WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 marca 2016 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu IV Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:SSO Hanna Bartkowiak

SSO Leszek Matuszewski

SSO Dariusz Śliwiński (spr.)

Protokolant:p.o. stażysty A. Z.

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej Agnieszki Hildebrandt

po rozpoznaniu w dniu 2 marca 2016 r.

sprawy J. M. (1) i D. M.

oskarżonych z art. art. 227 kk, art. 286 § 1 kk i art. 13 § 1 kk w związku z art. 286 § 1 kk w związku z art. 12 kk w związku z art. 64 § 1 kk, art. 286 § 1 kk i art. 13 § 1 kk w związku z art. 286 § 1 kk w związku z art. 12 kk w związku z art. 64 § 1 kk, art. 244 kk w związku z art. 64 § 1 kk, art. 178a § 1 kk w związku z art. 64 § 1 kk, art. 244 kk w związku z art. 64 § 1 kk i inne

na skutek apelacji wniesionych przez obrońców obu oskarżonych

od wyroku Sądu Rejonowego w Pile z dnia 13 października 2015 r., sygn. akt II K 1055/13

1.  Zmienia zaskarżony wyrok w pkt. 11 w ten sposób, iż przyjmuje, że przepadkowi podlega jedynie lampa sygnalizacyjna koloru niebieskiego.

2.  W pozostałym zakresie utrzymuje zaskarżony wyrok w mocy.

3.  Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokatów P. W. i J. M. (2) kwoty po 516,60 zł tytułem zwrotów kosztów pomocy prawnej udzielonej oskarżonym z urzędu w postępowaniu odwoławczym.

4.  Zwalnia oskarżonych od obowiązku zwrotu Skarbowi Państwa kosztów procesu za postepowanie odwoławcze w tym opłaty za II instancję.

D. Ś. H. L. M.

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 13 października 2015 r. Sad Rejonowy w Pile w sprawie sygn. akt II K 1055/13 uznał oskarżonego J. M. (1) za winnego przestępstw z art. 227 kk i innych oraz oskarżonego D. M. za winnego przestępstw z art. 286 §1 kk i innych (k.1034 i nast.)

Apelacje od powyższego wyroku wnieśli obrońcy oskarżonych zaskarżając wyrok w całości odnośnie D. M. (k. 1122 i nast.) oraz w zakresie kary co do J. M. (1) (k.1116)

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacje obu obrońców okazała się bezzasadna i nie zasługiwała na uwzględnienie.

Przed przystąpieniem do analizy zarzutów apelacji Sąd Okręgowy pragnie zauważyć, iż orzeczenie wydane w przedmiotowej sprawie jest oparte na całokształcie materiału dowodowego zebranego w sprawie, który został poddany wnikliwej analizie bez przekroczenia zasady swobodnej oceny dowodów. Analiza ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd Rejonowy znajduje pełne odzwierciedlenie we wnioskach zawartych w uzasadnieniu wyroku, które czyni zadość wymogom art. 424 § 1 i 2 kpk, co w pełni pozwala na przeprowadzenie kontroli instancyjnej.

Odnośnie apelacji obrońcy oskarżonego D. M.:

Fakt nie przyznawania się oskarżonego do popełnienia zarzucanych mu czynów nie ma kluczowego znaczenia dla ustalenia jego winy i sprawstwa. Sąd Rejonowy opiera bowiem swoje rozstrzygniecie na całokształcie materiału dowodowego a nie tylko wyjaśnieniach oskarżonego. Skarżący zdaje się nie dostrzegać, że odnośnie przestępstwa z art. 286 §1 kk i innych istnieje inny, pozytywnie zweryfikowany przez Sąd Rejonowy, materiał dowodowy, na którym oparte zostały ustalenia faktyczne odnośnie udziału oskarżonego w zdarzeniu. Nie ma racji skarżący kwestionując wyjaśnienia współoskarżonego M. albowiem twierdzenia jakoby umniejszał on swoją rolę w zdarzeniu celowo obciążając oskarżonego M. uznać należy za gołosłowne. Poza twierdzeniami oskarżonego M. nie ma żadnych dowodów by przyczyną rzekomych pomówień był konflikt na tle finansowym pomiędzy oskarżonymi. Sąd Rejonowy oceniając wyjaśnienia oskarżonego M. stwierdził, iż oskarżony usiłował jedynie pomniejszyć winę swojej córki uczestniczącej w zdarzeniu i nie dostrzegł chęci specjalnego pomawiania oskarżonego M.. Jednak przede wszystkim zauważyć należy, że Sąd Rejonowy ustalenia swoje oparł także na zeznaniach pokrzywdzonego, który w sposób jednoznaczny opisał zachowanie oskarżonego M. w trakcie zdarzenia i trudno te zachowania zakwalifikować jako jedynie prowadzenie samochodu, jak chciałby tego skarżący. Zachowanie oskarżonego opisane przez pokrzywdzonego w sposób jednoznaczny wskazuje na aktywny udział w całym zdarzeniu a co więcej świadomość przyjętego podziału ról pomiędzy oskarżonymi i celu działań przestępnych. Skarżący w tym fragmencie apelacji w żaden sposób nie odnosi się do zeznań pokrzywdzonego a przez to w żaden sposób ich nie kwestionuje. Wobec powyższego nie sposób stwierdzić by w zakresie tego przestępstwa ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego były błędne i nastąpiły z naruszeniem swobodnej oceny dowodów.

