Sygn. akt VIII RC 463/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

S., dnia 18 kwietnia 2016 r.

Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie VIII Wydział Rodzinny i Nieletnich w następującym składzie:

Przewodniczący: SSR Karol Paździoch

Protokolant: stażysta Aleksandra Dardzikowska

po rozpoznaniu w dniu 18 kwietnia 2016 r. w Szczecinie

na rozprawie sprawy

z powództwa małoletniej H. K.

przeciwko S. K.

o alimenty

I.  zasądza od pozwanego S. K. na rzecz małoletniej powódki H. K. alimenty w kwocie po 800 (osiemset) złotych miesięcznie, płatne z góry do dnia 15 każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat, poczynając od 10 września 2015 roku, z prawem powołania się na płatności dokonane po tej dacie;

II.  w pozostałej części powództwo oddala;

III.  nakazuje pobrać od pozwanego S. K. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie kwotę 480 (czterysta osiemdziesiąt) złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych;

IV.  odstępuje od obciążania małoletniej H. K. obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz pozwanego S. K. w części, w której sprawę przegrała;

V.  wyrokowi w pkt I nadaje rygor natychmiastowej wykonalności.

Sygn. akt VIII RC 463/15

UZASADNIENIE

Małoletnia H. K., reprezentowana przez przedstawiciela ustawowego P. W., wniosła o zasądzenie od pozwanego S. K. alimentów w kwocie po 2.500 zł miesięcznie, płatnych z góry do dnia 15. każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami w przypadku opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat, poczynając od dnia 1 sierpnia 2015 r., a także o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych (k. 2-6).

W odpowiedzi na pozew pozwany S. K. uznał żądanie pozwu do kwoty 800 zł miesięcznie i wniósł o stosunkowe rozdzielenie kosztów postępowania (k. 51-57).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Małoletnia H. K., urodzona w dniu (...) w P., pochodzi ze związku konkubenckiego P. W. i S. K.. Rodzice małoletniej nie mieszkają wspólnie. Małoletnia pozostaje pod pieczą matki.

Niesporne, a nadto dowód:

­

odpis skrócony aktu urodzenia H. K., k. 8 i 50.

Przed rozstaniem ze S. K. P. W. mieszkała z córką w mieszkaniu będącym własnością konkubenta i wspólnie z nim prowadziła gospodarstwo domowe. Nie miała z konkubentem wspólnego rachunku bankowego.

W okresie od 3 kwietnia 2014 r. do 7 września 2015 r. pozwany systematycznie dokonywał wpłat w wysokości od 200 zł do 4.550 zł na rachunek bankowy konkubiny, wskazując w tytule przelewu ich przeznaczenie m.in. utrzymanie, przedszkole, ubezpieczenie, na życie, „dla H.”. Dokonywał również bezpośrednio opłat za prywatne przedszkole dziecka oraz z tytułu czynszu najmu gabinetu kosmetycznego prowadzonego przez konkubinę w kwocie 1.300 zł miesięcznie w okresie od 18 sierpnia 2014 r. do 29 kwietnia 2015 r., sfinansował konkubinie zakup telefonu komórkowego.

Dowód:

­

potwierdzenia przelewów, k. 16-29, 96-101, 104, 106-109, 111-115, 119-120, 124, 126-131, 151-153, 157, 165-174, 182-183,

­

potwierdzenia przelewów czynszu najmu lokalu na działalność P. W., k. 83-90,

­

potwierdzenia przelewów opłat za prywatne przedszkole, k. 102-103, 121, 123, 125,

­

potwierdzenie przelewu opłaty za zakup telefonu komórkowego, k. 105,

­

przesłuchanie S. K., k. 199-201.

