Sygn. akt: I C 200/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 stycznia 2016 r.

Sąd Rejonowy w Nysie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Grzegorz Kowolik

Protokolant:

protokolant sądowy Marta Tracz

po rozpoznaniu w dniu 13 stycznia 2016 r.

sprawy z powództwa W. W.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  zasądza od (...) S.A. w W. na rzecz W. W. kwotę 4.467,22 zł (cztery tysiące czterysta sześćdziesiąt siedem złotych i dwadzieścia dwa grosze) z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwoty 3.975,22 zł (trzy tysiące dziewięćset siedemdziesiąt pięć złotych i dwadzieścia dwa grosze) od dnia 19 listopada 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015r. i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, a odsetkami ustawowymi od kwoty 492 zł (czterysta dziewięćdziesiąt dwa złote) od dnia 19 grudnia 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015r. i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od tej kwoty od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty

II.  w pozostałym zakresie powództwo oddala,

III.  zasądza od (...) S.A. w W. na rzecz W. W. kwotę 224 zł (dwieście dwadzieścia cztery złote) tytułem części opłaty sądowej od pozwu, kwotę 600 zł (sześćset złotych) tytułem kosztów zastępstwa procesowego i kwotę 17 zł (siedemnaście złote) tytułem kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa

IV.  przyznaje biegłemu sądowemu W. J. wynagrodzenie za wykonaną ustną opinię uzupełniającą w kwocie 339,60 zł (trzysta trzydzieści dziewięć złotych i sześćdziesiąt groszy),

V.  poleca Skarbowi Państwa - kasie Sądu Rejonowego w Nysie wypłatę wymienionego w pkt IV wynagrodzenia, tymczasowo z sum budżetowych Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Nysie,

VI.  nakazuje ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Nysie od (...) S.A. w W. kwotę 1.039,60 zł (tysiąc trzydzieści dziewięć złotych i sześćdziesiąt groszy) tytułem brakujących zaliczek na opinie biegłego,

VII.  nakazuje Skarbowi Państwa –Sądowi Rejonowemu w Nysie zwrócić W. W. kwotę 2 zł (dwa złote) tytułem nadpłaconej opłaty sadowej od pozwu.

Sygn. akt I C 200/15

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 8 grudnia 2014 r. powód W. W. wniósł
o zasądzenie od strony pozwanej (...) S.A.
z siedzibą w W. kwoty 4.449,48 zł tytułem odszkodowania za uszkodzenia pojazdu będące wynikiem zdarzenia z dnia 11 października 2014 r., wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 25 listopada 2014 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powoda kwoty 492,00 zł tytułem kosztów sporządzenia opinii przez niezależnego rzeczoznawcę, wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 25 listopada 2014 r. do dnia zapłaty.

Ponadto, powód wniósł o zasądzenie od strony pozwanej na jego rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm obowiązujących oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że na skutek kolizji drogowej, która miała miejsce w dniu 11 października 2014 r., uszkodzeniu uległ pojazd marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...) będący jego własnością. Z uwagi na powyższe powód zgłosił wystąpienie szkody stronie pozwanej, gdyż pojazd sprawcy kolizji był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej pojazdów mechanicznych właśnie u strony pozwanej. Na skutek powyższych okoliczności powód poniósł szkodę będącą rezultatem konieczności dokonania naprawy uszkodzonego pojazdu, a mającej na celu przywrócenie uszkodzonego pojazdu do stanu technicznego sprzed kolizji.

W odpowiedzi na pozew z dnia 13 marca 2015 r. strona pozwana wniosła o oddalenie żądania powoda w całości oraz o zasądzenie kosztów postępowania według norm prawem przepisanych. Strona pozwana zakwestionowała wysokość kosztów robocizny oraz użytych do naprawy pojazdu części zamiennych wskazanych w prywatnej opinii rzeczoznawcy z dnia 4 listopada 2014 r. zleconej przez powoda. Strona pozwana zarzuciła, iż powód nie wykazał, aby poniósł szkodę w wyższej wysokości od tej, którą oszacowała strona pozwana w toku postępowania likwidacyjnego, czyli 3.824,78 zł. W ocenie strony pozwanej załączona do pozwu prywatna opinia rzeczoznawcy nie może stanowić dowodu w sprawie na okoliczność faktycznego ustalenia szkody.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 11 października 2014 roku miała miejsce kolizja drogowa, na skutek które uszkodzony został pojazd marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...), będący własnością powoda. Pojazd sprawcy przedmiotowego zdarzenia ubezpieczony był w zakresie odpowiedzialności cywilnej pojazdów mechanicznych u strony pozwanej.

okoliczności bezsporne.

