Sygn. akt V ACa 350/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 stycznia 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Grzegorz Stojek (spr.)

Sędziowie :

SA Aleksandra Janas

SO del. Katarzyna Sznajder

Protokolant :

Anna Fic

po rozpoznaniu w dniu 8 stycznia 2016 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa M. B.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w K.

przy udziale interwenienta ubocznego (...) Spółki Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 13 lutego 2015 r., sygn. akt XIII GC 327/10

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanej (...) Spółki Akcyjnej
w K. kwotę 2.700 (dwa tysiące siedemset) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego;

3.  zasądza od powoda na rzecz interwenienta ubocznego (...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 2.700 (dwa tysiące siedemset) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO del. Katarzyna Sznajder

SSA Grzegorz Stojek

SSA Aleksandra Janas

Sygn. akt V ACa 350/15

UZASADNIENIE

Powód M. B. wniósł o zasądzenie od (...) Spółki Akcyjnej w K. kwoty 200.000 zł z ustawowymi odsetkami od 30.000 zł od 31 grudnia 2008 r. i od 170.000 zł od 29 października 2008 r. wraz z kosztami procesu.

Powództwo motywował tym, że w dniu 24 kwietnia 2008 r., jako podwykonawca, zawarł z (...) Spółką Akcyjną w W. umowę, na podstawie której zobowiązał się wykonać posadzkę betonową (w pierwszym etapie) i żywiczną (w drugim etapie) w hali, do wybudowania której (...) SA zobowiązała się wcześniej zawartą umową z pozwaną, jako wykonawca inwestycji pod nazwą „(...)”. Jako inwestor, pozwana ponosi z wykonawcą solidarną odpowiedzialność za zapłatę wynagrodzenia za roboty objęte umową o roboty budowlane. Powód nie otrzymał całego wynagrodzenia za wykonane roboty. Powstał bowiem spór pomiędzy nim i (...) SA co do jakości wykonanych robót. Powód zobowiązał się usunąć wady. Jednakże (...) SA zleciła wykonanie zastępcze prac innemu podmiotowi i odmówiła zapłaty na rzecz powoda pozostałej części wynagrodzenia objętego fakturami nr (...) i (...), jakie wystawił na łączną kwotę 228.128,17 zł, z której powód w niniejszym procesie domaga się zasądzenia jedynie 200.000 zł. O pozostałą część wynagrodzenia objętego tymi dwoma fakturami (28.128,17 zł) toczy się bowiem inny proces. Powód podniósł, że nie zachodziła podstawa do wykonania zastępczego i obciążenia go kosztami z tego tytułu. Tymczasem w dniu 22 października 2009 r. otrzymał pismo zawierające oświadczenie (...) SA w W. o potrąceniu przysługującej jej względem powoda wierzytelności w kwocie 216.115,05 zł netto z tytułu wykonawstwa zastępczego z wierzytelnością powoda o zapłatę wynagrodzenia w kwocie 228.128,17 zł za roboty wykonane na podstawie umowy z 24 kwietnia 2008 r., objętego fakturami nr(...) i (...).

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu, powołując się na skutek oświadczenia o potrąceniu, o jakim była mowa, polegający na umorzeniu dochodzonej wierzytelności.

(...) SA w W. – interwenient uboczny po stronie pozwanej – wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu.

Również interwenient uboczny powołał się na umorzenie dochodzonej wierzytelności w efekcie powołanego wcześniej oświadczenia o potrąceniu złożonego jeszcze przed wszczęciem procesu. Ponadto interwenient uboczny powołał się na rozstrzygnięcie przez Sąd Rejonowy w Płocku o zasadzie niniejszego powództwa, który prawomocnym wyrokiem z 30 maja 2011 r., sygn. akt V GC 496/09, oddalił powództwo M. B. przeciwko (...) SA w W. i (...) SA w K. o zapłatę kwoty 28.128,17 zł z ustawowymi odsetkami tytułem tej części wynagrodzenia za roboty objęte umową zawartą przez powoda z interwenientem ubocznym w dniu 24 kwietnia 2008 r., o której wcześniej była mowa, jako dochodzonej w innym procesie,

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Katowicach oddalił powództwo oraz orzekł o kosztach procesu i nieuiszczonych kosztach sądowych.

Rozstrzygnięcie oparł o następujące ustalenia faktyczne i oceny prawne.

