Sygn. akt VI ACa 74/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 czerwca 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SA– Małgorzata Kuracka

Sędzia SA– Ewa Zalewska (spr.)

Sędzia SO del. – Joanna Zielińska

Protokolant: – sekr. sądowy Beata Pelikańska

po rozpoznaniu w dniu 18 czerwca 2013 r. w Warszawie

na rozprawie sprawy z powództwa (...) S.A. w W.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 9 grudnia 2009 r.

sygn. akt XX GC 206/08

I oddala apelację;

II zasądza od (...) S.A. w W. na rzecz (...) S.A. w W. kwotę 54.248 (pięćdziesiąt cztery tysiące dwieście czterdzieści osiem złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym i postępowaniu przed Sądem Najwyższym.

Sygn. akt VI ACa 74/13

UZASADNIENIE

Powódka – (...) S.A. (dalej: (...)) w W. wnosiła o zasądzenie od (...) S.A. w W. (dalej: (...)) kwoty 664.105, 35 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 8 stycznia 2006r. W uzasadnieniu swojego żądania podniosła, że:

- powodowa spółka powstała ze spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, która została utworzona jako „córka" pozwanego. Udziały w powodowej spółce przeniesiono w drodze umowy darowizny z dnia 28 kwietnia 2005r. na rzecz Skarbu Państwa, który wniósł do (...) aport w postaci segmentów systemu przesyłowego. W dniu 7 lipca 2005r. w następstwie zawarcia przez powódkę (działającą wówczas jako spółka z ograniczoną odpowiedzialnością) i Skarb Państwa umowy przekazu, pozwany przeniósł na rzecz powódki prawa własności i użytkowania wieczystego składników majątku należnego od niego Skarbowi Państwa. W dniu 6 lipca 2005r. strony zawarły umowę leasingu operacyjnego dotyczącą korzystania z elementów systemu przesyłu gazu zlokalizowanych na terenie całej Polski.

- w następstwie tych zdarzeń powódka stała się, pracodawcą 2017 pracowników zatrudnionych poprzednio przez (...) (art. 23 1k.p.). Za zobowiązania wynikające ze stosunku pracy powstałe przed przejściem części zakładu pracy na (...) S.A. strony odpowiadają solidarnie. Uprawnienie pracowników (...) w zakresie ich uprawnień do nagród jubileuszowych i odpraw pieniężnych w związku z przejściem na emeryturę regulowane były przepisami Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy z dnia 24 listopada 1997 r., który obowiązywał w (...) do końca 2007 roku.

- w dniu 7 lipca 2005 r. strony zawarły porozumienie w sprawie przejęcia i realizacji zobowiązań wobec pracowników z tytułu odpraw emerytalnych i nagród jubileuszowych. Wynika z niego obowiązek pozwanego częściowego zwrotu powódce wartości wypłaconych pracownikom świadczeń z tytułu odpraw emerytalnych i nagród jubileuszowych, odpowiednio do stażu pracy w każdej ze spółek. Do dnia 30 kwietnia 2006 r. powódka utworzyła rezerwy bilansowe przeznaczone na wypłatę odpraw emerytalnych i nagród jubileuszowych. Podobne rezerwy, w wysokości określonej przez aktuariusza, utworzyć miał też pozwany. Zgodnie z § 5 ust. 1 porozumienia, powódka nalicza i wypłaca każdemu z pracowników świadczenia, do których są oni uprawnieni z tytułu odpraw emerytalnych i nagród jubileuszowych, ustalając wysokość kwoty, którą pozwany zobowiązany jest jej zwrócić.

