Sygn. akt IV P 21/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 września 2015 roku

Sąd Rejonowy w Chełmie IV Wydział Pracy

w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia SR Leszek Breś

Ławnicy:

Zbigniew Moskal

Iwona Budzyńska

Protokolant:

starszy sekr. sądowy Marzena Seniuk

po rozpoznaniu w dniu 1 września 2015 roku w Chełmie

sprawy z powództwa A. Z.

przeciwko Starostwu Powiatowemu w C.

o przywrócenie do pracy

I.  przywraca powoda A. Z. do pracy w Starostwie Powiatowym w C. na poprzednio zajmowane stanowisko pracy i na dotychczasowych warunkach;

II.  zasądza od pozwanego Starostwa Powiatowego w C. na rzecz powoda A. Z. kwotę 8.178,72 zł (osiem tysięcy sto siedemdziesiąt osiem 72/100) tytułem wynagrodzenia za czas pozostawiania bez pracy płatne pod warunkiem podjęcia przez powoda pracy;

III.  zasądza od pozwanego Starostwa Powiatowego w C. na rzecz powoda A. Z. kwotę 960 zł (dziewięćset sześćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

sygn. akt IV P 21/15

UZASADNIENIE

W dniu 4 marca 2015 roku do Sądu Rejonowego w Chełmie wpłynął pozew A. Z. przeciwko Starostwu Powiatowemu w C. o przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach i zasądzenie wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy. W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, iż zatrudniony był u pozwanego na podstawie umowy o pracę z dnia 10 czerwca 1999 roku, od dnia 1 maja 2014 roku zatrudniony był jako inspektor w niepełnym wymiarze pracy. Podniósł, iż w dniu 19 stycznia 2015 roku został ukarany karą porządkową nagany za naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych polegających na niezachowaniu należytej staranności i sumienności przy załatwianiu spraw, co spowodowało bezczynność Starosty (...) w sprawach M. G. dotyczących wniosku o przeznaczenie nieurodzajnych gruntów do zalesienia oraz wniosku z dnia 22 kwietnia 2011 roku o naprawienie szkody.

Następnie w dniu 18 lutego 2015 roku pozwany rozwiązał z powodem umowę o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia, podając jako przyczynę ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych polegające na nienależytym wykonaniu obowiązków pracowniczych i narażeniu przez to pracodawcy na szkodę (wyrok WSA w Lublinie z dnia 30 grudnia 2014 sygn. akt II SA/Lu 8/14).

Powód podniósł, iż nie podejmował samodzielnie żadnych decyzji w sprawie M. G. gdyż nie miał do tego upoważnienia. Wszelkie projekty pism, postanowień i decyzji były konsultowane zespołowo z radcą prawnym i innymi upoważnionymi przez pozwanego osobami w tym dyrektorem wydziału, sekretarzem, starostą i wicestarostą. Podkreślił, iż sprawy M. G. toczą się od 1998 roku i są rezultatem jego bardzo licznych wniosków, skarg i zażaleń, co może oznaczać zmierzanie do przewlekłości - (pozew 2-5).

W odpowiedzi na pozew pozwany Starostwo Powiatowe w C. wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu, wskazując, że główną przyczyną rozwiązania z powodem umowy o pracę był fakt prowadzenia przez powoda sprawy M. G. dotyczącej zalesienia gruntów rolnych. Zaznaczył, iż powód od samego początku zajmował się tą sprawą i wykonywał wszelkie czynności w tym postępowaniu. Zdaniem pozwanego sam fakt, iż powód nie miał upoważnienia do podpisywania decyzji nie zwalnia go z odpowiedzialności za przestrzeganie terminów na załatwienie danej sprawy - (odpowiedź na pozew k. 19-22).

W piśmie procesowym z dnia 12 marca 2015 roku powód wskazał, iż domaga się także trzykrotnego miesięcznego wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy - (pismo procesowe k. 15).

Na rozprawie powód popierał powództwo, wnosząc o zasądzenie kosztów, zaś pozwany wnosił o jego oddalenie i zasądzenie kosztów postepowania.

