Sygn. akt III AUa 1769/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 lutego 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący

SSA Gabriela Pietrzyk - Cyrbus

Sędziowie

SSO del. Anna Petri (spr.)

SSA Lena Jachimowska

Protokolant

Ewa Bury

po rozpoznaniu w dniu 9 lutego 2016r. w Katowicach

sprawy z odwołania M. Z. (M. Z. )

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji ubezpieczonego M. Z.

od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w Katowicach

z dnia 23 lipca 2015r. sygn. akt XI U 418/15

oddala apelację.

/-/SSO del. A.Petri /-/SSA G.Pietrzyk-Cyrbus /-/SSA L.Jachimowska

Sędzia Przewodniczący Sędzia

Sygn. akt III AUa 1769/15

UZASADNIENIE

Ubezpieczony M. Z. wniósł odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R. z dnia 21 stycznia 2015r., odmawiającej przyznania mu prawa do emerytury w obniżonym wieku. Ubezpieczony domagał się przyznania mu prawa do tego świadczenia wskazując, iż wobec błędnej treści świadectw pracy, przedstawił organowi rentowemu zeznania świadków, potwierdzające wykonywanie przez niego pracy
w warunkach szczególnych.

Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania z uwagi na to, że ubezpieczony
nie udowodnił wymaganych 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych, a jedynie 22 lata, 11 miesięcy i 15 dni, ani też 15 lat pracy w warunkach szczególnych, których wykazał tylko 11 lat, 10 miesięcy i 20 dni. Ponadto, do wniosku emerytalnego, rozpoznanego zaskarżoną decyzją, nie dołączył żadnych nowych dowodów pozwalających na zmianę poprzedniej decyzji ZUS, odmawiającej mu prawa do dochodzonego świadczenia.

Wyrokiem z dnia 23 lipca 2015r. Sąd Okręgowy w Katowicach oddalił odwołanie.

Sąd ten ustalił, iż ubezpieczony urodził się w dniu (...) Prawomocną decyzją z dnia 23 grudnia 2013r. organ rentowy odmówił przyznania mu prawa
do wcześniejszej emerytury na podstawie art. 184 i art. 39 ustawy z dnia z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Przyczyną tej odmowy było nieosiągnięcie przez niego wieku 60 lat, uprawniającego do nabycia tego prawa. Ponadto, ubezpieczony nie udowodnił na dzień 1 stycznia 1999r. 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych, a jedynie 22 lata, 9 miesięcy i 24 dni okresów składkowych
oraz 2 miesiące i 25 dni okresów nieskładkowych, tj. łącznie 23 lata i 19 dni. Nie wykazał też na dzień 1 stycznia 1999r. 15 lat pracy w warunkach szczególnych, a tylko 11 lat, 10 miesięcy i 20 dni, stanowiących równocześnie okres pracy wykonywanej pod ziemią. Ów ponad 5-letni okres pracy górniczej spowodował obniżenie wieku emerytalnego ubezpieczonego
o 6 miesięcy za każdy rok takiej pracy do 59 lat i 6 miesięcy, w przypadku udokumentowania 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych.

W dniu 8 stycznia 2015r. ubezpieczony złożył kolejny wniosek o przyznanie mu prawa do emerytury. Dołączył do niego oświadczenie, w którym wskazał swych trzech pracodawców, zajmowane u nich stanowiska pracy i wykonywane przez niego czynności.
Z zaświadczenia wynika, że pozostawał w zatrudnieniu:

- od 18 lutego 1980r. do 31 maja 1981r. w Zakładach (...) w T.;

- od 2 czerwca 1981r. do 6 grudnia 1984r. w Zakładzie (...)
w J. Zjednoczeniu (...);

- od 7 maja 1979r. do 26 stycznia 1980r. w Przedsiębiorstwie (...) Oddział T..

Wszystkie te okresy zostały uwzględnione przez organ rentowy przy ustalaniu wymiaru okresów składkowych i nieskładkowych.

