Sygn. akt XI W 359/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 01 września 2015 roku

Sąd Rejonowy dla Warszawy – Śródmieścia w Warszawie XI Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Monika Makowska

Protokolant: Karolina Kowalczyk, K. S.

Oskarżyciel publiczny E. K.

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 07 maja 2015 roku, 27 sierpnia 2015 roku w W.

sprawy R. K.

syna J. i A. z domu K.

urodzonego dnia (...) w W.

obwinionego o to, że:

1.  w dniu 14 lipca 2014 r. około godz. 14:50 na drodze publicznej w W. na ul. (...), naruszył zasady przewidziane w art. 19 ust. 2 pkt 3 Pord w ten sposób, że kierując samochodem marki P. nr rej.(...) nie utrzymał niezbędnego odstępu od poprzedzającego pojazdu marki O. (...) o nr rej. (...), w wyniku czego doprowadził do zderzenia z nim uszkadzając go, na skutek zderzenia pojazd ten przemieścił się do przodu i uderzył w samochód marki O. (...) o nr rej. (...), który przemieszczony uderzył w samochód marki O. (...) o nr rej. (...), czym kierujący samochodem marki P. spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym,

tj. o czyn z art. 86 § 1 kodeksu wykroczeń w związku z art. 19 ust. 2 pkt. 3 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 roku poz. 1137 z zm.),

2.  w miejscu i czasie jak w punkcie pierwszym kierował pojazdem marki P. o nr rej. (...) będąc w stanie po użyciu alkoholu według zeznań świadków

tj. o czyn z art. 87 § 1 kodeksu wykroczeń w związku z art. 45 ust. 1 pkt 1 ustawy o z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 roku poz. 1137 z zm.),

3.  w miejscu i czasie jak w punkcie pierwszym wykroczył przeciwko przepisom porządku w ruchu drogowym, określonym w art. 44 ust. 1 Pord w ten sposób, że kierując samochodem marki P. o nr rej. (...) i uczestnicząc w wypadku drogowym w którym brak jest osób rannych, oddalił się z miejsca zdarzenia nie ustalając jego skutków,

tj. o czyn z art. 97 kodeksu wykroczeń w związku z art. 44 ust. 1 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 roku poz. 1137 z zm.),

orzeka:

I.  obwinionego R. K. uniewinnia od popełnienia zarzuconego mu w punkcie 2 czynu przyjmując, iż koszty postępowania w tym zakresie ponosi Skarb Państwa;

II.  obwinionego R. K. uznaje za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów:

- opisanego w punkcie pierwszym, stanowiącego wykroczenie z art. 86 § 1 kw,

- opisanego w punkcie trzecim, stanowiącego wykroczenie z art. 97 kw

i za to na podstawie art. 86§1 kw skazuje go a na podstawie art. 86§1 kw w zw. z art. 9 § 2 kw, art. 24 § 1 i 3 kw wymierza obwinionemu łącznie karę grzywny w wysokości 1500 (tysiąc pięćset) złotych;

III.  na podstawie art. 86 § 3 kw w zw. z art. 29 § 1 i 2 kw orzeka wobec obwinionego środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 6 (sześciu) miesięcy;

IV.  na podstawie art. 29 § 3 kw zobowiązuje obwinionego do zwrotu dokumentu uprawniającego do prowadzenia pojazdu;

V.  zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 150 (sto pięćdziesiąt) złotych tytułem opłaty, kwotę 100 (sto) złotych tytułem zryczałtowanych wydatków postępowania oraz kwotę 1369,98 złotych (tysiąc trzysta sześćdziesiąt dziewięć 98/100) tytułem sporządzonej opinii technicznej

Sygn. akt XI W 359/15

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu materiału dowodowego ujawnionego w toku rozprawy głównej Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 14 lipca 2014 roku około godz. 14:50 w W. na ul. (...), kierująca pojazdem marki O. (...) o numerze rejestracyjnym (...) poruszała się lewym pasem ruchu od strony Mostu Ś. w kierunku Mostu P.. Jechała bardzo wolno, tocząc się. Przed nią znajdowały się samochody, które skręcały w lewo. W tym czasie za pojazdem O. (...) w odległości około 1,2 m poruszał się O. (...) numer rejestracyjny (...), kierowany przez M. P. (1). Bezpośrednio za nim na lewym pasie ruchu znajdował się pojazd marki O. (...) o nr rej. (...), którym kierował P. K.. Był korek. W tym samym czasie lewym pasem ruchu jezdni ul. (...) w kierunku od ul. (...) do ul. (...) samochodem marki P. nr rej. (...) kierował R. K.. Znajdował się on w odległości ok. 20-30 m od poprzedzającego go pojazdu marki O. (...). Poruszał się na wprost z prędkością ok. 42-60 km/h. Kierowca pojazdu O. (...) w lusterku swojego samochodu zaobserwował zbliżający się od tyłu samochód marki P.. W tym czasie jadący lewym pasem ruchu R. K. na wysokości posesji nr (...) przy ul. (...) rozpoczął gwałtownie hamować, lecz z uwagi na nadmierną prędkości i zbyt bliską odległość od poprzedzającego go samochodu marki O. (...) uderzył w tył samochodu marki O. (...), powodując niebezpieczeństwo w ruchu drogowym. Na skutek tego zderzenia kierujący samochodem marki O. (...) przemieścił się do przodu i uderzył w tył samochodu marki O. (...), który na skutek uderzenia przesunął się uderzając pojazd marki O. (...). W wyniku kolizji w pojeździe marki O. (...) został uszkodzony zderzak tylny. W pojeździe marki O. (...) uszkodzone zostały: zderzak tylny, wspornik zderzaka, sprzęg holowniczy, drzwi tyłu nadwozia, zamek drzwi tyłu nadwozia, nakładka drzwi tyłu nadwozia, prawa tylna lampa zespolona, zderzak przedni, dysza spryskiwacza prawego reflektora, przednia tablica rejestracyjna. W pojeździe marki O. (...) uszkodzone zostały: zderzak tylny, absorber zderzaka tylnego, wykładzina tylna, tylna tablica rejestracyjna, lewa i prawa przednia lampa zespolona, pas przedni nadwozia, pokrywa komory silnika, zderzak przedni, przednia tablica rejestracyjna, krata wlotu powietrza, skraplacz z osuszaczem. W pojeździe marki P. uszkodzone zostały: zderzak przedni, krata wlotu powietrza, pokrywa komory silnika, zamek pokrywy komory silnika, lewy i prawy przedni błotnik, pas przedni nadwozia, lewa i prawa przednia lampa zespolona, przednia tablica rejestracyjna, elementy osprzętu zamocowane w części przedniej komory silnika. Po zdarzeniu P. K. rozmawiał z R. K., który chciał udać się na ulicę (...) celem spisania oświadczenia, „dogadania się”. P. K. nie zgodził się na to i wezwał na miejsce Policję. Podczas, gdy P. K. dzwonił na Policję, rozmowę toczyli ze sobą D. S. oraz M. P. (1), którzy oglądali uszkodzenia pojazdów. M. P. (1) robił zdjęcia uszkodzonym samochodom. W tym czasie R. K. zabrał z jezdni uszkodzone fragmenty jego pojazdu tj. lewą i prawą lampę zespoloną, po czym wsiadł do samochodu i odjechał.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: częściowych wyjaśnień obwinionego (k. 30, 122), zeznań świadka D. S. (k. 12, 123), zeznań świadka M. P. (1) (k. 16, 123-124), zeznań świadka P. K. (k. 24, 124-125), notatki urzędowej (k. 1-2), szkicu (k. 3), protokołów z przebiegu badania stanu trzeźwości (k. 4-6), protokołu oględzin (k. 7,8,9), notatki urzędowej (k. 10), szkicu (k. 14, 18), dokumentacji fotograficznej (k. 19-22), szkicu (k. 26), pisma i płyty z aktami szkodowymi (k. 62-63), pisma i akt szkodowych (k. 65-66), akta szkody komunikacyjnej (k. 68-91), pisma i płyty z aktami szkodowymi (k. 93-94), pisma (...) wraz z organizacją ruchu (k. 119-120), opinii technicznej (k. 137-178).

R. K. w chwili czynu miał 48 lat. Jest żonaty. Ma jedno dziecko na utrzymaniu. Z zawodu jest radcą prawnym. Prowadzi działalność gospodarczą. Utrzymuje się z oszczędności. Był karany za wykroczenie drogowe.

Obwiniony podczas postępowania wyjaśniającego oświadczył, iż nie znajdował się pod wpływem alkoholu, był przeziębiony, wówczas jechał na pilne wezwanie ojca, który był chory. Wyjaśnił, że z uwagi na niezachowanie należytej ostrożności uderzył w samochód znajdujący się przed nim. Nie przyznał się jednak do tego, iż siła uderzenia w ostatni samochód była tak duża, że spowodowała najechanie na kolejne samochody. Wyjaśnił, iż pojazdy poruszające się przed nim najeżdżały samoistnie kolejno na siebie. Obwiniony podniósł, że kierowca pojazdu, w który uderzył znał numer rejestracyjny jego samochodu oraz podniósł, że wskazał temu kierowcy ulicę, mając nadzieję, że ten uda się za nim. Wobec czego obwiniony pojechał w określonym kierunku i tam oczekiwał w bezpiecznym miejscu około 20 min, po czym udał się do domu (k.30).

Obwiniony przesłuchany na rozprawie w dniu 07 maja 2015 roku nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Jednocześnie potwierdził wyjaśnienia złożone przez niego w toku postępowania wyjaśniającego. Nadto wyjaśnił, iż trudno mu powiedzieć, z jaką jechał prędkością ale była to niewielka prędkość. Wskazał, że mógł poruszać się mniej więcej z prędkością 30 km/h. Obwiniony twierdził, iż uderzył tylko w pierwszy samochód. Nie było dużego odstępu, ruch pojazdów był szarpany. Oznajmił, że z uwagi na małą odległość nie zdążył wyhamować. Oświadczył, iż w dniu zdarzenia nie spożywał alkoholu. Jak stwierdził jego wygląd mógł wskazywać na spożywanie alkoholu ale tylko dlatego, że był wówczas przeziębiony, ma również miażdżycę. Wyjaśnił, iż informował pozostałych kierujących, że odjeżdża na bok. Nie czekał na Policję, gdyż się śpieszył, był zdenerwowany a nie widział poważnych skutków przedmiotowej kolizji (k.122).