W wyniku tego zdarzenia w pojeździe powoda uszkodzeniu uległy między innymi: lampa kierunkowskazów boczna lewa, błotnik przedni lewy oraz wspornik mocujący, drzwi lewe, listwa progowa strona lewa, nadkole wewnętrzne przednie lewe, nakładka ochronna – błotnika przedniego lewego, błotnika tylnego lewego, pokrywy silnika po stronie prawej, zderzaka przedniego po stronie prawej, błotnika przedniego lewego, a także tarcza koła przedniego prawego.

Powód do dnia zbycia przedmiotowego samochodu, to jest do dnia 28 lutego 2015 r., nie dokonał naprawy powstałych uszkodzeń pojazdu.

Całkowite koszty naprawy uszkodzeń powstałych w pojeździe powoda na skutek zdarzenia z dnia 11 października 2014 r. wynoszą 9.442,99 zł.

Wartość rynkowa pojazdu powoda przed szkodą z dnia 11 października 2014 r. wynosiła 31.600,00 zł, zaś wartość pojazdu w stanie uszkodzonym, to jest po szkodzie z dnia 11 października 2014 r., wyniosła 23.800,00 zł.

Dowód:

z prywatnej opinii rzeczoznawcy samochodowego J. K.
z dnia 4 listopada 2014 r k. 16 – 24,

z opinii biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego mgr inż. W. J. k. 57 - 72,

z uzupełniającej ustnej opinii biegłego inż. W. J. k. 100-101.

Powód w dniu 11 października 2014 r. zgłosił przedmiotową szkodę stronie pozwanej, w wyniku czego zostało podjęte postępowanie likwidacyjne. W sporządzonej przez stronę pozwaną kalkulacji naprawy numer 966 z dnia 24 października 2014 r., koszt naprawy - z uwzględnieniem należnego podatku VAT – wyceniono na kwotę 3.824,78 zł. Wskazana kwota została wypłacona powodowi przez stronę pozwaną tytułem odszkodowania za szkodę.

Powód nie prowadził i nie prowadzi działalności gospodarczej. Powód nie jest uprawniony do odliczania podatku VAT od kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu.

Dowód:

okoliczności bezsporne,

dokumenty zawarte w aktach szkody:

wniosek,

kalkulacja naprawy,

decyzja z dnia 5 listopada 2014 r.,

decyzja z dnia 18 listopada 2014 r.,

oświadczenie powoda.

Powód nie zgadzając się z przyjętymi przez stronę pozwaną wartościami determinującymi wysokość należnego odszkodowania, zlecił rzeczoznawcy wykonanie prywatnej opinii technicznej dotyczącej przedmiotowej szkody. W opinii rzeczoznawcy z dnia 4 listopada 2014 r. wskazano, iż koszt naprawy uszkodzonego pojazdu - z uwzględnieniem należnego podatku VAT - wynosi 8.324,26 zł.

Za wykonanie i sporządzenie prywatnej opinii rzeczoznawcy samochodowego powód poniósł wydatek w wysokości 492,00 zł.

Dowód:

z prywatnej opinii rzeczoznawcy samochodowego J. K.
z dnia 4 listopada 2014 r. k. 16-24.,

z faktury VAT numer (...).

Pismem z dnia 28 listopada 2014 r. powód wezwał stronę pozwaną do wypłaty dalszej części odszkodowania ponad wypłacone, to jest do zapłaty kwoty 4.499,48 zł oraz do zapłaty kwoty 492,00 zł z tytułu kosztu poniesionego na wykonanie prywatnej opinii przez rzeczoznawcę samochodowego.

