Sygn. akt I C 367/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 grudnia 2013 roku

Sąd Okręgowy w Częstochowie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSO Andrzej Nowak

Protokolant: sekr. sąd. Magdalena Adamus

po rozpoznaniu w dniu 28 listopada 2013 roku na rozprawie

sprawy z powództwa A. T.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

i z powództwa H. T.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda A. T. kwotę 70 000,00 zł (siedemdziesiąt tysięcy złotych) tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami za okres od dnia 30 października 2012 roku,

2.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki H. T. kwotę 70 000,00 zł (siedemdziesiąt tysięcy złotych) tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami za okres od dnia 17 października 2012 roku,

3.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda A. T. kwotę 40 000,00 zł (czterdzieści tysięcy złotych) tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami za okres od dnia 30 października 2012 roku,

4.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki H. T. kwotę 40 000,00 zł (czterdzieści tysięcy złotych) tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami za okres od dnia 30 października 2012 roku,

5.  w pozostałym zakresie powództwa oddala,

6.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda A. T. kwotę 8 056,90 zł (osiem tysięcy pięćdziesiąt sześć złotych dziewięćdziesiąt groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu,

7.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki H. T. kwotę 8 056,90 zł (osiem tysięcy pięćdziesiąt sześć złotych dziewięćdziesiąt groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu,

8.  nakazuje pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w C. kwotę 642,60 zł (sześćset czterdzieści dwa złote sześćdziesiąt groszy) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych,

9.  nakazuje ściągnąć ze świadczenia zasądzonego na rzecz powoda A. T. kwotę 56,70 zł (pięćdziesiąt sześć złotych siedemdziesiąt groszy) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych,

10.  nakazuje ściągnąć ze świadczenia zasądzonego na rzecz powódki H. T. kwotę 56,70 zł (pięćdziesiąt sześć złotych siedemdziesiąt groszy) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sygn. akt I C 367/12

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 30 października 2012 roku powód A. T. domagał się zasądzenia od pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w W. kwoty 130 000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wytoczenia powództwa oraz zwrotu kosztów postępowania.

Na uzasadnienie swojego roszczenia powód wskazał, iż w dniu 26 maja 2011 roku w C. doszło do wypadku, w wyniku którego śmierć poniósł M. T. – syn powoda. Sprawca szkody – kierujący pojazdem marki O. (...) o nr rej. (...) podczas manewru wykonywania skrętu w lewo nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu rowerzyście znajdującemu się na wyznaczonym przejeździe. Powód wskazał, iż tragiczna śmierć syna była dla niego źródłem silnego wstrząsu powodującego w jego życiu nieodwracalne już zmiany. Relacje, jakie łączyły zmarłego z powodem wynikały zarówno z więzów krwi, jak również faktycznej zażyłości i przyjaźni, w której pozostawali. Podkreślił, iż zmarły był osobą ciepłą, serdeczną i życzliwą. Ceniono go za oddanie, pracowitość i gotowość do służenia innym w każdej sytuacji. Podkreślił, iż próby pogodzenia się z jego śmiercią dla powoda w dalszym ciągu są i długo jeszcze będą niemożliwe. Syn powoda zginął tragicznie mając 24 lata. Wychowywany był jako jedynak i odebrał gruntowne wykształcenie. Uczęszczał do (...), ukończył Liceum Ogólnokształcące. Edukację policealną rozpoczął od szkoły masażu i fizjoterapii, a następnie podjął zaocznie naukę w kierunku (...) cyfrowych procesów graficznych”, co było jego marzeniem. Zmarły, pomimo, iż mógł liczyć na wsparcie finansowe rodziców, od kiedy było to możliwe podejmował zatrudnienie, aby móc realizować swoje plany i marzenia. Powód wskazał, iż wspierał syna, pozwalając mu jednocześnie na samodzielność i możliwość uczenia się na własnych doświadczeniach. Zmarły doceniał te metody wychowawcze i w swoich najbliższych miał przede wszystkim partnerów. Zdaniem powoda okoliczności te sprzyjały powstaniu bardzo dojrzałej, szczerej i głębokiej więzi pomiędzy członkami rodziny. Śmierć M. T. wywołała znaczne perturbacje w życiu rodziny. Szok, jakiego doznali jego rodzice sprawił iż przez długi czas nie byli oni w stanie powrócić do rzeczywistości. Czas upływający od wypadku potęguje poczucie pustki i wzrasta potrzeba obecności zmarłego w życiu rodziny. Powód podkreślił także, iż utrata spoiwa, jakim był syn doprowadziło również do osłabienia wzajemnej zażyłości pomiędzy nim, a jego żoną. Powód podkreślił, iż czas po tragicznym wypadu bardzo wpłynął na jego psychikę i doprowadził do załamania. Powód ciągle rozpamiętuje śmierć syna, często płacze. Stale leczy się psychiatrycznie i psychologicznie. Powód przyznał, iż pozwana wypłaciła na jego rzecz w toku likwidacji szkody kwotę 50 000,00 zł tytułem zadośćuczynienia.