Sąd zważył, co następuje:

Odnosząc się do wyjaśnień obwinionego, w których twierdził, iż w dniu zdarzenia nie znajdował się pod wpływem alkoholu, wskazać należy, iż w sprawie brak jest bezpośrednich dowodów potwierdzających ten fakt. Same zaś zeznania świadków P. K., D. S. oraz M. P. (1) oparte, jedynie na ich subiektywnym wrażeniu nie są w ocenie Sądu wystarczające do uznania, iż obwiniony był w stanie po użyciu alkoholu. W tym zakresie niezbędna byłaby wiedza specjalistyczna w postaci dowodu z opinii biegłego bądź wyniki badań przeprowadzone stosownym urządzeniem w dniu zdarzenia – jakimi to wiadomościami Sąd w sprawie nie dysponował.

Natomiast dokonując ustaleń faktycznych odnośnie przyczyny i przebiegu zaistnienia kolizji oraz okoliczności opuszczenia miejsca zdarzenia przez obwinionego Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom obwinionego, opierając się w tym zakresie głównie na uznanym za wiarygodny materiale dowodowym w postaci osobowych źródeł dowodowych tj. zeznań świadka P. K., zeznań świadka D. S., zeznań świadka M. P. (1) oraz korelującej z nimi opinii biegłego - którą Sąd w pełni podziela. Zdaniem Sądu ze wskazanych dowodów wynika pełny opis zdarzenia, który różni się od wersji prezentowanej przez obwinionego. Obwiniony w swoich wyjaśnieniach nie kwestionował co prawda na żadnym etapie postępowania, iż doszło do kolizji i kontaktu między pojazdami lecz nie zgadzał się z przyczyną jej zaistnienia. Obwiniony twierdził, iż pojazdy znajdujące się przed nim najeżdżały na siebie kolejno, zaś obwiniony nie zachowując ostrożności i należytego odstępu najechał tylko na jeden- ostatni z nich – O. (...) nr rej. (...) i że nie jest możliwym aby jego uderzenie spowodowało przesunięcie jeszcze dwóch pozostałych pojazdów: O. (...) nr rej. (...) i O. (...) nr rej. (...). Nadto obwiniony twierdził, iż nie oddalił się z miejsca zdarzenia. We wskazanym zakresie Sąd nie podzielił jednak stanowiska obwinionego, uznając je za przyjętą linię obrony, sprzeczną z powyżej wskazanym materiałem dowodowym w postaci zeznań świadków: P. K., D. S. oraz M. P. (1) i opinii technicznej.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka P. K. w zakresie dotyczącym przebiegu zdarzenia (k. 24, 124-125). Świadek w lusterku swojego samochodu zaobserwował szybko zbliżający się pojazd marki P. o nr rej. (...), którym kierował obwiniony. Świadek znajdował się wówczas przed wjazdem na most. Był w bezruchu. Przed nim stał samochód marki O. (...). Świadek zauważył w odległości ok. 20-30 m znajdujący się za nim pojazd marki P. nr rej. (...) uznając, iż pojazd ten zmieni pas. Powyższe spostrzeżenia oparł na tym, iż kierowca jechał z prędkością 50-60 km/h, a więc z prędkością jaką wolno jest poruszać się w mieście po pustej drodze, a nie taką jak w korku. Świadek zeznał, iż obwiniony widział, że samochody przed nim stoją w korku. Ruch był duży. Wszystkie pasy jechały sznurkiem. W pewnym momencie gdy samochód świadka stał w miejscu, pojazd obwinionego uderzył w auto świadka, co spowodowało, że świadek uderzył w pojazd stojący przed nim -O. (...) nr rej. (...). Świadek zeznał, iż po zdarzeniu kierujący P. wysiadł z samochodu, po czym powiedział aby zjechać na ul. (...) i spisać oświadczenie – „dogadać się”. Świadek nie przystał na tą propozycję tylko zadzwonił po patrol Policji. Wówczas obwiniony zabrał z jezdni części z uszkodzonego swojego samochodu i odjechał. W tym czasie świadek przez telefon podawał funkcjonariuszom marki i nr rej. pojazdów uczestniczących w zdarzeniu. Sąd uznał za w pełni wiarygodne wskazane zeznania świadka. Świadek jest pokrzywdzonym w sprawie, jednakże fakt ten zdaniem Sądu, nie umniejsza wiarygodności jego zeznań. Jest on osobą obcą dla obwinionego, nie rościł żadnych pretensji wobec R. K. i przebieg zdarzenia opisywał konsekwentnie, składając relację na miejscu zdarzenia Policjantom oraz przed Sądem. Zdaniem Sądu jego zachowanie było racjonalne w sensie oceny skutków kolizji i zachowań tuż po kolizji. Nadto jego zeznania korespondują z uznanymi za wiarygodne zeznaniami świadka D. S. oraz M. P. (1) a także opinią biegłego.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka D. S. w zakresie dotyczącym przebiegu zdarzenia (k. 12, 123). Świadek podczas kolizji kierowała pojazdem marki O. (...) o nr rej. (...). Świadek znajdowała się na lewym pasie ruchu jedni (...). Poruszała się od strony Mostu Ś. w kierunku Mostu P.. Świadek zeznała, iż będąc na wysokości (...) jechała bardzo wolno, praktycznie „tocząc się”, gdyż przed nią poruszały się inne pojazdy, które skręcały w lewo. Odległość od poprzedzających ją pojazdów była dość duża więc świadek nie zatrzymywała się tylko powoli do nich dojeżdżała. Świadek zeznała, iż nie zwracała uwagi co dzieje się za nią. W pewnym momencie świadek poczuła uderzenie w tył jej samochodu. Uderzenie było lekkie. Kiedy wysiadła z samochodu zobaczyła, że jest jedną z trzech poszkodowanych osób, gdyż za nią stały kolejno: pojazd O. (...) o nr rej. (...), O. (...) nr rej. (...) oraz P. o nr rej. (...). Świadek zeznała, iż stojące za nią pojazdy O. były znacznie mocniej uszkodzone niż jej auto. Z zeznań świadka wynika, iż po zdarzeniu obwiniony rozmawiał ze świadkiem P. K.. Następnie podczas gdy ona rozmawiała z kierujący O. (...)- M. P. (2) R. K. zabrał z drogi uszkodzone światła przednie-które w trakcie kolizji wypadły z samochodu, wsiadł do swojego pojazdu i odjechał. Zdaniem Sądu należy obdarzyć walorem wiarygodności zeznania świadka D. S., która była uczestnikiem kolizji. Jej zeznania zostały złożone bezpośrednio po zdarzeniu kiedy percepcja faktów była świeża. W toku całego postępowania jej relacja była logiczna i spójna z zeznaniami pozostałych świadków oraz opinią biegłego. Sąd nie znalazł podstaw by odmówić wiarygodności jej zeznaniom.