Odnośnie oddalenia wniosku dowodowego dotyczącego przesłuchania świadka W. Sąd Rejonowy postąpił jak najbardziej słusznie. W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku w sposób obszerny Sąd Rejonowy opisał sposób prowadzenia przez oskarżonego obrony, który ewidentnie wskazuje na chęć celowego przedłużenia postępowania karnego. Oskarżony M. podawał niepełne dane osobowe rzekomych świadków zdarzeń co faktycznie uniemożliwiało ich przesłuchanie, następnie zmieniał dane tych osób, następnie podawał ich nieaktualne adresy. Co więcej zauważyć tu należy, że osoby te (S. zmieniony na W.), które rzekomo miały towarzyszyć oskarżonemu w chwili zdarzeń i posiadać dowody jego niewinności pojawiły się w sprawie dopiero po trzech latach od zdarzeń, a jak słusznie zauważył Sąd Rejonowy, nic nie stało na przeszkodzie by dane tych osób podać wcześniej. Jest też charakterystyczne to, że oskarżony M. nie potrafił w sposób precyzyjny wskazać danych osoby, która rzekomo posiadała nagranie mające go ekskulpować i dane te zmieniał w trakcie postępowania. W takiej sytuacji stwierdzić należy, że oskarżony w sposób ewidentny nadużywa prawa do obrony celowo przedłużając postepowanie poprzez manipulowanie danymi rzekomych świadków i takie postepowanie nie może być akceptowane.

W ocenie Sądu Okręgowego skarżący nie może zasadnie powoływać się to, że rzekome upewnienie się telefoniczne, że nie ma zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych winno ekskulpować go od jednego z czynów. Nawet gdyby oskarżony faktycznie odbył taka rozmowę telefoniczną to nie ma ona żadnej mocy prawnej i nie może uzyskana w jej trakcie informacja być wiążącą dla oskarżonego. Oskarżony winien mieć świadomość toczących się wobec niego postepowań i ich ewentualnych konsekwencji, które będzie musiał ponieść. W takiej sytuacji nawet uzyskanie jakiejkolwiek informacji telefonicznej nie może stanowić podstawy korzystnego dla oskarżonego rozstrzygnięcia. Przesłuchanie więc funkcjonariusza Policji R. (danych tego świadka oskarżony również nie potrafił doprecyzować), który miał rzekomo informacji telefonicznej udzielać oskarżonemu jest bezprzedmiotowe i nie może zasadnie podważyć treści zapadłego wyroku.

Z uwagi na fakt skierowania apelacji obrońcy oskarżonego D. M. przeciwko całemu wyrokowi Sąd Okręgowy zobowiązany był do zbadania kwestii wymiaru kary.

Podkreślenia wymaga, iż podstawą apelacji w przedmiocie kary może być tylko zarzut jej rażącej niewspółmierności. O „rażącej niewspółmierności kary” w rozumieniu art. 438 pkt 4 kpk nie można mówić w sytuacji, gdy Sąd wymierzając karę, uwzględnił wszystkie okoliczności wiążące się z poszczególnymi ustawowymi dyrektywami i wskaźnikami jej wymiaru, czyli wówczas, kiedy granice swobodnego uznania sędziowskiego, stanowiącego ustawową, wynikającą z reguł zawartych w art. 53 § 1 kk, zasadę sądowego wymiaru kary, nie zostały przekroczone w rozmiarach nie dających się utrzymać w kontekście wymagań wynikających z ustawowych dyrektyw determinujących wymiar kary.

