Sygn. akt IV P 1/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 kwietnia 2016r.

Sąd Rejonowy w Giżycku IV Wydział Pracy

w składzie następującym:

Przewodniczący SSR Bożena Makowczenko

Protokolant sekr. sąd. Justyna Kurzynowska-Lubecka

po rozpoznaniu w dniu 5 kwietnia 2016r. w Giżycku

na rozprawie

sprawy z powództwa D. C. (1)

przeciwko S. S. (1)

o ustalenie, sprostowanie świadectwa pracy, wynagrodzenie za pracę, wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych, ekwiwalent za urlop

1.  Zasądza od pozwanego S. S. (1) na rzecz powoda D. C. (1) kwotę 7175 zł (siedem tysięcy sto siedemdziesiąt pięć złotych).

2.  W pozostałym zakresie powództwo oddala.

3.  Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. K. W. kwotę 2214,00 zł (dwa tysiące dwieście czternaście złotych ) w tym kwotę 414 zł (czterysta czternaście złotych ) podatku VAT tytułem wynagrodzenia za pełnomocnictwo udzielone z urzędu.

4.  Nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1544,06 zł (jeden tysiąc pięćset czterdzieści cztery złote 06/100) tytułem zwrotu wydatkowanych przez Skarb Państwa kosztów procesu oraz kwotę 359,00 zł (trzysta pięćdziesiąt dziewięć) tytułem opłaty sądowej, od uiszczenia której powód był zwolniony.

Sygn. akt IV P 1/15

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 15 lipca 2014r. powód D. C. (1) wnosił o zobowiązanie pozwanego do wydania mu świadectwa pracy stwierdzającego, że łącząca strony umowa o pracę trwała w okresie od dnia 16 czerwca 2013r. do 7 lipca 2013r. a powód wykonywał pracę jako pracownik budowlany i stosunek pracy został rozwiązany za wypowiedzeniem z przyczyn dotyczących pracodawcy.

Podawał w uzasadnieniu, że pracował u pozwanego jako pracownik budowlany na podstawie umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy.

W czasie trwania umowy powód wykonywał pracę jako brukarz i zdarzało się, że pracował ponad ustalony wymiar czasu pracy. Wynagrodzenie nie było wypłacane terminowo a pracodawca zaczął wypłacać je ratami. Powód uznał, iż jest to ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych i w dniu 8 lipca 2014r. wypowiedział pozwanemu umowę ze skutkiem natychmiastowym z przyczyn leżących po stronie pozwanego. Powód nie jest w posiadaniu owego pisma gdyż sporządził je tylko w jednym egzemplarzu a dla siebie nie zostawił kopii.

Pozwany nie wydał mu dotychczas świadectwa pracy mimo wielokrotnie składanych obietnic.

Na rozprawie w dniu 19 września 2014r. powód podawał, iż wnosi o zmianę świadectwa pracy w taki sposób, że stosunek pracy rozwiązany został z przyczyn pracodawcy. Domagał się też powód ekwiwalentu za 28 dni urlopu wypoczynkowego i wyrównania wynagrodzenia za pracę za ostatnie dni w wysokości 315 zł.

Po ostatecznym sprecyzowaniu roszczenia powód wnosił o:

- ustalenie, że umowa o pracę została wypowiedziana z winy pracodawcy przez pracownika

- sprostowanie wydanego świadectwa pracy w ten sposób, że umowa o pracę rozwiązana została przez powoda z winy pracodawcy a także przez ustalenie, że powód w roku 2014 nie wykorzystał ani dnia urlopu

- zasądzenie na rzecz powoda kwoty 1815 zł z tytułu pracy w godzinach nadliczbowych w okresie od 16 czerwca 2013r. do 7 lipca 2014r.

- zasądzenie kwoty 2191 zł z tytułu niewykorzystanego urlopu wypoczynkowego w wymiarze 28 dni

- zasądzenie kwoty 219 zł z tytułu wynagrodzenia za lipiec 2014r.

Pozwany pracodawca – S. S. (1) prowadzący działalność gospodarczą pod firmą Firma Handlowo Usługowa (...) – w odpowiedzi na pozew powództwa nie uznał i wniósł o jego oddalenie w całości i o zasądzenie od powoda kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Pozwany zaprzeczył wszelkim okolicznościom podniesionym przez powoda których wyraźnie nie przyzna i podał, iż powód był jego pracownikiem w okresie od 16 czerwca 2013r. do 10 lipca 2014r., początkowo na umowę o pracę na okres próbny a następnie na czas określony na stanowisku pracownik budowlany.

