Sygn. akt I C 1491/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 stycznia 2016 roku

  Sąd Rejonowy w Kłodzku, I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Daria Ratymirska

Protokolant: Daria Paliwoda

po rozpoznaniu w dniu 19 stycznia 2016 roku w Kłodzku

sprawy z powództwa K. Z.

przeciwko Č. S. w P.

o zapłatę kwoty 60.120 zł

I.  zasądza od strony pozwanej Č. S. w P. na rzecz powódki K. Z. kwotę 60.120 (sześćdziesiąt tysięcy sto dwadzieścia) złotych z odsetkami ustawowymi od kwoty 60.000 zł od dnia 6 października 2013 roku do dnia zapłaty, od kwoty 120 zł od dnia 16 października 2015 roku do dnia zapłaty;

II.  zasądza od strony pozwanej Č. S. w P. na rzecz powódki K. Z. kwotę 8.140 zł, tytułem zwrotu kosztów procesu;

III.  nakazuje stronie pozwanej uiścić na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kłodzku kwotę 664,08 zł, tytułem wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa na wynagrodzenie biegłego.

UZASADNIENIE

Powódka K. Z. wniosła pozew przeciwko C. P. (...) w P. o zapłatę kwoty 60.000 zł, z odsetkami ustawowymi od dnia 6.10.2013r., tytułem uzupełnienia zadośćuczynienia za krzywdę, doznaną w wypadku komunikacyjnym z dnia 1.06.2013r., którego sprawca ubezpieczony był u strony pozwanej od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. W piśmie procesowym z dnia 11 września 2015r. rozszerzyła powództwo, wnosząc dodatkowo o zapłatę kwoty 120 zł, z odsetkami ustawowymi od dnia doręczenia stronie pozwanej odpisu tego pisma, tytułem odszkodowania, w związku z poniesionymi kosztami leczenia powypadkowego.