Podkreślił, iż zmarły był wyjątkową osobą, zarówno dla niego, jak i dla pozostałych członków rodziny. Jego utrata wywołała u niego dotkliwe poczucie krzywdy. W ocenie powoda dotychczas wypłacone mu zadośćuczynienie nie stanowiło kwoty adekwatnej, w związku z czym domagał się zasądzenia z tego tytułu dalszych 70 000,00 zł.

Powód zakwestionował również wymiar przyznanego mu odszkodowania za znaczące pogorszenie sytuacji życiowej w kwocie 20 000,00 zł i domagał się wypłacenia mu z tego tytułu dalszych 60 000,00 zł.

W odpowiedzi na pozew z dnia 4 stycznia 2013 roku (k. 54) pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa procesowego.

Na uzasadnienie swojego stanowiska pozwana wskazała, iż okoliczności zdarzenia będącego podstawą żądania pozwu nie są sporne, a spór sprowadza się jedynie do ustalenia adekwatnej kwoty zadośćuczynienia i odszkodowania. Podniosła ona, iż wypłacone przez nią na rzecz powoda kwoty z tytułu odszkodowania i zadośćuczynienia są adekwatne do rozmiaru doznanej szkody i krzywdy, a tym samym wyczerpują jego roszczenia z tego tytułu.

Pozwem z dnia 17 października 2012 roku, wniesionym w sprawie Sądu Okręgowego w Częstochowie, sygn. akt I (...) powódka H. T. domagała się zasądzenia od pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w W. kwoty 130 000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wytoczenia powództwa oraz zwrotu kosztów postępowania.

Na dochodzone przez powódkę roszczenie złożyły się żądanie odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej w kwocie 60 000,00 zł i zadośćuczynienie w kwocie 70 000,00 zł. Powódka potwierdziła fakt wypłacenia jej przez pozwaną z tych tytułów odpowiednio 20 000,00 zł i 50 000,00 zł.

Uzasadniając swoje roszczenia powódka powołała identyczne argumenty z argumentami powoda A. T.. Wskazała, iż jej roszczenia wynikają z wypadku komunikacyjnego, w którym śmierć poniósł jej syn M. T.. Powódka szczegółowo opisała więź łączącą ją ze zmarłym oraz negatywne konsekwencje jego śmierci dla jej zdrowia psychicznego, samopoczucia i codziennego funkcjonowania.

Nakazem zapłaty z dnia 7 listopada 2012 roku, sygn. akt I (...), wydanym w postępowaniu upominawczym (k. 70 akt sprawy sygn. akt (...)) Sąd Okręgowy w Częstochowie nakazał pozwanej (...) Spółce Akcyjnej, aby zapłaciła powódce H. T. kwotę 130 000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami w wysokości 13% w stosunku rocznym od dnia 17 października 2012 roku i kolejnymi odsetkami ustawowymi w razie zmiany ich wysokości do dnia zapłaty, wraz z kwotą 5 242,00 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania w terminie 2 tygodni od dnia doręczenia nakazu zapłaty, albo wniosła w tym terminie sprzeciw.

W dniu 3 grudnia 2012 roku sprzeciw od powyższego nakazu zapłaty złożyła pozwana (...) Spółka Akcyjna w W. (k. 74 akt sprawy sygn. akt (...)), domagając się oddalenia powództwa w całości i zasądzenia od powódki na rzecz pozwanej zwrotu kosztów procesu.

Na uzasadnienie swojego stanowiska pozwana wskazała, iż okoliczności zdarzenia wywołującego szkodę rozpatrywaną w niniejszej sprawie nie są kwestionowane, jednak w jej ocenie wypłacone na rzecz powódki świadczenia wyczerpują jej roszczenia o zadośćuczynienie i odszkodowanie.

Postanowieniem z dnia 6 lutego 2013 roku (k. 105 akt sprawy sygn. akt (...)) połączono sprawę sygn. akt (...) do wspólnego rozpoznania ze sprawą sygn. akt (...).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Powodowie A. T. i H. T. byli rodzicami M. T., urodzonego w dniu (...) w B..

(dowód: odpis skrócony aktu urodzenia, k. 12).

