Sygn. akt II C 265/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 marca 2015 roku

Sąd Okręgowy w Gliwicach Wydział II Cywilny Ośrodek (...) w R.

w składzie:

Przewodniczący: SSR del. Sławomir Łabuz

Protokolant: Izabela Kucza

po rozpoznaniu w dniu 17 lutego 2015 roku w Rybniku

sprawy z powództwa R. K.

przeciwko (...) Spółka Akcyjna w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego (...) Spółka Akcyjna w W. na rzecz powódki R. K. kwotę 17 000 zł (siedemnaście tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od 25 czerwca 2010r.;

2.  w pozostałym zakresie powództwo oddala;

3.  nakazuje pobrać od powódki R. K. na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Gliwicach – Ośrodka (...) w R.) kwotę 7 793 zł (siedem tysięcy siedemset dziewięćdziesiąt trzy złote) tytułem zwrotu części wydatków;

4.  nakazuje pobrać od pozwanego (...) Spółka Akcyjna w W. na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Gliwicach – Ośrodka (...) w R.) kwotę 1 536 zł (jeden tysiąc pięćset trzydzieści sześć złotych) tytułem zwrotu części wydatków.

Sygn. akt: II C 265/14

UZASADNIENIE

Powódka H. K. pozwem z dnia 12.03.2012 r. domagała się zasądzenia na jej rzecz kwoty 17.000zł wraz ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 25.06.2010 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenia kosztów postępowania w tym zastępstwa procesowego. Podniosła, iż 16.09.2009 r. strony zawarły umowę ubezpieczenia dobrowolnego w pakiecie (...), powódka ubezpieczyła budynek mieszkalny. W dniach 17-25 maja 2010 r. doszło do powodzi wskutek czego woda zalała ubezpieczony budynek. Powódka dnia 19.05.2010r. zgłosiła wystąpienie szkody, pozwana uznała swą odpowiedzialność i wypłaciła jej odszkodowanie za szkodę w budynku w kwocie 15.889,40 zł. Powódka pismem z 6.06.2011 r. wezwała do wypłaty pozostałej części odszkodowania. Celem ustalenia rzeczywistej wysokości szkody zleciła jej wyliczenie rzeczoznawcy majątkowemu i wycenę tę przedłożyła pozwanej. Rzeczoznawca wyliczył szkodę na kwotę 88.329,71 zł. Powódka podkreśliła jednak, iż mając na uwadze możliwość polubownego zakończenia niniejszej sprawy z ostrożności procesowej powódka ogranicza roszczenie do kwoty łącznej 17.000 zł.

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania. Zarzuciła, iż pozwana powzięła wiadomość o szkodzie w dniu 19.05.2010 r. i niezwłocznie przystąpiła do likwidacji szkody. Z uwagi na masowy charakter szkód sporządzono uproszczony protokół likwidacji szkody. Łącznie powódce wypłacono kwotę 15.889,40 zł i kwota ta w pełni pokrywa wyrządzoną szkodę powodziową.

Pismem z dnia 14.11.2013 r. powódka rozszerzyła powództwo do kwoty 81.267,15 zł wraz z odsetkami od dnia 25.06.2010 r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za zalania budynku wodami powodziowymi. Odpis pisma z rozszerzeniem powództwa został doręczony stronie pozwanej na rozprawie dnia 16 grudnia 2013r. Pozwana na rozprawie w dniu 16.12.2013 r. podniosła zarzut przedawnienia roszczenia w części rozszerzonej tj. ponad dochodzoną pozwem z 12.03.2012 r. kwotę 17.000 zł powołując się na przepis art. 819 kc. Zarzuciła, iż wnosząc pozew powódka dysponowała już wiedzą co do wysokości szkody albowiem posiadała prywatną opinię rzeczoznawcy z której wynikła łączna kwota szkody.

Postanowieniem z dnia 28.01.2014 r. Sąd zawiesił postępowanie w związku ze śmiercią powódki H. K.. Postanowieniem z dnia 7.05.2014 r. Sąd podjął postępowanie z udziałem spadkobiercy - R. K. a następnie postanowieniem z dnia 23.05.2014 r. uznał się niewłaściwym i sprawę przekazał tut. Sądowi.

