Sygn. akt III AUa 1177/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 stycznia 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:

Przewodniczący: SSA Anna Szczepaniak-Cicha(spr.)

Sędziowie: SSA Janina Kacprzak

SSA Beata Michalska

Protokolant: stażysta Weronika Skalska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 27 stycznia 2016 r. w Ł.

sprawy K. J.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w T.

o emeryturę

na skutek apelacji K. J.

od wyroku Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim

z dnia 23 kwietnia 2015 r. sygn. akt V U 64/15

oddala apelację.

B. A. S. J. K.

Sygn. akt III AUa 1177/15

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 23 kwietnia 2015 r. Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim oddalił odwołanie K. J. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w T. z dnia 28 listopada 2014 r., którą to decyzją organ rentowy odmówił wnioskodawczyni prawa do emerytury z uwagi na brak wymaganego stażu pracy w warunkach szczególnych.

Powyższe orzeczenie poprzedziły następujące ustalenia faktyczne:

K. J. urodziła się w dniu (...) W dniu 29 października 2014 r. ubezpieczona złożyła wniosek o przyznanie emerytury. Wnioskodawczyni była członkiem OFE, ale złożyła wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa.

Na dzień 1 stycznia 1999 r. K. J. udowodniła staż pracy w wymiarze 24 lata 2 miesiące i 23 dni, w tym 13 lat 9 miesięcy i 1 dzień stażu pracy w warunkach szczególnych. Organ rentowy uwzględnił wnioskodawczyni do stażu w szczególnych warunkach okres pracy od 1 sierpnia 1975 r. do 5 lutego 1983 r. oraz od 6 lutego 1985 r. do 6 czerwca 1991 r. (w czasie od 6 lutego 1983 r. do 5 lutego 1985 r. odwołująca się przebywała na urlopie wychowawczym) w Spółdzielni Pracy (...) w T. na stanowisku tkacz krosien ręcznych, tkacz gobelinów, cewiacz-przewijacz przędzy.

W dniu 3 września 1973 r. K. J. zawarła ze Spółdzielnią Pracy (...) w T. umowę o naukę zawodu w zakresie ceramiki o specjalności ogólnej: toczenie i odlewanie, na okres dwóch lat od 3 września 1973 r. do 3 września 1975 r. W tym czasie uczęszczała do (...) Szkoły Zawodowej (...) w T.. W umowie ustalono, iż do ukończenia 16 lat czas pracy wnioskodawczyni będzie wynosił 6 godzin dziennie i 36 godzin tygodniowo, a po ukończeniu 16 lat - 8 godzin dziennie i 6 godzin w soboty, łącznie 46 godzin.

Sąd ustalił, że w pierwszej klasie nauka w szkole odbywała się trzy dni w tygodniu, a praktyki w zakładzie w pozostałe dwa dni w tygodniu po 6 godzin dziennie. W drugiej klasie nauka w szkole odbywała się dwa dni w tygodniu, a praca w zakładzie pracy pozostałe trzy dni po 8 godzin dziennie. K. J. pobierała naukę zawodu w okresie od dnia 3 września 1973 r. do dnia 31 lipca 1975 r. W tym czasie do jej stałych obowiązków należało nalewanie gliny do form, czyszczenie gotowych wyrobów glinianych papierem ściernym i ich wykańczanie, a więc praca przy wytwarzaniu glinianych przedmiotów na wydziale ceramiki.

Po ukończeniu nauki w szkole od 1 sierpnia 1975 r. do 6 czerwca 1991 r. ubezpieczona była zatrudniona na podstawie umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy w Spółdzielni Pracy (...) w T. w charakterze przewijacza przędzy, od dnia 1 września 1976 r. w charakterze tkacza (początkowo tkacza krosien ręcznych a następnie tkacza gobelinów) oraz od dnia 1 marca 1991 r. jako cewiacz-przewijacz przędzy. Likwidator tej Spółdzielni wystawił wnioskodawczyni w dniu 16 września 1997 r. świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach, w którym zaświadczył, że K. J. była zatrudniona w Spółdzielni Pracy (...) w T. w okresie od 3 września 1973 r. do 6 czerwca 1991 r. i w okresie od 1 sierpnia 1975 r. do 6 czerwca 1991 r. wykonywała prace przy wyrobach ceramicznych na stanowisku tkacz, wymienionym w dziale VII poz. 4 wykazu stanowiącego załącznik nr 4 do zarządzenia Ministerstwa Przemysłu Chemicznego i Lekkiego Nr 7 z dnia 7 lipca 1987 r. w sprawie prac wykonywanych w szczególnych warunkach w zakładach pracy resortu przemysłu chemicznego i lekkiego.

