Sygn. akt VI Ka 1430/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 marca 2016 r.

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Agnieszka Wojciechowska-Langda

Protokolant p.o. protokolant sądowy Monika Suwalska

przy udziale Prokuratora Teresy Pakieły

po rozpoznaniu dnia 16 marca 2016 r.

sprawy M. R. córki K. i E. ur. (...) w W.

oskarżonej o przestępstwo z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 65 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonej

od wyroku Sądu Rejonowego w Wołominie

z dnia 24 sierpnia 2015 r. sygn. akt V K 330/13

zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że kwotę orzeczoną w pkt 3 tytułem obowiązku naprawienia szkody obniża do 47 225,58 zł (czterdzieści siedem tysięcy dwieście dwadzieścia pięć złotych pięćdziesiąt osiem groszy); w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy; zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokata G. C. kwotę 516,60 złotych obejmującą wynagrodzenie za obronę z urzędu w instancji odwoławczej oraz podatek VAT; zwalnia oskarżoną od uiszczenia kosztów sądowych w postępowaniu odwoławczym przejmując je na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt 1430/15

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Wołominie wyrokiem z dnia 24 sierpnia 2015 roku w sprawie V K 330/13 orzekł:

1.  uznał oskarżoną M. R. za winną popełnienia zarzucanego jej czynu, który stanowi występek z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. i za to, na mocy powołanych przepisów przy zastosowaniu art. 4 § 1 k.k. skazał oskarżoną, a na mocy art. 286 § 1 k.k. w zw. z art.65 § 1 k.k. i art. 64 § 2 k.k. wymierzył jej karę roku pozbawienia wolności;

2.  na mocy art. 69 § 1,2 i 3 k.k., art. 70 § 2 k.k. i art. 73 § 2 k.k. w brzmieniu sprzed 1 lipca 2015 roku zawiesił warunkowo wykonanie orzeczonej wobec oskarżonej kary pozbawienia wolności tytułem próby na okres 5 lat i oddał oskarżoną w okresie próby pod dozór kuratora sądowego;

3.  na mocy art. 46 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonej obowiązek naprawienia w całości szkody wyrządzonej przestępstwem poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddziału ZUS w W. kwoty 54.207,12 zł;

4.  zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. G. C. kwotę 586,80 zł obejmującej podatek VAT tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej z urzędu;

5.  na mocy art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił oskarżoną w całości od obowiązku ponoszenia kosztów sądowych i opłaty.

Od powyższego wyroku apelację wniósł obrońca oskarżonej, zaskarżając wyrok w całości. Podniósł zarzut obrazy prawa materialnego i przepisów prawa procesowego, a nadto błąd w ustaleniach faktycznych w zakresie obowiązku naprawienia szkody. W konkluzji obrońca wniósł o uniewinnienie oskarżonej od stawianego jej zarzutu, ewentualnie o uchylenie wyroku do ponownego rozpoznania przez Sąd I Instancji; wyeliminowanie z opisu czynu i podstawy skazania art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Wniesiona przez obrońcę apelacja skutkowała jedynie zmianą rozstrzygnięcia co do wysokości obowiązku naprawienia szkody orzeczonego na podstawie art. 46 § 1 k.k., bowiem co do zasady podniesione w niej zarzuty, a tym samym zawarte w niej wnioski nie zasługiwały na uwzględnienie.