P. W. ma 27 lat, posiada wykształcenie wyższe licencjackie, z zawodu jest kosmetologiem. W 2015 r. prowadziła działalność gospodarczą pod nazwą (...), która w okresie od 1 stycznia 2015 r. do 31 maja 2015 r. przyniosła straty w wysokości 2.697,38 zł. W dniu 19 października 2015 r. P. W. wypowiedziała umowę najmu lokalu, w którym prowadziła ww. działalność. W dniu 14 marca 2016 r. zawarła umowę zlecenia, na mocy której zobowiązała się do świadczenia usług kosmetycznych za wynagrodzeniem 400 zł do dnia 31 marca 2016 r.

Dowód:

­

informacja z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, k. 13,

­

podsumowanie księgi przychodów i rozchodów za okres od 1 stycznia 2015 r. do 31 maja 2015 r., k. 14, 15,

­

wypowiedzenie umowy najmu lokalu na działalność gospodarczą, k. 194,

­

umowa zlecenia, k. 291,

­

przesłuchanie P. W., k. 197-199.

W trakcie trwania postępowania P. W. ze swoją małoletnią córką H. K. mieszkała w wynajmowanym mieszkaniu. Koszt wynajęcia mieszkania wynosił 1000 zł na miesiąc. Dodatkowo ponosiła ona opłaty za prąd w kwocie 120 zł na dwa miesiące. Miesięczny koszt utrzymania mieszkania wynosił zatem 1.060 zł.

Dowód:

­

potwierdzenie przelewu czynszu, k. 32, 110,

­

potwierdzenie przelewu opłaty za prąd, k . 195,

­

przesłuchanie P. W., k. 197-199,

Małoletnia powódka H. K. jest dzieckiem ogólnie zdrowym, nie choruje na choroby przewlekłe, nie przyjmuje specjalistycznych leków, jednak często się przeziębia. Wizyty lekarskie odbywają się prywatnie, za cenę ok. 100 zł jednorazowo. W 2015 r. opłacał je pozwany. Od 1 września 2015 r. małoletnia uczęszcza do przedszkola publicznego, w którym przebywa od poniedziałku do piątku od godziny 7.00 do godziny 17.00. Pobyt dziecka przedszkolu w godzinach od 9.00 do 14.00 jest bezpłatny, w pozostałym zakresie odpłatność wynosi 1 zł za godzinę. Wyżywienie dziecka kosztuje 5,50 zł dziennie i obejmuje trzy posiłki (śniadanie, obiad i podwieczorek). Łącznie ze składką na radę rodziców, ubezpieczeniem i wyprawką opłata za pobyt w przedszkolu wynosi zatem ok. 290 zł miesięcznie. Po powrocie z przedszkola małoletnia spożywa w domu drugi obiad, drugi podwieczorek i kolację. Nadto matka małoletniej powódki zawarła z N. T. umowę o opiekę nad jej córką w okresie od 1 września 2015 r. do 30 czerwca 2016 r. Opieka miała być sprawowana od godz.16.00 do godz. 19.00 w wyznaczone dni uzgodnione między stronami z tygodniowym wyprzedzeniem. Od grudnia 2015 r. P. W. nie korzysta z pomocy prywatnej opiekunki do dziecka.

Obecnie koszty utrzymania małoletniej powódki ponosi jej matka P. W.. (...) pomagają jej rodzice. Od września 2015 r. tytułem zabezpieczenia alimentów otrzymuje od pozwanego na małoletnią powódkę kwotę 800 zł na miesiąc.

W okresie od grudnia 2015 r. do marca 2016 r. na ubrania i zabawki dla dziecka wydatkowano kwotę 1.551,05 zł.

Do usprawiedliwionych kosztów utrzymania małoletniej powódki należą: opłata za przedszkole w kwocie 290 zł na miesiąc, koszty wyżywienia w kwocie 200 zł na miesiąc, koszty zakupu odzieży w kwocie 150 zł na miesiąc, koszty zakupu środków czystości i higieny w kwocie 50 zł na miesiąc, wydatki na kulturę i bawialnię w kwocie 50 zł na miesiąc, koszty wizyty u stomatologa 50 zł na miesiąc.

Ponadto małoletnia powódka partycypuje w kosztach utrzymania lokalu mieszkalnego, które w części przypadającej na nią w dwuosobowym gospodarstwie domowym wynoszą 530 zł miesięcznie.

Wobec powyższego łączne usprawiedliwione koszty utrzymania małoletniej powódki wynoszą 1.320 zł miesięcznie.

Dowód:

­

umowa o świadczenie usług w przedszkolu publicznym, k.133-136,

­

umowa zlecenia k.30-31,

­

faktury za wizyty lekarskie k. 143, 145, 147 wraz z potwierdzeniami zapłaty k. 144, 146, 148,

­

rachunki i faktury za zakup odzieży, bielizny, zabawek, k. 268-290,

­

zeznania świadka K. K., k. 264-265,

­

zeznania świadka D. K., k. 265-266.

­

przesłuchanie P. W., k.197-199.

Pozwany S. K. ma 29 lat, posiada wykształcenie wyższe, jest inżynierem mechanikiem w stopniu oficera. Jest ogólnie zdrowy. Zatrudniony jest przez firmę (...) z siedzibą w Szwajcarii. Od 18 stycznia 2016 r. pracuje przez okres czterech miesięcy w niemieckiej firmie (...). KG z siedzibą w H., za wynagrodzeniem w kwocie 3.400 euro miesięcznie. Poprzednio pracował w wymiarze 84 godzin na tydzień, w trybie rotacyjnym: 56 dni na statku / 28 dni pobytu w domu. Za wykonywaną pracę otrzymywał wynagrodzenie w kwocie 4.000 euro netto miesięcznie, przy czym koszty zakwaterowania i wyżywienia na statku oraz podczas podróży do domu i do miejsca pracy ponosił jego pracodawca.

S. K. jest właścicielem mieszkania w S. oraz hybrydowego samochodu osobowego marki T. (...). Na zakup mieszkania zaciągnął kredyt na okres 27 lat w wysokości 104.840 euro, a na zakup samochodu na okres 4 lat w kwocie 74.936 zł. Kredyty spłaca w miesięcznych ratach wynoszących 381,29 euro za mieszkanie i 1.756 zł za samochód. Ponosi również koszty ubezpieczenia kredytu na mieszkanie w kwocie 350 zł na rok, ubezpieczenia samochodu w kwocie 2.200 zł na rok, serwisowania samochodu w kwocie ok. 1.000 zł na rok. Opłaca czynsz za mieszkanie i boksy garażowe w kwocie 550 zł na miesiąc, za wodę w kwocie 200 zł miesięcznie, za internet w kwocie 45 zł miesięcznie, za telefon w kwocie 50 zł miesięcznie, za zakup paliwa 300-500 zł miesięcznie, z tytułu podatku od wieczystego użytkowania nieruchomości 1.389 zł rocznie. Poza tym płaci składkę emerytalną w wysokości 200 euro miesięcznie i składkę na fundusz inwestycyjny S. w kwocie 550 zł miesięcznie. W okresach, gdy jest w rejsie, ponosi jedynie stałe koszty utrzymania mieszkania.

Będąc w rejsie, pozwany kontaktuje się z dzieckiem telefonicznie. Natomiast kiedy przebywa w S., często osobiście spotyka się z córką, kupuje jej ubrania, prezenty, zabawki, książeczki, przybory i materiały do rysowania i malowania.

Dowód:

­

zaświadczenie o zatrudnieniu, k. 9, 72,

­

umowa o pośrednictwo w zakresie kierowania do pracy za granicę z załącznikami, k. 60-70,

­

umowa o zatrudnienie, k. 221 z tłumaczeniem k. 298,

­

potwierdzenia spłaty kredytu k. 154-155,

­

szczegóły kredytu k. 177-178,

­

zeznania świadka K. K., k. 264-265,

­

zeznania świadka D. K., k. 265-266.

­

przesłuchanie S. K., k. 199-201.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części.

Powództwo oparto o przepis art. 133 § 1 k.r.o., zgodnie z którym rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. Zgodnie z art. 135 § 1 k.r.o. zakres świadczeń alimentacyjnych rodziców względem dzieci każdorazowo wyznaczany jest przez usprawiedliwione potrzeby uprawnionego oraz zarobkowe i majątkowe możliwości zobowiązanego.

Usprawiedliwione potrzeby uprawnionego to te, których zaspokojenie zapewni mu – odpowiedni do jego wieku i uzdolnień – prawidłowy rozwój fizyczny i duchowy. Możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego określają zarobki i dochody, jakie uzyskiwałby przy pełnym wykorzystaniu swych sił fizycznych i zdolności umysłowych. Podkreśla się przy tym, że dzieci mają prawo do równej z rodzicami stopy życiowej, niezależnie od tego, czy żyją z nimi wspólnie, czy też oddzielnie.

Zakres potrzeb dziecka, które powinny być przez rodziców zaspokajane, wyznacza natomiast treść art. 96 k.r.o., według którego rodzice zobowiązani są troszczyć się o fizyczny i duchowy rozwój dziecka i przygotować je należycie – odpowiednio do jego uzdolnień – do pracy dla dobra społeczeństwa. Powyższe nie oznacza obowiązku rodziców zaspokajania wszelkich potrzeb ich małoletnich dzieci, lecz jedynie tych, które są niezbędne z punktu widzenia celu ich wychowania i przygotowania do pracy. W tym kontekście należy zauważyć, że rodzic, który w związku z utrzymaniem dziecka ponosi koszty znacznie przekraczające standardowe i niezbędne wydatki związane z utrzymaniem dziecka, nie może żądać od drugiego rodzica, w szczególności znajdującego się w trudnej sytuacji majątkowej, partycypacji w ogóle ponoszonych opłat, a jedynie w tej części, którą wyznacza dyspozycja art. 96 k.r.o.

Pozwany jest ojcem powódki, a zatem zgodnie z art. 133 § 1 k.r.o. zobligowany jest do łożenia na utrzymanie małoletniej, która nie posiada majątku ani źródeł dochodów, a zatem nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie. Powyższa okoliczność nie była kwestionowana przez pozwanego. Przedmiotem sporu pozostawało natomiast to, w jakiej wysokości pozwany powinien partycypować w kosztach utrzymania córki. Pozwany uznał powództwo do kwoty 800 zł miesięcznie.

Ustalając wysokość alimentów należnych od ojca na rzecz córki, Sąd wziął pod uwagę zarówno usprawiedliwione koszty utrzymania powódki, jak i możliwości majątkowe i zarobkowe jej obojga rodziców.

Okoliczność, iż małoletnia H. K. aktualnie mieszka z matką, jest niesporna.

Bezdyskusyjne są również możliwości zarobkowe i majątkowe pozwanego. Wprawdzie w toku postępowania jego miesięczne dochody uległy zmianie, jednakże należy uwzględnić również fakt, iż początkowo pozwany osiągał wynagrodzenie w kwocie 4.000 euro miesięcznie w systemie pracy, w którym – jak zeznał – pracował nieprzerwanie przez 8 miesięcy na statku, po czym przez 4 miesiące przebywał w domu, nie osiągając w tym czasie żadnego dochodu (k. 199). Oznacza to, że jego przeciętny miesięczny dochód w skali roku wynosił wówczas 2.666 euro. Tymczasem na podstawie umowy, którą wykonuje on w chwili zamknięcia rozprawy, a która została zawarta wyłącznie na okres 4 miesięcy, jego wynagrodzenie wynosi 3.400 euro miesięcznie, przy czym nie wiadomo, czy i ewentualnie przez jak długi czas po zakończeniu wykonywania tej umowy będzie on przebywał w domu bez zatrudnienia. Nie można zatem apriorycznie zaakceptować twierdzenia strony pozwanej, iż dochody pozwanego uległy zmniejszeniu w trakcie trwania postępowania. Nawet jednak w takim przypadku, zgodnie z art. 136 k.r.o., jeżeli w ciągu ostatnich trzech lat przed sądowym dochodzeniem świadczeń alimentacyjnych osoba, która była już do tych świadczeń zobowiązana, bez ważnego powodu zrzekła się prawa majątkowego lub w inny sposób dopuściła do jego utraty albo jeżeli zrzekła się zatrudnienia lub zmieniła je na mniej zyskowne, nie uwzględnia się wynikłej stąd zmiany przy ustalaniu zakresu świadczeń alimentacyjnych. Strona pozwana nie wykazała zaś, że zmiana zatrudnienia S. K. na ewentualnie mniej zyskowne nastąpiła z ważnego powodu. Z drugiej strony, niezależnie od powyższych okoliczności, dochody pozwanego w dalszym ciągu pozostają na wysokości ponadprzeciętnej w aktualnych polskich warunkach społeczno-gospodarczych.

Nie mogą one jednak stanowić samoistnego kryterium ustalenia wysokości alimentów na rzecz małoletniej powódki, skoro w takim samym stopniu, co możliwości zarobkowe i majątkowe obowiązanego, zakres obowiązku alimentacyjnego wyznaczają również usprawiedliwione potrzeby uprawnionego.

W ocenie Sądu, deklarowane przez matkę małoletniej koszty związane z zaspokojeniem jej potrzeb nie mieszczą się w zakresie pojęcia „usprawiedliwionych potrzeb małoletniej” – zarówno co do istoty, jak i co do wysokości.

W ocenie Sądu, usprawiedliwiony koszt miesięczny utrzymania małoletniej powódki wynosi ok. 1320 zł, a w jego skład wchodzą pozycje szczegółowo wskazane w stanie faktycznym uzasadnienia.

Niewątpliwie nieusprawiedliwione są wydatki na prywatne leczenie dziecka u lekarza POZ i laryngologa, skoro bez żadnego problemu może być ono refundowane przez NFZ. W ocenie Sądu, za rażąco wygórowane należy uznać deklarowane przez przedstawicielkę ustawową małoletniej powódki wydatki na wyżywienie dziecka. Należy wziąć pod uwagę fakt, iż dziecko w przedszkolu ma zapewnione trzy posiłki dziennie (śniadanie, obiad i podwieczorek) w ramach opłaty za przedszkole, którą w całości Sąd uznał za wydatek usprawiedliwiony. Strona powodowa nie zdołała udowodnić, z jakiego powodu po powrocie z przedszkola dziecko miałoby konsumować w domu kolejny obiad i kolejny podwieczorek. Tymczasem sześć posiłków dziennie przekracza standardowo przyjęte normy karmienia dziecka w wieku 4 lat i w konsekwencji może doprowadzić do powstania nadmiernego stanu jego odżywienia. Wobec tego należy przyjąć, iż uzasadnione jest żywienie powódki w domu w dni powszednie tylko w zakresie kolacji, a weekendy w pełnym zakresie. W tym stanie rzeczy, w ocenie Sądu, usprawiedliwione wydatki na wyżywienie dziecka nie przekraczają kwoty 200 zł miesięcznie, co wynika z zasad doświadczenia życiowego i zawodowego. W zakresie przewyższającym ww. kwotę Sąd nie dał wiary przesłuchaniu P. W., a tym bardziej zeznaniom świadka U. W., jej matki, która twierdziła, że koszt miesięcznego wyżywienia czteroletniego dziecka oscyluje wokół kwoty 940 zł. Zeznania tego świadka niewątpliwie nie polegały na prawdzie, a były motywowane jedynie nieudolną próbą dostosowania wysokości poszczególnych wydatków do kwoty dochodzonej pozwem, zwłaszcza w sytuacji, w której już uprzednio Sąd Okręgowy w Szczecinie, oddalając zażalenie na postanowienie o udzieleniu zabezpieczenia roszczenia, nie zaaprobował twierdzeń strony powodowej co do poszczególnych wydatków.

Zdaniem Sądu, wydatki na zakup ubrań dla czteroletniego dziecka nie przekraczają kwoty 150 zł miesięcznie. Sąd dał w tym zakresie wiarę twierdzeniom pozwanego, albowiem korespondują one z zasadami doświadczenia życiowego i zawodowego. A contrario Sąd uznał za niewiarygodne odmienne twierdzenia P. W. i świadka U. W., która wydatki z tego tytułu oszacowała nawet na kwotę 500 zł miesięcznie, jakiej wysokość jest rażąco wygórowana. Faktu tego nie jest w stanie zmienić przedłożenie przez stronę powodową rachunków i faktur z okresu od grudnia 2015 r. do marca 2016 r. Na ich podstawie można bowiem ustalić wyłącznie wartość jednostkowych wydatków, z których większość została poniesiona na zakup produktów o długim okresie używalności, jakich nie trzeba nabywać co miesiąc. To samo dotyczy udowodnionych za pomocą ww. faktur wydatków na zakup zabawek i gier dla dziecka, z których powódka z powodzeniem może korzystać przez dłuższy czas niż miesiąc. Skądinąd należy poddać w wątpliwość źródło finansowania tak skumulowanych zakupów w kontekście wysokości dochodów deklarowanych przez matkę dziecka.

Za nieusprawiedliwione Sąd uznał wskazane przez świadka U. W. wydatki na wożenie dziecka do przedszkola taksówką, kiedy występują opady deszczu.

Jeżeli natomiast chodzi o koszty zatrudnienia prywatnej opiekunki do dziecka, to odpadły one w trakcie postępowania wskutek rezygnacji P. W. z tej usługi, która skądinąd wcześniej generowała nieusprawiedliwiony wydatek w sytuacji, gdy dziecko równocześnie chodziło do przedszkola.

Należy wskazać, iż aktualnie małoletnia powódka ma skończone zaledwie 4 lata. W przyszłości będzie ona rosła, a wraz z nią jej usprawiedliwione potrzeby. W przypadku uznania w chwili obecnej, że jej usprawiedliwione potrzeby wynoszą tyle, ile usiłowała wykazać strona powodowa, nasuwa się pytanie, ile miałyby one wynosić po rozpoczęciu edukacji szkolnej i jej kontynuowaniu na kolejnych poziomach. Ponadto w przypadku, gdyby rzeczywiście taka kwota stanowiła usprawiedliwione wydatki na utrzymanie czteroletniego dziecka, to Polska borykałaby się ze zdecydowanie poważniejszym kryzysem demograficznym niż obecnie, ponieważ rzadko kogo byłoby stać na utrzymanie dziecka.

Sąd nie dał wiary matce dziecka, P. W., co do podniesionego przez nią twierdzenia, że zaciągnęła u swoich rodziców pożyczkę w kwocie 5.000 zł na pokrycie wydatków związanych z utrzymaniem dziecka, którą powinna im zwrócić, ale w terminie, który dotąd w ogóle nie został ustalony. Jedynym dowodem, mającym potwierdzić fakt zawarcia ww. umowy, są zeznania świadka U. W., która miałaby być pożyczkodawczynią. Tym niemniej, zdaniem Sądu, brak jest podstaw, aby dać wiarę jej zeznaniom w tej części, skoro wszelkie pozostałe podniesione przez nią okoliczności nie zasługują na wiarę, z przyczyn wyżej wskazanych.

Prawdą jest, że poziom życia dziecka powinien odpowiadać poziomowi życia jego rodziców, ale obojga, a nie tylko jednego. Tymczasem poziom życia matki dziecka jest przeciętny w aktualnych polskich warunkach społeczno-gospodarczych, a wyższy był jedynie w okresie prowadzenia wspólnego gospodarstwa domowego z pozwanym, i to tylko dzięki uzyskiwanemu przez niego wynagrodzeniu. W tym kontekście należy wskazać, że w tym okresie pozwany wprawdzie przelewał na rzecz P. W. kwotę 4.500 zł miesięcznie, ale z zeznań pozwanego, potwierdzonych dokumentami w postaci potwierdzeń przelewów, na których zostały uwidocznione tytuły ich dokonania, jednoznacznie wynika, że ww. kwota była przeznaczona na utrzymanie całej rodziny, a nie tylko małoletniej powódki.

Jeżeli chodzi natomiast o P. W., to pomimo dotychczasowych porażek w prowadzeniu własnej działalności gospodarczej, w dalszym ciągu jest ona młodą, zdrową kobietą, legitymującą się wyższym wykształceniem o profilu, który umożliwia jej uzyskanie w dużym ośrodku miejskim, jakim jest S., zatrudnienia przynajmniej za minimalnym miesięcznym wynagrodzeniem.

Sąd był związany uznaniem powództwa przez pozwanego na podstawie art. 213 § 1 k.p.c, albowiem uznanie nie było sprzeczne z prawem ani zasadami współżycia społecznego, ani też nie zmierzało do obejścia prawa.

Sąd dokonał oceny zgromadzonych dowodów w oparciu o przepis art. 233 § 1 k.p.c. Sąd nadał moc dowodową zgromadzonym w toku postępowania dokumentom, które nie były przez strony kwestionowane ani nie budziły wątpliwości Sądu. Powyższe dowody pozwoliły na ocenę sytuacji majątkowej i zarobkowej rodziców małoletniej powódki oraz zakresu usprawiedliwionych potrzeb małoletniej. W zakresie innym niż powyżej wskazane Sąd dał wiarę dowodom z przesłuchania stron i zeznań świadków.

W ocenie Sądu, pozwany powinien w większym stopniu niż matka dziecka partycypować w kosztach jego utrzymania, skoro z uwagi na charakter wykonywanej pracy zawodowej posiada większe możliwości zarobkowe i majątkowe, a równocześnie dysponuje mniejszymi możliwościami osobistych starań o wychowanie córki.

Tak ustalając, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz małoletniej powódki alimenty w kwocie po 800 zł miesięcznie, poczynając od dnia 10 września 2015 r., tj. od dnia wniesienia pozwu. Brak było podstaw do ich zasądzenia od dnia 1 sierpnia 2015 r., albowiem strona powodowa nie wykazała, aby za okres od dnia 1 sierpnia 2015 r. do dnia 9 września 2015 r. pozostały jakieś niezaspokojone potrzeby powódki albo aby w tym okresie zostały zaciągnięte zobowiązania, które dotychczas nie zostały wykonane.

W konsekwencji powyższego, w części nieuwzględnionej, powództwo należało oddalić jako wygórowane.

Zgodnie z art. 96 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, nie ma obowiązku uiszczania kosztów sądowych strona dochodząca roszczeń alimentacyjnych.

Stosownie do treści art. 113 ust. 1 u.k.s.c., kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu.

Zasadne jest, zdaniem Sądu, obciążenie pozwanego obowiązkiem zapłaty nieuiszczonych przez stronę powodową kosztów sądowych, które stanowią 5 % dwunastokrotności zasądzonych alimentów, tj. w kwocie 480 zł. Zgodnie bowiem z art. 22 k.p.c. w sprawach o prawo do świadczeń powtarzających się wartość przedmiotu sporu stanowi suma świadczeń za jeden rok, a stosownie do treści art. 13 ust. 1 u.k.s.c., opłatę stosunkową pobiera się w sprawach o prawa majątkowe; wynosi ona 5 % wartości przedmiotu sporu.

Ponieważ niniejszą sprawę w większości wygrał pozwany, dlatego – co do zasady – w takiej samej proporcji należałby się mu zwrot kosztów procesu od strony powodowej. Zważywszy jednak na fakt, iż stroną powodową jest małoletnie dziecko, które nie posiada własnego majątku, Sąd odstąpił od obciążenia go tym obowiązkiem na podstawie art. 102 k.p.c.

Rygor natychmiastowej wykonalności został nadany na podstawie art. 333 § 1 pkt 1 k.p.c.

Mając na uwadze powyższe, postanowiono jak w sentencji wyroku.