Powodowie wspólnie z M. T. tworzyli szczęśliwą, kochającą się rodzinę. Wzajemnie wspierali się i troszczyli się o siebie wzajemnie. Łączące ich więzy emocjonalne były bardzo silne. Powód A. T. posiadał wspólne zainteresowania i pasje, które realizował wspólnie z synem. Zmarły M. T. był dużym wsparciem dla rodziców, pomagał im w prowadzeniu działalności gospodarczej oraz wspierał w bieżących sprawach życia codziennego. Jego obraz był idealizowany przez powodów, którzy kochali go bezwarunkową miłością rodzicielską.

(dowód: zeznania powoda A. T., rozprawa z dnia 28 listopada 2013 roku, 00:02:56, zeznania powódki H. T., rozprawa z dnia 28 listopada 2013 roku, 00:23:58).

M. T. uczęszczał do (...) w C., ukończył liceum ogólnokształcące oraz policealne studium masażu i fizykoterapii. Kształcił się zaocznie w szkole informatyki na kierunku technik cyfrowych procesów graficznych. Oprócz pomocy rodzicom w prowadzeniu działalności gospodarczej pracował także jako grafik komputerowy, z której to pracy uzyskiwał dochody na poziomie około 2 000,00 zł miesięcznie. Prywatnie przed śmiercią M. T. związany był z D. L., która nadal utrzymuje kontakt z powodami i stara się wspierać ich po śmierci syna.

(dowód: dokumenty, k. 21 – 27, zeznania powoda A. T., rozprawa z dnia 28 listopada 2013 roku, 00:02:56, zeznania powódki H. T., rozprawa z dnia 28 listopada 2013 roku, 00:23:58).

W dniu 26 maja 2011 roku doszło do wypadku komunikacyjnego, w czasie którego kierujący samochodem osobowym marki O. (...) o nr rej. (...) podczas wykonywania manewru skrętu w lewo nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu poruszającemu się rowerem M. T.. W wyniku obrażeń doznanych w wyniku wypadku M. T. zmarł w dniu 2 czerwca 2011 roku.

(dowód: odpis skrócony aktu zgonu, k. 12).

Po śmierci M. T. powodowie przeżyli załamanie nerwowe. Oboje korzystali z pomocy psychologicznej i psychiatrycznej. U powódki H. T. żałoba miała patologiczny przebieg. Nastąpiły u niej zmiany osobowości po stracie osoby bliskiej. Powódka wycofała się z życia społecznego, odczuwa beznadziejność, pustkę. Nie ma możliwości podjęcia pracy, została skierowana na rentę z ZUS. Zaburzone zostały jej sen i łaknienie. Wystąpiło także obniżenie procesów poznawczych, w szczególności koncentracji i planowania. Rokowania co do jej stanu zdrowia są niepewne, istnieją wskazania do podjęcia leczenia psychiatrycznego w warunkach stacjonarnych oddziału psychiatrycznego dziennego. W następstwie śmierci syna u powoda A. T. wystąpił epizod ciężkiej depresji. U powoda występowało cierpienie psychiczne, utracił on swoje zainteresowania, zdolność do radowania się, wystąpiła u niego wzmożona męczliwość. Powód przyszłość widzi w czarnych barwach, występują u niego zaburzenia snu. Rokowania co jego stanu zdrowia są niepewne, wymaga on dalszej terapii psychiatrycznej i psychoterapii.

(dowód: zeznania powoda A. T., rozprawa z dnia 28 listopada 2013 roku, 00:02:56, zeznania powódki H. T., rozprawa z dnia 28 listopada 2013 roku, 00:23:58, dokumentacja medyczna, k. 28 – 29, 92 – 106, 56 – 57 akt sprawy (...), opinie biegłych, k. 118 – 119, 120 – 121).

W dniu 18 sierpnia 2011 roku powodowie zgłosili szkodę pozwanej, w której zakładzie ubezpieczeń ubezpieczony był w ramach obowiązkowego ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych sprawca wypadku. W toku postępowania likwidacyjnego pozwana nie kwestionowała zasady swojej odpowiedzialności i przyznała powodom po 50 000,00 zł tytułem zadośćuczynienia oraz po 20 000,00 zł tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej.

(dowód: dokumenty znajdujące się w aktach szkodowych).

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Powyższy stan faktyczny nie był przedmiotem sporu pomiędzy stronami. Bezsporne w niniejszej sprawie były przede wszystkim okoliczności wypadu, w którego wyniku śmierć poniósł syn powodów, a także odpowiedzialność gwarancyjna pozwanej za jego skutki z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego. Pozwana co do zasady uznawała swoją odpowiedzialność w całości za skutki przedmiotowego wypadku. Nie kwestionowała ona także głębokich więzi łączących powodów z ich zmarłym synem, dotkliwości ich cierpień, ani też faktu wystąpienia znacznego pogorszenia ich sytuacji życiowej.

