Sygn. akt I C 1621/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 października 2015 r.

Sąd Rejonowy w Gliwicach Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSR Łukasz Malinowski

Protokolant: Sylwia Pordzik

po rozpoznaniu w dniu 28 października 2015 roku w Gliwicach

na rozprawie sprawy

z powództwa M. J.

przeciwko (...) S.A. (...) w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 9.000 zł (dziewięć tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 27 lutego 2014 r.;

2.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 1.667 zł (tysiąc sześćset sześćdziesiąt siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 1200 zł (tysiąc dwieście złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

SSR Łukasz Malinowski

UZASADNIENIE

Pozwem M. J. żądała zasądzenia od (...) Spółki Akcyjnej (...) w W. kwoty 9.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 17 października 2013 roku. Powódka wniosła także o zasądzenia kosztów procesu według norm przepisanych lub według spisu kosztów.

W uzasadnieniu podała, że w następstwie wypadku komunikacyjnego, który miał miejsce w dniu 16 września 2013 roku, doznała obrażeń ciała, dlatego żąda zapłaty zadośćuczynienia w kwocie 9.000 zł za doznaną krzywdę, ponad wypłacone przez pozwaną przed procesem 1.000 zł, które zdaniem powódki uwzględniwszy jej obrażenia i krzywdę ma wartość symboliczną.

W odpowiedzi na pozew (...) Spółka Akcyjna (...) w W. wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwana wskazała, że wypłaciła na rzecz powódki kwotę 1.000 zł. Zadośćuczynienie żądane przez powódkę nie zasługuje na uwzględnienie w okolicznościach sprawy – wszystkie okoliczności podnoszone przez powódkę w pozwie zostały uwzględnione przez pozwaną. Nadto, powódka choruje na chorobę zwyrodnieniową kręgosłupa szyjnego, piersiowego i lędźwiowego, które to schorzenia są bezpośrednią przyczyną wielu dolegliwości bólowych, stąd też brak jest podstaw dla uwzględnienia schorzeń kręgosłupa i dolegliwości z nimi związanych. Pozwana zakwestionowała także żądanie pozwu w zakresie odsetek.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 16 września 2013 roku powódka uległa wypadkowi komunikacyjnemu, w której uczestniczyła jako kierujący samochodem marki S. (...) o nr rej. (...). Sprawcą kolizji był kierowca samochodu marki M. o nr rej. (...), który zawarł z pozwaną umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody spowodowane ruchem tych pojazdów.

(okoliczności bezsporne)

Po zdarzeniu powódka została przewieziona do (...) Centrum Medycznego Sp. z o.o. w G., gdzie w okres od 16 do 19 września 2013 roku była hospitalizowana na Oddziale (...) Ogólnej. W placówce rozpoznano u powódki stłuczenie klatki piersiowej i stłuczenie płuca. Zastosowano leczenie zachowawcze. Przy wypisie z placówki zalecono powódce kontrolę w poradni chirurgicznej. Powódka zastosowała się do tych zaleceń – dalsze leczenie było prowadzone w warunkach ambulatoryjnych (3 wizyty od 20 września do 16 października 2013 roku).

(dowód: dokumentacja medyczna k. 10-13)

Po opuszczeniu szpitala powódka przebywała przez okres dwóch tygodni (do 3 października 2013 roku) na zwolnieniu lekarskim. Przez pierwszy tydzień pobytu w domu powódka cały czas leżała, pomagał jej wówczas mąż przebywający na urlopie. Później zaczęła się poruszać, przy czym większość czasu nadal leżała, korzystając z pomocy męża, który zajmował się przygotowywaniem posiłków. Po 3 października 2013 roku powódka powróciła do pracy. Doznane obrażenia były bolesne, powódka zażywała silne leki przeciwbólowe. Dodatkowo u powódki po wypadku oprócz dolegliwości bólowych kręgosłupa pojawiły się także trudności z oddychaniem. Aktualnie powódka jest aktywna zawodowo (praca biurowa), jednakże po powrocie do domu musi się położyć i kilka godzin poleżeć aby dojść do siebie. Wszystkie obowiązki domowe przejął mąż powódki. Jeżeli powódka ma lepszy dzień to zajmuje się gotowaniem i wraz z mężem uda się na zakupy. Przed wypadkiem powódka jeździła na działkę, obecnie jeżeli jedzie na nią to nie wykonuje już żadnych prac. Powódka szybciej się męczy, jest mniej wydolna oddechowo. Z uwagi na utrzymujące się dolegliwości bólowe powódka nadal zażywa silne leki, po zażywaniu ich przez kilka dni pojawiają się dolegliwości żołądkowe. Dodatkowo powódka aktualnie ma obawy jadąc samochodem, omija duże pojazdy. Przed wypadkiem z 16 września 2013 roku powódka cierpiała na schorzenia samoistne kręgosłupa lędźwiowego, które wymagały przeprowadzenia zabiegu operacyjnego w 2011 roku. Po zabiegu powódka powróciła do zdrowia. Samodzielnie funkcjonowała, zajmowała się wszystkimi pracami domowymi poza noszeniem cięższych rzeczy, w czym wyręczał powódkę jej mąż. Nadto, sporadycznie brała leki przeciwbólowe i nie tak silne jak obecnie. Co więcej, przed wypadkiem powódka odczuwała jedynie dolegliwości bólowe kręgosłupa w części lędźwiowej, nie miała występujących aktualnie bóli kręgosłupa w części piersiowej.