Do rozwiązania z powodem umowy o pracę doszło na skutek porzucenia pracy przez powoda. Pozwany zaprzeczył jakoby w dniu 8 lipca (...). powód złożył mu wypowiedzenie umowy. Świadectwo pracy powoda zostało powodowi wręczone w dniu w dniu wręczenia wypowiedzenia co zostało potwierdzone podpisem powoda.

W zakresie żądania zmiany świadectwa pracy pozwany podnosił, iż uchybił trybowi zmiany świadectwa pracy, o którym to został prawidłowo pouczony w treści otrzymanego świadectwa pracy a mianowicie nie wystąpił do pracodawcy o sprostowanie świadectwa pracy w związku z czym powództwo w tym zakresie winno być oddalone.

Podobnie jeśli chodzi o żądanie zapłaty wynagrodzenia w kwocie 315 zł i ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy. Pozwany bowiem rozliczył się z powodem za ostatni miesiąc jego pracy w ten sposób, że powód otrzymał wynagrodzenie w wysokości 309,30 zł co pokwitował własnoręcznym podpisem na odwrocie dokumentu świadectwa pracy. Nadto, pozwany udzielił powodowi 12 dni urlopu wypoczynkowego oraz powód wykorzystał też urlop za 2013 rok.

Odnosząc się zaś do zarzutu powoda o wypłacaniu wynagrodzenia w ratach pozwany zaznaczył, iż sytuacje takie miały miejsce, ale jedynie w sytuacji gdy pracownik w danym miesiącu otrzymał nieformalne zaliczki na poczet wynagrodzenia na swoje własne żądanie, a które to były następnie rozliczane przy najbliższej pensji.

Pozwany w toku procesu potwierdzał, iż nie prowadził ewidencji godzin pracy które miały miejsce po 8 godzinach pracy w ciągu tygodnia oraz w niedziele a to dlatego, iż były to prace poprawkowe i wynikały wyłącznie z nieprawidłowego wykonywania pracy przez powoda oraz nadzorowaną przez niego grupę.

Sąd ustalił i zważył, co następuje;

Pozwany S. S. (1) prowadzi działalność gospodarczą pod firmą PHU (...) a w zasadniczej części polega ona na prowadzeniu robót inżynieryjno - drogowych.

Bezspornym w sprawie pozostawało, iż powód D. C. (1) w dniu 16 czerwca 2013r. zawarł z pozwanym S. S. (1) umowę o pracę na okres próbny 3 miesięcy, na podstawie której zatrudnił się jako pracownik budowlany w pełnym wymiarze czasu pracy.

Warunki tej umowy powtórzone zostały w umowie z dnia 16 września 2013r. zawartej na czas określony do dnia 15 września 2015r.

W okresie zatrudnienia powoda u pozwanego prowadzone były prace polegające na wykonaniu nawierzchni, ułożeniu krawężników, oporników, wzdłuż budowy drogi na odcinku S.W.. Wynikały one z umowy zawartej przez pozwanego z firmą (...) S.A. Prace te wykonywały dwie brygady pozwanego – w jednej pracował powód a druga składała się z pracowników z B.. Obie brygady pracowały w różnych miejscach choć zdarzało się, że wykonywali prace na jednym odcinku drogi.

Wbrew zapisowi w pisemnej umowie o pracę strony ustaliły, iż w zakresie wynagrodzenia za pracę wynosić ono będzie 10 zł/h a od czerwca 2013r. 11 zł/h. Od początku swego zatrudnienia powód prowadził zapiski obrazujące jego czas pracy u pozwanego. Czas pracy przeciętnie wynosił 10 godzin dziennie, praca trwała także w soboty i niektóre niedziele. Na miejsce pracy pracownicy dowożeni byli transportem zapewnianym przez pozwanego. Bezpośrednim przełożonym powoda był brat pozwanego M. S. (1) a razem z powodem pracowali między innymi: A. M. (1), T. S. (1), J. S. (1), W. D..

Pozwany nie prowadził ewidencji czasu pracy pracowników, pracownicy nie podpisywali list obecności.