Sąd ustalił

Strony zawarły umowę ubezpieczenia dobrowolnego w pakiecie (...) budynku mieszkalnego na okres od 17.09.2009 r do 16.09.2010 r. (dowód: polisa ubezpieczeniowa (...) k. 12-13).

W maju 2010 r. wskutek intensywnych opadów deszczu wezbrała pobliska rzeka R. i w ciągu godziny przyszła fala która zalała do wysokości 40 cm cały parter budynku mieszkalnego oraz budynku gospodarczego. Była to brudna woda która utrzymywała się przez 2 dni. W ciągu kolejnych 5 dni woda zeszła pozostawiając zniszczone i zabrudzone szlamem pomieszczenia. Po zalaniu, powódka zleciła wycenę szkody rzeczoznawcy majątkowemu który oszacował szkodę na kwotę 88.329,71 zł brutto (k. 19-40, k. 480).

Dnia 18.05.2010 r. H. K. zgłosiła szkodę do której doszło w wyniku powodzi, wylania rzeki – zalania jednej kondygnacji w budynku jednorodzinnym (k. 95 akt szkodowych – w zał.). Pismem z dnia 28.05.2010 r. przyznano odszkodowanie za szkodę wywołaną w budynku w wysokości 4.000 zł. Następnie, zawiadomieniem z dnia 23.07.2010 r. pozwana poinformowała H. K., iż po rozpatrzeniu roszczeń z tytułu zawartej umowy ubezpieczenia za szkodę powstałą w dniu 18.05.2010 r. zostało przyznane odszkodowanie w łącznej wysokości 15.889,40 zł (4.000 + 11.889,40). W uzasadnieniu wskazano, iż odszkodowanie zostało przyznane na podstawie przepisów kodeksu cywilnego i OWU. Pouczono również o możliwości dochodzenia roszczeń na drodze sądowej (k. 90 akt szkodowych, k. 14). Pismem z dnia 28.11.2010 r. H. K. złożyła odwołanie w sprawie powstałej 18.05.2010 r. szkody wskazując, iż przyznana kwota 15.889,40 zł nie wystarczyła na pokrycie strat spowodowanych powodzią (k. 80 akt szkodowych). Dalej, pismem z 6.06.2011 r. powódka wniosła o uzupełnienie wypłaconego jej odszkodowania (k. 16) a pismem z 27.07.2011 r. powódka wezwał pozwaną do zapłaty kwoty 69.274,31 zł tytułem uzupełnienia odszkodowania (k. 18). Pozwana w odpowiedzi pismem z 25.08.2011 r. podała, iż z tytułu szkody powodziowej przyznane jej zostało już odszkodowanie w kwocie 15.889,40 zł za zalany budynek i pozwana nie znalazła podstaw do zmiany wysokości przyznanego odszkodowania (k.43).

Dwa lata po zdarzeniu, pracownik (...) ds likwidacji szkód G. P. dokonała powtórnych oględzin, budynek prócz łazienki był wyremontowany. Przy szacowaniu szkody korzystała z aktualizowanych kwartalnie cenników S., korzystała z cenników z II kwartału 2010 r. albowiem szkoda wystąpiła w 2010 r. (dowód zeznania świadka G. P. k. 480).

W wyniku wylania z koryta rzeki R. nastąpiło zalanie pomieszczenia kotłowni oraz parteru w budynku mieszkalnym powódki do wysokości 40 cm. Wysokość szkody polegająca na przywróceniu stanu poprzedniego zalanych pomieszczeń wyniosła zgodnie z dokumentacją kosztorysową przy zastosowaniu składników cenotwórczych wg S. z I kw (...) r. kwotę 97.156,55 zł. Natomiast, wysokość szkody ustalona przy zastosowaniu składników cenotwórczych wg. S. z II kw (...) r. wyniosła 94.818,49 (opinia biegłej k. 153-328, opinia uzupełniająca k. 358-377, ustne wyjaśnienia biegłej k. 405).

