Sygn. akt II K 705/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 marca 2016 roku

Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim II Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Małgorzata Krupska-Świstak

Protokolant: sekr. sądowy staż. Dorota Słomka

przy udziale Prokuratora: Marcina Polaka

przy udziale oskarżyciela publicznego UC w/m repr. przez Ewelinę Nastałek

po rozpoznaniu w dniu 11 marca 2016 roku sprawy

B. L., s. K. i J. z domu S., ur. (...)

w T.

oskarżonego o to, że:

co najmniej od 26.07.2011 r. do 13.03.2012r. na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w m. K. i B. za pomocą urządzenia z dostępem do sieci Internet, uczestniczył w zagranicznych grach hazardowych urządzanych przez firmę: (...), wbrew art. 29a ust. 2 Ustawy z dnia 19.11.2009 roku o grach hazardowych (Dz.U. nr 201, poz. 1540),

tj. popełnił przestępstwo skarbowe określone w art. 107 § 2 kks

orzeka

1.  oskarżonego B. L. uznaje za winnego popełnienia zarzuconego mu czynu, z tą zmianą, iż przyjmuje, że stanowi on wypadek mniejszej wagi wyczerpujący dyspozycję art. 107 § 4 kks w zw. z § 2 kks i wobec tak opisanego czynu na podstawie art. 51 § 1 kks w zw. z art. 17 § 1 pkt 6 kpk umarza postępowanie karne,

2.  zwalnia oskarżonego od kosztów procesu, które przejmuje na rachunek Skarbu Państwa.

UZASADNIENIE

W okresie od 26 lipca 2011 r. do 13 marca 2012 r. oskarżony B. L. za pośrednictwem sieci internet wielokrotnie korzystał z usług portalu B. należącego do spółki typu Ltd o tej samej nazwie, mającej swoją siedzibę na terenie M.. Oprócz dostępu wizualnego do imprez sportowych nieemitowanych przez telewizje krajowe, przedmiotowy portal przyjmował nadto związane z nimi zakłady wzajemne, których uczestnicy obstawiając wynik wpłacali określone kwoty pieniężne na konto spółki. Warunki uczestnictwa i udziału w zakładach wzajemnych podlegały zasadom narzuconym przez portal, który określał m.in. system wpłat i wygranych oraz jurysdykcję sądową.

Dowód: ogólne warunki handlowe B. k. 2a-2e

B. L., jako osoba zawodowo uprawiająca piłkę siatkową pasjonował się sportem i oglądając je dla zabawy uczestniczył także w organizowanych przez spółkę zakładach wzajemnych. Czynił to samodzielnie, a niekiedy w gronie kolegów, kiedy to kwotę wpłaty pokrywano ze zbiorowej składki. Oskarżonemu zdarzały się wygrane, ale były na tyle drobne, że nigdy nie zdecydował się na ich wypłatę, a co najwyżej pozostawiał je na koncie gracza z przeznaczeniem na kolejny udział w zabawie. B. L. miał dostęp do informacji o warunkach funkcjonowania serwisu, ale czytał je pobieżnie i bez specjalnego zaangażowania. Markę firmującą portal znał z licznych imprez sportowych, bowiem była szeroko reklamowana. W opisanych warunkach oskarżony uczestniczył w zakładach wzajemnych organizowanych przez B.ok. dwudziestu razy każdorazowo uiszczając ze swojego konta osobistego wpłaty w kwotach od ok. 6 zł do ok. 100 zł. Jedynie trzykrotnie kwoty były wyższe tj. po 300 zł i pochodziły ze składki z kolegami z klubu. Do portalu B. oskarżony logował się pozostając na terenie Polski – w swoim domu w miejscowości K., albo w klubowym mieszkaniu w B..