(dowód: zeznania J. J. k. 45, przesłuchanie powódki k. 45-46, zwolnienie lekarskie k. 14)

W następstwie wypadku u powódki biegły ortopeda traumatolog uznał łącznie 20 % trwałego uszczerbku na zdrowiu, w tym 10 % z uwagi na stłuczenie płuc i 10 % z tytułu zespołu bólowego korzeniowego kręgosłupa. Biegły wskazał, że na obecny stan zdrowia powódki mają wpływ schorzenia samoistne kręgosłupa, jak i następstwa wypadku z dnia 16 września 2013 roku. Jako że nie można ustalić w jakim stopniu aktualne dolegliwości ze strony kręgosłupa są skutkiem schorzenia samoistnego istniejącego przed wypadkiem, a w jakim stopniu wyłącznym następstwem wypadku, mając na uwadze obowiązujące przepisy prawa (rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 18 grudnia 2002 roku w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postepowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowaniu o wypłatę jednorazowego odszkodowania), biegły wskazał, że ustalając wysokość uszczerbku na zdrowiu nie uwzględnił ewentualnego uszczerbku na zdrowiu powódki w zakresie kręgosłupa lędźwiowego istniejącego przed wypadkiem. Rokowania dla powódki na przyszłość są negatywne, są one wynikiem zmian pourazowych nakładających się na samoistne zmiany kręgosłupa. Powódka po wypadku musiała ograniczyć aktywność życiową związaną z prowadzeniem gospodarstwa domowego, rekreacji, a po pracy zmuszona jest położyć się celem relaksu i zmniejszenia dolegliwości bólowych.

1. (dowód: opinia biegłego ortopedy traumatologa k. 60-62)

Powódka zgłosiła szkodę pozwanej. W toku postępowania likwidacyjnego przeprowadzono badanie lekarskie powódki, lekarz orzecznik pozwanej ocenił uszczerbek na zdrowiu powódki na 0 %. Pozwana w odpowiedzi na wezwanie do zapłaty z dnia 26 lutego 2014 roku, wypłaciła powódce kwotę 1.000 zł. tytułem zadośćuczynienia.

(dowód: orzeczenie lekarza J. K. k. 33-34)

Stan faktyczny sprawy był między stronami zasadniczo bezsporny. Przy jego ustalaniu, Sąd oparł się na dokumentach złożonych przez strony, jak również zeznania powódki i świadka. Zeznania te były w pełni wiarygodne jako logiczne, spójne i korelujące ze sobą oraz pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie.

Sąd oparł się także na opinii biegłego sądowego która, została sporządzona w sposób rzetelny i fachowy, po kompleksowej analizie całości dokumentacji medycznej obrazującej proces leczenia powódki oraz badaniu samej powódki. Rzetelność i fachowość opinii biegłego nie budziła wątpliwości Sądu. Strona pozwana wprawdzie wniosła zastrzeżenia co do części opinii (co do braku wyjaśnienia w jakim zakresie schorzenia samoistne powódki mają wpływ na aktualne dolegliwości ze strony kręgosłupa i przyznania 10 % uszczerbku z uwagi na zespół bólowy kręgosłupa jako skutku wypadku z 16 września 2013 roku), ale nie zasługują one na uwzględnienie. Biegły formułując opinię wyraźnie wyjaśnił przyczyny dla wyciągnięcia takich a nie innych wniosków oraz oceny stanu zdrowia powódki. Jednoznacznie wskazał, że nawet przy przedstawieniu pełnej dokumentacji medycznej powódki nie ma możliwości oddzielenia skutków wypadku od istniejącej przed wypadkiem choroby zwyrodnieniowej. Wyjaśnił, że ocena stopnia uszczerbku na zdrowiu została dokonana w oparciu o konkretne przepisy prawa i zgodnie z wynikających w nich wskazaniami.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo w części było uzasadnione.