Sąd Rejonowy ustalił, następujący stan faktyczny:

Powód A. Z. zatrudniany był w Starostwie Powiatowym w C. na stanowisku inspektora w Wydziale (...) i Leśnictwa ostatnio w wymiarze 4/5 etatu, z wynagrodzeniem obliczonym jak ekwiwalent pieniężny za urlop wypoczynkowy w kwocie 2.726,24zł miesięcznie. W toku świadczenia pracy powód był wielokrotnie nagradzany

( nagroda z dnia 5 grudnia 2013r. – w oparciu o ocenę uzyskanych wyników pracy w 2013r. oraz stopień złożoności i trudności wykonywanych zadań-, nagroda z dnia 12 grudnia 2012r.- dodatkowe zadania poza zakresem obowiązków służbowych-) przechodził pozytywnie oceny pracy - (dowód: porozumienie zmieniające umowę o pracę k. 8; zaświadczenie k. 31; nagrody, oceny pracy k. B-127,123, 126 akt osobowych).

Przełożonymi powoda byli dyrektorzy Wydziału (...) i Leśnictwa początkowo R. S., a następnie M. Ś.. Do jego obowiązków należało w szczególności cechowania drewna pozyskanego w lasach nie stanowiących własności Skarbu Państwa, przygotowywanie projektów decyzji dotyczących tworzenia i likwidacji spółek wodnych, zezwalanie na odstrzał i odłów zwierzyny, prowadzenie spraw z zakresu popularyzowania ochrony przyrody i rejestru zwierzyny i roślin. A. Z. nie posiadł upoważnienia do wydawania decyzji w imieniu pracodawcy. Czynności, które wykonywał podlegały kontroli i akceptacji przełożonych (zakres obowiązków k. 9; akta osobowe).

W ramach obowiązków pracowniczych powód zajmował się sprawą M. G. z tytułu złożonego przez niego wniosku o zalesienie gruntów. Przedmiotowa sprawa toczyła się z wniosku pana M. G. z dnia 16 maja 1998r. i była wielokrotnie rozpoznawana przez różne organy administracyjne, w tym sądy administracyjne. M. G. złożył wniosek do Urzędu Rejonowego w C. o pomoc w zalesieniu ok. 3,61 ha gruntów. Wniosek nie został rozpatrzony pozytywnie. Po wejściu w życie ustawy z dnia 8 czerwca 2001r. o przeznaczeniu gruntów rolnych do zalesienia (Dz.U. z 2001r., nr 73, poz. 764) pan M. G. ponowił wniosek. Z dniem wejścia w życie ustawy z dnia 28 listopada 2003r. o wspieraniu rozwoju obszarów wiejskich ze środków pochodzących z Sekcji Gwarancji Europejskiego Funduszu Orientacji i Gwarancji Rolnej ( Dz.U. z 2003r., nr 229, poz.2273), na podstawie art. 15 cyt. ustawa o przeznaczeniu gruntów rolnych do zalesienia straciła moc. W związku ze zmianą przepisów nie było już tzw. limitów zalesień, które pozwoliłyby na pozytywne rozpatrzenie sprawy –dowód wyjaśnienia powoda w aktach osobowych, zestawienie podejmowanych przez Starostwo Powiatowe czynności – (k.-B.-134,akt osobowych, k.-29-30).

Sprawa liczyła kilka tomów akt i z uwagi na podejmowane przez pana M. G. czynności akta sprawy często znajdowały się poza Starostwem. Podstawowa trudność w rozpoznaniu sprawy polegała na zmianie w trakcie jej rozpoznania przepisów prawa.

W dniu 30 grudnia 2014 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w L. w sprawie sygn. akt II SA/Lu 8/14, po rozpatrzeniu w dniu 16 grudnia 2014r. sprawy ze skargi M. G. w przedmiocie wymierzenia Staroście (...) grzywny za niewykonanie wyroku w sprawie zalesienia gruntów, wymierzył Staroście (...) grzywnę w wysokości 2000 zł i stwierdził bezczynność Starosty (...) po wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w L. z dnia 9 maja 2013r. W uzasadnieniu orzeczenia Wojewódzki Sąd Administracyjny w L. podniósł, że dla oceny zasadności skargi na bezczynność organu nie może mieć znaczenia argumentacja, że sprawa jest zawiła – (orzeczenie z uzasadnieniem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w L. z dnia 30 grudnia 2014r. w sprawie (...) SA (...). k.-24-28).

Pismem z dnia 13 stycznia 2015r. Starosta (...) zobowiązał powoda do wyjaśnienia przyczyn bezczynności przy rozpoznawaniu sprawy pana M. G.. W dniu 15 stycznia 2015r. powód złożył szczegółowe wyjaśnienia w sprawie, przytaczając stopień skomplikowania sprawy pana M. G. i wyjaśniając jakie decyzje w sprawie były podejmowane – ( pisma -w aktach osobowych).

Pracodawca nie podzielając wyjaśnień powoda uznał, że wyrok sądu administracyjnego jest wynikiem naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych przez powoda polegających na niezachowaniu należytej staranności i sumienności przy załatwianiu sprawy i z tego tytułu w dniu 19 stycznia 2015 roku ukarał powoda karą nagany- ( kara nagany k. 6 ).

Od przedmiotowej kary powód nie wniósł odwołania.

W dniu 18 lutego 2015 roku A. Z. otrzymał pismo rozwiązujące z nim umowę o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia. Przyczyną rozwiązania umowy o pracę było ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych polegające na nienależytym wykonaniu obowiązków pracowniczych i narażeniu przez to pracodawcy na szkodę (wyrok WSA w Lublinie z dnia 30 grudnia 2014 sygn. akt II SA/Lu 8/14)- ( rozwiązanie umowy o pracę k. 7).

Ustalając stan faktyczny sprawy Sąd podzielił zeznania powoda A. Z. (k. 36-37v, 71v-72) dotyczące wykonywania powierzonych mu obowiązków, jak również rozmiaru prowadzonej sprawy związanej z zalesieniem gruntów M. G.. Podzielił także zeznania w kwestii, iż powód odpowiedzialny był wyłącznie za sporządzanie projektów pism, zaś merytoryczna ich ocena i wydanie decyzji należało do przełożonych. Pozwany zrezygnował z przeprowadzenia dowodu z zeznań stron z jego udziałem.

Zeznania powoda odpowiadają zeznaniom świadków A. S. zatrudnionej w Starostwie Powiatowym w latach 1999-2011 na stanowisku radcy prawnego. Stwierdza ona wprost, że sprawa była konsultowana i z zawodowym prawnikiem, i z dyrektorem, i ze Starostą, nie jest możliwe by powód sam mógł podjąć decyzję w sprawie. Całe Starostwo się nad sprawą głowiło, zaś Ministerstwo Rolnictwa nie udzieliło żadnych wytycznych co do rozstrzygnięć w sprawie. Zeznała także, że już w przeszłości pan M. G. pisał skargi na bezczynność w sprawie Starostwa - zeznania k.-63v-64. Podobnie zeznaje świadek G. T. (k. 62-62v). Stwierdza ona wprost, słuchana na rozprawie w dniu 23 czerwca 2015r., że w sprawie do dnia rozprawy nie została wydana decyzja. Dopiero w ostatnim wyroku sąd administracyjny przedstawił wytyczne jak należy w sprawie postąpić. Świadkowie przyznali więc, iż sprawa, którą zajmował się powód i która była przyczyną jego zwolnienia nie należała do łatwych. Co więcej przyznali, iż powód miał wyłącznie za zadanie przygotowywać projekty pism w sprawie, zaś ich treść wymagała konsultacji radcy prawnego i zatwierdzenia przełożonego powoda.