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu. Zarzuciła, że roszczenie powódki jest wygórowane, obecnie powódka nie wymaga już leczenia, nic nie wskazuje, aby rokowania były niekorzystne, brak ponadto związku pomiędzy jej problemami ze wzrokiem a wypadkiem. Zdaniem pozwanej, przyznane dotychczas zadośćuczynienie w kwocie 50.000 zł jest adekwatne do rozmiarów krzywdy powódki. Odnośni żądania z tytułu odszkodowania w kwocie 120 zł, pozwana zarzuciła, że powódka nie wykazała, aby prywatna konsultacja lekarska z czerwca 2015r. była konieczna i niezbędna w procesie leczenia, oraz, że nie mogła skorzystać z bezpłatnych świadczeń.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Na skutek wypadku komunikacyjnego z dnia 1.06.2013r. powódka (lat (...)) doznała urazu głowy, złamania zatoki szczękowej lewej, ściany oczodołu i kości sitowej, z szokiem pourazowym, złamania trzonu kości ramiennej lewej z przemieszczeniem, z następowym leczeniem operacyjnym (w dniu 9.08.2013r. – otwarte nastawienie złamania z wewnętrzną stabilizacją kości ramiennej lewej, zespolenie gwoździem blokowym), złamania otwartego kości udowej lewej i złamania kości udowej prawej z następowym leczeniem operacyjnym (w dniach 6.08.2013r. i 8.08.2013r. – zespolenie gwoździem śródszpikowym kości udowych prawej i lewej). Powódka doznała ponadto licznych otarć i ran szarpano – tłuczonych, niewielkiego stłuczenia wątroby. Na obu nogach i ramieniu lewym pozostały u niej rozległe, liczne blizny pooperacyjne i pourazowe. Doznany w związku ze złamaniem kości udowych i ramiennej oraz pozostałymi bliznami uszczerbek na zdrowiu wynosi 30%, oraz w związku ze złamaniem w zakresie czaszki twarzowej – 3%. Doznane urazy skutkują do chwili obecnej dolegliwościami bólowymi głowy, kończyny górnej lewej i obu kończyn dolnych. Dolegliwości te nasilają się przy zmianach pogodowych oraz przy długim statycznym lub dynamicznym obciążaniu kończyn dolnych i zmuszają powódkę do częstego przyjmowania leków przeciwbólowych. Bezpośrednio po wypadku, w okresie od 1 do 12 sierpnia 2013r., powódka była leczona na Oddziale (...) w P., gdy przeszła leczenie operacyjne w dniach 6, 8 i 9 sierpnia 2013r., w związku ze złamaniami kości udowych i ramiennej. Po wypisie zalecono jej fotelowo-łóżkowy tryb życia, bez obciążania kończyn dolnych, prowadzenie profilaktyki przeciwodleżynowej, utrzymywanie unieruchomienia kończyny górna lewej na temblaku. Przez 2,5 miesiąca powódka była chorą leżącą, następnie była wożona wózkiem inwalidzkim, zaczęła chodzić po pół roku przy pomocy balkonika i kul. Wymagała wówczas opieki i pomocy innych osób. Opiekę tę wykonywały wobec powódki jej matka i siostra M. K.. Powódka płakała, krzyczała, wymagała pomocy całodobowo, przy wszystkich czynnościach życia codziennego, w tym przy czynnościach higienicznych, co sprawiało jej duży dyskomfort. Miała problemy z wypróżnianiem, narzekała na bóle, koszmary senne i problemy ze snem, zamknęła się w sobie, była kapryśna, smutna. Powódka początkowo poddawana była rehabilitacji w warunkach domowych. W okresie od 25.10 do 5.12.2013r. leczona była na Oddziale (...) w B., z rozpoznaniem ograniczeń bólowych ruchomości czynnej w stawach biodrowych, znacznie upośledzających wydolność chodu oraz w stawie barkowym lewym. W rehabilitacji uzyskano dobrą sprawność ogólną powódki, wzrosła wydolność chodu. Od 9.12.2013r. powódka uczęszczała na indywidualne zajęcia rehabilitacji ruchowej (3 x w tyg.). Korzystała z konsultacji lekarza neurologa, ortopedy. W okresie od 1 do 3 stycznia 2014r. powódka była leczona w Oddziale (...) w P., gdzie przeszła kolejną operację (dynamizacja gwoździ śródszpikowych obu kości udowych).

Ze względu na traumatyczne przeżycia, związane z wypadkiem, w którym śmierć poniosła koleżanka powódki (narzeczona jej brata), kierująca samochodem, powódka korzystała z pomocy psychologicznej w okresie od lutego do lipca 2014r. W październiku 2014r. stwierdzono u powódki występowanie zaburzeń adaptacyjnych z reakcją lękowo – depresyjną, przedłużoną reakcją żałoby. Na skutek wypadku powódka cierpiała na zespół stresu pourazowego, objawiający się u niej występowaniem tzw. przebłysków, czyli żywych wspomnień w sytuacji zetknięcia się z okolicznościami, przypominającymi stresor, unikaniem tych okoliczności (jazdy samochodem), trudnościami w podtrzymywaniu snu, drażliwością, nadmierną czujnością. W wyniku leczenia psychoterapeutycznego i farmakologicznego objawy te zredukowały się, jednak nadal występują i ograniczają codzienne funkcjonowanie powódki i realizację jej dotychczasowych zainteresowań. Występujący w związku z tym u powódki długotrwały uszczerbek na zdrowiu wynosi 7%.

Po wypadku nastąpiło u powódki pogorszenie widzenia. Stwierdzono u niej krótkowzroczność OP oraz astygmatyzm mieszany OL – bez związku z wypadkiem.

W roku szkolnym 2013/2014, z uwagi na stan zdrowia, uniemożliwiający uczęszczanie do szkoły, będąc w klasie maturalnej, powódka kontynuowała naukę trybem indywidualnym.