- za okres od lipca do listopada 2005r. powódka wypłaciła pracownikom świadczenia indywidualne w wysokości 703.574,16 zł. W dniu 14 grudnia 2005r. wystawiła pozwanemu notę księgową na kwotę 679.117,01 zł, którą skorygowała do kwoty dochodzonej pozwem, obciążając pozwanego częścią należności, stosownie do stażu pracy w (...) uprawnionych pracowników.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa. Przyznał okoliczności, w jakich doszło do zawarcia przez strony porozumienia z dnia 7 lipca 2005r. Wskazał jednak, że zgodnie z art. 23 ( 1) § 2 k.p. odpowiada solidarnie wraz z powódką jedynie za zobowiązania wynikające ze stosunku pracy, powstałe przed przejściem do nowego zakładu. Natomiast za roszczenia powstałe po przejściu części zakładu pracy na rzecz (...) S.A. odpowiada wyłącznie powódka, jako nowy pracodawca. Pozwany powołał się też na art. 19b ustawy z dnia 30 sierpnia 1996 r. o komercjalizacji i prywatyzacji (jedn. tekst: Dz.U. z 2002 r. Nr 117, poz. 1397 ze zm., dalej: „ustawa") oraz na § 33 ust. 2 pkt 5 własnego statutu, zarzucając, że porozumienie z dnia 7 lipca 2005r. – jako niezwiązane z przedmiotem działalności pozwanego i zawarte bez zgody rady nadzorczej (...) dotknięte jest nieważnością. Statut pozwanego nie przewiduje bowiem tworzenia rezerw finansowych na rozliczanie i wypłatę świadczeń byłym pracownikom tej Spółki. Pozwany zarzucił również, że realizacja porozumienia mogłaby narazić go na zarzut udzielenia (...) niedozwolonej pomocy publicznej, o której mowa w art. 87 ust. 1 Traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską.

Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z dnia 9 grudnia 2009r. zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 664.105,35 zł. z ustawowymi odsetkami za czas od dnia 8 stycznia 2006r. do dnia zapłaty oraz obciążył pozwanego kosztami procesu. Za bezsporne uznał okoliczności dotyczące przekształceń własnościowych powódki oraz okoliczności zawarcia pomiędzy stronami porozumienia z dnia 7 lipca 2005r. i zasady wykonywania tego porozumienia, a także wysokość roszczenia powódki. Stwierdził też, że porozumienie zawarte pomiędzy stronami mieści się w granicach swobody kontraktowej, o której mowa w art. 353 1 k.c. Zdaniem Sądu pierwszej instancji, pozwany bezpodstawnie powoływał się na art. 19b cyt. ustawy. Przepis ten zamieszczony w dziale drugim, zatytułowanym „komercjalizacja przedsiębiorstw państwowych", nie mógł bowiem być stosowany do stanu faktycznego sprawy, co przyznał na rozprawie w dniu 7 grudnia 2009 r. pełnomocnik pozwanego. Sąd Okręgowy uznał też za nietrafne stanowisko pozwanego, że realizacja porozumienia mogłaby narazić (...) na zarzut udzielenia (...) niedozwolonej pomocy publicznej, o której mowa w art. 87 ust. 1 Traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską. Zawarte przez strony porozumienie nie było bowiem dotychczas przedmiotem decyzji, ani nawet oceny Komisji Europejskiej. Nadto, ewentualne uznanie przez Komisję Europejską, że Państwo Członkowskie udzieliło niedozwolonej pomocy publicznej, skutkować może wyłącznie powstaniem obowiązku jej zwrotu przez beneficjenta. Nie ma to natomiast wpływu na ważność umowy będącej źródłem takiej pomocy.

W apelacji od powyższego pozwany – (...) S.A. w W. wniósł o jego zmianę poprzez oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki na jego rzecz kosztów procesu, ewentualnie – o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, przy uwzględnieniu kosztów postępowania odwoławczego.

Wyrokowi z dnia 9 grudnia 2009r. zarzucił naruszenie prawa materialnego, a w szczególności art. 19b ust 1 ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji, przez przyjęcie, że Porozumienie z dnia 7 lipca 2005r. jest ważną czynnością prawną pomimo, że było zawarte przez pozwanego bez wymaganej zgody Rady Nadzorczej (...) S.A.

