Sygn. akt VIII U 3957/14
Decyzją z dnia 12 grudnia 2014 roku numer (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. stwierdził, że K. N. (1) jako pracownik u płatnika składek (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dna 1 listopada 2013 roku.
Decyzja została wydana na podstawie art.83 ust.1 i 2 ust.2, w zw. z art.38, art.6 ust.1 punkt 1, art.8 ust.1, art.11 ust.1, art.12 ust.1, art.13 punkt 1, art.68 ust.1 lit. a ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jednolity Dz.U. z 2013 roku, poz.1442 ze zm.).
W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał, iż ubezpieczona została zgłoszona do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego w okresie od 1 stycznia 2012 roku do 30 czerwca 2013 roku i od 1 listopada 2013 roku jako pracownik u płatnia (...) sp. z o.o. a od 1 lipca 2013 roku jako pracownik u płatnika (...) sp. z o.o. U obu płatników wskazano miesięczny pełny wymiar czasu pracy.
Płatnik zatrudnił ubezpieczoną na stanowisku specjalisty do spraw administracji i najmu, z wynagrodzeniem stanowiącym postawę wymiaru składek w wysokości 3.000 zł. W toku postępowania nie wykazano wzrostu ilości pracy w związanej z administracją i najmem nieruchomości, nie wykazano realnego powodu zatrudnienia. W związku z nieobecnością ubezpieczonej od 10 stycznia 2014 roku nie zatrudniono innego pracownika. Obowiązki ubezpieczonej zostały zlecone innemu pracownikowi, wykonuje je również prezes zarządu. Organ rentowy wskazał, iż ubezpieczona została zatrudniona na krótko przed powstaniem zdarzenia rodzącego prawo do świadczeń. Okoliczność, iż M. G. (1) i ubezpieczoną łączy wieloletnia współpraca świadczy o tym, że osoba reprezentująca płatnia znała sytuację życiową ubezpieczonej, wiedziała, że będzie to jej druga praca. Strony miały również świadomość, że praca będzie wykonywana krótkotrwale. Ubezpieczona nie miała zakresu obowiązków, stałych godzin pracy. Nie zostały również przedstawione żadne dokumenty świadczące o wykonywaniu przez ubezpieczoną pracy.
W ocenie organu rentowego zawarta umowa ma charakter pozorny. Dokonanie zgłoszenia do ubezpieczeń nie wskazuje na zamiar świadczenia pracy, a zatem zamiarem zgłoszenia było skorzystanie ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego.
W odwołaniu od powyższej decyzji pełnomocnik ubezpieczonej K. N. (1) wniosła o jej zmianę i ustalenie, że ubezpieczona podlega ubezpieczeniom społecznym od dnia 1 listopada 2013 roku jak pracownik (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.
Zaskarżonej decyzji zarzuciła błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że ubezpieczona została zatrudniona przez (...) sp. z o.o. pozornie, bez faktycznego wykonywania pracy, a tym samym nie spełnia warunków do objęcia ubezpieczeniem społecznym z tytułu nawiązania stosunku pracy.
W uzasadnieniu żądania podała, iż ubezpieczona w okresie od 1 października 2008 roku do 30 września 2011 roku świadczyła pracę na stanowisku sekretarki w (...) sp. z o.o. z wynagrodzeniem początkowo 1.126 zł, które wzrosło do kwoty 2.800 zł. Jednocześnie w okresie od 11 kwietnia do 26 listopada 2011 roku została zatrudniona w (...) T. W. na stanowisku specjalisty do spraw odbiorów i reklamacji z wynagrodzeniem 4.200 zł. W okresie od 1 stycznia 2012 roku do 30 czerwca 2013 roku była zatrudniona w (...) sp. z o.o. na stanowisku referenta do spraw administracji i najmu na pełny etat z wynagrodzeniem 1.500 zł. Dodatkowo zawarła umowę zlecenia z (...) sp. z o.o. w okresie od 6 lutego do 6 sierpnia 2012 roku na obsługę dokumentacji spółki. W okresie od 1 lipca 2013 roku ubezpieczona została zatrudniona przez (...) sp. z o.o. spółkę komandytowo-akcyjną na stanowisku technik prac biurowych z wynagrodzeniem 3.000 zł. Prezesem zarządu komplementariusza spółki (...) jest M. G. (1). Wszystkie te firmy zajmują się szeroko pojętym obrotem nieruchomościami. O możliwości zatrudnienia w (...) sp. z o.o. ubezpieczona dowiedziała się od M. G. (1), który jest członkiem zarządu (...) sp. z o.o. M. G. (1) znał zatem kompetencje ubezpieczonej. Strony uzgodniły, że obowiązki ubezpieczonej w spółce (...) nie będą kolidowały z pracą na rzecz (...).
W spółce (...) ubezpieczona kontaktowała się z klientami, wyjaśniała kwestie związane z najmem powierzchni usługowo-handlowych w Galerii (...), nadzorowała i obsługiwała dokumenty firmowe, pozyskiwała nowych najemców. Przełożonym ubezpieczonej był M. G. (1) i Z. G., których polecenia ubezpieczona wykonywała.
Ubezpieczona nie była upoważniona do reprezentowania spółki na zewnątrz, z tego względu wszystkie sporządzane przez ubezpieczoną dokumenty podpisywał M. G. (1).
