`Sygn. akt XIII Ga 751/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 7 maja 2015 roku Sąd Rejonowy w Kaliszu w sprawie z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w O. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W. o zapłatę kwoty 5229,73 zł w pkt 1 – zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 5.181,18 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 8 marca 2014 roku do dnia zapłaty, w pkt 2 – oddalił powództwo w pozostałym zakresie oraz w pkt 3 – zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 879 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, sygn. akt V GC 559/14 (wyrok k. 278).

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany, zaskarżając go w całości.

Skarżący zarzucił wyrokowi:

1. naruszenie przepisów prawa procesowego mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj.:

a) art. 328 § 2 k.p.c. poprzez pominięcie zarzutu pozwanego odnoście niewłaściwego określenia przez powoda wartości przedmiotu sporu na poziomie 5.229,73 zł zamiast 5.038,08 zł i niewskazanie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku podstawy braku rozstrzygnięcia w tym zakresie,

b) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów oraz dowolną i jednostronną pozbawioną rzetelnej analizy dokumentów i zeznań świadków ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego prowadzącą w konsekwencji do uznania, że pozwany jako ubezpieczyciel sprawcy kolizji ponosi odpowiedzialność cywilną za szkodę wynikającą z nieuzasadnionego wydłużenia czasu oczekiwania na dostawę części zamiennych koniecznych do naprawy pojazdu,

c) sprzeczność ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez uznanie wbrew treści sprzecznych zeznań świadków S. F. i H. K. (1) oraz załączonych do pozwu dokumentów, że powód zgodnie z art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. wskazał wysokość dochodzonych roszczeń, wobec czego pozwany winien wypłacić powodowi dodatkowo kwotę 5.181,18 zł przewyższającą odszkodowanie w kwocie 1.449,06 zł,

2. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 13 ust. 3 i 36 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jedn. Dz. U. z 2013 r., nr 392) w zw. z art. 361 § 1 i 822 § 1 i 2 przez niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że szkoda powstała w majątku poszkodowanej S. F. z tytułu najmu pojazdu zastępczego w okresie oczekiwania na niezbędne części zamienne w czasie przekraczającym 21 dni pozostaje w normalnym związku przyczynowym z zawinionym działaniem sprawy szkody z dnia 1 lutego 2013 roku.

Na tej podstawie skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania za obie instancje ewentualnie wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania (apelacja k. 294- 298).

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie i zasądzenie na jego rzecz od pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego (odpowiedź na apelację k. 318 -319).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna i podlega oddaleniu.

Przed przystąpieniem do analizy treści środków zaskarżenia, należy zaznaczyć, że Sąd Okręgowy podziela ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji i jako trafnie i prawidłowo ocenione oraz logicznie wywiedzione ze zgromadzonego materiału dowodowego, przyjmuje za własne.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że skuteczne postawienie zarzutu naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. może mieć miejsce wyjątkowo, gdy wyrok nie poddaje się kontroli instancyjnej, co nie miało w rozpoznawanej sprawie miejsca. Sąd I instancji bowiem dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych i wywiódł z nich logiczne wnioski, czemu dał wyraz w uzasadnieniu podjętego w sprawie rozstrzygnięcia. Nietrafnie zarzucił pozwany pominięcie w uzasadnieniu wyroku zarzutu dotyczącego niewłaściwego określenia przez powoda wartości przedmiotu sporu. Wartość przedmiotu sporu w niniejszej sprawie została określona w prawidłowy sposób zgodnie z art. 19 § 1 k.p.c. i odpowiadała żądanej w pozwie kwocie. Z treści i argumentacji zarzutu wynika, że w istocie pozwany zmierzał do kwestionowania nie samej wartości przedmiotu sporu, a zasadności żądania zapłaty oznaczonej w pozwie kwoty. Pozwany nie mógł przy pomocy tego zarzutu skutecznie podważyć wyroku, gdyż Sąd I instancji w uzasadnieniu wyroku wyjaśnił, w jakim zakresie uwzględnił powództwo, a w jakim uznał je za niezasadne, podając przyczyny podjętego rozstrzygnięcia.

Sąd Okręgowy nie uwzględnił żadnego z zarzutów apelacyjnych, które sprowadzały się do kwestionowania ustaleń faktycznych i oceny dowodowej pod kątem wymogów stawianych w art. 233 § 1 k.p.c.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd I instancji nie naruszył dyspozycji przepisu art. 233 § 1 k.p.c., a ze zgromadzonego materiału dowodowego wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym. Zatem ocena ta nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i jako taka musi się ostać. Należy podnieść, że tylko w wypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo – wbrew zasadom doświadczenia życiowego – nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo – skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. m.in. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 15 grudnia 2005r, sygn. akt I ACa 513/05, LEX nr 186115). Strona apelująca uchybień takich, jak powyższe nie wykazała.

Powód wykazał za pomocą przedstawionych dowodów w postaci dokumentów i zeznań świadków, iż świadczenie ubezpieczeniowe wypłacone przez pozwanego ubezpieczyciela tytułem odszkodowania za najem pojazdu zastępczego nie wyczerpało całości poniesionych w związku z tym kosztów, które wyniosły 6691,20 zł brutto. Pozwany kwestionował okres najmu pojazdu zastępczego, wskazując, że jego odpowiedzialność rozciąga się jedynie na 21 dni, co obejmowało: 6 dni - czas oczekiwania na oględziny, 13 dni – czas oczekiwania na zweryfikowany kosztorys, 1 dzień – technologiczny czas naprawy oraz 1 dzień – dodatkowy czas potrzebny na odebranie pojazdu z warsztatu po naprawie. Wbrew stanowisku pozwanego powód wykazał, iż w przedmiotowej sprawie uzasadniony czas najmu pojazdu zastępczego trwał 68 dni. Zważyć należy, że na czas ten złożyły się nie tylko odstępy czasu między podejmowanymi czynnościami ubezpieczyciela w ramach postępowania likwidacyjnego, takimi jak przeprowadzenie oględzin oraz weryfikacja kalkulacji naprawy, ale również okres między 5 lutego a 8 kwietnia 2013 r., w którym warsztat naprawczy oczekiwał na dostarczenie części zamiennej w postaci drzwi do pojazdu, które były niezbędne do przeprowadzenia i zakończenia naprawy uszkodzonego pojazdu. Okoliczność ta została potwierdzona zarówno dowodami z dokumentów, jak i zeznaniami świadków S. F. oraz H. K. (2) (którego nazwisko w apelacji zostało wskazane błędnie (...)), które były logiczne, konsekwentne i wzajemnie ze sobą korespondowały. Wbrew stanowisku pozwanego drobne nieścisłości w zeznaniach świadków dotyczące niezapłaconej przez ubezpieczyciela kwoty z faktury za najem pojazdu zastępczego z całą pewnością nie świadczą o braku wiarygodności zeznań, a wynikać mogą choćby z upływu czasu. Jak wynika z zebranego w sprawie materiału dowodowego drzwi zostały zamówione jeszcze przed przeprowadzeniem oględzin przez ubezpieczyciela, a czas oczekiwania był związany z brakiem tej części na rynku krajowym. Należało mieć na uwadze, że dzięki wcześniejszemu zamówieniu brakującej części jeszcze przed prowadzeniem oględzin, najem pojazdu zastępczego nie wydłużył się o dodatkowy okres, w którym pozwany ubezpieczyciel miał prowadzić czynności likwidacyjne, zwłaszcza, że czas oczekiwania na oględziny trwał 6 dni, a przesłanie zweryfikowany kosztorys nastąpiło dopiero po 13 dniach odstępu czasowego. Naprawa pojazdu mogła natomiast zostać rozpoczęta dopiero po ustaleniu zakresu uszkodzenia i wycenie kosztów naprawy przez ubezpieczyciela. W tej sytuacji uznać należało, że to pozwany wbrew obowiązkowi wynikającemu z art. 6 k.c. (232 k.p.c.) nie wykazał, aby czas najmu w zakresie wykraczającym ponad okres 21 dni był spowodowany okolicznościami obciążającymi poszkodowanego.

Tym samym bezzasadne okazały się zarzuty naruszenia prawa materialnego, tj. art. 13 ust. 3 i 36 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jedn. Dz. U. z 2013 r., nr 392) w zw. z art. 361 § 1 i 822 § 1 i 2 k.c.

Stosownie do treści art. 361 § 1 k.c., zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Przepis ten ujmuje związek przyczynowy między działaniem lub zaniechaniem zobowiązanego, a powstałym skutkiem w postaci szkody, jako konieczną przesłankę odpowiedzialności odszkodowawczej i opiera się na założeniach teorii przyczynowości adekwatnej. Zgodnie z tą teorią, związek przyczynowy zachodzi tylko wtedy, gdy w zestawie wszystkich przyczyn i skutków mamy do czynienia jedynie z takimi przyczynami, które normalnie powodują określone skutki. Nie wystarczy więc stwierdzić istnienie związku przyczynowego jako takiego. Wymagane bowiem jest też stwierdzenie - co należy do Sądu - że chodzi o następstwa normalne. Jakkolwiek bowiem art. 361 § 1 k.c. nie wprowadza związku przyczynowego w rozumieniu prawnym, odmiennego od istniejącego w rzeczywistości, to jednak wiąże odpowiedzialność tylko z normalnymi następstwami zjawisk stanowiących jej podstawę. Bez tego bowiem zabiegu łańcuch skutków zdarzenia tkwiącego u podstawy obowiązku odszkodowawczego byłby nieograniczony. Normalny związek przyczynowy zachodzi wtedy, gdy w danym układzie stosunków i warunków oraz
w zwyczajowym biegu rzeczy, bez zaistnienia szczególnych okoliczności, szkoda jest rezultatem typowym w zwykłej kolejności rzeczy, a więc nie będącym rezultatem jakiegoś zupełnie wyjątkowego zbiegu okoliczności.

W uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego Izby Cywilnej
z dnia 17 listopada 2011 r., III CZP 5/11, przyjęto, że odpowiedzialność ubezpieczyciela
z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za uszkodzenie albo zniszczenie pojazdu mechanicznego niesłużącego do prowadzenia działalności gospodarczej obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego. Ocena wysokości wydatków musi być dokonana przez pryzmat konieczności zachowania rozsądnej proporcji między korzyścią wierzyciela a obciążeniem dłużnika. O tym, czy wspomniane koszty i ich wysokość były „ekonomicznie uzasadnione” decyduje kilka czynników, w tym także obowiązek współdziałania wierzyciela z dłużnikiem, obowiązek nieprzyczyniania się poszkodowanego do zwiększenia rozmiarów szkody. Przy czym Sąd Najwyższy zauważył, że różnorodność okoliczności związanych z następstwami wypadku komunikacyjnego oraz sytuacją życiową poszkodowanego nie pozwala na formułowanie kazuistycznych wskazań, okoliczności podlegają indywidualnej ocenie. Dodatkowo zaaprobować należy również pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w wyroku z dnia 8 września 2004 r., sygn. IV CK 672/03, zgodnie z którym za normalne następstwo zniszczenia pojazdu należy uznać konieczność czasowego wynajęcia pojazdu zastępczego w okresie, gdy szkoda jeszcze nie została naprawiona. Postulat pełnego odszkodowania przemawia więc za przyjęciem stanowiska o potrzebie zwrotu przez ubezpieczyciela tzw. wydatków koniecznych, potrzebnych na czasowe używanie zastępczego środka komunikacji w związku z niemożliwością korzystania z niego wskutek zniszczenia, z tym że tylko za okres między dniem zniszczenia a dniem, w którym poszkodowany może nabyć analogiczny pojazd, nie dłuższy jednak niż za czas do zapłaty odszkodowania,

Przenosząc powyższe na grunt rozpoznawanej sprawy Sąd Okręgowy uznał, że utrata możliwości korzystania z pojazdu, którym na co dzień poruszała się poszkodowana, przesądza o konieczności zapewnienia jej samochodu zastępczego w okresie odpowiadającym okresowi naprawy samochodu, z uwzględnieniem okresu technologicznego, okresu oczekiwania na dostawę części zamiennych, dokonanie oględzin przez pozwaną oraz uznanie przez nią odpowiedzialności. W konsekwencji uznał, iż żądanie odszkodowania z tytułu poniesionych kosztów najmu pojazdu zastępczego przez okres 68 dni było w pełni uzasadnione. Pozwany nie kwestionował wysokości czynszu za najem pojazdu zastępczego, który wyniósł 80 zł netto za dzień, co przy okresie 68 dni i z uwzględnieniem 23 % podatku VAT daje kwotę 6691,20 zł brutto. Pozwany ubezpieczyciel w toku postępowania likwidacyjnego wypłacił powodowi z tego tytułu kwotę 1449,06 zł. Sąd Rejonowy słusznie przyjął, że dokonana przez ubezpieczyciela w dniu 7 marca 2014 roku wpłata kwoty 617,34 zł mogła być zaliczona przez powoda na ustawowe odsetki wyliczone od dnia następującego po zgłoszeniu szkody, tj. od 14 maja 2013 roku do dnia 7 marca 2014 roku w wysokości 556,38 zł, pozostałą zaś kwotę w wysokości 60,96 zł należało zaliczyć na należność główną. Sąd Rejonowy prawidłowo zatem uznał za zasadne żądanie w zakresie kwoty 5.181,18 zł (5242,14 zł – 60,96 zł = 5181,18 zł), a w pozostałym zakresie oddalił powództwo.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. zasądzając od pozwanego, jako strony przegrywającej apelację, na rzecz powoda kwotę 600 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym. Wynagrodzenie pełnomocnika powoda zostało ustalone na podstawie § 2 ust. 1 i 2 i § 13 ust.1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu
(tekst jedn. Dz. U. z 2013 r., poz. 461).