Sygn. akt XI W 1496/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 czerwca 2016 roku

Sąd Rejonowy dla Warszawy - Śródmieścia w Warszawie XI Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Łukasz Biliński

Protokolant: Małgorzata Gardocka, Katarzyna Zielińska –Kupczyk, Beata Jaworska, Paulina Adamska

bez udziału oskarżyciela publicznego

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu: 6 sierpnia 2015 r., 14 września 2015 r., 28 października 2015 r., 8 grudnia 2015 r., 27 stycznia 2016 r., 7 marca 2016 r., 19 kwietnia 2016 r., 17 maja 2016 r., 15 czerwca 2016 r. i 17 czerwca 2016 r.

w W.

sprawy E. M.

córki G. i J.

urodzonej dnia (...) w G.

obwinionej o to, że:

w dniu 24 listopada 2014 roku ok. godz. 14:06 w W. na trasie(...), przy PI. (...), w autobusie linii 520, podczas kontroli dokumentów przewozu, mimo braku odpowiedniego dokumentu przewozu, odmówiła zapłacenia należności i okazania dokumentu tożsamości, tj. o czyn z art. 87a Ustawy prawo przewozowe z dn. 15.11.1984 r.

orzeka

I.  obwinioną E. M. uznaje za winną popełnienia zarzucanego jej czynu, stanowiącego wykroczenie z art. 87a ustawy z dnia 15 listopada 1984 roku Prawo przewozowe i za to na podstawie tego przepisu skazuje ją, a na podstawie tego przepisu w zw. z art. 39 § 1 kw odstępuje od wymierzenia kary;

II.  na podstawie art. 624 § 1 kpk w zw. z art. 119 kpw zwalnia obwinioną w całości od zapłaty kosztów postępowania i określa, że ponosi je Skarb Państwa.

Sygn. akt XI W 1496/15

UZASADNIENIE

E. M. obwiniona została o to, że w dniu 24 listopada 2014 roku ok. godz. 14:06 w W. na trasie Centrum - (...). (...), przy PI. (...), w autobusie linii 520, podczas kontroli dokumentów przewozu, mimo braku odpowiedniego dokumentu przewozu, odmówiła zapłacenia należności i okazania dokumentu tożsamości, tj. o czyn z art. 87a Ustawy prawo przewozowe z dn. 15.11.1984 r.

Na podstawie całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 24 listopada 2014 roku przed godziną 14:00, na przystanku (...) znajdującego się na ul. (...) w W., w kierunku Placu (...), rozmawiając przez telefon, E. M. wsiadła do autobusu linii 520 brygada 6, nr taborowy (...). Kontynuując rozmowę usiadła w autobusie na wolnym miejscu i sięgnęła do torebki w celu wyjęcia z niej biletu. Trwało to około minuty. Po odnalezieniu biletu E. M. wstała z zajmowanego miejsca i udała się w kierunku kasownika, w celu skasowania biletu, jednakże w tym momencie podszedł do niej kontroler Zarządu (...) i zwrócił się do pasażerki z prośbą o okazanie biletu. E. M. miała w ręku nieskasowany bilet. Kontroler poprosił wówczas pasażerkę o dokonanie opłaty dodatkowej na miejscu oraz okazanie dowodu tożsamości w celu wystawienia stosownego wezwania do zapłaty z uwagi na brak ważnego biletu na przejazd. E. M. odmówiła okazania dowodu tożsamości. Wówczas kontroler A. Ł. poprosił pasażerkę o wspólne opuszczenie autobusu na najbliższym przystanku, tj. Plac (...).

Po opuszczeniu autobusu, na przystanku autobusowym Plac (...) znajdowali się kontrolerzy w osobach: A. Ł. oraz D. D. oraz ujęta przez nich pasażerka E. M.. A. Ł. ponowił swoją prośbę o okazanie dokumentu tożsamości, jednakże E. M. odmówiła jego okazania, wskazując iż okaże go dopiero w obecności Policji.

