Sygn. akt III AUa 46/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 października 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Urszula Iwanowska (spr.)

Sędziowie:

SSA Anna Polak

SSA Zofia Rybicka - Szkibiel

Protokolant:

St. sekr. sąd. Elżbieta Kamińska

po rozpoznaniu w dniu 20 października 2015 r. w Szczecinie

sprawy R. M.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział wG.

o przyznanie emerytury

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 25 listopada 2014 r. sygn. akt VI U 822/14

oddala apelację.

SSA Zofia Rybicka - Szkibiel SSA Urszula Iwanowska SSA Anna Polak

III A Ua 46/15

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 22 sierpnia 2014 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. odmówił przyznania emerytury R. M. z uwagi na to, że ubezpieczony nie udokumentował 15 lat pracy w warunkach szczególnych, wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

W odwołaniu od powyższej decyzji R. M. wskazał, że spełnił przesłankę 15 letniego okresu pracy w warunkach szczególnych.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie.

Wyrokiem z dnia 25 listopada 2014 r. Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał ubezpieczonemu R. M. prawo do emerytury od dnia 1 lipca 2014 r. poczynając.

Powyższe orzeczenie Sąd Okręgowy oparł o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

R. M. urodził się w dniu (...) Z zawodu jest tokarzem. Posiada ogólny okres ubezpieczenia wynoszący 26 lat i 2 dni oraz bezspornie 13 lat, 9 miesięcy i 10 dni stażu pracy wykonywanej w warunkach szczególnych. Na dzień złożenia wniosku był członkiem otwartego funduszu emerytalnego i wniósł o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w OFE, za pośrednictwem Zakładu.

W okresach od 19 kwietnia do 31 lipca 1993 r., od 1 października 1993 r. do 30 września 1995 r. oraz od 1 marca do 31 grudnia 1998 r. ubezpieczony pracował w Zakładzie Usług (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w S.. Wykonywał prace kierowcy ciągnika. R. M. woził ciągnikiem śmieci, nieczystości, a także duże gabaryty, takie jak wersalki, krzesła. Zimą zajmował się także sypaniem piasku za pomocą ciągnika. W przypadku awarii przesiadał się na inny ciągnik, a w związku z tym nie miał przestojów w pracy. Nigdy nie pracował jako ładowacz, czasami zdarzało się, że pomagał załadować duże, ciężkie gabaryty. Pracował stale, w pełnym wymiarze czasu pracy. Nie miał przerw w zatrudnieniu.

W spornych okresach, tj. od 19 kwietnia do 31 lipca 1993 r. (3 miesiące i 12 dni), od 1 października 1993 r. do 30 września 1995 r. (2 lata) oraz od 1 marca do 31 grudnia 1998 r. (10 miesięcy) ubezpieczony stale, w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę w szczególnych warunkach. Okresy te, łącznie z okresem bezspornie uznanym przez organ rentowy, obejmują ponad 15 lat pracy wykonywanej w szczególnych warunkach.

Do organu rentowego w dniu 10 czerwca 2014 r. wpłynął wniosek ubezpieczonego o ustalenie uprawnień do emerytury.

Po ustaleniu powyższego stanu faktycznego oraz na podstawie art. 184 ust. 1 i 2 oraz art. 32 ust. 2 i 4 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (j. t. Dz. U. z 2013 r., poz. 1440; powoływana dalej jako: ustawa emerytalna) oraz § 3 i 4 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. nr 8, poz. 43 ze zm.; powoływane dalej jako: rozporządzenie z dnia 7 lutego 1983 r.), Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie ubezpieczonego zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd pierwszej instancji podniósł, że istotę sporu w rozpoznawanej sprawie stanowiły okresy zatrudnienia od 19 kwietnia do 31 lipca 1993 r., od 1 października 1993 r. do 30 września 1995 r. oraz od 1 marca do 31 grudnia 1998 r. na stanowisku kierowy ciągnika, których zaliczenia jako okresów pracy w warunkach szczególnych domagał się ubezpieczony, a które zostały zakwestionowane jako praca w szczególnych warunkach przez organ rentowy z uwagi na niespójność przedstawionych organowi dokumentów.

