Sygn. akt V W 7141/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 kwietnia 2016 roku

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie V Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący SSR Anna Walenciak

Protokolant: Paulina Suchenek

po rozpoznaniu w dniu 31 marca 2016 roku na rozprawie sprawy

P. P. s. A. i B., ur. (...) w W.

obwinionego o to, że:

w dniu 08 lipca 2015 r. ok. godz. 17.15 w W. na skrzyżowaniu Al. (...) S-2 naruszył zasady przewidziane w art. 3 ust. 1 P. w ten sposób, że kierując samochodem marki S. (...) o nr rej. (...) nie zachował szczególnej ostrożności podczas wjazdu na skrzyżowanie, w wyniku czego doprowadził do zderzenia z samochodem marki S. (...) o nr rej. (...), powodując uszkodzenie obu pojazdów, czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym,

tj. za wykroczenie z art. 86 § 1 kw w zw. z art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 20.06.1997r. Prawo o ruchu drogowym,

orzeka:

I.  obwinionego P. P. uniewinnia od popełnienia zarzucanego mu wykroczenia z art. 86 § 1 kw w zw. z art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 20.06.1997r. Prawo o ruchu drogowym,

II.  kosztami postępowania obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt V W 7141/15

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 8 lipca 2015 r. ok. godz. 17:15 P. P. kierował samochodem marki S. (...) o nr rej. (...) i jechał ul. (...). (...) w W., po drodze dwujezdniowej. Z uwagi na dobre warunki drogowe występujące na ul. (...). (...), P. P. znajdując się w znacznej odległości od najbliższego skrzyżowania z Trasą S-2 obserwował sygnalizator sygnalizacji świetlnej znajdujący się przed w/w skrzyżowaniem i widział wówczas, że na w/w sygnalizatorze wyświetlany był sygnał zielony dla jego kierunku ruchu. Przed wjazdem na skrzyżowanie z Trasą S-2 P. P. nieznacznie zmniejszył prędkość kierowanego samochodu z ok. 50 km/h do ok. 40 km/h. Tuż przed wjazdem za sygnalizator sygnalizacji świetlnej przed w/w skrzyżowaniem z Trasą S-2 przez P. P. na w/w sygnalizatorze zaczął być wyświetlany żółty sygnał sygnalizacji świetlnej. Z uwagi na prędkość kierowanego pojazdu – ok. 40 km/h, P. P. nie mógł zatrzymać się przed sygnalizatorem sygnalizacji świetlnej bez gwałtownego hamowania, wobec czego wjechał on na skrzyżowanie z Trasą S-2 podczas wyświetlanego dla jego kierunku ruchu żółtego sygnału sygnalizacji świetlnej. Poruszał się z prędkością dopuszczalną.

Podczas realizacji przez P. P. przejazdu przez skrzyżowanie z Trasą S-2 - w kierowany przez niego samochód - z lewej strony uderzył samochód marki S. (...) o nr rej. (...). Kierujący samochodem marki S. (...) o nr rej. (...) R. K. (1) spieszył się, dlatego też wyjechał on na skrzyżowanie z Al. (...) jako pierwszy kierujący z jego kierunku ruchu, nie upewniwszy się dostatecznie czy może taki manewr bezpiecznie wykonać, tj. czy pojazdy poruszające się ul. (...). (...), w tym ewentualne, które wjechały na żółtym świetle, zdążyły opuścić to skrzyżowanie.

Wskutek kolizji w samochodzie marki S. (...) o nr rej. (...) doszło do następujących uszkodzeń: zarysowany przedni zderzak, uszkodzona ramka plastikowa od przedniej tablicy rejestracyjnej i przednia tablica rejestracyjna zgięta i porysowana, wgięta pokrywa silnika przy atrapie chłodnicy, zarysowana plastikowa atrapa chłodnicy, firmowy znaczek S. na pokrywie silnika porysowany. Natomiast w samochodzie marki S. (...) o nr rej. (...) doszło wówczas do następujących uszkodzeń: zarysowany kołpak plastikowy koła tylnego lewego, wgniecenie i zarysowanie na tylnym lewym nadkolu, tylny zderzak porysowany z lewej strony pojazdu. Oboje kierujący byli trzeźwi.

W dniu 25 grudnia 2015 r. stał się prawomocny i wykonalny wyrok nakazowy z dnia 11 grudnia 2015 r. Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w W. dot. R. K. (1) ukaranego za czyn z art. 86 § 1 kw.

P. P. ma 34 lata. Jest stanu wolnego, nie ma małoletnich dzieci. Pracuje jako specjalista do spraw zamówień publicznych, przetargów i kosztorysów, osiąga dochód w wysokości 1500 zł. Niekarany sądownie. Nie był leczony psychiatrycznie ani odwykowo. Niekarany mandatami za wykroczenia drogowe.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: wyjaśnień obwinionego P. P. /k. 68-69, e-protokół rozprawy z dnia 31 marca 2016 r. – k. 108-109, 110/, zeznań świadka R. K. (1) /k. 72, e-protokół rozprawy z dnia 31 marca 2016 r. – k. 109/, a także notatek urzędowych /k. 45-46, 52/, szkicu /k. 47/, protokołów badania urządzeniem kontrolno-pomiarowym /k. 48-49/, protokołów oględzin pojazdów /k. 50-51/, wydruku z bazy (...) /k. 73-74/, rejestru ukaranych za wykroczenia dot. P. P. /k. 75/, prawomocnego wyroku Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w W. sygn. akt. V W 7141/15 z dnia 11 grudnia 2015 r. co do R. K. (1) /k. 82-83/.

Obwiniony P. P. /k. 68-69, e-protokół rozprawy z dnia 31 marca 2016 r. – k. 108-109, 110/ nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Odnosząc się do zarzutu obwiniony wyjaśnił, że w dniu 8 lipca 2015 r. ok. godz. 17:15 w W. na ul. (...). (...) kierował sprawnym technicznie samochodem marki S. (...) o nr rej. (...) i poruszając się drogą z pierwszeństwem przejazdu wjechał na skrzyżowanie podczas nadawanego dla jego kierunku ruchu żółtego sygnału sygnalizacji świetlnej. Obwiniony wyjaśnił, że – żółty sygnał sygnalizacji świetlnej pojawił się na sygnalizatorze w momencie, w którym, z uwagi na prędkość jego pojazdu, nie mógł on już podjąć skutecznego manewru hamowania w celu zatrzymania jego pojazdu przed sygnalizatorem sygnalizacji świetlnej. Obwiniony wyjaśnił, że poruszał się wówczas bardzo dobrze znaną mu drogą, gdyż była to jego droga z pracy do domu. Wskazał on także, że w tym czasie pas ruchu przeznaczony do skrętu w lewo był pusty, natomiast pojazdy znajdujące się na innych pasach ruchu były już zatrzymane. Wskazał on również, że przed wjazdem na skrzyżowanie delikatnie hamował, w wyniku czego zredukował prędkość kierowanego pojazdu z ok. 50 km/h do ok. 40 km/h. Wyjaśnił nadto, że jadąc w kierunku skrzyżowania, z uwagi na uwarunkowania drogowe występujące w pobliżu tego miejsca, znajdując się już w odległości około kilometra od skrzyżowania obserwował sygnalizator sygnalizacji świetlnej i widział, że na sygnalizatorze tym przez cały czas wyświetlany był zielony sygnał. Obwiniony wskazał nadto, że gdyby podjął wówczas manewr hamowania mógłby zatrzymać się na środku skrzyżowania. Zdaniem obwinionego do powstania kolizji przyczynił się kierujący samochodem marki S. (...) o nr rej. (...), który poruszał się pierwszym pojazdem z jego lewej strony i ruszył za wcześnie przy wyświetlanym dla jego kierunku ruchu czerwonym sygnale sygnalizacji świetlnej, w wyniku czego nie pozwolił on mu opuścić skrzyżowania. P. P. wskazał, że do zdarzenia doszło w odległości 3-5 metrów od miejsca, w którym wjechał on na skrzyżowanie. Obwiniony wskazał również, że to on sam wezwał na miejsce zdarzenia Policję i jego zdaniem policjanci źle zabezpieczyli nagranie z monitoringu, który znajduje się na tym skrzyżowaniu.

Sąd zważył, co następuje:

Dokonując oceny zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego, mając na uwadze wyjaśnienia obwinionego, a także zeznania drugiego uczestnika kolizji – prawomocnie ukaranego R. K. (1) oraz brak zeznań jakichkolwiek naocznych świadków, a także brak dowodu z monitoringu, Sąd uznał, że brak jest dostatecznych podstaw do przyjęcia, w sposób niebudzący wątpliwości, że obwiniony P. P. wyczerpał swoim zachowaniem ustawowe znamiona czynu stypizowanego przez ustawodawcę w art. 86 § 1 kw, opisanego we wniosku o ukaranie. Z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że P. P. nie wjechał kierowanym samochodem marki S. (...) o nr rej. (...) za sygnalizator podczas nadawanego przez sygnalizator S-1 czerwonego sygnału (tego zresztą mu nie zarzucono), lecz wjechał za sygnalizator podczas nadawanego żółtego sygnału, w warunkach na to pozwalających określonych w § 95 ust. 1 pkt 2 i 3 Rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 roku w sprawie znaków i sygnałów drogowych (sygnał żółty oznacza zakaz wjazdu za sygnalizator - chyba że w chwili zapalenia tego sygnału pojazd znajduje się tak blisko sygnalizatora, że nie może być zatrzymany przed nim bez gwałtownego hamowania). Powyższa podawana przez obwinionego P. P. w złożonych wyjaśnieniach okoliczność dotycząca wjazdu na skrzyżowanie na żółtym świetle, nie była sporna i znalazła wprost potwierdzenie w zeznaniach drugiego uczestnika zdarzenia, tj. świadka R. K. (1) – współobwinionego, ukaranego prawomocnym wyrokiem nakazowym w niniejszej sprawie, który w złożonych zeznaniach potwierdził, że kierujący samochodem marki S. (...) o nr rej. (...) wjechał na w/w skrzyżowanie podczas nadawanego dla jego kierunku ruchu żółtego sygnału sygnalizacji świetlnej k. 72.

Sąd uznał za wiarygodne wyjaśnienia obwinionego P. P., nieprzyznającego się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Są one spójne i logiczne, brak jest w sprawie wiarygodnego dowodu, który przeczyłby wyjaśnieniom obwinionego, z uwzględnieniem zasady domniemania niewinności określonej w art. 5 § 1 kpk, która znajduje także odpowiednie zastosowanie w postępowaniu w sprawach o wykroczenia (art. 8 kpw).

Stosownie do treści przepisu § 95 ust. 1 pkt 2 i 3 Rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 roku w sprawie znaków i sygnałów drogowych – czerwony sygnał świetlny nadawany przez sygnalizator S-1 oznacza zakaz wjazdu za sygnalizator, natomiast sygnał żółty oznacza zakaz wjazdu za sygnalizator - chyba że w chwili zapalenia tego sygnału pojazd znajduje się tak blisko sygnalizatora, że nie może być zatrzymany przed nim bez gwałtownego hamowania - sygnał ten oznacza jednocześnie, że za chwilę zapali się sygnał czerwony.

Analiza całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie, wskazuje, że obwiniony zachował się zgodnie z opisanymi wyżej sygnałami świetlnymi i nie wjechał za sygnalizator podczas nadawanego przez sygnalizator S-1 czerwonego sygnału, lecz podczas nadawanego żółtego sygnału, w warunkach na to pozwalających, tj. w sytuacji znajdowania się blisko sygnalizatora, nie mogąc zatrzymać pojazdu przed sygnalizatorem, bez gwałtownego hamowania, w warunkach poruszania się obwinionego z dopuszczalną prędkością.

Oceniając wyjaśnienia obwinionego należy wskazać, że skrzyżowanie ulic (...). (...)-Trasa S-2 nie jest objęte systemem monitoringu, co wynika z notatki urzędowej k. 8, dlatego też Sąd odmówił wiarygodności tej części wyjaśnień obwinionego, w której wskazywał on, że wezwani przez niego policjanci źle zabezpieczyli nagranie z monitoringu, który znajduje się na tym skrzyżowaniu.

Sąd, biorąc pod uwagę zeznania świadka – ukaranego R. K. (2), w części w jakiej podał k. 72 że, że obwiniony wjechał na skrzyżowanie na żółtym świetle, uznał za wiarygodne wyjaśnienia obwinionego w tym zakresie. Zeznania te dowodzą, że obwiniony nie wjechał w warunkach nadawania sygnału czerwonego dla jego kierunku jazdy i potwierdzają w tym zakresie wiarygodność wyjaśnień obwinionego. Jak wynika z zeznań świadka R. K. (2) k. 72 obwiniony wjeżdżając na skrzyżowanie nie hamował, okoliczność ta obrazuje, że ukarany - świadek R. K. (2) zdecydował się wjechać na skrzyżowanie, pomimo braku ku temu warunków. Okoliczności te nie dają jednakże podstaw do ustalenia winy i sprawstwa obwinionego w niniejszej sprawie, a także do uznania braku wiarygodności wyjaśnień obwinionego w których wskazał, że drugi uczestnik zdarzenia – świadek R. K. (1) wjechał na skrzyżowanie ulic (...). (...)-Trasa S-2 przy wyświetlanym dla jego kierunku ruchu czerwonym sygnale sygnalizacji świetlnej. Jak wynika bowiem z samym zeznań świadka R. K. (1) – potwierdził on, że obwiniony wjechał na skrzyżowanie na żółtym świetle, okoliczność ta czyni zaś wątpliwą okoliczność, że świadek R. K. (2) wjechał na skrzyżowanie na świetle zielonym. Zwłaszcza, że jak wynika z zeznań ukaranego R. K. (2) – on (R. K. (2)) spieszył się i ruszył przed innymi pojazdami, aby przejechać skrzyżowanie. Odnosząc się do zeznań złożonych przez świadka R. K. (1) /k. 72, e-protokół rozprawy z dnia 31 marca 2016 r. – k. 109/ – współobwinionego, ukaranego prawomocnym wyrokiem nakazowym w niniejszej sprawie, który został przesłuchany podczas postępowania wyjaśniającego w charakterze osoby podejrzanej o popełnienie wykroczenia, wskazać należy, że w złożonych zeznaniach świadek ten potwierdził, że przed wystąpieniem stanu zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym się spieszył i ruszył energicznie kierowanym samochodem jako pierwszy kierujący wśród pojazdów zatrzymanych przed skrzyżowaniem z ul. (...). (...), poruszając się szybciej od samochodu jadącego sąsiednim pasem ruchu. Zeznania świadka R. K. (1), w których wskazywał on, że dostrzegł pojazd kierowany przez obwinionego, dopiero wówczas, gdy znajdował się on już na skrzyżowaniu są niewiarygodne – w światle zeznań tego świadka, który podał w innej części - że obwiniony w ogóle nie hamował przed wjazdem na skrzyżowanie, to bowiem oznacza, że jednak go obserwował. W tym zaś zakresie zeznania świadka są zgodne z wyjaśnieniami obwinionego, który co prawda podał, że nieznacznie hamował – zredukował prędkość z 50 km/ h do 40 km/h, ale nie miał jednakże możliwości zatrzymać się na żółtym świetle bez gwałtownego hamowania. Zeznania świadka - ukaranego R. K. (1) podczas wykonywania opisywanego przez niego manewru drogowego, obrazują, że świadek ten, pomimo obowiązku określonego w art. 3 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym, nie zachował szczególnej ostrożności co najmniej poprzez to, że wjechał na skrzyżowanie nie upewniwszy się w sposób prawidłowy co do tego, czy może to zrobić i dokonał tego w warunkach pospiechu, ruszając przed innymi samochodami, przez co nie zachował ostrożności i nie pozwolił bezpiecznie opuścić skrzyżowania P. P., który wjechał kierowanym samochodem na w/w skrzyżowanie podczas nadawanego dla jego kierunku ruchu żółtego sygnału sygnalizacji świetlnej i w warunkach to dopuszczających określonych w § 95 ust. 1 pkt 2 i 3 Rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 roku w sprawie znaków i sygnałów drogowych (sygnał żółty oznacza zakaz wjazdu za sygnalizator - chyba że w chwili zapalenia tego sygnału pojazd znajduje się tak blisko sygnalizatora, że nie może być zatrzymany przed nim bez gwałtownego hamowania). Na marginesie nadmienić należy, że żadnemu z uczestników kolizji oskarżyciel publiczny nie przedstawił zarzutu wjazdu na skrzyżowanie na czerwonym świetle i nie ma w sprawie dowodów, które wykazywałyby aby obwiniony poruszał się na światle czerwonym dla swojego kierunku, zwłaszcza w kontekście zeznań ukaranego R. K. (2), który podał, że obwiniony wjechał na skrzyżowanie na sygnale żółtym.

Oceniając sporządzony szkic miejsca wypadku drogowego /k. 47/, Sąd stwierdził, ze jest on nieprecyzyjny w zakresie określenia pojazdów uczestniczących w zdarzeniu, gdyż na szkicu oznakowano prostokąty (symbolizujące pojazdy) numerami „1” i „2”, jednak nie opisano, który numer dotyczy którego pojazdu.

Sąd za wiarygodne uznał pozostałe dokumenty znajdujące się w aktach sprawy, które zostały ujawnione na rozprawie. Ich treści nie budziły wątpliwości co do zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy ani nie były kwestionowane przez strony.

Obwinionemu P. P. zarzucono popełnienie wykroczenia z art. 86 § 1 kw w zw. z art. 3 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym.

Zachowanie sprawcy naruszającego wskazany przepis art. 86 § 1 kw polega na niezachowaniu na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu należytej ostrożności, czego następstwem jest spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Wykroczenie określone w dyspozycji art. 86 § 1 kw ma charakter powszechny i materialny, a więc może je popełnić każdy uczestnik ruchu drogowego zarówno umyślnie, jak i nieumyślnie. Skutkiem jest realne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Zgodnie z przepisami Prawa o ruchu drogowym (art. 3 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym) uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga – szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie. Każdy uczestnik ruchu drogowego jest obowiązany do zachowania ostrożności, czyli do postępowania uważnego, przezornego, stosowania się do sytuacji istniejącej na drodze.

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy należało stwierdzić, że dowody w sprawie nie wykazały, by w czasie zdarzenia obwiniony w W. na skrzyżowaniu Al. (...) S-2 naruszył zasady przewidziane w art. 3 ust. 1 P. w ten sposób, że kierując samochodem marki S. (...) o nr rej. (...) nie zachował szczególnej ostrożności podczas wjazdu na skrzyżowanie, w wyniku czego doprowadził do zderzenia z samochodem marki S. (...) o nr rej. (...), powodując uszkodzenie obu pojazdów, czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że P. P. nie wjechał kierowanym samochodem marki S. (...) o nr rej. (...) za sygnalizator podczas nadawanego przez sygnalizator S-1 czerwonego sygnału, lecz podczas nadawanego żółtego sygnału w warunkach na to pozwalających. Powyższa podawana przez obwinionego P. P. w złożonych wyjaśnieniach okoliczność nie była sporna i znalazła potwierdzenie w zeznaniach drugiego uczestnika zdarzenia, tj. świadka R. K. (1) – współobwinionego, ukaranego prawomocnym wyrokiem nakazowym w niniejszej sprawie, który w złożonych zeznaniach potwierdził, że kierujący samochodem marki S. (...) o nr rej. (...) wjechał na w/w skrzyżowanie podczas nadawanego dla jego kierunku ruchu żółtego sygnału sygnalizacji świetlnej k. 72.

Sąd kierując się zasadą domniemania niewinności określoną w art. 5 § 1 kpk, która znajduje także odpowiednie zastosowanie w postępowaniu w sprawach o wykroczenia (art. 8 kpw), mając na uwadze zachowanie drugiego uczestnika zdarzenia, tj. kierującego pojazdem marki S. (...) o nr rej. (...) i jego zeznania, stwierdził, że nie ma uzasadnionych i dostatecznych podstaw do ustalenia, że zachowanie kierującego samochodem marki S. (...) o nr rej. (...) obwinionego P. P. było nieprawidłowe. Obwiniony wjechał bowiem na skrzyżowanie podczas nadawanego żółtego sygnału sygnalizacji świetlnej w warunkach na to pozwalających, określonych w § 95 ust. 1 pkt 2 i 3 Rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 roku w sprawie znaków i sygnałów drogowych (sygnał żółty oznacza zakaz wjazdu za sygnalizator - chyba że w chwili zapalenia tego sygnału pojazd znajduje się tak blisko sygnalizatora, że nie może być zatrzymany przed nim bez gwałtownego hamowania), a do powstania kolizji doszło w wyniku tego, że kierujący samochodem marki S. (...) o nr rej. (...) R. K. (1), który przed wystąpieniem kolizji ruszył energicznie kierowanym samochodem, poruszając się szybciej od samochodu jadącego sąsiednim pasem ruchu i wjechał na skrzyżowanie z ul. (...). (...), nie upewniwszy się przed wjazdem na w/w skrzyżowanie, że pojazdy poruszające się ul. (...). (...) zdążyły opuścić to skrzyżowanie, tj. nie upewnił się czy może taki manewr bezpiecznie wykonać.

W konsekwencji Sąd na podstawie art. 62 § 3 kpow w zw. z art. 5 § 1 pkt 1 kpow uniewinnił obwinionego od popełnienia zarzucanego mu wykroczenia, tj. uniewinnił P. P. od tego, że w dniu 08 lipca 2015 r. ok. godz. 17.15 w W. na skrzyżowaniu Al. (...) S-2 naruszył zasady przewidziane w art. 3 ust. 1 P. w ten sposób, że kierując samochodem marki S. (...) o nr rej. (...) nie zachował szczególnej ostrożności podczas wjazdu na skrzyżowanie, w wyniku czego doprowadził do zderzenia z samochodem marki S. (...) o nr rej. (...), powodując uszkodzenie obu pojazdów, czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, tj. od popełnienia wykroczenia z art. 86 § 1 kw w związku z art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 20.06.1997 r. Prawo o ruchu drogowym, o czym orzekł w pkt I wyroku.

O kosztach postępowania Sąd orzekł w oparciu o art. 118 § 2 kpw, zgodnie z którym w razie uniewinnienia obwinionego w sprawie, w której wniosek o ukaranie złożył oskarżyciel publiczny, ponosi je Skarb Państwa.