Sygn. akt: XII C 60/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 kwietnia 2014 roku

Sąd Okręgowy w Gliwicach XII Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Andrzej Kieć

Protokolant:

protokolant sądowy Łukasz Rusinek

po rozpoznaniu w dniu 1 kwietnia 2014 roku w Gliwicach

sprawy z powództwa małoletniej J. K.

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powódki małoletniej J. K. reprezentowanej przez opiekuna prawnego R. P. kwotę 130 000 (sto trzydzieści tysięcy) złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 15 kwietnia 2014 roku do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 10 117 (dziesięć tysięcy sto siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt XII C 60/13

UZASADNIENIE

d o wyroku z dnia 15 kwietnia 2014 roku

Małoletnia powódka J. K., reprezentowana przez opiekuna R. P., wniosła o zasądzenie od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. kwoty 130.000zł, w tym:

- kwoty 100.000zł tytułem zadośćuczynienia za śmierć osoby najbliższej, wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 7 listopada 2012 roku do dnia zapłaty,

- kwoty 30.000zł tytułem odszkodowania w związku z pogorszeniem się sytuacji życiowej powódki po śmierci ojca, wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 7 listopada 2012 roku do dnia zapłaty.

Dodatkowo powódka wniósł o zasądzenie na swoją rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Na uzasadnienie swego żądania powódka podała, że w dniu 28 czerwca 2011 roku w miejscowości S. miał miejsce wypadek komunikacyjny, w wyniku którego śmierć poniósł ojciec małoletniej powódki A. M.. W chwili śmierci ojca powódka miała 7 lat. Zdarzenie to spowodowało ogromny szok dla całej rodziny, w tym powódki, która straciła jedną z najważniejszych osób w swoim życiu, a z którą była silnie emocjonalnie związana. Ojciec powódki dbał o rodzinę, był odpowiedzialny, był oparciem rodziny i utrzymywał ją. Momenty, które powódka spędzała ze swoim ojcem były dla niej bardzo ważne – prowadzenie rozmów, dzielenie się przeżyciami i troskami było bardzo istotne. Małoletnia wspomina chwile spędzone z ojcem, wspólne wyjazdy i zabawy, prezenty które jej kupował, to jak ją usypiał i zawsze był przy niej, gdy tego potrzebowała. Ojciec zawsze spędzał z rodziną święta i inne uroczystości. Nigdy nie zapominał o urodzinach dzieci, w tym powódki. Po jego śmierci świat małoletniej praktycznie się zawalił. Nie umie ona poradzić sobie z zaistniała sytuacją i wytłumaczyć sobie tego, że już nigdy nie zobaczy swego taty. Zmarły tragicznie ojciec w zasadniczy sposób przyczyniał się do utrzymywania gospodarstwa domowego. Był głównym żywicielem rodziny i jej finansową podporą. Wkrótce po śmierci ojca powódki zmarła także jej matka, która po śmierci męża podupadała na zdrowiu. Małoletnia powódka trafiła pod opiekę siostry, która sama ma dwoje dzieci na utrzymaniu i tylko jedną pracującą osobę w rodzinie. W związku z tym sytuacja majątkowa powódki uległa znacznemu pogorszeniu. Ponieważ pozwany nie wypłacił powódce zadośćuczynienia i odszkodowania, niniejsze powództwo jest zasadne.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie na swoją rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego. W uzasadnieniu pozwany przyznał, iż istotnie w dniu 28 czerwca 2011 roku doszło do zdarzenia drogowego – wypadku, w wyniku którego znacznych obrażeń ciała doznał A. M., co w konsekwencji skutkowało jego śmiercią. Sprawca wypadku był ubezpieczony u pozwanego. Na skutek przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego, którego celem było ustalenie okoliczności zdarzenia i odpowiedzialności pozwanego, pozwany odmówił przyjęcia odpowiedzialności i wypłaty zadośćuczynienia i odszkodowania. Powódka nie wykazała pokrewieństwa ze zmarłym A. M.. W akcie zgonu wskazano, że zmarły nazywał się A. M., natomiast w akcie urodzenia powódki pod pozycją ojca wskazano A. K.. Powódka co prawda wskazała, że w chwili rejestracji urodzenia córki A. M. nie miał dowodu osobistego, gdyż skradziono mu dokumenty, ale musiał on wnioskować potem o wydanie nowego dokumentu, by móc się nim posługiwać. Mógł zatem zaktualizować swoje dane w USC. Wątpliwości pozostawia także fakt, iż brat zmarłego podał, że A. M. pozostawał w konkubinacie z T. K. (1), tymczasem w akcie jego zgonu w pozycji stan cywilny wpisano żonaty. Nie wiadomo z kim był żonaty i od jakiego czasu, natomiast fakt, że matka małoletniej powódki nosiła inne nazwisko potwierdza, że najprawdopodobniej nie byli małżonkami.