W piśmie z 18 kwietnia 2008 r. powód złożył interwenientowi ubocznemu ofertę na wykonanie posadzek (betonowej i żywicznej) w budowanej hali magazynowej. W dniu 24 kwietnia 2008 r. powód zawarł z interwenientem ubocznym umowę podwykonawczą nr (...). Przedmiotem tej umowy było kompleksowe wykonanie około 6.000 m ( 2 )posadzki w hali realizowanej w ramach inwestycji „Rozbudowa hali magazynowo-biurowej”. Powód zobowiązał się do wykonania posadzki betonowej na podbudowie wykonanej przez interwenienta ubocznego oraz posadzki żywicznej. Strony tej umowy ustaliły dokładność wykonania posadzki, wskazując, że odchylenie powierzchni posadzki od płaszczyzny poziomej mierzonej w średnicy 2 m nie może przekraczać 1,5 mm. Ponadto postanowiły, że interwenientowi ubocznemu przysługuje uprawnienie do usunięcia, w zastępstwie powoda i na jego koszt, wad nie usuniętych przez powoda w ustalonym terminie. W takim przypadku powód zobowiązany będzie do zwrotu poniesionych i udokumentowanych kosztów wraz z odsetkami, liczonymi od dnia poniesienia tych kosztów. W dniu 9 maja 2008 r. udzielone zostało powodowi zlecenie wykonania posadzki i 14 maja 2008 r. nastąpiło protokolarne przekazanie mu placu budowy. Strony negocjowały cenę wykonania posadzki. Interwenient uboczny zwracał się do powoda o wykonanie prac z zachowaniem należytej jakości, jak też udzielał pisemnych zezwoleń na wjazd sprzętu należącego do powoda na teren hali. W notatce służbowej stwierdzono, że 29 maja 2008 r. zakończono roboty przy wylewaniu i zacieraniu posadzki cementowej. Pismem z 6 czerwca 2008 r. powód zwrócił się do interwenienta ubocznego o wskazanie koloru żywicy, a w piśmie z 10 czerwca 2008 r. zwrócił interwenientowi ubocznemu uwagę, że nie dokonał odbioru posadzki betonowej. W piśmie z 14 lipca 2008 r. interwenient uboczny stwierdził, że stan pokrycia hali wynosi 1/3 powierzchni posadzki. Powód w piśmie z 18 lipca 2008 r. poinformował interwenienta ubocznego, że posadzka zostanie ukończona 20 lipca 2008 r. W dniu 23 lipca 2008 r. spisany został protokół odbioru robót, a 17 marca 2009 r. – protokół końcowy. W dniu 8 sierpnia 2008 r. geodeta M. R. sporządził operat dotyczący niwelacji posadzki w hali magazynowej. W piśmie z 22 sierpnia 2008 r. interwenient uboczny przesłał powodowi stanowisko podmiotu montującego regały o nierówności posadzki. W piśmie z 27 sierpnia 2008 r. (...) spółka z o. o. stwierdziła, że podczas spotkania z powodem w dniu 26 sierpnia 2008 r., w którym nie uczestniczył interwenient uboczny, ani pozwana, poruszono kwestie nierówności posadzki, które utrudniają wypoziomowanie regałów o wysokości 16 metrów. Ustalono, że powód poniesie dodatkowy koszt poziomowania regałów oraz podkładek. Pismem z 2 września 2008 r. powód zawiadomił interwenienta ubocznego, że (...) spółka z o. o. nie jest specjalistą w dziedzinie posadzek przemysłowych. W dniu 15 września 2008 r. powód dokonał jednostronnego odbioru posadzki żywicznej. W tym samym dniu powód wystawił dla (...) SA w W. fakturę VAT nr (...) na kwotę 170.800 zł brutto. Interwenient uboczny z pismem z 2 października 2008 r. przesłał powodowi zgłoszenie reklamacyjne. W dniu 7 października 2008 r. została spisana notatka służbowa, z udziałem powoda oraz przedstawicieli pozwanej i interwenienta ubocznego, w której stwierdzono, że do 14 października 2008 r. powód przedstawi propozycję sposobu naprawy nawierzchni posadzki w zakresie technologii, doboru materiałów i czasu wykonania, na podstawie analizy wyników pomiarów geodezyjnych, a także wykona w tym terminie dylatacje w posadzce w rejonach otworów przejazdowych. Pozwana prowadziła korespondencję z wytwórcą wózków widłowych w zakresie wad posadzki, w której wskazywano na konieczność wykonania frezowania wzdłuż korytarzy pasów jezdnych. W dniu 13 października 2008 r. sporządzona została przez geodetę A. S. inwentaryzacja wysokościowa posadzki hali. W piśmie z 14 października 2008 r. interwenient uboczny wezwał powoda do pilnego przedłożenia wyników pomiarów odchylenia poziomu posadzki żywicznej i technologii napraw nierówności. Ponaglił powoda w kolejnym piśmie, z 16 października 2008 r. W piśmie z 15 października 2008 r. powód stwierdził, po analizie operatu geodezyjnego, że posadzka jest wykonana prawidłowo. W piśmie z 17 października 2008 r. interwenient uboczny zawiadomił powoda, że inwestor nie akceptuje stanowiska powoda w przedmiocie wad posadzki, kategorycznie żądał wykonania naprawy posadzki w sposób umożliwiający prawidłową eksploatację wózków wysokiego podnoszenia. Wezwał powoda do podania w nieprzekraczalnym terminie do 20 października 2008 r. technologii wykonania napraw. W odpowiedzi powód oświadczył, że nie jest w stanie dotrzymać wskazanego terminu. W dniu 22 października 2008 r. powód wystawił drugą fakturę VAT, oznaczoną nr (...), obejmującą wynagrodzenie za wykonanie posadzki żywicznej, obejmującą kwotę 57.328,17 zł brutto. Pismem z 22 października 2008 r. interwenient uboczny zlecił (...) spółce z o. o. w K. usunięcie wad posadzki żywicznej na powierzchni około 1.500 m ( 2 )hali w miejscowości M.. W tym samym dniu interwenient uboczny zawiadomił powoda o zleceniu wykonania zastępczego. W piśmie z 24 października 2008 r., w odpowiedzi na prośbę powoda o umożliwienie mu naprawy posadzki, interwenient uboczny oświadczył, że potwierdza termin przystąpienia do prac naprawczych od godziny 10.00 w dniu 27 października 2008 r. Zaznaczył, że warunkiem przystąpienia przez powoda do naprawy posadzki jest potwierdzenie na piśmie technologii oraz przedłożenie harmonogramu robót, wskazując technologię naprawy zatwierdzoną przez inwestora. W piśmie tym interwenient uboczny uprzedził powoda, że gdy nie przystąpi do robót we wskazanym terminie oraz nie przedłoży technologii i harmonogramu prac, wykonane zostaną zastępczo przez inny podmiot. Pozwana nie wyraziła zgody na dokonanie naprawy przez powoda. W dniu 27 października 2008 r. powód sporządził notatkę o swym stawiennictwie w hali w tym dniu, lecz bez podania godziny stawiennictwa. W treści notatki podał harmonogram prac i technologię, co oznacza, że wcześniej nie przedstawił harmonogramu i technologii. Na notatce tej znajduje się odręczny dopisek ze wskazaniem godziny 13.00. Powód stwierdził, że nie został wpuszczony na teren obiektu w dniu 27 października 2008 r. W dniu 27 października 2008 r. przedstawiciele interwenienta ubocznego i pozwanej stwierdzili, że do godziny 11.00 powód nie stawił się do usunięcia nierówności posadzek żywicznych oraz nie przedstawił harmonogramu i technologii wykonania napraw. Pismem z 4 listopada 2008 r. interwenient uboczny odesłał powodowi fakturę VAT nr (...), bez księgowania.