Sąd obdarzył również przymiotem wiarygodności zeznania świadka M. P. (1) (k.16, 123-124), uczestnika zdarzenia, który dnia 14 lipca 2014r. jechał z kierunku Ł. w stronę M., w zakresie dotyczącym przebiegu kolizji. Z jego zeznań wynika, iż poruszał się lewym pasem ruchu do skrętu na Most P.. Przed nim znajdował się pojazd marki O. (...), którym poruszała się D. S.. Jej auto delikatnie się toczyło. Świadek znajdował się w odległości ok. 1-1, 2 m od jej pojazdu, trzymając ciągle nogę na hamulcu. Praktycznie się zatrzymał. Wówczas poczuł uderzenie w tył jego samochodu i w tym momencie docisnął jeszcze hamulec. Powyższe spowodowało, że auto świadka D. S. zostało najmniej uszkodzone. Z zeznań świadka wynika, iż kierujący P. chciał się dogadać ale w momencie gdy usłyszał, że kierowca O. (...) dzwoni po Policję zabrał z jezdni części swojego pojazdu (lampy przednie) i odjechał w kierunku M.. Obwiniony odjechał w momencie gdy świadek rozmawiał z kierującą O. (...). Zdaniem Sądu zeznania świadka odnośnie przebiegu zaistnienia zdarzenia zasługują na wiarę. Świadek jako uczestnik kolizji, mimo iż został poszkodowany w sprawie w sposób subiektywny przedstawił jak w jego ocenie odczuł uderzenie w tył jego pojazdu, co przyczyniło się do dalszych uszkodzeń. Jego zeznania są konsekwentne, nie zawierają wewnętrznych sprzeczności a nadto korespondują z zeznaniami świadka D. S. oraz P. K..

Odnosząc się natomiast do zeznań świadków P. K., D. S. oraz M. P. (1), w zakresie dotyczącym stanu trzeźwości obwinionego wskazać należy, iż w ocenie Sądu wskazane zeznania nie mogą stanowić podstawy przypisania obwinionemu odpowiedzialności za popełnienie wykroczenia z art. 87 kw. Dla oceny bowiem prawdziwości spostrzeżeń wskazanych świadków konieczne byłoby posiadanie przez Sąd dowodu w postaci badań stanu trzeźwości obwinionego, czym Sąd rozpoznający niniejszą sprawę nie dysponuje.

Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego inż. A. A. (1) (k. 137-178) celem ustalenia, która wersja zdarzenia przedstawiona w osobowych źródłach dowodowych – mając na uwadze ujawnione dowody, w tym dowody materialne jest bardziej prawdopodobna, a w szczególności czy do kolizji przyczyniło się zachowanie obwinionego w tym czy uderzenie pojazdu znajdującego się przed obwinionym spowodowało uderzenia w następujące pojazdy.

Biegły sporządzając opinię oceniał dwie wersję zaistnienia analizowanego zdarzania przedstawioną przez: obwinionego i kierującego samochodem O. (...). Biegły stwierdził, iż na podstawie - wykonanych badań w niniejszej opinii, uzyskanych obliczeniowych wartości energii (...) wyrażających w jednostkach prędkości ilość utraconej energii na odkształcenia pojazdów uczestniczących w analizowanym zdarzeniu, zeznań świadków i wyjaśnień obwinionego oraz przy uwzględnieniu przedstawionych na fotografiach uszkodzeń samochodów - należy uznać, że bardziej prawdopodobna jest wersja przebiegu zdarzenia wynikająca z zeznań kierowcy pojazdu marki O. (...). Z opinii biegłego, którą Sąd w pełni podziela wynika, iż taktyka i technika jazdy kierujący O. (...), O. (...) i O. (...) były prawidłowe. Natomiast do przedmiotowej kolizji przyczyniło się wyłącznie zachowanie obwinionego kierującego pojazdem marki P..

W ocenie Sądu opinia biegłego została sporządzona w sposób fachowy, w zgodzie z obowiązującymi zasadami i regulacjami prawnymi dotyczącymi sporządzania opinii. Opinia jest jasna, pełna i wewnętrznie niesprzeczna. Biegły w sposób w pełni transparentny przedstawił metody poznawcze, którymi się posłużył. W sposób szczegółowy opisał przebieg i miejsce zdarzenia oceniając zarówno wersję przedstawianą przez obwinionego jak również pokrzywdzonych. Argumentacja biegłego zawarta opinii znajduje potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w niniejszej sprawie. Ponadto żadna ze stron nie kwestionowała wskazanej opinii.

Sąd dał wiarę pozostałym dowodom ujawnionym w trybie art. 76 § 1 kpw. Do tych dokumentów należały: notatka urzędowa (k. 1-2), szkic (k. 3), protokoły z przebiegu badania stanu trzeźwości (k. 4-6), protokół oględzin (k. 7,8,9), notatka urzędowa (k. 10), szkic (k. 14,18), dokumentacja fotograficzna (k. 19-22), szkic (k. 26), pismo i płyta z aktami szkodowymi (k. 62-63), pismo i akta szkodowe (k. 65-66), akta szkody komunikacyjnej (k. 68-91), pismo i płyta z aktami szkodowymi (k. 93-94), pismo (...) wraz z organizacją ruchu (k. 119-120), opinia techniczna (k.137-178). Powyższe dokumenty zostały sporządzone zgodnie z obowiązującymi przepisami, przez uprawnione do tego osoby i instytucje, a ich treść nie została zakwestionowana przez strony.

Sąd po dokonaniu analizy materiału dowodowego uznał, iż brak jest podstaw aby przypisać obwinionemu popełnienie wykroczenia stypizowanego w art. 87 § 1 kw.

Zgodnie z art. 87 § 1 kw: Kto, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym podlega karze aresztu albo grzywny nie niższej niż 50 złotych. Wykroczenie określone w dyspozycji art. 87 ma charakter powszechny i formalny, może je popełnić każdy prowadzący pojazd znajdujący się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka. Czyn ten można popełnić zarówno działając umyślnie (w obu zamiarach), jak i nieumyślnie. Dla bytu komentowanego wykroczenia wystarczające jest już samo prowadzenie pojazdu po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka. Zgodnie natomiast z art. 46 ust. 2 ustawy z dnia 26 października 1982 roku o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (Dz.U. 2015, poz. 1286) - stan po użyciu alkoholu zachodzi, gdy zawartość alkoholu w organizmie wynosi lub prowadzi do obecności w wydychanym powietrzu od 0,1 mg do 0,25 mg alkoholu w 1 dm 3.

W rozpoznawanej sprawie świadkowie: M. P. (1), P. K. i D. S. twierdzili, że obwiniony był pod wpływem alkoholu. Świadek P. K. zeznał, że obwiniony bełkotał, miał czerwone oczy, czuć było alkohol, ciężko też był go zmusić aby patrzył świadkowi w oczy. Jego wzrok był błędny, dziwnie się zachowywał, nie potrafił mówić składnie. Świadek M. P. (1) zeznał, że rozmawiał obwinionym ale tylko chwilę. Oznajmił, iż czuł od niego alkohol ale więcej o jego stanie może powiedzieć kierowca O. (...) bo dłużej z obwinionym rozmawiał. Świadek D. S. zeznała, że kierujący P. był mocno pijany ponieważ się z lekka zataczał. Oznajmiła, iż kierowca O. (...), który próbował się dogadać z kierowcą P. twierdził, że czuć było od obwinionego woń alkoholu.

Zdaniem Sądu podstawą do stwierdzenia z pewnością o ilości alkoholu we krwi może być jedynie badanie metrologiczne wykonane za pomocą odpowiedniego urządzenia do oznaczania ilościowego stężenia alkoholu w wydychanym powietrzu bądź we krwi, posiadającego aktualne świadectwo wzorcowania. W niektórych przypadkach konieczne jest też zasięgnięcie opinii biegłego z zakresu toksykologii, który za wykorzystaniem odpowiednich równań jest w stanie określić przybliżoną zawartość alkoholu we krwi badanego na podstawie jego danych biometrycznych, stanu zdrowia oraz tego, jaki alkohol spożywał, w jakim czasie, przy uwzględnieniu innych posiłków spożywanych w ciągu dnia.