Niezależnie od powyższego dochodzona przez powódkę kwota jest w ocenie pozwanego rażąco wygórowana i niezasadna. Powódka nie wykazała, że śmierć A. M. odniosła tak istotne skutki w jej życiu osobistym, by uzasadniało to przyznanie tak wysokich kwot świadczenia. W tym stanie rzeczy powództwo winno zostać oddalone.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 28 czerwca 2011 roku w S. miał miejsce wypadek komunikacyjny, w wyniku którego śmierć poniósł A. M. – ojciec małoletniej powódki. Sprawca szkody nie zachował należytej ostrożności i najechał na auto, w którym znajdował się poszkodowany, powodując jego śmierć. Wina sprawcy została ustalona wyrokiem Sądu Rejonowego w Radomsku z dnia 4 października 2011 roku, sygn. akt VI K 672/11. Sprawca wypadku miał wykupioną obowiązkową polisę ubezpieczenia OC u pozwanego.

Niedługo po śmierci ojca, małoletniej zmarła na początku 2012r. chora na raka jej matka. Opiekę nad małoletnią powódką, na mocy postanowienia Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 4 czerwca 2012 roku (sygn. akt III Nsm 219/12), uzyskała jej siostra R. P..

Pismem z dnia 26 września 2012 roku strona powodowa zgłosiła pozwanemu szkodę, domagając się wypłaty zadośćuczynienia i odszkodowania w łącznej wysokości 150.000zł. W odpowiedzi z dnia 16 listopada 2012r. pozwany odmówił wypłaty świadczeń na rzecz małoletniej.

A. M. był biologicznym ojcem małoletniej powódki. Kwesta ojcostwa nigdy nie została jednak prawnie uregulowana. A. M. przez wiele lat żył w konkubinacie z matka powódki T. K. (1). Mieli wspólnie czworo dzieci. Formalnie pozostawał on żonaty z inna kobietą.

T. K. (1)nie pracowała zawodowo. Całą rodzinę, w tym powódkę, utrzymywał A. M.. Kiedyś pracował on w hucie, w ostatnich latach pracował jednak „na czarno” rozwożąc węgiel.

A. M. był ważna osobą dla małoletniej powódki, powódka była do niego przywiązana. Chodzili razem na spacery, zakupy.

Powódka po śmierci ojca jest zagubiona; brakuje jej ojca i matki. Do siostry R. P. powódka mówi „mama”. Śmierć ojca miała zły wpływ na powódkę, była zamknięta w sobie, płakała, budziła się w nocy. Zdarzało się, że mówiła, że widzi tatę, w nocy musiała mieć zapalone światło.