Sąd Okręgowy ustalił też, że posadzka hali magazynowej, którą wykonywał powód, miała spełniać określone parametry wynikające z wymagań, jakim powinny odpowiadać powierzchnie, na których pracują wózki widłowe o wysokości podnoszenia 14,5 m. Wózki te miały poruszać się po tzw. pętli indukcyjnej; po wjechaniu w korytarz pomiędzy regałami magazynu wózki mogły poruszać się jedynie w przód i tył. Posadzka dla tego typu wózków musi być bardzo płaska, odchylenie od poziomu nie może przekroczyć 1,5 mm na kole o średnicy 2 m. Gdy posadzka nie spełnia takich parametrów, może nastąpić zderzenie z regałem w trakcie pracy wózka.

Posadzka wykonana przez powoda nie została odebrana przez komisję odbiorową, która stwierdziła brak pomiarów wysokościowych, na podstawie których można było stwierdzić, czy posadzka ma wymagane parametry. Strony nie przewidziały odbiorów częściowych robót. Sporządzane były jedynie protokoły zaawansowania prac, dla celów fakturowania wykonanych robót. W posadzce wykonanej przez powoda występowały nierówności, które najpierw zauważyli pracownicy podmiotu montującego regały magazynowe. Te nierówności udało się zniwelować poprzez zamontowanie specjalnych podkładek pod regały, za dodatkowym wynagrodzeniem za montaż regałów. Kolejną informację o nierównościach podali serwisanci, którzy na terenie hali montowali wózki widłowe. Kółka wózków nie przylegały jednocześnie do posadzki, co zagrażało bezpieczeństwu pracy wózka oraz operatora, gdyż wózki podnoszą się wraz z kabiną na wysokość 10-11 m, a nawet 14 m. Wózek podczas próby, jadąc w linii prostej, bardzo niebezpiecznie kołysał się na boki, na tyle, że jazda nim z inną prędkością, niż w systemie awaryjnym, mogłaby spowodować wywrócenie się wózka wraz z operatorem. Powód przedstawił, po kilkukrotnych monitach interwenienta ubocznego, operat geodezyjny pomiaru posadzki. Już z jego pobieżnej analizy wynikało, że w wielu miejscach posadzka jest nierówna. Zaistniała zatem konieczność naprawy nierówności na korytarzach roboczych, po których miały się poruszać wózki. Wykonany kolejny operat pomiarowy, w dokładniejszej skali, ujawnił dalsze miejsca, w których dopuszczalne odchylenia były przekroczone. Powód wielokrotnie był wzywany do przedłożenia dokumentów związanych z technologią usunięcia wad i przedłożenia harmonogramu robót naprawczych. Wobec braku definitywnego stanowiska oraz nieprzedłożenia dokumentów, interwenient uboczny rozpoczął poszukiwania zastępczego wykonawcy. Pozwana groziła interwenientowi ubocznemu naliczeniem kar umownych, gdyż posadzka była ostatnim elementem uniemożliwiającym prawidłową i celową eksploatację magazynu. Pracownicy powoda dokonali jedynie poprawek dylatacji w innych częściach hali, niż korytarze pomiędzy regałami, po których miały poruszać się wózki. Nie poprawiali natomiast posadzki. W dniu 27 października 2008 r., który był ostatnim dniem wyznaczonym przez interwenienta ubocznego do rozpoczęcia naprawy, powód nie stawił się o wskazanej godzinie, lecz dopiero około dwie godziny później, bez odpowiedniego sprzętu i pracowników, a dokumentację dotyczącą technologii naprawy sporządził odręcznie, na bieżąco. Pozwana odmówiła w tej sytuacji powodowi wstępu na teren hali. Do wykonania naprawy niezbędny był sprzęt do zapewnienia braku pylenia podczas szlifowania posadzki, albowiem magazyn był już częściowo zapełniony lekami, które musiały być chronione przed pyłem. Interwenient uboczny zdecydował się powierzyć wykonanie naprawy posadzki (...) spółce z o.o., gdyż jej oferta gwarantowała należyte wykonanie robót i była najtańszą z trzech zgłoszonych. Wszystkie koszty związane z naprawą pokrył interwenient uboczny.

Powód wezwał interwenienta ubocznego do zapłaty kwoty 228.128,17 zł, czego adresat wezwania odmówił.

W piśmie z 16 października 2009 r. interwenient uboczny złożył powodowi oświadczenie o potrąceniu wierzytelności, które obejmowało potrącenie wierzytelności przysługującej interwenientowi ubocznemu względem powoda w kwocie 216.115,05 zł netto z wierzytelnością powoda względem interwenienta ubocznego w kwocie 186.990,30 zł netto. Oświadczenie o potrąceniu obejmowało wierzytelność interwenienta ubocznego, stanowiącą sumę kosztów poniesionych wskutek zlecenia zastępczego wykonania usunięcia wad posadzki. Z tego tytułu wykonawca wystawił faktury VAT oraz przedstawił rachunki za zakup materiałów i koszty pracownicze.

Sąd Okręgowy na podstawie opinii biegłego sądowego J. H.ustalił, że wysokość kosztów usunięcia wad posadzki, jakie poniósł interwenient uboczny, wyniosła 117.299,11 zł brutto.

Wskazał też Sąd Okręgowy pozostałe dowody, na których się oparł. Analizując zebrany materiał dowodowy, odmówił wiary zeznaniom świadka R. K., pracownika powoda, w tym zakresie, w jakim zeznał, że nie wzywano powoda do poprawienia robót oraz że posadzka była równa. Zeznanie tego świadka w omawianym zakresie jest nie tylko sprzeczne z dokumentami i zeznaniami pozostałych świadków, ale też jest wewnętrznie sprzeczne. Twierdził bowiem, że posadzka była wykonana prawidłowo, ale w dalszej części zeznał już o nierównościach posadzki, których technologię usunięcia powód miał zaprezentować interwenientowi ubocznemu, po czym zeznał, że powód chciał wykonać poprawki posadzki. Sąd Okręgowy odmówił też wiary zeznaniom powoda. Przystępując do pracy, powód miał świadomość, że powierzone mu zadanie wymaga zachowania szczególnej dbałości o jakość wykonania i zachowania szczegółowych parametrów posadzki. Zlekceważył jednak swe obowiązki umowne w wielu aspektach. Przede wszystkim posadzka wykazywała ponadnormatywne odchylenia, co wywołało problemy z montażem regałów i poruszaniem się wózków widłowych. Nie były subiektywne odczucia pewnych osób, ale obiektywnie stwierdzone okoliczności faktyczne, które uniemożliwiały eksploatację magazynu zgodnie z jego przeznaczeniem. Twierdzenia powoda i ocena jego zeznań w kontekście pozostałych dowodów nie pozwalała Sądowi Okręgowemu uznać zeznań powoda za wiarygodne. Sąd Okręgowy ocenił, że opinie biegłych są rzetelne i odpowiadają wymogom opinii sądowych, z tym że opinia biegłego sądowego J. H. okazała się bardziej przydatna dla rozstrzygnięcia i to ona stała się podstawą ustalenia stanu faktycznego.

Broniąc się przed żądaniem pozwu, pozwana wskazywała na skuteczność oświadczenia o potrąceniu, o którym była mowa.

Zgodnie z art. 647 kc, przez umowę o roboty budowlane wykonawca zobowiązuje się do oddania przewidzianego w umowie obiektu, wykonanego zgodnie z projektem i z zasadami wiedzy technicznej, a inwestor zobowiązuje się do dokonania wymaganych przez właściwe przepisy czynności związanych z przygotowaniem robót, w szczególności do przekazania terenu budowy i dostarczenia projektu, oraz do odebrania obiektu i zapłaty umówionego wynagrodzenia. W myśl art. 647 1 § 1 i § 5 kc w umowie o roboty budowlane, zawartej między inwestorem a wykonawcą (generalnym wykonawcą), strony ustalają zakres robót, które wykonawca będzie wykonywał osobiście lub za pomocą podwykonawców. Zawierający umowę z podwykonawcą oraz inwestor i wykonawca ponoszą solidarną odpowiedzialność za zapłatę wynagrodzenia za roboty budowlane wykonane przez podwykonawcę. Do skutków opóźnienia się przez wykonawcę z rozpoczęciem robót lub wykończeniem obiektu albo wykonywania przez wykonawcę robót w sposób wadliwy lub sprzeczny z umową, do rękojmi za wady wykonanego obiektu, jak również do uprawnienia inwestora do odstąpienia od umowy przed ukończeniem obiektu stosuje się odpowiednio przepisy o umowie o dzieło (art. 656 § 1 kc). Zgodnie z art. 637 § 1 kc, obowiązującym przed 25 grudnia 2014 r., który z uwagi na treść art. 51 ustawy z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta (Dz. U. poz. 827 ze zm.) ma zastosowanie w sprawie, jeżeli dzieło ma wady, zamawiający może żądać ich usunięcia, wyznaczając w tym celu przyjmującemu zamówienie odpowiedni termin z zagrożeniem, że po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu nie przyjmie naprawy, przy czym przyjmujący może odmówić naprawy, gdyby wymagała nadmiernych kosztów.

Wada posadki wykonanej przez powoda była wadą istotną. Interwenient uboczny, na podstawie art. 637 § 1 kc, był więc uprawniony do żądania usunięcia wady w zakreślonym terminie. Ponieważ interwenient uboczny zażądał przedstawienia technologii usunięcia wad i harmonogramu prac w ostatecznym terminie do 27 października 2008 r., powód zaś nie przystąpił do usuwania wady posadzki, (...) SA dokonała naprawy posadzki z zastosowaniem instytucji wykonania zstępczego, ponosząc z tego tytułu koszty, które objęła oświadczeniem o potrąceniu z wierzytelnością powoda z tytułu wynagrodzenia. Umowa powoda z interwenientem ubocznym w § 7 ust. 6 zawiera postanowienie o przysługiwaniu (...) SA w W. uprawnienia do usunięcia, w zastępstwie powoda i na jego koszt, wad nie usuniętych przez powoda w ustalonym terminie. Powód zobowiązany był do zwrotu poniesionych i udokumentowanych kosztów wraz z odsetkami, liczonymi od dnia poniesienia tych kosztów. Skoro powód nie usunął wad posadzki, a zostały one usunięte w drodze wykonania zastępczego, to powód jest obowiązany zwrócić udokumentowane koszty poniesione przez interwenienta ubocznego z tego tytułu. Interwenient uboczny w sposób należyty wykazał poniesione koszty. Wadliwość posadzki, jako wada istotna przedmiotu umowy, została przesądzona wyrokiem Sądu Rejonowego w Płocku z 30 maja 2011 r., sygn. akt V GC 496/09, którym oddalone zostało powództwo M. B. o zapłatę kwoty 28.128,17 zł będącej częścią wynagrodzenia za posadzkę. W uzasadnieniu powołanego wyroku Sąd Rejonowy w Płocku ustalił, że posadzka miała wady istotne. Potwierdził to Sąd Okręgowy w Łodzi, który oddalił apelację powoda od wskazanego wyroku Sądu Rejonowego w Płocku. Argumentacja podnoszona w powołanych orzeczeniach jest zgodna z zapatrywaniem Sądu Okręgowego, który rozpoznał niniejszą sprawę, wynikającym z przeprowadzonego postępowania dowodowego. To ustalenie stało się podstawą oceny prawnej dokonanej przez Sąd Rejonowy w Płocku i Sąd Okręgowy w Łodzi, że roszczenie powoda o zapłatę wynagrodzenia jest niewymagalne. Sąd Okręgowy w Katowicach, rozpoznając niniejszą sprawę, nie podzielił tej oceny. Stwierdził, że podnoszona przez interwenienta ubocznego kwestia związania Sądu Okręgowego, orzekającego w niniejszej sprawie, wyrokami Sądu Rejonowego w Płocku i Sądu Okręgowego w Łodzi, nie miała znaczenia dla rozstrzygnięcia. Sąd pierwszej instancji uznał bowiem, że roszczenie powoda było wymagalne i mogło podlegać potrąceniu z wierzytelnością interwenienta ubocznego z tytułu wykonania zastępczego. Istota sporu sprowadzała się zatem do rozważenia zasadności zarzutu potrącenia. Sąd Okręgowy uznał zarzut potrącenia za zasadny. Właśnie wobec jego skutecznego podniesienia powództwo podlegało oddaleniu.

Powód podpisał umowę i był świadomy jej treści i swych obowiązków umownych. Dla inwestora znaczenie miał cały obiekt magazynowy o specyficznym przeznaczeniu (przechowywanie dużej ilości leków), obsługiwany za pomocą wózków widłowych wysokiego podnoszenia. Do zapewnienia tej obsługi konieczne były nie tylko specjalistyczne wózki, ale również, a nawet przede wszystkim odpowiednia posadzka o szczególnych właściwościach. Mianowicie taka, na której dopuszczalne odchylenie od poziomu wynosiło maksymalnie 1,5 mm w kole o średnicy 2 metrów. Posadzka w całej hali musiała być równa, aby uniknąć braku zachowania równowagi na regałach, na których przechowywane były leki oraz dla zapewnienia prawidłowego ruchu wózków widłowych dla uniknięcia kolizji wózka z regałem, czy też przewrócenia wózka, wziąwszy pod uwagę, że podnośnik unosi się nawet do 14 m nad powierzchnię posadzki. Odchylenia w zakresie poziomu mogły spowodować zagrożenia dla bezpieczeństwa operatorów wózków oraz dla mienia składowanego w magazynie. Zgodnie z umową, powód, w przypadku wykonania zastępczego, miał pokryć wszelkie odpowiednio udokumentowane koszty z tego tytułu poniesione przez interwenienta ubocznego. W związku z tym Sąd Okręgowy uznał, że koszty te obejmują wszystkie wskazane przez interwenienta ubocznego wydatki, również te, których biegli nie ujęli w swych opiniach i kosztorysach, albowiem umowa była w tym zakresie jasna i precyzyjna. Interwenient uboczny zliczył te koszty i złożył oświadczenie o potrąceniu.

Zgodnie z art. 489 § 1 i 2 kc, gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelnością drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym, zaś wskutek potrącenia obie wierzytelności umarzają się nawzajem do wysokości wierzytelności niższej. Stosownie do art. 499 kc potrącenia dokonywa się przez oświadczenie złożone drugiej stronie, które ma moc wsteczną od chwili, kiedy potrącenie stało się możliwe. Oświadczenie o potrąceniu, o którym mowa w art. 499 kc, ma charakter konstytutywny. Bez niego, mimo spełnienia ustawowych przesłanek potrącenia określonych w art. 498 § 1 kc, nie dojdzie bowiem do wzajemnego umorzenia wierzytelności. Oświadczenie to staje się skuteczne z chwilą, gdy doszło do wierzyciela wzajemnego w taki sposób, że mógł się on zapoznać z jego treścią (art. 61 kc). Ponadto wspomniane oświadczenie, które nie wymaga zachowania szczególnej formy, powinno być złożone w sposób, który w dostatecznym stopniu ujawnia jego treść Oświadczenie o potrąceniu, złożone przez interwenienta ubocznego, miało wszystkie cechy wymagane przepisami prawa. Powód nie zaprzeczył zaś, że dotarło ono do niego w sposób umożliwiający mu zapoznanie się z jego treścią.

W ocenie Sądu okręgowego interwenient uboczny złożył skuteczne oświadczenie woli o potrąceniu. Wskutek tego wierzytelność powoda uległa umorzeniu. Tym samym powództwo podlega oddaleniu, jako bezpodstawne w świetle art. 647 1 § 5 w związku z art. 647 kc.

Dodatkowo Sąd Okręgowy stwierdził, że celem wprowadzenia przepisu art. 647 1 § 5 kc było zapewnienie podwykonawcom możliwości dochodzenia wynagrodzenia od inwestora, gdy wykonawca uchyla się od jego zapłaty. Tymczasem w niniejszej sprawie powód nie pozwał swego bezpośredniego kontrahenta, czyli (...) SA, lecz inwestora. Zdaniem Sądu pierwszej instancji, taka postawa powoda także wskazuje na niezasadność powództwa, albowiem z istoty uregulowań dotyczących solidarnej odpowiedzialności inwestora za zapłatę wynagrodzenia podwykonawcom wynika, że odpowiedzialność inwestora wobec podwykonawcy robót budowlanych na podstawie art. 647 1 § 5 kc wymaga w pierwszej kolejności stwierdzenia odpowiedzialności wykonawcy robót wobec podwykonawcy, skoro odpowiedzialność inwestora ma charakter gwarancyjny. W judykaturze wyrażono już wyraźnie pogląd, że solidarna odpowiedzialność inwestora wobec podwykonawcy robót budowlanych ma szczególny charakter, gdyż jest to solidarna odpowiedzialność gwarancyjna za cudzy dług (dług wykonawcy), powstająca z mocy ustawy. W tej sytuacji odpowiedzialność wykonawcy wobec podwykonawcy stanowi przesłankę solidarnej odpowiedzialności inwestora za dług wykonawcy, podobnie jak w przypadku odpowiedzialności poręczyciela jest nią odpowiedzialność dłużnika wobec wierzyciela.