Powódka została uznana za osobę niepełnosprawną, ze znacznym stopniem niepełnosprawności w okresie od 1.08.2013r. do 31.10.2015r. Lekarz Orzecznik ZUS ustalił, że powódka była całkowicie niezdolna do pracy w okresie do 31.12.2014r.

W przyszłości powódka będzie wymagała leczenia usprawniającego w zakresie kończyn, które jest wyjątkowo utrudnione z powodu obecności łączników metalowych, co uniemożliwia stosowanie zabiegów z użyciem prądu elektrycznego. Przebyte urazy mogą być ponadto przyczyną wcześniejszego rozwoju zmian zwyrodnieniowych.

Dowód:

opinia biegłych sądowych z zakresu neurochirurgii H. A. (1) i ortopedii M. J. (1) (k-183-186), opinia uzupełniająca biegłego chirurga-ortopedy M. J. (1) (k-219-220);

opinia biegłego sądowego okulisty J. O. (1) (k-152, 187, 213);

opinia biegłego sądowego psychiatry W. I. (k-222-227, 327);

opinia biegłego sądowego z zakresu chirurgii szczękowej H. K. (k-257-263);

prywatne opinie psychologiczne (k-96-97 i 99-100);

karta informacyjna leczenia szpitalnego powódki z dnia 01.08.2013r., karta informacyjna leczenia szpitalnego powódki w okresie od 01.08.2013r. do 12.08.2013r., zaświadczenie lekarza rodzinnego E. N. z 20.09.2013r., informacja dla lekarza kierującego z 17.10.2013r., karta informacyjna z leczenia usprawniającego powódki z 05.12.213r., zaświadczenie lekarza P. S. z 30.11.2013r., zaświadczenie psychologa M. C. z 04.12.2013r., informacja dla lekarza kierującego z 19.12.2013r., karta informacyjna leczenia szpitalnego w okresie od 1 do 3 stycznia 2014r., informacja dla lekarza kierującego z 28.03.2014r., zaświadczenie lekarza A. T. (1) z 16.04.2014r., zaświadczenie mgr fizjoterapii E. W. z 10.04.2014r., orzeczenie o stopniu niepełnosprawności powódki z 17.10.2013r., orzeczenie lekarza orzecznika ZUS z 26.09.2013r., orzeczenie P. w B. z 29.08.2013r., orzeczenie o potrzebie indywidualnego nauczania z 23.01.2014r. (k-9-28);

dokumentacja fotograficzna obrażeń powódki (k-101-114);

opinia lekarska, sporządzona przez chirurga J. M. z 25.02.2014r. (k. 61-66);

zeznania świadka M. K. (k-117), W. Ż. (k-118);

zeznania powódki (k-351v.-352).

Przed wypadkiem powódka była osobą aktywną, wesołą, miała koleżanki, chłopaka, jeździła na rowerze, grała w siatkówkę, piłkę nożną, jeździła na basen, pomagała w domu i ogrodzie, planowała, że zostanie policjantką. Wszystko zmieniło się po wypadku. Ograniczyła do minimum kontakty z koleżankami, chłopakami. Nie mogła się schylać, kucać, dźwigać, uprawiać sportu, codzienne czynności sprawiały jej problem, nie była w stanie szybko zareagować, była kapryśna, niezadowolona, często się skarżyła. Brała leki antydepresyjne, nasenne, przeciwbólowe. Wcześniej nie leczyła się specjalistycznie, nie miała innych urazów. Aktualnie powódka nadal nie może kucać, nie może zginać kolana, zawiązać sobie butów. Dolegliwości bólowe głowy, nóg i pleców nasilają się przy zmianach pogody, przy dłuższym staniu lub siedzeniu. Z uwagi na obecność licznych, szpecących blizn na ciele, odczuwa duży dyskomfort, kiedy musi się rozebrać, odsłonić ciała, np. latem, czy na basenie. W październiku 2014r. rozpoczęła naukę na wyższej uczelni na kierunku pedagogika w K., studiuje zaocznie. Ze względu na proces leczenia, które pochłania powódce dużo czasu, nie zdecydowała się na studia dzienne.