Na miejsce wezwano patrol Policji. E. M. w obecności kontrolerów została przez funkcjonariuszy Policji wylegitymowana.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o: wyjaśnienia obwinionej złożone w toku postępowania sądowego (k. 76 – 78, zapis audiowizualny rozprawy z dnia 14 września 2015 roku – k. 83, ), wyjaśnienia obwinionej złożone w toku czynności wyjaśniających (k. 9), zeznania świadka A. Ł. (zapis audiowizualny rozprawy z dnia 14 września 2015 r. – k. 83 , zeznania świadka złożone w toku czynności wyjaśniających (k. 4v), zeznania świadka D. D. (k. 104 – 107), zeznania świadka I. S. (k. 107 – 109), zeznania świadka Ł. S. (k. 121 – 124 ), zawiadomienie (k. 1), wezwanie do zapłaty (k. 2, 2v), raport kontrolera (k. 3), informacja z ZTM wraz z kserokopiami legitymacji służbowych kontrolerów (k. 63 – 65), kserokopia notatników służbowych (k. 84 – 84v, 115 – 116v), pismo z ZTM (k. 128), pismo KSP (k. 130 – 134), pismo obwinionej (k. 165 – 166), historia połączeń numeru telefonicznego (k. 167 – 169), umowy zlecenia (k. 176 – 180, 181 – 185), wydruk ZTM – procedura kontroli (k. 198 – 201v).

Obwiniona na rozprawie w dniu 6 sierpnia 2015 roku nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu. W toku postępowania sądowego wyjaśniła, iż w przedmiotowym dniu około godz. 13:20, na przystanku (...) przy (...), prowadząc rozmowę telefoniczną ze swoją córką, wsiadła do autobusu linii nr (...) i zajęła wolne miejsce. Sięgnęła do torebki i poszukiwała biletu. Wyjaśniła, że spieszyła się wówczas do swojego wnuka, który pozostawał pod opieką córki, która spieszyła się na uczelnię na zajęcia, zaś obwiniona miała przejąć opiekę nad dzieckiem, którego mama była w tym czasie poza domem, bowiem musiała się stawić w Urzędzie Pracy. Z uwagi na fakt, że dziecko miało temperaturę, wsiadła do najbliższego autobusu, który nadjechał, w kierunku jej miejsca zamieszkania. W dalszych wyjaśnieniach poinformowała, że po odnalezieniu biletu wstała i kierowała się w kierunku kierowcy przepraszając przechodniów, w ręce trzymałam bilet do skasowania i nagle spośród pasażerów stanął jej na drodze mężczyzna, który poprosił ją o okazanie biletu. Obwiniona stwierdziła, iż jest to żart ze strony pasażera, więc poprosiła o przepuszczenie, by skasować bilet. Wyjaśniła, iż człowiek ten zastawił jej drogę, uniemożliwiając skasowanie biletu i poprosił o dokument tożsamości i zapłatę w kwocie 160 paru złotych opłaty dodatkowej. Wyjaśniła, że kontroler poprosił obwinioną o opuszczenie z nim pojazdu na najbliższym przystanku tj. Plac (...). W ocenie obwinionej całe zajście miało miejsce do ul. (...), zaś kontroler nie miał widocznego identyfikatora. Wskazała, że nie widziała identyfikatora i usiłowała jeszcze pertraktować o dopuszczenie do kasownika. Po dojechaniu na przystanek Pl. (...) obwiniona poprosiła, żeby kontroler umożliwił jej dojazd do miejsca zamieszkania z uwagi na chore dziecko oraz fakt, że było to jego pierwsze rozstanie z matką. Stwierdziła, że kontroler wyprowadził ją z autobusu, kontrolerów wówczas było już dwóch. Obwiniona wyjaśniła, że została nazwana przez kontrolera oszustką, w związku z czym na przystanku stwierdziła, że poprosi o wezwanie policji i w obecności policji przedstawi cały incydent oraz do czasu przyjazdu policji nie okaże dowodu tożsamości. Wyjaśniła również, że był to listopadowy bardzo mroźny dzień, a oczekiwanie na policję się przedłużało, w związku z czym przechadzała się po przystanku, zaś konduktor chwytał ją co jakiś czas za rękaw, bardzo brutalnie. Po przyjeździe Policji chciała przestawić funkcjonariuszom całą sytuację. Patrol policji wylegitymował ją.

