Sygn. akt II K 144/15

1 Ds 732/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 stycznia 2016 roku

Sąd Rejonowy w Oleśnie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Wojciech Dorożyński

Protokolant: sekr. sądowy Bogusława Musiał

przy udziale asesora Prokuratury Rejonowej w Oleśnie Janusza Burczego

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 24 kwietnia 2015 roku, 19 czerwca 2015 roku, 24 sierpnia 2015 roku, 6 listopada 2015 roku i 11 stycznia 2016 roku sprawy P. Ś. s. J. i U. z domu P. ur. (...) w O.

oskarżonego o to, że:

I. w dniu 21 lipca 2014 roku w O. woj. (...) używając przemocy w postaci szarpania za ubranie, uderzania pięścią w twarz oraz grożąc pobiciem i pozbawieniem życia wymusił od pokrzywdzonego T. H. (1) informację o posiadanych środkach finansowych na koncie bankowym, po czym doprowadzając pokrzywdzonego do bankomatu na ul. (...) w O. szarpaniem za ubranie oraz biciem pięściami po twarzy wymusił od niego kartę bankomatową oraz kod (...) i wypłatę 320 zł z konta oraz zabrał pieniądze w kwocie 50 zł, które pokrzywdzony miał przy sobie, po czym łączną kwotę 370 zł oraz telefon komórkowy marki S. (...) o nr (...), będący własnością pokrzywdzonego o wartości 50 zł wraz z kartą SIM o nr. wywoławczym (...) zabrał w celu przywłaszczenia, czym spowodował łączne straty na kwotę 420 zł na szkodę T. H. (1), przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu kary co najmniej 6 miesięcy pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne, będąc skazany na mocy wyroku Sądu Rejonowego w Kluczborku z dnia 2 czerwca 2010 roku o sygn. II K 251/10 na karę 1 roku pozbawienia wolności, którą odbył w okresie od 29 listopada 2012 roku do 28 listopada 2013 roku

- to jest o przestępstwo z art. 280 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk

II. w dniu 21 lipca 2014 roku w O. woj. (...) w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru publicznie, bez powodu, okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego poprzez szarpanie za ubranie, przewrócenie T. H. (1) na ziemię, uderzanie pięściami po całym ciele, spowodował u pokrzywdzonego obrażenia ciała w postaci otarcia skóry w okolicy lędźwiowej prawej i w rzucie kości krzyżowej, stłuczenie okolicy potylicznej, które to obrażenia spowodowały naruszenie czynności narządu ciała i rozstrój zdrowia na czas poniżej dni siedmiu, a jednocześnie podczas tego zdarzenia groził pokrzywdzonemu pozbawieniem życia, które to groźby wzbudziły w T. H. (1) uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione, przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu kary co najmniej 6 miesięcy pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne, będąc skazany na mocy wyroku Sądu Rejonowego w Kluczborku z dnia 2 czerwca 2010 roku o sygn. II K 251/10 na karę 1 roku pozbawienia wolności, którą odbył w okresie od 29 listopada 2012 roku do 28 listopada 2013 roku

- to jest za przestępstwo z art. 190 § 1 kk i art. 157 § 2 kk w zw. z art. 57a § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 64 § 1 kk

III. w dniu 21 lipca 2014 roku w O. woj. (...) w celu wywarcia wpływu na świadka – pokrzywdzonego T. H. (1) używał wobec niego przemocy w postaci uderzania pięścią w twarz oraz groził mu pozbawieniem życia, przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu kary co najmniej 6 miesięcy pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne, będąc skazany na mocy wyroku Sądu Rejonowego w Kluczborku z dnia 2 czerwca 2010 roku o sygn. II K 251/10 na karę 1 roku pozbawienia wolności, którą to odbył w okresie od 29 listopada 2012 roku do 28 listopada 2013