Dowód: wyjaśnienia oskarżonego B. L. k. 23-v, dokumentacja

Bankowa k. 3-11 i k. 42-45, k.41

B. L. ma 28 lat, jest bezdzietnym kawalerem, nie ma nikogo na utrzymaniu, utrzymuje się z zarobkowego uprawiania siatkówki osiągając dochody rzędu 2.500 zł miesięcznie. Grając w drużynie siatkarskiej osiąga zespołowe sukcesy. Nie ma majątku o istotnej wartości, nigdy nie był karany.

Dowód: oświadczenie oskarżonego B. L. k. 23, dane z KRK k. 21

Oskarżony B. L. nie przyznał się do zarzuconego mu czynu. Potwierdził fakt korzystania z serwisu B. oraz swój udział w organizowanych tam zakładach, jednakże utrzymywał, że marka była mu znana, jako reklamująca się na różnego typu imprezach sportowych, toteż nie sądził, że korzystanie z jej oferty rozrywkowej jest nielegalne. Dodał, że „coś tam czytał o warunkach działania tego serwisu” i nie kwestionował żadnej z operacji bankowych dokonanych na jego rzecz. Oskarżony podkreślił nadto, że „obstawiał” z kolegami, dla zabawy i nawet w razie wygranej nigdy jej nie wypłacał, bowiem były to kwoty zbyt małe.

Dowód: wyjaśnienia oskarżonego B. L. k. 23-v

Sąd zważył, co następuje:

Analiza zgromadzonego materiału dowodowego uprawnia do uznania B. L. za sprawcę zarzucanego mu czynu, jakkolwiek nie w takiej postaci, jaką zaproponowano w akcie oskarżenia. Bez cienia wątpliwości należy stwierdzić, że oskarżony uczestniczył w zakładach wzajemnych w rozumieniu art. 2 ust. 2 pkt 1 ustawy z 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych, bowiem rozrywka, jakiej oddawał się na portalu B. polegała na odgadywaniu („obstawianiu”) wyników sportowego współzawodnictwa ludzi ( meczów) z jednoczesną możliwością uzyskania wygranej pieniężnej lub rzeczowej, po uprzednim opłaceniu swojego udziału. Fakt ten bezspornie wynika zarówno z niebudzących w tym zakresie wyjaśnień B. L., jak i zapisu dokonywanych przez niego operacji bankowych na rzecz Spółki urządzającej zakłady, których przecież nie kwestionował. Działalność w zakresie urządzania tego typu zakładów wzajemnych podlega zaś reglamentacji Państwa i może być legalnie prowadzona jedynie na podstawie krajowych przepisów. Warto dodać, że obecnie obowiązująca „ustawa hazardowa”, która w części odnoszącej się do gier na automatach spowodowała wiele niejasności interpretacyjnych ( do chwili obecnej definitywnie nierozstrzygniętych), akurat w kwestii zakładów wzajemnych pozostaje sukcesorką regulacji obowiązujących także pod rządami jej poprzedniczki – tj. ustawy z 29 lipca 1992 r. o grach losowych i zakładach wzajemnych. Tym samym stan prawny w zakresie dotyczącym odpowiedzialności karnej za zachowanie podjęte przez oskarżonego uległ petryfikacji i nie może uchodzić za wątpliwy. Od bardzo wielu lat działalność w zakresie zakładów wzajemnych mogą prowadzić wyłącznie podmioty prawne zorganizowane w formie spółki akcyjnej lub spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, mające siedzibę na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i działające w oparciu o uzyskane tu zezwolenie. Spółka B. warunku tego nie spełnia, a zatem prowadząc w Polsce tego typu działalność ( z czym tożsame jest przyjmowanie zakładu od gracza pozostającego na terytorium Polski – arg. z art. 107 § 2 kks) czyni to nielegalnie. Konsekwentnie też Ustawodawca penalizuje uczestnictwo w zagranicznym zakładzie wzajemnym, stanowiąc w art. 107 § 2 kks, iż karze podlega ten, kto na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej uczestniczy w zagranicznym zakładzie wzajemnym (jedyną zmianą jest zaś złagodzenie odpowiedzialności dokonane ustawą nowelizującą z 9 października 2015 r.).B. L. bez wątpienia miał możliwość zweryfikowania zasad działania B., bowiem jak sam przyznał – „ coś tam czytał” o warunkach funkcjonowania serwisu. Czyniąc to niedbale i bez głębszej refleksji, a przede wszystkim nie dociekając przyczyn zgoła odmiennej formy uczestnictwa w zakładach, aniżeli znane z obserwacji życiowych zasady funkcjonowania stacjonarnych punktów bukmacherskich, godził się z możliwością popełnienia czynu zabronionego. Taka postać świadomości odpowiada definicji zamiaru ewentualnego, o którym mowa w art. 4 § 2 kks, będącego jedną z postaci umyślności, jako atrybutu podmiotowego występku z art. 107 § 2 kks. W tym stanie rzeczy sprawstwo oskarżonego jest niewątpliwe.

