Sygnatura akt III AUz 136/16

POSTANOWIENIE

Dnia 27 kwietnia 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Marek Borkiewicz

Sędziowie: SSA Ewa Cyran

del. SSO Katarzyna Schönhof-Wilkans (spr)

Protokolant: Inspektor ds. biurowości Karolina Majchrzak

po rozpoznaniu w dniu 27 kwietnia 2016 r. na posiedzeniu niejawnym

sprawy I. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.

przy udziale zainteresowanej (...) Sp. z o.o. w Ś.

o podstawę wymiaru składek

na skutek zażalenia Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.

na postanowienie Sądu Okręgowego w Zielonej Górze

z dnia 29 lutego 2016 r. sygn. akt IV U 2121/15

postanawia:

zmienić postanowienie Sądu Okręgowego w Zielonej Górze stanowiące rozstrzygnięcie zawarte w punkcie II wyroku z dnia 29 lutego 2016r. w ten sposób, iż zasądzić od odwołującej I. S. na rzecz pozwanego kwotę 180zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

del. SSO Katarzyna Schönhof-Wilkans

SSA Marek Borkiewicz

SSA Ewa Cyran

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Zielonej Górze w sprawie prowadzonej pod sygnaturą IV U 2121/15 zainicjowanej odwołaniem I. S. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. z dnia 28 sierpnia 2015 r., wyrokiem z dnia 29 lutego 2016 r. oddalił odwołanie (pkt 1 wyroku) oraz odstąpił od obciążenia odwołującej I. S. kosztami zastępstwa procesowego (pkt 2 wyroku).

Uzasadniając rozstrzygnięcie zawarte w pkt 2 wyroku, Sąd Okręgowy wskazał, iż w jego ocenie obciążenie odwołującej kosztami (180 zł), przy uwzględnieniu niewielkiej wartości przedmiotu sporu (składka od kwoty 380,00 zł), byłoby niewspółmierne, stąd na podstawie art. 102 k.p.c. orzekł o nieobciążaniu odwołującej kosztami postępowania.

Zażalenie na postanowienie Sądu Okręgowego w Zielonej Górze, zawarte w punkcie 2 wyroku z dnia 29 lutego 2016 r., złożył pozwany organ rentowy – Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.. Organ rentowy postanowieniu zawartemu w wyroku zarzucił następujące naruszenia:

- art. 109 § 1 k.p.c. w zw. z art. 98 k.p.c. i art. 203 § 1 k.p.c. poprzez stwierdzenie, że pomimo złożonego wniosku o zasądzenie na rzecz organu rentowego kosztów postępowania, nie ma podstaw do zasądzenia kosztów;

- art. 102 k.p.c. poprzez przyjecie, iż zachodzą przesłanki do odstąpienia od obciążania strony przegrywającej kosztami procesu.

Mając powyższe na uwadze, organ rentowy wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia zawartego w pkt 2 wyroku i zasądzenie od odwołującej na rzecz organu rentowego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Zdaniem Sądu Apelacyjnego wniesione zażalenie zasługiwało na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 108 § 1 k.p.c., sąd obowiązany jest rozstrzygnąć o kosztach postępowania w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji, biorąc pod uwagę wniosek strony procesu o zwrot kosztów postępowania. Orzekanie o kosztach procesu dokonywane jest zawsze w oparciu o zasadę odpowiedzialności strony przegrywającej za wynik sprawy (art. 98 § 1 k.p.c.) oraz uzupełniające ją zasady kompensaty, słuszności i zawinienia (art. 100 do 104 1 i art. 110 k.p.c.). Przyjęcie za podstawę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania jednej z zasad uzupełniających powinno być zawsze połączone z ustaleniem, że okoliczności sprawy przemawiają za odstąpieniem od zasady ogólnej.