W swoich dalszych wyjaśnieniach obwiniona wyjaśniła, że nie widziała, żeby kasownik był wyłączony, rzadko jeździ autobusami. Zdarzało jej się być kontrolowaną w autobusie. Wyjaśniła, że na przystanku była szarpana i mocno trzymana za rękę, co ją przestraszyło. W ocenie obwinionej kontroler uniemożliwił jej skasowanie biletu i odebrał jej bilet. Wskazała, iż od wejścia do autobusu do czasu zagrodzenia drogi mogło minąć niespełna minutę. Obwiniona wyjaśniła, że w trakcie kontroli zachowywała się spokojnie, na przystanku było jej zimno i przechadzała się, zaś kontroler trzymał ją kurczowo za rękę oraz szarpał. Po przyjeździe Policji została przez funkcjonariuszy wylegitymowana. Obwiniona wyjaśniła również, iż nie miała przy sobie pieniędzy i nie uiściła żądanej przez kontrolera opłaty.

Sąd zważył co następuje:

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom obwinionej E. M. w przeważającej ich części. Sąd nie stwierdził powodów dla których miałby odmówić waloru wiarygodności wyjaśnieniom obwinionej, co do jej powodów podróży. Z materiału dowodowego zebranego i ujawnionego w niniejszej sprawie wynika, iż rzeczywiście obwiniona rozmawiała przez telefon (k. 167 – 168 akt sprawy), zaś powody jej podróży zostały potwierdzone przez świadka A. M.. Sąd nie zauważa również powodów by nie przyznać waloru wiarygodności obwinionej w tej kwestii, że obwiniona po wejściu do autobusu usiadła i poszukiwała biletu w torebce, a dopiero po jego odnalezieniu wstała z owego miejsca z zamiarem jego skasowania, czego strony również nie kwestionowały. Poniekąd częściowo zdarzenie to potwierdzają zeznania świadka A. Ł., który stwierdził, iż w momencie podjęcia kontroli względem osoby obwinionej zajmowała ona pozycję stojącą, zaś w ręku trzymała nieskasowany bilet. Obwiniona wyjaśniła również, iż nie okazała dowodu tożsamości kontrolerowi na jego prośbę oraz że uczyniła to dopiero po przyjeździe na miejsce patrolu Policji. Fakt ten potwierdzają zeznania świadków: A. Ł., D. D. oraz funkcjonariuszy Policji: I. S. oraz Ł. S.. Fakt ten potwierdzają również m. in. wpisy w notatnikach służbowych funkcjonariuszy Policji (k. 115v, 116v akt sprawy). Sąd przyznał walor wiarygodności wyjaśnieniom E. M. również w tej kwestii, iż nie posiadała ona ważnego biletu na przejazd, bowiem nie skasowała biletu przed podjętą wobec jej osoby kontrolą. Niniejszy fakt znajduje potwierdzenie także w uznanych za wiarygodne zeznaniach świadka A. Ł.. Nie ulega również wątpliwości, że obwiniona nie uiściła na miejscu na żądanie kontrolera opłaty za przejazd, co obwiniona sama wyjaśniła na rozprawie w dniu 14 września 2015 roku. Sądowi z urzędu nie jest znany powód uniemożliwiający uwzględnienia tych wyjaśnień jako wiarygodne. Sąd nie przyznał jednak waloru wiarygodności wyjaśnieniom obwinionej w zakresie, jakim twierdzi ona, iż kontroler uniemożliwił jej skasowanie biletu, co do wskazanego przez obwinioną czasu, jaki upłynął pomiędzy jej wejściem do autobusu a podjętą przez nią próbą skasowania biletu oraz naruszenia nietykalności obwinionej przez kontrolera A. Ł.. W ocenie Sądu wyjaśnienia obwinionej w tym zakresie stanowią subiektywną ocenę obwinionej zaistniałego stanu faktycznego oraz stanowią przyjętą przez obwinioną linię obrony, zmierzającą do uniknięcia przez nią odpowiedzialności za zarzucane jej wykroczenie.

Sąd przyznał walor wiarygodności w całości zeznaniom świadka A. Ł., który, uwzględniając upływ czasu, w sposób szczegółowy przedstawił przebieg kontroli biletowej w dniu 24 listopada 2014 roku, mającej miejsce w autobusie linii 520 pomiędzy przystankami (...)Plac (...) oraz co do dalszych czynności prowadzonych na Placu (...). W ocenie Sądu, zeznania świadka były spójne i logiczne. W przeważającej części pokrywają się one z wyjaśnieni obwinionej. W ocenie Sądu świadek prawidłowo wypełniał swoje obowiązki służbowe. Z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie jasno wynika, iż świadek był upoważniony przez Zarząd Transportu Miejskiego do wykonywania czynności kontrolera, zakres tych obowiązków określa umowa, będąca podstawą łączącego świadka z ZTM stosunku prawnego (k. 63, 181 – 185 akt sprawy). Świadek posiadał również stosowny identyfikator (k. 64), zaś przeprowadzona kontrola prowadzona była przez A. Ł. zgodnie z przyjętą w ZTM procedurą (k. 198 – 201 akt sprawy).

Sąd przyznał również walor wiarygodności zeznaniom świadka D. D. w całości. Świadek złożył szerokie zeznania, głównie w zakresie procedury prowadzenia kontroli biletowej, w tym postępowania z ujętymi pasażerami nieposiadającymi ważnego biletu na przejazd. Świadek nie pamiętał szczegółów zdarzenia, jednak przedstawione przez niego fakty znajdują potwierdzenie, choćby w zeznaniach świadka A. Ł., częściowo również w wyjaśnieniach obwinionej. W ocenie Sądu, zeznania świadka były spójne i logiczne.

Sąd dał wiarę w całości zeznaniom świadków: I. S. i Ł. S., funkcjonariuszy Policji, którzy wezwani zostali przez kontrolera A. Ł. na miejsce ujęcia obwinionej. Świadkowie zgodnie zeznali, iż nie pamiętają przeprowadzonej wówczas interwencji, z uwagi na natłok tego typu zdarzeń oraz upływu czasu. Świadkowie przedstawili ogólny zarys postępowania w podobnych sprawach i charakter prowadzonych przez funkcjonariuszy Policji czynności. W ocenie Sądu zeznania świadków były jasne, spójne, logiczne i korespondowały ze sobą, ponadto świadkowie są osobami obcymi dla stron, losowo znalazły się na miejscu zdarzenia, wypełniając swoje obowiązki służbowe, Sąd nie zauważa zatem powodów, dla których miałby odmówić wiarygodności zeznaniom tych świadków.

Sąd uznał również za wiarygodne w całości zeznania świadka A. M.. Świadek potwierdziła okoliczności, na które powoływała się obwiniona, w związku zaistniałą trudną sytuacją rodzinną mającą miejsce w przedmiotowym dniu. Zeznania świadka były spójne i logiczne, żadna ze stron nie kwestionowała ich wiarygodności, Sąd z urzędu nie zauważył powodu, dla którego miałby zeznań świadka nie uwzględnić.

W toku rozprawy w dniu 28 października 2015 roku przy udziale Przewodniczącego, obwinionej, obrońcy obwinionej i protokolanta, przeprowadzono eksperyment procesowy, mający ujawnić przybliżony czas przejazdu autobusu pomiędzy przystankiem autobusowym (...) a przystankiem autobusowym Plac (...), co miało istotne znaczenie dla sprawy. Eksperyment przeprowadzono w porze wynikającej ze stanu faktycznego sprawy, tj. pomiędzy godz. 13:10 a 14:10. Stwierdzono, iż przejazd pomiędzy wspomnianymi przystankami trwał 3 minuty i 45 sekund, przy czym uwzględnić należało, iż na trasie w dniu przeprowadzenia eksperymentu autobus dodatkowo zatrzymał się na przystanku M., nieistniejącego w dniu zdarzenia. Eksperyment przeprowadzono zgodnie z przyjętymi zasadami, przy udziale osób uprawnionych, niemniej jednak zauważyć należy, że ustalone w trakcie eksperymentu dane nie mogą stanowić niepodważalnej podstawy ustalenia stanu faktycznego, z uwagi na fakt, iż brak jest możliwości odtworzenia wszystkich składowych zdarzenia, jakie miały wpływ na czas przejazdu autobusu w dniu 24 listopada 2014 roku, w tym m. in. brak przystanku M., natężenia ruchu pojazdów, warunków pogodowych itp.