Spór w niniejszej sprawie sprowadzał się wyłącznie do ustalenia adekwatnego wymiaru świadczeń gwarancyjnych należnych powodom z tytułu odszkodowania za znaczące pogorszenie ich sytuacji życiowej oraz z tytułu zadośćuczynienia.

Przechodząc do oceny wymiaru świadczeń powodów, stwierdzić należy, iż zgodnie z art. 446 § 4 kc Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Oceniając zgłoszone przez powodów żądanie zadośćuczynienia w kwocie po 70 000,00 zł na rzecz każdego z powodów, co przy uwzględnieniu wypłaconych im już z tego tytułu kwot stanowiło kwoty z tytułu zadośćuczynienia po 120 000,00 zł Sąd Okręgowy uznał, iż zasługuje ono na uwzględnienie w całości.

Sąd Okręgowy miał na uwadze aktualnie akcentowaną w doktrynie i judykaturze kompensacyjną funkcję zadośćuczynienia, polegającą na umożliwieniu poszkodowanemu sfinansowania takich dóbr, które pozwolą na choćby częściowe zmniejszenie poczucia krzywdy. Zaznaczyć w tym miejscu należy, iż oczywistym jest, że żadna kwota pieniędzy nie będzie w stanie zrekompensować powodom poczucia straty oraz doznanego bólu i cierpienia w związku ze śmiercią ich jedynego syna, tym niemniej żądana przez nich kwota z tego tytułu jest w ocenie Sądu kwotą adekwatną do rozmiaru doznanych przez nich krzywd i adekwatną do stopy życiowej społeczeństwa. Zauważyć należy, iż zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy, który w żadnej mierze nie był przez pozwaną kwestionowany nie pozostawia wątpliwości co do faktu, iż powodowie tworzyli ze zmarłym kochającą się rodzinę, w której więzy pomiędzy jej poszczególnymi członkami były bardzo silne. Bez znaczenia dla oceny powyższej kwestii jest fakt, iż powód planował założenie własnej rodziny – brak jest jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, aby miało to skutkować rozluźnieniem jego więzi z rodzicami – wręcz przeciwnie fakt utrzymywania z nimi kontaktu przez narzeczoną zmarłego syna świadczy o tym, że więzi te pozostałyby niezmienione, mimo założenia przez zmarłego rodziny.

W związku ze śmiercią syna powodowie doznali dotkliwej straty. Nadal silnie odczuwają poczucie krzywdy, utracili chęć do życia i nie widzą jego sensu. Oboje ciężko przeżywają żałobę po śmierci syna, która przybrała wobec nich formy patologiczne. Cierpią na zaburzenia depresyjne, wystąpiło u nich osłabienie aktywności życiowej, nie są w stanie cieszyć się z żadnych rzeczy, ciągle rozpamiętują śmierć syna, którego osoba jest przez nich idealizowana.

Istotne znaczenie dla oceny rozmiarów doznanych przez powodów krzywd ma również fakt, iż zmarły był ich jedynym dzieckiem, obecnie nie mają oni więcej dzieci, na które mogliby przelać uczucia rodzicielskie żywione względem zmarłego, co skutkuje u nich poczuciem beznadziei i braku sensu życia. Nie bez znaczenia jest również fakt, iż ich syn w momencie śmierci był osobą młodą i zdrową, a jego śmierć miała charakter nagły i niespodziewany, powodowie nie mieli możliwości przygotować się na to zdarzenie, co potęguje występujące u nich poczucie straty.

W ocenie Sądu Okręgowego żądanie przez powodów zadośćuczynienia na poziomie łącznie 120 000,00 zł na rzecz każdego z nich nie może zostać uznane za roszczenie nadmiernie wygórowane, lecz adekwatne jest do zobiektywizowanego poczucia krzywdy doznanego przez powodów. Zadośćuczynienie w powyższej kwocie pozwoli powodom na dokonanie kompensaty doznanej krzywdy i choć w części pozwoli im zrekompensować negatywne przeżycia, które stały się ich udziałem. Podkreślenia wymaga, iż w związku ze śmiercią syna, który był elementem cementującym związek powodów, nastąpiło również osłabienie relacji pomiędzy nimi, co także ma znaczenie dla oceny rozmiaru doznanej przez nich krzywdy. Wysokość żądanego przez powodów zadośćuczynienia, uwzględniając obiektywne okoliczności niniejszej sprawy, charakter więzi, jaka łączyła ich ze zmarłym, występujące po ich stronie dotkliwe poczucie straty, a także negatywne następstwa dla zdrowia, w tym przede wszystkim zdrowia psychicznego powodów, ocenić należy jako utrzymany w rozsądnych granicach. Obniżenie wartości wypłaconego na rzecz powodów zadośćuczynienia prowadziłoby natomiast do deprecjacji tak istotnych dóbr, jak życie ludzkie oraz więzi uczuciowe, łączące poszczególnych członków rodziny.