Sąd, orzekając o kosztach - zgodnie z art. 102 k.p.c. - może w wypadkach szczególnie uzasadnionych zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Przepis ten ustanawia zasadę słuszności, będącą odstępstwem od zasady odpowiedzialności za wynik procesu i jest rozwiązaniem szczególnym, niepodlegającym wykładni rozszerzającej, wykluczającym stosowanie wszelkich uogólnień. Wymaga on do swego zastosowania wystąpienia wyjątkowych okoliczności, jednakże nie konkretyzuje pojęcia „wypadków szczególnie uzasadnionych”, pozostawiając ich kwalifikację - przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności danej sprawy – dyskrecjonalnej władzy sądu (por. m.in. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 20 grudnia 1973 r., II CZ 210/73, Lex nr 7366). Oznacza to, że zastosowanie dobrodziejstwa z art. 102 k.p.c. zależy od swobodnej oceny sądu, jednakże ocena ta nie może być dowolna, lecz winna uwzględniać okoliczności konkretnego przypadku, a więc nie tylko okoliczności faktyczne, związane z przebiegiem procesu, ale i również sąd powinien uwzględnić okoliczności faktyczne leżące na zewnątrz procesu (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 11 lutego 2010 r., I CZ 112/09, Lex nr 564753, z dnia 27 stycznia 2010 r., II CZ 88/09, LEX nr 578136, z 14 stycznia 1974 r., II CZ 223/73, Lex nr 7379, z dnia 1 grudnia 2011 r., I CZ 26/11, Lex nr 1101325 oraz z dnia 25 sierpnia 2011 r., II CZ 51/11, Lex nr 949023).

Sąd Apelacyjny podkreśla zatem, że ocena, czy w danej sprawie znajdzie zastosowanie art. 102 k.p.c. powinna być zawsze dokonywana przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności zaistniałych w sprawie, które uzasadniałyby odstępstwo od podstawowych zasad decydujących o rozstrzygnięciu w przedmiocie kosztów procesu. Odstąpienie od obciążania strony przegrywającej sprawę kosztami procesu, poniesionymi przez jej przeciwnika procesowego, jest zatem możliwe jedynie w wypadkach szczególnie uzasadnionych, przekonujących o tym, że w danym przypadku takie obciążenie byłoby niesłuszne i niesprawiedliwe. Jednocześnie należy mieć na uwadze, że sama sytuacja ekonomiczna strony przegrywającej spór, nie stanowi podstawy zwolnienia - na podstawie art. 102 k.p.c. - od obowiązku uiszczenia nieopłaconych kosztów sądowych, chyba że na rzecz tej strony przemawiają dalsze szczególne okoliczności, które same mogłyby być niewystarczające, lecz łącznie z trudną sytuacją ekonomiczną wyczerpują znamiona wypadku szczególnie uzasadnionego.

W przedmiotowej sprawie bez wątpienia, wobec oddalenia odwołania I. S. od decyzji organu rentowego, odwołująca jest stroną przegrywającą spór i zgodnie z ogólną zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, to ona powinna ponosić koszty postępowania. Nie można pominąć w rozważaniach również tego, że pozwany organ rentowy – Zakład Ubezpieczeń Społecznych, Oddział w Z. - składając odpowiedź na odwołanie wniesione przez I. S., wnioskował o zasądzenie na jego rzecz poniesionych kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Odwołująca z kolei ani w treści odwołania, ani w toku procesu, nie wnioskowała o przyznanie jej kosztów postępowania – w przypadku uwzględnienia odwołania, bądź o zwolnienie jej z obowiązku zwrotu kosztów postępowania - w przypadku oddalenia odwołania.

Sąd Okręgowy wydając natomiast rozstrzygnięcie w sprawie z urzędu uznał, iż zachodzą szczególne okoliczności wskazane w art. 102 k.p.c., pozwalające sądowi nie obciążać odwołującej kosztami zastępstwa procesowego. Swoje stanowisko uzasadnił tym, że obciążenie odwołującej kosztami, przy uwzględnieniu niewielkiej wartości przedmiotu sporu, byłoby niewspółmierne.