Kolejny wniosek o przyznanie prawa do świadczenia odwołujący złożył w toku niniejszego postępowania - w dniu 10 marca 2015r. Wskazywał w nim, że do okresów uprawniających do świadczenia doliczeniu podlegają, jako uzupełniające, okresy pracy
w gospodarstwie rolnym rodziców. Do wniosku dołączył zeznania świadków, potwierdzające wykonywanie tego rodzaju pracy. Postępowanie w tamtej sprawie zostało zawieszone
do czasu zakończenia niniejszego postępowania.

Z ustaleń Sądu Okręgowego, poczynionych w oparciu o przesłuchanie ubezpieczonego wynika, iż rodzice ubezpieczonego - H. i W. Z. byli właścicielami gospodarstwa rolnego o powierzchni 15,53 ha, położonego w miejscu
ich zamieszkania - w T.. W 1970r. ubezpieczony ukończył szkołę podstawową.
Od osiągnięcia 16 roku życia 1 lutego 1971r. do podjęcia nauki w Zawodowej Szkole Górniczej Kopalni (...) w K., tj. do 30 sierpnia 1971r. (Sąd I instancji omyłkowo wskazał na rok 1970r. zamiast 1971r., choć daty te bezspornie wystąpiły w 1971r., co wynika z dokumentów) pracował w gospodarstwie rolnym rodziców. W czasie nauki w Szkole Zawodowej mieszkał w internacie i w tym czasie pracował
w gospodarstwie rolnym rodziców w okresie wakacji i ferii świątecznych. W dniu 12 czerwca 1974. ukończył naukę zawodową, a dnia 1 czerwca 1974r. został zatrudniony w Kopalni (...) w K.. W czasie zatrudnienia w J. Zakładzie (...) w T. korzystał z urlopu bezpłatnego od 3 lutego 1984r. do 6 grudnia 1984r. W tym okresie zachorował jego ojciec i konieczne było udzielenie pomocy w prowadzeniu gospodarstwa.

Sąd I instancji zważył, iż odwołanie ubezpieczonego nie zasługuje na uwzględnienie. Organ orzekający uznał, iż słuszny jest zarzut organu rentowego mający umocowanie
w art. 114 ustawy emerytalnej, sprowadzający się do nieprzedłożenia przez ubezpieczonego nowych dowodów lub ujawnienia okoliczności istniejących przed wydaniem zaskarżonej decyzji, mających wpływ na prawo do wnioskowanego świadczenia. Wszystkie okresy wymienione przez ubezpieczonego w oświadczeniu załączonym do wniosku zostały już uwzględnione przez organ rentowy przy wydaniu poprzedniej prawomocnej decyzji, odmawiającej mu prawa do świadczenia. Zarówno wówczas, jak i obecnie, nadal ubezpieczony nie wykazał spełnienia wymogu osiągnięcia na dzień 1 stycznia 1999r.
25-letniego okresu składkowego i nieskładkowego, co wyklucza możliwość przyznania mu prawa do wnioskowanego świadczenia. Na tej podstawie Sąd Okręgowy uznał zaskarżoną decyzję za prawidłową.

Wychodząc poza granice określone wnioskiem emerytalnym ubezpieczonego z dnia
8 stycznia 2015r., Sąd I instancji dokonał również oceny, czy w świetle art. 10 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych podlegają zaliczeniu, jako uzupełniające, okresy jego pracy w gospodarstwie rolnym rodziców
po ukończeniu 16 lat, w czasie nauki i trakcie urlopu bezpłatnego. Na podstawie przesłuchania ubezpieczonego, Sąd ten wskazał, iż potencjalnemu doliczeniu do stażu ubezpieczeniowego ubezpieczonego, po wykazaniu przez niego faktycznego świadczenia pracy w tym gospodarstwie, podlegałyby okresy:

- korzystania z urlopu bezpłatnego od 3 lutego 1984r. do 6 grudnia 1984r. (10 miesięcy i 3 dni);

- przerwy w nauce od osiągnięcia 16 roku życia do rozpoczęcia nauki zawodowej,
tj. od 1 lutego 1971r. do 30 sierpnia 1971r. (6 miesięcy i 29 dni);

- 4 miesiące wakacji - w 1972r. i 1973r. po ukończeniu 1 i 2 klasy Szkoły Zawodowej.