Sąd uznał za wiarygodne dowody w postaci dokumentów: zawiadomienie (k. 1), wezwanie do zapłaty (k. 2 – 2v), raport kontrolera (k. 3 – 3v), zaświadczenie (k. 51), pismo z ZTM z dnia 21 lipca 2015 roku (k. 63), kopie identyfikatorów (k. 64 – 65), kopie notatników służbowych (k. 84 – 84v, 115 – 116v), pismo ZTM (k. 91), pismo MZA (k. 92), protokół eksperymentu procesowego (k. 100 – 102), informacja z KSP (k. 130 – 134), pismo KSP (k. 164), pismo obwinionej (k. 165 – 166), historia połączeń nr telefonicznego (k. 167 – 169), umowy zlecenia (k. 176 – 180, 181 – 185), orzeczenie o stopniu niepełnosprawności (k. 190 – 190v), wydruk ZTM – procedura kontroli (k. 198 – 201), zaświadczenie o terminie wizyty (k. 189). W ocenie Sądu brak było podstaw do podważania wiarygodności tych dowodów. Strony w toku postępowania sądowego również nie podważały ich autentyczności i informacji w nich zawartych.

Zgodnie z art. 87a ustawy z dnia 15 listopada 1984 roku Prawa przewozowego, podróżny, który w czasie kontroli dokumentów przewozu osób lub bagażu, mimo braku odpowiedniego dokumentu przewozu, odmawia zapłacenia należności i okazania dokumentu, umożliwiającego stwierdzenie jego tożsamości, podlega karze grzywny.

Podmiotem wykroczenia może być podróżny, który zajął miejsce w środku transportu. Do znamion strony przedmiotowej wykroczenia należy nieposiadanie odpowiedniego dokumentu przewozu osób lub bagażu, czyli biletu albo innego dokumentu uprawniającego do przejazdu. Drugim znamieniem jest odmowa uiszczenia należności, przez co należy rozumieć zarówno odmowę uiszczenia przewoźnego, jak i opłaty dodatkowej. Trzecim znamieniem strony przedmiotowej jest odmowa okazania dokumentu stwierdzającego tożsamość, czyli dowodu osobistego, paszportu, prawa jazdy itp. Odpowiedzialność za wykroczenie poniesie tylko ten, kto odmawia okazania dokumentów uprawnionemu kontrolerowi.

Nie ulega wątpliwości, iż w dniu 24 listopada 2016 roku około godziny 14:06 w W. na trasie (...)Plac (...) w autobusie linii 520 E. M. nie posiadała ważnego dokumentu przewozu tj. posiadała bilet na przejazd, ale nieskasowany. Nie ulega również wątpliwości, że odmówiła zapłaty opłaty dodatkowej, a także nie okazała kontrolerowi A. Ł. dokumentu tożsamości, by ten mógł wystawić stosowne wezwanie do zapłaty. Sąd na podstawie całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy, uznał że E. M. swoim zachowaniem wyczerpała znamiona wykroczenia określonego w art. 87a Prawa przewozowego. Ponadto zauważyć należy, iż zgodnie z § 5 ust. 1 Regulaminu przewozu środkami lokalnego transportu zbiorowego (...) W. w zw. z art. 4 ustawy z dnia 15 listopada 1984 roku oraz art. 47 w zw. z art. 46 ust. 1 pkt. 9, art. 4 ust. 1 pkt. 9 oraz art. 7 ust. 4 pkt. 1 ustawy z dnia 16 grudnia 2010 roku o publicznym transporcie zbiorowym pasażer, który nie posiada ważnego biletu lub dokumentu uprawniającego do bezpłatnych przejazdów, w pierwszej kolejności po wejściu do pojazdu lub wchodząc do strefy biletowej metra jest obowiązany skasować/aktywować bilet oraz upewnić się, że kasownik potwierdził fakt skasowania/aktywowania biletu zielonym sygnałem świetlnym i krótkim sygnałem dźwiękowym. Obwiniona, jako pasażer, nie dopełniła swojego obowiązku, a nie ulega wątpliwości, iż zgodnie z § 3 w zw. z § 4 w/w regulaminu, tym pasażerem była. Obwiniona zobowiązana była do tego aby po wejściu do autobusu, niezależnie od prowadzonej rozmowy telefonicznej, skierować się najpierw do kasownika i skasować bilet. Jeżeli prowadzenie rozmowy telefonicznej z córką utrudniało jej wykonanie takiego obowiązku, winna przerwać rozmowę aby skasować bilet. Obwiniona nie wskazywała na jakikolwiek, niezależne od niej okoliczności, które miałaby jej utrudniać czy uniemożliwiać bezzwłoczne skasowanie biletu po wejściu do autobusu, wobec czego przyjąć należało, że niedopełniła ciążącego na niej, jako pasażerce, obowiązku. To samo dotyczy zapłaty należności za przejazd oraz nieokazania dokumentu umożliwiającego stwierdzenie tożsamości.

Z uwagi na fakt, iż obwiniona leczyła się neurologicznie, Sąd postanowił w niniejszej sprawie dopuścić dowód z opinii biegłego lekarza psychiatry. Biegły w swej opinii stwierdził, iż w chwili zarzucanego obwinionej czynu, brak było przesłanek wyłączających lub w znacznym stopniu ograniczających jej zdolność rozpoznania czynu lub kierowania swoim postępowaniem. Biegły wskazał również, iż obwiniona nie jest chora psychicznie ani upośledzona umysłowo a poczytalność obwinionej nie wzbudza wątpliwości, w związku z czym obwiniona może brać udział w postępowaniu. Opinia sporządzona przez biegłego jest rzetelna, napisana językiem zrozumiałym dla odbiorcy oraz niezawierająca sprzeczności.

Nadto dokonane przez Sąd ustalenia wskazują nie tylko na popełnienie przez obwinioną zarzucanego jej wykroczenia, ale również na to, że czyn obwinionej był zawiniony. Jak wynika z przeprowadzonej przez biegłego opinii, obwiniona w momencie popełnienia zarzucanego jej czynu, była poczytalna. Zauważyć ponadto należy, iż z pełną świadomością – co wynika z wyjaśnień obwinionej – odmówiła ona okazania kontrolerowi dowodu tożsamości, pomimo nałożonego na nią, jako pasażera, takiego obowiązku.

Ustaliwszy, iż obwiniona popełniła zarzucane jej wykroczenie, Sąd był zobowiązany rozważyć, jaką w związku z tym reakcję podjąć. Sąd uznając, iż w sprawie zachodzą okoliczności zasługujące na szczególne uwzględnienie, zastosował art. 39 § 1 kw i odstąpił od wymierzenia kary. Przed wszystkim Sąd miał tutaj na uwadze stan zdrowia obwinionej i niekorzystne dla obwinionej konsekwencje jakie mogła by nieść tutaj najłagodniejsza nawet kara. Sąd uznał, iż w ustalonych okolicznościach przypisanego czynu już samo uznanie obwinionej za winną popełnienia zarzucanego jej wykroczenia jest dla niej wystarczającą represją. Na takie rozstrzygnięcie wpływ miało również to, iż obwiniona nie był uprzednio karana (k. 75). Sąd mając na uwadze fakt, iż obwiniona jest osobą bezrobotną bez prawa do zasiłku uznał, iż wymierzenie kary grzywny nawet w jej w najniższej wysokości będzie niecelowe. W ocenie Sądu, sam fakt uznania obwinionej za winną zarzucanego jej czynu spełni cele kary zarówno w zakresie prewencji indywidualnej, jak i generalnej.

Mając na uwadze sytuację finansową obwinionej, Sąd, na podstawie art. 624 § 1 kpk w zw. z art. 119 kpw zwolnił obwinioną w całości od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych.

ZARZĄDZENIE

- wyrok z uzasadnieniem doręczyć obrońcy obwinionej

15.07.2016 r.