sygn. akt IV K 664/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 grudnia 2015 r.

Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie IV Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący SSR Jakub Wiliński

Protokolant Joanna Marczyńska

bez udziału prokuratora

po rozpoznaniu w dniu r.

sprawy P. P. urodzonego (...) w P., syna Z. i C. z domu P.,

oskarżonego o to, że:

w okresie od 22 lutego 2013 do 1 października 2014 w S. działając czynem ciągłym ,w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru będąc zatrudnionym na stanowisku Kierownika Biura firmy (...) sp.z o.o. w S. podrobił na niżej wskazanych dokumentach podpisy członków Zarządu spółki (...) i następnie użył ich jako autentyczne :

- pełnomocnictwo z dnia 22 lutego 2013 do reprezentowania spółki (...), na którym nakreślił podpis K. H.

- pełnomocnictwo ogólne z dnia 7.01.2014 do reprezentowania spółki (...), na którym nakreślił podpis K. H.

- umowa nr (...).884.ZP.240.84.7.2014 z dnia 21.05.2014 zawarta z Dyrektorem Powiatowego Urzędu Pracy w S. na przeprowadzenie szkolenia, na której nakreślił podpis D. H.

- umowa nr (...).986.ZP.240.84.15.2014 z dnia 25.06.2014 zawarta z Dyrektorem Powiatowego Urzędu Pracy w S. na przeprowadzenie szkolenia, na której nakreślił podpis D. H.

- umowa nr (...).927.ZP.240.84.11.2014 z dnia 16.06.2014 zawarta z Dyrektorem Powiatowego Urzędu Pracy w S. na przeprowadzenie szkolenia, na której czterech egzemplarzach nakreślił podpis D. H.

- pismo z dnia 1.09.2014 kierowane do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w S., na którym nakreślił podpis K. H.

- program szkolenia z dnia 1.10.2014, na którym nakreślił podpis K. H.

- szkolenie Paragraf 17-l(46c) z dnia 1.10.2014, na którym nakreślił podpis K. H.

- harmonogram szkolenia wraz z kalkulacją, na których nakreślił podpis K. H.

- wzór dyplomu i plakietki, na których nakreślił podpis K. H.

- program szkolenia ,bez oznaczenia daty na którym nakreślił podpis K. H.

- zakres obowiązków kierownika biura bez oznaczenia daty, na którym nakreślił podpis K. H.,

to jest o czyn z art. 270 § 1 kk w zw. z art. 12 kk,

I.  uznaje P. P. za sprawcę zarzuconego mu czynu i na podstawie art. 66 § 1 kk w zw. z art. 67 § 1 kk postępowanie karne o ten czyn warunkowo umarza na okres próby 1 (jednego) roku,

II.  na podstawie art. 67 § 3 kk orzeka wobec P. P. świadczenie pieniężne w wysokości 500 (pięciuset) zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej

III.  na podstawie art. 45a kk orzeka wobec P. P. przepadek podrobionych dokumentów z podpisami K. H. i D. H., przechowywanych w aktach sprawy na kartach 67-71, 73-99, 110 i 224,

IV.  na podstawie art. 627 kpk i art. 7 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach karnych zasądza od P. P. w całości na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe, w tym i opłatę karną w kwocie 60 (sześćdziesięciu) złotych.

sygn. akt IV K 664/15

UZASADNIENIE

Oskarżony P. P. zatrudniony był w (...) sp. z o.o. na stanowisku Kierownika Biura tej firmy. Siedziba spółki mieściła się w S. przy ul. (...). G. 24c/202. Głównym przedmiotem działalności było organizowanie przez spółkę szkoleń dla osób starających się o podjęcie pracy na terenie Norwegii. Członkami zarządu uprawnionymi do reprezentowania spółki byli K. H.i D. H., przebywający na stałe w Norwegii. Oskarżony nie miał uprawnień do podpisywania umów między spółką, a podmiotami zewnętrznymi. Miał natomiast uprawnienia do podpisywania umów z pracownikami zatrudnianymi przez spółkę. K. H. i D. H. darzyli oskarżonego dużym zaufaniem i wiedzieli, że w ramach wykonywanych przez siebie obowiązków tworzy sobie różnego rodzaju pełnomocnictwa. Pracę oskarżonego nadzorował bezpośrednio K. H.. Zdarzało się też, że w sprawach istotnych dla firmy, przyjeżdżał on do Polski i osobiście podpisywał konieczne dokumenty. Od 2013 r. do października 2014 r.