Potencjalny staż ubezpieczeniowy ubezpieczonego wzrósłby do 24 lat, 9 miesięcy
i 17 dni. Doliczenie okresu ferii także nie spowodowałoby wykazania osiągnięcia
na dzień 1 stycznia 1999r. wymaganych 25 lat okresów składkowych, nieskładkowych
i uzupełniających.

Z tych przyczyn, w oparciu o art. 477 14 § 1 k.p.c., Sąd I instancji oddalił odwołanie.

Apelację od tego wyroku wniósł ubezpieczony.

Apelujący domagał się zmiany zaskarżonego wyroku i przyznania mu prawa
do emerytury, ewentualnie uchylenia wyroku i skierowania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Zarzucił, iż Sąd ten nie wyjaśnił wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Nie uwzględnił bowiem, jako okresu składkowego, jego zatrudnienia w (...) Sp. z o.o.
w Ś. od 7 stycznia 1994r. do 8 lutego 1984r., tj. przez 1 miesiąc i 1 dzień
w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku mechanika, elektryka samochodowego
i konserwatora urządzeń energetycznych. Okres ten pominął też organ rentowy. Ponadto,
Sąd nie zaliczył mu, jako uzupełniających, okresów pracy w gospodarstwie rolnym rodziców w czasie ferii zimowych podczas nauki w Szkole Zawodowej, trwających po 14 dni w latach szkolnych 1971/1972, 1972/1973 i 1973/1974, tj. łącznie 1 miesiąc i 12 dni. Po doliczeniu tych okresów do uznanego przez Sąd I instancji okresu 24 lat, 9 miesięcy i 17 dni, ubezpieczony spełnia wymóg posiadania na dzień 1 stycznia 1999r. 25 lat okresów składkowych, nieskładkowych i uzupełniających, co winno skutkować uwzględnieniem jego apelacji.

Ubezpieczony zaznaczył, iż zaświadczenie o okresie zatrudnienia w (...) Sp. z o.o. w Ś. uzyskał dopiero w dniu 25 sierpnia 2015r.,
a więc po wydaniu zaskarżonego wyroku w dniu 23 lipca 2015r.

Na rozprawie apelacyjnej ubezpieczony zgłosił dodatkowo zarzut błędnego zsumowania przez organ rentowy wymiaru jego okresów składkowych przypadających
w latach 1984-1992 i 1994-1998, na skutek czego, pominięty został niemal 3-miesięczny okres jego zatrudnienia.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonego nie zasługuje na uwzględnienie.

Wyrok Sądu I instancji odpowiada prawu, choć nie ze wszystkimi argumentami podniesionymi w motywach rozstrzygnięcia należy się zgodzić.

Ponieważ wniosek ubezpieczonego o wcześniejszą emeryturę z tytułu pracy
w warunkach szczególnych z dnia 8 stycznia 2015r. stanowił kolejny wniosek o to samo świadczenie, kierowany do organu rentowego, przeto - jak słusznie zauważył Sąd I instancji - przed merytorycznym rozpoznaniem go, należało ocenić jego zasadność w świetle
art. 114 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz. U. z 2015r., poz. 748 z późn. zm.), zwanej dalej ustawą emerytalną. Wynika to z faktu, iż decyzje ZUS nie korzystają z przymiotu powagi rzeczy osądzonej. Jednakże przed nieprzemyślanym wielokrotnym składaniem przez ubezpieczonych wniosków o to samo, co stanowiło już przedmiot ich rozpoznania, „chronić” ma powołana regulacja, która z istoty rzeczy ogranicza taką ewentualność wyłącznie do uzasadnionych przypadków. Wbrew stanowisku Sądu Okręgowego i organu rentowego, ubezpieczony sprostał
jej wymogom.