Pismem z dnia 19 grudnia 2014 r. strona pozwana w sposób negatywny ustosunkowała się do żądania wyrażonego w pisemnym wezwaniu do zapłaty z dnia 28 listopada 2014 r.

Dowód:

z pisemnego wezwania do zapłaty z dnia 28 listopada 2014 r. k. 26-27,

z odpowiedzi pozwanej z dnia 19 grudnia 2014 r. k. 28-29,

dokumenty zawarte w aktach szkody:

wezwanie do zapłaty z dnia 28.11.2014 r.,

decyzja z dnia 19.12.2014 r.

Na mocy umowy komisu z dnia 7 lutego 2015 r. pojazd powoda marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...) został sprzedany w dniu 28 lutego 2015 r. za cenę 23.800,00 zł. Natomiast Komis zbył pojazd za kwotę 24.300 zł.

Dowód:

z kopii umowy komisu z dnia 7 lutego 2015 r., k.49,

z kopii faktury VAT z dnia 28 lutego 2015 r.

Sąd ustalił stan faktyczny w niniejszej sprawie w oparciu o dowody
z dokumentów, w tym umowy komisu przedmiotowego samochodu, jak również na podstawie dowodu z dokumentu w postaci faktury VAT. Sąd wziął pod uwagę wnioski płynące z przedłożonej przez powoda prywatnej opinii, uznając jednocześnie wymienione opracowanie jako wyraz stanowiska powoda w niniejszym postępowaniu. Opinia stanowi jedynie argumentację faktyczną i prawną przytaczaną przez stronę postępowania na poparcie jej twierdzeń. Ma więc jedynie walor dokumentu prywatnego (art. 245 k.p.c.) i stanowi dowód tego, że osoba, która ją podpisała wyraziła zawarty w niej pogląd. Jednocześnie zaś opinia te nie korzysta z domniemania zgodności z prawdą zawartych w niej twierdzeń – podobnie Sąd Najwyższy w wyroku z 15 stycznia 2010 roku, w sprawie o sygn. akt I CSK 199/09.

Istotnym w rozstrzygnięciu sporu okazał się dowód ze sporządzonej na zlecenie Sądu opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej jak również z ustnej opinii uzupełniającej. Dowód powyższy stanowi obiektywny wykaz kosztów niezbędnych do przeprowadzenia naprawy samochodu w celu przywrócenia go do stanu używalności, sprzed jego uszkodzenia, do którego doszło 11 października 2014 r. oraz dał podstawę do ustaleń w przedmiocie wartości rynkowej pojazdu przed dniem wyrządzenia szkody i po tym dniu. Dzięki opinii biegłego Sąd ustalił wartość pojazdu przed szkodą, co umożliwiło ustalenie wysokości rzeczywistej szkody powoda. Ponadto opinia ta potwierdziła wyliczenia dokonane przez rzeczoznawcę powołanego przez powoda, gdyż koszt naprawy pojazdu został wskazany przez biegłego nawet na nieco wyższym poziomie niż ustalił to biegły rzeczoznawca. Nie zasługiwały na uwzględnienie zarzuty strony pozwanej, że biegły przyjął ceny oryginalne zamiast cen zamienników. Jak wskazał biegły, w przypadku zastosowania zamienników, same zakłady ubezpieczeń wyceniają wartość auta na niższą o kilkanaście procent w przypadku ponownej szkody. Brak jest również obiektywnych kryteriów pozwalających przyjmowanie cen konkretnych producentów zamienników z uwagi na dużą rozbieżność cen takich części.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługuje na uwzględnienie w znacznym zakresie.

Odpowiedzialność strony pozwanej wobec powoda, w związku ze szkodą poniesioną w mieniu wskutek kolizji komunikacyjnej nie była przedmiotem sporu w niniejszej sprawie. Odpowiedzialność tę, wynikającą
z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawartej przez właściciela samochodu, którego kierowca był sprawcą kolizji, pozwany uznał już przed wytoczeniem powództwa i dokonał na rzecz powoda częściowej wypłaty odszkodowania za uszkodzony samochód.