Dowody:

- zeznania świadka D. H., k. 1-4, zbór C,

- zeznania świadka K. H., k. 5-7, zbór C,

- zeznania świadka J. S., k. 8-11, zbór C,

- wyjaśnienia oskarżonego, k. 228-229, 270-275,

- informacja KRS, k. 17-23

K. H. i D. H. znali zakres obowiązków oskarżonego, choć nigdy nie przedstawili mu takiego zakresu w formie pisemnej. Wówczas oskarżony przygotował dokument pisemnego zakresu swych obowiązków jako kierownika biura i nakreślił na nim podpis K. H..

Dowody:

- zeznania świadka D. H., k. 1-4, zbór C,

- zeznania świadka K. H., k. 5-7, zbór C,

- wyjaśnienia oskarżonego, k. 228-229, 270-275,

- zakres obowiązków, k. 110.

W dniu 22 lutego 2013 r. oraz w dniu 7 stycznia 2014 oskarżony przygotował dwa dokumenty udzielonego mu pełnomocnictwa do reprezentowania spółki (...), na których nakreślił podpis K. H..

Dowody:

- zeznania świadka K. H., k. 5-7, zbór C,

- wyjaśnienia oskarżonego, k. 228-229, 270-275,

- pełnomocnictwa, k. 99, 224.

W dniach 21 maja 2014 r., 16 czerwca 2014 r. i 25 czerwca 2014 pomiędzy Dyrektorem Powiatowego Urzędu Pracy w S., a spółką (...) zawarte zostały trzy umowy: nr (...).(...), nr PUP (...)i nr PUP (...), na których oskarżony nakreślił podpis D. H..

Dowody:

- zeznania świadka D. H., k. 1-4, zbór C,

- wyjaśnienia oskarżonego, k. 228-229, 270-275,

- umowa nr (...).884.ZP.240.84.7.2014, k. 67-71,

- umowa nr (...).986.ZP.240.84.15.2014, k. 73-78,

- umowa nr (...).927.ZP.240.84.11.2014, k. 79-98.

W dniu 1 września 2014 r. oskarżony skierował do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w S. pismo, na którym podpisał się jako K. H..

Dowody:

- zeznania świadka K. H., k. 5-7, zbór C,

- wyjaśnienia oskarżonego, k. 228-229, 270-275,

- kserokopia pisma, k. 110.

W 1 października 2014 r. oskarżony przygotował także dokumenty w postaci programu szkolenia i szkolenia „Paragraf 17-l(46c)”, na których nakreślił podpis K. H.. Podpisy takie nakreślił też na harmonogramie szkolenia wraz z kalkulacją, programie szkolenia, oraz na wzorze dyplomu i plakietki.

Dowody:

- zeznania świadka K. H., k. 5-7, zbór C,

- wyjaśnienia oskarżonego, k. 228-229, 270-275,

- program szkolenia, k. 110,

- szkolenie Paragraf 17-l(46c), k. 110,

- harmonogram szkolenia wraz z kalkulacją, k. 110,

- program szkolenia, k. 110,

- wzór dyplomu, k. 110,

- wzór plakietki, k. 110.

Oskarżony P. P. ma 34 lata. Jest bezdzietnym kawalerem. Utrzymuje się z pracy w firmie (...) na stanowisku konsultanta uzyskując z tego tytułu miesięcznie 7.000 zł brutto. Oskarżony nie był dotychczas karany sądownie. Biegli psychiatrzy orzekli, iż w czasie objętym zarzutem oskarżony nie miał z przyczyn chorobowych zniesionej ani znacznie ograniczonej zdolności rozpoznawania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem.

