Sygn. akt: IV Ka 267/16

UZASADNIENIE

J. L. został obwiniony o to, że:

Sąd Rejonowy w Bełchatowie wyrokiem z dnia 10 marca 2016 roku w sprawie II W 922/15:

1.  uznał obwinionego J. L. za winnego popełnienia zarzucanego czynu wypełniającego dyspozycję art. 86 § 1 k.w. i za to na podstawie art. 86 § 1 k.w. wymierzył mu karę grzywny w kwocie 300 (trzystu) złotych;

2.  zasądził od obwinionego J. L. na rzecz oskarżyciela posiłkowego D. N. kwotę 221,40 (dwieście dwadzieścia jeden złotych i czterdziestu groszy) tytułem poniesionych w sprawie wydatków;

3.  wymierzył obwinionemu J. L. 30 (trzydzieści) złotych tytułem opłaty i zasądził od niego na rzecz Skarbu Państwa 100 (sto) złotych tytułem zryczałtowanych wydatków w sprawie.

Powyższy wyrok został zaskarżony przez obrońcę obwinionego. Obwiniony zaskarżył wyrok w całości, zarzucając w apelacji wyrokowi: obrazę przepisów prawa materialnego mającą wpływ na treść wyroku, tj. art. 86 § 1 kw, obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wyroku, poprzez dokonanie dowolnej i sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oceny dowodów, nie wzięcie pod uwagę całego materiału dowodowego, błędne oddalenie wniosku dowodowego o dopuszczenie ustnej opinii uzupełniającej, naruszenie zasady in dubio pro reo, oraz błędy w ustaleniach faktycznych mające wpływ na treść wyroku szczegółowo opisane w apelacji.

W konkluzji obrońca obwinionego wniósł o zmianę wyroku i uniewinnienie obwinionego, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna.

Zaskarżony wyrok jako sprawiedliwy, odpowiadający prawu materialnemu i nie uchybiający prawu procesowemu należało utrzymać w mocy. Argumenty zawarte w apelacji okazały się bezzasadne.

Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych oraz błędnej oceny dowodów nie zasługuje na uwzględnienie. Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił stan faktyczny w oparciu o rzetelnie i wszechstronnie oceniony materiał dowodowy. Każdy istotny dowód został poddany analizie i oceniony w kontekście innych, powiązanych z nim dowodów. Ocena materiału dowodowego dokonana przez Sąd Rejonowy jest obiektywna, prawidłowa, zgodna z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, oparta o całokształt ujawnionego na rozprawie materiału dowodowego. Sąd Okręgowy nie będzie w tym miejscu tej oceny i tych ustaleń powielał, albowiem wobec doręczenia stronom odpisu uzasadnienia zaskarżonego wyroku analiza ta powinna być im znana - dość powiedzieć, że Sąd odwoławczy aprobuje dokonaną przez Sąd Rejonowy ocenę dowodów oraz oparte na niej ustalenia faktyczne.

Ponadto w sprawie nie zachodziły nie dające się usunąć wątpliwości – to apelant usiłuje podważyć prawidłowe ustalenia faktyczne Sądu i doszukuje się wątpliwości tam, gdzie ich nie ma. To, że skarżący nie zgadza się z oceną dowodów zaprezentowaną w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku i wynikającymi z tej oceny ustaleniami faktycznymi nie jest równoznaczne z występowaniem w sprawie nieusuniętych wątpliwości.

W szczególności Sąd Rejonowy prawidłowo uznał za wiarygodne zeznania T. K. i opierał się na nich rekonstruując stan faktyczny. Jest to świadek obiektywny, nie mający żadnego interesu w spieraniu którejkolwiek ze stron, jego zeznania są spójne, konsekwentne i logiczne. Wynika z nich, że gdy poprzedzający go samochód ( kierowany przez pokrzywdzonego) rozpoczął już w czytelny sposób manewr skrętu w lewo ( zaczął zbliżać się do osi jezdni, zwolnił, miał włączony kierunkowskaz, a nawet zaczął już skręt), T. K. spojrzał w lusterko boczne swojego samochodu i dopiero wtedy zobaczył za sobą motocyklistę wyjeżdzającego zza wzniesienia i jadącego już środkiem drogi. Świadek wyraźnie zeznał, że „ motocyklista wyjechał zza wzniesienia, kiedy pokrzywdzony miał już włączony kierunkowskaz i skręcał w lewo” ( k. 128).

Wiarygodność obiektywnego świadka T. K. prowadzi do wniosku, że słusznie taki sam walor wiarygodności nadano zeznaniom pokrzywdzonego ( z obu tych zeznań wyłania się ta sama wersja wydarzeń). Tym samym słusznie odmówiono wiary wyjaśnieniom obwinionego, który prezentował wersję odmienną, dogodną dla swej linii obrony, ale sprzeczną z zeznaniami świadka niezainteresowanego wynikiem procesu.

Skoro tak, to oczywiste jest, że motocyklista podjął decyzję o wyprzedzaniu samochodu, który już wcześniej rozpoczął manewr skrętu w lewo, względnie podjął jeszcze przed pokonaniem wzniesienia i przed uzyskaniem widoczności na jezdnię za szczytem wzniesienia decyzję o wyprzedzaniu wszystkiego, co znajdzie się przed nim na jego pasie ruchu ( na co wskazuje fakt poruszania się przez motocyklistę środkiem drogi). Zatem to obwiniony wywołał stan zagrożenia w ruchu drogowym i wyczerpał dyspozycję art. 86 § 1 kw.

Chybione są zarzuty naruszenia prawa materialnego, albowiem Sąd Rejonowy wcale nie uznał, iż zachowanie szczególnej ostrożności przez obwinionego miało polegać na uzyskaniu pewności, że inni uczestnicy ruchu drogowego ( w szczególności pokrzywdzony) nie zachowają się w sposób nieprawidłowy. Zwłaszcza, że w analizowanej sprawie nie sposób przypisać żadnego błędu pokrzywdzonemu, zaś to obwiniony nie zachował szczególnej ostrożności, przez co nie rozpoznał, że pojazd, który zaczął wyprzedzać, już wcześniej rozpoczął skręt w lewo.

Chybione są zarzuty naruszenia prawa karnego procesowego poprzez oddalenie wniosku o dopuszczenie uzupełniającej opinii biegłego ds. rekonstrukcji wypadków. To, że obwiniony się z pewnymi tezami tej opinii nie zgadzał, nie oznaczało, że była ona niepełna i że wymagała uzupełnienia. Pomyłka biegłego co do marki samochodu świadka była bez znaczenia, albowiem biegły żadnych wniosków z gabarytów tego pojazdu nie wyprowadzał. Ponadto Sąd Okręgowy na rozprawie apelacyjnej załączył i ujawnił opinie uzupełniające wydane przez tego biegłego w sprawie karnej II K 922/15 Sądu Rejonowego w Bełchatowie i w opiniach tych biegły skorygował markę pojazdu kierowanego przez T. K., więc ten zarzut apelacyjny, nie dość, że niezasadny, to jeszcze zdezaktualizował się.

W związku z w/w opiniami ujawnionymi na rozprawie apelacyjnej zdezaktualizował się również podnoszony w uzasadnieniu apelacji zarzut niedokonania pomiaru pomiędzy wzniesieniem, zza którego wyjechać miał obwiniony, a miejscem zderzenia pojazdów. Wynosi ona nie około 200 metrów, jak wywodził obrońca, a 141,2 metrów przed początkiem drugiego wjazdu na parking ( k. 218). Tymczasem pokrzywdzony sygnalizował manewr skrętu w lewo już na wysokości pierwszego wjazdu na parking. Oznacza to, że ustalenie, iż obwiniony rozpoczął manewr wyprzedzania za wzniesieniem, kiedy samochód pokrzywdzonego był już w fazie skręcania w lewo, jest prawidłowe. Z analizy biegłego wynika bowiem, że jest możliwe, że w chwili rozpoczynania przez samochód pokrzywdzonego skrętu w lewo motocykl obwinionego znajdował się jeszcze przed wierzchołkiem wzniesienia, czyli był niewidoczny zarówno dla pokrzywdzonego, jak i dla świadka T. K. ( k. 235). Z dwóch wersji analizowanych przez biegłego ta jest w ocenie Sądu Okręgowego prawdziwa, albowiem znajduje pełne odzwierciedlenie w zeznaniach obiektywnego świadka T. K..

Na marginesie podnieść jedynie należy, że również w drugiej wersji ( wersji motocyklisty) obwiniony wyczerpałby dyspozycję art. 86 § 1 kw, albowiem kontynuowałby manewr wyprzedzania w momencie, w którym pokrzywdzony kierujący samochodem sygnalizował zamiar skrętu w lewo, mimo że powinien i miał możliwość od tego manewru odstąpić ( k. 238).

Dlatego ustalenia faktyczne Sądu meriti są prawidłowe, zaprezentowana w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku ocena dowodów pełna, logiczna i zgodna z doświadczeniem życiowym, a rozstrzygnięcie zawarte w zaskarżonym wyroku jest sprawiedliwe, nie uchybiające prawu materialnemu, zaś sam wyrok zapadł bez obrazy prawa procesowego.

Na podstawie art. 119 kpw w zw. z art. 627 kpk w zw. z art. 636 § kpk z § 11 ust. 2 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800) Sąd zasądził od obwinionego na rzecz oskarżyciela posiłkowego kwotę 840 zł. tytułem zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego świadczonego w postępowaniu odwoławczym przez adwokata z wyboru.

Na wydatki Skarbu Państwa w postępowaniu odwoławczym złożyły się zryczałtowane wydatki postępowania w kwocie 50 zł. ( art. 118 § 4 kpw w zw. z § 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia z dnia 10 października 2001 r. Dz.U. Nr 118, poz. 1269).

O kosztach sądowych za drugą instancję orzeczono na podstawie art. 119 kpw w zw. z art. 636 § 1 kpk i art. 21 pkt 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych (tekst jednolity: Dz. U. Nr 49, poz. 223 z 1983r. z późniejszymi zmianami).

Mając na względzie powyższe okoliczności, Sąd drugiej instancji orzekł jak w sentencji wyroku.