A. M. pochowany jest wspólnie z matka powódki.

Śmierć A. M. spowodowało ogromny szok dla całej rodziny, zwłaszcza dla powódki, dla której był on jedną z najważniejszych osób w życiu. Małoletnia była silnie związana z ojcem. Co prawda ojciec małoletniej sporo pracował, spędzając dużo czasu poza domem, ale i tak starał się wypełniać swe ojcowskie obowiązki. Zmarły tragicznie ojciec w zasadniczy sposób przyczyniał się do utrzymywania gospodarstwa domowego. Był głównym żywicielem rodziny i jej finansową podporą. W związku z tym sytuacja majątkowa powódki uległa znacznemu pogorszeniu.

dowody z: wyroku SR w Radomsku (k.23), zgłoszenia szkody z 26 września 2012 (k.102-104), pisma pozwanego z 6 listopada 2012 (k.101), akt szkodowych (k.61-83 - w szczególności z: pisma pozwanego z 16 lutego 2012, zgłoszenia szkody z 29 listopada 2011, pisma pozwanego z 29 grudnia 2011), zeznań świadków: B. M. (e-protokół z dnia 20.08.2013r k.108), B. K. (k.164), Z. C. (k.164), S. C. (k.164-165), K. C. (k.165), zeznania przedstawiciela ustawowego małoletniej powódki R. P. (e-protokół z dnia 14.01.2014r k.185).

Powyższy stan faktyczny sąd ustalił w oparciu o powołane powyżej dowody. Sąd dał wiarę dowodom z dokumentów jako nie kwestionowanym przez strony postępowania. Sąd całej rozciągłości dał wiarę zeznaniom przedstawiciela ustawowego małoletniej powódki R. P. (e-protokół z dnia 14.01.2014r k.185) oraz zeznaniom świadków B. M. (e-protokół z dnia 20.08.2013r k.108), B. K. (k.164), Z. C. (k.164), S. C. (k.164-165), K. C. (k.165). Zeznania te były wiarygodne albowiem wzajemnie się potwierdzały, były logiczne i konsekwentne – tym samym zasługiwały na uwzględnienie.

Sąd pominął dowód z przesłuchania pozwanego, wobec zrzeczenia się tego dowodu przez stronę pozwaną (k.42).

Sąd oddalił (k.184) wniosek pozwanego o zwrócenie się do Urzędu Skarbowego o informacje dotyczące dochodów A. M., albowiem okoliczności na które został powołany zostały już w sprawie wyjaśnione innymi dowodami; nadto informacja ta nie wniosła by istotnych okoliczności do sprawy albowiem nie osiągał on w ostatnich latach dochodów , które zgłaszałby do opodatkowania, pracował „na czarno”.

Sąd pominął dowód z opinii biegłego psychologa (k.184) dopuszczony na wniosek pozwanego gdyż powódka nie stawiła się do biegłego na badania. Sąd oddalił (k.197) wniosek strony powodowej o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego psychologa, albowiem wniosek był spóźniony, mógł zostać zgłoszony wcześniej, małoletnia powódka uprzednio nie stawiła się (bez właściwego usprawiedliwienia swej absencji) na wyznaczony termin badań, uniemożliwiając przeprowadzenie dowodu. W efekcie przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego spowodowałoby zbędną zwłokę w postępowaniu.

Sąd oddalił wniosek pozwanego o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka M. K. albowiem – jak wynika z informacji Komisariatu Policji w Z. (k.208) – pod wskazanym przez pozwanego adresem nie zamieszkuje osoba o takim imieniu i nazwisku. Okoliczność, na którą był wnioskowany świadek została przy tym wykazana innymi dowodami (świadkami).

Sąd zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 446. § 3,4kc sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego stosowne odszkodowanie, jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej. Sąd może także przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

W przedmiotowej sprawie strona pozwana odmówiła uznania swej odpowiedzialności za szkodę, a tym samym wypłaty zadośćuczynienia i odszkodowania, wskazując, iż powódka nie wykazała pokrewieństwa ze zmarłym A. M.. W akcie zgonu wskazano, że zmarły nazywał się A. M., natomiast w akcie urodzenia powódki pod pozycją ojca wskazano A. K..