Sąd dał pełną wiary sporządzonej opinii biegłej jako pełnej, spójnej i logicznej. Zarzuty pozwanej do opinii są bezzasadne. W pierwszej kolejności należy wskazać, iż szkoda wyrządzona powodzią jest specyficzną szkodą a biegła miała już doświadczenie w szacowaniu szkód tego typu. Biegła była bowiem świadkiem powodzi w 1997r na terenie P. w gminie G. na Śląsku. Po wtóre, biegła dokonała oględzin budynku, przeprowadziła z powódką rozmowę , która dotyczyła zniszczeń wynikłych z powodzi oraz uszkodzeń które pojawiły się w późniejszym okresie, a są związane z powodzią oraz sporządziła na miejscu szkicową dokumentację rysunkową. Ustaliła rozmiar szkody powstałej w wyniku powodzi oraz koszty konieczne do jej usunięcia zgodnie z obowiązującymi w budownictwie zasadami kalkulacji i ustalania cen robót budowlanych - przy uwzględnieniu dotychczasowych wymiarów, konstrukcji, materiałów i wyposażenia. Co do poszczególnych zarzutów należy wskazać, iż w wyniku powodzi pojawiły się spękania, istniejące powiększyły się. Biegła wyczerpująco wyjaśniła te kwestie oraz konieczność ich usunięcia. Nadto biegła szczegółowo wyjaśniła kwestię wymiany zniszczonych elementów na nowe podnosząc, iż przywrócenie stanu sprzed powodzi wymaga przeprowadzenia remontu ale w tym celu należy zakupić nowe materiały budowlane, stare nie są dostępne. Wyjaśniła także kwestię uzewnętrzniania wilgoci która dostała się do murów i uzewnętrzniła się pomimo skucia tynków, suszenia murów i stosowania środków grzybobójczych. Wskazała również na konsekwencje zalegania przez kilka dni wody wokół i wewnątrz budynku, wyliczyła obciążenia posadzki zalegającą przez kilka dni wodą które to obciążenie przekraczało projektowaną wytrzymałość tych posadzek na obciążenia. Biegła wskazała, iż poszczególne pozycje kosztorysowe wynikają z kolejności prowadzonych robót. Wszystkie pomieszczenia na parterze były zalane do wysokości 40 cm wobec czego stosownie do wiedzy biegłej przyjęła ona naprawę ścian która przekraczała zalaną wysokość. Szczegółowo wyjaśniła tą konieczność a dla Sądu te wyjaśnienia są logiczne. Również logicznym pozostaje to, iż wszystkie zalane powierzchnie trzeba oczyścić , zdezynfekować i odgrzybić bowiem woda po drodze zbiera wszystkie nieczystości to znaczy np. odchody zwierzęce z pastwisk, zawartość dołów kloacznych, szamba, gnojowniki itp.

Sąd zważył

W niniejszej sprawie spornym pozostawała w pierwszej kolejności wysokość poniesionej przez powódkę szkody, w dalszej zaś skuteczność podniesionego przez pozwaną zarzutu przedawnienia części roszczenia. Niesporna natomiast pozostawała zasada odpowiedzialność pozwanej za szkodę spowodowaną powodzią.

Strony łączyła umowa ubezpieczenia dobrowolnego w pakiecie (...) budynku mieszkalnego na okres od 17.09.2009 r do 16.09.2010 r. Zgodnie z art. 805 § 1 kc, przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Zgodnie z art. 805 § 2 pkt 1) kc, świadczenie ubezpieczyciela polega w szczególności na zapłacie określonego odszkodowania za szkodę powstałą wskutek przewidzianego w umowie wypadku. W niniejszej sprawie zdarzeniem ubezpieczeniowym była szkoda wyrządzona w budynku ubezpieczonej polegająca na zalaniu go wodami powodziowymi spowodowana wylaniem pobliskiej rzeki. Zgodnie z § 29 pkt 1 ppkt 1) OWU (...), wysokość odszkodowania w budynkach, budowlach, wyposażeniu posesji, obiektach specjalistycznych, lokalach mieszkalnych ustala się według cenników budowlanych stosowanych przez (...) SA opracowanych przez przedsiębiorstwa wyspecjalizowane w zakresie budownictwa. Zgodnie z § 29 pkt 2 OWU, wysokość odszkodowania ustala się na podstawie cen z dnia powstania szkody, za wyjątkiem szkód udokumentowanych rachunkiem odbudowy lub naprawy albo kosztorysem (k. 89-104). Z przeprowadzonych dowodów wynika, iż cennikami o którym mowa w OWU były cenniki branży budowlanej publikowane przez S. czyli ogólnodostępne, które są publikowane co kwartał. Z uwagi na fakt, iż szkoda miała miejsce w maju 2010 a zatem stosownie do § 29 pkt 2 OWU zastosowanie w sprawie winny znaleźć cenniki publikowane przez S. z II kwartału 2010 r. Z uwagi na to, iż wysokość szkody ustalona stosownie do wskazanych cenników wyrażała się kwotą 94.818,49 zł zatem przy uwzględnieniu wypłaconej już przez pozwaną kwoty 15.889,40 zł pozostała cześć wyraża się sumą 78.929,09 zł.