Zgodnie z treścią art. 114 ust. 1 tej ustawy, prawo do świadczeń lub ich wysokość ulega ponownemu ustaleniu na wniosek osoby zainteresowanej lub z urzędu, jeżeli
po uprawomocnieniu się decyzji w sprawie świadczeń zostaną przedłożone nowe dowody
lub ujawniono okoliczności istniejące przed wydaniem tej decyzji, które mają wpływ
na prawo do świadczeń lub na ich wysokość. Nie budzi wątpliwości fakt, iż w przypadku rozpoznanego zaskarżoną decyzją wniosku ubezpieczonego z dnia 8 stycznia 2015r., przesłanki te zostały spełnione. Wniosek ten został złożony po uprawomocnieniu się pierwszej decyzji organu rentowego z dnia 23 grudnia 2013r., odmawiającej mu prawa
do wcześniejszej emerytury, m.in. z uwagi na nieosiągnięcie przez niego wymaganego wieku. Tymczasem już w owej decyzji organ rentowy przyznał, iż wymagany wiek emerytalny, obniżony z mocy art. 39 tej ustawy o 5 lat i 6 miesięcy, ubezpieczony osiągnie 1 sierpnia 2014r. Tym samym, składając kolejny wniosek emerytalny w dniu 8 stycznia 2015r., ubezpieczony spełnił jedną z przesłanek nabycia prawa do wcześniejszej emerytury, jaka
przy wydaniu poprzedniej prawomocnej decyzji, nie była zrealizowana. Nie było zatem podstaw do odmowy przyznania mu wnioskowanego świadczenia wyłącznie w oparciu
o przepis art. 114 ust. 1 ustawy emerytalnej.

W tej sytuacji, trafnie organ orzekający poddał merytorycznej analizie uprawnienie ubezpieczonego do wcześniejszej emerytury w świetle art. 184 ust. 1 ustawy emerytalnej. Zgodnie z jego brzmieniem, ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40 ustawy, jeżeli w dniu jej wejścia w życie, tj. 1 stycznia 1999r. osiągnęli:

1.  okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymagany w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 65 lat dla mężczyzn oraz

2.  okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27 ustawy emerytalnej, wynoszący 25 lat dla mężczyzn.

Dokonana przez Sąd I instancji ocena niespełnienia przez ubezpieczonego wymogu osiągnięcia 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych zasługuje na pełną aprobatę. Słusznie Sąd ten podkreślił, iż wraz z nowym wnioskiem emerytalnym z dnia 8 stycznia 2015r. ubezpieczony nie złożył żadnych nowych dowodów potwierdzających jego dłuższy, niż uznany przez organ rentowy, wymiar okresów składkowych i nieskładkowych. Wszystkie ujęte przez niego w załączonym do rozpoznanego zaskarżoną decyzją wniosku okresy zatrudnienia od 18 lutego 1980r. do 31 maja 1981r. w Zakładach (...) w T., od 2 czerwca 1981r. do 6 grudnia 1984r. w Zakładzie (...)
w J. Zjednoczeniu (...) i od 7 maja 1979r.
do 26 stycznia 1980r. w Przedsiębiorstwie (...) Oddział T. zostały bowiem już uprzednio uwzględnione przez organ rentowy, przy ustalaniu wymiaru jego okresu ubezpieczenia.

To samo należy odnieść do wskazanego dopiero w apelacji okresu pozostawania
w stosunku pracy z (...) Sp. z o.o. w Ś. od 7 stycznia 1984r. do 8 lutego 1984r., tj. przez 1 miesiąc i 1 dzień. Jak jednoznacznie wynika z karty przebiegu zatrudnienia ubezpieczonego, stanowiącego załącznik do pierwszej decyzji emerytalnej (k. 23 akt emerytalnych) i ze sporządzonego przez organ rentowy na żądanie ubezpieczonego wykazu jego stażu ubezpieczeniowego z dnia 6 marca 2014r. (k. 28 akt emerytalnych), okres ten był od początku uwzględniany przez organ rentowy podczas dokonywania analizy wymiaru jego okresów składkowych na potrzeby przyznania mu prawa do wcześniejszej emerytury. Od dnia 3 kwietnia 2009r. organ rentowy dysponował bowiem świadectwem pracy ubezpieczonego z tego okresu. Skoro zatem okres tego zatrudnienia
był już wliczony do ustalonego przez Sąd I instancji, a uprzednio przez organ rentowy, wymiaru okresów składkowych ubezpieczonego, przeto nie sposób zaliczać go do tych okresów po raz drugi.