Jak wynika z przeprowadzonego postępowania dowodowego, A. M. był ojcem małoletniej powódki, aczkolwiek formalnoprawnie jego ojcostwo nie zostało stwierdzone. Wszyscy świadkowie zeznali, iż A. M. przez wiele lat żył w konkubinacie z matka powódki T. K. (1). Mieli wspólnie czworo dzieci. Formalnie pozostawał on żonaty z inna kobietą. T. K. (1) nie pracowała, rodzinę – w tym powódkę – utrzymywał A. M.. Okoliczności te pozwalają na uznanie, iż zmarły był dla powódki najbliższym członkiem rodziny, w rozumieniu przepisów art. 446kc.

W tej sytuacji stanowisko strony pozwanej nie uznające swej odpowiedzialności za szkodę z powodu nie wykazania pokrewieństwa nie zasługuje na uwzględnienie. Warto przy tym wskazać, iż zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca 2011 roku (III CSK 279/10, LEX nr 898254), o tym, kto jest najbliższym członkiem rodziny decyduje faktyczny układ stosunków pomiędzy określonymi osobami, a nie formalna kolejność pokrewieństwa wynikająca w szczególności z przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.

Aby ustalić, czy występujący o zadośćuczynienie jest najbliższym członkiem rodziny nieżyjącego sąd powinien stwierdzić, czy istniała silna i pozytywna więź emocjonalna pomiędzy dochodzącym tego roszczenia a zmarłym (por. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 31 maja 1938 r., II C 3142/37, Zb. Orz 1939, poz. 100 i z dnia 10 grudnia 1969 r., III PRN 77/69, OSN 1970, nr 9, poz. 160). W świetle dokonanych ustaleń wynikających z materiału dowodowego należy stwierdzić, że małoletnia powódka spełnia tę przesłankę.

Jeżeli chodzi o argument pozwanego, że dochodzona przez powódkę kwota jest rażąco wygórowana i niezasadna, albowiem powódka nie wykazała, że śmierć A. M. odniosła tak istotne skutki w jej życiu osobistym, by uzasadniało to przyznanie tak wysokich kwot świadczenia, to także nie zasługuje on na uwzględnienie. O rozmiarze należnego zadośćuczynienia decyduje rozmiar doznanej krzywdy, albowiem zadośćuczynienie ma na celu naprawienie szkody niemajątkowej, wyrażającej się doznaną krzywdą w postaci cierpień psychicznych.

Niedający się ściśle wymierzyć charakter krzywdy sprawia, że ustalenie jej rozmiaru, a tym samym wysokości zadośćuczynienia zależy od oceny sądu. Przepisy prawa co prawda nie określają kryteriów, jakimi sąd winien kierować się ustalając wysokość zadośćuczynienia, ale niewątpliwie ocena sądu winna się opierać na całokształcie okoliczności sprawy, nie wyłączając takich czynników jak wiek poszkodowanego oraz postawa sprawcy. Z kolei przy ustalaniu rozmiaru cierpień powinny być uwzględniane zobiektywizowane kryteria oceny, odniesione do indywidualnych okoliczności danego wypadku. Oceniając rozmiar doznanej krzywdy trzeba wziąć pod uwagę całokształt okoliczności, a w tym: stopień cierpień psychicznych, intensywność tych cierpień i czas ich trwania, nieodwracalność następstw wypadku, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiową oraz innego podobnego rodzaju czynniki.

Z uwagi na fakt, że zadośćuczynienie pełni funkcję kompensacyjną, przyznana suma pieniężna ma stanowić przybliżony ekwiwalent poniesionej szkody niemajątkowej. Powinna zatem wynagrodzić doznane cierpienia psychiczne oraz ułatwić przezwyciężanie ujemnych przeżyć, aby w ten sposób przynajmniej częściowo przywrócona została równowaga zachwiana na skutek popełnienia czynu niedozwolonego (tak SN w wyroku z dnia 9 listopada 2007 roku, VCSK 245/07, LEX nr 369691).