W niniejszej sprawie Sąd dysponował jedynie zeznaniami świadków w tym zakresie, co jako ich subiektywne wrażenie nie może stanowić wystarczającej podstawy do przypisania obwinionemu odpowiedzialności za wykroczenie z art. 87 kw. Brak jest natomiast w aktach sprawy dowodu w postaci badania stanu trzeźwości obwinionego. W toku czynności wyjaśniających nie wykonano badania na zawartość alkoholu we krwi kierującego. Z tych przyczyn stwierdzić należy, że brak jest wystarczających dowodów do ustalenia, że obwiniony swoim zachowaniem zrealizował znamiona zarzuconego mu czynu. Wobec powyższego Sąd, zgodnie z zasadą in dubio pro reo wyrażoną w art. 5 § 2 kpk, stosowaną odpowiednio w sprawach o wykroczenia (na mocy art. 8 kpw) uznając, iż wszelkie wątpliwości należy rozstrzygać na korzyść obwinionego, uniewinnił go od zarzucanego mu czynu.

Sąd natomiast uznał, że obwiniony w dniu 14 lipca 2014 roku około godziny 14:50 na drodze publicznej w W. na ul. (...), naruszył zasady przewidziane w art. 19 ust. 2 pkt 3 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997r. Prawo o ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem marki P. nr. rej. (...) nie utrzymał niezbędnego odstępu od poprzedzającego pojazdu marki O. (...) o nr rej. (...) w wyniku czego doprowadził do zderzenia z nim uszkadzając go, na skutek zderzenia pojazd ten przemieścił się do przodu i uderzył w samochód marki O. (...) o nr rej. (...), który przemieszczony uderzył w samochód marki O. (...) o nr rej (...), czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. W ocenie Sądu czyn obwinionego wyczerpał znamiona wykroczenia z art. 86 § 1 kodeksu wykroczeń w związku z art. 19 ust. 2 pkt 3 Ustawy z dnia 20.06.1997 roku Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 roku, poz. 1137 ze zm.).

Warunkiem odpowiedzialności za wykroczenie z art. 86 § 1 kw jest, aby uczestnik ruchu nie zachował należytej ostrożności na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu i tym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Zgodnie z treścią art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym uczestnik ruchu obowiązany jest zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga – szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. W rozumieniu tego przepisu przez działanie rozumie się również zaniechanie. Powinność zachowania „szczególnej ostrożności” przewidziana w niektórych przepisach ustawy, nakłada na uczestnika ruchu obowiązek zwiększenia uwagi, wzmożenia koncentracji i zachowywania się w taki sposób, by możliwe było odpowiednio szybkie reagowanie. Jednym z przepisów przewidujących taki obowiązek jest art. 19 ust. 2 pkt 3 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997r. Prawo o ruchu drogowym, zgodnie z którym kierujący pojazdem jest obowiązany utrzymywać odstęp niezbędny do uniknięcia zderzenia w razie hamowania lub zatrzymania się poprzedzającego pojazdu.

Biorąc pod uwagę przeprowadzone dowody, należy stwierdzić, iż obwiniony naruszył zasady ostrożności. Obwiniony poruszając się po drodze publicznej, widząc znajdujące się przed nim pojazdy, winien był utrzymać niezbędny odstęp od poprzedzającego go pojazdu. Obwiniony widział, iż na pasie ruchu jakim się poruszał jest korek. W swoich wyjaśnieniach sam wskazywał, iż ruch pojazdów był szarpany. Z zeznań świadka P. K. wynika, że ruch pojazdów był duży, wszystkie pasy jechały sznurkiem. Świadek widział w lusterku szybko zbliżający się samochód. W ocenie Sądu obwiniony widząc zator drogowy, nie dostosował prędkości do natężenia ruchu. Źle ocenił odległość od poprzedzającego go pojazdu, w wyniku czego zmuszony był do zbyt późnego hamowania. Skutkiem czego doprowadził do zderzenia z samochodem O. (...) nr rej. (...), co w konsekwencji spowodowało jego przesunięcie i dalsze szkody w pojeździe O. (...) nr rej. (...) a następnie O. (...) nr rej. (...). Zdaniem Sądu osobą odpowiedzialną za zaistniałe zderzenie pojazdów był wyłącznie obwiniony.

Odnosząc się do trzeciego zarzucanego obwinionemu czynu Sąd uznał, iż jego zachowanie wyczerpało znamiona wykroczenia z art. 97 kw w związku z art. 44 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Przepis art. 44 ust. 1 w/w ustawy nakłada na kierującego pojazdem, w razie uczestniczenia w wypadku drogowym określone obowiązki, a mianowicie winien on: zatrzymać pojazd, nie powodując przy tym zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego; przedsięwziąć odpowiednie środki w celu zapewnienia bezpieczeństwa ruchu w miejscu wypadku; niezwłocznie usunąć pojazd z miejsca wypadku, aby nie powodował zagrożenia lub tamowania ruchu, jeżeli nie ma zabitego lub rannego; podać swoje dane personalne, dane personalne właściciela lub posiadacza pojazdu oraz dane dotyczące zakładu ubezpieczeń, z którym zawarta jest umowa obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, na żądanie osoby uczestniczącej w wypadku.