W trakcie wykonywanych prac były one nadzorowane i odbierane przez przedstawicieli firmy (...). Zdarzało się, że zauważali oni usterki i wady w realizowanych pracach i polecali by je poprawić. Tak się też działo.

Od dnia 20 grudnia 2013r. prace jakie pozwany wykonywał na zlecenie firmy (...) zostały wstrzymane z uwagi na warunki pogodowe a przewidywany termin wznowienia robót wskazano na 7 stycznia 2014r.

W tym okresie pozwany zdecydował o wykorzystaniu przez pracowników urlopów wypoczynkowych.

Powód jednak, razem z J. S. (1) i M. S. (1), w trakcie owego przestoju, kiedy to inni pracownicy nie pracowali, wykonywał prace w okolicach miejscowości L. i S.. Wykonywali tam przepusty.

W dniu 7 lipca 2014r. powód przyjechał do T. gdzie jego brygada wykonywała prace. Zastał tam pozwanego i jego brata. Doszło do dyskusji między powodem a pozwanym, w czasie której powód domagał się wypłacenia należności i oświadczył, że nie będzie pracował u pozwanego. W dniu 10 lipca 2014r. powód otrzymał świadectwo pracy oraz kwotę 309, 30 zł tytułem wynagrodzenia za pracę z okres od 1 do 7 lipca 2014r. W tym świadectwie wpisano, że stosunek pracy ustał w wyniku rozwiązania przez pracodawcę bez zachowania okresu wypowiedzenia z przyczyn leżących po stronie pracownika i zawinionych przez pracownika – art.52§1 kp.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o: dokumenty: akta osobowe powoda, kserokopia wydruku z (...) k. 5, kserokopia umowy k. 6, 9, kserokopia zaświadczenia k. 7, kserokopia świadectwa pracy k. 8 , 19, kopia pokwitowania k. 20, zeszyt godzin powoda k. 109, kopia pisma (...) S.A. k. 121, pismo (...) w S. k. 129, kopia zaświadczeń k. 130, 132, wydruki meili k. 136-138, kopia aneksu k. 139-141, kopia umowy k. 206 – 217, zeznania świadków: J,. C. k. 66v, W. D. k. 66v- 67, A. M. k. 111v – 112, M. S. k. 112- 113, J. S. k. 143- 143v, w. D. k. 142v-143, T. S. k. 143v, zeznania stron D. C. k. 143v- 144v. S. S. k. 144v- 145, opinię biegłego k. 154 – 165, 240 – 245.

Przechodząc do analizy żądań powoda zważyć należy, co następuje;

Nawiązanie przez strony stosunku pracowniczego powoduje, że każda z tych stron, oprócz uprawnień, zobowiązana jest do wypełnienia nałożonych na nią zobowiązań. Obowiązkiem pracownika jest świadczenie pracy na rzecz swojego pracodawcy i to w sposób rzetelny, zgodny z posiadanymi kompetencjami. Obowiązkiem zaś pracodawcy jest stworzenie warunków do wykonywania pracy przez pracownika i wypłacenie za nią odpowiedniego wynagrodzenia. Odpowiednie z kolei wynagrodzenie to wynagrodzenie wynikające z zawartej przez strony umowy o pracę. Aby pracodawca mógł wypełnić te podstawowe obowiązki, wypełnić także musi jeszcze inny obowiązek, a mianowicie prowadzenie w sposób prawidłowy i zgodny z zakreślonymi przez prawo regułami, wszelkiej dokumentacji wymaganej przez reguły prawa, między innymi - ewidencji czasu pracy pracownika i dokumentacji, z której wynika rozliczenie się przez pracodawcę z wypłaconego wynagrodzenia. Zaniechanie przez pracodawcę prowadzenia tej dokumentacji nie może w żaden sposób pogarszać sytuacji pracownika i skutkować dla niego ujemnymi konsekwencjami w tym zakresie.

Powyższa kwestia ma o tyle istotne znaczenie, iż powód zgłosił kilka roszczeń, w tym roszczenie o zapłatę wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych.

W tym zakresie podstawowe zatem znaczenie ma kwestia ustalenia warunków umowy o pracę między stronami w części dotyczącej wynagrodzenia za pracę a następnie – kwestia rozliczenia się z owych reguł przez pracodawcę.

