Sygnatura akt II C 153/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 kwietnia 2016 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi- Widzewa w Łodzi II Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSR K. T.

Protokolant: apl. aplikacji sędziowskiej M. G.

po rozpoznaniu w dniu 23 marca 2016 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa Ł. P.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.349,50 zł (trzy tysiące trzysta czterdzieści dziewięć złotych pięćdziesiąt groszy) z odsetkami ustawowymi od dnia 24 lutego 2015 roku do dnia zapłaty, z tym zastrzeżeniem, że od dnia 1 stycznia 2016 roku z odsetkami ustawowymi za opóźnienie do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w pozostałej części;

3.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 329,49 zł (trzysta dwadzieścia dziewięć złotych czterdzieści dziewięć groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu;

4.  zwraca powodowi z środków Skarbu Państwa- Sądu Rejonowego dla Łodzi- Widzewa w Łodzi, tytułem nadpłaconej zaliczki na wynagrodzenie biegłego, kwotę 114,34 złotych (sto czternaście złotych trzydzieści cztery grosze) uiszczoną w dniu 3 maja 2015 roku.

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 23 lutego 2015 roku (data pisma), Ł. P., reprezentowany przez pełnomocnika w osobie adwokata, wniósł o zasądzenie od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. kwoty 4.748,24 złotych tytułem odszkodowania za szkodę powstała w pojeździe powoda wynikającą z jego uszkodzenia w dniu 24 sierpnia 2012 roku wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty, a także kwoty 1.237,53 złotych tytułem skapitalizowanych odsetek za opóźnienie zapłaty odszkodowania w kwocie 4.748,24 złotych za okres od dnia 29 stycznia 2013 roku do dnia 23 lutego 2015 roku, wraz z ustawowymi odsetkami obliczanymi od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty. W uzasadnieniu wskazano, że w dniu 24 sierpnia 2012 roku na ulicy (...) w Ł., na wysokości bloku nr (...), na działce nr (...) w obrębie G-29 powód uszkodził pojazd (dwie felgi aluminiowe oraz oponę) wpadając w znajdującą się na pasie drogowym nieoznakowana wyrwę. W ocenie powoda, z uwagi na zawartą przez pozwanego umowę wieczystego użytkowania drogi, na której doszło do zdarzenia, odpowiedzialnym za naprawienie szkody poniesionej przez powoda jest (...) spółka z o.o. w W.. Pomimo wezwania, pozwana odmówiła wypłaty odszkodowania.

(pozew k. 2 – 6, pełnomocnictwo k. 7)

W odpowiedzi na pozew pełnomocnik pozwanego wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda kosztów procesu według norm przepisanych. Strona pozwana zaprzeczała twierdzeniom powoda wskazując, iż powód w żaden sposób nie wykazał zasadności powództwa, w tym okoliczności zdarzenia. Strona pozwana kwestionowała również wycenę szkody sporządzoną na zlecenie powoda

(odpowiedź na pozew k. 66-67)

W toku dalszego postępowania stanowiska stron do dnia zamknięcia rozprawy nie uległy zmianie.

(protokół rozprawy k. 94-99, k. 131)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Ł. P. jest właścicielem samochodu marki MG R. o numerze rejestracyjnym (...). W dniu 24 sierpnia 2012 roku około godziny 23:15, na ulicy (...) w Ł., na wysokości bloku nr (...), na działce nr (...) w obrębie (...) doszło do uszkodzenia samochodu powoda w wyniku najechania przez niego lewą częścią pojazdu na ubytek w nawierzchni drogi. Miejsce, w którym doszło do uszkodzenia samochodu powoda było oświetlone latarniami ulicznymi ale niezbyt dużej mocy. Powód poruszał się z prędkością około 50 km/h. Powierzchnia drogi, przy osi jezdni, miała duże ubytki w warstwie asfaltu o długości około 50-60 cm, szerokość około 25-30 cm i głębokość około 10-15 cm. Na odcinku, na którym doszło do uszkodzenia pojazdu powoda brak było ostrzeżenia o nierówności w nawierzchni drogi.