Dowody:

- wyjaśnienia oskarżonego, k. 228-229,

- dane o karalności, k. 245,

- opinia sądowo-psychiatryczna, k. 261-264.

Oskarżony przyznał się do postanowionego mu zarzutu. Wskazał, że to on podpisał się na dowodowych dokumentach zamiast K. H. i D. H.. Dodał jednak, że czynił to za zgodą wskazanych osób. W toku wyjaśnień składanych na piśmie oskarżony podtrzymał swe dotychczasowe stanowisko. Wskazał wówczas, że stosunek członków zarządu spółki (...) do obowiązujących procedur dokumentacyjnych był luźny.K. H. wskazał też oskarżonemu, by podpisywał się on za członków zarządu na dokumentach spółki w P.. Oskarżony podkreślił też, że potwierdzeniem takiego faktu jest choćby zakres obowiązków ustalonych oskarżonemu, gdzie zakres ten sporządzony został przez oskarżonego i przez niego podpisany – podpisem K. H. – a żaden z członków zarządu spółki (...) nie kwestionuje takiego dokumentu, a co więcej – obaj na treść tego dokumentu się powołują.

Wyjaśnienia oskarżonego ocenić należało zasadniczo jako wiarygodne. Potwierdził on fakt podrobienia cudzych podpisów na dowodowych dokumentach, a świadkowie K. H. i D. H. w swych zeznaniach wskazali, że podpisy rzekomo pochodzące od nich nie zostały przez żadnego z nich nakreślone. Tym niemniej z zeznań obu świadków wynikało też, że oskarżony faktycznie mógł wystawiać sobie pełnomocnictwa. W tej mierze – jako osoba do takich czynności nieuprawniona (z wypisu KRS wynika bowiem, że pełnomocnictwa w imieniu spółki (...) udzielać mogą tylko członkowie zarządu) nie mógł on tego czynić inaczej jak przygotowując treść dokumentu i podrabiając podpis jednego ze świadków. Jego relacja o zgodzie K. H. na to, by oskarżony podpisywał się za niego lub za D. H., jawiła się więc jako przekonująca. Znamiennym też było, iż D. H. rozpoznając swe podpisy (ale nie swego autorstwa) na umowach zawartych z Dyrektorem Powiatowego Urzędu Pracy w S., wprost stwierdził, że zawarcie takich umów przez spółkę było słuszne. Relacja oskarżonego o zgodzie na „fałszowanie podpisów” znajdowała też wsparcie w zeznaniach J. S., która zeznała przecież, że nadzorujący oskarżonego K. H. w latach 2013-2014 w ogóle do Polski nie przyjeżdżał. W takiej zaś sytuacji do podpisywania dokumentów spółki na terenie Polski – bez udziału oskarżonego – dochodzić po prostu nie mogło, a co za tym idzie spółka przez dwa lata nie mogłaby w ogóle działać. Skoro jednak działała (co jest bezsporne), to obaj członkowie zarządu musieli sobie co najmniej zdawać sprawę, że w działalności tej wyręcza ich oskarżony – w sposób przez siebie wskazywany. Oskarżony słusznie zresztą zaakcentował także fakt istnienia podrobionego przez siebie (w zakresie podpisu K. H.) zakresu swych obowiązków, którego to zakresu rzeczywiście żaden z obu świadków nie kwestionował.

Zeznania D. H. i K. H., jak też zeznania J. S., były co do faktów dotyczących przedmiotowej sprawy, spójne i zborne. Okoliczności te zresztą potwierdzał sam oskarżony. W sposób dla sądu niewiarygodny D. H. i K. H. tłumaczyli natomiast swą rzekomą niewiedzę co do części co najmniej przestępczych działań oskarżonego. Jak bowiem wyżej wskazano nie jest możliwym, by spółka (...) mogła na terenie Polski normalnie działać – w tym wytwarzać potrzebne dokumenty w kontaktach z kontrahentami – bez składania podpisów przez osoby uprawnione, to jest przez członków jej zarządu. Przez dwa lata jednak taka działalność miała miejsce – i to w czasie, gdy żaden ze wspólników niczego w Polsce nie podpisywał. Naiwnością jest więc wskazywanie przez świadków, że oskarżony podpisywał się bez ich wiedzy, wykorzystując jedynie zaufanie jakim go obdarzono. Znamiennym jest zresztą, że świadkowie w ogóle nie kwestionowali potrzeby złożenia przez siebie podpisów na umowach zawartych z Dyrektorem Powiatowego Urzędu Pracy w S., jak też nie kwestionowali harmonogramów, czy planów szkoleń, czy w końcu zakresu obowiązków oskarżonego jako kierownika (...) biura.

Zeznania świadków, czy wyjaśnienia oskarżonego, dotyczące kwestii defraudacji przez oskarżonego mienia spółki, dotyczyły kwestii nie związanej z przedmiotem niniejszego postępowania, a nadto wyłączonej przez prokuratora do odrębnego rozpoznania. W tej mierze nie oceniano więc wskazanych zeznań i wyjaśnień.

Zeznania świadka A. S. okazały się zbędne dla przedmiotu postępowania.

Dowody z dokumentów, jak też opinia sądowo-psychiatryczna nie były w sprawie kwestionowane.

Zebrane w sprawie dowody potwierdzały zatem sprawstwo oskarżonego co do zarzuconego mu czynu z art. 270 § 1 kk w zw. z art. 12 kk. W okresie od 22 lutego 2013 r. do 1 października 2014 r. oskarżony podrobił bowiem podpisy obu członków zarządu spółki (...) na wielu dokumentach – wyszczególnionych w opisie czynu – które to dokumenty znalazły się następnie w obrocie prawnym. Oskarżony przy tym zachowanie swe realizował w krótkich odstępach czasu i ramach z góry powziętego zamiaru, gdyż faktycznie prowadził on jednolitą działalność spółki i tych samych okolicznościach – to jest przy przyzwoleniuD. H. i K. H. na składanie za nich podpisów na dokumentach spółki. Zaznaczyć przy tym należy, iż fakt taki wcale nie depenalizował zachowania oskarżonego. Jak bowiem wskazał w wyroku z dnia 9 września 2002 r. Sąd Najwyższy (sygn. akt V KKN 29/01) dla bytu przestępstwa z art. 270 § 1 kk zupełnie obojętne jest to, czy osoba, której podpis podrobiono na dokumencie wiedziała o tym lub wyraziła na to zgodę, czy też nie (opubl. Prok. i Pr. – wkł. 2003/2/5).

Tym niemniej okoliczność ta bez wątpienia musiała być brana przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości czynu oskarżonego i stopnia jego zawinienia. W tej mierze sąd uznał zaś szkodliwość czynu oskarżonego za nieznaczną, a stopień jego winy za pomniejszony. Z tych też względów celowym było postępowanie karne co do zarzuconego oskarżonemu czynu warunkowo umorzyć na okres próby jednego roku. Nadto wobec oskarżonego orzeczono stosowne świadczenie pieniężne jak też orzeczono o przepadku podrobionych przez niego dokumentów. Takie rozstrzygnięcie karno-prawne – dopuszczalne z uwagi na dotychczasową niekaralność oskarżonego i uwzględniając ustabilizowany tryb jego życia, w tym świadczenie pracy zawodowej – w ocenie sądu jawiło się w przedmiotowej sprawie jako w pełni uzasadnione i celowe. Sądzić należy, iż dotychczas nie karany oskarżony, osoba stosunkowo jeszcze młoda, ustabilizowana życiowo, rozumie naganność swego postępowania i potrafi z tego wyciągnąć wnioski na przyszłość. Nawet więc wobec warunkowego umorzenia postępowania oskarżony z pewnością w swym dalszym życiu pomny będzie aktualnej reakcji organów ścigania i z tej perspektywy zabiegać będzie, by więcej już nie wejść w konflikt z prawem.

Oskarżonego obciążono też kosztami sądowymi, wynikłymi z prowadzenia przeciw niemu postępowania karnego zakończonego warunkowym umorzeniem postępowania, w tym wynikającą z przepisów opłatą karną.