Mając na uwadze powyższe żądanie powodów w przedmiocie zasądzenia na ich rzecz zadośćuczynienia należało uwzględnić w całości. Ustalając wymiar należnego powodom zadośćuczynienia na poziomie 120 000,00 zł dla każdego z nich i uwzględniając wypłacone na rzecz powodów z tego tytułu w toku postępowania likwidacyjnego kwoty należało zasądzić na ich rzecz tytułem zadośćuczynienia po 70 000,00 zł.

Podstawę prawną rozstrzygnięcia w tym zakresie stanowi przepis art. 446 § 4 kc.

Odnośnie żądań pozwu dotyczących odszkodowań na rzecz powodów za znaczące pogorszenie ich sytuacji życiowej Sąd uznał je za uzasadnione jedynie częściowo. Zgodnie z art. 446 § 3 kc Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego stosowne odszkodowanie, jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej. W niniejszej sprawie pozwana nie kwestionowała faktu zaistnienia w wyniku wypadku znaczącego pogorszenia sytuacji życiowej po stronie powodów, gdyż wypłaciła im z tego tytułu odszkodowanie w kwocie po 20 000,00 zł, a zatem również w tym zakresie spór sprowadzał się jedynie do ustalenia wysokości należnego powodom odszkodowania. Zauważyć w tym miejscu należy, iż jak trafnie przyjął Sąd Apelacyjny w(...) w wyroku z dnia 28 lutego 2013 roku, sygn. akt (...) art. 446 § 3 kc ma umożliwić naprawienie szkód majątkowych, aczkolwiek niekiedy trudnych do uchwycenia i wymierzenia. Określając wysokość odszkodowania przyznanego najbliższym członkom rodziny osoby zmarłej z powodu wypadku zawinionego przez inną osobę, jeżeli wskutek śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej, sąd jest obowiązany wziąć pod uwagę różnicę między stanem, w jakim znaleźli się członkowie rodziny zmarłego po jego śmierci, a przewidywanym stanem materialnym, gdyby zmarły żył. Pogorszenie sytuacji życiowej polega nie tylko na pogorszeniu obecnej sytuacji materialnej, ale także na utracie rzeczywistej możliwości uzyskania stabilnych warunków życiowych oraz ich realnego polepszenia. Podzielić należy również stanowisko Sądu Apelacyjnego w (...)wyrażone w wyroku z dnia 14 lutego 2013 roku, sygn. akt I(...), zgodnie z którym znaczne pogorszenie sytuacji życiowej, o którym mowa w art. 446 § 3 k.c., obejmuje zatem zarówno niekorzystne zmiany bezpośrednio w sytuacji materialnej najbliższych członków rodziny zmarłego, jak też zmiany w sferze ich dóbr niematerialnych, które rzutują na sytuację materialną. W ramach ustalenia rozmiaru szkody uwzględnia się zaś takie czynniki niewymierne jak np.: utratę oczekiwanego wsparcia na przyszłość (nie tylko materialnego), cierpienie związane z utratą osoby bliskiej i związane z tym osłabienie aktywności życiowej oraz motywacji do przezwyciężania trudności życia codziennego.

Odnosząc powyższe rozważania do realiów niniejszej sprawy Sąd Okręgowy uznał, iż po stronie powodów zaistniało znaczące pogorszenie ich sytuacji życiowej, uzasadniające przyznanie im odszkodowania z tego tytułu. Powodowie prowadzili z synem wspólne gospodarstwo domowe. Zmarły przyczyniał się do jego utrzymania, pomagał ojcu w prowadzeniu działalności gospodarczej oraz realizował zlecenia z zakresu komputerowych projektów graficznych, co było jego pasją, a z czego uzyskiwał dochód w granicach przekraczających 2 000,00 zł miesięcznie. Śmierć M. T. spowodowała nie tylko pozbawienie powodów wsparcia w prowadzeniu działalności gospodarczej oraz partycypacji przez zmarłego w kosztach prowadzenia gospodarstwa domowego, lecz także osłabiła ich własną aktywność na polu działalności zawodowej. W związku z zaburzeniami, jakie wystąpiły u powódki w związku ze śmiercią syna utraciła ona zdolność do wykonywania pracy zarobkowej. Również aktywność zawodowa powoda uległa obniżeniu, występujące u niego stany depresyjne spowodowały wzmożoną męczliwość, a także poczucie beznadziejności i bezcelowości podejmowanej działalności.