Dowód:

zeznania świadka M. K. (k-117-118), W. Ż. (k-118); zeznania powódki (k-351v.-352).

W dniu 15 czerwca 2015r. powódka była konsultowana przez ortopedę traumatologa, który stwierdził, po zbadaniu powódki, nadmierną rotację wewnętrzną kości udowej lewej, co powódka kompensuje koślawiąc kolano i rotując staw biodrowy. Stwierdzono, że dolna kończyna prawa jest krótsza o 1 cm o zalecono powódce noszenie wkładki centymetrowej pod piętę. Powódka została skierowana do szpitala, celem usunięcia zespolenia uda lewego. Powódka zapłaciła za konsultację lekarską 120 zł. W okresie od 26 do 28 sierpnia 2015r. powódka była leczona na Oddziale (...) w P., gdzie usunięto jej operacyjnie gwóźdź śródszpikowy z kości udowej lewej. Powódka została wypisana do domu z zaleceniem dalszego leczenia ambulatoryjnego, celem zdjęcia szwów, z zaleceniem chodzenia o kuli, z odciążaniem operowanej kończyny przez 3 tygodnie, prowadzenia profilaktyki przeciwodleżynowej oraz przeciw zapaleniu płuc (nacieranie i oklepywanie pleców spirytusem), ze skierowaniem do Poradni Ortopedycznej z powodu nadmiernej rotacji wewnętrznej po leczeniu operacyjnym złamania trzonu kości udowej lewej. Zwolnienie lekarskie obejmowało okres od 26.08 do 28.09.2015r. Powódka nadal kontynuuje leczenie specjalistyczne u neurologa i ortopedy. Ma wyznaczony termin leczenia operacyjnego na 21.03.2016r., w celu usunięcia zespolenia kości udowej prawej.

Dowód:

zaświadczenie lekarskie (k-301), faktura (k-302), karta informacyjna leczenia szpitalnego (k-303), zaświadczenie lekarskie ZUS ZLA (k-304), skierowanie do szpitala (k-305), zaświadczenie lekarskie neurologa A. T. (k-347), zaświadczenie lekarza F. T. (k-34), zeznania powódki (k-351v.-352).

Powódka zgłosiła szkodę pismem z dnia 29.08.2013r., domagając się zapłaty m.in. zadośćuczynienia w kwocie 250.000 zł. Pismem z dnia 6.09.2013r., pozwana poinformowała o otrzymaniu zgłoszenia szkody w dniu 5.09.2013r. Pozwana wypłaciła powódce kwotę 50.000 zł, tytułem bezspornej części zadośćuczynienia (bezsporne). W piśmie z dnia 3.03.2014r. pozwana odmówiła dopłaty zadośćuczynienia.

Dowód:

zgłoszenie szkody (k-29), pismo pozwanej z dn. 6.09.2013r. i z dn. 3.03.2014r. (k-32, 38).

Sąd zważył, co następuje:

Skutki wypadku na zdrowiu powódki ustalono w oparciu o opinie biegłych lekarzy, dokumentację medyczną i fotograficzną z obrażeń powypadkowych powódki oraz zeznania świadków i powódki.

Sąd oddalił wniosek powódki o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego okulisty (k-242), oceniając opinię biegłego J. O. jako wiarygodną (jednoznacznie wypowiedział się co do braku związku, rozpoznanej u powódki, krótkowzroczności oka prawego, z przedmiotowym wypadkiem), zaś zarzuty powódki, jako nieuprawnioną polemikę z oceną specjalisty. Sąd oddalił również wniosek powódki o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego neurologa (k-289v.), na okoliczność, czy w następstwie wypadku powódka może doznawać dolegliwości bólowych głowy, albowiem w niniejszej sprawie wypowiedział się uprzednio biegły z zakresu neurochirurgii H. A., przy czym dolegliwości bólowe są odczuciem subiektywnym, trudnym do obiektywnego stwierdzenia, każdy może je odczuwać z innym natężeniem, na co wpływ mają także czynniki samoistne, niezwiązane z doznanymi urazami. Niezależnie od tego, autorzy opinii zespołowej z zakresu neurochirurgii i ortopedii, H. A. i M. J., stwierdzili, że doznane w wypadku urazy skutkują u powódki do chwili obecnej dolegliwościami bólowymi głowy.