Zdaniem Sądu pozwany ponosił odpowiedzialność za przedmiotową szkodę na zasadzie art. 822 §1 k.c. w związku z art. 34 ust 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych (...) / Dz. U nr 124, poz. 1152 ze zm.). Z wskazanych przepisów wynika jednoznacznie, że co do zasady zakład ubezpieczeń ponosi odpowiedzialność cywilnoprawną w takim zakresie, jak sprawca szkody.

W zakresie wysokości należnego powódce zadośćuczynienia Sąd oparł się na dyspozycji art. 445 § 1 k.c. Zgodnie z brzmieniem powołanego przepisu, w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia należy mieć na uwadze, że jego celem jest złagodzenie doznanej przez powódkę krzywdy, oraz iż ma charakter kompensacyjny, przez co jego wysokość musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Z drugiej strony należny mieć na uwadze, iż wysokość zadośćuczynienia nie może być nadmierna w stosunku do doznanej przez powódkę krzywdy i powinna być utrzymana w rozsądnych granicach.

Przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało jednoznacznie, że powódka na skutek wypadku doznała znacznych cierpień fizycznych, oraz psychicznych. Wskazują na to same obrażenia doznane przez powódkę, jak również okres leczenia oraz obecnie odczuwane przez powódkę dolegliwości, które wyraźnie zmniejszyły komfort życia powódki. Powódka w pierwszym okresie po wypadku w zasadzie nie poruszała się, wymagała pomocy innych osób przy wykonywaniu czynności życia codziennego. Doznane obrażenia były bardzo bolesne i wymagały stosowania silnych środków przeciwbólowych. Powódka początkowo miała także poważne problemy związane z oddychaniem. Nadto, jakkolwiek M. J. jeszcze przed wypadkiem z 16 września 2013 roku miała problemy z kręgosłupem (samoistne schorzenie kręgosłupa lędźwiowego) i odczuwała pewne dolegliwości bólowe, jednakże po wypadku zakres owych dolegliwości znacznie się rozszerzył, bowiem pojawiły się u powódki - wcześniej w ogóle nie występujące - bóle kręgosłupa w części piersiowej.

Powódka doznała trwałego uszczerbku w wymiarze 10 % z uwagi na stłuczenie płuc i 10 % z uwagi na zespół bólowy kręgosłupa.

Mając na uwadze, że zadośćuczynienie jest świadczeniem jednorazowym, uwzględniając stopień trwałego uszczerbku na zdrowiu powódki, w tym okoliczność, że na 10% uszczerbku na zdrowiu składają się także jej schorzenia samoistne występujące przed wypadkiem oraz fakt doznania 10% trwałego uszczerbku z uwagi na sam uraz płuc, a także zakres cierpień i przebieg rekonwalescencji, aktualny tryb życia powódki, Sąd doszedł do przekonania, że dostatecznym zaspokojeniem roszczeń powódki z tytułu zadośćuczynienia na zasadzie art. 445 § 1 k.c. będzie kwota 10.000 zł. W toku postępowania likwidacyjnego, pozwana wypłaciła powódce 1.000 zł. Dlatego Sąd na zasadzie art. 445 § 1 k.c. zasądził powódce pozostałą kwotę 9.000 zł.

O ustawowych odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. w związku z art. 455 k.c. Wbrew twierdzeniu powódki, z zaoferowanego materiału dowodowego nie wynikało, aby zgłosiła szkodę pozwanej w dniu 17 października 2013r. Szkoda została zgłoszona w dniu 26 lutego 2014r. /k.15/ co przyznała pozwana w odpowiedzi na pozew. Zatem termin wymagalności roszczenia powódki przypadał po upływie 30 dni wskazanych w art. 817 § 1 k.c. Czyli w zwłoce z zapłatą pozwana pozostawała począwszy od dnia 27 marca 2014r., a roszczenie odsetkowe za wcześniejszy okres podlegało oddaleniu jako nieuzasadnione. Sąd jednakże w punkcie 1 wyroku omyłkowo odsetki zasądził od dnia 27 lutego 2014r. Omyłka ta dotycząca treści rozstrzygnięcia zawartego w wyroku nie może być jednak skorygowana w trybie sprostowania.

O kosztach procesu Sąd orzekł na zasadzie art. 100 zd. 2 k.p.c. jako że strona powodowa uległa jedynie w nieznacznej części (częściowo w zakresie żądania odsetkowego). Koszty poniesione przez powódkę wyniosły łącznie 1.667 zł, w tym 450 zł – opłata sądowa od pozwu, 1.200 zł – wynagrodzenie pełnomocnika i 17 zł – opłata skarbowa od pełnomocnictwa (uiszczona przez stronę zaliczka została w całości zwrócona).

SSR Łukasz Malinowski