Należy podkreślić, iż niewspółmierność kary zachodzi wtedy, gdy suma zastosowanych kar i innych środków, wymierzonych za przypisane przestępstwo, nie odzwierciedla należycie całego bezprawia popełnionych czynów i nie spełnia celów kary. Należy mieć na uwadze, że nie chodzi tu o każdą ewentualną różnicę, co do wymiaru kary, ale o różnicę ocen tak zasadniczą, że kara wymierzona jawi się jako kara rażąco niewspółmierna, a więc nie dającą się zaakceptować.

Sąd Okręgowy pozytywnie ocenił orzeczone wobec oskarżonego M. kary jednostkowe pozbawienia wolności. Zdaniem Sądu Odwoławczego stanowią one sankcję sprawiedliwą, w pełni odpowiadającą dyrektywom wymiaru kary określonym w art. 53 kk. I tak Sąd I instancji orzekając o karach jednostkowych pozbawienia wolności nie przekroczył w żaden sposób zasad wyrażonych w cytowanym artykule, tak by można było mówić o rażącej niewspółmierności, to jest niewspółmierności w stopniu nie dającym się wręcz zaakceptować (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 1995 r., II KRN 198/94, OSNPP 6/1995, poz. 18). Przeciwnie, Sąd Rejonowy wymierzył oskarżonemu kary jednostkowe pozbawienia wolności sprawiedliwe, nie przekraczając granic przewidzianych przez ustawę, dostosował dolegliwość do stopnia winy, uwzględnił stopień społecznej szkodliwości popełnionych przestępstw, wziął pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze jakie kary te mają osiągnąć w stosunku do oskarżonego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. W tym zakresie wskazać należy przede wszystkim ilość działań przestępczych podjętych przez oskarżonego, dotychczasową karalność oskarżonego skutkującą przyjęciem kwalifikacji prawnej z art. 64 §1 kk. Sąd Rejonowy prawidłowo nie znalazł podstaw do łagodnego potraktowania oskarżonego.

Oskarżony jest osobą wielokrotnie karaną, zdemoralizowaną, na którym dotychczasowe skazania nie wywarły żadnego wrażenia i nie przyniosły żadnych skutków wychowawczych a zwłaszcza nie powstrzymały go przed popełnianiem kolejnych przestępstw. Obecnie jedynie co może oskarżonego powstrzymać od dalszego łamania prawa to jego izolacja.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy ocenił, iż orzeczone wobec oskarżonego kary jednostkowe: 1 roku i 8 miesięcy oraz 8 i 10 miesięcy pozbawienia wolności nie mogą być zasadnie uznane za ani niewspółmiernie surowe, ani za niewspółmiernie łagodne i to w dodatku w stopniu rażącym.

Słusznie miarkowana jest także kara łączna pozbawienia wolności biorąc pod uwagę zbieżność przedmiotowo-podmiotowa oraz pewną zbieżność czasową zasadne było zastosowanie częściowej absorpcji i wymierzenie kary łącznej 2 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności.

Celowe było również orzeczenie wobec oskarżonego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 8 lat. Rozstrzygniecie to niewątpliwie podniesie dolegliwość wyroku ale przede wszystkim wskaże oskarżonemu na to, iż popełnianie kolejnych takich samych przestępstw musi skończyć się surowymi konsekwencjami.

Celowe było także zobowiązanie do naprawienia szkody. Rozstrzygnięcie takie wskaże na nieopłacalność popełniania przestępstw przeciwko mieniu.

Reasumując należy kategorycznie stwierdzić, że Sąd Rejonowy precyzyjnie wyważył wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar represji karnej, ustalając jej wymiar na poziomie adekwatnym do stopnia społecznej szkodliwości czynów oskarżonego oraz stopnia jego zawinienia – prawidłowo spełniając tym samym zasady prewencji ogólnej jak i szczególnej.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy uznał, że apelacja obrońcy D. M. jest bezzasadna i w związku z tym na podstawie art. 437 § 1 kpk utrzymał w mocy zaskarżony wyrok co do tego oskarżonego, nie znajdując jakichkolwiek podstaw do jego zmiany, czy uchylenia.

Odnośnie apelacji obrońcy oskarżonego J. M. (1):

Po pierwsze w odniesieniu do kwestii naprawienia szkody to stwierdzić należy, że rozstrzygniecie Sądu Rejonowego w tym zakresie jest prawidłowe. W chwili orzekania szkoda była naprawiona jedynie w części. Naprawienie jej przez inną osobę ma niewątpliwie znaczenie dla pokrzywdzonych ale nie zmienia sytuacji prawnej oskarżonych, których obciążono koniecznością spłaty kwoty 450 zł, i która to kwota nie został przez nich zapłacona do chwili wyrokowania. W ramach postępowania wykonawczego mogą odo osoby reprezentującej interesy pokrzywdzonego uzyskać oświadczenia o zaspokojeniu roszczenia i dopiero wtedy będzie można uznać, że szkodę naprawiono.