W dalszej kolejności należy rozważyć zarzut niweczący – tj. przedawnienia części roszczenia. Pismem z dnia 14.11.2013 r. powódka rozszerzyła powództwo do kwoty 81.267,15 zł. Wskutek tego, na rozprawie w dniu 16.12.2013 r. pozwana podniosła zarzut przedawnienia roszczenia w części przekraczającej dochodzoną wcześniej kwotę 17.000 zł powołując się na przepis art. 819 par 1 kc.

Co do zasady należy wskazać, iż w niniejszej sprawie powódka wnosząc pozew, świadomie ograniczyła żądanie do kwoty 17.000 zł. Jak wynika z uzasadnienia pozwu, powódka dysponowała opinią rzeczoznawczy majątkowego który oszacował szkodę na 88.329,71 zł jednakże podkreśliła, iż mając na uwadze możliwość polubownego zakończenia niniejszej sprawy ogranicza roszczenie do kwoty łącznej 17.000 zł. Z akt sprawy wynika, że czynności powódki zmierzające do rozszerzenia powództwa zostały dokonane pismem procesowymi z dnia 14 listopada 2013 r. Zgodnie z art. 819 § 4 kc, bieg przedawnienia roszczenia o świadczenie do ubezpieczyciela przerywa się także przez zgłoszenie ubezpieczycielowi tego roszczenia lub przez zgłoszenie zdarzenia objętego ubezpieczeniem. Bieg przedawnienia rozpoczyna się na nowo od dnia, w którym zgłaszający roszczenie lub zdarzenie otrzymał na piśmie oświadczenie ubezpieczyciela o przyznaniu lub odmowie świadczenia.

Pozostaje zatem do rozważania od kiedy należy liczyć bieg przedawnienia, które z pism pozwanej stanowiło „pisemne oświadczenie ubezpieczyciela o przyznaniu lub odmowie świadczenia”. Przystępując do rozważań wskazać należy, iż kwestia ta była już podnoszona w literaturze oraz orzecznictwie.

Bez wątpienia przepis art. 819 k.c. ma charakter przepisu szczególnego w zakresie przedawnienia roszczeń a skoro tak, zatem jego wykładnia musi być ścisła. Nadto, przepis ten jest przepisem bezwzględnie obowiązującym, nie ma więc żadnych możliwości odmiennego uregulowania tych kwestii w drodze czynności prawnej. W utrwalonym już orzecznictwie przyjęto, że art. 819 § 4 k.c. rozróżnia materialną czynność, jaką jest zgłoszenie zakładowi ubezpieczeń roszczenia od czynności faktycznej, jaką jest zgłoszenie zdarzenia objętego ubezpieczeniem, gdy dokonanie tej drugiej czynności przerywa bieg przedawnienia roszczeń wynikających ze zgłoszonego zdarzenia.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazano, że celem postępowania likwidacyjnego jest m.in. ustalenie wysokości szkody i świadczeń zakładu ubezpieczeń. To właśnie w postępowaniu likwidacyjnym winno nastąpić ustalenie wysokości odszkodowania, a rolą sądu w ewentualnym procesie jest jedynie kontrola prawidłowości ustalenia wysokości odszkodowania W wyroku z 8 marca 2012 r., V CSK 165/11 Sąd Najwyższy wskazał, że celem postępowania likwidacyjnego jest zapewnienie uprawnionemu do dochodzenia świadczenia ubezpieczeniowego bezpieczeństwa w zakresie zabezpieczenia roszczeń przed przedawnieniem bez konieczności korzystania z drogi sądowej, cel ten zostaje spełniony z chwilą doręczenia ubezpieczonemu już pierwszego oświadczenia ubezpieczyciela, jak stanowi § 4 art. 819 k.c., gdy ten wewnętrzny tryb ubezpieczeniowy nie ma charakteru determinującego możliwość wystąpienia na drogę sądową.