W przekonaniu Sądu powód skutecznie dowiódł, iż wbrew zapisom pisemnej umowy o pracę w rzeczywistości strony ustaliły ten składnik umowy na stawkę wynagrodzenia godzinowego, które początkowo wynosiło 10 zł na godzinę a odczerwca 2013r. – 11 zł/h.

Przesłuchani w sprawie świadkowie – pracownicy pozwanego – potwierdzili zdaniem Sądu fakt, iż strony właśnie w taki sposób ustaliły wynagrodzenie za pracę powoda i taka stawka zasadniczo obowiązywała. Mówił o tym zarówno świadek M. jak i D.. Pomimo zapisów w ich umowach o pracę dotyczących stawki miesięcznego wynagrodzenia w rzeczywistości oni także ustalone mieli z pozwanym, iż ich wynagrodzenie określane będzie stawką godzinową. Potwierdzał to także sam pozwany twierdząc, że od czerwca 2013r. powód otrzymywał stawkę godzinową 8 – 10 zł/h, nie pamiętał dokładnie ile wynosiła owa stawka.

W tej sytuacji jako wiarygodne jawią się twierdzenia powoda o tym, że początkowo jego stawka wynagrodzenia wynosiła 10 zł/h a od czerwca – 11 zł/h.

Wprawdzie świadkowie T. S. i J. S. mówili o stawce akordowej, która w pewnym okresie czasu miała obowiązywać, jednak nie mieli wiedzy ani na temat zasad jakie miały wówczas obowiązywać ani też nie potrafili wskazać czy w istocie akord był zastosowany. J. S. (1) zeznawał przykładowo;„były dni że było płatne od metra a czasem za godziny”.

O stawce akordowej, która miałaby w pewnym okresie obowiązywać, mówił także pozwany S. S. (1). Otóż, akord brygadowy miał pozwany wprowadzić przy pracach przy opornikach, na przełomie września i października 2013r. Przyznał też pozwany, że powód nie wyraził zgody na wprowadzenie akordu jako systemu wynagradzania, „ale przychodził dalej do pracy”. W dokumentacji powoda brak jest śladu by pozwany wprowadził do umowy o pracę nowe zasady dotyczące brygadowego systemu wynagradzania.

W takiej sytuacji - gdy pracodawca dowolnie i nieformalnie, bez porozumienia w tej kwestii z pracownikiem, zmienia zasady jego wynagradzania i to w sposób nieweryfikowalny (pozwany nie przedstawił żadnych wyliczeń ze stosowanego akordu ) - przyjąć należy zasady potwierdzone i dające się zweryfikować. Takimi jest wskazywana przez powoda ustalona przez strony zasada wynagradzania godzinowego. A zatem uznając za wiarygodne tezy powoda w tym zakresie, przy przyjęciu stawki wynagrodzenia godzinowego i to w wysokości 11 zł/h rozważeniu Sądu podlegała kwestia czy z tak przyjętych reguł pozwany rozliczył się.

W ocenie Sądu o prawidłowym rozliczeniu się pozwanego nie może być mowy.

Bezspornie bowiem w sprawie niniejszej brak jest po stronie pozwanego pracodawcy dokumentacji obrazującej czas pracy powoda. Pozwany nie prowadził ani ewidencji czasu pracy pracowników ani też list płac. Nie przedstawił też żadnych dowodów, z których wynikałoby, że z obowiązku wypłaty powodowi wynagrodzenia – zgodnego z ustalonymi zasadami wynagradzania - wywiązał się.

W tym miejscu można przytoczyć wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 lipca 2009r. w sprawie IIPK 34/09, w którym stwierdził miedzy innymi, że: ” W postępowaniu odrębnym w sprawach z zakresu prawa pracy z powództwa pracownika o wynagrodzenie za godziny nadliczbowe obowiązuje ogólna reguła procesu, że powód powinien udowadniać słuszność swych twierdzeń w zakresie zgłoszonego żądania, z tą jedynie modyfikacją, iż nie wywiązywanie się przez pracodawcę z obowiązku rzetelnego prowadzenia ewidencji czasu pracy, powoduje dla niego niekorzystne skutki procesowe wówczas, gdy pracownik udowodni swoje twierdzenia przy pomocy innych środków dowodowych niż dokumentacja dotycząca czasu pracy.

Pracownik (powód) może powoływać wszelkie dowody na wykazanie zasadności swego roszczenia, w tym posiadające mniejszą moc dowodową niż dokumenty dotyczące czasu pracy, a więc na przykład dowody osobowe, z których prima facie (z wykorzystaniem domniemań faktycznych - art. 231 k.p.c.) może wynikać liczba przepracowanych godzin nadliczbowych. Jeżeli sąd (po swobodnej ocenie dowodów - art. 233 § 1 k.p.c.) dojdzie do wniosku, że powód przy pomocy takich dowodów wykazał swoje twierdzenia to na pracodawcy, który nie prowadził prawidłowej ewidencji czasu pracy, spoczywa ciężar udowodnienia, że pracownik rzeczywiście nie pracował w tym czasie”.

Stosując powołane wyżej reguły Sąd uznał, iż takim dowodem posiadającym walor wiarygodności i obrazującym czas pracy powoda u pozwanego są zapiski jakie powód czynił w złożonym do akt zeszycie. Słuchani w sprawie współpracownicy powoda potwierdzali, iż na bieżąco powód zapiski takie czynił. Poza tym, co jest tu najważniejsze, sam pozwany zasadniczo nie negował wykazanego w nim czasu pracy powoda i przyznawał, iż godziny i dni wpisane do owego zeszytu są tymi, które powód przepracował.

Pozwany – w zakresie zapisków znajdujących się w tym zeszycie – podnosił , iż widniejące w nim nadgodziny dotyczą wyłącznie czasu pracy jaki powód przeznaczał na prace poprawkowe, których konieczność wynikała z nieprawidłowego wykonywania pracy przez powoda oraz nieformalnie nadzorowaną prze niego grupę a usterki nie były „wytykane” przez pozwanego ale przez nadzór (...). Za taką zaś pracę wynagrodzenie nie przysługuje.

Nadto, pozwany podnosił, iż w okresie od 20 grudnia 2013r. do 7 stycznia 2014r. firma (...) nie pracowała a tym samym nie pracowała firma pozwanego a pracownicy zgodnie z poczynionymi z nimi ustaleniami przebywali na urlopach w tym okresie. Praca zaś wznowiona została od dnia 7 stycznia 2014r. i nie istnieje możliwość by pozwany wykonywał w tym okresie inne prace zatem zapisy czynione przez powoda dotyczące tego okresu nie polegają na prawdzie.

Odnosząc się do pierwszego zarzutu wypada podkreślić, iż w ocenie Sądu nie może on być podzielony.

Otóż, rzeczywiście w myśl art. 82kp za wadliwe wykonanie z winy pracownika produktów lub usług wynagrodzenie nie przysługuje. Jeżeli wskutek wadliwie wykonanej pracy z winy pracownika nastąpiło obniżenie jakości produktu lub usługi, wynagrodzenie ulega odpowiedniemu zmniejszeniu. Jeżeli wadliwość produktu lub usługi została usunięta przez pracownika, przysługuje mu wynagrodzenie odpowiednie do jakości produktu lub usługi, z tym że za czas pracy przy usuwaniu wady wynagrodzenie nie przysługuje. Zasady te jednak nie mogą odnieść skutku wobec powoda. Przywołać w tym miejscu należy treść wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 29 lutego 2008 r. wydanego w sprawie o sygnaturze III APa 272/06, a mianowicie:

„Zła jakość wykonanych produktów przez brygadę nie może być utożsamiana z odpowiedzialnością pracownika na zasadzie art. 82 k.p. Pozbawienie wynagrodzenia na podstawie art. 82 § 1 k.p. może mieć miejsce jedynie wówczas, gdy zostanie wykazane, że wadliwe wykonanie produktów lub usług nastąpiło z winy konkretnego pracownika. Za niewystarczające uznać należy wskazanie przez pracodawcę, że odpowiedzialność za wadliwie wykonane produkty ponosi cała brygada, w której także pracował powód.”

W niniejszej sprawie zarzut postawiony przez pozwanego o wadliwości wykonywanej przez powoda pracy, na którą to przeznaczał godziny nadliczbowe nie został niczym poparty. Co więcej, zarzut ten dotyczył też całej brygady, której powód był członkiem i „nieformalnie ją nadzorował”. Opisywane zatem przez pozwanego błędy w wykonywanych pracach brygady nie mogą obarczać konkretnie powoda bez dowodu, iż to właśnie powód w sposób wadliwy prace te wykonał.