Oprócz utraty bieżącego wsparcia ze strony zmarłego bardzo istotną okolicznością wpływającą na ocenę rozmiaru należnego powodom odszkodowania jest fakt, iż zmarły był ich jedynym dzieckiem. Oczywistym jest, iż w takiej sytuacji powodowie nie tylko utracili bieżące wsparcie ze strony syna, lecz także wsparcie, które mogliby uzyskać w późniejszych latach swojego życia. Obecnie powodowie nie mają osoby, z której strony mogliby liczyć na opiekę w chwilach starości i choroby, która to opieka niewątpliwie byłaby zapewniona im ze strony blisko związanego z nimi zmarłego. Truizmem jest wskazanie, iż powodowie w chwilach starości potrzebowali będą wsparcia w postaci zarówno opieki osobistej, jak też wsparcia materialnego, gdyż powszechnie znana jest wysokość przyszłych świadczeń emerytalnych osób z pokolenia powodów. Powodowie mogli liczyć w tym zakresie na wsparcie materialne ze strony syna, natomiast jego śmierć przekreśliła te nadzieje. Powyższa okoliczność stanowi oczywiste pogorszenie sytuacji życiowej obojga powodów.

Oczywiście nie jest możliwe precyzyjne wyliczenie nieuchwytnej szkody wynikającej ze znacznego pogorszenia sytuacji życiowej powodów. Podkreślić należy, iż celem odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej nie jest kompensata wszelkich dochodów, jakie zmarły osiągnąłby w przyszłości i przeznaczył na utrzymanie rodziny, lecz wyrównanie trudno uchwytnej szkody majątkowej, wynikającej z całokształtu pogorszenia sytuacji życiowej osoby bliskiej zmarłego zarówno w aspektach materialnych, jak i niematerialnych. W tej sytuacji podstawę ustalenia wymiaru należnego odszkodowania stanowić powinien przepis art. 322 kpc, zgodnie z którym jeżeli w sprawie o naprawienie szkody, o dochody, zwrot bezpodstawnego wzbogacenia lub o świadczenie z umowy o dożywocie sąd uzna, że ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest niemożliwe lub nader utrudnione, może w wyroku zasądzić odpowiednią sumę według swej oceny, opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy. W ocenie Sądu Okręgowego adekwatną kwotą odszkodowania należnego powodom jest kwota po 60 000,00 zł dla każdego z powodów. Podkreślić należy, iż nie jest możliwym wyliczenie hipotetycznie najbardziej prawdopodobnej sumy pomocy materialnej, jaką zmarły przekazywałby w przyszłości powodom, ani też wartości materialnej wykonywanych przez niego w gospodarstwie domowym prac oraz opieki nad powodami.

Powołać w tym miejscu należy stanowisko Sądu Apelacyjnego w (...), wyrażone w wyroku z dnia 20 września 2012 roku, sygn. akt (...) z którego wynika, iż wysokość odszkodowania (art. 446 § 3 k.c.), mimo, że pozostawiona do uznania sądu nie może być oderwana od realiów ekonomicznych i poziomu życia, które zapewniał poszkodowanym zmarły. Jak wynika ze zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego zmarły osiągał przeciętne dochody, jednakże stale podnosił swoje kwalifikacje zawodowe, pomagał również ojcu w prowadzeniu działalności gospodarczej, ponadto w przyszłości zakres jego starań osobistych w pomoc powodom wraz z ich starzeniem się ulegałby zwiększeniu. Również dotychczasowy poziom życia rodziny powodów należy ocenić jako przeciętny, co dodatkowo przemawia za przyjęciem należnej kwoty odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej właśnie na wskazanym poziomie.

Mając na uwadze powyższe argumenty Sąd ustalił należny powodom wymiar odszkodowania za znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej na poziomie 60 000,00 zł dla każdego z nich, co przy uwzględnieniu wypłaconych im już z tego tytułu kwot po 20 000,00 zł skutkowało koniecznością zasądzenia na rzecz każdego z powodów kwoty po 40 000,00 zł.

Podstawę prawną rozstrzygnięcia w powyższym zakresie stanowi przepis art. 446 § 3 kc.

O odsetkach ustawowych w odniesieniu do wszystkich zasądzonych na rzecz powodów świadczeń orzeczono w oparciu o art. 481 § 1 kc.