(zeznania P. W. k. 96-97, zeznania A. W. k. 97, zeznania powoda k. 98, dokumentacja fotograficzna k. 15-17, także w załączonych aktach szkodowych)

Na miejscu zdarzenia powód stwierdził uszkodzenie lewego przedniego koła polegające na przecięciu opony, ponadto na feldze było widać wyraźny uszczerbek krawędzi o powierzchni około 3 cm 2. W samochodzie MG R. o numerze rejestracyjnym (...) były zamontowane 18 calowe felgi aluminiowe, opony o szerokości 225 i wysokości 45, wszystkie 4 opony były takie same. Na miejscu zdarzenia powód dokonał wymiany przedniego lewego koła na zapasowe, po czym odjechał z miejsca zdarzenia. Po wizycie u wulkanizatora, okazało się że tylna lewa felga jest skrzywiona, zaś opona nie była uszkodzona.

(zeznania P. W. k. 96-97, zeznania A. W. k. 97, zeznania powoda k. 98, dokumentacja fotograficzna k. 18, także w załączonych aktach szkodowych)

Nieruchomość oznaczona w ewidencji gruntów i budynków jako działka (...) w obrębie (...) stanowi własność Gminy M. Ł.. W dniu 24 sierpnia 2012 roku nieruchomość ta znajdowała się w użytkowaniu wieczystym (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W.. Na podstawie umowy z dnia 11 września 2012 roku nastąpiło rozwiązanie umowy o oddanie gruntu nr (...)w użytkowanie wieczyste. W dniu 1 października 2012 roku odcinek ulicy (...) w Ł. znajdujący się na wysokości bloku nr 224, na działce nr (...) w obrębie (...) został przekazany we władanie Zarządu Dróg i (...) w Ł..

(okoliczność bezsporna także protokół k. 21)

Ze względu na to, iż znalezienie takiej samej opony było niemożliwe, powód był zmuszony do kupna 2 nowych opon na oba przednie koła. Tylna lewa felga została wyprostowana przez specjalistyczny serwis, zaś przednią lewa felga została wymieniona na zakupioną przez powoda.

(zeznania powoda k. 98)

W dniu 28 sierpnia 2012 roku powód zgłosił szkodę do Zarządu Dróg i (...) w Ł.. W piśmie z dnia 29 sierpnia 2012 roku (...) w Ł. poinformował powoda, iż do uszkodzenia jego pojazdu doszło na terenie, którego wieczystym użytkownikiem jest (...) spółka z o.o. w W..

(zgłoszenie szkody k. 22-23, pismo k. 14)

W piśmie z dnia 16 stycznia 2013 roku, doręczonym w dniu 21 stycznia 2013 roku, pełnomocnik powoda wezwał (...) spółkę z o.o. w W. do zapłaty kwoty 4.748,24 złotych tytułem odszkodowania za szkodę powstała w pojeździe marki MG R. o numerze rejestracyjnym (...) uszkodzonego w wyniku zdarzenia mającego miejsce na ul. (...) w Ł. na działce (...) w dniu 24 sierpnia 2012 roku, w terminie 7 dni od otrzymania pisma.

(kopia wezwania do zapłaty k. 25, dowód doręczenia k. 26)

W piśmie z dnia 24 stycznia 2013 roku (...) spółka z o.o. w W. zawiadomiła powoda o odmowie wypłaty odszkodowania za szkodę, do jakiej doszło w dniu 24 sierpnia 2012 roku.

(kopia pisma k. 28)

Pojazd powoda marki MG R. o numerze rejestracyjnym (...) mógł doznać uszkodzenia tarczy i opony koła przedniego lewego. Przy poruszaniu się pojazdu w chwili zdarzenia z prędkością 40 km/h mogły powstać uszkodzenia wymienionych elementów koła, nie mogły natomiast zostać uszkodzone elementy zawieszenia i układu kierowniczego. Jest możliwe, że uszkodzeniu uległy dwie felgi ale dokumentacja fotograficzna pokazuje, że uszkodzeniu uległa tylko felga koła przedniego. Szacowany koszt naprawy pojazdu wskutek zdarzenia w oparciu o części nowe w autoryzowanym serwisie wynosi 2657 złotych (brutto).

(opinia biegłego k. 102-118)

Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie jedynie w części.

Powództwo znajduje swoje oparcie w przepisie art. 415 k.c. W rozpoznawanej sprawie sporem objęte było to, czy w wyniku w wyniku najechania przez powoda na ubytek w nawierzchni drogi znajdujący się na ulicy (...) w Ł., na wysokości bloku (...), na działce nr (...), uległ uszkodzeniu samochód marki MG R. o numerze rejestracyjnym (...), stanowiący własność Ł. P.. Pozwany, negując zasadę odpowiedzialności wskazywał, że uszkodzenia stwierdzone w samochodzie powoda nie mogły postać w okolicznościach opisywanych przez uczestnika zdarzenia; sporem objęto sprawstwo i winę sprawcy szkody. Z przytoczonego materiału dowodowego wynika, że nie można wykluczyć przebiegu zdarzenia opisanego przez stronę powodową. Uszkodzenia pojazdu stanowiące szkodę mogły powstać w wyniku wypadku opisanego przez powoda i świadków zdarzenia. Osoby te zgodnie zeznały, iż w wyniku wjechania przez powoda w ubytki nawierzchni znajdujące się na ulicy (...) w Ł., na wysokości bloku nr 224, na działce nr (...)nastąpiło uszkodzenie samochodu powoda. W tej mierze miarodajna jest również opinia biegłego P. J.. Biegły w pisemnej opinii w sposób jednoznaczny wskazał, które szkody stwierdzone w samochodzie powoda mogą być następstwem omawianego zdarzenia. Biegły szczegółowo i logicznie wyjaśnił motywy, które doprowadziły go do tego wniosku. Biegły w sposób jasny i przekonujący wskazał, że krawędź tarczy koła przedniego lewego przedmiotowego pojazdu poruszającego się z prędkością około 40 km/h przy wjechaniu w wyrwę w asfalcie o głębokości około 10 cm na pewno znalazła się poniżej poziomu powierzchni drogi i mogła ulec uszkodzeniu. Zatem przy poruszaniu się pojazdu w chwili zdarzenia z prędkością 40 km/h mogły powstać uszkodzenia wymienionych elementów koła. Ponadto zeznania świadków, jak i okoliczności powstania zdarzenia wskazują, iż zakres powstałych uszkodzeń w samochodzie MG R. o numerze rejestracyjnym (...), został spowodowany złym stanem nawierzchni ulicy (...) w Ł..

Nieruchomość, na której doszło do uszkodzenia pojazdu powoda znajdowała się w wieczystym użytkowaniu (...) spółka z o.o. w W.; obowiązek pozwanego w zakresie utrzymania stanu technicznego ulicy, na której nastąpiło przedmiotowe zdarzenie nie był zresztą przez niego w toku procesu kwestionowany.

Rozstrzygnięcia wymagała jeszcze kwestia wysokości należnego powodowi odszkodowania. Sprawca szkody odpowiada za normalne następstwa działania bądź zaniechania, z którego szkoda wynikła. W tych granicach naprawienie szkody, zgodnie z zasada pełnego odszkodowania, winno objąć pełen koszt przywrócenia stanu poprzedniego – pełen koszt naprawy pojazdu (art. 361 § 1 i 2 k.c.). Zauważyć w tym miejscu należy, iż zgodnie z treścią przepisu art. 361 § 2 k.c. statuującego zasadę pełnego odszkodowania, naprawienie szkody obejmuje wszelkie poniesione straty (utracone korzyści pozostają poza sferą zainteresowania w niniejszym sporze); w myśl natomiast art. 363 § 1 k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić poprzez przywrócenie stanu poprzedniego bądź też zapłatę odszkodowania pieniężnego zależnie od wyboru poszkodowanego. Pozwany winien odpowiadać tylko do wysokości kosztów naprawy uszkodzeń pojazdu, a gdyby okazało się, że koszty naprawy przewyższałyby wartość pojazdu sprzed wypadku lub naprawa była ekonomicznie nieuzasadniona, to odpowiedzialność pozwanego powinna ograniczać się do różnicy pomiędzy wartością pojazdu sprzed wypadku, a wartością pozostałości. Podobny pogląd wyrażony został przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 20 lutego 2002 r. /V CKN 903/00, OSN 1/2003 poz.15/, w którym Sąd ten potwierdził stanowisko przyjmowane już uprzednio przykładowo w wyroku z dnia 20 kwietnia 1971 r. / II CR 475/70, OSPiKA 1971 nr 12 poz.231/ oraz w wyroku z 1 września 1970 r. /II CR 371/70, OSNCP 1971 nr 5 poz.93/. Sąd Najwyższy stwierdził jednocześnie, że poszkodowanemu należy zwrócić "wszelkie celowe, ekonomicznie uzasadnione wydatki". W rozpoznawanej sprawie wysokość przyznanego odszkodowania winna zatem odpowiadać rzeczywiście uzasadnionym kosztom naprawy spornego pojazdu. Reasumując dotychczasowe rozważania – powód miał prawo dochodzić od pozwanego, kwoty potrzebnej do dokonania pełnej naprawy pojazdu. Jest to kwota 2657 złotych. Została ona przez Sąd ustalona w oparciu o opinię biegłego do spraw wyceny pojazdów samochodowych sporządzoną na okoliczność ustalenia niezbędnych, koniecznych i realnych rynkowo kosztów naprawy pojazdu powoda. Podkreślenia wymaga, iż po złożonej przez biegłego opinii pisemnej pozwany nie zgłaszał żadnych merytorycznych zastrzeżeń do przeprowadzonego dowodu. Podobnie powód nie kwestionował opinii biegłego sądowego. W konsekwencji Sąd zwolniony jest z obowiązku szczegółowego analizowania kosztów naprawy, a wystarczające jest oparcie się w tym zakresie na zasadniczym wniosku opinii biegłego, co, do którego nie ma najmniejszych podstaw do jego kwestionowania.