- to jest za przestępstwo z art. 245 kk w zw. z art. 64 § 1 kk

1.  oskarżonego P. Ś. uznaje za winnego dokonania czynu, polegającego na tym, że w dniu 21 lipca 2014 roku w O., woj. (...), używając przemocy w postaci szarpania za ubranie, uderzania pięścią w twarz oraz grożąc pobiciem i pozbawieniem życia wymusił od pokrzywdzonego T. H. (1) informację o posiadanych środkach finansowych na koncie bankowym, po czym doprowadzając pokrzywdzonego do bankomatu na ul. (...) w O. szarpaniem za ubranie oraz biciem pięściami po twarzy wymusił od niego kartę bankomatową oraz kod (...) i wypłatę 320 zł z konta, w następstwie czego zabrał w celu przywłaszczenia wypłacone pieniądze z bankomatu w kwocie 320 złotych, 50 złotych, które pokrzywdzony miał przy sobie, nadto telefon komórkowy marki S. (...) o nr (...), będący własnością pokrzywdzonego o wartości 50 zł wraz z kartą SIM o nr. wywoławczym (...), czym spowodował łączne straty na kwotę 420 zł na szkodę T. H. (1), następnie uderzając pokrzywdzonego w twarz, groził mu, że go zabije, jeżeli zostanie zatrzymany za to zdarzenie, przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu kary co najmniej 6 miesięcy pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne, będąc skazany na mocy wyroku Sądu Rejonowego w Kluczborku z dnia 2 czerwca 2010 roku o sygn. II K 251/10 na karę 1 roku pozbawienia wolności, którą odbył w okresie od 29 listopada 2012 roku do 28 listopada 2013 roku, to jest czynu z art. 280§ 1 kk w zw. z art. 64§ 1 kk i za to na podstawie art. 280§ 1 kk w zw. z art. 64§ 1 kk skazuje go na karę 2 /dwóch/ lat pozbawienia wolności;

2.  oskarżonego P. Ś. uznaje za winnego dokonania czynu polegającego na tym, że w dniu 21 lipca 2014 roku w O., woj. (...), umyślnie wielokrotnie szarpał za ubranie, przewracał T. H. (1) na ziemię, uderzał go pięściami po całym ciele, kopał w wyniku czego spowodował u pokrzywdzonego obrażenia ciała w postaci otarcia skóry w okolicy lędźwiowej prawej i w rzucie kości krzyżowej, stłuczenie okolicy potylicznej, które to obrażenia spowodowały naruszenie czynności narządu ciała i rozstrój zdrowia na czas poniżej dni siedmiu, a jednocześnie podczas tego zdarzenia groził temu pokrzywdzonemu pozbawieniem życia, które to groźby wzbudziły w nim uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione, przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu kary co najmniej 6 miesięcy pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne, będąc skazany na mocy wyroku Sądu Rejonowego w Kluczborku z dnia 2 czerwca 2010 roku o sygn. II K 251/10 na karę 1 roku pozbawienia wolności, którą odbył w okresie od 29 listopada 2012 roku do 28 listopada 2013 roku, który to czyn stanowi występek z art. 190§ 1 kk i art. 157§ 2 kk przy zastosowaniu art. 11§ 2 kk oraz art. 64§ 1 kk i za to z mocy art. 190 § 1 k.k. w związku z art. 11 § 3 k.k. i art. 64 § 1 k.k. skazuje go na karę 8/ośmiu/ miesięcy pozbawienia wolności;

3.  na podstawie art. 85§ 1 kk i art. 86§ 1 kk łączy kary pozbawienia wolności wymierzone w punktach 1 oraz 2 i orzeka oskarżonemu P. Ś. karę łączną 2 /dwóch/ lat i 6 /sześciu/ miesięcy pozbawienia wolności;

4.  na podstawie art. 63§ 1 kk na poczet orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności zalicza oskarżonemu P. Ś. okres zatrzymania od godziny 17:15 w dniu 22 lipca 2014 roku do godziny 11:50 w dniu 24 lipca 2014 roku (pełne dwa dni), przyjmując że jeden dzień zatrzymania odpowiada jednemu dniowi kary pozbawienia wolności;

5.  na podstawie art. 46§ 1 kk nakłada na oskarżonego P. Ś. obowiązek naprawienia szkody poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonego T. H. (1) kwoty 420 /czterysta dwadzieścia/ złotych;

6.  na podstawie art. 41a§ 1 i 4 kk i art.43§ 1 kk orzeka wobec oskarżonego P. Ś. zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonym T. H. (2) oraz zbliżania się do niego na odległość mniejszą niż 20 metrów na okres 1/jednego/ roku;

7.  na podstawie art. 63§ 3 kk na poczet środka karnego z punktu 6 zalicza oskarżonemu okres stosowania wobec niego dozoru Policji połączonego z zakazem zbliżania się do pokrzywdzonego T. H. (1) na odległość mniejszą niż 20 metrów oraz zakazem osobistego lub telefonicznego kontaktu od dnia 24 lipca 2014 roku do 19 stycznia 2015 roku, przyjmując że jeden dzień stosowania środka zapobiegawczego odpowiada jednemu dniowi środka karanego;

8.  na podstawie art. 624§ 1 kpk zwalnia oskarżonego P. Ś. od zapłaty kosztów sądowych w całości;

9.  na podstawie art. 29 ust.1 ustawy z dnia 26 maja 1982 roku Prawo o adwokaturze zasądza od Skarbu Państwa na rzecz obrońcy z urzędu adwokata J. W. kwotę 929,88/ dziewięćset dwadzieścia dziewięć złotych i osiemdziesiąt osiem groszy, podatek VAT wliczony/ złotych.