Co do określenia chwili wymagalności odsetek od zasądzanych zadośćuczynień za krzywdę prezentowane są w orzecznictwie są rozbieżne stanowiska. Pierwsze opiera się na założeniu, że odszkodowanie należne tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę jest wymagalne dopiero z datą wyrokowania. Zatem dopiero od daty wydania wyroku zobowiązany do zapłaty zadośćuczynienia pozostaje w opóźnieniu w zapłacie należnej kwoty. Od tej daty należą się uprawnionemu odsetki ustawowe (wyrok SN z dnia 20 marca 1998 r., II CKN 650/97, LEX nr 477665; wyrok SN z dnia 8 grudnia 1997 r., I CKN 361/97, LEX nr 477638; wyrok SN z dnia 30 października 2003 r., IV CK 130/02, LEX nr 82273). Dodatkowo przyjmuje się także argumentację opartą na założeniu, że odsetki pełnią funkcję waloryzacyjną (wyrok SN z dnia 11 października 2002 r., I CKN 1065/00, LEX nr 332901). Stąd ich zasądzenie za okres poprzedzający wyrokowanie przy równoczesnym ustaleniu wysokości zadośćuczynienia według cen z daty orzekania prowadziłoby do nieuzasadnionego uprzywilejowania wierzyciela kosztem dłużnika (wyrok SN z dnia 18 kwietnia 2002 r., II CKN 605/00, LEX nr 484718; wyrok SN z dnia 18 listopada 2003 r., II CK 235/02, LEX nr 165658).

Sąd Okręgowy nie podziela powyższych argumentów. Zauważyć należy, iż żądanie zapłaty zadośćuczynienia związane jest z wyrządzeniem poszkodowanemu określonej szkody o charakterze niemajątkowym. Zarówno przepisy prawa jak i dorobek doktryny i judykatury wypracowały w odniesieniu do poszczególnych przypadków mierniki zadośćuczynienia, które w każdym wypadku powinno mieć wymiar odpowiedni do skali ujemnych następstw po stronie pokrzywdzonego. Zobowiązany do zapłaty zadośćuczynienia powinien wypłacić zatem zadośćuczynienie w wysokości odpowiedniej. Odmowa wypłaty zadośćuczynienia w kwocie odpowiedniej i jego wypłacenie w kwocie zaniżonej prowadzi do pozbawienia uprawnionego do otrzymania zadośćuczynienia korzystania z niego, a naruszenie terminu wymagalności roszczenia powoduje powstanie opóźnienia po stronie dłużnika. O ile nie zachodzą wyjątkowe przesłanki, jak ujawnienie nieznanych wcześniej okoliczności, wpływających na wysokość zadośćuczynienia, brak jest podstaw do przyjmowania, aby wymagalność zadośćuczynienia następowała dopiero z chwilą wydania wyroku.

Powyższe stanowisko znajduje szerokie oparcie w poglądach judykatury. W wyroku z dnia 18 kwietnia 2013 roku, sygn. akt I ACa 55/13 Sąd Apelacyjny w Lublinie wprost stwierdził, iż wyrok zasądzający zadośćuczynienie nie ma charakteru orzeczenia kształtującego treść stosunku prawnego, czy orzeczenia waloryzującego wysokość należnego powodowi świadczenia. Jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, to dłużnik powinien spełnić świadczenie niezwłocznie po wezwaniu (art. 455 k.c.). W wypadku opóźnienia dłużnika wierzyciel jest uprawniony do odsetek od nieterminowo spełnionego świadczenia pieniężnego. W wyroku z dnia 15 marca 2013 roku, sygn. akt I(...) Sąd Apelacyjny w (...) wskazał, iż odsetki od zadośćuczynienia, w rozmiarze w jakim należy się ono osobie uprawnionej w dniu, w którym ma je zapłacić osoba zobowiązana, powinny być liczone od tego dnia, a nie od daty wydania wyroku. O opóźnieniu w zapłacie świadczenia odszkodowawczego można bowiem mówić w sytuacji, gdy dłużnik nie spełnia go niezwłocznie po wezwaniu przez wierzyciela, od tej więc chwili należą się odsetki za to opóźnienie. Podobne stanowisko przyjął również Sąd Apelacyjny w (...)w wyroku z dnia 8 marca 2013 roku, sygn. akt (...), wskazując, iż odsetki od świadczenia pieniężnego w postaci zadośćuczynienia należą się od dnia, w którym świadczenie to powinno być zapłacone.