13 listopada 2013 roku udzielone zostało ubezpieczonej pełnomocnictwo do reprezentowania Z. G. przy czynnościach związanych z gromadzeniem dokumentów w związku ze złożeniem wniosku o emeryturę.
Ubezpieczona w spółce (...) świadczyła pracę w godzinach od 8 do 16. Ubezpieczona pracowała również popołudniu i w weekendy. Mogła wykonywać pracę w obu spółkach, bowiem miała jednego przełożonego, który rozliczał ubezpieczoną z wykonanych obowiązków.
W związku z niezdolnością do pracy ubezpieczonej jej obowiązki wykonywała G. G. i M. G. (1).
W tych okolicznościach, zdaniem pełnomocnika skarżącej, wydana decyzja jest bezzasadna.
W odpowiedzi na odwołanie pełnomocnik organu rentowego wniósł o jego oddalenie.
(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w T. przyłączyła się do stanowiska ubezpieczonej.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Ubezpieczona K. N. (1) była zatrudniona w (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w T. (...) od dnia 1 października 2008 roku na podstawie umowy o pracę za wynagrodzeniem 1.126 zł na stanowisku sekretarki. Od 1 stycznia 2010 roku wynagrodzenie ubezpieczonej wzrosło do kwoty 2.800 zł. Umowa o pracę została rozwiązana za porozumieniem stron w dniu 30 kwietnia 2011 roku. (umowy o pracę – k.8, k.8 odwrót, k.9, świadectwo pracy – k.10)
Od 1 maja 2011 roku do 30 września 2011 roku ubezpieczona została zatrudniona w (...) sp. z o.o. jako sekretarka za wynagrodzeniem 1.500 zł w wymiarze ½ etatu. (umowa o pracę – k.12)
Od 12 kwietnia 2011 roku do 26 listopada 2011 roku ubezpieczona była zatrudniona w TOM BUD T. W. jako specjalista do spraw odbioru i reklamacji za wynagrodzeniem 4.200 zł. (świadectwo pracy – k.11, umowa o pracę - k.10 odwrót)
W okresie od 6 lutego 2012 roku do 6 sierpnia 2012 roku ubezpieczona miała zawartą umowę zlecenia z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością na podstawie której wystawiała faktury, monitorowała płatności, przekazywała dokumenty finansowe. (umowa zlecenia – k.14)
Od 1 stycznia 2012 roku ubezpieczona została zatrudniona w (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w T. na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku referenta do spraw administracji i najmu, za wynagrodzeniem 1.500 zł. Umowa ta została rozwiązana za porozumieniem stron z dniem 30 czerwca 2013 roku. (umowa o pracę – k.13, świadectwo pracy – k.13 odwrót)
1 lipca 2013 roku ubezpieczona została zatrudniona w (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością spółce komandytowo-akcyjnej w T. na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony jako technik prac biurowych z wynagrodzeniem 3.000 zł, w pełnym wymiarze czasu pracy. Miejscem wykonywania pracy była hala (...) w R.. (umowa – k.15)
W dniu 1 listopada 2013 roku ubezpieczona zawarła umowę o pracę na czas określony do dnia 31 października 2015 toku z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w T.. Ubezpieczona została zatrudniona na stanowisku specjalisty do spraw administracji i najmu, w pełnym wymiarze czasu pracy za wynagrodzeniem 3.000 zł. Ubezpieczona miała świadczyć pracę w siedzibie spółki w T.. (umowa – k.15 odwrót)
Ubezpieczona została zgłoszona do ubezpieczeń społecznych 9 grudnia 2013 roku. (zgłoszenie – k.49 akt ZUS)
Spółki (...), (...), (...) reprezentował M. G. (1). (okoliczności bezsporne)
Spółka (...) wynajmuje w centrum handlowo-usługowym w T. lokale biurowe i usługowe. Spółka wynajmowała nie mniej niż 92% Prezesem zarządu spółki T. jest Z. G., a wiceprezesem M. G. (1). (powierzchni. zeznania M. G. (1) min. od 00:23:21 protokół z 10.02.2016 r., odpis z KRS – k.72-78)
Od 9 listopada 2013 roku Z. G. był niezdolny o pracy. (kserokopia zaświadczenia lekarskiego – k.19)
Ubezpieczona w spółce (...) nie miała zakresu obowiązków na piśmie. (zeznania ubezpieczonej min. od 00:02:04 protokół z 21.08.2015 r. w zw. z min. od 00:03:58 protokół z 10.02.2016 r.)