W niniejszej sprawie OWU przewiduje jedynie możliwość wniesienia zażalenia lub skargi dotyczących realizowania umowy ubezpieczenia. OWU nie przewidują więc możliwości odwoływania się, nie regulują trybu odwoławczego. Niemniej jednak, nawet gdyby zastrzegały postępowanie „instancyjne” to ogólne warunki ubezpieczenia nie mają charakteru normatywnego i nie są źródłem prawa materialnego. Należy wskazać, iż w sprawie zaraz po zdarzeniu ubezpieczyciel przyznał kwotę 4.000 zł. Następnie po kolejnych czynnościach zawiadomieniem z dnia 23.07.2010 r. poinformowano H. K., iż po rozpatrzeniu roszczeń z tytułu zawartej umowy ubezpieczenia za szkodę powstałą w dniu 18.05.2010 r. zostało przyznane odszkodowanie w łącznej wysokości 15.889,40 zł (4.000 + 11.889,40). W uzasadnieniu wskazano, iż odszkodowanie zostało przyznane na podstawie przepisów kodeksu cywilnego i OWU. Pouczono również o możliwości dochodzenia roszczeń na drodze sądowej. Trudno więc mówić o nieuzasadnionym przedłużaniu i opieszałym prowadzeniu postępowania likwidacyjnego przez ubezpieczyciela skoro 2 miesiące po zgłoszeniu, w warunkach masowości zgłoszeń ubezpieczyciel ustalił wysokość odszkodowania.

Przepis art. 819 § 4 k.c. swój skutek w postaci rozpoczęcia biegu przedawnienia na nowo wiąże z nastąpieniem określonego w czasie zdarzenia, a mianowicie z oświadczeniem ubezpieczyciela o przyznaniu lub odmowie świadczenia, a nie z treścią oświadczenia, zgodną z przepisami ustawy o działalności ubezpieczeniowej. Przyjąć zatem należy, iż regulacja § 4 art. 819 k.c. dotyczy tylko pierwszego oświadczenia na piśmie ubezpieczyciela doręczonego zgłaszającemu roszczenie lub zdarzenie, co do zasadności zgłoszonego roszczenia. Pozostałe, kolejne pisma nie mają już wpływu na bieg przedawnienia. W tym miejscu Sąd podziela zapatrywanie wyrażone w tej kwestii w wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 25 lipca 2013 r. (V ACa 251/13).

W niniejszej sprawie, pismo pozwanej z dnia 23 lipca 2010 r., zawiera wszystkie elementy wymagane zapisem art. 16 ust. 3 ustawy o działalności ubezpieczeniowej. Zawiera ona tak informacje o podstawach faktycznych i prawnych odmowy wypłaty odszkodowania, odwołanie do podstawy z § 8.1 ust. 15 O.W.U., jak i pouczenie o możliwości wystąpienia na drogę sądową w celu dochodzenia roszczenia. Lakoniczność uzasadnienia nie odbiera temu pismu cech pisma informacyjnego w przedmiocie ustalenia wysokość odszkodowania którym mowa w art. 819 § 4 k.c. Zresztą, powódka zgłaszając szkodę ( w maju 2010) wnosiła jedynie o przyznanie jej odszkodowania. Zdaniem Sądu, to właśnie to pismo z dnia 23 lipca 2010 r. jest pismem o którym mowa w § 4 art. 819 k.c., pismem od którego doręczenia przedawnienie rozpoczyna swój bieg na nowo. Zauważyć należy, iż pismo to było dla powódki jasne albowiem pół roku później H. K. złożyła odwołanie w sprawie powstałej 18.05.2010 r. szkody wskazując, iż przyznana kwota 15.889,40 zł nie wystarczyła na pokrycie strat spowodowanych powodzią.