Strona pozwana ponosi odpowiedzialność za szkodę, powstałą u powódki, będącą bezpośrednim następstwem wypadku z dnia 12.01.2012r., jako ubezpieczyciel sprawcy wypadku, z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, na podstawie art. 436§1 kc w zw. z art. 822 § 1 i 2 kc.

Zgodnie z przepisem art. 822 § 1 i 2 kc, przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia.

Przepis art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 k.c. stanowi, że sąd może przyznać poszkodowanemu, w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, odpowiednią sumę, tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Chodzi tu o krzywdę (szkodę niemajątkową), ujmowaną, jako cierpienie fizyczne, a więc ból i inne dolegliwości, oraz cierpienia psychiczne, to jest ujemne uczucia, przeżywane w związku z wypadkiem. Zadośćuczynienie, przyznawane jednorazowo, stanowić ma rekompensatę za całą krzywdę. Ma na celu przede wszystkim złagodzenie doznanych cierpień, a jego wysokość musi uwzględniać stopień doznanej krzywdy, rodzaj naruszonego dobra, zakres i rodzaj rozstroju zdrowia, czas trwania cierpień, wiek pokrzywdzonego, intensywność ujemnych doznań fizycznych i psychicznych, rokowania na przyszłość (tak: wyrok SN z dnia 20.04.2006r., IV CSK 99/05, LEX nr 198509; wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 8.02.2006r., I A Ca 1131/05, LEX nr 194522).

Sąd podzielił stanowisko powódki, że dotychczas wypłacona z tego tytułu kwota 50.000 zł była stanowczo za niska i nieodpowiednia do rozmiaru krzywdy. Niewątpliwie krzywda, która dotknęła powódkę na skutek przedmiotowego wypadku była duża. Powódka doznała nie tylko rozległych i poważnych obrażeń o charakterze fizycznym, przez co stała się okresowo osobą niepełnosprawną. Dotkliwym skutkiem wypadku był ponadto powstały u niej rozstrój zdrowia psychicznego. Miarkując zadośćuczynienie, Sąd miał na uwadze, że na skutek wypadku u powódki wystąpił zespół stresu pourazowego, objawiający się występowaniem żywych wspomnień w sytuacji zetknięcia się z okolicznościami, przypominającymi wypadek, unikaniem tych okoliczności (jazdy samochodem) i trudnościami w podtrzymywaniu snu, które to objawy spowodowały długotrwałe ograniczenia funkcjonowania w codziennym życiu, powodując ograniczenia w realizacji jej dotychczasowych zainteresowań. Sąd uwzględnił także fakt, że po wypadku, kiedy powódka była unieruchomiona, wymagała pomocy i opieki osób trzecich w codziennych czynnościach. Istotnym jest tu jednak przede wszystkim, że powódka osoba bardzo młoda, wkraczająca dopiero w dorosłe życie, na skutek wypadku, utraciła długotrwale zdrowie, sprawność, dobre samopoczucie, zmuszona została do poddania się intensywnemu i długotrwałemu leczeniu, które dotychczas nie zostało jeszcze zakończone. Wypadek całkowicie zmienił jej dotychczasowe beztroskie, młodzieńcze życie, istotnie ograniczył jej funkcjonowanie w życiu codziennym, rodzinnym, szkolnym i towarzyskim, sprawił, że w aktualnej sytuacji wszystkie jej aktywności podporządkowane są leczeniu w aspekcie fizycznym i psychicznym, co zostało wywołane bezprawnym działaniem sprawcy wypadku, za którego odpowiedzialność odszkodowawczą ponosi strona pozwana. Istotnym jest, że te negatywne następstwa wypadku mają tu charakter trwały. Wprawdzie kontynuacja leczenia usprawniającego i psychiatrycznego powinna przynieść dobre rezultaty i poprawę stanu zdrowia, to jednak z licznymi, szpecącymi bliznami na ciele powódka (która jest osobą bardzo młodą) będzie się borykać już zawsze, odczuwając zrozumiały dyskomfort przy odsłanianiu ciała, np. latem. Ponadto, Sąd wziął pod uwagę, że wypadek wpłynął na decyzje życiowe powódki, która była w klasie maturalnej, podejmowała ważne wybory co do przyszłego zawodu, chciała pracować w policji, co wykluczył powypadkowy stan zdrowia, ograniczając jej możliwości, pozwalając jedynie na kontynuowanie nauki na uczelni wyższej, na kierunku dostępnym w systemie zaocznym jak najbliżej jej miejsca zamieszkania (powódka jeździ na zajęcia do K.).