Orzeczenie o kosztach procesu Sąd Okręgowy umotywował jego wynikiem oraz sumą kosztów z tego tytułu, jakie zostały poniesione przez pozwaną i interwenienta ubocznego oraz treścią art. 98 § 1 i 3 w związku z art. 99 kpc.

Orzeczenie o nieuiszczonych kosztach sądowych umotywował treścią art. 113 uksc.

W apelacji powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez uwzględnienie powództwa w zakresie 199.000 zł z ustawowymi odsetkami od kwoty 170.000 zł od 29 października 2008 r. i od kwoty 29.999 zł od 31 grudnia 2008 r. oraz o zasądzenie kosztów postępowania za obie instancje.

Zarzucił naruszenie przepisów postępowania. Po pierwsze, art. 233 § 1 w związku z art. 316 § 1 kpc poprzez pominięcie przez Sąd pierwszej instancji, że z zeznań powoda, świadka R. K. i dokumentów dołączonych do akt sprawy wynika, że w dniu 27 października 2008 r. powód nie został wpuszczony do hali, co uniemożliwiło mu dokonanie naprawy posadzki, choć taką wolę miał i że wady posadzki nie były wadami istotnymi. Po drugie, art. 233 i art. 278 kpc przez przyjęcie, że interwenientowi ubocznemu przysługiwała wierzytelność w kwocie 216.115,05 zł netto, przedstawiona do potrącenia, chociaż z opinii biegłego J. H., którą Sąd Okręgowy uznał za wiarygodną, wynika, że koszt usunięcia wad wyniósł 117.299,11 zł brutto. Po trzecie, art. 233 kpc, art. 245 kpc, art. 232 kpc w związku z art. 6 kc przez przyjęcie, że prace naprawcze zostały wykonane w zakresie, w jakim wskazała to strona pozwana, podczas gdy na tę okoliczność przedłożyła wyłącznie dokumenty prywatne.

Ponadto powód zarzucił naruszenie prawa materialnego, mianowicie art. 354 § 2 przez jego niezastosowanie, art. 65 kc przez jego błędną wykładnię, jak też art. 489 kc i art. 455 kc.

