla których należałoby podważyć wyjaśnienia M. L. i zeznania R. W., z których wynika, że I. obiecał finansować dalsze etapy inwestycji, a następnie z obietnicy się wycofał. Wyjaśnienia oskarżonego korespondują z opinią biegłego, który wskazał, że rozpoczęcie inwestycji w 2008 r. zbiegło się kryzysem finansowym, który zapoczątkował upadek banku (...). Miało to takie przełożenie, że banki w Polsce zaostrzyły kryteria przyznawania kredytów. Do tego doszły problemy ze zgromadzeniem wkładu własnego, co było spowodowane opóźnieniem w zakończeniu inwestycji w S. i T..

Jedyną winą oskarżonego w znaczeniu potocznym było prowadzenie działalności gospodarczej w sposób optymistyczny, utartymi schematami, bez zasad gospodarowania ryzykiem. Prawidłowo w tej sytuacji Sąd I instancji przyjął, że takie zachowanie może wskazywać na naruszenie reguł ostrożności, a przestępstwo oszustwa można popełnić tylko umyślnie, z zamiarem bezpośrednim kierunkowym.

W tym miejscu należy odnieść się do fragmentu apelacji pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego, gdzie stwierdzono, że oskarżony jako członek zarządu spółki, mając wiedzę o narastaniu zobowiązań również wiedział, że pozyskanie kredytu jest kwestią niepewną, uzależnioną od wielu czynników.

Apelacja w tej części, zdaje się przyłączać do toku rozumowania Sądu Okręgowego, ponieważ w istocie oskarżonemu zarzucono działanie nieumyślne – powinność przewidzenia, że może nie uzyskać kredytu i zarazem przewidzenia, że nie wywiąże się w pełni z zobowiązania.

W odczuciu Sądu odwoławczego trafne jest spostrzeżenie sądu mertii dotyczące braku motywacji oskarżonego by popełnić przestępstwo. Spółka cieszyła się dobrą opinią o czym świadczy fakt, iż do nawiązania współpracy z J. – (...) doszło z polecenia. Poza tym materiał dowodowy nie dostarcza odpowiedzi na pytanie czemu oskarżony miałby porządkować teren pod budowę, gdyby wiedział, że nie pozyska z zewnątrz źródeł finansowania na dalszy etap inwestycji.

Ustalenia faktyczne pozostają pod ochroną art. 7 k.p.k., albowiem ich dokonanie zostało poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy, stanowią wyraz rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego, są zgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, a nadto zostały wyczerpująco i logicznie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku.

Skarżący nie wykazali, że orzeczenie jest dotknięte błędem braku, bądź dowolności.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art.632 pkt2 kpk.

Mając powyższe względy na uwadze – na podst. art. 437 § 1 k.p.k. Sąd Apelacyjny zaskarżony wyrok utrzymał w mocy.