Sąd Okręgowy podzielił zarzuty obrońcy oskarżonego odnośnie kwestii orzeczonego przepadku dowodów rzeczowych. W ocenie Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy zbyt szeroko zinterpretował kwestię służenia danych przedmiotów do popełnienia przestępstwa. Ma rację skarżący, że jedynie lampa sygnalizacyjna koloru niebieskiego była przedmiotem stricte służącym do popełnienia przestępstwa natomiast pozostałe przedmioty posłużyły do jego popełnienia incydentalnie i nie takie było ich podstawowe i normalne przeznaczenia. W takiej sytuacji Sąd Okręgowy zmienił w tym zakresie wyrok ograniczając orzeczony przepadek przedmiotów do lampy sygnalizacyjnej.

Sąd Okręgowy całkowicie popiera argumentację Sądu Rejonowego w kwestii orzeczenia kary za czyn z art.286 §1 kk. Wbrew twierdzeniom skarżącego zachowanie oskarżonego nie było nacechowane nieudolnością jeżeli zważy się na podjęte przez niego przygotowania zmierzające do wprowadzenia pokrzywdzonego w błąd. Ponadto Sam fakt przyznawania się do popełnienia zarzucanych czynów nie może być absolutyzowany i stanowić głównej przesłanki łagodnego traktowania zwłaszcza gdy istnieją okoliczności obciążające np. w postaci ponad dwudziestokrotnej karalności, wciąganie w działania przestępcze własnej córki czy podawanie się za funkcjonariusza policji. Oskarżony jest więc osobą wielokrotnie karaną, zdemoralizowaną, na którym dotychczasowe skazania nie wywarły żadnego wrażenia i nie przyniosły żadnych skutków wychowawczych a zwłaszcza nie powstrzymały go przed popełnianiem kolejnych przestępstw. Obecnie jedynie co może oskarżonego powstrzymać od dalszego łamania prawa to jego izolacja.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy ocenił, iż orzeczone wobec oskarżonego kary jednostkowe: 1 roku oraz 3 miesięcy pozbawienia wolności nie mogą być zasadnie uznane za ani niewspółmiernie surowe, ani za niewspółmiernie łagodne i to w dodatku w stopniu rażącym.

Słusznie miarkowana jest także kara łączna pozbawienia wolności biorąc pod uwagę zbieżność podmiotową oraz zbieżność czasową zasadne było zastosowanie pełnej absorpcji i wymierzenie kary łącznej 1 roku pozbawienia wolności.

Jak już wyżej wskazano celowe było zobowiązanie oskarżonego do naprawienia szkody. Rozstrzygnięcie takie wskaże na nieopłacalność popełniania przestępstw przeciwko mieniu.

Reasumując należy kategorycznie stwierdzić, że Sąd Rejonowy precyzyjnie wyważył wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar represji karnej, ustalając jej wymiar na poziomie adekwatnym do stopnia społecznej szkodliwości czynów oskarżonego oraz stopnia jego zawinienia – prawidłowo spełniając tym samym zasady prewencji ogólnej jak i szczególnej.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy uznał, że apelacja obrońcy J. M. (1) jest w większości bezzasadna i w związku z tym na podstawie art. 437 § 1 kpk zmienił zaskarżony wyrok w opisany powyżej sposób odnośnie orzeczenia przepadku przedmiotów, a w pozostałym zakresie utrzymał go w mocy do tego oskarżonego, nie znajdując jakichkolwiek podstaw do jego dalej idącej zmiany, czy uchylenia.

Na podstawie § 17 ust.1 pkt 4 oraz 4 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U. 2015.1801) Sąd Okręgowy zasadził od Skarbu Państwa na rzecz obu obrońców zwrot kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu w postępowaniu odwoławczym w wysokości wynikającej z powołanych przepisów.

Biorąc pod uwagę sytuację życiową oskarżonych wynikającą z ich pobytu w izolacji Sąd Okręgowy na podstawie art. 624 § 1 kpk w zw. z art. 634 kpk zwolnił ich od obowiązku zwrotu Skarbowi Państwa kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, w tym opłaty za II instancję.

SSO Dariusz Śliwiński SSO Hanna Bartkowiak SSO Leszek Matuszewski