Wszystko to uzasadnia przyznanie powódce zadośćuczynienia w żądanej przez nią kwocie 110.000 zł. Kwota ta uwzględnia rodzaj naruszonego dobra, jakim jest zdrowie człowieka, młody wiek powódki, rozmiar cierpień, odczuwanych przez nią do chwili obecnej, ograniczenia w życiu codziennym, długotrwały proces leczenia i rehabilitacji. Skoro dotychczas powódka otrzymała od pozwanego z tego tytułu kwotę 50.000 zł, zasądzono na jej rzecz różnicę.

Sąd miał zarazem na uwadze okoliczność, że podawane przez powódkę osłabienie wzroku, skutkujące koniecznością noszenia okularów, nie znalazło obiektywnego potwierdzenia, jako następstwo wypadku, co jednak – wobec skali obrażeń w pozostałym zakresie, nie uzasadnia obniżenia zadośćuczynienia.

Wskazać przy tym należy, że procent uszczerbku na zdrowiu, określany przez biegłego lekarza, jest tylko kategorią pomocniczą przy ustalaniu odpowiedniego zadośćuczynienia, i nie stanowi sam przez się podstawy do automatycznego miarkowania zadośćuczynienia przez Sąd.

Odsetki ustawowe od kwoty 60.000 zł zasądzono od dnia 6.10.2013r., przyjmując, iż powódka zgłosiła szkodę pismem z dnia 29.08.2013r., domagając się zapłaty m.in. zadośćuczynienia w kwocie 250.000 zł. Pismem z dnia 6.09.2013r., pozwana poinformowała o otrzymaniu zgłoszenia szkody w dniu 5.09.2013r., zaś pismem z dnia 3.03.2014r. odmówiła dopłaty zadośćuczynienia (ponad kwotę 50.000 zł). Uzasadnia to zasądzenie odsetek za opóźnienie w spełnieniu świadczenia od dnia następnego po upływie ustawowego 30-dniowego okresu na spełnienie świadczenia, liczonego od otrzymania przez pozwaną zgłoszenia szkody wraz z wezwaniem do zapłaty, na podstawie przepisów art. 481 § 1 i 2 kc w zw. z art. 455 kc i art. 817 § 1 kc w zw. z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