Również bezpośredni przełożeni powoda R. S. (k. 65) i M. Ś. (k. 65v-66) będący dyrektorami wydziału, w którym pracował powód zeznali, że nie miał on poza przygotowaniem projektu decyzji, wpływu na jej ostateczny kształt. Sprawa M. G. była znana obecnemu i poprzedniemu Staroście i na bieżąco byli oni informowani o jej stanie. Sprawa ta należała do spraw bardzo skomplikowanych. W zasadzie nie było w Starostwie osoby, która wiedziałaby jakie podjąć decyzje. Z zeznań świadków byłych dyrektorów Wydziału (...) wynika, że Starostwo zwracało się nawet do Ministerstwa Rolnictwa z wnioskiem o interpretacje przepisów jednak takiej interpretacji nie uzyskało, były dyrektor Wydziału (...) R. S. nawet osobiście jeździł do Ministerstwa Rolnictwa, też jednak w ministerstwie nie uzyskał pomocy w rozwiązaniu sprawy. Dyrektor S. podał także jak wyglądał proces podejmowania decyzji w sprawie. Decyzje konsultowano z prawnikami, po ustaleniach powód przygotowywał projekt decyzji, on jako dyrektor sprawdzał czy w decyzji znajdują się wspólne ustalenia i dopiero potem decyzje podpisywał. Także dyrektor M. Ś., zatrudniony do dnia 1 maja 2015r. zeznaje, że wszystkie wydawane przez Starostwo decyzje w sprawie były wydawane po konsultacji z zawodowym prawnikiem. Także on potwierdza, że do dnia kiedy ustał jego stosunek pracy w sprawie nie wydano jeszcze decyzji.

Zeznania świadków wzajemnie się uzupełniają nie ma w nich sprzeczności i Sąd obdarzył je wiarą.

Sąd pominął zeznania świadka T. D., zatrudnionego w Starostwie w charakterze zawodowego prawnika (k. 71v), który zasłaniał się brakiem wiedzy w sprawie i w związku z tym jego zeznania do sprawy nic nie wniosły.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie powołanych dowodów. Wiarygodność dowodów z dokumentów nie była kwestionowana przez strony. Nie budzą one także wątpliwości Sądu Rejonowego co do swojej wiarygodności.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo jako zasadne podlegało uwzględnieniu.

W toku postępowania bezsporne pozostawało, że strony procesu łączyła umowa o pracę na czas nieokreślony, a także, że pozwany rozwiązał z powodem umowę o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia. Sporna była natomiast przyczyna wskazana w wypowiedzeniu umowy o pracę, czy była rzeczywista i uzasadniona.

Przechodząc do rozważań dotyczących zgłoszonego przez powoda żądania przywrócenia do pracy wskazać należy, iż podstawą roszczenia powoda jest przepis art. 56 § 1 k.p. - pracownikowi, z którym rozwiązano umowę o pracę bez wypowiedzenia z naruszeniem przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę w tym trybie, przysługuje roszczenie o przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowanie. Art. 30 § 4 k.p. stanowi natomiast, iż w oświadczeniu woli pracodawcy o wypowiedzeniu umowy zawartej na czas nieokreślony lub o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia powinna być wskazana przyczyna uzasadniająca wypowiedzenie lub rozwiązanie umowy.

W przedmiotowej sprawie strona pozwana rozwiązała z powodem umowę o pracę, wskazując jako przyczynę – „ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych polegające na nienależytym wykonaniu obowiązków pracowniczych i narażeniu przez to pracodawcy na szkodę (wyrok WSA w Lublinie z dnia 30 grudnia 2014 sygn. akt II SA/Lu 8/14)”. Tak redagując treść uzasadnienia dyscyplinarnego zwolnienia powoda pozwany nie spełnił wymogu konkretności jego przyczyny, gdyż nie połączył jej z wykazaniem konkretnych okoliczności, które spowodowały ciężkie naruszenie przez powoda obowiązków pracowniczych. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 14 lutego 1999 roku ( I PKN 444/99), wskazał iż przyczyna winna być określona w taki sposób, by jednoznacznie wskazywała na czym polega wina pracownika.