13 listopada 2013 roku Z. G. udzielił ubezpieczonej pełnomocnictwa do występowania w jego imieniu przed wszelkimi urzędami w celu odbioru dokumentów związanych z przygotowaniem wniosku o emeryturę. (pełnomocnictwo – k.21)
Ubezpieczona złożyła w imieniu Z. G. wniosek o rentę. (wniosek – k.25-29)
W celu odbioru dokumentów dla Z. G. ubezpieczona kontaktowała się z jego żoną G. G.. (wydruk wiadomości sms – k.34-34 odwrót)
Ubezpieczona wysyłała korespondencję w imieniu G. G. i Z. G.. (kserokopia potwierdzeń odbioru – k.16-17, kserokopia pisma – k.20)
Ubezpieczona przesyłała wiadomości sms do M. G. (1), G. G.. Informowała M. G. (1) o przesłaniu dokumentów, o obecności w biurze. (wydruk wiadomości sms – k.35-40)
Ubezpieczona podpisywała listę obecności odrębną od innych pracowników. (listy obecności – k. 152, k.44)
Ubezpieczona potwierdzała otrzymanie wynagrodzenie na liście płac. (listy płac – k.45-53)
12 listopada 2013 roku spółka (...) zawarła umowę najmu z D. M.. (kserokopia umowy – k.69-71)
Ubezpieczona w spółce (...) miała zajmować się administracją, zbierać rachunki i przekazywać je M. G. (1). Ubezpieczona miała wyszukiwać klientów. Ubezpieczona nie podpisywała żadnych dokumentów. (zeznania ubezpieczonej min. od 00:02:04 protokół z 21.08.2015 r. w zw. z min. od 00:03:58 protokół z 10.02.2016 r., zeznania świadka G. G. min.00:05:47 - 00:17:27 protokół z 16.11.2015 r.)
W okresie niezdolności ubezpieczonej do pracy jej obowiązki przejął M. G. (1) i G. G.. (zeznania ubezpieczonej min. od 00:02:04 protokół z 21.08.2015 r. w zw. z min. od 00:03:58 protokół z 10.02.2016 r.)
Od spółki (...) ubezpieczona otrzymała telefon komórkowy. Ubezpieczona korzystała z laptopa służbowego, którego otrzymała od spółki (...). (zeznania ubezpieczonej min. od 00:02:04 protokół z 21.08.2015 r. w zw. z min. od 00:03:58 protokół z 10.02.2016 r.)
Ubezpieczona w spółce (...) nie miała służbowego adresu mailowego. (zeznania ubezpieczonej min. od 00:02:04 protokół z 21.08.2015 r. w zw. z min. od 00:03:58 protokół z 10.02.2016 r.)
Ubezpieczona wykonywała polecenia M. G. (1) i G. G.. (zeznania ubezpieczonej min. od 00:02:04 protokół z 21.08.2015 r. w zw. z min. od 00:03:58 protokół z 10.02.2016 r., zeznania świadka K. N. (2) min. od 00:25:00 do min. 00:32:10 protokół z 21.08.2015 r.)
Ubezpieczona nie miała określonych godzin pracy. (zeznania świadka G. G. min.00:05:47 protokół z 16.11.2015 r., zeznania ubezpieczonej min. od 00:10:39 protokół z 10.02.2016 r., zeznania M. G. (1) min. od 00:23:21 protokół z 10.02.2016 r.)
M. G. (1) nie określał obowiązków ubezpieczonej. Nie kontrolował jej pracy, bowiem nie było żadnych problemów. Nie informował najemców, że mają kontaktować się z ubezpieczoną w sprawach najmu. (zeznania M. G. (1) min. od 00:23:21 protokół z 10.02.2016 r.)
Ubezpieczona przyjeżdżała na teren hali (...) do R.. Negocjowała umowy z najemcami, przywoziła rachunki dla spółki (...). (zeznania świadka G. G. min.00:05:47 – 00:17:27 protokół z 16.11.2015 r.)
W okresie od 17 do 19 czerwca 2013 roku ubezpieczona przebywała w szpitalu z powodu poronienia. Kolejną wizytę lekarską w poradni ginekologicznej ubezpieczona miała 3 września 2013 roku. (dokumentacja medyczna – k.89)
Badanie USG potwierdzające ciążę ubezpieczona wykonała 3 grudnia 2013 roku, Pierwsze badania w związku z ciążą ubezpieczona miała w dniu 10 grudnia 2013 roku. (karta ciąży – k.85, dokumentacja medyczna – k.89)
Od 10 stycznia 2014 roku ubezpieczona była niezdolna do pracy z powodu choroby przypadającej w okresie ciąży. Od 23 lipca 2014 roku ubezpieczona była na zasiłku macierzyńskim. (okoliczność bezsporna)
Umowa o pracę ze spółką (...) została rozwiązana za porozumieniem stron z dniem 21 lipca 2014 roku. (wniosek – k.156)
20 października 2015 roku ubezpieczona złożyła wniosek o dofinansowanie działalności gospodarczej. 2 stycznia 2016 roku ubezpieczona zarejestrowała działalność gospodarczą, której przedmiotem jest sprzedaż detaliczna odzieży. (wydruk z (...) k.159, wniosek – k.160)
W lipcu 2015 roku ubezpieczona rozwiązała również umowę ze spółką (...). (zeznania ubezpieczonej min. od 00:10:39 protokół z 10.02.2016 r.)
Powyższy stan faktyczny został ustalony na podstawie dowodów z dokumentów w postaci umów o pracę, świadectw pracy ubezpieczonej, zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych, list płac, list obecności, dokumentacji medycznej, pełnomocnictwa udzielonego przez Z. G., wydruków smsów, wniosku o dofinansowanie, wydruku z (...), odpisu z KRS, zaświadczeń lekarskich. Żadna ze stron postępowania nie kwestionowała tych dokumentów ani pod względem autentyczności ani treści merytorycznej.