W ocenie Sądu początek biegu przedawnienia roszczenia powódki należy odnieść do dnia, w którym powódka otrzymała na piśmie oświadczenie zakładu ubezpieczeniowego o odmowie spełnienia świadczenia. Wprawdzie w aktach likwidacyjnych szkody brak jest dowodu doręczenia zawiadomienia pozwanego ale z akt tych wynika jednocześnie, że musiało to nastąpić przed listopadem 2010 r. We wspomnianych aktach znajduje się bowiem pismo powódki skierowane do ubezpieczyciela z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie sprawy, w którym wyraźnie nawiązano do treści tego zawiadomienia i przyznanej kwoty a nadto znajduje się tam upoważnienie do przelania przyznanej kwoty na wskazany przez R. K. rachunek bankowy. Skoro tak, zatem wiadomym musiała być kwota przyznanego odszkodowania a ta wynikała z zawiadomienia. Dodatkowo, w toku postępowania powódka wskazywała iż od razu otrzymała przyznane środki (kwota ta tj. 15.889,40 zł wynikała właśnie z zawiadomienia). Skoro tak, zatem musiała istnieć podstawa ich wypłacenia – zawiadomienie. Wszystkie te czynności miały miejsce wcześniej niż 3 lata przed rozszerzeniem powództwa. W tym miejscu Sąd podziela zapatrywanie wyrażone w wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 23 listopada 2004 r. (I ACa 198/04), iż pozew zawierający świadome ograniczenie żądania nie przerywa biegu przedawnienia co do tej części roszczenia w znaczeniu materialnoprawnym, która pozostała poza żądaniem tego pozwu.

Biorąc pod uwagę powyższe rozważania nie znajduje uzasadnienia pogląd, jakoby początek biegu przedawnienia należało liczyć od daty doręczenia powódce kolejnych pism o odmowie uwzględnienia roszczenia w innej wysokości. Skoro tak, zatem należy wskazać, iż na uwzględnienie zasługuje zarzut pozwanej przedawnienia części roszczenia tj. ponad kwotę 17.000zł dochodzoną na wskutek rozszerzenia powództwa. Skoro więc łączna szkoda wyniosła 94.818,49zł a pozwana w lipcu 2010 r. wypłaciła powódce kwotę 15.889,40 zł pozostała cześć wyraża się sumą 78.929,09 zł. Zatem Sąd zasądził nieprzedawnioną część dochodzonego roszczenia w kwocie 17.000 zł o czym orzekł w pkt 1 wyroku. W pozostałym zakresie oddalił powództwo o czym orzekł w pkt 2 wyroku. O odsetkach orzekł zgodnie z żądaniem na zasadzie art. 481 § 1 k.c. w zw z art. 817 § 1 k.c.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 100 kpc. w zw. z § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu. W przypadku kosztów zastępstwa należy mieć na względzie to, iż stosownie do treści § 4 ust. 2 rozporządzenia, w razie zmiany w toku postępowania wartości stanowiącej podstawę obliczenia opłat bierze się pod uwagę wartość zmienioną, poczynając od następnej instancji. Wskazany przepis determinował zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego związanych z reprezentowaniem w wysokości 2.400 zł, a więc w stawce wynikającej z § 6 pkt 5 odnoszącej się do pierwotnej wartości przedmiotu sporu wskazanej w pozwie. Powódka wygrała postępowanie w 21% (domagała się 81.267,15 zł a wygrała 17.000 zł) zatem koszty stosunkowo rozdzielono stosownie do części w jakiej uwzględniono powództwo. Na koszty procesu złożyły się opłata od pozwu, opłata od pozwu w części rozszerzonej, wydatki związane z opinia biegłej, koszty zastępstwa procesowego oraz opłata od pełnomocnictwa - łącznie 18.828 zł. Stosownie do wyniku postępowania, powódka winna ponieść koszty w wysokości 14.874 zł a pozwana 3.953 zł. Z uwagi na fakt, iż powódka poniosła już koszty opłaty od pozwu, opłaty od pozwu w części rozszerzonej, koszty własnego zastępstwa procesowego oraz opłaty od pełnomocnictwa oraz uiściła zaliczkę na poczet opinii biegłego – 400 zł - zatem pozostała jej do uiszczenia kwota to 7.793 zł którą to kwotę Sąd w pkt 3 wyroku nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Gliwicach Ośrodka (...) w R.. Z kolei pozwana winna ponieść koszty w wysokości 3.953 zł a poniosła koszty zastępstwa procesowego i opłaty co daje 1.536 zł. Kwotę tę Sąd w pkt 4 wyroku nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Gliwicach Ośrodka (...) w R..