Podana przyczyna powinna być przemyślana, jednoznacznie sformułowana, konkretna, zrozumiała, aby nie stwarzała trudności interpretacyjnych, przy czym interpretacja w tym przypadku nie polega na wykładni oświadczenia woli, lecz na ustaleniu, jak pracownik powinien był i mógł ją zrozumieć w kontekście znanych mu okoliczności złożenia oświadczenia o rozwiązaniu. W ocenie Sądu Rejonowego podana przez pozwanego przyczyna rozwiązania umowy o pracę stwarza trudności interpretacyjne i odnosi się do zbyt ogólnikowego stwierdzenia jakim jest przytoczenie sformułowania „ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych polegające na nienależytym wykonaniu obowiązków pracowniczych i narażeniu przez to pracodawcy na szkodę”. Z tak sformułowanej przyczyny nie wynika na czym polegało ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych przez powoda i jaka z tego tytułu została wyrządzona pozwanemu szkoda. Co więcej nie zrozumiałe jest dla Sądu Rejonowego przywołania w przyczynie rozwiązania z powodem umowy o pracę orzeczenia sądu administracyjnego poprzez wskazanie jego sygnatury, z którego treści orzeczenia nie wynika na czym polegało ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych przez powoda. W wyroku z dnia 13 kwietnia 2005 roku Sąd Najwyższy ( II PK 251/04) wskazał, iż z treści oświadczenia pracodawcy wynikać powinna przede wszystkim istota zarzutu stawianego pracownikowi i usprawiedliwiającego rozwiązanie umowy o pracę, natomiast konkretyzacja przyczyn, polegająca na szczegółowym określeniu zdarzeń czy zachowań pracownika, może nastąpić poprzez ich słowne dookreślenie lub też wynikać z okoliczności znanych pracownikowi, wiążących się w sposób niebudzący wątpliwości z podaną przyczyną.W przedmiotowej sprawie zaś o ile została wskazana istota zarzutu stawianego powodowi to brak jest związania jej z konkretnym zdarzeniem, czy też zachowaniem powoda, uwidocznionym w sposób niebudzący w przyczynie wypowiedzenia.

W odpowiedzi na pozew, jak i w toku postępowania pozwany wskazał, iż główną przyczyną rozwiązania z powodem umowy o pracę był fakt zwłoki w prowadzeniu przez powoda sprawy M. G. dotyczącej zalesienia gruntów rolnych. W ocenie Sądu Rejonowego pozwany nie może w toku postępowania sądowego powoływać się na inną interpretację treść złożonego oświadczenia. Takie postępowanie stanowi bowiem próbę zastąpienia wadliwie rozwiązanej umowy o pracę. Trzeba także zauważyć, iż A. Z. nie posiadł upoważnienia do wydawania decyzji w imieniu pracodawcy. Czynności A. Z. podlegały kontroli i akceptacji przełożonych. Przedmiotową sprawę dotyczącą zalesienia gruntów rolnych, jak wynika z zeznań świadków znali wszyscy przełożeni powoda. W rzeczywistości to oni podejmowali w niej decyzje, wcześniej asygnowane przez radców prawnych pozwanego. Zadaniem powoda była wyłącznie przygotowywać projekty decyzji i pism, a nie merytoryczne rozstrzyganie. Nie bez znaczenia dla sprawy jest fakt, iż pozwany reprezentowany był przez profesjonalnego pełnomocnika, który zarówno w odpowiedzi na pozew, jak i w toku postępowania nie wykazał, iż wskazana przez powoda przyczyna była konkretna i rzeczywista. Co więcej nie wnosił o przeprowadzenie żadnych dowodów ani nie odniósł się do dowodów wskazanych przez stronę przeciwną. Pozwany nie wykazał by na skutek orzeczenia sądu administracyjnego poniósł szkodę, by wypłacił panu M. G. zasądzona na jego rzecz grzywnę.

Tym samym w ocenie Sądu Rejonowego zarzut naruszenia przez powoda obowiązków pracowniczych był jedynie pretekstem do rozwiązania z powodem umowy o pracę. Tym bardziej, że powód był dobrym pracownikiem. Wykonywał swoje obowiązki z pasją i poświęceniem. Powód nie ma wykształcenia prawniczego, z zeznań przesłuchanych w sprawie świadków wynika, że nawet profesjonaliści, zatrudnieni w Starostwie prawnicy i dyrektorzy wydziału nie wiedzieli jakie decyzje w sprawie należy wydać. Fakt braku wydania decyzji nie był spowodowany zaniechaniem czy też nieuzasadnioną zwłoką powoda lecz szczególnym charakterem sprawy.