Trafnie problem wymagalności zadośćuczynienia, a tym samym kwestii należności odsetek ustawowych od roszczeń z tego tytułu w wyroku z dnia 21 lutego 2013 roku ujął Sąd Apelacyjny w(...), sygn. akt (...), wskazując iż prawidłowe rozstrzygnięcie o należnym zadośćuczynieniu wymaga ustalenia i rozważenia, czy zadośćuczynienie zostało określone biorąc pod uwagę stan rzeczy istniejący w chwili wyrokowania, czy też stan rzeczy istniejący w innej dacie (wcześniejszej i jakiej), czy w dacie wnoszenia pozwu (złożenia pisma rozszerzającego żądanie o zadośćuczynienie) znane były już wszystkie okoliczności mające wpływ na wysokość zadośćuczynienia i czy w tej dacie żądana kwota z tytułu zadośćuczynienia była usprawiedliwiona do wysokości, czy też w trakcie procesu ujawniły się nowe okoliczności mające wpływ na krzywdę i czy wysokość zadośćuczynienia była ustalana mając na uwadze okoliczności i ceny istniejące w dacie wyrokowania. Generalnie rzecz ujmując określenie wysokości zadośćuczynienia według stanu rzeczy istniejącego w chwili wyrokowania uzasadnia przyznanie odsetek dopiero od tej daty. Ustalenie natomiast, że zasądzona kwota należała się powodowi już w momencie wezwania dłużnika do spełnienia świadczenia (art. 455 k.c.), odpowiadając rozmiarowi szkody niemajątkowej, ustalonej według mierników wówczas istniejących, usprawiedliwia zasądzenie odsetek od chwili jego wymagalności.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej spawy, stwierdzić należy, iż po wezwaniu pozwanej do wypłaty świadczeń z tytułu odszkodowania i zadośćuczynienia nie nastąpiły ani nie ujawniły się żadne dodatkowe okoliczności, które mogłyby mieć wpływ na jego wymiar, a tym samym pozwana odmawiając wypłaty należnych roszczeń pozostawała w opóźnieniu po dacie wyznaczonej przez termin ich wymagalności.

W niniejszej sprawie zgłoszenie szkody pozwanej nastąpiło w dniu 18 sierpnia 2011 roku. Zgodnie z art. 14 ust 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Stosownie do ust. 2 cytowanego przepisu w przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. W terminie, o którym mowa w ust. 1, zakład ubezpieczeń zawiadamia na piśmie uprawnionego o przyczynach niemożności zaspokojenia jego roszczeń w całości lub w części, jak również o przypuszczalnym terminie zajęcia ostatecznego stanowiska względem roszczeń uprawnionego, a także wypłaca bezsporną część odszkodowania.

Nawet gdyby przyjąć, iż okoliczności niniejszej sprawy wymagały dokonania dodatkowych ustaleń ostateczny termin zapłaty świadczeń na rzecz powodów przypadałby na 90 dni od daty zgłoszenia szkody. Tym samym żądanie powodów odnośnie zasądzenia na ich odsetek od daty wniesienia przez nich pozwów w niniejszej sprawie zasługiwało na uwzględnienie w całości, gdyż oba pozwy wniesione zostały po upływie przeszło roku od daty zgłoszenia szkody.

O kosztach procesu orzeczono w parciu o art. 100 kpc w zw. z art. 109 § 2 kpc. Powodowie wygrali proces w 85%, ulegli ze swoim roszczeniem w 15%. Na koszty procesu poniesione przez powoda A. T. złożyły się: opłata od pozwu w kwocie 6 500,00 zł, koszt zastępstwa adwokackiego w kwocie 3 600,00 zł i opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17,00 zł. Pozwana w związku z powództwem powoda A. T. poniosła koszty w postaci kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 3 600,00 zł opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17,00 zł. Po dokonaniu stosunkowego rozdzielenia kosztów, stosownie do zasady odpowiedzialności za wynik procesu należało zasądzić od pozwanej na rzecz powoda kwotę 8 056,90 zł.

Kwestia kosztów procesu w odniesieniu do powódki H. T. przedstawiała się identycznie, a zatem należało zasądzić na jej rzecz z tego tytułu od pozwanej identyczną kwotę.

W toku sprawy Skarb Państwa tymczasowo pokrył wydatki w postaci wynagrodzeń biegłych w łącznej kwocie 756,00 zł, która to kwota została stosunkowo rozdzielona pomiędzy pozwaną, a powodów.

Podstawę obciążenia pozwanej nieziszczonymi kosztami sądowymi w części, w jakiej powództwo zostało uwzględnione stanowi przepis art. 113 ust. 1 uksc w zw. z art. 100 kpc.

O ściągnięciu nieuiszczonych kosztów sądowych od poszczególnych powodów, w części, w jakiej powództwo zostało oddalone, orzeczono w oparciu o art. 113 ust. 2 uksc w zw. z art. 100 kpc.