Sygn. akt II K 144/15

UZASADNIENIE

Zwięzłe wskazanie udowodnionych faktów i dowodów, na których się oparto:

W dniu 21 lipca 2014 roku po godzinie 0:00 grupa osób w tym T. H. (1) przebywała w tzw. małym parku przy ulicy (...) w O.. Była tam też małoletnia osoba lat 13 J. S. a także P. Ś., którego nazywano pseudonimem: „wampir”. Część tych osób spożywała alkohol. Około godziny 3. część osób miedzy innymi S. K., M. W. (1), K. S., M. W. (2) opuściła teren parku. / dowód: zeznania świadków S. K. k. 28v, M. W. (2) k.77v, T. H. (1) k.4-4v akt/

Kiedy na miejscu Został T. H. (1), J. S., P. Ś. i jeszcze nieustalony mężczyzna, T. H. (1) chciał się pożegnać z J. S., podszedł do niej i ją pocałował. Sytuacja ta oburzyła P. Ś., że T. H. (1) całuje się z osoba małoletnią. Podszedł do T. H. (1) złapał go i zaczął najpierw szarpać, a potem zdawać uderzenia po całym ciele. Powtarzał także wobec T. H. (1), że go zabije. J. S. wołała do P. Ś., aby go zostawił. Kiedy T. H. (1) leżał na ziemi P. Ś. także go kopał. Kiedy P. Ś. puścił T. H. (1), ten się podniósł i zaczął uciekać. Zorientował się jednak, że zostawił na miejscu torbę i po nią się wrócił. Wówczas P. Ś. znowu zaczął go bić po twarzy. W wyniku uderzeń zadanych w trakcie zajścia przez P. Ś. T. H. (1) doznał otarć skóry okolicy lędźwiowej i w rzucie kości krzyżowej oraz stłuczenia okolicy potylicznej, te obrażenia spowodowały naruszenie czynności narządu ciała i rozstrój zdrowia, trwający nie dłużej niż dni siedem. / dowód: zeznania świadka T. H. (1) k. 4v, 25v, J. S. k. 9v, opinia biegłego medycyny sądowej H. S. k. 71,83, wyjaśnienia oskarżonego P. Ś. k.33,42 akt/

Po pewnym czasie P. Ś. pochwycił na ulicy (...), zaciągnął do parku i zaczął uderzać w twarz, mówiąc, że zabierze mu wszystkie pieniądze z bankomatu. Na wołanie J. S., która była jeszcze w parku, P. Ś. nie reagował. Następnie zapytał się T. H. (1), w jakim banku ma konto. T. H. (1) odpowiedział, że w (...). Wówczas P. Ś. zaczął go ciągnąć w kierunku (...) do bankomatu tego Banku, groził przy tym, że jak mu ucieknie, to go zabije. / dowód: zeznania świadka T. H. (1) k. 4v, zeznania J. S. k. 10 akt/.

Przy budynku Banku (...) puścił T. H. (1), stanął z boku, aby nie być widocznym w kamerze, pytał się T. H. (1) ile ma na koncie. Ten odpowiedział, że 400 złotych. P. Ś. kazał mu pobrać całość pieniędzy. T. H. (1) dwukrotnie wprowadzał specjalnie niewłaściwy (...), żeby przekonać P. Ś., że nie zna tego numeru. P. Ś., kazał mu przerwać i wyjąc kartę, następnie zaciągnął T. H. (1) na tył banku, gdzie jest wnęka między budynkami i tam zaczął go bić, chcąc wymusić na nim podanie (...)u. W pewnym momencie T. H. (1) nie mógł już wytrzymać bólu i powiedział, że ma zapisany numer (...) w telefonie. P. Ś. zaczął znowu bić po całym ciele T. H. (1), który chciał go okłamać. Chwycił T. H. (1) za ubranie i ponownie zaciągnął do bankomatu. P. Ś. w ręku trzymał telefon T. H. (1). Nadal groził T. H. (2), że go zabije, jeżeli będzie dalej kombinował. T. H. (1) pod wpływem tych gróźb włożył kartę do bankomatu. Dokonał w sumie wypłaty 320 złotych. Pieniądze te zabrał P. Ś., nadto także zabrał T. H. (2) 50 złotych, które miał za okładką etui dokumentów oraz telefon komórkowy marki S. (...) nr (...) o wartości 50 złotych z kartą SIM o nr. wywoławczym (...). P. Ś. wyczyścił następnie karę bankomatową o ubranie, aby zatrzeć ślady, powiedział, że jest lepszy w działaniu od Policji. Pytał się T. H. (1), gdzie mieszka. T. H. (1) podał mu swój adres, gdyż P. Ś. znowu zaczął go bić po twarzy. Przy czym powtarzał, że jak go zamkną za to, to wie gdzie T. H. (1) mieszka, przyjdzie po niego i go zabije./ dowód: zeznania świadka T. H. (1) k. 4v-5, 25v,155v, 156v fotografie parametrów telefonu na opakowaniu k. 12-13, zestawienie operacji z rachunku bankowego T. H. (1) k.27, wyjaśnienia oskarżonego k. 33v,42 akt/

P. Ś. jest osobą już siedmiokrotnie karaną, w tym za przestępstwa przeciwko mieniu oraz z zastosowaniem przemocy fizycznej z art. 158§ 1 kk, 157§ 2 kk, 222§ 1 kk. Wyrokiem Sądu Rejonowego w Kluczborku z dnia 2 czerwca 2010 roku II K 251/10 P. Ś. został skazany za dwa przestępstwa z art. 282 kk i art. 13§ 1 kk w związku z art. 282 kk na karę 1 roku pozbawienia wolności, z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 3 lat. Kara ta została zarządzona do wykonania i P. Ś. odbywał ją w okresie od 29 listopada 2012 roku do 28 listopada 2013 roku. / karta karna k. 200-202, odpis wyroku SR w Kluczborku II K 251/10 wraz z danymi o odbyciu kary k. 55-56 akt/

P. Ś. w zakładzie karnym nie pracuje, nie ma nikogo na utrzymaniu, ma wykształcenie podstawowe bez zawodu, nie był leczony psychiatrycznie. / dane osobowe k. 139/

Sąd zważył, co następuje:

Nie dano wiary wyjaśnieniom oskarżonego na rozprawie, że w parku 21 lipca 2014 roku nie pobił T. H. (1), a jednie go odepchnął, oraz że to pokrzywdzony sam zadeklarował się z udzieleniem oskarżonemu pożyczki, i w tym celu wyjął pieniądze z bankomatu, mylnie przewidując, że P. Ś. miał zamiar go bić. Te bowiem wyjaśnienia oskarżonego są sprzeczne z jego własnymi wyjaśnieniami złożonymi dwukrotnie w toku postępowania przygotowawczego, nadto okoliczności czynów oskarżony potwierdził też w toku eksperymentu procesowego na miejscu w „małym parku”, przy bankomacie i w S. przy stawie. Tłumaczenie oskarżonego, że składał tego typu wyjaśnienia w obawie, że jak się nie przyzna, to będzie pozbawiony wolności, a dopiero co kilka dni temu opuścił zakład karny, nie przekonuje w ogóle. Kalkulacja oskarżonego jest tu bowiem nielogiczna, był on osobą już kilkakrotnie karaną, odbywał karę pozbawienia wolności, znał procedurę postępowania, Nie mógł zatem nie zdawać sobie sprawy, że skazanie go na podstawie jego wyjaśnień za przestępstwo rozboju właśnie spowoduje ten skutek, że będzie wymierzona mu kara pozbawienia wolności, którą będzie musiał realnie odbyć. Jeżeli obawiał się tymczasowego aresztowania, to przecież skoro zakładał, że przed sądem wszystko odwoła, mógłby to uczynić już podczas posiedzenia sądowego w przedmiocie zastosowania tego środka zapobiegawczego. Przyznanie się oskarżonego do zarzucanych mu czynów, aby unikać pozbawiania wolności w sprawie, nie mogło zatem stanowić w ówczesnej sytuacji oskarżonego przesadzającego i racjonalnego motywu takiego zachowania się. Nadto co istotne oskarżony był przesłuchiwany też przed asesorem prokuratorskim, mógł zatem już na tym etapie odwołać swe wyjaśnienia i poinformować o ewentualnych nieprawidłowościach przesłuchania na Policji. Oskarżony nie wskazuje też, aby ze strony przesłuchującego asesora prokuratury były stosowane jakiekolwiek środki przymusu psychicznego. Nadto zważyć należy, że oskarżony nie złożył wówczas ogólnikowego oświadczenia o przyznaniu się do przestępstw popełnionych na szkodę T. H. (1), ale złożył wyjaśnienia, gdzie opisał bardzo charakterystyczne okoliczności zdarzeń zarówno w małym parku, jak i potem przy bankomacie. Okoliczności te zatem były mu niewątpliwie znane. Treść zmienionych na rozprawie wyjaśnień oskarżonego jest też sprzeczna z konsekwentnymi zeznaniami świadka pokrzywdzonego T. H. (1). Treść tych zeznań nie jest odosobniona, bo świadek J. S. ostatecznie również potwierdziła agresywne bicie przez oskarżonego T. H. (1) w małym parku, za to, że T. H. (1) ją pocałował na pożegnanie. Nie ma mowy o tym, aby zajście ograniczyło się jedynie do odepchnięcia pokrzywdzonego. Trudno uznać, że ten stan mógł wywołać u pokrzywdzonego od razu obawę ciężkiego pobicia i stąd jego pomysł, aby obronić się propozycją pożyczki. Sytuacja przedstawiona przez oskarżonego jest całkowicie pozbawiona realizmu. Skoro pokrzywdzony miałby dobrowolnie zaoferować pożyczkę, to z jakiego powodu następnie jeszcze tego samego dnia zgłosił sprawę na Policji o pobicie i rozbój. Świadek J. S. opisując końcowe zachowania się oskarżonego, zeznała, że podniósł on T. z ziemi i trzymając go poszli wspólnie chodnikiem za Strażą Pożarną w kierunku ul. (...). T. H. (3) nie chciał z nim iść lecz nie miał wyboru, bo „wampir” cały czas go trzymał k.9v. Z pewnością ten opis nie pasuje do sytuacji i zachowania się dobrowolnego pożyczkodawcy. Zeznania świadka T. H. (1) odznaczają się naturalną narracją, jest konsekwentny co do istotnych okoliczności zdarzeń, miejsc, zachowań oskarżonego. Zasługiwały one tu zatem na wiarę. Linią obrony oskarżonego było wskazywanie na zaburzenia psychiki pokrzywdzonego na tle chorobowym, które miały wpływać na treść zeznań tej osoby. Faktu leczenia psychicznego, nawet szpitalnego nie ukrywał pokrzywdzony, ale będący przy przesłuchaniu pokrzywdzonego biegły psycholog, który miał wgląd w dokumentację ostatniej hospitalizacji pokrzywdzonego, udostępnioną mu przez ojca pokrzywdzonego, nie stwierdził wpływu zaburzeń psychicznych pokrzywdzonego na treść jego zeznań. Świadek T. H. (1) miał zdolności do zapamiętywania i odtwarzania zdarzeń, oczywiście stan emocjonalny w trakcie zajścia, spożyty alkohol mogły wpływać na ograniczenie precyzji zapamiętania poszczególnych zdarzeń, natomiast wykluczyć należy, aby świadek mówił o zdarzeniach, które nie były, bo parzcież są i zeznania świadka J. S., dowody wypłaty z konta kwoty 320 złotych w dniu 21 lipca 2014 roku. Przede wszystkim zaznaczyć należy, że mimo upływu znaczącego czasu między zeznanymi na rozprawie a zdarzeniem świadek w bardzo wysokim stopniu utrzymał tożsamość opisu przebiegu zdarzeń. Nie może to być zatem dziełem przypadku, ani też wytworem procesów psychotycznych. Z opinii biegłego wynika również, że świadek od roku 2011 nie zdradza objawów psychotycznych, nie zdradza on też tendencji do konfabulacji. Również ocena psychologiczna zeznań małoletniego jeszcze świadka J. S., pozwala na uznanie, że świadek nie ujawnia tendencji do konfabulacji, miała zdolność do zapamiętywania i odtwarzania faktów. Oczywiście nie oznacza to, że świadek musiała dokładanie wszystkie szczegóły zdarzenia widzieć i zapamiętać w ten sam sposób jak świadek T. H. (1). Zdarzenie było dynamiczne, odbywało się w nocy. Naturalne jest zatem, że świadek J. S. pewne elementy silniej zapamiętała a inne mniej. Nie wszystko też musiała słyszeć z uwagi na różny dystans jaki ją dzielił od P. Ś. i T. H. (1), w szczególności w drugiej fazie zajścia w małym parku, kiedy to oskarżony zaciągnął z powrotem T. H. (1), aby wymusić na nim informacje na temat jego konta bankowego i posiadanych na nim środków. Bez wątpienia jednak świadek J. S. potwierdziła istotne elementy zajścia podane też przez pokrzywdzonego, mianowicie, że P. Ś. zadawał uderzenia T. H. (2) i próbowała ona powstrzymywać oskarżonego. Sytuacja ta zaś miała związek z gwałtowną rekcją oskarżonego na pocałunek T. H. (1) wykonany wobec J. S.. Zachowanie się oskarżonego nie ograniczyło się zatem tylko do odepchnięcia pokrzywdzonego. Świadek J. S. potwierdziła więc wersję pokrzywdzonego i uczyniła to także na rozprawie w obecności tegoż P. Ś.. W szczególności potwierdziła, że oskarżony kopał też leżącego T. H. (1), jest to zgodne w pełni z zeznaniami pokrzywdzonego z rozprawy k.155v. Fakt, że o tych kopnięciach świadek T. H. (1) nie wspomina podczas pierwszego zeznania, należy traktować jako jedynie przeoczenie. Świadek T. H. (1) mógł bowiem nawet nie rozróżnić czy był uderzony pięścią w plecy, czy kopnięty. Próbował się zasłaniać przed ciosami i odczuwał jedynie silne uderzenia w plecy, trudno zatem oczekiwać od świadka w tych warunkach, aby obserwował którą kończyną jest zadawany poszczególny cios. Świadek zeznał na rozprawie, że tulił się do ziemi, a ten ( czyli oskarżony) go tłuk k.155v. Fakt ten zaś widziała świadek J. S. i przekazała go w swych pierwszych zeznaniach.