Wypada jednak wskazać, że w rozpoznawanej sprawie odpowiedzialność strony pozwanej opiera się na art. 822 k.c. w związku z art. 436 § 2 k.c. przy zastosowaniu art. 415 k.c. oraz przepisach ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

Zgodnie z art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r.
o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych

z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

Jak wynika z art. 822 § 4 k.c. uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela.

Zgodnie z przepisem art. 436 § 2 k.c. w razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody wymienione osoby mogą wzajemnie żądać naprawienia poniesionych szkód tylko na zasadach ogólnych.

Przepis art. 415 k.c. stanowi, że kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.

W rezultacie, aby przypisać odpowiedzialność sprawcy wypadku, muszą zaistnieć łącznie trzy przesłanki: zawinione działanie sprawcy szkody, szkoda po stronie osoby trzeciej i związek przyczynowy pomiędzy zawinionym działaniem sprawcy a powstaniem szkody. Przesłanki zawinionego działania sprawcy wypadku i związku przyczynowego między działaniem sprawcy wypadku, a powstałą szkodą nie były kwestionowane przez zakład ubezpieczeń. Strona pozwana kwestionowała jedynie wysokość szkody powstałą w pojeździe powoda, a w szczególności wysokość kosztów naprawy pojazdu.

Niewątpliwie na skutek zdarzenia z dnia 11 października 2014 r. powód poniósł szkodę wynikającą z konieczności dokonania restytucji pojazdu powoda do stanu sprzed dnia11 października 2014 r.

W ocenie Sądu szkodę powstała w majtku powoda należy określić jako stan wyrażający się w różnicy pomiędzy obecnym stanem majątkowym poszkodowanego (powoda), a stanem, który by istniał, gdyby nie wystąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę.

W przekonaniu Sądu ustalając uszczerbek podlegający naprawieniu, należy mieć na względzie korzyści wynikające ze zdarzenia dla poszkodowanego. Jeżeli bowiem zdarzenie, które spowodowało szkodę, przynosi jednocześnie poszkodowanemu korzyść, należy tę korzyść uwzględnić przy określaniu wysokości odszkodowania, czyli skompensować szkody i korzyści ( compensatio lucri cum damno).

Za ogólną zaś zasadę w dziedzinie odszkodowań przyjąć należy, że odszkodowanie nie może wynosić więcej niż uszczerbek rzeczywiście poniesiony - tak Sąd Najwyższego w wyroku z dnia 19 grudnia 1997 r., w sprawie o sygn. akt II CKN 534/97).

C. lucri cum damno stanowi element ustalania rozmiaru prawnie relewantnego uszczerbku, a uwzględnienie korzyści stanowi obowiązek sądu, wynikający z zasad zdrowego rozsądku, ale przede wszystkim art. 361 k.c. Zarachowanie, zaliczenie uzyskanej korzyści na poczet przyszłego świadczenia, powoduje, że wartość korzyści odlicza się od należnego świadczenia (M. Pyziak-Szafnicka, Potrącenie w prawie cywilnym, Kraków 2002, s. 15 i n.).

Jeżeli restytucja uszkodzonego pojazdu jest niemożliwa, choćby ze względu na zbycie przedmiotowego pojazdu, to jest zmiany podmiotowej po stronie właściciela uszkodzonego pojazdu, bez dokonania uprzedniej jego naprawy, bądź dokonania naprawy tylko w części, wtedy należne poszkodowanemu jest odszkodowanie w wysokości realnie poniesionej szkody. Szkoda zaś w tej sytuacji równa jest wartości samochodu sprzed wypadku, pomniejszonej o obecną wartość tego pojazdu.

Zaakcentować jedynie należy, że ogólną zasadą w dziedzinie odszkodowań jest to, że odszkodowanie nie może wynosić więcej niż uszczerbek rzeczywiście poniesiony. Naprawienie szkody majątkowej przez osobę odpowiedzialną za szkodę nigdy nie może też prowadzić do wzbogacenia się poszkodowanego, a jedynie do pełnego przywrócenia stanu jego majątku, jaki istniał przed zdarzeniem powodującym szkodę.

