Sygn. akt III Ca 1751/15

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 6 lipca 2015 roku w sprawie z powództwa Gminy – Urzędu Miasta Ł. przeciwko K. G. o zapłatę, Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi oddalił powództwo.

Apelację od powyższego wyroku wniosła powódka, zarzucając mu:

1.  naruszenie art. 23 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku o komornikach sądowych przez przyjęcie braku odpowiedzialności komornika i jego obowiązku naprawienia szkody wyrządzonej powodowi przez niezgodne z prawem działanie, tj. dokonanie zajęcia rachunku bankowego powoda;

2.  naruszenie art. 1023 § 2 k.c. przez nieuwzględnienie, że spadek odziedziczony z mocy ustawy przez gminę uważa się za przyjęty z dobrodziejstwem inwentarza na mocy fikcji prawnej zawartej w tym artykule. Tym samym odpowiedzialność gminy za zobowiązania spadkodawcy jest zawsze ograniczona do wartości stanu czynnego spadku.

W oparciu o wskazane zarzuty powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie na rzecz powoda dochodzonej należności w wysokości 3.341,00 zł.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

apelacja nie jest zasadna i podlega oddaleniu.

Sąd Okręgowy podziela poczynione przez Sąd pierwszej instancji ustalenia niekwestionowane również przez apelującego i w konsekwencji przyjmuje za swoje, uznając za zbędne powielanie ich w całości w treści niniejszego uzasadnienia. W ocenie Sądu odwoławczego Sąd I instancji w sposób właściwy zastosował również odpowiednie przepisy prawne do stanu faktycznego niniejszej sprawy.

Zarzuty apelacji koncentrowały się jedynie wokół naruszenia norm prawa materialnego, tj. art. 23 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku o komornikach sądowych przez przyjęcie braku odpowiedzialności komornika i jego obowiązku naprawienia szkody wyrządzonej powodowi przez niezgodne z prawem działanie, tj. dokonanie zajęcia rachunku bankowego powoda oraz naruszenia art. 1023 § 2 k.c.

Z powyższą argumentacją zaprezentowaną na kanwie podniesionych zarzutów nie można się zgodzić. Stanowi ona de facto powtórzenie wątpliwości zgłoszonych w toku postępowania pierwszoinstancyjnego, które wyczerpująco zostały omówione w pisemnych motywach zaskarżonego orzeczenia.

Nietrafny był zarzut naruszenia art. 23 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku o komornikach sądowych. Przede wszystkich strona powodowa zarzuca, że komornik prowadził egzekucję niezgodnie z tytułem wykonawczym. W ocenie powoda za bezprawną należało uznać czynność egzekwowania długów spadkowych i pobraniu z jego konta kwoty 3.340,57 zł, w sytuacji gdy nie został sporządzony pełny i aktualny spis inwentarza, która to czynność była niezgodna z prawem i doprowadziła do uszczuplenia jego majątku. Podniósł także, że złożenie skargi do Sądu z wnioskiem o uchylenie czynności komornika w postaci zajęcia rachunku bankowego z uwagi na ograniczenie jego odpowiedzialności do stanu czynnego spadku oznaczała powołanie się na ograniczenie swojej odpowiedzialności w toku postępowania egzekucyjnego.

Z powyższym stanowiskiem apelującego nie można się zgodzić. Przede wszystkim w świetle przepisu art. 23 ust. 1 ustawy o komornikach sądowych i egzekucji do powstania odpowiedzialności odszkodowawczej komornika dochodzi tylko wtedy, gdy strona powodowa udowodni bezprawność w zachowaniu takiego komornika, przy czym chodzi tu wyłącznie o sprzeczność działania (zaniechania) z obowiązującymi normami prawnymi w ramach wdrożonej egzekucji.

Tymczasem w realiach niniejszej sprawy brak było podstaw do uznania, że pozwana dopuściła się naruszenia jakichkolwiek przepisów zarówno związanych ze sporządzeniem samego spisu inwentarza oraz obowiązujących w ramach prowadzonego postępowania w sposób umożliwiający uwzględnienie powództwa w omawianym zakresie. Przede wszystkim analiza ustalonego w sprawie stanu faktycznego prowadzi do wniosku, iż w dacie zajęcia rachunku bankowego, tj. w dniu 29 października 2013 roku komornik nie miał wiedzy, że spis inwentarza jest niepełny i jak trafnie wskazał Sad meriti brak było podstaw do podjęcia przez komornika w tym zakresie działań z urzędu. Informację tą strona pozwana powzięła dopiero w toku postępowania, w związku z wniesioną przez powoda skargą na czynność komornika. Zobowiązanie zaś do dokonania zajęcia dopiero po otrzymaniu pełnego protokołu spisu inwentarza wynikało z orzeczenia Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi z dnia 25 listopada 2013 roku, a zatem wydanego niemal po miesiącu po zajęciu należności na rachunku bankowym oraz przekazaniu kwoty wierzycielce w dniu 31 października 2013 roku. W tym stanie rzeczy Sąd I instancji słusznie uznał, iż brak było podstaw prawnych do tego aby komornik z urzędu wstrzymał się z dokonaniem czynności, bądź zawiesił lub umorzył postępowanie w sprawie. Nie wpłynął w tym zakresie również żaden wniosek.

Wbrew także stanowisku apelującego złożenie przez powoda skargi do Sądu z wnioskiem o uchylenie czynności komornika w postaci zajęcia rachunku bankowego nie można było w okolicznościach niniejszej sprawy potraktować jako powołanie się na ograniczenie swojej odpowiedzialności w toku postępowania egzekucyjnego, stanowiące podstawę zaniechania prowadzenia egzekucji w rachunku bankowego dłużnika. Jak wynika bowiem z akt sprawy zawiadomienie o wszczęciu egzekucji zostało doręczone dłużnikowi w dniu 23 października 2013 roku, a zatem jeszcze przed przekazaniem wierzycielowi wyegzekwowanej należności. Powód składając skargę na czynność komornika oraz wnosząc o jej uchylenie i zawieszenie postępowania egzekucyjnego nie poinformował jednocześnie o jej wniesieniu organu egzekucyjnego, uniemożliwiając mu tym samym możliwość podjęcia działań skutkujących zaniechaniem lub wstrzymaniem egzekucji. Komornik nie mając zatem jakiejkolwiek wiedzy o fakcie złożenia skargi oraz okolicznościach leżących u podstaw jej złożenia, a także żadnego innego wniosku, po wyegzekwowaniu należności z rachunku bankowego dłużnika, będąc zobligowany treścią art. 22 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku o komornika sądowych i egzekucji przekazał ją wierzycielowi. Zważyć przy tym należy, że skarga na czynność komornika została rozpoznana dopiero w dniu 25 listopada 2014 roku, zaś odpis postanowienia, w którym Sąd zobowiązał komornika do dokonania zajęcia dopiero po otrzymaniu pełnego protokołu spisu inwentarza pozwana odebrała w dniu 30 grudnia 2014 roku, a zatem po upływie 2 miesięcy od przekazania wyegzekwowanej należności na rzecz wierzyciela.

W takim przypadku działania komornika nie sposób ocenić jako noszącego znamiona bezprawności. Strona powodowa nie przedstawiła dowodów potwierdzających naruszenie norm prawnych przez Komornika, co musiało skutkować oddaleniem powództwa i to bez konieczności badania pozostałych przesłanek odpowiedzialności z art. 23 ust. 1 przywołanej powyżej ustawy.

Nietrafny był także zarzut naruszenia art. 1023 § 2 k.c. Przede wszystkim okoliczność, iż spadek odziedziczony z mocy ustawy przez Gminę uważa się za przyjęty z dobrodziejstwem inwentarza na mocy fikcji prawnej zawartej w tym artykule oraz odpowiedzialność Gminy za zobowiązania spadkodawcy ograniczona jest zawsze do stanu czynnego spadku nie była w niniejszej sprawie kwestionowana i tym samym nie była przedmiotem badania przez Sąd, który rozstrzygał jedynie w kwestii związanej z samym sporządzeniem inwentarza oraz przesłanek uzasadniających działania w tym zakresie przez komornika z urzędu. Tym samym czynienie zarzutu w tym zakresie należało uznać za bezzasadne. Wskazać także należy, że skarżący - poza samym sformułowaniem wskazanego zarzutu, sprowadzającego się w istocie do przytoczenia treści przepisu - zaniechał jakiegokolwiek jego uzasadnienia, tym samym dokonanie oceny prawidłowości zaskarżonego w kontekście tego zarzutu jest niemożliwe. Zadaniem Sądu odwoławczego nie jest z pewnością podejmowanie prób odgadnięcia intencji skarżącego.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelacje.