Sygn. akt II K 1045/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 października 2015r.

Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze Wydział II Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Andrzej Muszka

Protokolant: Monika Rataj

po rozpoznaniu na posiedzeniu w dniu 22 października 2015r.

s p r a w y : A. K.

syna J. i K. z domu D.

ur. (...) w Ż.

oskarżonego o to, że:

w dniu 10 października 2012r. w B. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadził (...) Bank (...) do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w kwocie 16.121,99 zł, w ten sposób że przy zawarciu umowy kredytowej o nr (...) wprowadził w błąd pracownika pośrednictwa Agencji,, (...) „ poprzez podrobienie w celu użycia za autentyczny na przedmiotowej umowie podpisu W. K. (1), z której to spłaty kredytu nie wywiązał się,

tj. o czyn z art. 286 § 1 k.k. i art. 270 § 1k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

I.  uznaje oskarżonego A. K. za winnego popełnienia czynu opisanego w części wstępnej wyroku, tj. czynu z art. 286 § 1 kk i art. 270 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk i za to za podstawie art. art. 286 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk wymierza mu karę 1 (jednego ) roku pozbawienia wolności;

II.  na podstawie art. 69 § 1 k.k. wykonanie wymierzonej oskarżonemu A. K. kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza ustalając na podstawie art. 70 § 1 k.k. okres próby na 2 ( dwa ) lata;

III.  na podstawie art. 72 § 1 pkt 4 kk w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 lipca 2015r. zobowiązuje oskarżonego A. K. do kontynuowania wykonywania stałej pracy zarobkowej;

IV.  na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzeka wobec oskarżonego obowiązek naprawienia szkody w całości poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonego (...) Bank (...). S.A. z/s w G. w kwocie 16.121,99 złotych;

V.  na podstawie art. 627 k.p.k. zasądza od oskarżonego A. K. na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe, w tym na podstawie art. 2 ust. 1 pkt 3 Ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych wymierza mu 180 złotych opłaty.

Sygn. Akt II K 1045/14

UZASADNIENIE

10 października 2012 r. w B. A. K. zawarł z bankiem (...) umowę kredytową numer (...) na kwotę 16.121,99 zł. wprowadzając pracownika pośredniczącej agencji (...) w błąd poprzez podrobienie na powyższej umowie podpisu W. K. (1). Nie posiadał przy tym zamiaru wywiązania się z zawartej umowy.

Dowód: zeznania świadka W. K. (1) k. 30, zeznania świadka P. L. k. 63, zeznania świadka A. S. (1) k. 322-323 , wniosek o produkt banku k. 3, umowa kredytu gotówkowego k. 4-7, dyspozycja uruchomienia kredytu k. 8, kopia dowodu osobistego i legitymacji ZUS k. 10-12, zaświadczenie ZUS k. 15, opinia biegłego z zakresu badania pisma ręcznego k. 65-80, k. 192-207,

Środki finansowe z umowy kredytu zostały przelane na rachunek bankowy należący do A. S. (1). O podanie numeru konta i hasła dostępu do niego A. K. poprosił A. S. (2) pod pretekstem zawarcia umowy pożyczki, o której nie chciał informować swojej ówczesnej konkubiny. A. K. przejął od A. S. (2) hasło dostępu do konta umożliwiające jego podgląd w internecie. Wypłaty środków przelanych z banku (...) dokonała A. S. (1), po czym niezwłocznie przekazała je A. K.. W zamian za wypłatę środków otrzymała od A. K. kwotę 200 złotych.

dowód: zeznania świadka A. S. (1) k. 159-160, dyspozycja uruchomienia kredytu k. 8, dokumentacja bankowa k. 127-133,

8 stycznia 2013 r. W. K. (1) złożył do (...) Banku S.A. oświadczenie pisemne, w którym wskazał, że powyższej umowy nie zawierał, nie wie, kto w jego imieniu ją zawarł.

Dowód: oświadczenie k. 16,

A. K. był w przeszłości karany sądownie.

Dowód: dane o karalności k. 221-222,

Oskarżony A. K. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu.

W toku postępowania przygotowawczego odmówił składania wyjaśnień.

Wyjaśniając przed Sądem podał, że nie mógł w dniu 10 października 2012 r. być w B. gdyż w tym czasie montował z sąsiadem okna i drzwi w swoim mieszkaniu. Remont rozpoczęli 1 października 2012 r. i zakończyli 15-16 października 2012 r. Z tych względów nie mógł 10 października 2012 r. pozostawić domu bez okien i drzwi.

SĄD ZWAŻYŁ CO NASTĘPUJE:

Wyjaśnienia oskarżonego A. K. nie zasługiwały na przydanie im waloru wiarygodności, gdy mieć na uwadze ich łączną sprzeczność zarówno z zasadami doświadczenia życiowego, jak i treścią pozostałego, a uznanego za polegający na prawdzie, materiału dowodowego zgromadzonego w aktach postępowania.

Przede wszystkim należy zważyć, iż przeciwko uznaniu tych wyjaśnień za wiarygodne, przemawia w ocenie Sądu treść opinii biegłego z zakresu badania pisma ręcznego z dnia 20 czerwca 2014 r., która w sposób kategoryczny wskazuje na A. K., jako autora wszystkich czytelnych podpisów o treści W. K. (1) oraz K. złożonych w zgromadzonej w aktach postępowania dokumentacji bankowej, wykluczając przy tym autorstwo W. K. (1), jak i pozostałych wymienionych w opinii osób. Swoje wnioski biegły oparł o jasny, nie budzący wątpliwości tok rozumowania, wykazując go zarówno pod względem teoretycznym jak i za pomocą stosownych materiałów poglądowych, uwydatniających cechy badanych podpisów przekonujące o osobie ich autora. Dla jej treści bez znaczenia pozostał fakt, czy podpisy te zostały złożone prawą, czy lewą ręką, skoro szereg ich cech, wystarczających dla kategorycznego przypisania autorstwa, przekonuje, iż są one charakterystyczne dla stylu pisma używanego przez oskarżonego.

Niezależnie, przeciwko uznaniu tychże wyjaśnień za polegające na prawdzie przemawiała także treść zeznań świadka A. S. (1). Wymaga podkreślenia, iż świadek nie pozostaje w konflikcie z oskarżonym, przyznaje w swoich zeznaniach, że wydaje się on być porządnym człowiekiem. Nie ma przy tym interesu w niezgodnym z prawdą składaniu zeznań obciążających oskarżonego, skoro się go obawia. Obawie tej dała wyraz w treści pierwszych zeznań złożonych w toku postępowania przygotowawczego. Kategoryczne zeznania świadka zasługiwały na przydanie waloru wiarygodności, gdy niezależnie od zgodności z treścią wyżej opisanej opinii zauważyć na ich zgodność z zasadami doświadczenia życiowego. Posiadając trudną sytuację majątkową, w tym zadłużenie związane z zaciągnięciem na własne dane osobowe kredytów, była ona niewątpliwie zainteresowana otrzymaniem choćby nieznacznej, dwustuzłotowej kwoty za udostępnienie numeru konta bankowego. Mogła przy tym wyświadczyć przysługę sąsiadowi, którego uznawała za osobę porządną. Istotnym jest, że podany rachunek bankowy założony był na podstawie jej danych osobowych, a zatem, w przypadku zaciągnięcia zobowiązania kredytowego w wyniku przestępstwa, świadek nie byłaby zainteresowana w jego wpłacie na jej rachunek. Wiarygodnie zatem świadek zeznaje, że nie wiedziała o pochodzeniu środków, jakie wypłaciła oskarżonemu z tego konta.

Mając powyższe okoliczności na uwadze, Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka W. K. (1), w których zaprzeczył możliwości wyjazdu oskarżonego w dniu 10 października 2012 r. do B., celem zawarcia umowy kredytowej. Wskazać bowiem należy, iż określanie dat prowadzenia remontu polegającego na wymianie okien i drzwi przez świadka w niewielkim mieszkaniu oskarżonego warunkuje on od potrzeb dowodowych danego postępowania. Na uwagę zasługuje, iż w toku postępowania prowadzonego przed tutejszym sądem pod sygnaturą akt II K 1299/13 zeznał on, iż remont ten prowadził miesiąc wcześniej, w dacie gdy otrzymał e-mail od S. T., a to 6 lub 7 września 2012 r. Tłumaczenie tak składanej treści zeznań szokiem, który miał trwać jeszcze w czasie ich składania, a to 25 kwietnia 2013 r. nie zasługuje w świetle zasad doświadczenia życiowego na uznanie za wiarygodne. Podobnie jako niezgodne z zasadami doświadczenia życiowego należy potraktować zeznania świadka w których wskazuje, iż po powzięciu wiedzy o oskarżeniu dobrego znajomego o przedmiotowy czyn, nie był on zainteresowany rozmową na ten temat. Podsumowując należy zważyć, iż treść zeznań świadka w oczywisty sposób przekonuje, że z racji dobrej znajomości był on zainteresowany korzystnym z punktu widzenia oskarżonego zakończeniem niniejszego postępowania. Stąd też, biorąc pod uwagę sprzeczność treści złożonych przez świadka zeznań z kategoryczną i wiarygodną opinią biegłego z zakresu badania pisma ręcznego, przesądzającą obok treści zeznań świadka A. S. (1) o sprawstwie oskarżonego, zeznania te nie mogły stanowić podstawy ustaleń stanu faktycznego.

Mając na uwadze kategoryczną treść wiarygodnej opinii biegłego z zakresu badania pisma ręcznego, Sąd nie skorzystał z treści zeznań złożonych przez świadka M. T. w części, w jakiej świadek była pewna co do faktu, iż to W. K. (1) podpisał przedmiotową umowę. O ile bowiem nie można wykluczyć obecności W. K. (1) w biurze B. S. i jego wiedzy odnośnie podpisania powyższej umowy, to treść powyższej opinii w sposób jednoznaczny wskazuje, iż krytyczna umowa została podpisana przez oskarżonego.

Treść przytoczonej powyżej opinii stanowiła także podstawę odmowy uznania za wiarygodne zeznań złożonych przez świadka B. S., w których zeznała, iż to W. K. (2) osobiście podpisał umowę kredytową opisaną w zarzucie aktu oskarżenia. Poza okolicznością, iż w jej biurze doszło do zawarcia tejże umowy, a także okolicznością, iż przy jej sporządzaniu świadek korzystała z dokumentów wydanych na nazwisko W. K. (1), zeznania tego świadka nie mogły tym samym stanowić podstawy ustaleń stanu faktycznego w sprawie.

Odtwarzając stan faktyczny w sprawie Sąd skorzystał natomiast pomocniczo z treści zeznań złożonych przez świadka P. L., będącego w okresie objętym zarzutem pracownikiem (...) Banku. Jego w pełni wiarygodne zeznania zostały złożone w oparciu o wiedzę, jaką świadek dysponował w związku z wykonywaną pracą. Świadek ten nie posiadał żadnego interesu w niezgodnym z prawem obciążaniu oskarżonego treścią nie polegających na prawdzie zeznań. Tym samym mogły one stanowić, obok zgromadzonych w aktach postępowania dokumentów, podstawę ustaleń dotyczących faktu dojścia do podpisania umowy, przelania środków na wskazane w umowie konto oraz późniejszego problemu z kontaktem z klientem a także braku spłat rat kredytu.

Zeznania świadka A. Ł. nie miały istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia w sprawie. Świadek nie była obecna przy podpisywaniu przedmiotowej umowy. Oskarżonego wprawdzie świadek znała, tym niemniej znajomość ta wynikała z faktu, że w przeszłości ubezpieczał on w jej biurze posiadany pojazd oraz przyprowadzał jej klientów celem podpisania umów kredytowych.

Mając na uwadze przeprowadzoną analizę materiału dowodowego Sąd Rejonowy zważył, że oskarżony A. K., swoim zachowaniem opisanym w części wstępnej wyroku wypełnił znamiona czynu z art. 286§1 kk i art. 270§1 kk w zw. z art. 11§2 kk. Nie budzi bowiem wątpliwości fakt doprowadzenia banku (...) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, podobnie jak wprowadzenie jej władz w błąd co do faktu zawarcia przedmiotowej umowy przez osobę w niej wskazaną.

Odtwarzając stan faktyczny w sprawie Sąd oparł ustalenia o treść dowodów z dokumentów zgromadzonych w aktach postępowania. Zostały one sporządzone przez upoważnione do tego osoby, w przewidzianej prawem formie. Za wyjątkiem dowodów, w których podpis W. K. (1) został podrobiony przez oskarżonego, mogły one stanowić wiarygodny dowód w sprawie. Sfałszowane zaś dokumenty stanowiły, w połączeniu z opisaną powyżej opinią z dnia 20 czerwca 2014 r. dowód sprawstwa A. K..

Oceniając całokształt okoliczności podmiotowych i przedmiotowych leżących w granicach czynu przypisanego oskarżonemu Sąd uznał, że cechował się on znacznym stopniem społecznej szkodliwości, za którym to wnioskiem przemawiają przede wszystkim okoliczności popełnienia przypisanego oskarżonemu czynu. W tym zakresie Sąd zważył, iż postępowanie oskarżonego zmusza instytucje finansowe do stosowania nieproporcjonalnych do wagi umów kredytowych zabezpieczeń, co utrudnia społeczeństwu korzystanie z tej formy finansowania. Czyn oskarżonego niewątpliwie zatem cechowały się znacznym stopniem społecznej szkodliwości, skoro nadużywał zaufania do zasad działania pokrzywdzonego.

Przy wymiarze kary Sąd jako okoliczność obciążającą potraktował złożony charakter czynu, znacząco utrudniający wykrycie rzeczywistego sprawcy.

Sąd nie doszukał się po stronie oskarżonego okoliczności łagodzących.

Łącząc wymienione wyżej okoliczności z dyrektywami wymiaru kary z art. 53 § 1 i 2 kk, w szczególności stopniem społecznej szkodliwości czynów i stopniem winy oskarżonego, Sąd uznał, że odpowiednią karą orzeczoną wobec A. K. za przypisany mu czyn będzie kara 1 roku pozbawienia wolności. Z całą pewnością nie będzie ona nadmierną dolegliwością dla oskarżonego, skoro pomimo istnienia zarówno okoliczności mających wpływ na stopień społecznej szkodliwości oraz okoliczności obciążającej, mieści się ona mimo wszystko w dolnych granicach zagrożenia ustawowego, przewidzianego przez ustawodawcę. Z drugiej strony Sąd wnioskował, że nie jest konieczne wymierzanie kary surowszej by osiągnięte zostały cele postępowania i cele kary. Orzeczona kara spełni stawiane przed nią cele w świetle oddziaływania wychowawczego, jak i zapobiegawczego, unaoczniając oskarżonemu naganność popełnionego czynu i jednocześnie ukazując mu nieuchronność poniesienia odpowiedzialności za naruszenie prawa. Kara te będzie przy tym adekwatna do stopnia społecznej szkodliwości i stopnia winy, zatem spełni wszystkie wymogi stawiane przed nią przez przepisy karne.

Kara pozbawienia wolności orzeczona względem oskarżonego jest niższa niż dwa lata pozbawienia wolności, dlatego też istniała formalna podstawa do warunkowego zawieszenia jej wykonania. Sąd na podstawie całokształtu okoliczności sprawy i kierując się przesłankami określonymi w art. 69 § 1 kk, wnioskował, że można pozytywnie prognozować, iż mimo niewykonania orzeczonej kary oskarżony nie popełni w przyszłości przestępstwa. Sąd miał w tym względzie na uwadze zwłaszcza fakt, iż w okresie ostatnich trzech lat oskarżony nie popełnił ponownie przestępstwa, co potwierdza powyższą prognozę. Warunkowo zawieszone wykonanie kary pozbawienia wolności winno zatem być dla niego wystarczającą do przesłanką do korzystania z osobiście wypracowanego majątku.

Mając na uwadze, by okres próby był adekwatny do rozmiaru orzeczonej kary Sąd uznał, iż zasadnym będzie wyznaczenie go w wymiarze dwóch lat. Będzie to zdaniem Sądu wystarczające dla weryfikacji pozytywnej prognozy postawionej wobec oskarżonego, iż nie popełni ponownie przestępstwa.

Dla wzmożenia oddziaływania niniejszego orzeczenia na postawę oskarżonego, mając za cel również ochronę instytucji finansowych przed działaniami zbliżonymi bądź tożsamymi z przedmiotowymi, Sąd orzekł względem oskarżonego obowiązek kontynuowania wykonywania stałej pracy zarobkowej.

Stosownie do treści art. 46§1 kk zasadnym było orzeczenie obowiązku naprawienia szkody w całości na rzecz pokrzywdzonego.

Zgodnie z obowiązującą w procesie karnym zasadą, opisaną w treści art. 627 kpk, Sąd obciążył oskarżonego kosztami procesu, w tym wymierzył mu opłatę.