Po rozpoznaniu apelacji, wyrokiem z dnia 10 grudnia 2010r., Sąd Apelacyjny w Warszawie zmienił zaskarżony wyrok i powództwo oddalił. W uzasadnieniu powyższego rozstrzygnięcia wskazał, że ocena zastosowania prawa materialnego (art. 19b ustawy) w stanie faktycznym sprawy powinna być dokonana przez Sąd pierwszej instancji z urzędu, stąd niezasadne było uchylenie się przez Sąd Okręgowy od tego obowiązku tylko z tego względu, że pełnomocnik pozwanej na rozprawie w dniu 7 grudnia 2009r. przyznał, że powołany przepis nie może być zastosowany w okolicznościach sprawy. Instytucja przyznania, co do zasady wiążąca sąd, dotyczy okoliczności faktycznych (art. 229 k.p.c.), nie zaś prawa materialnego. Sąd Apelacyjny uznał przy tym za trafny zarzut naruszenia art. 19b ustęp 1 ustawy, ponieważ zawarcie przez spółkę, posiadającą ponad połowę akcji Skarbu Państwa umowy, której zamiarem jest darowizna lub zwolnienie z długu oraz innej umowy niezwiązanej z przedmiotem działalności gospodarczej spółki określonym w statucie, wymaga zgody rady nadzorczej pod rygorem nieważności czynności prawnej. W sprawie nie ulegało wątpliwości, że pozwana Spółka powstała w wyniku komercjalizacji przedsiębiorstwa państwowego pod nazwą: (...) w W.. Nie zostało także zaprzeczone twierdzenie pozwanej zawarte w sprzeciwie od nakazu zapłaty, że w chwili zawierania porozumienia z dnia 7 lipca 2005r. (...) była jednoosobową spółką Skarbu Państwa. W tym stanie rzeczy do pozwanego i do zawartego w dniu 7 lipca 2005r. przez strony porozumienia należy stosować art. 19b ust. 1 ustawy. Zamiarem stron w umowie z dnia 7 lipca 2005r. nie była darowizna na rzecz (...), ani zwolnienie tej Spółki z długu, powód bowiem (w zakresie wykraczającym poza regulację zawartą w art. 23 1 § 2 k.p.) jest dłużnikiem wobec zatrudnionych pracowników, nie zaś w stosunku do pozwanej. Przede wszystkim zaś porozumienie z dnia 7 lipca 2005r. nie było związane z przedmiotem działalności gospodarczej pozwanej spółki określonym w paragrafie szóstym statutu. Fakt zatrudniania pracowników służy bowiem wykonywaniu wszelkiej, nie tylko gospodarczej działalności i ma na ogół znaczenie uboczne wobec tej działalności, w związku, z którą pracownicy zostali zatrudnieni. Wprawdzie pozwany nie mógłby bez udziału pracowników prowadzić działalności określonej w statucie, nie zmienia to jednak tego, że zatrudnianie pracowników nie zostało wymienione w paragrafie szóstym jego statutu i nie to jest istotą jego działalności. A nawet gdyby uznać, że zatrudnianie pracowników wchodzi w zakres statutowej działalności pozwanej, gdyż umożliwia prowadzenie tej działalności, to porozumienie z dnia 7 lipca 2005r. poza ten zakres wykraczało. Umowa ta nie dotyczyła bowiem kwestii uposażenia pracowników (...), ale wykraczając poza zakres regulacji art. 23 1 § 2 k.p., obejmowała finansowanie przez pozwaną części wydatków ponoszonych przez powódkę w związku z wypłatą świadczeń z tytułu odpraw emerytalnych i nagród jubileuszowych.

Z dniem 7 lipca 2005 r. określeni pracownicy (...) stali się pracownikami spółki (...), stanowiącej - niezależnie od uprzednich powiązań kapitałowych i przekształceń własnościowych niezależnie od celu i przyczyn tych przekształceń - odrębny podmiot prawa. Pokrywanie części kosztów działalności innego podmiotu nie wchodzi natomiast w zakres statutowej działalności (...). Zgodnie zatem z wyraźnie przewidzianą w art. 19b ust. 1 ustawy sankcją umowa z dnia 7 lipca 2005r. jest nieważna.

Wyrok Sądu Apelacyjnego został zaskarżony przez powódkę skargą kasacyjną, opartą na obu podstawach określonych w art. 398 3 § 1 k.p.c. Skarżąca zarzuciła naruszenie art. 19b ustawy i art. 6 k.c., oraz obrazę prawa procesowego, tj. art. 232 k.p.c. w zw. z art. 227 - 230 k.p.c., 382 k.p.c. i art. 386 § 4 k.p.c. a także art. 378 § 1 k.p.c.

Wyrokiem z dnia 20 stycznia 2012r. Sąd Najwyższy na podstawie art. 398 15 § 1 k.p.c. uchylił wyrok Sądu Apelacyjnego i przekazał mu sprawę do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego. W uzasadnieniu powyższego rozstrzygnięcia Sąd Najwyższy stwierdził, że wprawdzie zarzuty naruszenia przez Sąd Apelacyjny prawa procesowego nie były trafne, jednak nie można odeprzeć zarzutu naruszenia art. 19b ustawy, którego konstrukcja - jak podniesiono w literaturze - może budzić wątpliwości. Z jego istotnego dla sprawy fragmentu „zawarcie przez spółkę... umowy niezwiązanej z przedmiotem działalności gospodarczej spółki określonym w statucie" wynika, że tym unormowaniem nie są objęte umowy dotyczące działalności gospodarczej spółki określonej w statucie i związane z przedmiotem działalności spółki określonym w tym akcie. Chodzi niewątpliwie w nim o ustrojową, a nie rzeczywistą działalność spółki. Przedmiot działalności spółki stanowi obligatoryjny składnik statutu spółki akcyjnej (art. 304 k.s.h.) i podlega ujawnieniu w dziale trzecim rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego (art. 40 pkt 1 ustawy o KRS). Z tych unormowań wynika, że ustawodawca przypisał ważną funkcję określeniu w statucie przedmiotu działalności spółki. Wobec zaś braku rozróżnienia ustawodawcy i użycia w art. 19b ustawy przymiotnika „niezwiązanej”, należy dojść do wniosku, że hipoteza wynikającej z niego normy jest ujęta wąsko. Z bezpośredniego rozumienia art. 19b ust. 1 ustawy więc wynika, że nie są nim objęte zarówno umowy dotyczące działalności gospodarczej, jak i porozumienia bezpośrednio związane z tą działalnością a nawet pośrednio związane z przedmiotem działalności spółki określonym w statucie.

Sąd Najwyższy podkreślił też, iż trafnie w piśmiennictwie zwrócono uwagę, że za wskazanym kierunkiem wykładni przemawia także początkowy fragment omawianego przepisu. Mowa jest w nim o umowach darowizny i zwolnieniu z długu, a zatem o czynnościach prawnych niezwykle rzadko występujących w obrocie gospodarczym, co pośrednio wskazuje na ograniczony zakres omawianego unormowania.

Sąd Najwyższy podniósł także, iż w literaturze wyrażono pogląd, że należy dopuścić możliwość wyrażenia zgody Rady Nadzorczej na zawarcie umowy, która takiej zgody wymaga ex post w terminie określonym w art. 17 § 2 k.s.h. i że na gruncie art. 19b ust 1 ustawy należy rozróżnić przedmiot działalności gospodarczej spółki określony w statucie i przedmiot działalności niegospodarczej spółki określony w tym akcie. Poza tym w doktrynie prawa handlowego przyjmuje się, że czynność prawna dokonana nawet poza przedmiotem działalności spółki jest ważna, skoro ustawodawca zrezygnował z koncepcji specjalnej zdolności prawnej osób prawnych. Jest to więc także dodatkowy argument przemawiający za wąskim ujęciem omawianego unormowania.

W dodatku tradycyjnie przyjmuje się, że zarządowi spółki kapitałowej przysługuje domniemanie kompetencji (art. 368 k.s.h.), a Rada Nadzorcza jest organem nadzorczo – kontrolnym, do kompetencji, którego nie należy prowadzenie spraw spółki.