Trafny natomiast okazał się podnoszony przez apelującego zarzut pominięcia przez Sąd I instancji, przy wyliczaniu potencjalnego okresu jego pracy w gospodarstwie rolnym rodziców w czasie ferii zimowych podczas nauki w Szkole Zawodowej, trwających po 14 dni w latach szkolnych 1971/1972, 1972/1973 i 1973/1974, tj. łącznie 1 miesiąc i 12 dni. Okoliczność ta nie ma tymczasem żadnego wpływu na treść rozstrzygnięcia. Dla jej przeanalizowania, należy przytoczyć prawidłowo powołany przez Sąd Okręgowy przepis
art. 10 ust. 1 pkt 3 ustawy emerytalnej. Zgodnie z jego brzmieniem, przy ustalaniu prawa
do emerytury uwzględnia się również, jak okresy składkowe przypadające przed 1 stycznia 1983r., okresy pracy w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16 roku życia, jeżeli okresy składkowe i nieskładkowe, ustalone na zasadach określonych w art. 5-7, są krótsze od okresu wymaganego do przyznania emerytury, w zakresie niezbędnym do uzupełnienia tego okresu. Suma okresów składkowych i nieskładkowych ubezpieczonego wynosi łącznie 23 lata
i 19 dni, a więc wymaga uzupełnienia okresami pracy w gospodarstwie rolnym rodziców.

Stosownie do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 2000r. (II UKN 155/00; OSNAP 2000/17/659), wymóg stałej pracy w gospodarstwie rolnym jest spełniony
w wypadku, gdy praca ta jest wykonywana przynajmniej w połowie pełnego wymiaru czasu pracy, tj. ponad 4 godziny dziennie. Sąd I instancji ustalił, iż taka sytuacja mogła potencjalnie mieć miejsce w okresie wolnym od nauki, tj. w czasie trwających 4 miesiące wakacji
w 1972r. i 1973r. po ukończeniu 1 i 2 klasy Zasadniczej Szkoły Zawodowej, w czasie korzystania przez niego z urlopu bezpłatnego od 3 lutego 1984r. do 6 grudnia 1984r.
oraz w okresie przerwy w nauce od momentu osiągnięcia 16 roku życia do rozpoczęcia nauki zawodowej, tj. od 1 lutego 1971r. do 30 sierpnia 1971r.

W tym miejscu podkreślenia wymaga fakt, iż wbrew błędnemu założeniu apelującego, uzupełniający okres jego pracy w gospodarstwie rolnym został ustalony przez Sąd I instancji wyłącznie hipotetycznie, co wynika wyraźnie z użytego dwukrotnie w motywach rozstrzygnięcia sformułowania odnoszącego się do „potencjalnego doliczenia” okresów uzupełniających do okresów ubezpieczenia ubezpieczonego. Taka hipotetyczna analiza pracy ubezpieczonego w gospodarstwie rolnym była wystarczająca z uwagi na fakt, iż nawet
po uwzględnieniu tej pracy, nadal nie spełniał on wymogu osiągnięcia na dzień 1 stycznia 1999r. 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych. Poza uznanymi ostatecznie przez organ rentowy 23 latami i 17 dniami okresów składkowych i nieskładkowych (tak wykaz sporządzony przez organ rentowy z 18 grudnia 2015r. - k. 68-69) i doliczeniu wymienionej wyżej, jego potencjalnej pracy w gospodarstwie rolnym przez 1 rok, 9 miesięcy i 2 dni, łącznie osiągnąłby on 24 lata, 9 miesięcy i 19 dni okresów składkowych i nieskładkowych, zamiast wymaganych 25 lat takiej pracy. W tej sytuacji, pominięcie przez Sąd I instancji
przy wyliczaniu potencjalnego okresu jego pracy w gospodarstwie rolnym rodziców,
pracy świadczonej w czasie ferii zimowych podczas nauki w Szkole Zawodowej trwających po 14 dni w latach szkolnych 1971/1972, 1972/1973 i 1973/1974, tj. łącznie 1 miesiąc
i 12 dni, jest prawnie ambiwalentne. Nawet bowiem po jego uwzględnieniu,
staż ubezpieczeniowy ubezpieczonego hipotetycznie wzrosnąć może do 24 lat, 11 miesięcy
i 1 dnia, więc i tak byłby krótszy, niż 25 lat.

Zwrócić przy tym należy uwagę, iż powyższe hipotetyczne zaliczenie okresu pracy ubezpieczonego w gospodarstwie rolnym do jego stażu ubezpieczeniowego sporządzone zostało wyłącznie na podstawie jego przesłuchania. W ten sposób oparte zostało na jego nieprawdziwych twierdzeniach, z których wynikało, iż:

- naukę w szkole podstawowej ukończył w 1970r., więc od osiągnięcia pełnoletniości
1 lutego 1971r., do 31 sierpnia 1971r. miał przerwę w nauce, podczas, gdy - jak wynika ze złożonej przez Sądem Apelacyjnym kopii jego świadectwa szkolnego
(k. 76), której zgodność z oryginałem ubezpieczony przyznał - naukę tę ubezpieczony ukończył dopiero 16 czerwca 1971r.,

- w okresie od 3 lutego 1984r. do 6 grudnia 1984r. ubezpieczony korzystał z urlopu bezpłatnego, z uwagi na konieczność pracy w gospodarstwie rolnym rodziców, wynikającą z choroby jego ojca, podczas, gdy na rozprawie apelacyjnej ubezpieczony wskazał, iż jego ojciec zmarł przed ukończeniem przez niego Szkoły Zawodowej
w 1974r.

W świetle tych okoliczności, poważne wątpliwości budzi możliwość zaliczenia mu wskazanych wyżej okresów pracy w tym gospodarstwie rolnym. Tym samym uznać należy,
iż wbrew wymogom przewidzianym w art. 232 k.p.c., okoliczność stałej pracy ubezpieczonego w gospodarstwie rolnym rodziców nie została przez niego należycie wykazana.

Odnosząc się na koniec do ostatniego z zarzutów apelującego, podniesionych dopiero w toku rozprawy apelacyjnej, a dotyczącego błędnego zsumowania przez organ rentowy
w piśmie procesowym złożonym w dniu 18 grudnia 2015r. w toku kolejnego postępowania
o wcześniejszą emeryturę, prowadzonego przed Sądem Okręgowym w Katowicach
pod sygnaturą XI U 3302/15 (kopia pisma - k. 68-69) wymiaru jego okresów składkowych przypadających w latach 1984-1992 i 1994-1998, na skutek czego pominięty został niemal
3-miesięczny okres jego zatrudnienia, wskazać należy, iż zarzut ten również nie zasługuje
na uwzględnienie. Uszło bowiem uwadze ubezpieczonego, iż ze wskazanego w nim wyliczenia sumy okresów składkowych wyłączono wyszczególnione na drugiej stronie pisma okresy nieskładkowe w łącznym wymiarze 2 lat i 25 dni, przypadające od 1 stycznia 1992r. do 27 lutego 1992r., od 2 do 21 stycznia 1997r., od 5 do 11 stycznia 1998r. i 28 lipca 1998r., w których - jak wynika ze znajdujących się w aktach emerytalnych kartach zasiłkowych - ubezpieczony korzystał z zasiłków chorobowych. Wykluczonym przy tym jest, jak oczekuje tego apelujący, by okresy te zaliczyć mu dwukrotnie - jednocześnie zarówno do okresów składkowych, jak i nieskładkowych.

Tym samym, ostateczna konstatacja organu orzekającego o niewykazaniu przez ubezpieczonego 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych na dzień 1 stycznia 1999r. okazała się prawidłowa, podobnie, jak treść zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Mając powyższe na względzie, na mocy art. 385 k.p.c. apelację ubezpieczonego,
jako bezzasadną, należało oddalić.

/-/SSO del. A.Petri /-/SSA G.Pietrzyk-Cyrbus /-/SSA L.Jachimowska

Sędzia Przewodniczący Sędzia

JR