Likwidator Spółdzielni Pracy (...) w T. w dniu 5 listopada 2014 r. wystawił wnioskodawczyni świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach, w którym zaświadczył, że K. J. była zatrudniona w Spółdzielni Pracy (...) w T. w okresie od 3 września 1973 r. do 6 czerwca 1991 r. i w okresie od 3 września 1973 r. do 31 lipca 1975 r. wykonywała prace przy produkcji materiałów ogniotrwałych oraz wyrobów ceramicznych na stanowisku: uczeń ceramiki ogólnej wymienionym w dziale V poz. 11 pkt 3 i 5 wykazu stanowiącego załącznik nr 1 do uchwały nr 22 Zarządu Centralnego Związku Cepelia z dnia 1 czerwca 1983 roku.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał odwołanie za nieuzasadnione bowiem stwierdził, że odwołująca się nie udowodniła wymaganego okresu 15. lat pracy w warunkach szczególnych, toteż nie spełniła wszystkich przesłanek do przyznania jej emerytury na podstawie art. 184 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Łącząc naukę zawodu z obowiązkiem dokształcania się w zasadniczej szkole zawodowej wnioskodawczyni pracy w warunkach szczególnych nie wykonywała stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, gdyż do wymiaru jej pracy był doliczony czas nauki w wymiarze do 18 godzin tygodniowo, przy czym w pierwszym roku były to trzy dni nauki w tygodniu po 6 godzin dziennie (czyli 18 godzin tygodniowo), a w drugim roku dwa dni nauki. Czas poświęcony na naukę był doliczony do czasu pracy ucznia zawodu, co powodowało, że okres ten nie stanowił okresu pracy w szczególnych warunkach wykonywanej na zasadach § 2 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. Sąd Okręgowy zważył przy tym, że świadectwo wykonywania pracy w warunkach szczególnych wystawione przez likwidatora, zostało skutecznie zakwestionowane w procesie przez organ rentowy. Świadectwo pracy nie jest dokumentem urzędowym w rozumieniu art. 244 k.p.c., a zatem nie korzysta z domniemania prawdziwości. Jest ono dokumentem prywatnym, stanowiącym jedynie dowód tego, że osoba, która je podpisała złożyła oświadczenie w nim zawarte (art. 245 k.p.c.), samo przez się świadectwo nie tworzy praw podmiotowych ani ich nie pozbawia. Dokumenty zawarte w aktach rentowych (umowa o naukę zawodu) oraz oświadczenie samej wnioskodawczyni doprowadziły do innych wniosków, niż wynikające ze świadectwa, w przedmiocie wykonywania pracy w charakterze ucznia zawodu stale i w pełnym wymiarze czasu pracy - jak wymagają tego przywołane przepisy prawa materialnego. W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy oddalił odwołanie z mocy art. 477 14 § 1 k.p.c.

Powyższe orzeczenie zaskarżyła apelacją K. J. wnosząc o jego zmianę i przyznanie jej prawa do emerytury. Zarzutów nie sformalizowała. W uzasadnieniu podniosła, że w jej ocenie spełniła przesłankę stałej pracy w pełnym wymiarze, bowiem pracowała na swoim stanowisku stale i w takim wymiarze, jaki był ustawowo przewidziany dla pracownika młodocianego.

Sąd Apelacyjny w Łodzi zważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonej jest bezzasadna.

Zgodnie z regulacją zawartą w 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 748 ze zm.) ubezpieczeni urodzeni po dniu 31 grudnia 1948 r. uzyskują prawo do emerytury po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32 ustawy, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymagany w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym oraz mają niezbędny okres składkowy i nieskładkowy o którym mowa w art. 27 ustawy (tj. 20 lat dla kobiet). Odnosząc się do samego warunku odpowiednio długiego okresu pracy w warunkach szczególnych należy wskazać, że zgodnie z § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U. Nr 8, poz. 43 ze zm.) winien on wynosić co najmniej 15 lat, a sama praca musi być wymieniona w wykazie A, stanowiącym załącznik do przedmiotowego rozporządzenia, prócz tego ma być wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy (§ 2 ust. 1). W judykaturze zgodnie przyjmuje się, że dla oceny, czy pracownik pracował w szczególnych warunkach nie ma istotnego znaczenia nazwa zajmowanego przez niego stanowiska, tylko rodzaj powierzonej mu pracy. Praca w szczególnych warunkach to praca wykonywana stale (codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy (przez 8 godzin dziennie) w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 14 września 2007 r., III UK 27/07, OSNP 2008 nr 21-22, poz. 325; z dnia 19 września 2007 r., III UK 38/07, OSNP 2008 nr 1-22, poz. 329; z dnia 6 grudnia 2007 r., III UK 66/07, LEX nr 483283; z dnia 22 stycznia 2008 r., I UK 210/07, OSNP 2009 nr 5-6, poz. 75, z dnia 24 marca 2009 r., I PK 194/08, LEX nr 528152). Innymi słowy, wykonywanie takich czynności, w których pracownik nie jest narażony na bezpośrednie działanie czynników szkodliwych, z zasady wyklucza uznanie pracy za wykonywaną w szczególnych warunkach w znaczeniu prawnie relewantnym. Ta linia orzecznicza jest utrwalona, zaś apelująca nie przedstawiła żadnych argumentów przemawiających za zmianą ugruntowanych zapatrywań.

K. J., urodzona (...), była do dnia 31 lipca 1975 r. pracownikiem młodocianym. Okresy zatrudnienia pracowników młodocianych na obszarze Państwa Polskiego na podstawie umowy o naukę zawodu, na warunkach określonych w przepisach obowiązujących przed dniem 1 stycznia 1975 r., uważa się za okresy składkowe - zatrudnienie w ramach stosunku pracy. Nie jest to jednak wystarczające do uznania tych okresów za staż pracy w warunkach szczególnych, w myśl § 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. Sąd Okręgowy poczynił trafne rozważania, z powołaniem się na utrwalone orzecznictwo, iż stałe wykonywanie pracy w warunkach szczególnych jest rozumiane jako wypełnienie pełnego wymiaru czasu pracy na danym stanowisku. Wymóg ten należy odnosić do pracowników, których czas pracy nie jest w żaden sposób pomniejszony ze względu na ich cechy osobiste (ewentualnie tylko ze względu na skrócenie czasu z powodu zagrożeń wynikających ze świadczenia pracy na danym stanowisku).

Obowiązująca przed wejściem w życie Kodeksu pracy ustawa z dnia 2 lipca 1958 r. o nauce zawodu, przyuczaniu do określonej pracy i warunkach zatrudniania młodocianych w zakładach pracy oraz o wstępnym stażu pracy (Dz.U. Nr 45, poz. 226 ze zm.) w art. 13 ust. 3 stanowiła jednoznacznie, że do czasu pracy młodocianych wlicza się czas dokształcania określonego w art. 12 ust. 2 i 3 bez względu na to, czy nauka odbywa się w godzinach pracy czy poza godzinami pracy, jednakże w wymiarze nie większym, niż 18 godzin tygodniowo. W ust. 1 i 2 art. 13 ustawy czas pracy młodocianych do 16 lat określony został na 6 godzin na dobę i 36 godzin tygodniowo, a czas pracy młodocianych w wieku powyżej 16 lat - jako normalny czas pracy stosowany w zakładzie. Nawet w przypadku innych zasad podziału czasu pracy i czasu nauki, czas nauki wliczany do czasu pracy odpowiadać musiał w okresie rocznym ilości godzin, jaka wynikała z zastosowania ust. 3 (18 godzin) - ust. 4 pkt 2 tej ustawy. Umowa o naukę zawodu z dnia 3 września 1973 r. zawarta została przez K. J. (wówczas D.) pod rządem tej właśnie ustawy. Zapisy w treści umowy, dotyczące ilości godzin czasu pracy odpowiadają zapisom ustawowym, gdyż w umowie wprost stwierdzono, że ubezpieczona do wieku 16 lat pracowała będzie 6 godzin, a w wieku powyżej 16 roku życia - 8 godzin, czyli według normalnego czasu pracy stosowanego w zakładzie - a do czasu pracy będzie wliczany czas dokształcania bez względu na to, czy nauka odbywa się w godzinach pracy czy poza godzinami pracy, jednakże w wymiarze nie większym, niż 18 godzin tygodniowo. Normy ustawowe, dotyczące czasu pracy młodocianych z ustawy z dnia 2 lipca 1958 r., miały charakter ius cogens i niedopuszczalne były umowne postanowienia odmienne.

W świetle przytoczonych regulacji ustawowych i umownych w pełni uprawnione jest twierdzenie Sądu pierwszej instancji, że K. J., będąc uczennicą, nie pracowała w warunkach szczególnych stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Czas nauki młodocianego był bowiem wliczany do czasu pracy, a zatem skarżąca od ukończenia 16 roku życia (3 listopada 1974 r.) pracowała w wymiarze 8 godzin dziennie, ale nie mogła to być to praca codzienna od poniedziałku do piątku, gdyż w jej tygodniowej normie musiał być uwzględniony czas nauki. Tak też stwierdziła sama wnioskodawczyni podając, że w drugiej klasie przez dwa dni w tygodniu pobierała naukę w szkole.