Zgodnie z powołanym wyżej przepisem art. 444§1 kc, naprawienie szkody obejmuje także zwrot wszelkich wydatków, poniesionych przez poszkodowanego w związku z leczeniem i rehabilitacją oraz inne dodatkowe koszty, związane z doznanym uszczerbkiem. Wobec powyższego, uwzględniając treść przepisu art. 361§2 kc, Sąd zasądził na rzecz powódki odszkodowanie w kwocie 120 zł, tytułem zwrotu kosztów konsultacji lekarskiej. Wbrew twierdzeniom pozwanej, powódka wykazała, że prywatna konsultacja lekarska z 15 czerwca 2015r. była konieczna i niezbędna w procesie leczenia. Jak ustalono, powódka była w tym dniu konsultowana przez ortopedę - traumatologa, w związku z doznanymi w przedmiotowym wypadku urazami (k-301). Stwierdzono wówczas u powódki nadmierną rotację wewnętrzną kości udowej lewej, co powódka kompensowała koślawiąc kolano i rotując staw biodrowy, oraz, że dolna kończyna prawa jest u niej krótsza o 1 cm, z zaleceniem noszenie wkładki centymetrowej pod piętę. Powódka została ponadto skierowana do szpitala, celem usunięcia zespolenia uda lewego (co miało następnie miejsce w dniu 26 sierpnia 2015r. na Oddziale (...) w P.). Za tą konsultację lekarską powódka zapłaciła 120 zł (k-302). Dołączony przez pozwaną „Wydruk z Ogólnopolskiego Informatora o Czasie Oczekiwania na Świadczenia Medyczne” z zakresu ortopedii i traumatologii, podpisany przez pełnomocnika procesowego pozwanej (k-318), należało potraktować jedynie, jako element twierdzeń pozwanej, przy czym stanowi on informację aktualną na dzień 25 i 28 września 2015r., zaś powódka odbyła wizytę lekarską w czerwcu 2015r., w związku z tym nie ma znaczenia w niniejszej sprawie. Niezależnie od tego, co do zasady można zgodzić się ze stanowiskiem pozwanej, że powódka mogła skorzystać z bezpłatnej państwowej służby zdrowia, jednakże biorąc pod uwagę jaki jest rzeczywisty dostęp do bezpłatnych usług medycznych w kraju, zwłaszcza w zakresie konsultacji lekarzy specjalistów, uzasadnionym i celowym było skorzystanie przez powódkę z prywatnej wizyty u lekarza ortopedy, której koszt powinna zwrócić jej strona pozwana, jako odpowiedzialna za skutki wypadku. Ponadto, wbrew stanowisku pozwanej, przepis art. 444 § 1 kc nie uzależnia przewidzianych w nim roszczeń od istnienia potencjalnej możliwości pokrycia kosztów leczenia ze środków publicznych. To zobowiązany do naprawienia szkody musi wykazać, że koszty leczenia poszkodowanego zostaną w całości pokryte z takich właśnie środków (art. 6 kc). To pozwaną obciążał zatem ciężar dowodu, że zgłoszona przez powódkę suma nie była jej potrzebna na koszty leczenia, ponieważ mogły być one pokryte ze środków publicznych (por. wyrok SA w Lublinie z dnia 7.11.2013r., I ACa 145/13, LEX nr 1400380). Skoro pozwana w niniejszej sprawie okoliczności tych nie wykazała, Sąd zasądził na rzecz powódki kwotę 120 zł, tytułem zwrotu kosztów leczenia. Odsetki od tej kwoty zasądzono od dnia 16.10.2015r., przyjmując, że pismo, zawierające rozszerzenie powództwa w tym zakresie, zostało doręczone pozwanej w dniu 15.09.2015r. (art. 481 § 1 i 2 kc w zw. z art. 455 kc i art. 817 § 1 kc w zw. z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych)

Orzeczenie o kosztach w pkt III wyroku oparto na przepisach art. 98 § 1 i 3 kpc. jako przegrywająca sprawę, powinna zwrócić powódce koszty procesu w kwocie 8140 zł, w skład których wchodzi: kwota 3006 zł, uiszczona tytułem opłaty sądowej od pozwu, kwota 3600 zł, tytułem wynagrodzenia pełnomocnika (w stawce minimalnej), 34 zł – opłata skarbowa od pełnomocnictwa, 1500 zł – zaliczka na wynagrodzenie biegłego.

W toku postępowania poniesiono wydatki tymczasowo ze Skarbu Państwa na wynagrodzenie biegłych, ponad uiszczone zaliczki, w łącznej kwocie 664,08 zł (k-193, 283). Wydatkami tymi, zgodnie z wynikiem procesu, obciążono stronę pozwaną, na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 98§1 kpc.