W ocenie Sądu, czyn jakiego B. L. się dopuścił jest wręcz klasycznym wypadkiem mniejszej wagi, rodzącym, po myśli art. 107§ 4 kks, odpowiedzialność analogiczną, jak wykroczenie skarbowe. Oskarżony działał motywowany typową dla młodego wieku beztroską, a jego zainteresowanie zakładami wzajemnymi nie wykroczyło poza ramy niewiele znaczącej zabawy. Trudno nie zgodzić się z jego słowami, że zarówno on, jak i jego koledzy traktowali „ obstawianie” meczów, jako rozrywkę związaną ze sportową pasją i zamiłowaniem do sportowego współzawodnictwa. Analiza wartości i liczby poszczególnych zakładów nie uprawnia do wysnucia wniosku, że oskarżony był „zawodowcem”, a przeciwnie – pozostał amatorem poświęcającym na rozrywkę niewielkie, czasami wręcz symboliczne kwoty i nie zdradzając żadnych cech uzależnienia od hazardu ( zabawa skończyła się radykalnie po niewielu zakładach). Sposób jego działania, motywacja i okoliczności czynu nie zasługują zatem na surową ocenę. Nie skłania do niej również postać zamiaru, ani charakter naruszonego dobra i rozmiary wyrządzonej szkody. W tym stanie rzeczy lokowanie zachowania B. L. w kategorii wypadku mniejszej wagi, wydaje się w pełni uprawnione, tym bardziej jeśli zważyć, że oskarżony wiedzie prawidłowy tryb życia, osiąga sukcesy sportowe, nigdy nie był karany. Od czasu popełnienia czynu upłynęło wiele lat, które nie dały podstaw do innej oceny jego postępowania, w tym zwłaszcza do podejrzewania go o jakiekolwiek inne związki z hazardem.

Mając to wszystko na uwadze i w konsekwencji kwalifikując zachowanie opisane w akcie oskarżenia jako wypadek mniejszej wagi należało postępowanie umorzyć, albowiem doszło do przedawnienia karalności tak kwalifikowanego czynu. Zgodnie z brzmieniem art. 51 § 1 kks – karalność wykroczenia skarbowego ustaje, jeżeli od jego popełnienia upłynął rok. Okres ten nie uległ przedłużeniu stosownie do brzmienia art. 51 § 2 kks, ponieważ postępowanie przeciwko oskarżonemu wszczęto dopiero w marcu 2015 r., a zatem na długo o upływie okresu przedawnienia karalności. Tego rodzaju przesłanka formalna, mająca charakter bezwzględnej przeszkody procesowej określonej w art. 17 § 1 pkt 6 kpk (stosowanym z mocy odesłania zawartego w z art. 113 § 1 kks ) zmuszała zatem do umorzenia postępowania, czego konsekwencją stało się zwolnienie oskarżonego od kosztów sądowych i przejecie ich rachunek Skarbu Państwa.