Sąd Okręgowy, stosując przywołane przepisy prawa materialnego rzeczowo uzasadnił, z jakich względów odwołująca się nie spełnia przesłanki warunkującej nabycie prawa do emerytury w obniżonym wieku, tj. nie posiada 15. letniego okresu pracy w warunkach szczególnych. Do konkluzji tej Sąd Okręgowy doszedł na podstawie prawidłowo ustalonego stanu faktycznego, który Sąd Apelacyjny przyjmuje za własny. W kwestii kwalifikowania pracy wykonywanej na podstawie umowy o naukę zawodu trafny jest wniosek, że okres nauki zawodu, odbywanej przed dniem 1 stycznia 1975 r. w ramach umowy zawartej na podstawie przepisów ustawy z dnia 2 lipca 1958 r. o nauce zawodu, przyuczaniu do określonej pracy i warunkach zatrudniania młodocianych w zakładach pracy oraz o wstępnym stażu pracy, nie stanowi, w połączeniu z obowiązkiem dokształcania się w szkole zawodowej, okresu pracy w szczególnym warunkach wykonywanej na zasadach określonych w § 2 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 sierpnia 2013 roku , III UK 19/13 Legalis nr 830739, wyrok z dnia 24 kwietnia 2009 r., II UK 334/08, LEX nr 653438, wyrok z dnia 20 stycznia 2011 r., II UK 169/10, LEX nr 786387).

K. J. słusznie wywiodła w apelacji, że swoją pracę w latach 1973-1975 wykonywała w pełnym wymiarze czasu pracy jaki był przewidziany na stanowisku pracy ucznia nauki zawodu. Jednakże dla spełnienia wymogu wykonywania pracy w szczególnych warunkach istotne jest, czy taka praca była przez pracownika faktycznie wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy przewidzianym dla stanowiska, na którym warunki szczególne występowały. Z poczynionych w sprawie i niekwestionowanych ustaleń wynika, że przez cały okres zatrudnienia na podstawie umowy o naukę zawodu ubezpieczona pracowała jako uczeń na warunkach wynikających z tej umowy, w tym zawartego w niej zastrzeżenia, że do jej czasu pracy podlegał wliczeniu czas dokształcania w wymiarze do 18 godzin tygodniowo, bez względu na to czy nauka odbywała się w godzinach pracy, czy poza godzinami pracy. Zatem wnioskodawczyni jako uczeń nie wykonywała stale i w pełnym wymiarze czasu pracy prac określonych w art. 32 ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach (o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia), gdyż jako młodociana zobowiązana była do dokształcania się w zakresie obranego zawodu. Dokształcanie w rozumieniu art. 12 ustawy o nauce zawodu nie oznaczało nic innego, jak zajęcia teoretyczne w warunkach szkolnych, podczas których K. J. pobierała naukę, a nie pracowała w warunkach o znacznej szkodliwości dla zdrowia.

Pogląd wykluczający możliwość uznawania, że pracownik młodociany, zatrudniony w ramach norm czasu pracy przewidzianych dla pracowników młodocianych, wykonuje stale i w pełnym wymiarze czasu (8 godzin) pracę na stanowisku w warunkach szczególnych znajduje oparcie w ugruntowanym orzecznictwie Sądu Najwyższego i sądów powszechnych. Nawet gdyby uznać, że przewidziana w obowiązujących przepisach - ze względu na charakter zatrudnienia lub związane z nim warunki - norma czasu pracy w rozmiarze odbiegającym od powszechnie obowiązującego stanowiła pełny wymiar czasu pracy, to nie można pominąć koniunktywnego wymagania wykonywania pracy w szczególnych warunkach stale i w pełnym wymiarze czasu pracy przewidzianym dla stanowiska, na którym takie warunki występowały (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 sierpnia 2012 r. I UK 130/12, Legalis 538967 i powołane tam orzecznictwo; wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 27 czerwca 2014 r., III AUa 1046/13, LEX nr 1483799, wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 16 czerwca 2015 r., III AUa 1810/14, LEX nr 1768689, wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 9 maja 2013 r., III AUa 280/13, LEX nr 1314810).

Z powyższych względów okres od dnia 3 września 1973 r. do dnia 31 lipca 1975 r. nie podlega uwzględnieniu do spornego stażu K. J., tym samym staż pracy wnioskodawczyni w warunkach szczególnych na dzień 1 stycznia 1999 r. wynosi 13 lat 9 miesięcy i 1 dzień - na wymagane 15 lat - toteż ubezpieczona nie nabyła prawa do dochodzonego świadczenia. Stwierdzając powyższe Sąd Apelacyjny oddalił apelację ubezpieczonej, z mocy art. 385 k.p.c.

Przewodnicząca: Sędziowie: