Sygn. akt X K 1059/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 stycznia 2016 r.

Sąd Rejonowy Gdańsk – Południe w Gdańsku w X Wydziale Karnym

w składzie:

Przewodniczący: SSR Maria Julita Hartuna

Protokolant: Magdalena Sadowska

przy udziale prokuratora Elżbiety Ellert – Rutkowskiej

po rozpoznaniu w dniach 12.12.2014 r., 11.03.2015 r., 28.08.2015 r., 30.10.2015 r., 13.01.2016 r. sprawy:

A. L., c. M. i B. z d. K., ur. (...) w P.

oskarżonej o to że:

1)  w kwietniu 2013 r. w R. groziła M. G. (1), Z. G. (1) oraz A. G. (1), zniszczeniem ich samochodów, przy czym groźby te wzbudziły w pokrzywdzonych uzasadnioną obawę ich spełnienia

tj. o czyn z art. 190 § 1 kk

2)  w dniu 29 czerwca 2013 r. w R. groziła M. G. (1) oblaniem żrącą substancją oraz zniszczeniem jego samochodu, oraz Z. G. (1) i A. G. (1) zniszczeniem ich samochodów, przy czym groźby te wzbudziły w pokrzywdzonych uzasadnioną obawę ich spełnienia

tj. o czyn z art. 190 § 1 kk

3)  w dniu 29 czerwca 2013 r. w R. uderzając oraz drapiąc M. G. (1), spowodowała u niego obrażenia ciała w postaci: licznych otarć naskórka lewego przedramienia, co spowodowało rozstrój zdrowia pokrzywdzonego na czas trwający nie dłużej niż siedem dni

tj. o czyn z art. 157 § 2 kk

I.  oskarżoną A. L. uznaje za winną popełnienia czynów zarzucanych jej i kwalifikowanych w punkcie I i II aktu oskarżenia, ustalając, że stanowią one ciąg przestępstw i za to, przy zastosowaniu art. 91 § 1 kk, na mocy art. 190 § 1 kk w zw. z art. 34 § 1 i 1a pkt 1) i 3) kk, art. 35 § 1 kk, art. 72 § 1 pkt 5 kk skazuje ją i wymierza jej karę 6 (sześciu) miesięcy ograniczenia wolności, polegającej na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne, wskazanej przez Sąd, w wymiarze 20 (dwudziestu) godzin w stosunku miesięcznym oraz zobowiązaniu oskarżonej do powstrzymywania się od nadużywania alkoholu;

II.  oskarżoną A. L. uznaje za winną popełnienia czynu zarzucanego jej i kwalifikowanego w punkcie III aktu oskarżenia i za to na mocy art. 157 § 2 kk w zw. z art. 34 § 1 i 1a pkt 1) i 3) kk, art. 35 § 1 kk, art. 72 § 1 pkt 5 kk skazuje ją i wymierza jej karę 6 (sześciu) miesięcy ograniczenia wolności, polegającej na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne, wskazanej przez Sąd, w wymiarze 20 (dwudziestu) godzin w stosunku miesięcznym oraz zobowiązaniu oskarżonej do powstrzymywania się od nadużywania alkoholu;

III.  na mocy art. 85 kk, art. 85a kk, art. 86 § 1 i 3 kk łączy jednostkowe kary ograniczenia wolności orzeczone wobec oskarżonej w punktach I i II wyroku i wymierza jej karę łączną 8 (ośmiu) miesięcy ograniczenia wolności, polegającej na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne, wskazanej przez Sąd, w wymiarze 20 (dwudziestu) godzin w stosunku miesięcznym oraz zobowiązaniu oskarżonej do powstrzymywania się od nadużywania alkoholu;

IV.  na mocy art. 72 § 1 pkt 2 kk w zw. z art. 86 § 3 kk i art. 34 § 3 kk zobowiązuje oskarżoną do przeproszenia pokrzywdzonych M. G. (1), Z. G. (1) oraz A. G. (1) na piśmie w terminie 1 (jednego) miesiąca od uprawomocnienia się wyroku;

V.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. P. Z. kwotę 1.077,48 zł (jeden tysiąc siedemdziesiąt siedem złotych 48/100) tytułem kosztów obrony świadczonej na rzecz oskarżonej z urzędu, w tym 201,48 zł (dwieście jeden złotych 48/100) tytułem podatku VAT;

VI.  na mocy art. 626 § 1 kpk, art. 627 kpk, art. 624 § 1 kpk, art. 1, art. 17 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 1983 r. Nr 49, poz. 223 z późn. zm.) zasądza od oskarżonej na rzecz Skarbu Państwa kwotę 300 zł (trzysta złotych) tytułem części wydatków, w pozostałym zakresie kosztami sądowymi obciąża Skarb Państwa, zwalniając oskarżoną od opłaty.

Sygn. akt X K 1059/13

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

A. L. mieszka wraz z matką i siostrą w R. przy ul. (...). W tym samym budynku, na parterze, w lokalu nr (...), do którego prowadzi inna klatka schodowa, mieszka rodzina państwa G.Z., E., M. i A. G. (1). A. L. od dłuższego czasu pozostaje z nimi w konflikcie, podobnie, jak z innymi mieszkańcami budynku przy ul. (...). Powyższe wynika z faktu, iż oskarżona będąc pod wpływem alkoholu zachowuje się bardzo uciążliwie – krzyczy, przeklina, przechodząc klatką schodową uderza w drzwi kolejnych mieszkań, wszczyna awantury. Niejednokrotnie w wyniku opisanych zachowań jej sąsiedzi wzywali Policję.

dowody: kwestionariusz wywiadu środowiskowego k. 108 – 110, zeznania świadków: M. G. (1) k. 3-4, 180v.-181v.; E. G. k. 10-11, 181-182v.; Z. G. (1) k. 13, 181v.-182; A. G. (1) k. 29, 183-183v.; T. S. k. 18, 183; Ł. K. k. 343-344v.; R. G. k. 344v.-345.

W kwietniu 2013 roku, kiedy A. G. (1) znajdowała się przed swoim blokiem mieszkalnym, spostrzegła ją A. L. i przez okno swojego mieszkania zaczęła do niej wykrzykiwać, że rodzina państwa G. ma trzy samochody i w związku z tym, że zajmują one w jej ocenie zbyt dużo miejsca zamierza „skutecznie je uszkodzić”. Właścicielami samochodów, o których mówiła A. L., byli M. G. (1), Z. G. (1) i sama A. G. (1). A. G. (1), znając A. L. od dłuższego czasu i wiedząc, że bywa ona agresywna, odebrała jej słowa jako groźby, które ta zdolna byłaby zrealizować i przestraszyła się ich.

dowody: zeznania A. G. (1) k. 29, 183-183v.

W dniu 29 czerwca 2013 roku około godziny 18:00, kiedy M. G. (1) i Z. G. (1) naprawiali przez domem jeden z samochodów, A. L. wychylając się ze swojego okna zaczęła im ubliżać, a następnie rzucać w nich jajkami. Początkowo mężczyźni ją ignorowali, jednak kiedy ta zaczęła rzucać w nich również foliowymi workami napełnionymi wodą, postanowili wezwać Policję. Telefon wykonała poproszona o to przez syna – M. G. (1) E. G.. Po przyjeździe policjanci udali się do oskarżonej, M. G. (1) i Z. G. (1) kontynuowali zaś naprawę, po czym udali się wykonać jazdę próbną samochodem.

dowody: zeznania świadków: M. G. (1) k. 3-4, 180v.-181v.; E. G. k. 10-11, 181-182v.; Z. G. (1) k. 13, 181v.-182; R. G. k. 344v.-345.

Kilka godzin później, wieczorem, A. L. udała się do mieszkania państwa G., gdzie wówczas znajdowała się E. G.. M. i Z. G. (2) byli w piwnicy, gdzie porządkowali narzędzia, których używali wcześniej w czasie naprawy samochodu. Kiedy E. G. otworzyła A. L. drzwi, ta stwierdziła, że M. G. (1) rzucał w nią jajkami i zażądała, by umył jej zabrudzone w związku z tym okno. Kiedy E. G. stwierdziła, że taka sytuacja nie miała miejsca, zakończyła rozmowę i zamknęła przez A. L. drzwi mieszkania, oskarżona zaczęła w nie walić i głośno ubliżać E. G.. Słysząc hałas dochodzący z klatki schodowej pod drzwi swojego mieszkania przybiegli z piwnicy M. i Z. G. (1). Widząc zachowanie oskarżonej Z. G. (1) wypchnął ją za drzwi prowadzące na klatkę schodową i starał się je zamknąć, jednak A. L. szarpała je z drugiej strony. W pewnym momencie Z. G. (1) nieoczekiwanie puścił drzwi, w związku z czym A. L., nie spodziewając się tego, zachwiała się i upadła. Kiedy wstała, drogę na klatkę schodową prowadzącą do mieszkania rodziny G. tarasowali jej zarówno Z., jak i M. G. (2). Widząc to A. L. krzycząc na mężczyzn i ubliżając im rzuciła się na M. G. (1), zaś kiedy ten ją odepchnął, chwyciła za metalową kratkę znajdującą się pod drzwiami, służącą do wycierania butów i rzuciła nią w stronę E., M. i Z. G. (1). Ponieważ w porę odsunęli się, kratka upadła na podłogę, powodując znaczny hałas. Wówczas E. G. ponownie zadzwoniła pod numer alarmowy. W międzyczasie A. L. zaczęła odgrażać się zebranym mówiąc, że poleje M. G. (1) żrącą substancją, która wypali go do kości i zniszczy auta należące do M., Z. i A. G. (2). Po przyjeździe wezwanego przez E. G. patrolu Policji A. L. została zabrana spod klatki schodowej pokrzywdzonych przez funkcjonariuszy.

dowody: zeznania świadków: M. G. (1) k. 3-4, 180v.-181v.; E. G. k. 10-11, 181-182v.; Z. G. (1) k. 13, 181v.-182; T. S. k. 18, 183; R. G. k. 344v.-345.

W wyniku opisanego zajścia M. G. (1) doznał licznych otarć naskórka lewego przedramienia skutkujących rozstrojem jego zdrowia na czas trwający nie dłużej niż siedem dni.

dowody: zeznania świadka M. G. (1) k. 3-4, 180v.-181v.; opinia sądowo – lekarska k. 19-20; zaświadczenie lekarskie k. 21.

W nocy, bezpośrednio po opisanym zdarzeniu, około godziny 02:00 A. L. wyszła przed budynek i stojąc na wysokości klatki schodowej prowadzącej do swojego mieszkania rzucała kamieniami w okno mieszkania pokrzywdzonych oraz w samochód M. G. (1). Kiedy zbudzona hałasem E. G. wyjrzała przez okno zażądała od sąsiadki, by ta przestała, po czym ponownie wezwała Policję, jednak zanim funkcjonariusze przyjechali na miejsce, A. L. weszła do swojego lokalu.

dowody: zeznania świadków: M. G. (1) k. 3-4, 180v.-181v.; E. G. k. 10-11, 181-182v.; Z. G. (1) k. 13, 181v.-182; R. G. k. 344v.-345

Na podstawie opinii sporządzonych przez biegłych lekarzy psychiatrów ustalono, iż oskarżona A. L. nie jest chora psychicznie, ani upośledzona umysłowo, zaś w chwili popełnienia zarzucanego jej czynu miała w pełni zachowaną zdolność rozpoznania znaczenia czynów i pokierowania swoim postępowaniem. W związku z powyższym należało stwierdzić, iż względem oskarżonej nie zachodzą przesłanki z art. 31 § 1 i 2 kk. Jednocześnie biegli nie stwierdzili przeciwwskazań do uczestniczenia oskarżonej w dalszych czynnościach procesowych.

dowody: opinia sądowo – psychiatryczna k. 47-49, 188-190, 299-304, dokumentacja medyczna k.191-214, 253-265v., 268-273, 305-306.

A. L. ma wykształcenie zawodowe. Jest panną i nie ma nikogo na swoim utrzymaniu. Jest bezrobotna i utrzymuje się z zasiłku socjalnego w wysokości 324 zł miesięcznie. Była uprzednio leczona psychiatrycznie oraz karana za czyny z art. 190 § 1 kk w zw. z art. 12 kk, art. 190a § 1 kk w zw. z art. 12 kk oraz z art. 217 § 1 kk.

dowody: dane osobopoznawcze k. 40-41; karta karna k. 347-348; odpis orzeczenia Sądu Rejonowego Gdańsk – Południe w Gdańsku z dnia 23 lipca 2013 roku wydanego w sprawie X K 425/12 k. 185-187.

Słuchana w toku postępowania przygotowawczego w charakterze podejrzanej A. L. oświadczyła, iż rozumie treść stawianych jej zarzutów i nie przyznaje się do popełnienia zarzucanych jej czynów. Stwierdziła, że to ona była atakowana przez pokrzywdzonych, nie zaś odwrotnie. W jej ocenie, pokrzywdzeni znajdowali się wówczas pod wpływem narkotyków. Dodała, że po interwencji Policji, do jakiej doszło na skutek zgłoszenia pokrzywdzonych została przewieziona na komendę, po czym spędziła noc u znajomego w P., nie wracała do domu.

W toku rozprawy głównej podała natomiast, iż w dniu 26 kwietnia 2013 roku M. i Z. G. (2) ubliżali jej i obrzucili jajkami jej okno. Nadto została wówczas pobita przez M. G. (1). Odnosząc się do wydarzeń z dnia 29 czerwca 2013 roku stwierdziła natomiast, że nie było jej tego dnia w domu. Wskazała, że być może przebywała wówczas w szpitalu psychiatrycznym. Jednocześnie podtrzymała treść składanych wcześniej wyjaśnień. Dodała też, że nie zna A. G. (1).

Jednocześnie z uwagi na wymóg zwięzłości uzasadnienia wynikający z art. 424 § 1 kpk odstąpiono od cytowania całości wyjaśnień oskarżonej odsyłając do wskazanych poniżej kart akt postępowania.

vide: wyjaśnienia oskarżonej A. L. k. 42, 178v.-180.

Sąd zważył, co następuje:

W świetle całokształtu zgromadzonego w przedmiotowej sprawie materiału dowodowego, w szczególności zeznań pokrzywdzonych oraz świadków, zarówno fakt popełnienia przez oskarżonego zarzucanych jej występków, jak i wina A. L., nie budzą wątpliwości.

Ustalając stan faktyczny w sprawie Sąd oparł się w pierwszym rzędzie na zeznaniach pokrzywdzonych M. i Z. G. (1), którzy w spójny i rzeczowy sposób zrelacjonowali przebieg zdarzeń, do jakich doszło w dniu 29 czerwca 2013 roku. Zaprezentowana przez pokrzywdzonych wersja wydarzeń została uznana przez Sąd za niezawierającą wewnętrznych sprzeczności i logiczną, co pozytywnie wpłynęło na ocenę prawdziwości ich wskazań. Nie bez znaczenie pozostało również, że w sprzeczności z omawianymi zeznaniami nie stały żadne inne wiarygodne dowody, przeciwnie – znajdowały one potwierdzenie w depozycjach przesłuchanych w sprawie świadków.

Istotne, w ocenie Sądu, były również zeznania E. G.. Świadek w sposób spontaniczny i jednocześnie jasny opisała zdarzenie, do jakiego doszło na klatce schodowej przed mieszkaniem pokrzywdzonych w dniu 29 czerwca 2013 roku i zachowania A. L. w nocy z 29 na 30 czerwca 2013 roku. Jej twierdzenia, jako spójne z zeznaniami M. i Z. G. (1), a także korespondujące ze wskazaniami T. S. zostały przez Sąd ocenione jako wiarygodne, i posłużyły do odtworzenia przebiegu zdarzeń będących przedmiotem postępowania.

Sąd dokonując ustaleń faktycznych w sprawie uwzględnił również treść zeznań A. G. (1). Sąd nie znalazł podstaw by podważyć ich wiarygodność, świadek starała się bowiem przedstawić wszystkie mogące mieć znaczenie dla sprawy szczegóły, jednocześnie wprost sygnalizowała, jakich okoliczności i z jakich powodów nie pamięta. Omawiane zeznania w ocenie Sądu były szczere, logiczne i rzeczowe, składając je świadek skupiała się przy tym jedynie na faktach, nie zaś prezentowaniu swoich ocen, czy domysłów, co dodatkowo pozytywnie wpłynęło na ich ocenę.

Przechodząc do omówienia zeznań R. G. podkreślenia na wstępie wymaga, iż jako osoba obca dla stron postępowania nie miał on interesu w tym, by wbrew prawdzie przytaczać niekorzystne dla oskarżonej okoliczności. Choć niewątpliwie zeznania te są niepełne, (gdyż świadek z uwagi na specyfikę wykonywanej przez siebie pracy nie pamiętał dokładnie okoliczności związanych z przeprowadzanymi w dniu 29 czerwca 2013 roku interwencjami), wynika z nich w sposób jednoznaczny, że we wskazanej dacie A. L. przebywała pod adresem swojego zamieszkania i kilkukrotnie wdawała się z spory z sąsiadami, którzy w związku z tym wzywali Policję. W konsekwencji depozycje R. G. przyczyniły się w znacznym stopniu do zweryfikowania prawdziwości skrajnie odmiennych wersji wydarzeń prezentowanych przez strony postępowania.

Dokonując oceny zeznań T. S. Sąd na wstępie zważył, iż, jak wynika ze znajdującego się w akt sprawy wyroku Sądu Rejonowego Gdańsk – Południe w Gdańsku z dnia 23 lipca 2013 roku wydanego w sprawie X K 425/12, świadek sama była wcześniej ofiarą przestępstwa popełnionego przez oskarżoną. Pomimo tego, biorąc pod uwagę poziom szczegółowości zeznań T. S. złożonych w toku postępowania przygotowawczego, fakt, że świadek odnosiła się jedynie do zaobserwowanych wydarzeń zaznaczając wprost, iż nie była świadkiem całego zajścia oraz okoliczność, że jej twierdzenia korelowały w pełni z treścią zeznań E., M. i Z. G. (1), Sąd dał wiarę słowom świadka i dokonał również w oparciu o nie ustaleń faktycznych w sprawie.

Jedynie w niewielkim stopniu, dala dokonania ustaleń faktycznych w sprawie znaczenia miały zeznania Ł. K. – funkcjonariusza Policji, który brał udział w interwencjach w dniu 29 czerwca 2013 roku, gdyż świadek nie był w stanie przypomnieć sobie okoliczności zdarzeń będących przedmiotem niniejszego postępowania. Przez wzgląd na powyższe jego słowa posłużyły jedynie do ustalenia, iż A. L. miała skłonność do agresywnych, sprzecznych z przyjętymi normami zachowań, które budziły sprzeciw jej sąsiadów i były powodem licznych wizyt patroli Policji w miejscu jej zamieszkania. Jednocześnie podkreślenia wymaga, że z uwagi na rzeczowy i logiczny sposób wypowiadania się świadka Sąd nie powziął wątpliwości co do wiarygodności jego wskazań.

Sąd pominął jako nie mające znaczenia dla sprawy zeznania M. J., ponieważ, choć ich wiarygodność nie budziła zastrzeżeń, świadek nie miała wiedzy na temat okoliczności sprawy.

Sąd nie miał zastrzeżeń co do wiarygodności wydanych w sprawie opinii, zarówno opinii sądowo – lekarskiej M. G. (1), jak i opinii sadowo - psychiatrycznych dotyczących oskarżonej. Wskazane opinie, nie budzą w ocenie Sądu wątpliwości. Zostały one sporządzone przez biegłych w zakresie ich specjalności zawodowej, zgodnie ze wskazaniami wiedzy oraz doświadczenia zawodowego. Zaprezentowane zaś wnioski korespondują z całokształtem materiału dowodowego w zakresie, w jakim został on uznany za wiarygodny. Z tych względów, Sąd uznał je za miarodajne dowody na przytoczone okoliczności i dokonał ustaleń w powyższym zakresie również na ich podstawie.

Zaznaczenia wymaga przy tym, że wnioski opinii sądowo – lekarskiej pozwoliły na jednoznaczne określenie charakteru obrażeń, jakich w dniu 29 czerwca 2013 roku doznał M. G. (1), co w konsekwencji skutkowało przyjęciem, iż czyn przypisany oskarżonej w pkt. II wyroku wyczerpywał znamiona czynu zabronionego z art. 157 § 2 kk.

Sąd za pełne, logiczne i nie zawierające wewnętrznych sprzeczności uznał również opinie biegłych psychiatrów, które wydane były każdorazowo w oparciu o pełną, obszerną dokumentację medyczną oskarżonej oraz badanie jej stanu psychicznego. Z każdej z trzech stanowiących dowody w sprawie opinii sądowo - psychiatrycznych wynika przy tym w sposób jednoznaczny, iż A. L. nie jest chora psychicznie ani upośledzona umysłowo, zaś w chwili popełnienia zarzucanego jej czynu miała w pełni zachowaną zdolność rozpoznania znaczenia czynów i pokierowania swoim postępowaniem, Sąd nie znalazł zatem podstaw, by podważyć to stanowisko, które było przekonywująco umotywowane.

Ponadto, Sąd uznał za podstawę ustaleń faktycznych w sprawie dokumenty ujawnione w trybie art. 394 § 1 i 2 kpk, art. 393 § 1, 2 i 3 kpk, w szczególności w postaci danych o karalności, danych osobopoznawczych, odpisu orzeczenia Sądu Rejonowego Gdańsk – Południe w Gdańsku z dnia 23 lipca 2013 roku wydanego w sprawie X K 425/12, dokumentacji medycznej, których autentyczność, wiarygodność oraz rzetelność nie była kwestionowana, a które zostały sporządzone przez upoważnione osoby i podmioty, w zakresie ich kompetencji.

W kontekście powyższych dowodów Sąd krytycznie ocenił treść wyjaśnień A. L.. Wskazania oskarżonej nie tylko bowiem stały w rażącej sprzeczności z zeznaniami pokrzywdzonych i świadków, ale i zawierały liczne sprzeczności wewnętrzne . Początkowo, w toku postępowania przygotowawczego oskarżona twierdziła bowiem, iż w dniu 29 czerwca 2013 roku to ona została zaatakowana przez M. i Z. G. (3), którzy w jej ocenie znajdowali się pod wpływem narkotyków. Wyjaśniając po raz drugi, przed Sądem podała natomiast diametralnie odmienną wersję wydarzeń, zgodnie z którą we wskazanej dacie w ogóle nie było jej w R., gdyż prawdopodobnie przebywała wówczas w szpitalu psychiatrycznym. Jednocześnie oskarżona w żaden sposób nie odniosła się do wskazanych rozbieżności w swoich zeznaniach, podtrzymując te złożone wcześniej w całości. Weryfikacja wskazań A. L. w przedmiocie jej nieobecności w miejscu zamieszkania pod koniec czerwca 2013 roku dokonana na podstawie dokumentacji medycznej nadesłanej przez placówki służby zdrowa, w jakich oskarżona przebywała w tym okresie oraz na podstawie zeznań R. G., nie pozostawiła wątpliwości co do tego, iż A. L. w tym zakresie mijała się z prawdą - z dokumentacji wynika, że A. L. była hospitalizowana, ale w zupełnie innym czasie. Wskazania, iż to ona została zaatakowana przez pokrzywdzonych, również ocenione zostały jako niewiarygodne, nie znalazły bowiem potwierdzenia w uznanym za polegający na prawdzie materiale dowodowym.

Ponadto Sąd pominął wyjaśnienia oskarżonej, w części w jakiej opisywała ona przebieg zdarzeń niebędących przedmiotem postępowania, jako nie mających znaczenia dla sprawy.

W ocenie Sądu, mając na uwadze przedstawioną powyżej ocenę materiału dowodowego nie budzi wątpliwości, iż A. L. dopuściła się zarzucanych jej i kwalifikowanych z art. 190 § 1 kk czynów.

Karze za wskazany występek podlega ten, kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby jej najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadniona obawę, że zostanie spełniona. Niewątpliwie zatem A. L., grożąc w kwietniu 2013 roku oraz 29 czerwca 2013 roku Z. G. (1), M. G. (1) i A. G. (1) zniszczeniem ich samochodów, a nadto w dniu 29 czerwca 2013 roku M. G. (1) – oblaniem go żrącą substancją, groziła popełnieniem przestępstwa na ich szkodę. Sąd doszedł ponadto do przekonania, iż groźby oskarżonej wzbudziły u pokrzywdzonych uzasadnione obawy, że zostaną spełnione. W myśl powszechnie przyjętego w doktrynie i orzecznictwie stanowiska, ocena tej okoliczności powinna mieć charakter subiektywny, jednak jednocześnie muszą być wzięte pod uwagę elementy obiektywizujące ją, takie jak okoliczności wyrażenia groźby, jej treść, rodzaj dobra prawnie chronionego, które było przedmiotem groźby, pozwalające na wyeliminowanie z zakresu karalności groźby kompletnie irracjonalne [wyrok SA w Krakowie z dnia 4 kwietnia 2002 r., II AKa 163/02, KZS 2002, z. 7-8, poz. 44]. Z ustaleń faktycznych poczynionych w niniejszej sprawie wynika, że słowa jakie padły w dniu 29 czerwca 2013 roku dotyczące chęci pozbawiania M. G. (1) zdrowia oraz zamiaru uszkodzenia mienia Z., M. i A. G. (1) padły w momencie, gdy oskarżona była silnie wzburzona, zachowywała się wyjątkowo agresywnie, wcześniej zaś rzucała w Z. i M. G. (1) oraz należący do jednego z nich samochód różnymi przedmiotami. Nie bez znaczenia pozostaje nadto fakt, iż A. L. uchodzi w swoim otoczeniu za osobę konfliktową, przeświadczoną o swojej bezkarności i zdolną do działania w sposób złośliwy na szkodę innych, z czego zdawała sobie sprawę zarówno A. G. (1) wysłuchując gróźb oskarżonej w kwietniu 2013 roku, jak i Z. i M. G. (2) w dniu 29 czerwca 2013 roku. Wskazane okoliczności przemawiały za obiektywnym uznaniem prawdopodobieństwa popełnienia przestępstwa przez oskarżoną na szkodę pokrzywdzonych za wysokie.

Sąd stwierdził nadto, że nie ulegało wątpliwości, iż oskarżona dopuściła się wskazanych czynów zabronionych, tj. opisanych w pkt. I i II aktu oskarżenia, z których każdy zakwalifikowano z art. 190 § 1 kk, działając w ramach ciągu przestępstw. Zarówno bowiem elementy obiektywne związane ze popełnieniem wskazanych występków, takie jak zbieżność czasowa, tożsamość miejsca, sytuacji, osób pokrzywdzonych a nawet treści gróźb, jak i bezsprzeczna identyczność nastawienia oskarżonej przemawiały za uznaniem, iż działała ona w podobny sposób, przy wykorzystaniu tej samej sposobności oraz w krótkich odstępach czasu.

W dalszej kolejności Sąd stwierdził, iż oskarżonej przypisać można również popełnienie czynu z art. 157 § 2 kk.

Zgodnie z treścią art. 157 § 2 kk karze podlega ten kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni. Według ustaleń Sądu, oskarżona wypełniła swoim działaniem znamiona wskazane w tym przepisie w stosunku do M. G. (1) w dniu 29 czerwca 2013 roku w R. uderzając go i drapiąc, co spowodowało u niego obrażenia ciała w postaci licznych otarć naskórka lewego przedramienia, w konsekwencji czego doszło u pokrzywdzonego do naruszenia czynności narządów ciała i rozstroju zdrowia na czas trwający nie dłużej niż 7 dni.

Zdaniem Sądu, oskarżonej przypisać można winę w popełnieniu zarzucanych jej czynów. Oskarżona A. L. jest podmiotem zdolnym ze względu na wiek do ponoszenia odpowiedzialności karnej, a zgromadzony w sprawie materiał dowodowy w szczególności opinie sądowo - psychiatryczne, nie dostarcza podstaw do przyjęcia, iż w chwili popełnienia czynu oskarżona była niepoczytalna lub znajdował się w anormalnej sytuacji motywacyjnej. Miała więc oskarżona obiektywną możliwość zachowania się w sposób zgodny z obowiązującym porządkiem prawnym, czego jednak nie uczyniła, i z tego tytułu zasadnie postawić jej można zarzuty.

W tym miejscu wyjaśnić należy, dlaczego Sąd w niniejszej sprawie zastosował przy orzekaniu wyroku przepisy kodeksu karnego w brzmieniu obowiązującym po dniu 01 lipca 2015 r. W związku z tym, że przepisy kodeksu karnego obowiązujące w czasie popełnienia przez oskarżoną przypisanych jej czynów zostały w istotny sposób zmienione ustawą z dnia 20 lutego 2015 r. o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2015.396), należało rozstrzygnąć kwestię tzw. konkurencji ustaw, czyli rozstrzygnąć, która z ustaw byłaby dla oskarżonej względniejsza. Stosownie do zgodnego stanowiska doktryny i orzecznictwa, które Sąd orzekający w sprawie w pełni podziela, ocena, która z konkurujących ustaw jest względniejsza dla oskarżonego, zawsze wymaga uwzględnienia okoliczności konkretnej sprawy ( vide: uchwała SN z dnia 24 listopada 1999 r., I KZP 38/99, OSNKW 2000, nr 1-2, poz. 5). Aprobując przytoczony pogląd, Sąd orzekający w sprawie dostrzegł, iż generalnie sytuacja A. L. w obu stanach prawnych jest tożsama - zagrożenie karne przewidziane w art. 157 § 2 kk oraz w art. 190 § 1 kk jest identyczne, w obu przypadkach priorytetem jest orzekanie kar wolnościowych, w takich samych granicach. Mając zatem na uwadze, iż zasadą jest stosowanie ustawy obowiązującej w momencie orzekania, nie znajdując postaw dla stosowania ustawy karnej obowiązującej przed wskazaną nowelizacją, Sąd wyrokował w oparciu o przepisy kodeksu karnego w brzmieniu zmienionym dnia 01 lipca 2015 roku.

Wymierzając oskarżonej A. L. kary za przypisane im przestępstwa, Sąd uwzględnił wszelkie okoliczności, jakie nakazuje brać pod uwagę przepis art. 53 § 1 kk, zgodnie z którym Sąd wymierza karę według swojego uznania, w granicach przewidzianych przez ustawę, bacząc, by jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu oraz biorąc pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma osiągnąć w stosunku do skazanego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Zgodnie z brzmieniem przepisu stanowiącego podstawę skazania, A. L. za czyn przypisany jej w pkt. I możliwe było wymierzenie jej grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 2 lat (z dodatkowym obostrzeniem przewidzianym w art. 91 § 1 kk). Sąd mając powyższe na względzie doszedł do przekonania, iż najwłaściwszą karą dla A. L. będzie kara sześciu miesięcy ograniczenia wolności polegająca na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne, w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym oraz zobowiązaniu jej do powstrzymania się od nadużywania alkoholu. O powyższym przesądził fakt, iż oskarżona zarówno w kwietniu 2013 roku, jak i 29 czerwca 2013 roku działała w sposób rozmyślny, rozumiejąc znaczenie swoich słów, a zatem i zdając sobie sprawę, iż zachowaniem swoim dopuszcza się przestępstwa. Powyższe uznać można zatem za świadome lekceważenie obowiązujących norm prawnych. Nie bez znaczenia było również to, że w dniu 29 czerwca 2013 roku grożąc pokrzywdzonym A. L. znajdowała się pod wpływem alkoholu, będąc przy tym wyjątkowo pobudzona i agresywna. Na niekorzyść oskarżonej Sąd poczytał także okoliczność, iż była ona uprzednio karana za występki przeciwko wolności, zważając jednocześnie, że dotychczas A. L. karana była jednokrotnie, zaś przypisanych jej wówczas czynów dopuściła się na długo przed popełnieniem czynów wskazanych w pkt. I i II aktu oskarżenia. Wobec takich okoliczności, kara powinna być tak dobrana, by nie tyle stanowić narzędzie represji, lecz jak najlepiej spełnić cele prewencyjne: uświadomić oskarżonej, że jej postępek stanowił poważne przestępstwo, że spotkał się z konkretnymi konsekwencjami i że należy w przyszłości powstrzymać się od tego rodzaju zachowań. Tę rolę najlepiej spełni, w ocenie Sądu, kara ograniczenia wolności orzeczona w stosunkowo niskim wymiarze i w najniższym przewidzianym ustawą wymiarze godzinowym połączona z obowiązkiem powstrzymania się od nadużywania alkoholu, dodatkowo działającym na oskarżoną prewencyjnie i prozdrowotnie (oskarżona, przyjmująca leki, dla własnego dobra nie powinna łączyć ich z alkoholem). Zdaniem Sądu, kara ta nie może być poczytana za nieadekwatną, a w żadnym razie – za rażąco łagodną czy nadmiernie surową. Warto przy tym zaznaczyć, iż wymierzając oskarżonej karę Sąd miał również na uwadze zasadę wynikającą z treści art. 58 § 1 kk, zgodnie z którą jeżeli ustawa przewiduje możliwość wyboru rodzaju kary, sąd orzeka karę pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania tylko wtedy, gdy inna kara lub środek karny nie może spełnić celów kary.

Wymierzając A. L. karę za przypisany jej czyn kwalifikowany z art. 157 § 2 kk Sąd, jako okoliczność obciążającą uwzględnił wysoki stopień społecznej szkodliwości popełnionego przez nią występku wyrażający się w sposobie i okolicznościach popełnienia czynu, a także motywacji sprawcy. Zdecydowanie na niekorzyść oskarżonej przemawia fakt, iż przestępstwa tego dopuściła się z winy umyślnej, z zamiarem bezpośrednim, tym samym w pełni świadomie łamała obowiązujący porządek prawny. Nie bez znaczenia pozostaje również, iż A. L. dopuszczając się omawianego czynu znajdowała się pod wpływem alkoholu, będąc przy tym wyjątkowo napastliwą i wyraźnie przejawiała chęć użycia wobec M. G. (1) i osób mu towarzyszących przemocy fizycznej, nie zważając na konsekwencje. Na korzyść oskarżonej poczytano zaś, iż wcześniej nie dopuściła się ona popełniania przestępstwa podobnego, jak i to, że obrażenia jakich doznał M. G. (1) na skutek jej ataku nie były znaczne. Powyższe, przy uwzględnieniu zasady wyrażonej w art. 58 § 1 kk, przemawiało za wymierzeniem A. L. za ten czyn kary sześciu miesięcy ograniczenia wolności polegająca na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne, w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym oraz zobowiązaniu jej do powstrzymania się od nadużywania alkoholu, mającą spełnić te same cele, jak opisana wyżej kara za pierwsze z przypisanych oskarżonej przestępstw.

Na zasadzie art. 85 kk, art. 85a kk i art. 86 § 1 i 3 kk Sąd połączył orzeczone wobec A. L. jednostkowe kary pozbawienia wolności, wymierzając jej karę łączną karę łączną ośmiu miesięcy ograniczenia wolności, polegającej na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne, wskazanej przez Sąd, w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym oraz zobowiązaniu oskarżonej do powstrzymywania się od nadużywania alkoholu. Sąd zastosował w tym przypadku zasadę absorpcji w dość znacznym stopniu, mając na względzie z jednej strony fakt, że przypisane oskarżonej czyny zostały popełnione w zbliżonym czasie, w podobny sposób i po części na szkodę tych samych osób, z drugiej zaś, iż godzą w różne dobra prawnie chronione. Nadto podkreślenia wymaga, iż Sąd nie dopatrzył się względem oskarżonej żadnych szczególnych okoliczności, które przemawiałyby za zastosowaniem przy łączeniu wymierzonych jej kar zasady pełnej absorpcji lub też kumulacji. Zdaniem Sądu, kara we wskazanym wymiarze spełni przy tym zarówno cele wychowawcze względem oskarżonej jak i prewencyjne, tak sferze szczególnej, jak i ogólnej.

Ponadto Sąd skorzystał z możliwości, jaką daje art. 72 § 1 pkt. 2 kk w zw. z art. 86 § 3 kk i zobowiązał oskarżoną do przeproszenia pokrzywdzonych M., Z. i A. G. (1), wskazując na podstawie art. 74 § 1 kk, iż ma ona tego dokonać w terminie jednego miesiąca od dnia uprawomocnienia się uzasadnianego orzeczenia. W ocenie Sądu powyższe dodatkowo uzmysłowi oskarżonej niewłaściwość jej postępowania i pozwoli osiągnąć pozytywny skutek wychowawczy wobec niej.

Sąd rozstrzygnął nadto o kosztach obrony świadczonej na rzecz oskarżonej z urzędu, zasądzając od Skarbu Państwa na rzecz adw. P. Z. kwotę 1.077,48 zł, w tym 201,48 zł tytułem podatku VAT. Przy ustalaniu wysokości wynagrodzenia Sąd miał na uwadze ilość terminów rozpraw i tryb, w jakim prowadzone było postępowanie.

Ponadto, Sąd na mocy art. 626 § 1 kpk, art. 627 kpk, art. 624 § 1 kpk, art. 1, art. 17 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 1983 r. Nr 49, poz. 223 z późn. zm.) zasądził od oskarżonej na rzecz Skarbu Państwa kwotę 300 zł tytułem części wydatków, a w pozostałym zakresie kosztami sądowymi obciążył Skarb Państwa, zwalniając oskarżoną od opłaty. Sąd zważył w tym przedmiocie, iż z uwagi na sytuację majątkową oskarżonej – fakt, iż utrzymuje się ona jedynie z zasiłku socjalnego – obowiązek poniesienia całości kosztów związanych z wydatkami i opłatą, stanowiłby dla niej zbytnie obciążenie.