Powód do dnia zbycia przedmiotowego pojazdu, to jest do dnia 28 lutego 2015 r., nie dokonał naprawy powstałych uszkodzeń pojazdu.
Z ustalonego stanu faktycznego wynika, iż powód dokonał zbycia samochodu za cenę 23.800,00 zł, odpowiadającą wartości tegoż samochodu po dniu zdarzenia szkodowego, to jest po dniu 11 października 2014 r. Oznacza to, że powód otrzymał od swojego kontrahenta cenę odpowiadającą wartości samochodu po dniu 11 października 2014 r. W ten sposób, zdarzenie szkodowe oceniane na dzień orzekania, wywołało w majątku powoda szkodę kształtująca się na poziomie 7.800 zł, bowiem wartość pojazdu sprzed dnia wystąpienia szkody, to jest przed dniem 11 października 2014 r., zgodnie
z opinią biegłego sądowego, wynosiła 31.600 zł. Z kolei wartość pojazdu po tym dniu wyznaczona została w oparciu o cenę jaką otrzymał powód z tytułu sprzedaży pojazdu, to jest kwotę 23.800 zł. Różnica pomiędzy obiema kwotami stanowi wysokość szkody w majątku powoda jaką poniósł na skutek kolizji z dnia 11 października 2014 r. Sąd przyjął kwotę 23.800 zł, a więc kwotę, jaka faktycznie powód otrzymał za swój pojazd, gdyż kwota wyższa została uzyskana przez Komis i stanowiła jego wynagrodzenie.

W ocenie Sądu rzeczywisty uszczerbek w majtku powoda, jak do tej pory nie skompensowany w całości przez stronę pozwaną, wynosi 3.975,22 zł i stanowi różnicę pomiędzy wysokością rzeczywiście poniesionej przez powoda szkody, to jest kwotą 7.800 zł a wypłaconą powodowi, w toku postępowania likwidacyjnego, kwotą 3.824,78 zł.

Wobec powyższego, w tej części, to jest w zakresie kwoty 3.975,22 zł, roszczenie powoda okazało się usprawiedliwione, co determinowało konieczność oddalenia dalej idącego powództwa, jako, że powód nie udowodnił, iż poniósł szkodę w wyższym rozmiarze.

Na uwzględnienie zasługiwało również żądanie powoda odnośnie dochodzonej kwoty 492,00 zł, stanowiącej koszt sporządzenia prywatnej opinii przez rzeczoznawcę. Jak już wyżej wskazano, roszczenie powoda zasługiwało na uwzględnienie w znacznym zakresie. W ocenie Sądu,
w niniejszej sprawie zaistniała konieczność, która usprawiedliwiała skorzystanie przez powoda z prywatnej opinii rzeczoznawcy, albowiem strona pozwana zaspokoiła żądanie powoda jedynie w połowie w toku postępowania likwidacyjnego. Zlecenie wykonania opinii prywatnej było konieczne w celu dowiedzenia wysokości poniesionej szkody na skutek kolizji drogowej z dnia 11 października 2014 r. Stąd też, kwota 492,00 zł, jako wartość rzeczywiście poniesiona przez powoda pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym z powstałą szkodą i jako taka podlega przymusowemu naprawieniu w procesie cywilnym. Wobec czego roszczenie to podlegało uwzględnieniu.

Orzeczenie o odsetkach uzasadnia przepis art. 481 § 1 k.c.. Stanowi on bowiem, że jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Wysokość odsetek reguluje przepis art. 481 § 2 k.c., który stanowił przed dniem 1 grudnia 2016 r., że jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe. Natomiast od 1 stycznia 2016 r. przepis ten stanowi, że jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych. Jednakże gdy wierzytelność jest oprocentowana według stopy wyższej, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie według tej wyższej stopy.

Zgodnie zaś art. 14 ust 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych stanowi, że zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie.

Chwilę, w której dłużnik dopuszcza się opóźnienia, określić należy na podstawie art. 476 k.c. Przepis ten wskazuje na obiektywny stan faktyczny, który jest podstawą postawienia dłużnikowi zarzutu nieterminowego wykonania zobowiązania. Dłużnik dopuszcza się zatem zwłoki, gdy nie spełnia świadczenia w terminie, a jeżeli termin nie jest oznaczony, gdy nie spełnia świadczenia niezwłocznie po wezwaniu przez wierzyciela. Nie dotyczy to wypadku, gdy opóźnienie w spełnieniu świadczenia jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Sąd uznał, czemu dał wyraz w punkcie I tenoru sentencji wyroku, że odsetki od zasądzonej wyrokiem sumy należą się powodowi w następujący sposób. Odsetki ustawowe liczone od kwoty 3.975, 22 zł od dnia 19 listopada 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, gdyż zakład ubezpieczeń w dniu 18 listopada 2014 r. wydał ostateczną decyzję w przedmiocie wypłaty odszkodowania, a więc dysponował już wszystkim niezbędnymi danymi do ustalenia prawidłowej wysokości odszkodowania. Sąd zasądził natomiast odsetki ustawowe od kwoty 492 zł od dnia 19 grudnia 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i odsetki ustawowe za opóźnienie od tej kwoty od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, a podstawę rozstrzygnięcia w tym zakresie stanowi przepis art. 481 § 1 k.c., przyjmując, że decyzja z dnia 18 grudnia 2014 r. zakład ubezpieczeń odmówił zapłaty kosztów prywatnej opinii rzeczoznawcy przedłożonej przez powoda.

Powód zawiadomił stronę pozwaną o wypadku w dniu 11 października 2014 r. Strona pozwana decyzją z dnia 18 listopada 2014 r. przyznała powodowi odszkodowanie za poniesioną szkodę jedynie w części. Zatem należy uznać, że najpóźniej w dniu wydania decyzji o przyznaniu odszkodowania strona pozwana mogła obiektywnie uczynić zadość roszczeniom powoda. Toteż dnia następnego, a więc 19 listopada 2014 r. strona pozwana pozostawała już w stanie opóźnienia uzasadniającym przyznanie na rzecz wierzyciela – uprawnionego, określonych świadczeń ubocznych z tytułu nieterminowego wykonania zobowiązania. W odniesieniu do roszczenia powoda w przedmiocie zwrotu kosztów wykonania prywatnej opinii rzeczoznawcy w kwocie 492 zł wskazać należy, iż powód pismem z dnia 28 listopada 2014 r. wezwał stronę pozwaną między innymi do zwrotu tej należności. Strona pozwana odmówiła zadośćuczynienia żądaniu powoda pismem z dnia 19 grudnia 2014 r. toteż w tym dniu popadła w stan opóźnienia uzasadniający przyznanie na rzecz powoda określonych świadczeń ubocznych z tytułu nieterminowego wykonania zobowiązania.

Ponadto Sąd przyznał wynagrodzenie biegłemu W. J. w wysokości 339,60 zł i nakazał wypłatę tego wynagrodzenia tymczasowo z sum budżetowych Skarbu Państwa.

Zgodnie z art. 288 k.p.c. zd. 1 biegły ma prawo żądać wynagrodzenia za stawiennictwo do sądu i wykonana pracę.

Natomiast przepis art. 89 ustęp 1 ustawy z dnia 27 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych stanowi, że biegłemu powołanemu przez sąd przysługuje wynagrodzenie za wykonaną pracę oraz zwrot poniesionych przez niego wydatków niezbędnych dla wydania opinii.

Według ustępu 2 wyżej wskazanego artykułu wysokość wynagrodzenia biegłego za wykonaną pracę ustala się, uwzględniając wymagane kwalifikacje, potrzebny do wydania opinii czas i nakład pracy, a wysokość wydatków, o których mowa w ust. 1 - na podstawie złożonego rachunku.