Faktem jest, iż obwiniony uczestniczył w kolizji drogowej, czego nie negował. Miał świadomość, iż uderzył w poprzedzający go pojazd. Po zdarzeniu wyszedł z samochodu, po czym rozmawiał z pozostałymi uczestnikami zajścia: P. K. oraz M. P. (1). Z zeznań świadka P. K. wynika, iż R. K. proponował mu aby udali się na ul. (...) i spisali oświadczenie -„dogadali się”. Następnie kiedy świadek nie zgodził się na tą propozycję, poinformował obwinionego, że wzywa na miejsce Policję. Świadek prowadząc rozmowę przez telefon, podczas której zgłaszał zajście zaobserwował, iż obwiniony zbiera z jezdni części swego pojazdu, wsiada do samochodu i odjeżdża. Powyższe potwierdzają również zeznania świadka D. S., która zeznała, iż momencie gdy rozmawiała z innym uczestnikiem zajścia - M. P. (1) obwiniony odjechał. W identyczny sposób wersję zdarzenia przedstawił M. P. (1), który zeznał, iż kierujący P. chciał się dogadać, nic nie mówił do niego o oświadczeniu, ale gdy usłyszał, że kierowca O. (...) wzywa Policję zabrał z jezdni lampy przednie swego pojazdu i odjechał w kierunku M..

W ocenie Sądu zeznania powyższych świadków wskazują jednoznacznie, iż obwiniony nie wypełnił ciążącego na nim obowiązku określonego w art. 44 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym i nie podał swoich danych personalnych oraz danych dotyczących ubezpieczyciela. Za spełnienie tego obowiązku nie może zostać uznana propozycja obwinionego udania się na ul. (...) celem spisania oświadczenia – dogadania się. Zdaniem Sądu obwiniony był zobowiązany co najmniej do pozostawienia danych swoich i ubezpieczyciela. Okoliczność, iż pokrzywdzeni spisali numer rejestracyjny jego pojazdu jest bez znaczenia dla oceny kwestii odpowiedzialności obwinionego za wskazany czyn. Podkreślić należy, iż tylko dzięki przezorności świadków i zrobieniu zdjęć przez świadka M. P. (1) możliwe było ustalenie osoby obwinionego i uszkodzeń jego pojazdu. Jak wskazał świadek P. K. „ był w szoku” widząc jak obwiniony odjeżdża. Zatem w ocenie Sądu pokrzywdzeni będąc pewnymi, że obwiniony zostanie na miejscu zdarzenia do czasu przyjazdu policji nie zapytali obwinionego o podanie dokładnych danych personalnych i ubezpieczyciela. Ponadto wskazać należy, iż obwiniony w żaden sposób nie ustalił, czy w wypadku nie została ranna któraś z osób poszkodowanych. Obwiniony bowiem nie posiada wiedzy specjalistycznej w tym zakresie a obrażenia mogły być niewidoczne. W przypadku bowiem osoby rannej, obwiniony miałby obowiązek pozostać na miejscu zdarzenia. Żaden ze świadków nie wskazywał aby obwiniony starał się ustalić tą okoliczność. Ponadto w sprawie nie występowały żadne obiektywne okoliczności, które usprawiedliwiałyby zachowanie obwinionego. W ocenie Sądu nie są nimi ani zdenerwowanie ani tym bardziej fakt, iż obwiniony śpieszył się a czynności policji trwają nawet pół godziny. Zatem należy uznać, iż obwiniony nie oceniając skutków zdarzenia i nie pozostawiając danych dotyczących jego osoby nie wypełnił ciążącego na nim obowiązku określonego w art. 44 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym i w konsekwencji popełnił zarzucany mu czyn.

Obwiniony jest osobą pełnoletnią i nie zachodziły wątpliwości odnośnie jego poczytalności. W świetle zebranego materiału dowodowego jego wina nie budzi żadnych wątpliwości.

Zgodnie z treścią art. 6 kw wykroczenie może być popełnione umyślnie jak i nieumyślnie. W niniejszej sprawie uznać należało, że obwiniony dopuścił się zarzuconego mu czynu z art. 86 kw działając z winy nieumyślnej w formie niedbalstwa. Obwiniony jako osoba dorosła posiadająca prawo jazdy powinien przewidzieć, iż w panujące warunki na drodze skutkują koniecznością nagłego zatrzymania się. W okolicznościach ruchu drogowego, którego był uczestnikiem, można było od niego oczekiwać, że zachowa ostrożność poprzez dostosowanie swojej prędkości do sytuacji panującej na drodze.

Odnosząc się natomiast do zachowania obwinionego wypełniającego znamiona wykroczenia z art. 97 kw w zw. z art. 44 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym uznać należy, iż obwiniony będąc kierowcą znającym przepisy o ruchu drogowym, oddalając się z miejsca zdarzenia bez upewnienia się czy są osoby ranne, bez pozostawienia danych umożliwiających ustalenia kierowcy i ubezpieczyciela, opierając się przy tym jedynie na swoich przypuszczeniach odnośnie skutków kolizji, przewidywał możliwość popełnienia wykroczenia i godził się na to. Zatem popełnił zarzucany mu czyn umyślnie w zamiarze ewentualnym.

Zdaniem Sądu czyny obwinionego były szkodliwe społecznie. Obwiniony naruszył reguły ostrożności związane z bezpieczeństwem ruchu drogowego. Popełnił wykroczenia w biały dzień, w godzinach intensywnego ruchu drogowego co powinno motywować obwinionego jako kierowcę, do tym bardziej ostrożnej jazdy. Spowodował uszkodzenie trzech pojazdów. Odjechał z miejsca zdarzenia, co w niewątpliwy sposób utrudniło poczynienie ustaleń w zakresie zaistniałego zdarzenia i co w ocenie Sądu jest szczególnie naganne.