Sąd odmówił wiarygodności zeznaniom ubezpieczonej i M. G. (1) w zakresie tego, iż strony miały zamiar zawrzeć i faktycznie wykonywać umowę o pracę. Faktu tego nie potwierdza pozostały zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, a zeznania stron jako niewątpliwie zainteresowanych w rozstrzygnięciu sporu na swoją korzyść nie są wystarczające. Przede wszystkim brak jakiegokolwiek potwierdzenia faktu świadczenia pracy przez ubezpieczoną na rzecz spółki (...). Okoliczności tej nie potwierdzają załączone wydruki korespondencji smsowej, bowiem nie można jednoznacznie stwierdzić, iż korespondencja ta dotyczyła pracy w spółce (...). Ubezpieczona mogła kontaktować się w sprawach spółki (...). Wiadomości przesyłane do G. G. były związane z czynnościami ubezpieczonej na podstawie udzielonego jej pełnomocnictwa przez Z. G.. Ubezpieczona została zobowiązana przez Z. G. do reprezentowania go w sprawach dotyczących kompletowania dokumentacji do złożenia wniosku o emeryturę. Z. G. udzielił tego pełnomocnictwa jako osoba prywatna, a nie jako prezes zarządu spółki. Czynności wykonane przez ubezpieczoną dla Z. G. wykraczają poza rodzaj pracy określony w umowie o pracę.
O wykonywaniu przez ubezpieczoną pracy nie świadczy również załączona do akt umowa najmu. Z dokumentu tego nie wynika, że udział w zawarciu tej umowy miała ubezpieczona. Ubezpieczona nie wykazała również innymi dowodami, że współpracowała przy zawarciu tej umowy.
Pracodawca nie przedstawił żadnych dokumentów na potwierdzenie wykonywania przez ubezpieczoną pracy. Po ponad dwumiesięcznej pracy ubezpieczonej na stanowisku specjalisty do spraw administracji i najmu powinny pozostać udokumentowane ślady jej pracy.
Wykonywanie przez ubezpieczoną pracy miałby potwierdzić zeznania świadków G. G. i męża ubezpieczonej K. N. (2).
Z zeznań świadka K. N. (2) wynika, że ubezpieczona pracowała, że korzystała ze służbowego laptopa i telefonu komórkowego oraz że kontaktowała się z G. G. i M. G. (1). Zeznania te są zgodne z zeznaniami świadka G. G. i członka zarządu zainteresowanej spółki (...). Świadek K. N. (2) nie ma jednak wiedzy jakimi zadaniami zajmowała się ubezpieczona, ani w jakich godzinach pracowała dla spółki (...).
Świadek G. G. potwierdziła, że ubezpieczona pomagała jej w kompletowaniu dokumentów męża, natomiast nie wskazała jakie konkretnie prace wykonywała na rzecz spółki (...). Twierdzenia świadka, że ubezpieczona przygotowywała dokumenty, że zawoziła je do księgowej, że negocjowała z najemcami są bardzo ogólne. Świadek jako osoba, z którą ubezpieczona widywała się codziennie powinna mieć większą wiedzę o pracy jaką ubezpieczona wykonuje. Niewątpliwie ubezpieczona współpracowała z G. G. przy prowadzeniu spraw Z. G. i w tym zakresie świadek ma szczegółową wiedzę.
Świadek zeznała, że w pracy ubezpieczonej występowały nadgodziny, okoliczność ta nie znajduje potwierdzenia na liście płac.
Ani świadek G. G. ani M. G. (1) nie wskazali w jakich godzinach pracowała ubezpieczona dla spółki (...). Czas pracy ubezpieczonej nie był kontrolowany.
Ubezpieczona jako specjalista do spraw najmu nie została przedstawiona najemcom jako osoba z którą należy się kontaktować w sprawach najmu.
Nie są wiarygodnymi dokumentami, potwierdzającymi zatrudnienie ubezpieczonej złożone listy obecności. Wywołują one wrażenie, podobnie jak pozostałe dokumenty związane ze sporną umową o pracę, jakby były sporządzone wyłącznie po to by wersję tę uwiarygodnić, czyli na potrzeby ewentualnej kontroli. Pracownicy spółki (...) podpisywali jedną listę obecności, natomiast dla ubezpieczonej lista ta była prowadzona odrębnie, co może wskazywać, iż dokument ten został sporządzony na potrzeby niniejszego postępowania.
Natomiast zeznania ubezpieczonej co do czynności jakie wykonywała dla zainteresowanej spółki i czasu pracy są odosobnione. Z zeznań ubezpieczonej wynika, iż na rzecz spółki (...) pracowała rano, od 8 do 16, a następnie jechała do R., gdzie pracowała dla spółki (...). Jednocześnie zeznała, iż czas pracy dla obu spółek przeplatał się. Ubezpieczona wskazała również, że otrzymywała polecenia od M. G. (1) i G. G.. Z zeznań M. G. (2) wynika, iż ubezpieczona nie miała określonego czasu pracy. Świadek nie kontrolował pracy ubezpieczonej, zeznał, że nie ma takiej potrzeby jeśli w firmie jest porządek. M. G. (1) nie pamiętał czy określił obowiązki ubezpieczonej, wydawał jej polecenia, nie przedstawiał jej najemcom. Natomiast z zeznań ubezpieczonej wynika, iż miała ściśle określone zadania.
Wprawdzie świadek G. G. wskazała, iż ubezpieczona zajmowała się czynnościami biurowo-administracyjnymi, negocjowała umowy z najemcami, dostarczała dokumenty do księgowej do (...)u, analizowała dokumenty to jednak z zeznań świadka wynika, iż te czynności ubezpieczona wykonywała też dla spółki (...). Codziennie ubezpieczona miała przyjeżdżać do R. na teren hali (...), którą zarządzała spółka (...). Świadek nie potrafiła wskazać, jaki był czas pracy ubezpieczonej w spółce (...).
Ubezpieczona zeznała również, że wykonywała polecenia Z. G.. Jej zeznania w tym zakresie są niewiarygodne, bowiem Z. G. przebywał w Z., był niezdolny do pracy.
Ubezpieczona nie przedstawiła żadnych dokumentów z których wynikałoby jakie prace wykonywała. Nie znalazły potwierdzenia w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym okoliczności, że ubezpieczona kontaktowała się z najemcami, że przygotowywała dokumenty dla księgowej.
Sąd zważył, co następuje:
Odwołanie jest niezasadne.
Zgodnie z treścią art.6 ust.1 punkt 1, art.8 ust.1 i art.11 ust.1 i art.12 ust.1 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jednolity Dz.U. z 2015 roku, poz.121 ze zm.) pracownicy, to jest osoby pozostające w stosunku pracy, podlegają obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym.
Definicja pracownika na gruncie prawa ubezpieczeń społecznych została zawarta w przepisie art.8 ust.1 ww. ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, który stanowi, iż za pracownika uważa się osobę pozostającą w stosunku pracy. Pojęcie stosunku pracy o jakim mowa w art.8 ust.1 ww. ustawy jest równoznaczne z pojęciem stosunku pracy definiowanego przez art. 22 k.p. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2005 roku, I UK 296/04, OSNP 2006/9-10/157).
Stosownie do treści art.22§1 k.p. przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.
Stosunek pracy posiada szczególne cechy, które pozwalają na jego odróżnienie od innych stosunków prawnych do niego zbliżonych.
Stosunek pracy wyróżnia się:
1) koniecznością osobistego wykonania pracy,
2) podporządkowaniem pracownika pracodawcy,
3) wykonywaniem pracy na rzecz pracodawcy
4) i na jego ryzyko,
5) a ponadto odpłatnością pracy.
W razie ustalenia, że w łączącym strony stosunku prawnym występowały elementy obce stosunkowi pracy nie jest możliwa ocena, że zawarta została umowa o pracę.
Nawiązanie stosunku pracy skutkuje równoległym powstaniem stosunku ubezpieczenia. Obydwa te stosunki, jakkolwiek mają inne cele, to wzajemnie się uzupełniają i zabezpieczają pracownika materialnie - pierwszy na co dzień, drugi na wypadek zdarzeń losowych. Stosunek ubezpieczenia społecznego pracowniczego jest konsekwencją stosunku pracy i jako taki ma charakter wtórny. Ubezpieczenie społeczne nie może bowiem istnieć bez stosunku pracy. Uruchomienie stosunku ubezpieczeniowego może odnosić się wyłącznie do ważnego stosunku pracy, a więc takiego, który stanowi wyraz woli obu stron realizowania celów, którym umowa ma służyć. Jeżeli stosunek pracy nie powstał bądź też nie jest realizowany, wówczas nie powstaje stosunek ubezpieczeniowy, nawet jeśli jest odprowadzana składka na ubezpieczenie społeczne (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 17 stycznia 2006 roku III AUa 433/2005, Wspólnota (...)).
W orzecznictwie Sądu Najwyższego ugruntowany jest pogląd, że podleganie pracowniczemu ubezpieczeniu społecznemu jest uwarunkowane nie tyle samym faktem zawarcia umowy o pracę i opłacaniem składek ubezpieczeniowych, ale legitymowaniem się statusem pracownika rzeczywiście świadczącego pracę w ramach ważnego stosunku pracy. Sam bowiem fakt, że oświadczenia stron umowy o pracę zawierają określone w art.22 k.p. formalne elementy umowy o pracę nie oznacza, że umowa taka jest ważna. Jeżeli strony umowy o pracę przy składaniu oświadczeń woli mają świadomość tego, że osoba określona w umowie o pracę jako pracownik pracy świadczyć nie będzie, a osoba wskazana jako pracodawca nie będzie korzystać z jej pracy, i do podjęcia i wykonywania pracy nie doszło a jedynym celem umowy było umożliwienie skorzystania ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego, to taką umowę uważa się za zawartą dla pozoru - art.83§1 k.c. Umowa ta nie stanowi tytułu do objęcia ubezpieczeniami społecznymi (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 marca 2008 roku II UK 148/07, Lex nr 846577; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 sierpnia 2005 roku II UK 321/04, OSNP 2006/11-12/190; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 lutego 2001 roku II UKN 244/00, OSNP 2002/20/496; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 2010 roku II UK 204/09, Lex nr 590241).
Sąd podziela pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w uzasadnieniu wyroku z dnia 25 stycznia 2005 roku (II UK 141/04, OSNP 2005/15/235), w którym stwierdzono, iż stronom umowy o pracę, na podstawie której rzeczywiście były wykonywane obowiązki i prawa płynące z tej umowy, nie można przypisać działania w celu obejścia ustawy (art.58§1 k.c. w zw. z art.300 k.p.). Ocena taka nie odnosi się jednak do sytuacji gdy podejmowane czynności w ramach zawartej umowy o pracę nie mają na celu rzeczywistej realizacji tej umowy, a jedynie uwiarygodnienie jej świadczenia – innymi słowy są czynnościami pozornymi, fikcyjnymi - pracownik udaje, że wykonuje jakieś czynności jedynie po to, aby stworzyć dowody jej świadczenia. Nawiązanie umowy o pracę może bowiem wynikać z czynności faktycznych wyrażających się z jednej strony zobowiązaniem pracownika do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem, z drugiej zobowiązaniem pracodawcy do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem (art.22§1 k.p.).
Spór w niniejszej sprawie sprowadza się do ustalenia, czy ubezpieczona K. N. (1) faktycznie świadczyła pracę na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w T., czy też strony zawarły kwestionowaną umowę o pracę wyłącznie w celu wyłudzenia świadczeń z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, a więc dla pozoru, ewentualnie czy czynność ta nie zmierzała do obejścia prawa i nie była sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.
W ocenie Sądu analiza zebranego w sprawie materiału dowodowego prowadzi do wniosku, że ubezpieczona K. N. (1) nie wykonywała pracy na rzecz zainteresowanej spółki (...) na podstawie umowy o pracę.
Ubezpieczona nie miała określonych godzin pracy. W okresie zatrudnienia w spółce (...) ubezpieczona pracowała również w spółce (...), w pełnym wymiarze czasu pracy. Zatem ubezpieczona ma rzecz obu spółek musiała pracować 16 godzin dziennie. Istotna jest również okoliczność, że spółka (...) ma siedzibę w T. a spółka (...) w R.. Zatem ubezpieczona musiała po zakończeniu pracy w jednej spółce poświęcić co najmniej godzinę na dojazd do drugiej spółki. Także sama ubezpieczona nie potrafiła wskazać, ile czasu poświęciła na pracę na rzecz spółki (...). Z zeznań ubezpieczonej wynika, że czas pracy przeplatał się. Pracodawca nie kontrolował pracy ubezpieczonej ani co do czasu pracy ani jakości pracy. Nie wydawał jej poleceń dotyczących pracy. Strona skarżąca nie wykazała, by inne osoby w imieniu płatnika weryfikowały jej pracę.
Ubezpieczona wykazała, iż zajmowała się przygotowaniem dokumentów do złożenia wniosku o emeryturę dla Z. G., że usprawiedliwiała jego nieobecność w sądzie z powodu choroby, że pomagała G. G. w realizacji recept. Czynności te niewątpliwie nie należały do zakresu obowiązków pracowniczych ubezpieczonej. Ubezpieczona zajmowała się prywatnymi sprawami Z. G. na podstawie udzielonego jej pełnomocnictwa. Z. G. nie udzielił ubezpieczonej pełnomocnictwa jako prezes zarządu spółki (...). Nie można zatem przyjąć, że prace te ubezpieczona wykonywała w ramach zakresu obowiązków. Ubezpieczona miała wykonywać pracę jako specjalista do spraw administracji i najmu. Zatem prywatne sprawy Z. G. nie wchodziły w zakres obowiązków pracowniczych ubezpieczonej.
W toku postępowania ubezpieczona nie wykazała jakie prace wykonywała dla spółki (...). Przedstawiona korespondencja smsowa nie świadczy o wykonaniu pracy dla tej spółki. Potwierdza, że ubezpieczona kontaktowała się z M. G. (1), ale kontakty te mogły dotyczyć także spółki (...).
Swoboda ubezpieczonej w wykonywaniu i organizacji pracy (także w zakresie czasu pracy) nie pozwala na uznanie, że wykonywała pracę w ramach pracowniczego podporządkowania. Powyższe okoliczności wskazują na to, iż w realizacji zawartej umowy o pracę występowały cechy obce stosunkowi pracy i już z tych względów nie można uznać, że ubezpieczona była pracownikiem spółki (...) i tym samym jako pracownik nie podlega ubezpieczeniom społecznym, stosownie do treści art.6 ust.1 punkt 1 ww. ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.
Nawet jeśli przyjąć, iż zawarta umowa o pracę i jej realizacja odpowiada treści art.22 k.p., to z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, iż umowa ta została zawarta dla pozoru.
Zgodnie z art.83§1 k.c. w zw. z art.300 k.p. nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Z czynnością prawną pozorną mamy do czynienia wówczas, gdy występują łącznie, następujące warunki: oświadczenie woli musi być złożone tylko dla pozoru, oświadczenie woli musi być złożone drugiej stronie, adresat oświadczenia woli musi zgadzać się na dokonanie czynności prawnej jedynie dla pozoru, czyli być aktywnym uczestnikiem stanu pozorności. Pierwsza i zasadnicza cecha czynności pozornej wyraża się brakiem zamiaru wywołania skutków prawnych, jakie prawo łączy z tego typu i treścią złożonego oświadczenia. Jest to zatem z góry świadoma sprzeczność między oświadczonymi a prawdziwymi zamiarami stron, czyli upozorowanie przez strony na zewnątrz i wytworzenie przeświadczenia dla określonego kręgu (otoczenia), nie wyłączając organów władzy publicznej, że czynność o określonej treści została skutecznie dokonana. Jednakże zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, wyrażonym w wyroku z 14 marca 2001 roku (sygn. akt III UKN 258/00, OSNAP 2002/21/527), nie można przyjąć pozorności oświadczeń woli o zawarciu umowy o pracę, gdy pracownik podjął pracę i ją wykonywał, a pracodawca świadczenie to przyjmował. Nie wyklucza to rozważenia, czy w konkretnym przypadku zawarcie umowy zmierzało do obejścia prawa (art.58§1 k.c. w związku z art. 300 k.p.).
W wyroku z dnia 2 lipca 2008 roku (II UK 334/07, Lex nr 531865) Sąd Najwyższy wskazał, iż w sytuacji, gdy wolą stron zawierających umowę było faktyczne nawiązanie stosunku pracy i doszło do świadczenia pracy za wynagrodzeniem, sama świadomość jednej ze stron umowy, a nawet obu stron, co do wystąpienia w przyszłości zdarzenia uprawniającego do świadczeń z ubezpieczenia społecznego, nie daje podstawy do uznania, że umowa miała na celu obejście prawa Ocena taka nie odnosi się jednak do sytuacji gdy podejmowane czynności w ramach zawartej umowy o pracę nie mają na celu rzeczywistej realizacji tej umowy, a jedynie uwiarygodnienie jej świadczenia – innymi słowy są czynnościami pozornymi, fikcyjnymi - pracownik udaje, że wykonuje jakieś czynności jedynie po to, aby stworzyć dowody jej świadczenia.
O pozorności umowy o pracę wnioskować należy z całokształtu okoliczności dotyczących momentu zawarcia umowy, jak i przez pryzmat zdarzeń późniejszych.
Ocena realizacji zwartej przez ubezpieczoną i płatnika umowy o pracę wskazuje na to, że strony zawarły umowę o pracę, której nie miały zamiaru realizować.
Wprawdzie płatnik składek założył akta osobowe, ubezpieczona podpisywała listy płac, to jednak w ocenie Sądu dokumenty te nie świadczą o wykonywaniu pracy. Stworzenie tej dokumentacji miało jedynie uprawdopodobnić świadczenie pracy. Ubezpieczona przed rozpoczęciem pracy nie została skierowana na badania lekarskie, nie miała szkolenia BHP, podpisane listy obecności budzą wątpliwości co do daty ich sporządzenia.
Nadto ubezpieczona została zgłoszona do ubezpieczeń społecznych w dniu 9 grudnia 2013 roku pomimo formalnego zawarcia umowy o pracę 1 listopada 2013 roku. W dacie zgłoszenia do ubezpieczeń ubezpieczona wiedziała, że jest w ciąży. Ubezpieczona mogła przypuszczać, iż nie będzie wykonywała pracy w dłuższym okresie, zważywszy na jej problemy z ciążą w czerwcu 2013 roku.
Do ustalenia, że doszło do powstania między stronami stosunku pracy nie jest wystarczające spełnienie warunków formalnych zatrudnienia, a konieczne jest ustalenie, że strony miały zamiar wykonywać obowiązki stron stosunku pracy, wynikające z umowy o pracę i to czyniły.
W ocenie Sądu ubezpieczona nie realizowała umowy o pracę zgodnie z jej postanowieniami. Nie ma bowiem żadnych wiarygodnych na potwierdzenie wykonania pracy. W krótkim czasie od zatrudnienia (od 10 stycznia 2014 roku) stała się niezdolna do pracy.
Na miejsce ubezpieczonej pracodawca nie zatrudnił innego pracownika. Prace ubezpieczonej wykonywał M. G. (1) i G. G..
Zainteresowany nie wykazał również, że istniała potrzeba zatrudnienia pracownika. Wynajęcie powierzchni nie spadło poniżej 92%, a niewielki wzrost do 97% nie przełożył się na zakres obowiązków.
Umowa o pracę z ubezpieczoną została rozwiązana z dniem zakończenia urlopu rodzicielskiego. Zatem ubezpieczona miałaby pracować na rzecz spółki (...) w okresie od 1 listopada 2013 roku do 9 stycznia 2014 roku.
W ocenie Sądu poczynione w sprawie ustalenia uzasadniają twierdzenie, że zakwestionowana przez organ rentowy umowa o pracę została zawarta dla pozoru, to jest bez zamiaru realizacji obowiązków z niej wynikających, a jedynie w celu uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Umowa taka z mocy art.83§1 k.c. w zw. z art.300 k.p. jest nieważna.
Gdyby nawet uznać, że ubezpieczona w jakimś zakresie świadczyła pracę i umowa o pracę nie była pozorna to wykonywanie przedmiotowej umowy podlegałoby także ocenie z punktu widzenia zasad współżycia społecznego.
Stosownie do treści art.58§1 k.c. w zw. z art.300 k.p. czynność prawna sprzeczna
z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy.
O czynności prawnej mającej na celu obejście ustawy można mówić wówczas, gdy czynność taka pozwala na uniknięcie zakazów, nakazów lub obciążeń wynikających z przepisu ustawy i tylko z takim zamiarem została dokonana. Nie jest natomiast obejściem prawa dokonanie czynności prawnej w celu osiągnięcia skutków, jakie ustawa wiąże z tą czynnością prawną. Skoro z zawarciem umowy o pracę ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych wiąże obowiązek ubezpieczenia emerytalno-rentowego, chorobowego i wypadkowego, podjęcie zatrudnienia w celu objęcia ubezpieczeniem i ewentualnego korzystania ze świadczeń z tego ubezpieczenia nie może być kwalifikowane jako obejście prawa.
Należy także wskazać, iż czynność prawna mająca na celu obejście przepisów ustawy polega na takim ukształtowaniu jej treści, które z punktu widzenia formalnego nie sprzeciwia się ustawie, ale w rzeczywistości zmierza do zrealizowania celu, którego osiągnięcie jest przez nią zakazane. W odniesieniu do umowy o pracę o obejściu prawa mówić można w sytuacji, gdy strony działając w zamiarze nawiązania stosunku pracy określają wzajemne prawa i obowiązki w sposób zgodny z prawem i zasadami współżycia społecznego, jednak celem ich działania nie jest uzyskanie świadczeń w postaci pracy i wynagrodzenia, a jedynie osiągnięcie innych korzyści, które prawo wiąże z istnieniem stosunku pracy np. uzyskanie ochrony ubezpieczeniowej na wypadek choroby czy macierzyństwa. Należy bowiem podkreślić, iż intencją ustawodawcy jest, aby cel zawarcia umowy o pracę stanowiło nawiązanie stosunku pracy, a jedynie rezultatem i pośrednim celem zatrudnienia było uzyskanie wskazanych korzyści. Tymczasem przy założeniu, że strony zawarły umowę o pracę należałoby uznać, iż w rozpoznawanej sprawie cele te uległy odwróceniu. Stronom chodziło bowiem o uzyskanie świadczeń z ubezpieczenia społecznego i temu celowi podporządkowały konstruowanie określonej sytuacji prawnej – umowa o pracę stanowić miała przede wszystkim narzędzie realizacji tego celu. W przedmiotowym postępowaniu bezsprzecznie wykazane zostało, że sporna umowa o pracę została zawarta, gdy obie strony wiedziały jakie warunki musi spełnić ubezpieczona, aby otrzymać świadczenia z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa.
Podkreślić przy tym trzeba, że zarówno przepisy prawa pracy, prawa ubezpieczeń społecznych, jak i przepisy ustrojowe pozwalają tak kształtować elementy stosunku pracy, jaka jest wola stron. Powyższa kwestia przestaje być tylko sprawą stron nawiązujących stosunek pracy, gdy po uregulowaniu niespełna trzymiesięcznych składek przerzuca się ciężar wypłaty świadczeń na fundusz dysponujący publicznymi pieniędzmi, którymi zarządza Zakład Ubezpieczeń Społecznych. W systemie ubezpieczeń społecznych obowiązuje zasada solidaryzmu. Solidaryzm oznacza urzeczywistnienie idei samopomocy społecznej poprzez udzielanie świadczeń osobom znajdującym się w potrzebie, z funduszu wypracowanego wspólnym wysiłkiem ubezpieczonych. Oznacza to, że płacą wszyscy, a korzystają tylko ci którzy zostali dotknięci ryzykiem socjalnym. (por. W. Muszalski Ubezpieczenie społeczne, Warszawa 2004). Tymczasem działania płatnika i ubezpieczonej zmierzały do tego, aby osiągnąć nieuzasadnione świadczenia z systemu ubezpieczeń społecznych kosztem innych osób ubezpieczonych.
Cel zawarcia umowy o pracę w postaci osiągnięcia świadczeń z ubezpieczenia społecznego nie jest sprzeczny z ustawą, ale nie może to oznaczać akceptacji dla nagannych i nieobojętnych społecznie zachowań oraz korzystania ze świadczeń z ubezpieczeń społecznych, przy zawarciu umowy o pracę na krótki okres przed zajściem zdarzenia rodzącego uprawnienie do świadczenia w celu uzyskania świadczeń obliczonych od tej podstawy. Taka umowa o pracę jest nieważna jako sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.
Przedstawione wyżej rozważania jednoznacznie wskazują, iż zawarta umowa o pracę i sposób jej realizacji nie odpowiada treści art.22 k.p., w wykonaniu umowy brak było podporządkowania. Nadto sporna umowa o pracę jest nieważna przede wszystkim z uwagi na jej pozorność (art.83§1 k.c.), a w przypadku uznania, że praca była faktycznie świadczona, co nie zostało w żaden sposób udowodnione w toku postępowania - z uwagi na cel obejścia prawa i sprzeczność z zasadami współżycia społecznego (art.58 k.c.).
Wobec powyższego Sąd uznał, że zaskarżona decyzja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych ustalająca niepodleganie przez K. N. (1) od dnia 3 marca 2014 roku ubezpieczeniom społecznym z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę w (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w T. odpowiada prawu i na podstawie art.477 1§1 k.p.c. oddalił odwołanie.
Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi ubezpieczonej.
17.03.2016 r.