W ocenie Sądu odwoławczego zgodzić należy się ze skarżącym, że w sprawie nie zaszły szczególne uzasadnione przesłanki określone w art. 102 k.p.c., które wskazywałyby na możliwość zastosowania tego przepisu. Przede wszystkim podkreślić należy, że z akt sprawy nie wynika, aby Sąd Okręgowy badał sytuację odwołującej – pod kątem oceny, czy w sprawie zachodzą szczególne okoliczności pozwalające na nieuwzględnienie wniosku pozwanego organu rentowego o zwrot kosztów zastępstwa procesowego – w przypadku oddalenia odwołania I. S.. Sama okoliczność, że wartość przedmiotu sporu stanowi dwukrotność kosztów postępowania nie oznacza, iż automatycznie strona powinna być zwolniona z ich ponoszenia, zwłaszcza, że nie wiemy (Sąd Okręgowy tego nie badał) czy odwołująca jest w stanie, czy też nie, ponieść te koszty. Z uwagi na to, iż to I. S. wniosła odwołanie od decyzji organu rentowego, a zatem to ona zainicjowała przedmiotowy spór, logicznym jest, że liczyła się z tym, jak każda strona postępowania wszczynająca postępowanie sądowe, że na wypadek przegranej będzie zobowiązana pokryć koszty procesu poniesione przez przeciwnika. Skoro odwołująca nie wnioskowała o zwolnienie od konieczności uiszczania kosztów sądowych, zasadne wydaje się być założenie, że jest ona w stanie je uiścić i jej sytuacja materialna, której Sąd nie badał, nie wpływała na decyzję Sądu I instancji o nieobciążaniu jej kosztami postępowania.

Z akt sprawy nie wynika również, aby Sąd Okręgowy badał dodatkowo inne niż ekonomiczne przesłanki uzasadniające decyzję o nieobciążaniu strony przegrywającej obowiązkiem zwrotu kosztów postępowania sądowego stronie wygrywającej spór. W szczególności Sąd nie wyjaśnił, na czym miałaby w jego ocenie polegać wskazana w uzasadnieniu „niewspółmierność” kosztów sądowych w stosunku do wartości przedmiotu sporu. Sąd Apelacyjny zwraca uwagę, że wartość przedmiotu sporu nie wpływa w żaden sposób na decyzję czy dana sprawa będzie rozpoznawana czy też nie przez sąd powszechny. Jeśli bowiem zostaje wniesiony pozew (w przedmiotowej sprawie odwołanie od decyzji organu rentowego), Sąd obowiązany jest do jego rozpoznania nawet jakby wartość przedmiotu sporu była nieznaczna, np. wynosiła 1 zł (jedną złotówkę). Wartość przedmiotu sporu nie wpływa również na prawo do obrony pozwanej strony, która powołując pełnomocnika ponosi określone koszty związane z jego ustanowieniem. W większości spraw z zakresu ubezpieczeń społecznych wartość przedmiotu sporu nie ma również wpływu na wysokość określonych w osobnych rozporządzeniach minimalnych stawek należnych profesjonalnemu pełnomocnikowi w osobie radcy prawnego bądź adwokata za reprezentację interesów strony w postępowaniu sądowym.

W przedmiotowej sprawie wobec wniesionego odwołania w celu obrony swojego stanowiska zawartego w treści zaskarżonej decyzji, pozwany organ rentowy ustanowił pełnomocnika procesowego, który sporządził odpowiedź na odwołanie, a następnie brał udział w rozprawie. Mimo niskiej wartości przedmiotu sporu organ rentowy poniósł zatem koszty ustanowienia pełnomocnika procesowego i nakład jego pracy włożony w przygotowanie do procesu nie może zostać pominięty, a koszty związane z jego ustanowieniem przerzucone na organ rentowy – podmiot wygrywający spór.

W powyższych okolicznościach Sąd Apelacyjny wskazuje, że lakonicznie wskazane przez Sąd Okręgowy powody odstąpienia od obciążania odwołującej kosztami postępowania, nie są okolicznościami szczególnymi ani wyjątkowymi w rozumieniu art. 102 k.p.c. i nie uzasadniają zastosowania tego przepisu w sprawie.

Tym samym, wobec uznania, że brak jest podstaw do zastosowania w niniejszej sprawie art. 102 k.p.c., należało na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. zmienić zaskarżone postanowienie, stanowiące rozstrzygnięcie zawarte w punkcie II wyroku z dnia 26 lutego 2016 r., w ten sposób, iż zasądzić od odwołującej I. S. na rzecz pozwanego kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. O powyższym Sąd Apelacyjny orzekł w sentencji postanowienia. Wskazana w postanowieniu kwota 180 zł, określona w minimalnej ustawowej wartości, stanowi zwrot kosztów zastępstwa procesowego w pierwszej instancji wygrywającemu spór organowi rentowemu od przegrywającej spór odwołującej I. S. i jej wysokość wynika z treści z § 11 ust. 2 w związku z § 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów opłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.).

del. SSO Katarzyna Schönhof-Wilkans

SSA Marek Borkiewicz

SSA Ewa Cyran