Wymierzając obwinionemu karę Sąd kierował się dyrektywami zawartymi w art. 33§1 i §2 kw, a także dyspozycją art. 24§1 i §3 kw Stosownie do treści art. 9 § 2 kw – Sąd, orzekając jednocześnie o ukaraniu za dwa czyny: stanowiącego wykroczenie z art. 86 § 1 kw oraz wykrocznie z art. 97 kw wymierzył obwinionemu łącznie karę grzywny w wysokości 1500 złotych. Co prawda obwiniony wskazał, że utrzymuje się z oszczędności, jednakże oceniając możliwości zarobkowe obwinionego w kontekście wykonywanego przez niego zawodu Sąd uznał, że orzeczona kara jest odpowiednia. Zdaniem Sądu wymierzona kara należycie spełni swoją prewencyjną i wychowawczą rolę wobec obwinionego sprawiając, że w przyszłości nie będzie on popełniał wykroczeń drogowych, a ponadto taka kara będzie miała pozytywny wpływ na kształtowanie właściwych postaw społecznych w omawianym zakresie. Sąd zważył również, że czyn którego dopuścił się obwiniony jest społecznie szkodliwy, albowiem zostały naruszone zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym. W ocenie Sądu wymierzona kara spowoduje, że obwiniony będzie w przyszłości z większą ostrożnością i rozwagą podejmował manewry na drodze i dostosowywał prędkości do realnych warunków panujących na drodze. Na niekorzyść obwinionego Sąd uwzględnił fakt powstania szkód materialnych w trzech pojazdach oraz to, że spowodowane przez niego zdarzenie drogowe dotknęło bezpośrednio 3 osób W ocenie Sądu obwiniony poruszając się po drodze publicznej, nie zważał na innych uczestników ruchu. Można wręcz stwierdzić, iż obwiniony miał dużo szczęścia, że jego działanie nie spowodowało poważniejszym konsekwencji a żadna z osób nie została ranna. Ponadto Sąd wziął również pod uwagę zachowanie obwinionego po zaistniałej kolizji, który opuścił miejsce zdarzenia bez ustalenia jej skutków.

Sąd wymierzył obwinionemu także środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 6 (sześciu) miesięcy, zobowiązując jednocześnie do zwrotu dokumentu uprawniającego do prowadzenia pojazdów. Art. 86 § 3 kw przewiduje fakultatywne wymierzenie środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów. Przyjmuje się, że „Orzeczenie tego środka może być celowe w razie naruszenia podstawowych reguł bezpieczeństwa ruchu lub rażącego naruszenia innych zasad albo sprowadzenia poważnego zagrożenia w ruchu drogowym, którego skutki są zbliżone do granicy, od której czyn byłby przestępstwem z art. 177 § 1 k.k.” (Ryszard A. Stefański, Komentarz do art.86 Kodeksu wykroczeń, LEX 2011). Sąd w rozpoznawanej sprawie uznał, iż naruszenie zasad ostrożności w ruchu drogowym było w okolicznościach sprawy rażące. Niewątpliwie zachowanie obwinionego cechuje się wysoką społeczną szkodliwością, albowiem w sposób bezpośredni zagrażał bezpieczeństwu innych uczestników ruchu. Niedostosowanie prędkości do warunków na drodze zdarza się w obecnych czasach nagminnie, prowadząc często do powstania zagrożenia dla bezpieczeństwa, zdrowia, a nawet życia wielu osób. Nienależyta prędkość wydłuża drogę hamowania pojazdu, na skutek czego trudniej jest kierowcy prawidłowo i sprawnie reagować na zaistniałe sytuacje na drodze i ewentualne zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu. Taka sytuacja miała miejsce w przedmiotowej sprawie. Należy dodać, że nieprzestrzeganie elementarnych zasad w ruchu drogowym winno być tym bardziej negatywnie oceniane w sytuacji, gdy ma ono miejsce na terenie zabudowanym, w centrum dużego miasta, gdzie istnieje bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że mogą powstać jakieś niespodziewane sytuacje na drodze wymagające szybkiej reakcji kierowcy. Uwzględniając powyższe Sąd uznał, iż biorąc pod uwagę okoliczności zaistniałego zdarzenia zasadne jest wyeliminowanie obwinionego z ruchu drogowego na okres 6 miesięcy

Na podstawie art. 118 § 1 kpw, art. 627 kpk w zw. z art. 119 kpw Sąd obciążył obwinionego kosztami sądowymi uznając, że uiszczenie kosztów postępowania w kwocie 1619,38 złotych leży w granicach możliwości finansowych obwinionego i nie będzie stanowiło dla niego zbytniego obciążenia. Na koszty te składają się opłata w wysokości 30% od orzeczonej kary grzywny ustalona na podstawie art. 3 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. Nr 49, poz. 223 ze zm.), zryczałtowane wydatki postępowania w kwocie 100 zł których wysokość ustalono na podstawie § 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10 października 2001 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz. U. nr 118, poz. 1269) oraz koszt pisemnej opinii biegłego A. A. (2) 1369,98 zł, na której oparł się Sąd.