Zeznania świadka I. D. do sprawy niczego istotnego nie wnoszą, nie była ona bowiem świadkiem zdarzeń w „małym parku” ani przy bankomacie w dniu 21 lipca 2014 roku. Potwierdziła natomiast podjętą przez oskarżonego po zdarzeniu próbę wpłynięcia przez oskarżonego na pokrzywdzonego w kierunku zmiany zeznań i wycofania sprawy.

Dokonane ustalenia uzasadniały przypisanie oskarżonemu popełnienie dwóch przestępstw. Pierwsze przestępstwo rozboju, związane z kradzieżą pieniędzy i telefonu komórkowego z kartą SIM wyczerpywało znamiona z art. 280§ 1 kk w zw. z art. 64§ 1 kk albowiem w dniu 21 lipca 2014 roku w O., woj. (...), używając przemocy w postaci szarpania za ubranie, uderzania pięścią w twarz oraz grożąc pobiciem i pozbawieniem życia wymusił od pokrzywdzonego T. H. (1) informację o posiadanych środkach finansowych na koncie bankowym, po czym doprowadzając pokrzywdzonego do bankomatu na ul. (...) w O. szarpaniem za ubranie oraz biciem pięściami po twarzy wymusił od niego kartę bankomatową oraz kod (...) i wypłatę 320 zł z konta, w następstwie czego zabrał w celu przywłaszczenia wypłacone pieniądze z bankomatu w kwocie 320 złotych, 50 złotych, które pokrzywdzony miał przy sobie, nadto telefon komórkowy marki S. (...) o nr (...), będący własnością pokrzywdzonego o wartości 50 zł wraz z kartą SIM o nr. wywoławczym (...), czym spowodował łączne straty na kwotę 420 zł na szkodę T. H. (1), następnie uderzając pokrzywdzonego w twarz, groził mu, że go zabije, jeżeli zostanie zatrzymany za to zdarzenie, przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu kary co najmniej 6 miesięcy pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne, będąc skazany na mocy wyroku Sądu Rejonowego w Kluczborku z dnia 2 czerwca 2010 roku o sygn. II K 251/10 na karę 1 roku pozbawienia wolności, którą odbył w okresie od 29 listopada 2012 roku do 28 listopada 2013 roku. W zakresie tego przestępstwa uznano jako czyn współukarany zachowanie się oskarżonego realizujące znamiona z art. 245 kk, które to zachowanie się było opisane w punkcie III aktu oskarżenia jako samodzielny zarzut. Za takim rozwiązaniem przemawia fakt, że groźba, która miała na celu zapewnienie sobie bezkarności przez oskarżonego została wypowiedziana jeszcze podczas trwania samego rozboju, po uzyskaniu pieniędzy i telefonu komórkowego. Istnieje tu ścisły związek czasowy i funkcjonalny tej zapowiedzi oskarżonego z dokonywanym właśnie przestępstwem rozboju( vide wyrok SA w Katowicach z dnia 25 czerwca 2015 roku II AKa 192/15 LEX nr 1785768). Obecne przestępstwo rozboju z art. 280 § 1 kk jest podobne do przestępstwa objętego wyrokiem SR w Kluczborku II K 251/10 z art. 282 kk, gdyż są to przestępstwa zarówno skierowane przeciwko takiemu samemu rodzajowo określonemu dobru prawnemu, to jest mieniu, jak i są popełnione w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, z użyciem przemocy i groźby jej użycia. Przestępstwa rozboju dopuścił się oskarżony umyślnie w zamiarze bezpośrednim, gdyż w celu przywłaszczenia mienia: pieniędzy i telefonu stosował przemoc fizyczną i groźbę jej natychmiastowego zastosowania.

Drugie przestępstwo z art. 190§ 1 kk i art. 157§ 2 kk przy zastosowaniu art. 11§ 2 kk oraz art. 64 § 1 kk, dotyczy pierwszej fazy zdarzenia, gdzie przemoc oskarżonego wobec T. H. (1) nie dotyczyła zaboru mienia, ale była bezpośrednią reakcją na pocałowanie osoby małoletniej. W tej fazie oskarżony realizował znamiona tego kumulatywnego przestępstwa w ten sposób, że umyślnie wielokrotnie szarpał za ubranie, przewracał T. H. (1) na ziemię, uderzał go pięściami po całym ciele, kopał w wyniku czego spowodował u pokrzywdzonego obrażenia ciała w postaci otarcia skóry w okolicy lędźwiowej prawej i w rzucie kości krzyżowej, stłuczenie okolicy potylicznej, które to obrażenia spowodowały naruszenie czynności narządu ciała i rozstrój zdrowia na czas poniżej dni siedmiu, a jednocześnie podczas tego zdarzenia groził temu pokrzywdzonemu pozbawieniem życia, które to groźby wzbudziły w nim uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione, przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu kary co najmniej 6 miesięcy pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne, będąc skazany na mocy wyroku Sądu Rejonowego w Kluczborku z dnia 2 czerwca 2010 roku o sygn. II K 251/10 na karę 1 roku pozbawienia wolności, którą odbył w okresie od 29 listopada 2012 roku do 28 listopada 2013 roku. Przestępstwo jest tu podobne do przestępstwa z art. 282 kk, gdyż są to przestępstwa z użyciem przemocy oraz groźby jej użycia. Nie przyjęto natomiast, że oskarżony przestępstwa tego dopuścił się w warunkach występku chuligańskiego z art. 115§ 21 kk. Oprócz bowiem działania umyślnego sprawcy i skierowanego przeciwko zdrowiu pokrzywdzonego, co tu nastąpiło bezsprzecznie, warunkiem koniecznym jest także działanie sprawcy publicznie i bez powodu albo z oczywiście błahego powodu oraz okazanie tym rażącego lekceważenia porządku prawnego. Działanie publiczne w kontekście pozostałych znamion strony podmiotowej sprawcy występku chuligańskiego, nie jest zawsze tożsame z działaniem w miejscu publicznym, to jest ogólnie dostępnym, działanie publiczne musi być podjęte w warunkach, kiedy rzeczywiście zdarzenie może być realnie dostrzegane przez większą z góry nieokreśloną grupę osób. W tym przypadku działanie oskarżonego było podjęte w porze nocnej, mogło być dostrzeżone tylko przez osoby bezpośrednio obecne w przy zdarzeniu, a zatem realny krąg obserwatorów był ściśle ograniczony. Kwestia powodu działania sprawcy przestępstwa jest wysoce problematyczna, gdyż trudno uznać, aby jakikolwiek czyn zabroniony został popełniony z powodów uzasadnionych. W tej sprawie na pewno działanie oskarżonego polegające na biciu i groźbach wobec pokrzywdzonego nie było podjęte bez powodu, bo tym powodem było gorszące, w odbiorze oskarżonego, zachowanie się pokrzywdzonego, który całował osobę małoletnią poniżej 15 roku życia. Zastosowane przez oskarżonego środki przymusu były oczywiście nieadekwatne do zachowania się pokrzywdzonego i całej sytuacji, źle odczytał jej kontekst, ale trudno też motywację oskarżonego uznać za jednoznacznie błahą, trudno mu zarzucić, że wiedział, iż jest to sprawa błaha obiektywnie, skoro zapewne wartości środowiskowe, w których się wychował wskazywały mu na coś innego. Reasumując, zachowanie się oskarżonego wobec pokrzywdzonego w rekcji na pocałowanie osoby małoletniej nie może uchodzić jako publiczna demonstracja ze strony oskarżonego, że nie liczy się z porządkiem prawnym. Dlatego też mimo, że jego agresja była duża i bezprawna to jednak nie można jej ujmować w ramach przesłanek występku chuligańskiego z art. 115§ 21 kk.

Oskarżony działał umyślnie w zamiarze bezpośrednim chciał bowiem grozić pokrzywdzonemu i w tym kierunku wypowiadał konkretne i jednoznaczne słowa, także umyślnie spowodował obrażenia u pokrzywdzonego. Zadawał bowiem uderzenia silne z dużą intensywnością, których naturalnym następstwem są obrażenia na skórze w postaci otarć, stłuczeń. Za typ przestępstwa z art. 157§ 2 kk oskarżony był już zresztą karany a zatem następstwa tego rodzaju przemocy fizyczne są mu doskonale znane. Ponawiając z tak dużą intensywnością uderzenia chciał spowodować obrażenia ciała u pokrzywdzonego, a nie tylko z takimi skutkami się godził.

Wymierzone kary jednostkowe pozbawiania wolności są adekwatne do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynów oskarżonego. W pierwszym przypadku występek z art. 280§ 1 kk jest zagrożony karą pozbawienia wolności w dolnym wymiarze 2 lat, a zatem wymierzanie kary niższej nie było w ogóle możliwe. Wypadek mniejszej wagi nie wchodził tu w grę. Stosowanie przemocy fizycznej było tu bowiem bardzo intensywne, dodatkowo czyn ten zawiera współukarany czyn z art. 245 kk. W przypadku czynu drugiego należy wziąć pod uwagę także intensywność agresji oskarżonego, wręcz pastwienie się nad leżącym pokrzywdzonym, rodzaj uszkodzeń ciała, których doznał pokrzywdzony, oraz działanie w warunkach powrotu do przestępstwa z art. 64§ 1 kk. Kara łączna zgodnie z art. 86§ 1 kk mogła być wymierzona od 2 lat pozbawienia wolności do sumy kar czyli 2 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności. Kara 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności jako kara łączna w pełni oddaje kryminalną zawartość przestępstw oskarżonego, uwzględnia przede wszystkim fakt, że oskarżony był już wielokrotnie karany, także na karę pozbawienia wolności, odbywał tę karę i dotychczas swego postępowania nie zmieniał. Nie jest zatem zasadne do tego rodzaju sprawców stosownie zasady znaczącej absorpcji. Podkreślenia wymaga, że obecnych przestępstw dopuścił się on będąc warunkowo przedterminowo zwolniony i to kilkanaście dni wcześniej. Oskarżony jest sprawcą niepoprawnym o skłonności do nadużywania agresji fizycznej i dlatego w tej sprawie nie zachodzą żadne istotne okoliczności łagodzące, które należałoby wziąć pod uwagę przy wymiarze kary łącznej. Kara ta natomiast powinna być łączną odpowiedzią na zachowanie się oskarżonego wobec pokrzywdzonego z dnia 21 lipca 2014 roku i przyjęty wymiar kary łącznej to w pełni czyni. Jest to kara dolegliwa i powinna ona uświadomić oskarżonemu jeszcze raz naganność sięgania przez niego do argumentów siłowych w kontaktach z innymi osobami, aby w przyszłości tego typu zachowań już nie podejmował. Zgodnie z art. 63§ 1 kk na poczet kary zaliczono oskarżonemu okres jego zatrzymania w zaokrągleniu w górę do pełnych dwóch dni.

Pokrzywdzony złożył wniosek o naprawienie szkody, która nie została mu zrekompensowana, a zatem na podstawie art. 46§ 1 kk nałożono na oskarżonego obowiązek zapłaty kwoty 420 złotych na rzecz tego pokrzywdzonego. Jednocześnie aby uzasadnione interesy procesowe pokrzywdzonego zabezpieczyć, należało orzec dodatkowo wobec oskarżonego środek karny na podstawie art. 41a§ 1 i 4 kk zakazu kontaktowania się oraz zbliżania się do pokrzywdzonego T. H. (1) na odległość mniejsza niż 20 metrów na okres minimalny jednego roku. Oskarżony bowiem dopuścił się przestępstwa z użyciem przemocy wobec tego pokrzywdzonego, nadto podejmował próby wpływania na niego, celem zmiany decyzji o ściganiu karnym. Przy czym w trakcie przestępstw ciągle mu groził zabójstwem. Pokrzywdzony ma zatem pełne podstawy, aby obawiać się rekcji oskarżonego po odbyciu kary. Aby zatem w tym czasie uniemożliwić oskarżonemu kontakty z pokrzywdzonym, koniecznym stało się orzeczenie omawianego środka karnego. Na poczet tego środka na podstawie art. 63§ 3 kk zaliczono stosowanie odpowiednich zakazów w ramach dozoru Policji od dnia jego orzeczenia postanowieniem prokuratorskim do dnia osadzenia oskarżonego w zakładzie karnym celem odbycia kary w innej sprawie.

Na podstawie art. 624§ 1 kpk zwolniono oskarżonego od zapłaty kosztów sądowych, gdyż obecnie nie ma żadnych dochodów ani znaczącego majątku. O kosztach obrońcy z urzędu orzeczono według stawek minimalnych na podstawie art. 29 ust.1 ustawy Prawo o adwokaturze.