Ze wskazanych względów zawarte przez strony porozumienie z dnia 7 lipca 2005r. Sąd Najwyższy zakwalifikował jako umowę związaną z przedmiotem działalności gospodarczej pozwanego, skoro obejmowało ono współudział strony pozwanej w finansowaniu odpraw emerytalnych i nagród jubileuszowych dla pracowników przejętych przez powódkę wraz z zorganizowaną częścią przedsiębiorstwa, a związanych ze stażem pracy także u poprzedniego pracodawcy. Za trafny uznał także zarzut, że leasingowanie składników pozwanego, służących przesyłowi energii i gazu, jest przedmiotem działalności gospodarczej pozwanego określonym w statucie, a zatem umowa pomiędzy spółkami związana ze świadczeniem pracowniczym dla przejętych pracowników obsługujących system gazociągów przesyłowych służących do przesyłu gazu ziemnego w kraju, jest umową nieobjętą hipotezą normy wynikającej z art. 19b ust. 1 ustawy.

Wyrokiem z dnia 29 czerwca 2012 roku, przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Apelacyjny uchylił wyrok Sądu Okręgowego i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji wskazując, iż Sąd ten nie rozpoznał istoty sprawy, uchylając się de facto od oceny zarzutu naruszenia art. 87 ust. 1 Traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską - obecnie art. 107 ust. 1 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej.

Skutkiem wniesionego przez stronę powodową zażalenia, Sąd Najwyższy postanowieniem z dnia 23 listopada 2012 roku uchylił zaskarżony wyrok Sądu Apelacyjnego, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania zażaleniowego. Uzasadniając orzeczenie wskazał, iż niedostateczne – zdaniem sądu drugiej instancji – rozważenie prawa materialnego mającego zastosowanie w sprawie przez sąd pierwszej instancji oczywiście nie może być kwalifikowane jako nierozpoznanie istoty sprawy.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja jest bezzasadna.

Zgodnie z utartym orzecznictwem (por. uchwała SN 7 sędziów z dnia 31.01.2008 r., III CZP 49/07, OSNC 2008/6/55, wyrok SN z 6.06.2007 r., II PK 318/06, OSNAPiUS 2008, nr 23-24, poz. 344) w świetle treści art. 378 § 1 k.p.c. sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego, jeżeli są dopuszczalne (np. art. 162 k.p.c.), biorąc jedynie z urzędu pod uwagę nieważność postępowania (art. 378 § 1 in fine k.p.c.).

W przedmiotowej brak jest w ocenie Sądu Apelacyjnego podstaw do stwierdzenia nieważności postępowania. Skarżący nie podniósł także żadnego zrzutu naruszenia prawa procesowego, w szczególności nieprawidłowej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i w konsekwencji dokonania przez Sąd Okręgowy błędnych ustaleń faktycznych w oparciu o przedstawione przez strony dowody. Z tego względu należało uznać, iż ustalony przez Sąd Okręgowy stan faktyczny sprawy nie został zakwestionowany przez skarżącego. Sąd Apelacyjny te ustalenia Sądu Okręgowego podziela i uznaje za własne. Dokonując zaś subsumcji ustalonego stanu faktycznego pod mające zastosowanie w sprawie przepisy prawa materialnego Sąd Apelacyjny uznał, iż apelacja nie miała uzasadnionych podstaw.

