Sygn. akt XI GC 13/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

S., dnia 14 marca 2016 r.

Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie, Wydział XI Gospodarczy,

w składzie:

Przewodniczący: SSR Andrzej Muzyka

Protokolant: Karolina Mateja

po rozpoznaniu w dniu 14 marca 2016 r. w Szczecinie na rozprawie

sprawy z powództwa B. Z.

przeciwko R. G.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego R. G. na rzecz powoda B. Z. kwotę 41.307,61 zł (czterdzieści jeden tysięcy trzysta siedem złotych sześćdziesiąt jeden groszy) z ustawowymi odsetkami od dnia 6 listopada 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;

II.  zasądza od pozwanego R. G. na rzecz powoda B. Z. kwotę 2.946 zł (dwa tysiące dziewięćset czterdzieści sześć złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

SSR Andrzej Muzyka

Sygn. akt XI GC 13/16

Sprawa była rozpoznawana w postępowaniu zwykłym.

UZASADNIENIE

Dnia 26 sierpnia 2015 roku powód B. Z. wniósł przeciwko pozwanemu R. G. pozew o zapłatę kwoty 42.307,61 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 6 listopada 2014 roku do dnia zapłaty, a także złożył wniosek o zasądzenie kosztów procesu wg norm przepianych.

W uzasadnieniu wskazał, że zawarł z pozwanym umowę o wykonanie usług polegających na wykonaniu instalacji elektrycznej i robót elektrycznych w D., G. i N.. Po wykonaniu prac powód wystawił pozwanemu fakturę VAT na kwotę 52 307,61 złotych, zakreślając termin płatności na dzień 5 listopada 2014 roku. Na poczet ww. należności powód zaliczył wpłaconą przez pozwanego kwotę w wysokości 10 tysięcy złotych. Do zapłaty pozostała kwota dochodzona niniejszym pozwem.

Dnia 21 września 2015 roku Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum wydał nakaz zapłaty zgodnie z żądaniem powoda.

W przepisanym terminie pozwany złożył sprzeciw od nakazu zapłaty, w których wniósł o oddalenie powództwa. W uzasadnieniu wskazał, że strony umówiły się, iż materiał niezbędny do realizacji zleconego zadania będzie dostarczony przez inwestora, zaś powierzone zadanie obejmowało tylko robociznę, podczas gdy w dokumencie „wydanie zewnętrzne” wyszczególniono pozycję „materiały N.” – kwota 1084,51 złotych netto oraz „roboty elektryczne” – kwota 3051,80 złotych netto. Nadto pozwany wskazał, że pozycja „materiał z budowy nasz” – kwota 555,20 złotych netto również dotyczy budowy w D.. Zdaniem pozwanego powyższe stanowi o niezgodności z zawartą umową.

W replice powód podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko. Wskazał, że co prawda strony początkowo wiązała pisemna umowa o wykonanie określonych prac w D., jednak na podstawie ustnych umów, prace wykonano także w N. oraz G.. Również kwestionowany przez pozwanego materiał do wykonania rzeczonych usług został użyty na podstawie ustnych uzgodnień dokonanych z pozwanym.

Postanowieniem z dnia 10 lutego 2016 r. wobec ograniczenia częściowego powództwa Sąd umorzył postępowanie w zakresie przekraczającym kwotę 41 307,61 zł (czterdzieści jeden tysięcy trzysta siedem złotych sześćdziesiąt jeden groszy) z odsetkami ustawowymi licznymi od kwoty 41 307,61 zł (czterdzieści jeden tysięcy trzysta siedem złotych sześćdziesiąt jeden groszy) od dnia 06 listopada 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty 41 307,61 zł (czterdzieści jeden tysięcy trzysta siedem złotych sześćdziesiąt jeden groszy) od dnia 01 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód i pozwany zawarli ustne umowy, których przedmiotem było wykonanie instalacji elektrycznej w budynku pensjonatu wypoczynkowego w D., wykonanie instalacji elektrycznej wraz z montażem zabezpieczeń w G., a także wykonanie instalacji elektrycznej wraz z osprzętem w N.. Ze względu na problemy z regulowaniem płatności za wykonane usługi, dnia 13 sierpnia 2014 roku, potwierdzono pisemnie zawarcie ustnej umowy na wykonanie prac w D.. Początkowo strony ustaliły, iż materiał na budowę dostarczy pozwany, co ostatecznie nastąpiło tylko częściowo. Strony uzgodniły, że pozostała część materiałów niezbędnych do wykonania prac zostanie dostarczona przez powoda, a pozwany zwróci je w naturze bądź zapłaci cenę.

Dowód:

-umowa o wykonanie usług, k. 19;

-zeznania A. L., k. 43 i 43v;

-zeznania B. Z., k. 43 i 43v.;

W związku z wykonaniem zleconych prac, dnia 22 października 2014 roku, powód wystawił pozwanemu fakturę VAT na łączną kwotę 52 307,61 złotych. W fakturze uwzględniono uiszczenie przez pozwanego kwoty 10 tysięcy złotych. Do zapłaty pozostała kwota 42 307,61 złotych, w terminie do dnia 5 listopada 2014 roku. W związku z brakiem uregulowania ww. kwoty, powód wezwał pozwanego do zapłaty. Wezwanie pozwany odebrał w dniu17 lutego 2015 roku.

Dowód:

-faktura VAT, k. 7;

-wezwanie do zapłaty wraz z dowodem nadania, k. 8.

Dnia 8 czerwca 2015 roku powód i pozwany zawarli umowę w sprawie spłaty zadłużenia. Pozwany w całości uznał wierzytelność za sprzedaż towaru w wysokości 42 307,61 złotych i zobowiązał się do spłaty zadłużenia w całości do dnia 31 lipca 2015 roku. Niedotrzymanie powyższego terminu skutkowało natychmiastową wymagalnością pozostałego długo wraz z odsetkami i skierowaniem sprawy na drogę powstępowania sądowego (§2, §3 i § 4 umowy)

Dowód:

-umowa w sprawie spłaty zadłużenia, k. 10.

Sąd zważył, co następuje

Powództwo jest zasadne w całości.

Na wstępie należy wskazać, iż umowy na podstawie której powód formułuje swoje roszczenie miały charakter umów mieszanych, zawierających w sobie zarówno elementy umowy sprzedaży jak i umowy o dzieło. Na wykonanie poszczególnych prac elektrycznych składały się bowiem następujące elementy: zakup materiałów (umowa sprzedaży) i wykonanie prac elektrycznych (umowa o dzieło).

Podstawę prawną roszczeń stanowił zatem przepis art. 535 k.c., zgodnie z którym przez umowę sprzedaży sprzedawca zobowiązuje się przenieść na kupującego własność rzeczy i wydać mu rzecz, a kupujący zobowiązuje się rzecz odebrać i zapłacić sprzedawcy cenę, domagając się realnego wykonania zobowiązania przez kupującego - zapłaty ceny, zgodnie z art. 354 § 1 k.c. oraz art. 627 k.c. wedle którego przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia.

Niesporne w sprawie jest to, że strony łączyła umowa o dzieło w zakresie wykonania instalacji elektrycznej w budynku pensjonatu wypoczynkowego w D.. Pozwany zakwestionował natomiast wykonanie prac elektrycznych w G. (3051,80 złotych netto) oraz zakup materiałów, które były niezbędne do wykonania prac w N. (3051,80 złotych netto), a także w D. (554,20 złotych netto).

Wykonanie instalacji elektrycznych zostało potwierdzone przez świadków A. L. oraz powoda B. Z.. I tak powód B. Z. wprost wskazał, że wszystkie umowy na początku były zawarte w formie ustnej, jednak ze względu na problemy z regulowaniem płatności, fakt zawarcia umowy, której przedmiotem było wykonanie prac w D. potwierdzono pismem. Dalej świadek wyjaśnił, że niezbędny do wykonania prac materiał miał dostarczać pozwany, który z kolei zaopatrywał się w firmie (...). Podczas wykonywania zleconych prac okazywało się, że dostarczony materiał jest niewystarczający – wtedy powód z pozwanym uzgadniali telefonicznie, że brakującą część powód zakupi w hurtowni albo uzupełni z własnych zasobów. Zużyty w ten sposób materiał pozwany miał zwrócić w naturze albo za niego zapłacić. Wersję przedstawiona przez świadka B. Z. potwierdza świadek A. L., który również potwierdził wykonanie zleconych przez pozwanego prac w D., N. oraz G., a także wskazał, że początkowo materiały niezbędne do ich wykonania faktycznie miały być dostarczane przez pozwanego, co jednak nie następowało i strony uzgodniły, że powód dostarczy je we własnym zakresie. Powód we własnym zakresie zorganizował część materiałów niezbędnych do wykonania zleconych prac, w tym kwestionowany przez niego materiał o którym mowa w punkcie 10 dokumentu „wydanie zewnętrzne”, co potwierdził świadek B. Z.. Zeznania świadków Sąd uznał za wiarygodne, ponieważ były spójne, logiczne i korespondowały z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie.

Pozwany wskazał, że nie zlecił powodowi wykonania prac w G. oraz zakupu materiałów niezbędnych do wykonania prac w N. oraz w D.. Sąd nie dał wiary twierdzeniom pozwanego w tym zakresie, ponieważ są one niespójne i sprzeczne z pozostałym materiałem aktowym. Fakty wskazane przez pozwanego R. G. nie potwierdzają obrazu przedstawionego przez świadka i powoda, a przede wszystkim tego, że nie zlecał wykonania prac elektrycznych w G. oraz N. wraz z zakupem materiałów we wszystkich miejscowościach, w których były prowadzone prace. W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany wskazał, że fakturę VAT zaakceptowała jego pracownica, więc nie mógł zauważyć widniejących tam pozycji dotyczących wykonania prac w G. oraz N. wraz z zakupem materiału. Jak jednak wynika z materiału dowodowego sprawy, po dniu wystawienia przedmiotowej faktury, pozwany własnoręcznym podpisem podpisał umowę w sprawie spłaty zadłużenia tytułem wierzytelności w niej wskazanej. Nielogiczna jest więc stanowisko pozwanego, mianowicie najpierw kontestuje on wystawioną fakturę VAT tylko z tego powodu, że podpisała ją jego pracownica i on sam nie miał możliwości zapoznania się z jej treścią, a następnie własnoręcznym podpisem potwierdza wierzytelność z niej wynikającą z tytułu sprzedaży towaru i usług.

Nadto zdaniem Sądu, trudno sobie wyobrazić sytuację, w której strona powodowa dokonuje wykonania prac, które nie zostały jej zlecone, a pozwany w żaden sposób nie reaguje. Także charakter prac wymagał dopuszczenia powoda do rzeczonych nieruchomości, co bez zgody pozwanego nie mogłoby przecież nastąpić.

Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego (tak w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 26 lutego 1996 roku, sygn. akt I CKN 520/97) oraz z treści art. 642 § 1 k.c. wynika, że wydanie dzieła przez wykonawcę powoduje wymagalność roszczenia o wynagrodzenie, przy czym w orzecznictwie wskazuje się, że o ile przedmiot zamówienia nie nadaje się do wydania w sensie fizycznym, to za wydanie dzieła należy uznać każdy akt wykonawcy, z którego wynika, że prace uważa za skończone, m. in. wystawienie i wręczenie faktury na całość wynagrodzenia. W niniejszej sprawie taka faktura została wystawiona, zaś wierzytelność na niej wskazana zaakceptowana przez pozwanego.

Jak już zostało wcześniej wspomniane, umowy stron miały charakter mieszany, w tym miejscu zasadne jest więc przytoczenie regulacji dotyczących umowy sprzedaży.

I tak zgodnie z art. 535 k.c. roszczenie o zapłatę ceny staje się wymagalne z chwilą spełnienia przez sprzedającego świadczenia niepieniężnego, chyba że strony oznaczyły w umowie sprzedaży inny termin jej uiszczenia (art. 455 k.c. i 376 § 1 k.c. w zw. z art. 488 § 1 k.c.), co oznacza, że jeżeli strony nie postanowiły inaczej świadczenie powinno być spełnione jednocześnie. Powyższe znajduje także dodatkowe potwierdzenie w treści wyjątku wprowadzonego w art. 544 § 2 k.c., wedle którego jeżeli rzecz sprzedana ma być przysłana przez sprzedawcę, kupujący obowiązany jest zapłacić cenę dopiero po nadejściu rzeczy na miejsce przeznaczenia i po umożliwieniu mu jej zbadania. Reasumując, sprzedawca – przenosząc własność i wydając rzecz – spełnia swoje zobowiązanie (art. 535 k.c.), a kupujący – odbierając rzecz – obowiązany jest wykonać swoje, tj. zapłacić sprzedawcy cenę (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 18 listopada 1994 roku, sygn. akt III CZP 144/94). Istotnym jest przy tym, ze ciężar dowodu w przypadku roszczenia o zapłatę ceny spoczywa na sprzedawcy, którego obowiązkiem jest wykazanie, że umowa została zawarta oraz że wykonał umowę poprzez wydanie rzeczy, natomiast w przypadku kupującego, jeżeli chce się uwolnić od odpowiedzialności za spełnienie świadczenia polegającego na zapłacie ceny, powinien on wykazać, że zapłacił lub że miały miejsce takie okoliczności, które zwalniały go od odpowiedzialności.

Zeznania świadka A. L. oraz powoda B. Z. potwierdzają, że materiał na wykonanie niezbędnych prac, który nie został dostarczony przez pozwanego, powód miał dostarczyć we własnym zakresie, zaś pozwany winien zwrócić go w naturze albo zapłacić cenę. Pozwany zakwestionował w ogóle zawarcie umowy na dostarczenie rzeczonego materiału, nie zwrócił go również w naturze. Wypada tylko powtórzyć, że Sąd nie dał wiary twierdzeniom pozwanego, ponieważ są one nielogiczne oraz sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego, zaś pozwany nie zaoferował żadnego dowodu, nie przedstawił żadnych okoliczności, które zwalniałyby go z zapłaty ceny. Co prawda na wystawionej przez powoda fakturze znajdują się pozycje dotyczące wykonania instalacji elektrycznej w D. (bez zakupu materiałów), robót elektrycznych w G. (bez zakupu materiałów) oraz robót i zakupu materiału w N., jednak Wyjaśnienia tylko wypada, że faktura VAT nie odzwierciedla faktycznie wykonanych prac, zaś rolą Sądu rozpoznającego sprawę jest ustalenie jakiego rodzaju prace i w jakim zakresie zostały wykonane (podobnie Sąd Okręgowy w Szczecinie w wyroku z dnia 25 października 2013 roku, sygn. akt VIII Ga 294/13). Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy w postaci zeznań świadków oraz umowy w sprawie spłaty zadłużenia potwierdzają fakt wykonania prac elektrycznych, a także to, iż w rzeczywistości pozwany kupił od powoda część niezbędnych materiałów. Tytułem uzupełnienia wskazać należy na zeznania powoda B. Z., który wyjaśnił, że ze względu na ograniczoną ilość znaków jakie mogły się zmieścić na fakturze (56), nie zawierała ona wyszczególnionych wszystkich pozycji.

Wyczerpując temat należy zauważyć, że rozprawa ulega odroczeniu, jeżeli nieobecność strony jest wywołana nadzwyczajnym wydarzeniem lub inną znaną sądowi przeszkodą, której nie można przezwyciężyć (art. 214 § 1 k.p.c.). Zgodnie z brzmieniem art. 156 k.p.c. Sąd może odroczyć posiedzenie nawet na zgodny wniosek tylko z ważnej przyczyny. Nadto zgodnie z treścią art. 214 1 § 1 k.p.c. usprawiedliwienie niestawiennictwa z powodu choroby stron, wymaga przedstawienia zaświadczenia potwierdzającego niemożność stawienia się na zawiadomienie wystawione przez lekarza sądowego. Przepisy te stanowią wprowadzenie w życie postulatu szybkości postępowania i zapobiegania jego przewlekaniu (art. 6 k.p.c.). Jak wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego, pozwany już w dniu odebrania zawiadomienia o terminie rozprawy, tj. w dniu 29 lutego 2016 roku, dysponował kartą informacyjną leczenia szpitalnego, jednak dopiero w dniu rozprawy przesłał do Sądu wiadomość e-mail, w której wniósł o odroczenie rozprawy. Należy więc stwierdzić, że po pierwsze pozwany nie usprawiedliwił niestawiennictwa stosownym zaświadczeniem wystawionym przez lekarza sądowego, a po drugie w sprawie nie urzeczywistniły się żadne przesłanki umożliwiające odroczenie wyznaczonego terminu rozprawy. Zaświadczenie wysłane przez pozwanego faksem wpłynęło już po zakończeniu rozprawy. Zdaniem Sądu działania pozwanego były nastawione na przewlekanie postępowania, trudno bowiem znaleźć racjonalne uzasadnienie dla zwlekania przez pozwanego ze złożeniem wniosku o odroczenie terminu rozprawy do dnia jej wyznaczenia.

Materiał dowodowy pozwolił przyjąć, że pozwany zapłacił łącznie kwotę 11 tysięcy złotych tytułem wynagrodzenia za wykonanie dzieła oraz zakup materiałów.

Z powyższych względów powództwo uwzględniono w całości, o odsetkach orzekając zgodnie z art. 481 k.c. i treścią uznanej przez pozwanego faktury, w której wskazano 14-dniowy termin płatności (w związku z niedotrzymaniem terminu spłaty zadłużenia określonego w umowie ugody z dnia 8 czerwca 2015 roku, zaktualizował się termin zapłaty wskazany na fakturze VAT - §3 umowy).

Mając na uwadze powyższe orzeczono jak w pkt I sentencji.

Orzeczenie o kosztach procesu zapadło w oparciu o zasadę odpowiedzialności za wynik procesu określoną przepisem art. 98 § 1 k.p.c. Na koszt procesu w niniejszej sprawie składała się opłata sądowa (529 zł), opłata skarbowa od pełnomocnictwa procesowego (17 zł), a także wynagrodzenie pełnomocnika powoda w kwocie 2400 zł.

Mając na uwadze powyższe orzeczono jak w pkt II sentencji.

(...)

Sygn. akt XI GC 13/16 S., dnia 7 kwietnia 2016 r.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...) I. P.;

4.  (...)

(...)