Należy w tym miejscu wskazać, iż w świetle utrwalonego poglądu i orzecznictwa nie ma żadnego znaczenia, czy szkoda (w znaczeniu uszkodzeń powstałych podczas zdarzenia komunikacyjnego) rzeczywiście została naprawiona w technicznym sensie tego słowa. Obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje, bowiem z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierza ją naprawić (por. np. w uzasadnieniu uchwały z dnia 15 listopada 2001 roku, w sprawie o sygn. III CZP 68/01, opubl. w OSPiKA 2002, nr 7-8, poz. 103 oraz orzeczenie z dnia 27 czerwca 1988 roku, sygn. I CR 151/88). Przy takim rozumieniu obowiązku odszkodowawczego nie ma, więc znaczenia prawnego okoliczność, czy poszkodowany dokonał naprawy oraz czy i jakim kosztem to uczynił i czy w ogóle zamierza pojazd naprawić.

Odnosząc się zaś do żądania zasądzenia na rzecz powoda kwoty 1237,53 złotych tytułem skapitalizowanych odsetek za opóźnienie zapłaty odszkodowania, należy wskazać na treść art. 455 kpc, w myśl którego, jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony, ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Jednocześnie, wraz z nadejściem terminu do spełnienia świadczenia, roszczenie wierzyciela wobec dłużnika staje się wymagalne. Wezwanie to przekształca zobowiązanie z bezterminowego w terminowe. W zobowiązaniu bezterminowym czas spełnienia świadczenia zależy od inicjatywy wierzyciela. Jak długo wierzyciel nie wezwie dłużnika do spełnienia świadczenia, ten nie będzie miał takiego obowiązku. Znaczenie takiego wezwania polega na tym, że z jego chwilą na dłużniku zaczyna ciążyć obowiązek niezwłocznego spełnienia świadczenia i że nie spełniając go, dłużnik popada w opóźnienie, a to w konsekwencji uprawnia wierzyciela do żądania odsetek za czas opóźnienia (art. 481 § 1 k.c.). Natomiast dłużnik, który nie spełni świadczenia w odpowiednim terminie, dopuszcza się zwłoki. Zgodnie bowiem z art. 476 k.c. dłużnik dopuszcza się zwłoki, gdy nie spełnia świadczenia w terminie, a jeżeli termin nie jest oznaczony, gdy nie spełnia świadczenia niezwłocznie po wezwaniu przez wierzyciela.

Prawidłowe rozstrzygnięcie wymagało zatem ustalenia i rozważenia wszystkich wskazanych okoliczności, w tym w pierwszej kolejności daty wymagalności roszczenia (przy uwzględnieniu art. 455 k.c.), oraz daty, od której wierzycielowi należą się odsetki przy uwzględnieniu zasady wynikającej z art. 481 § 1 k.c. Jak wynika z akt niniejszej sprawy, pełnomocnik powoda pismem z dnia 16 stycznia 2013 roku, wezwał pozwaną do zapłaty kwoty 4.748,24 złotych, w terminie 7 dni od otrzymania pisma. Nie ulega przy tym wątpliwości, iż wezwanie to zostało doręczone pozwanej w dniu w dniu 21 stycznia 2013 roku. Zatem termin do zapłaty należnego świadczenia rozpoczął bieg w dniu 29 stycznia 2013 roku. Jednocześnie należy zauważyć, iż w dniu 24 lutego 2015 roku powód wniósł powództwo domagając się zasądzenia od pozwanego należności głównej w kwocie 4748,24 zł tytułem odszkodowania za naprawę pojazdu. W okolicznościach niniejszej sprawy nie budzi zatem wątpliwości fakt, iż datą ograniczającą roszczenie zapłaty odsetek jest dzień 23 lutego 2015 roku. Po przeliczeniu długości tego okresu, mając jednocześnie na uwadze, iż Sąd uznał, że właściwą kwota odszkodowania będzie 2657 złotych, na rzecz powoda należało zasądzić jedynie 692,50 złotych. Wyjaśnienia wymaga, iż zasądzona kwota stanowi odsetki doliczone przez powoda do należności głównej, narosłe na dzień poprzedzający wniesienie pozwu.