I tak obrońca wyraził przekonanie, iż zaniechanie poinformowania przez oskarżoną ZUS o zaprzestaniu nauki miało charakter jednostkowej czynności. Pomija przy tym zupełnie fakt, że wypłata kolejnych świadczeń z tytułu renty rodzinnej była uzależniona od kontynuowania nauki przez oskarżoną, która świadomie i konsekwentnie przez okres 3 lat pobierania tych świadczeń zatajała fakt, który w ogóle warunkował ich wypłatę. Nie sposób zarazem zaakceptować forsowanej tezy o braku wiedzy oskarżonej odnośnie istnienia obowiązku zgłoszenia zmiany jej sytuacji tj. zaprzestanie kontynuowania edukacji. Podzielić należy zapatrywania Sądu Rejonowego o niewątpliwej świadomości oskarżonej o podstawie wypłacania renty rodzinnej, bowiem w czasie pobierania nauki nie zaniedbywała dostarczania stosownych zaświadczeń o jej kontynuowaniu, a poza tym kierowana do niej korespondencja zawierała niezbędne pouczenia o warunkach otrzymywania renty rodzinnej. Istotnym jest również fakt zignorowania przez oskarżoną wezwania do stawiennictwa w ZUS celem wyjaśnienia jej sytuacji. Sama oskarżona oświadczyła, że pieniądze po prostu przychodziły, a zatem wykorzystała fakt otrzymywania świadczenia pieniężnego, choć wiedziała, iż nie jest do niego uprawniona. Obrońca oskarżonej usiłował podważyć słuszność przyjęcia, że działała ona w ramach czynu ciągłego, co jednak nie może zostać zaakceptowane. Każdorazowo pobierając sumę pieniężną z tytułu renty rodzinnej oskarżona dopuszczała się jednostkowych zachowań polegających na wyzyskaniu błędu pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Poczynając od pierwszego pobrania niezależnego świadczenia podporządkowywała swoje kolejne działania realizacji tego samego, od początku sprecyzowanego celu tj. otrzymywania w dalszym ciągu pieniędzy z tytułu renty rodzinnej, która już jej nie przysługiwała. Bez wątpienia jej zachowanie polegało na działaniu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, o którym mowa w art. 12 k.k. Działanie oskarżonej było umyślne i miało na celu przysparzanie jej stałego dochodu przez pobieranie nienależnych świadczeń przez okres 3 lat. Tego rodzaju zachowania, aczkolwiek stanowiące jeden czyn zabroniony, jednoznacznie wskazują, że kwoty kolejnych wypłacanych jej w okresie zarzutu świadczeń z tytułu renty rodzinnej stanowiły dla oskarżonej stałe źródło dochodu, który uzyskiwała wielokrotnie i regularnie. W tym stanie rzeczy, wniosek obrońcy o wyeliminowanie z podstawy prawnej skazania art. 12 k.k. i art. 65 § 1 k.k. nie zasługuje na uwzględnienie.

W obliczu powyższego, zasadnym jest stwierdzenie, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwala na przypisanie oskarżonej odpowiedzialności karnej za zarzucony jej czyn. Prawidłowa jest także kwalifikacja prawna przyjęta przez Sąd Rejonowy. Brak zatem podstaw do akceptacji wniosku obrońcy o uniewinnienie oskarżonej. Sąd Okręgowy nie dostrzegł braków w materiale dowodowym, czy też uchybień Sądu Rejonowego obligujących do uchylenia zaskarżonego wyroku celem przeprowadzenia postępowania dowodowego od początku.

Sąd Rejonowy wymierzył oskarżonej karę roku pozbawienia wolności, która zdaniem tutejszego Sądu jest adekwatna do popełnionego czynu. Prawidłowo dokonał analizy wymiaru tej kary z uwzględnieniem kryteriów przewidzianych w art. 53 k.k. Charakter przypisanego oskarżonej czynu i sposób jego popełnienia cechuje znaczna społeczna szkodliwość, a zatem istotne jest również społeczne poczucie sprawiedliwości przy ocenie wymiaru tej kary i odbiór takiego postępowania w opinii publicznej. Oskarżonej towarzyszyła motywacja osiągania w dalszym ciągu regularnego dochodu poprzez pobieranie renty rodzinnej – do czego nie spełniała już warunków, których była świadoma. Zachowanie oskarżonej było wielokrotne i trwało przez długi czas, co potraktować należy jako okoliczności obciążające. Zgodzić należy się z Sądem Rejonowym, że szkoda jaką wyrządziła oskarżona była wysoka. Za okoliczność łagodzącą Sąd Rejonowy uznał dotychczasową niekaralność oskarżonej, młody wiek i trudną sytuację rodzinną, która sprawiała, że oskarżona nie mogła liczyć na wsparcie najbliższych. Aktualnie prezentowana postawa oskarżonej wyrażająca się w woli zwrotu nienależnie pobranych świadczeń również miała znaczenie przy ocenie wymiaru kary. Zdaniem Sądu Okręgowego na aprobatę również zasługuje zastosowanie warunkowego zawieszenia kary pozbawienia wolności wobec oskarżonej. Uprzednia niekaralność oskarżonej, problemy zdrowotne, sytuacja rodzinna, a także względy prewencyjne przemawiają za resocjalizacją o charakterze wolnościowym. Zachowanie się oskarżonej po popełnieniu czynu tj. wyrażona skrucha i wola zwrotu pieniędzy uzasadniają przekonanie, że będzie przestrzegała porządku prawnego w przyszłości, a 5- letni umożliwi miarodajną weryfikację jej zachowania. Zwłaszcza, iż przez ten okres pozostawać będzie pod dozorem kuratora, który na bieżąco będzie oceniał postępowanie oskarżonej i trafność przyjętej wobec niej pozytywnej prognozy kryminologicznej.

Natomiast w kontekście zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych stawianego przez obrońcę należało zweryfikować rozstrzygnięcie o obowiązku naprawienia szkody zawarte w pkt. 3 zaskarżonego wyroku . W uzasadnieniu apelacji obrońca podniósł, że w decyzji ZUS z dnia 6 listopada 2008 roku (k.118) został określony okres pobierania świadczenia oraz wysokość kwoty do wypłaty 1165,07 zł co zgodnie z jego obliczeniami przez okres od 1 października 2009 roku do dnia 30 września 2012 roku łącznie wyniosło 41 942,52 zł. W tej decyzji faktycznie odnotowano, iż od 1 sierpnia 2008 roku wysokość świadczenia do wypłaty wynosiła miesięcznie 1169,67 zł. Przy czym nie wskazano nigdzie, aby wysokość tej renty wynosić miała 1169,67 zł do dnia 30 września 2012 roku. W punkcie 3 zatytułowanym „uzasadnienie” znajduje się jedynie informacja o okresie przysługiwania renty tj. do 30 września 2012 roku. Brak jest podstaw do przyjęcia, że kwota ta miała pozostać w tożsamej wysokości aż do końca pierwotnie przewidzianego terminu pobierania renty rodzinnej. Nie ulega wątpliwości, iż na skutek waloryzacji emerytur i rent w poszczególnych latach pobierania świadczenia przez skazaną wysokość otrzymywanych sum pieniężnych ulegała zmianom, co pominięte zostało przez skarżącego. Ponadto, kontrola instancyjna zaskarżonego wyroku nie potwierdziła trafności twierdzeń obrońcy. W aktach sprawy znajduje się materiał dowodowy umożliwiający weryfikację wysokości miesięcznie pobieranych przez skazaną kwot. W piśmie z dnia 29 kwietnia 2013 roku nadesłanym z ZUS (k. 25) zawarto szczegółowe dane dotyczące wysokości świadczenia netto w poszczególnych okresach jego pobierania przez skazaną, co znalazło potwierdzenie w pozostałej dołączonej dokumentacji. Zatem wskazana dokumentacja jest wystarczająca dla ustalenia wysokości kwoty, którą oskarżona powinna uiścić tytułem obowiązku naprawienia szkody, przy uwzględnieniu, że w okresie od 1 sierpnia 2012 roku do 30 września 2012 roku kwota netto uległa pomniejszeniu – niezależnie od obowiązującej wówczas stawki - co wynikało z faktu dokonania przez komornika sądowego zajęcia świadczenia rentowego (k. 125-127). Tymczasem Sąd Rejonowy takiej weryfikacji nie dokonał opierając się w zasadzie na wniosku pokrzywdzonego o orzeczenie obowiązku naprawienia szkody z dnia 27 stycznia 2015 roku (k.51), gdzie pokrzywdzony podał kwotę 54 207,12 zł tożsamą z kwotą wskazaną w zarzucie. Dlatego też Sąd Okręgowy, analizując dane zawarte w dokumentacji przesłanej przez ZUS i zaliczonej do materiału dowodowego oraz uwzględniając w ich kontekście okres objęty zarzutem, dokonał zmiany w rozstrzygnięciu o obowiązku naprawienia szkody ustalając jego wysokość na kwotę 47 225,58 zł stanowiącą sumę pobranych przez oskarżoną wypłat netto.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy orzekł jak w wyroku.