Sąd Okręgowy miał na uwadze, że ubezpieczony wykazał spełnienie wszystkich przesłanek warunkujących przyznanie mu świadczenia emerytalnego, w tym ponad 15-letni staż pracy w warunkach szczególnych. Ubezpieczony wykazał ogólny okres ubezpieczenia w bezspornym wymiarze 25 lat, osiągnął wymagany wiek, złożył wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na otwartym rachunku OFE na dochody budżetu państwa. Ponadto, w toku niniejszego procesu, ubezpieczony wykazał, że przez ponad 15 lat wykonywał pracę w warunkach szczególnych.

Na okoliczność wykonywania przez R. M. pracy w tym charakterze w Zakładzie Usług (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w S. sąd pierwszej instancji przeprowadził dowód z zeznań świadków, świadectw pracy oraz dokumentów zalegających w aktach ZUS i przesłuchania ubezpieczonego. Świadkowie A. G., W. K. i W. T. zgodnie zeznali, że ubezpieczony przez całe okresy zatrudnienia w Zakładzie Usług (...) pracował jako kierowca ciągnika – traktorzysta. W zakładzie były trzy ciągniki. Uprawnienia do ich prowadzenia miało kilka osób, jednakże jako kierowcy były zatrudnione dwie osoby, w tym ubezpieczony. W przypadku awarii ciągnika kierowca przesiadał się na ten, który stał w warsztacie, był to ciągnik zapasowy. W związku z tym nie było przestojów w pracy. Do obowiązków ubezpieczonego jako kierowcy ciągnika należało wywożenie śmieci, także tych o dużych gabarytach, takich jak np. meble. Wraz z ubezpieczonym jeździł ładowacz. Od ubezpieczonego zależało czy pomoże mu w ładowaniu śmieci. Już na wysypisku, które znajdowało się na trasie na D., rozładunek śmieci odbywał się automatycznie. Ubezpieczony prace wykonywał przez cały rok kalendarzowy, zimą rozwoził także piasek. Ubezpieczony nigdy nie pracował jako ładowacz. Prace kierowcy ciągnika wykonywał stale, w pełnym wymiarze czasu pracy. Nie miał przerw w zatrudnieniu.

Dalej sąd pierwszej instancji miał na uwadze, że okoliczności podane przez świadków w pełni potwierdził sam ubezpieczony, który zeznał, iż w Zakładzie Usług (...) podjął pracę w 1993 r. jako kierowca ciągnika. Woził nim śmieci, pojemniki, nieczystości. W zakładzie było bardzo dużo pracy, a tylko dwóch kierowców. W przypadku awarii ubezpieczony przesiadał się na inny ciągnik. Nigdy nie pracował jako ładowacz, jedynie zdarzało się, że pomagał kolegom w załadowaniu ciężkich śmieci, o dużych gabarytach.

Sąd Okręgowy w pełni dał wiarę zeznaniom wymienionych świadków i ubezpieczonego; zeznania te były kluczowe dla ustalenia stanu faktycznego w sprawie i pozwoliły na rozwianie wątpliwości wyłaniających się na tle dokumentów zalegających w aktach ZUS. W ocenie tego Sądu okoliczności sporne zostały wyjaśnione w sposób nie budzący wątpliwości. Praca wykonywana przez ubezpieczonego zawarta jest w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w wykazie A, dział VIII pod poz. 3 - prace kierowców ciągników, a także w dziale IX pod poz. 3 – prace przy wywozie nieczystości stałych i płynnych oraz prace na wysypiskach. Prace wykonywane przez ubezpieczonego wymienione są także w Zarządzeniu nr 9 Ministra Administracji, Gospodarski Terenowej i Ochrony Środowiska z dnia 1 lipca 1983 r. w sprawie stanowisk pracy w zakładach pracy resortu administracji, gospodarki terenowej i ochrony środowiska, na których są wykonywane prace w szczególnych warunkach, uprawniające do niższego wieku emerytalnego oraz do wzrostu emerytury lub renty inwalidzkiej w wykazie A, dziale VIII pkt. 3 oraz w dziale IX pkt. 3.

W konsekwencji, na gruncie przywołanych przepisów Sąd Okręgowy stwierdził, że ubezpieczony spełnił wszystkie przesłanki, od których uzależnione jest przyznanie prawa do emerytury na dzień 1 lipca 2014 r., kiedy ukończył wymagany wiek 60 lat. Z tym też zatem dniem należało przyznać ubezpieczonemu prawo do emerytury.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. sąd pierwszej instancji uwzględnił odwołanie ubezpieczonego, orzekając jak w wyroku.

Z powyższym wyrokiem Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim w całości nie zgodził się Zakład Ubezpieczeń Społecznych, który w wywiedzionej apelacji zarzucił mu:

- sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego przez przyjęcie, w oparciu o zeznania świadków i wyjaśnienia ubezpieczonego z pominięciem dokumentacji pracowniczej, że ubezpieczony posiada ponad 15 letni okres pracy w warunkach szczególnych.

Wskazując na powyższe zarzuty apelujący wniósł o:

- zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania,

- zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu skarżący między innymi podniósł, że sąd mimo, iż orzekając podparł się dowodem z akt osobowych, to z treści e-protokołu nie wynika, aby były one dopuszczone jako dowód w sprawie. Zdaniem organu trudno na tej podstawie ustalić, czy Sąd akt tych od zatrudniającego zażądał zwłaszcza, że na przedostatniej stronie uzasadnienia czytamy w drugim akapicie, iż to zeznania świadków były kluczowe dla ustalenia stanu faktycznego i pozwoliły na rozwianie wątpliwości wyłaniających się na trzech dokumentów w aktach ZUS.

Dalej apelujący podniósł, że Sąd w żaden sposób nie dążył do wyjaśnień sprzecznych z zeznaniami świadków zapisów dokonanych przez nadal istniejącego pracodawcę, choć już na etapie odpowiedzi na odwołanie kwestia sprzeczności dokumentacji została zaakcentowana i wniosek o zażądanie akt osobowych został złożony. Jednocześnie apelujący zaznaczył, że zeznania świadków, gdy nie znajdują potwierdzenia w dokumentach pracowniczych nie stanowią miarodajnego dowodu pracy w szczególnych warunkach. Powołując się na orzecznictwo sądów apelacyjnych organ rentowy podkreślił, że nie jest dopuszczalne oparcie się wyłącznie na zeznaniach świadków, w sytuacji gdy z dokumentów wynikają okoliczności przeciwne.

W odpowiedzi na apelację R. M. wniósł o jej oddalenie w całości oraz o obciążenia organu rentowego kosztami postępowania apelacyjnego podkreślając, że ustalenie Sądu Okręgowego jest prawidłowe i zgodne z rzeczywistością.

Sąd Apelacyjny rozważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego okazała się nieuzasadniona.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji jest prawidłowe. Sąd Okręgowy właściwie przeprowadził postępowanie dowodowe, w żaden sposób nie uchybiając przepisom prawa procesowego oraz dokonał trafnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, w konsekwencji prawidłowo ustalając stan faktyczny sprawy. Sąd Apelacyjny podzielił ustalenia i rozważania prawne Sądu Okręgowego, rezygnując jednocześnie z ich ponownego szczegółowego przytaczania (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., I PKN 339/98, OSNAP 1999/24/776 i z dnia 22 lutego 2010 r., I UK 233/09, LEX nr 585720).

Przedmiotem sporu w niniejszej sprawie było ustalenie czy ubezpieczony spełnił warunki do nabycia prawa do emerytury w wieku obniżonym z tytułu pracy w szczególnych warunkach a w szczególności czy wykazał przesłankę legitymowania się okresem co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach. Zgodnie z art. 32 ust. 2 ustawy emerytalnej pracownikiem zatrudnionym w szczególnych warunkach, jest pracownik zatrudniony przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne bądź otoczenia, lecz uregulowania omawianego artykułu nie precyzują szczegółowych przesłanek nabycia prawa do emerytury w obniżonym wieku. Natomiast art. 32 ust. 4 ustawy odsyła w tej materii do dotychczasowych przepisów, którymi są przepisy rangi ustawy lub wydane na mocy delegacji ustawowej (uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 13 lutego 2002 r., III ZP 30/01, OSNP 2002/10/243). Aktem prawnym normującym tę problematykę jest rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.

Przewidziane w art. 32 ustawy emerytalnej prawo do emerytury w niższym niż określony w art. 24 tej ustawy wieku emerytalnym jest ściśle związane z szybszą utratą zdolności do zarobkowania z uwagi na szczególne warunki lub szczególny charakter pracy. Praca taka, świadczona stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy, przyczynia się do szybszego obniżenia wydolności organizmu, stąd też wykonująca ją osoba ma prawo do emerytury wcześniej niż inni ubezpieczeni. Prawo to stanowi przywilej i odstępstwo od zasady wyrażonej w art. 24 ustawy, a zatem regulujące je przepisy należy wykładać w sposób gwarantujący zachowanie celu uzasadniającego to odstępstwo (por. między innymi wyroki z dnia 22 lutego 2007 r., I UK 258/06, OSNP 2008/5-6/81; z dnia 17 września 2007 r., III UK 51/07, OSNP 2008/21-22/328; z dnia 6 grudnia 2007 r., III UK 62/07, LEX nr 375653; z dnia 6 grudnia 2007 r., III UK 66/07, LEX Nr 483283; z dnia 13 listopada 2008 r., II UK 88/08, LEX nr 1001292; z dnia 5 maja 2009 r., I UK 4/09, LEX nr 509022). Podzielając takie rozumienie instytucji emerytury z art. 32 ustawy emerytalnej, należy stwierdzić, że wyłącznie takie czynności pracownicze, które są wykonywane w warunkach bezpośrednio narażających na szkodliwe dla zdrowia czynniki, kwalifikują pracę jako wykonywaną w szczególnych warunkach. Znaczące są przy tym stopień uciążliwości owych czynników oraz wymagania wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne i otoczenia. Jedynie, jeśli czynności te wykonywane są stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, to okres wykonywania tej pracy jest okresem pracy uzasadniającym prawo do świadczeń na zasadach przewidzianych w rozporządzeniu. Z uwagi na wyjątkowość regulacji wykonywanie pracy w warunkach szczególnych nie może zostać tylko uprawdopodobnione, ale musi zostać wykazane w sposób niezbity i niebudzący jakichkolwiek wątpliwości.

Mając na uwadze treść art. 184 ust. 1 ustawy emerytalnej i powołane wyżej regulacje należy wskazać, że ubezpieczony udowodnił ogólny okres ubezpieczenia w wymiarze 26 lat i 2 dni okresów składkowych i nieskładkowych, osiągnął wymagany wiek powszechny, złożył wniosek o przekazanie środków z OFE na dochody budżetu państwa, a nadto w toku sprawy udowodnił wykonywanie pracy w szczególnych warunkach w wymiarze co najmniej 15 lat. Na okoliczność wykonywania przez R. M. pracy w tym charakterze Sąd Okręgowy przeprowadził dowód z przesłuchania świadków, dokumentów znajdujących się w aktach organu rentowego i w aktach sprawy, a także przesłuchania samego ubezpieczonego.

Odnosząc się do zarzutu sprzeczności istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego należy podkreślić, że chcąc kwestionować prawidłowość ustaleń sądu co do stanu faktycznego należy każdorazowo wykazać, iż miało miejsce uchybienie zasadom logicznego myślenia lub doświadczenia życiowego, gdyż tylko one mogą stanowić o naruszeniu zasad wskazanych w art. 233 k.p.c. Jednocześnie subiektywne przekonanie strony o odmiennej ocenie poszczególnych środków dowodowych, nie może być podstawą kwestionowania swobodnej oceny dowodów dokonywanej przez sąd. W niniejszej sprawie ocena materiału dowodowego dokonana została przez Sąd Okręgowy na podstawie obowiązujących przepisów prawa oraz po przeprowadzeniu, w sposób prawidłowy postępowania dowodowego. Zebrany w sprawie materiał został rozważony w sposób wszechstronny, ale nie dowolny. Jednakże Sąd Apelacyjny, widząc potrzebę wyjaśnienia okoliczności dalej wzbudzających wątpliwość, postanowił dopuścić dowód z uzupełniających zeznań ubezpieczonego na okoliczność faktycznych czynności pracowniczych, które wykonywał on w czasie spornego zatrudnienia. Treść tych zeznań potwierdza wcześniejsze ustalenia poczynione przez sąd pierwszej instancji. Sąd odwoławczy bowiem ustalił, że ubezpieczony cały czas świadczył pracę na stanowisku traktorzysty. Wywoził śmieci i nieczystości. Prace przy ładowaniu wykonywał tylko czasem, gdy istniała potrzeba pomocy osobom ładującym gabaryty na przyczepę. Zeznania te są spójne z zeznaniami świadków przesłuchanymi na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego. Z kolei, z dokumentów znajdujących się w aktach osobowych, a także w aktach organu rentowego wynika, że umowa o pracę z dnia 19 kwietnia 1993 r. przewidywała zatrudnienie ubezpieczonego na stanowisku kierowcy – ładowacza. Późniejsze angaże dotyczą stanowiska ładowacza. Zmiana warunków wynagradzania zawiera adnotację, że ubezpieczony wykonuje pracę na stanowisku ładowacza – kierowcy. W zaświadczeniach o wykonywaniu pracy w warunkach szczególnych pracodawca R. M.wskazuje, że praca wykonywana przez ubezpieczonego miała taki charakter.

W postępowaniu przed sądami pracy i ubezpieczeń społecznych okoliczności mające wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokość mogą być udowadniane wszelkimi środkami dowodowymi, przewidzianymi w kodeksie postępowania cywilnego, a więc zgodnie z art. 473 k.p.c., nie mają zastosowania ograniczenia dowodowe dotyczące dopuszczalności dowodów z zeznań świadków i przesłuchania stron (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 8 kwietnia 1999 r., II UKN 619/98, OSNP 2000/11/439 i wyrok tego Sądu z dnia 2 lutego 1996 r., II URN 3/95, OSNP 1996/16/239). Sąd na podstawie całego zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego ocenia, czy ubezpieczony pracował – stale i w pełnym wymiarze czasu pracy – w warunkach szczególnych. Samodzielnie sąd ustala również, jak zakwalifikować pracę ubezpieczonego w odniesieniu do wykazu prac stanowiącego załącznik do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r. Podstawowy dowód w zakresie ustalenia czy dana osoba pracowała w warunkach szczególnych stanowi zgromadzona dokumentacja (akta osobowe i płacowe), w szczególności świadectwo pracy, a także inne dowody (zeznania świadków, przesłuchanie strony). Jeżeli zaś zachodzą wątpliwości co do stwierdzeń zawartych w świadectwie pracy, konieczne jest ich zweryfikowanie innymi dowodami, szczególnie dokumentami i dowodami osobowymi. W ocenie Sądu Apelacyjnego, to właśnie w dużej mierze zeznania świadków i ubezpieczonego wskazują, że wykonywał on pracę w szczególnych warunkach stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

Przy czym, trzeba podkreślić, że w bogatym orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, iż dla oceny, czy pracownik pracował w szczególnych warunkach, nie ma istotnego znaczenia nazwa zajmowanego przez niego stanowiska, tylko rodzaj powierzonej mu pracy. Praca w szczególnych warunkach to praca wykonywana stale (codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy (przez 8 godzin dziennie, jeżeli pracownika obowiązuje taki wymiar czasu pracy) w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. Decydującą rolę w analizie charakteru pracy ubezpieczonego z punktu widzenia uprawnień emerytalnych, ma zatem możliwość jej zakwalifikowania pod którąś z pozycji wspomnianego załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów. W świetle art. 32 ust. 4 ustawy emerytalnej pracami w szczególnych warunkach nie są bowiem wszelkie prace wykonywane w narażeniu na kontakt z niekorzystnymi dla zdrowia pracownika czynnikami, lecz jedynie takie, które zostały rodzajowo wymienione w tymże rozporządzeniu. Przepis § 1 ust. 1 rozporządzenia stanowi zresztą, że akt ten ma zastosowanie do pracowników wykonujących prace w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, wymienione w § 4-15 rozporządzenia oraz w wykazach stanowiących załącznik do niego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 czerwca 2011 r., I UK 393/10, LEX nr 950426). Z załącznika do rozporządzenia wynika, że prace kierowców ciągników, kombajnów lub pojazdów gąsienicowych (wykaz A dział VIII poz. 3) oraz prace przy wywozie nieczystości stałych i płynnych oraz prace na wysypiskach i wylewiskach nieczystości, a także prace przy pryzmach kompostowych z nieczystości miejskich (wykaz A dział IX poz. 3), uznane zostały za prace o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości. W związku z powyższym, nie ma znaczenia nazwa zajmowanego stanowiska, w sytuacji, w której rzeczywisty charakter wykonywanej pracy znajduje odzwierciedlenie w zeznaniach świadków i samego ubezpieczonego. Sąd odwoławczy uznał, że sąd pierwszej instancji wyczerpująco uzasadnił dokonaną przez siebie ocenę zeznań. W niniejszej sprawie zeznania świadków są logiczne i stanowią potwierdzenie wyżej wskazanych okoliczności, które wynikają także z akt osobowych ubezpieczonego i dokumentacji organu rentowego. Zeznaniom ubezpieczonego Sąd Apelacyjny przypisał walor wiarygodności. Ubezpieczony dokładnie i szczegółowo wyjaśnił, jakie czynności wykonywał w ramach stosunku pracy oraz co należało do jego obowiązków. Na takie same czynności wskazywali słuchani w sprawie świadkowie, którzy w spornym okresie pracowali razem z ubezpieczonym.

W odpowiedzi na zarzut uchybienia procesowego sądu pierwszej instancji w zakresie braku dopuszczenia dowodu z akta osobowych ubezpieczonego wskazać należy, że dowód taki został dopuszczony przez Sąd Okręgowy na posiedzeniu w dniu 25 listopada 2014 r., co znajduje odzwierciedlenie w protokole (k. 24), a także w nagraniu z przebiegu rozprawy (k. 58).

Reasumując, uznać należy, że Sąd Okręgowy prawidłowo ocenił zgromadzone w postępowaniu dokumenty pracownicze, akta osobowe i zeznania świadków oraz samego ubezpieczonego, które wyraźnie podważają twierdzenia zawarte w apelacji. Uzupełniające zeznania R. M.złożone na etapie postępowania apelacyjnego także potwierdzają prawidłowość ustaleń poczynionych przez Sąd Okręgowy. Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie wskazuje, że ubezpieczony w spornym okresie stale i w pełnym wymiarze czasu wykonywał prace w szczególnych warunkach. Przyjąć zatem należy, że okres zatrudnienia ubezpieczonego w Zakładzie Usług (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w S., uznać trzeba za pracę w warunkach narażających zdrowie ubezpieczonego na szkodliwe czynniki stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

Mając na uwadze powyższe Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 385 k.p.c., apelację organu rentowego, jako nieuzasadnioną, oddalił w całości.

SSA Anna Polak SSA Urszula Iwanowska SSA Zofia Rybicka-Szkibiel