Przepis kolejnego ustępu stanowi, że wynagrodzenie biegłych oblicza się według stawki wynagrodzenia za godzinę pracy albo według taryfy zryczałtowanej określonej dla poszczególnych kategorii biegłych ze względu na dziedzinę, w której są oni specjalistami. Podstawę obliczenia stawki wynagrodzenia za godzinę pracy i taryfy zryczałtowanej stanowi ułamek kwoty bazowej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, której wysokość określa ustawa budżetowa.

Natomiast przepis art. 89 ust. 4 stanowi, że wynagrodzenie biegłego będącego podatnikiem obowiązanym do rozliczenia podatku od towarów i usług podwyższa się o kwotę podatku od towarów i usług, określoną zgodnie ze stawką tego podatku obowiązującą w dniu orzekania o tym wynagrodzeniu.

Przepis § 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 24 kwietnia 2013 r. w sprawie określenia stawek wynagrodzenia biegłych, taryf zryczałtowanych oraz sposobu dokumentowania wydatków niezbędnych dla wydania opinii w postępowaniu cywilnym stanowi, że stawka wynagrodzenia biegłych powołanych przez sąd za każdą rozpoczętą godzinę pracy, zwana dalej „stawką”, wynosi - w zależności od stopnia złożoności problemu będącego przedmiotem opinii oraz warunków, w jakich opracowano opinię - od 1,28% do 1,81% kwoty bazowej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, której wysokość określa ustawa budżetowa, zwanej dalej „kwotą bazową”.

Przepis art. 9 ust. 1 pkt. 2 lit. a) ustawy budżetowej na rok 2015 z dnia 15 stycznia 2015 r. stanowi, że wyżej wspomniana kwota bazowa wynosi 1.766,46 zł.

Stawka pracy biegłego za godzinę pracy liczona w stawce 1,7% kwoty bazowej daje kwotę 30,03 zł. Biegły wskazał, że na złożenie ustnej opinii poświęcił 1 godzinę i poświęcił 6 godzin na przygotowanie się do opinii i przyjął stawkę w kwocie 30 zł za godzinę, co jest czasem i stawką zasadną z uwagi na skomplikowany charakter zleconej biegłemu opinii.

Ponadto z rachunku wynika, że biegły musiał pokonać własnym samochodem 120 kilometrów, na co uzyskał zgodę. Wysokość kosztów dojazdów wskazana przez biegłych, czyli kwota 99,60 zł jest zgodna z § 2 punkt 1) lit. b) rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002 r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy, art. 34a ust. 2 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym oraz § 5 ust. 3 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej.

Łącznie należy się więc biegłemu kwota 339,60 zł.

Orzeczenie o kosztach postępowania uzasadnia przepis art. 100 k.p.c. Zgodnie z tym przepisem w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Sąd może jednak włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu.

Powód wygrał postępowanie w przeważającej części (ok. 90 %) tak więc to stronę pozwaną należało obciążyć kosztami postępowania w całości.

Na koszty te złożył się wydatek w wysokości 600 zł – mieszczący się w graniach opisanych w § 6 punkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenie przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu, poniesiony przez stronę pozwaną z tytułu ustanowienia pełnomocnika procesowego.

Orzeczenie zawarte w punkcie V tenoru sentencji wyroku uzasadnia treść art. 83 ust. 2 w zw. z art. 113 § 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

W rozpoznawanej sprawie, Skarb Państwa – Sąd Rejonowy w Nysie tymczasowo poniósł wydatek w wysokości 1.039,60 zł z tytułu wynagrodzenia biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej za sporządzenie pisemnej opinii oraz ustnej opinii uzupełniającej przedstawionej na rozprawie w dniu 27 stycznia 2016 r. Całkowity koszt wynagrodzenia biegłego wyniósł: za sporządzenie opinii pisemnej - 660 zł i 40 zł tytułem zwrotu poniesionych wydatków oraz 339,60 zł tytułem udziału w rozprawie celem przedstawienia ustnej opinii uzupełniającej. Z uwagi na zapadłe rozstrzygniecie w sprawie oraz w oparciu o wyżej powołane przepisy wydatek na wynagrodzenie biegłego sądowego w przedmiotowej sprawie winna ponieść w całości strona pozwana.