Zadośćuczynienie, choć niewątpliwie zawiera w sobie funkcję represyjną, nie jest karą, lecz sposobem naprawienia krzywdy. W przypadku przedmiotowej sprawy chodzi tu o krzywdę ujmowaną jako cierpienie psychiczne, czyli negatywne uczucia przeżywane w związku ze stratą osoby bliskiej. Celem zadośćuczynienia jest przede wszystkim złagodzenie tych cierpień. Winno ono mieć charakter całościowy i obejmować wszystkie cierpienia psychiczne, zarówno już doznane, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości (a więc prognozy na przyszłość). Przy ocenie więc "odpowiedniej sumy" należy brać pod uwagę wszystkie okoliczności danego wypadku, mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy (wyrok SN z 3 lutego 2000 r. I CKN 969/98 LEX nr 50824).

Na skutek wypadku śmierć poniósł ojciec małoletniej powódki, dla której był on jedną z najważniejszych osób w życiu. Małoletnia była silnie związana z ojcem, była do niego przywiązana. Chodzili razem na spacery, zakupy. Powódka po śmierci ojca jest zagubiona; brakuje jej ojca i matki. Śmierć ojca miała zły wpływ na powódkę, była zamknięta w sobie, płakała, budziła się w nocy. Powódka w chwili wypadku ojca miała 7 lat. Ojciec nie będzie w przyszłości uczestniczyć w uroczystościach ważnych dla powódki jak komunia święta czy ślub. Wszystko to składa się na wyjątkową uciążliwość jej straty, smutek, żal cierpienie i tęsknotę.

Uwzględniając wszystkie te okoliczności sąd uznał za zasadne żądanie powódki przyznania jej zadośćuczynienie w wysokości 100000 zł. Sąd uznał, iż kwota ta nie jest wygórowana a pomoże ona zrównoważyć, choćby częściowo, krzywdę niematerialną powódki.

Sąd uznał także za uzasadnione przyznanie powódce kwoty 30.000zł tytułem odszkodowania za pogorszenie sytuacji życiowej. Zmarły tragicznie ojciec w zasadniczy sposób przyczyniał się do utrzymywania gospodarstwa domowego. Był głównym żywicielem rodziny i jej finansową podporą . W związku z tym sytuacja majątkowa powódki uległa znacznemu pogorszeniu, co w ocenie Sądu uzasadnia przyznanie żądanego odszkodowania. Nie zmienia tego fakt, iż A. M. pracował ostatnio jedynie „na czarno” przy rozwożeniu węgla i jego dochody mogły być niewysokie i nieregularne – z materiału dowodowego wynika, iż to on utrzymywał rodzinę, w tym powódkę.

Biorąc pod uwagę młody wiek powódki i prawdopodobny okres, w którym zmarły zobowiązany byłby do jej alimentacji, przyznana kwota odszkodowania nie może być uznana za wygórowaną.

Mając wszystko powyższe na uwadze orzeczono jak w sentencji na podstawie art. 446 par 3 i 4 kc.

Powódka żądała odsetek od dnia 7 listopada 2012 roku (decyzja odmowna pozwanego wydana została dnia 6 listopada 2012 roku).

Sąd zasądził odsetki od daty wyrokowania. Sąd bowiem uznał, iż konkretyzacja roszczenia powódki a zatem w konsekwencji jego wymagalność, nastąpiła po zgromadzenia całokształtu materiału dowodowego. Wpływ na to miała w szczególności nietypowość sytuacji, polegająca na wykazywaniu, iż A. M. był dla powódki najbliższą rodziną. Podkreślić też trzeba, iż sąd ustalając wysokość zadośćuczynienia bierze pod uwagę wszelkie okoliczności znane na dzień zamknięcia rozprawy.

W pozostałym zakresie, co do odsetek, Sąd powództwo oddalił.

O kosztach procesu, stosownie do jego wyniku i zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, orzeczono po myśli art. 98 kpc oraz §6pkt6 w zw. z §2ust.2, rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. z 2002r, Nr 163, poz. 1349 ze zm.), zasądzając od pozwanego na rzecz powódki kwotę 10.117zł. Na kwotę tę składają się opłata od pozwu w kwocie 6500zł oraz wynagrodzenie radcy prawnego wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa kwocie 3617zł.

SSO Andrzej Kieć