W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Również interwenient uboczny w odpowiedzi na apelację wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Apelacyjny podziela zaprezentowany w dalszej części uzasadnienia pogląd judykatury w kwestii mocy wiążącej prawomocnych rozstrzygnięć prejudycjalnych, odwołując się w tym przedmiocie do motywów wyroku Sądu Najwyższego z 6 marca 2014 r., V CSK 203/13, jako podsumowania orzecznictwa w tej kwestii. Sąd Najwyższy w powołanym orzeczeniu wyjaśnił, że związanie prawomocnym wyrokiem, o jakim mowa w art. 365 § 1 kpc, oznacza, że sąd obowiązany jest uznać, iż kwestia prawna, która była już przedmiotem rozstrzygnięcia w innej sprawie, mająca znaczenie prejudycjalne w sprawie przez niego rozpoznawanej, kształtuje się, jak przyjęto w prawomocnym wcześniejszym wyroku, nawet jeżeli argumentacja prawna, na której opiera się to rozstrzygnięcie, jest nietrafna. W późniejszej sprawie kwestia ta nie może być już w ogóle badana. Sąd Najwyższy odwołał się przy tym do innych judykatów Sądu Najwyższego, powołując między innymi wyroki z 8 stycznia 2002 r., I CKN 730/99, z 12 lipca 2002 r., V CKN 1110/00, z 7 stycznia 2004 r., III CK 192/02, z 13 października 2005 r., I CK 217/05, z 8 marca 2010 r., II PK 258/09,, z 29 września 2011 r., IV CSK 652/10, z 28 marca 2012 r., II UK 327/11, i z 19 października 2012 r., V CSK 485/11. Takie samo stanowisko prezentowane jest w orzecznictwie Sądu Najwyższego w stosunku do orzeczeń wydanych w wyniku tzw. rozdrobnienia roszczeń. Dopuszczalność rozdrobnienia roszeń wynikających z tego samego stosunku prawnego nie jest wprawdzie uregulowana przepisami kodeksu postępowania cywilnego, jednak powszechnie traktowana jest jako element zasady dyspozycyjności. Sąd Najwyższy w uchwale z 5 lipca 1995 r., III CZP 81/95 (OSNC 1995, nr 11, poz. 159), wskazał, że nie ma podstaw ani żadnych racji, by ograniczać powoda w dochodzeniu roszczenia, do niego więc należy kształtowanie sposobu jego zaspokojenia. Nie ma zatem podstaw, by negować uprawnienia powoda do dochodzenia części roszczenia, jeżeli ten sposób zaspokojenia dyktują np. koszty procesu, ułatwienia dowodowe lub celowość uzyskania tzw. orzeczenia próbnego. W związku z rozdrobnieniem roszczeń powstaje kwestia mocy wiążącej wyroku wydanego co do części dochodzonego świadczenia w sprawie między tymi samymi stronami o dalszą część świadczenia wynikającego z tego samego stosunku prawnego. Sąd Najwyższy w uchwale z 29 marca 1994 r., III CZP 29/94, stwierdził, że w sprawie o dalszą – ponad prawomocnie uwzględnioną – część świadczenia z tego samego stosunku prawnego sąd nie może w niezmienionych okolicznościach orzec odmiennie o zasadzie odpowiedzialności pozwanego. To stanowisko zostało podtrzymane w orzecznictwie Sądu Najwyższego. W wyroku z 14 maja 2003 r., I CKN 263/01, stwierdzono, że w razie prawomocnego uwzględnienia części roszczenia o spełnienie świadczenia z tego samego stosunku prawnego, w sprawie dotyczącej spełnienia reszty świadczenia sąd nie może w tych samych okolicznościach prawnych i faktycznych orzec odmiennie o zasadzie odpowiedzialności pozwanego. Z kolei w wyrokach z 23 marca 2006 r., IV CSK 89/05 (OSNC 2007, nr 1, poz. 15), a także z 5 kwietnia 2007 r., II CSK 26/07, przyjęto, że prawomocny wyrok oddalający powództwo o zasądzenie części roszczenia ma moc wiążącą w sprawie, w której powód dochodzi pozostałej części roszczenia wynikającego z tego samego stosunku prawnego i opartego na tych samych okolicznościach faktycznych. W orzeczeniach tych podkreślono, że unormowanie przewidziane w art. 365 § 1 kpc ma gwarantować poszanowanie prawomocnego orzeczenia sądu, regulującego stosunek prawny będący przedmiotem rozstrzygnięcia. Istnienie prawomocnego wyroku co do udzielenia ochrony prawnej określonemu prawu podmiotowemu przekreśla możliwość ponownej oceny zasadności roszczenia wynikającego z tego samego prawa, jeżeli występują te same okoliczności. W konsekwencji, jeżeli sąd rozstrzygnął już w prawomocnie osądzonej sprawie o zasadzie odpowiedzialności pozwanego, to w sprawie o pozostałe świadczenia wynikające z tego samego stosunku prawnego jest związany rozstrzygnięciem zawartym w pierwszym wyroku. Prawomocny wyrok swoją mocą powoduje, że nie jest możliwe dokonanie odmiennej oceny i odmiennego osądzenia tego samego stosunku prawnego w tych samych okolicznościach faktycznych i prawnych, między tymi samymi stronami. Tylko takie rozumienie mocy wiążącej prawomocnego wyroku pozwala na zrealizowanie celów art. 365 § 1 i art. 366 kpc, to jest zagwarantowanie prawa do sądu i zapewnienia niewzruszalności sądowemu orzeczeniu udzielającemu ochrony prawnej określonemu prawu podmiotowemu lub odmawiającemu udzielenia takiej ochrony. W przypadku rozdrobnienia roszczeń pozwala w szczególności na uniknięcie wielokrotnego badania przez sąd tych samych okoliczności faktycznych i prawnych oraz wyłącza możliwość wydania różnych orzeczeń co do zasady odpowiedzialności pozwanego w kolejnych sprawach między tymi samymi stronami wynikających z tego samego stosunku prawnego i opartych na tych samych okolicznościach faktycznych i prawnych, co w sposób oczywisty naruszałoby powagę wymiaru sprawiedliwości oraz zasadę pewności i niewzruszalności prawomocnych orzeczeń sądowych. Przeciwko dopuszczalności rozdrabniania roszczeń oraz mocy wiążącej wyroku wydanego w pierwszej sprawie nie przemawia także okoliczność, że wiążącym prejudykatem może być nakaz zapłaty, wyrok zaoczny, tzw. wyrok z uznania lub zasądzający symboliczną złotówkę, wszystkie bowiem te orzeczenia korzystają na podstawie art. 365 § 1 kpc z mocy wiążącej, niezależnie od tego, czy nastąpiło rozdrobnienie roszczeń. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 6 marca 2014 r., V CSK 203/13, nie podzielił też, jako nieprzekonującego, argumentu odwołującego się do niezawisłości sędziowskiej, uznając nawet, że powoływanie się w tym kontekście na niezależność sądów jest oczywiście bezprzedmiotowe. Zasada mocy wiążącej prawomocnego wyroku w każdej sytuacji pozostaje w kolizji z zasadą niezawisłości sędziowskiej, nie tylko w przypadku wyroku prejudycjalnego wydanego w razie rozdrobnienia roszczeń. Wprowadzając w art. 365 § 1 kpc zasadę mocy wiążącej prawomocnego wyroku, ustawodawca wyraził jednoznaczną wolę przyznania jej – w określonych sytuacjach – pierwszeństwa przed zasadą niezawisłości, co w przepisach kodeksu postępowania cywilnego nie jest wyjątkiem (Sąd Najwyższy wskazał tu przykładowo art. 11 kpc). Podkreślił, że z mocy wiążącej korzysta każdy prawomocny wyrok, także wadliwy, który mimo to wywołuje skutki prawne również w innych sprawach. Utrwalenie stanu wynikającego z wadliwego wyroku nie jest zatem czymś wyjątkowym, związanym tylko z prejudycjalnym wyrokiem wydanym w razie rozdrobnienia roszczeń. Z tych przyczyn Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym sprawę rozstrzygniętą wyrokiem z 6 marca 2014 r., V CSK 203/13, nie znalazł podstaw do odstąpienia od utrwalonej w orzecznictwie wykładni art. 365 § 1 kpc, zapoczątkowanej uchwałą z 29 marca 1994 r., III CZP 29/94 („W procesie o dalszą – ponad prawomocnie uwzględnioną – część świadczenia z tego samego stosunku prawnego, sąd nie może w niezmienionych okolicznościach odmiennie orzec o zasadzie odpowiedzialności pozwanego.”).