Nawet gdyby w dokumencie o rozwiązaniu z powodem stosunku pracy była podana przyczyna rzeczywista, to zważyć należy, że stosownie do treści art. 52 k.p. pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w razie między innymi ciężkiego naruszenia przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych. W odniesieniu do wskazanych przez pracodawcę przyczyn należy zaznaczyć, że art. 52 k.p. jako nadzwyczajny sposób rozwiązania stosunku pracy powinien być stosowany przez pracodawcę wyjątkowo i z ostrożnością. Jak podkreślał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 2 czerwca 1997 r., I PKN 193/97, (...), dyscyplinarne zwolnienie musi być uzasadnione szczególnymi okolicznościami, które w zakresie winy pracownika polegają na jego złej woli lub rażącym niedbalstwie. Sąd Najwyższy wielokrotnie wyrażał pogląd, że w pojęciu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków w rozumieniu tego przepisu mieści się wina umyślna oraz rażące niedbalstwo. Tak więc nie jest możliwe przyjęcie, że sama bezprawność zachowania pracownika uzasadnia rozwiązanie umowy o pracę w trybie art. 52§1 pkt 1 k.p. Nawet w przypadku wyjątkowo rażącego naruszenia obowiązków pracowniczych ( co w rozpoznawanej sprawie nie miało miejsca), konieczną przesłanka rozwiązania natychmiastowego umowy o pracę pozostaje przesłanka winy ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 2015r. , II PK 105/14,LEX nr 1663403). Podobnie Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 17 listopada 2005r. w sprawie IIIPa103/04 Apel.-W-wa (...). Jak wyjaśnił natomiast Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 30 listopada 2000r. w sprawie IIIAPa 85/00 Pr. Pracy 2002/3/38 nie jest ciężkim naruszeniem podstawowych obowiązków pracowniczych pewne niedopełnienie obowiązków. Natomiast w wyroku z dnia 24 listopada 1998r. w sprawie IPKN 456/98 OSNP 2000/1/25 Sąd Najwyższy przyjął, że naruszenie przez pracownika jego obowiązków z winy nieumyślnej z reguły nie uzasadnia rozwiązania umowy na podstawie art. 52 k.p.

Sąd pracy nie jest związany oceną pracodawcy co do zachowania się pracownika lecz ocena ta podlega sądowi. Ocena okoliczności i ważności naruszenia obowiązków w sprawie zależy od konkretnych okoliczności. Stopień ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych musi się wyrażać rażącym niedbalstwem lub winą umyślną pracownika. Przy ocenie ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych trzeba brać pod rozwagę tak stopień natężenia złej woli pracownika, jak też rozmiar szkody jaką może pociągnąć za sobą naruszenie obowiązków pracowniczych. Sam pozwany w odpowiedzi na skargę pana M. G. wniesioną do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w L. – co wynika z uzasadnienia treści orzeczenia, podniósł, że sprawa jest zawiła, że nie kwalifikuje się do rozstrzygnięcia z uwagi na brak pełnej dokumentacji. Podnosił także, brak w Starostwie Powiatowym przedmiotowych akt sprawy.

Zdaniem Sądu Rejonowego do wymierzenia Staroście (...) przedmiotowej grzywny doszło nie na skutek działań powoda w przedmiotowej sprawie, a na skutek złej organizacji pracy. Sprawa ta toczyła się od 1998r. i przyjęło się, że sprawę prowadzi powód, tymczasem w związku z jej skomplikowanym charakterem powinna ona być przede wszystkim prowadzona przez zawodowych prawników, a w przypadku gdy prawnicy i dyrektorzy Wydziału (...) nie radzili sobie ze sprawą winna być ona zlecona firmie zewnętrznej. Starostwo jednocześnie tolerowało fakt, że sprawa od roku 1998 nie została załatwiona, że były już w przeszłości skargi na przewlekłość postepowania, mimo, że dysponowało zawodowymi pełnomocnikami nie podjęło żadnych działań w kierunku wykonania wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w L. z dnia 9 maja 2013r. w sprawie (...) Sa /Lu 179/13. Mało tego, mimo, że Starostwu wymierzono grzywnę z uwagi na bezczynność i zwolnienia powoda z pracy dniem 17 lutego 2015r. do dnia 23 czerwca 2015r. nie wydano żadnej decyzji w sprawie. W ten sposób samo Starostwo potwierdza brak winy w wydaniu decyzji leżącej po stronie powoda.