Natomiast powództwo dalej idące należało oddalić jako bezzasadne.

O odsetkach od zasądzonej kwoty Sąd orzekł na podstawie art. 481 k.c. Stosownie do treści tego przepisu, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Istotnym, zatem jest ustalenie momentu, w którym dłużnik opóźnił się ze spełnieniem świadczenia. Jak wskazano wyżej, pozwana przed wniesieniem pozwu była wzywana przez powoda do zapłaty kwoty należności głównej. Zatem żądanie zasądzenia odsetek od kwoty należności głównej i skapitalizowanej przez powoda kwoty od dnia wniesienia powództwa było zasadne. Co do zasądzenia odsetek od odsetek podstawą rozstrzygnięcia był art. 482 § 1 kc, zgodnie z którym od zaległych odsetek można żądać odsetek za opóźnienie dopiero od chwili wytoczenia o nie powództwa. W ocenie Sądu, treść tego przepisu jasno wskazuje, iż powodowi przysługiwało prawo naliczania odsetek ustawowych „za okres zwłoki”, a więc za samo tylko opóźnienie dłużnika w zapłacie skapitalizowanej przez niego kwoty odsetek od należności głównej, jednocześnie jego żądanie nie wykracza poza ustawowe ramy tego przepisu, nie wnosił bowiem o zasądzenie odsetek za okres wcześniejszy niż wytoczenie powództwa. W konsekwencji Sąd zasądził od pozwanej odsetki zgodnie z żądaniem pozwu, to jest od dnia 24 lutego 2015 roku do dnia zapłaty. Skoro od 1 stycznia 2016 roku ustawodawca wyróżnił- w ramach odsetek ustawowych- odsetki ustawowe za opóźnienie, a powód domagał się odsetek w związku z nieterminowym spełnieniem świadczenia, zaś w chwili wniesienia pozwu brak było wskazanego wyodrębnienia, Sąd zaznaczył, że odsetki począwszy od 1 stycznia 2016 roku są odsetkami ustawowymi za opóźnienie.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. rozliczając je stosunkowo. Powód żądał zasądzenia łącznie 5985,77 złotych. Zasądzona na jego rzecz suma stanowi ok. 56% dochodzonego roszczenia. Łącznie koszty poniesione przez powoda to 2.002,66 złotych (300 zł tytułem opłaty od pozwu, 1200 zł – kosztów zastępstwa procesowego, 485,66 zł – zaliczka na biegłego i 17 zł - opłata skarbowa od udzielonego pełnomocnictwa), zaś pozwany poniósł koszty w łącznej kwocie 1800 zł, na które składa się kwota 1200 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego, a także kwota 600 zł poniesiona tytułem zaliczki na biegłego. Uwzględniając procent, w jakim powód wygrał sprawę oraz łączne koszty procesu, powinien ponieść koszty w kwocie 1673,17 złotych, dlatego różnicę w wysokości 329,49 złotych Sąd zasądził na rzecz powoda od pozwanego.

Jednocześnie w punkcie 2 wyroku Sąd zawarł rozstrzygnięcie w przedmiocie rozliczenia kosztów wynagrodzenia biegłego. Rzeczywisty koszt sporządzonej opinii wyniósł, zgodnie z przedstawionym przez biegłego przez biegłego rachunkiem 1085,66 złotych, przy czym kwota 600 złotych została wypłacona z zaliczki uiszczonej przez pozwanego, zaś kwota 485,66 złotych z zaliczki uiszczonej przez powoda. Wobec powyższego, pozostała część, w kwocie 114,34 złotych, podlegała zwrotowi, co Sąd nakazał zwrócić na rzecz powoda na podstawie art. 80 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. nr 167, poz. 1398 ze zm.).