W zakresie natomiast drugiego zarzutu odnoszącego się do okresu od 20 grudnia 2013r. do 27 stycznia 2014r. stwierdzić należy, że i ten zarzut ocenić należało jako chybiony.

W sytuacji gdy walor wiarygodności przyznać należało zapiskom powoda poczynionym w zeszycie , to walor ten przyznać też należy zapiskom dotyczącym kwestionowanego okresu. Poza tym fakt wykonywania w tym okresie pracy przez powoda i to na zlecenie pozwanego potwierdził też świadek J. S. (4). Zeznał mianowicie, ze w okresie od grudnia 2013r. do stycznia 2014r. był przestój w firmie a pracownicy mieli wolne. Świadek natomiast wraz z powodem pracowali w tym czasie między S. a L. i wykonywali przepusty. Potwierdza zatem świadek wersję powoda. W tej sytuacji teza pozwanego jakoby prace te wykonywane były w okresie od 13 grudnia 2013r. do 20 grudnia 2013r. na podstawie umowy z dnia 10 grudnia 2013r. (k. 206) nie może się ostać. Pozwany przyznawał, że miały miejsca opóźnienia w realizacji robót co oznacza, iż zakreślony czas w przedłożonej umowie na realizacje robót nie może być utożsamiany z realnym czasem ich wykonania.

W tej sytuacji, w oparciu wykaz czasu pracy powoda powołany przez Sąd biegły z zakresu księgowości dokonał wyliczenia należności powoda za pracę w ponadnormatywnym czasie pracy. Wyliczeń tych biegły ostatecznie dokonał w dwóch wariantach, a mianowicie w wariancie I – w oparciu o zapiski powoda, w wariancie II - przy założeniu, że w okresie od 23 grudnia 2013r. do 7 stycznia 2014r. powód nie świadczył pracy a jego stawka godzinowa wynosiła 10 zł/h.

W swojej opinii biegła J. W. wskazała, iż w wariancie I należne powodowi wynagrodzenie wynosi 3511zł, w wariancie II - 1499 zł.

Sąd uznał, w oparciu o powyższe rozważania, iż podstawą do orzeczenia winny być wyliczenia biegłej z wariantu I.

Nadto, Sąd uwzględnił tez żądanie powoda o zasądzenie na jego rzecz ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy w wymiarze 28 dni. Pozwany nie przedstawił żadnej dokumentacji dotyczącej urlopów powoda mimo, iż twierdził że z takowych korzystał. Co więcej, przesłuchiwani w sprawie świadkowie przyznawali, iż powód nie korzystał z urlopu wypoczynkowego. Tym samym zasadnym było zasadzenie z tytułu niewykorzystanego urlopu wyliczonej przez biegłego kwoty 3664 zł.

Wobec rozszerzenia przez powoda żądania obejmującego wyliczone przez biegłą kwoty zasądzone zostały na rzecz powoda kwoty – 3511 zł z tytułu wynagrodzenia i kwota 3664 zł z tytułu ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy. Łącznie Sąd zasądził kwotę 7175 zł.

Oddaleniu natomiast podlegało żądanie powoda w zakresie ustalenia

że umowa o pracę została wypowiedziana z winy pracodawcy przez pracownik, sprostowania wydanego świadectwa pracy oraz zasądzenia kwoty 219 zł z tytułu wynagrodzenia za lipiec 2014r.

W otrzymanym przez powoda świadectwie pracy zamieszczone było pouczenie o sposobie i trybie jego prostowania a nadto, na tym świadectwie powód podpisał, iż otrzymał należne mu wynagrodzenie za lipiec 2014r.

W tej sytuacji niezasadnym jest żądanie dotyczące wyrównania tego wynagrodzenia a wobec pominięcia przez powoda trybu prostowania świadectwa pracy żądanie i w tym zakresie podlegało oddaleniu.

Ponadto, Sąd uznał, iż po stronie powoda brak jest interesu prawnego w domaganiu się ustalenia treści świadectwa pracy albowiem treść tego świadectwa winna być prostowana właśnie w trybie o którym powód został pouczony.

Niezależnie od powyższego Sąd zaznacza, iż powód skutecznie nie dowiódł, iż to on dokonał czynności polegającej na rozwiązaniu z pozwanym umowy o pracę w trybie art.55§1 1 kp.

O kosztach procesu orzeczono zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, w tym zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z dnia 5 listopada 2015 r.)