W świetle powyższego, zdaniem Sądu nie znajdują podstaw stawiane powodowi zarzuty, rozwiązanie umowy o pracę było zatem nieuzasadnione.

Rozwiązanie umowy o prace było także nieuzasadnione z uwagi na upływ terminu z art. 52§2 k.p. zgodnie z którym rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika nie może nastąpić po upływie jednego miesiąca od uzyskania przez pracodawcę wiadomości o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie umowy.

Powód zeznaje, że w dniu wydania wyroku telefonował do sekretariatu sądu administracyjnego w celu powzięcia wiadomości o treści wyroku i następnie wiedzą ta podzielił się z zawodowym pełnomocnikiem radcą prawnym Starostwa. Wprawdzie zawodowy pełnomocnik Starostwa nie podaje daty, w której powiadomił Starostę (...) o wymierzeniu Starostwu grzywny, to jednak zdaniem Sądu Rejonowego należy przyjąć, że było to najpóźniej w dniu 13 stycznia 2015r. Wynika to stąd, że już w dniu 13 stycznia 2015r. Starosta (...) powołując się na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w L. z dnia 30 grudnia 2014r., zażądał od powoda wyjaśnień w sprawie. Mimo, że powód wyjaśnienia złożył w dniu 15 stycznia 2015r., został zwolniony bez zachowania okresu wypowiedzenia dopiero w dniu 17 lutego 2015r., a więc po upływie terminu z art. 52 k.p. Rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika nie może nastąpić po upływie miesiąca od uzyskania przez pracodawcę wiadomości o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie umowy. Termin miesięczny jest bowiem wystarczającym okresem dla szczegółowego rozważenia sprawy przez pracodawcę, w tym przeanalizowania wyjaśnień pracownika, chociaż zasadą jest, że pracodawca nie ma obowiązku wysłuchania pracownika. Przekroczenie tego terminu powoduje bezskuteczność rozwiązania umowy o pracę.

Zgodnie z art. 57 § 1 k.p. pracownikowi, który podjął pracę w wyniku przywrócenia do pracy, przysługuje wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy, nie więcej jednak niż za 3 miesiące i nie mniej niż za 1 miesiąc. Wysokość wynagrodzenia powoda, liczonego jak ekwiwalent za urlop, Sąd ustalił w oparciu o zaświadczenie wystawione przez pracodawcę, z którego wynikało, że jego średnie wynagrodzenie wynosiło 2.726,24 zł brutto miesięcznie.

Wobec powyżej przedstawionych okoliczności Sąd Rejonowy uznał, iż zasadnym jest przyznanie powodowi wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy w wysokości 8.178,72 zł, stanowiącej równowartość trzymiesięcznego wynagrodzenia powoda. Jak bowiem zeznał powód od dnia zwolnienia nie pozostaje on w stosunku pracy.

Sąd Rejonowy uwzględniając powództwo orzekł o obowiązku zwrotu kosztów procesu od pozwanego na rzecz powoda w wysokości 960 złotych - zgodnie z treścią art. 98 § 1 i 3 k.p.c. oraz § 11 ust. 1 pkt 1 i 2 w zw. z § 6 pkt 4 rozporządzenia z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. 2013,poz.490 ze zm.). Na niezbędne koszty dochodzonych praw przez powoda składają się koszty zastępstwa procesowego w wysokości 60 złotych według stawki w sprawach o przywrócenie do pracy i 900 złotych według stawki stosownie do wartości przedmiotu sporu w sprawach o wynagrodzenie. Powód był bowiem reprezentowany w sprawie przez radcę prawnego.

Mając powyższe na uwadze, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.