Podzielając, jak o tym była mowa, powołany pogląd Sądu Najwyższego i przytoczoną na jego uzasadnienie argumentację, Sąd Apelacyjny zwraca uwagę, że Sąd Rejonowy w Płocku wyrokiem z 30 maja 2011 r., sygn. akt V GC 496/09, oddalił powództwo M. B. przeciwko (...) SA w W. i (...) SA w K. o zapłatę kwoty 28.128,17 zł z ustawowymi odsetkami tytułem tej części wynagrodzenia za roboty objęte umową zawartą przez powoda z interwenientem ubocznym w dniu 24 kwietnia 2008 r., zaś Sąd Okręgowy w Łodzi wyrokiem z 23 marca 2012 r., sygn. akt X Ga 399/11, oddalił apelację powoda od powołanego wyroku Sądu Rejonowego w Płocku, podzielając ustalenia faktyczne i ocenę prawną poczynioną przez Sąd pierwszej instancji. Sąd Rejonowy w Płocku uznał, że w sprawie idzie o umowę o roboty budowlane w rozumieniu art. 647 kc i że zachodzi solidarna odpowiedzialność pozwanej (...) SA w K. na podstawie art. 647 ( 1) § 5 kc, tyle że posadzka, jako niepodzielny przedmiot świadczenia na podstawie umowy z 24 kwietnia 2008 r. miała wadę istotną w rozumieniu art. 637 § 2 kc, gdyż nie nadawała się do użytku, ze względu na wymagania, którym miała odpowiadać, lecz ich nie spełniała, przez co wierzytelność powoda o zapłatę wynagrodzenia nie jest wymagalna, tym bardziej że miało być płatne dopiero w razie dokonania końcowego odbioru bez wad i usterek uniemożliwiających korzystanie z przedmiotu umowy, stwierdzonego protokołem końcowym, który powód chce zastąpić protokołem jednostronnym. Z tych przyczyn w omawianej sprawie Sądu Rejonowego w Płocku nie był badany zarzut potrącenia, z jakiego w niniejszej sprawie skorzystała pozwana i interwenient uboczny, odwołując się do skutków prawnych oświadczenia o potrąceniu, o którym wcześniej była mowa.

Powód w niniejszej sprawie nawet nie twierdzi o jakiejkolwiek zmianie okoliczności faktycznych, ze względu na którą zasada roszczenia mogłaby być odmiennie określona niż w sprawie wcześniejszej, już naprowadzonej. Jedynie dochodzi pozostałej części roszczenia wynikającego z tego samego stosunku prawnego i opartego na tych samych okolicznościach faktycznych, które poddane zostały ocenie prawnej we wskazanej sprawie Sądu Rejonowego w Płocku. Nie wystąpiła więc jakakolwiek zmiana okoliczności sprawy faktycznych, która pozwoliłyby dokonać odmiennej oceny prawnej roszczenia o zapłatę wynagrodzenia w zakresie objętym fakturami, na które powód powołuje się (nr (...) i (...)) – w obecnie rozpoznawanej i poprzedniej sprawie – wystawionymi w związki z wykonaniem posadzki żywicznej. Chociaż nie uległy zmianie okoliczności dotyczące stosunku prawnego nawiązanego umową z 24 kwietnia 2008 r., powód w niniejszej sprawie zmierza do dokonania odmiennej oceny prawnej tego stosunku prawnego niż w poprzednim procesie o wskazaną część roszczenia, mimo niemożności badania w takiej sytuacji tej kwestii prawnej, która stanowi zasadę dochodzonego roszczenia.

Zbędne więc było w niniejszej sprawie dokonywanie ustaleń w przedmiocie przyczyn niewpuszczenia powoda do hali w dniu 27 października 2008 r., zakresu wykonanych prac naprawczych i czy w ogóle zostały wykonane oraz zgodności ich wykonania z umową z 24 kwietnia 2008 r., jak też ich kosztów, skoro w okolicznościach sprawy nie zachodziła potrzeba ustalania, czy z tytułu kosztów wykonania tych prac interwenientowi ubocznemu przysługiwała wierzytelność w kwocie 216.115,05 zł netto, przedstawiona do potrącenia z wierzytelnością dochodzoną w sprawie niniejszej i w sprawie rozpoznanej wyrokiem Sądu Rejonowego w Płocku, o której była mowa.

W okolicznościach rozpoznawanej obecnie sprawy nie ma zatem potrzeby analizowania zarzutów apelacji, tak w zakresie naruszenia przepisów postępowania, jak i w zakresie prawa materialnego. Jeśli bowiem idzie o ustalenia zakwestionowane apelacją, ich dokonywanie w niniejszej sprawie było zbędne do jej rozstrzygnięcia. Gdy zaś idzie o podstawę prawną rozstrzygnięcia zaskarżonym wyrokiem, to zachodziło związanie zasadą roszczenia wynikającą z wyroku Sądu Rejonowego w Płocku z 30 maja 2011 r., sygn. akt V GC 496/09, w sprawie z powództwa M. B. przeciwko (...) SA w W. i (...) SA w K. o zapłatę kwoty 28.128,17 zł z ustawowymi odsetkami tytułem części wynagrodzenia za roboty objęte umową zawartą przez powoda z interwenientem ubocznym w dniu 24 kwietnia 2008 r. i fakturami nr (...) i (...). Wyrok ten uprawomocnił się przecież na skutek oddalenia przez Sąd Okręgowy w Łodzi wyrokiem z 23 marca 2012 r., sygn. akt X Ga 399/11, apelacji powoda, w efekcie podzielenia przez Sąd drugiej instancji ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd pierwszej instancji i jej oceny prawnej.

Sąd Apelacyjny podziela więc te ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego w niniejszej sprawie, których powód nie zakwestionował apelacją. Ustalenia niezakwestionowane przez powoda, jako prawidłowe, Sąd drugiej instancji przyjmuje za własne.

Mając powyższe na względzie, należało apelację oddalić, jako bezzasadną (art. 385 kpc), gdyż zaskarżony wyrok, mimo błędnego uzasadnienia, odpowiada prawu.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono stosownie do jego wyniku oraz wartości przedmiotu zaskarżenia (art. 98 kpc i art. 107 zdanie trzecie kpc).

SSO del. Katarzyna Sznajder SSA Grzegorz Stojek SSA Aleksandra Janas