Apelacja pozwanego zawierała jeden zarzut naruszenia prawa materialnego tj. naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 19b ust. 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 1996 r. o komercjalizacji i prywatyzacji przez przyjęcie, że porozumienie w sprawie przyjęcia i realizacji zobowiązań wobec pracowników z tytułu odpraw emerytalnych i nagród jubileuszowych zawarte pomiędzy stronami jest ważną czynnością prawną pomimo, że było zawarte przez pozwaną spółkę bez wymaganej zgody Rady Nadzorczej tej spółki. Ten problem znalazł rozwiązanie w postaci wykładni dokonanej przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 20 stycznia 2012 r. Wykładnią tą Sąd Apelacyjny, któremu sprawa została przekazana do ponownego rozpoznania jest związany zgodnie z treścią art. 398 20 k.p.c. i musi uznać zarzut nieważności porozumienia z dnia 7 lipca 2005 r. jako nieważnego z uwagi na jego sprzeczność z art. 19b ust. 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 1996 r. o komercjalizacji i prywatyzacji niezasadnym.

Z tego względu podniesiony w apelacji zarzut naruszenia art. 19b ust. 1 cyt. ustawy nie mógł odnieść skutku z powodów wskazanych w uzasadnieniu ww. wyroku Sądu Najwyższego.

Należy wskazać, iż pozwany nie podnosił w apelacji zarzutów dotyczących niewłaściwego zastosowania lub niewłaściwej wykładni innych przepisów prawa materialnego, niż art. 19 ust. 1 cyt. wyżej ustawy. Nie mniej Sąd Apelacyjny jako sąd merytoryczny w świetle treści art. 378 1 k.p.c. powinien z urzędu zastosować właściwe przepisy prawa materialnego, bez względu na to czy skarżący w apelacji powoływał się na te przepisy i bez względu na to, czy zostały w tym zakresie wytknięte jakiekolwiek uchybienia sądowi pierwszej instancji w postaci zarzutów apelacyjnych. Sąd drugiej instancji bowiem, podobnie jak sąd pierwszej instancji, ma obowiązek bezpośredniego stosowania prawa materialnego.

Powód wywodzi swoje roszczenie z faktu zawarcia z pozwaną porozumienia z dnia 7 lipca 2005r. Pozwana nie kwestionowała faktu zawarcia tego porozumienia, ani wysokości żądanej przez powoda w oparciu o to porozumienie kwoty dochodzonej pozwem. W tej sytuacji zgodnie naczelną z zasadą prawa zobowiązań „Pacta sunt servanda” (łac. umów należy dotrzymywać) tj. zasadą wyrażająca się w tym, że osoba, która zawarła w sposób ważny umowę, musi ją wykonać, powinien tę umowę wykonać, chyba że z jakichś względów jest ona nieważna.

Zgodnie z art. 58 § 1 k.c. nieważna jest czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. Zgodnie z § 2 tego przepisu nieważna jest także czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. W myśl komentowanego przepisu jakakolwiek czynność prawna: 1) nie może być sprzeczna z ustawą, 2) nie może mieć na celu obejścia ustawy, 3) nie może być sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. W razie naruszenia tych zakazów czynność jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inne (łagodniejsze) konsekwencje. Nieważność, o której mowa w art. 58 § 1 k.c., jest nieważnością bezwzględną, co oznacza, że czynność prawna nie wywołuje żadnych skutków w sferze cywilnoprawnej. Stan nieważności z przyczyn wskazanych w komentowanym przepisie powstaje z mocy samego prawa i datuje się od początku (ex tunc), tzn. od chwili dokonania czynności. Nieważność czynności prawnej jest skutkiem powszechnym, tzn. działającym wobec wszystkich (erga omnes). Oznacza to, że każdy, kto ma w tym interes prawny, może się na nią powołać, jak również dochodzić ustalenia nieważności czynności prawnej na drodze sądowej (art. 189 k.c.). Ponadto stan bezwzględnej nieważności czynności prawnej jest brany pod uwagę z urzędu przez organy stosujące prawo. (por. post. SN z dnia 19 grudnia 1984 r., III CRN 183/84, Lex nr 8663; wyr. SN z dnia 5 grudnia 2002 r., III CKN 943/99, OSNC 2004, nr 3, poz. 48; wyr. SN z dnia 17 czerwca 2005 r., III CZP 26/05, OSNC 2006, nr 4, poz. 63, z aprobującą glosą W. Brodniewicza, OSP 2006, z. 7-8, poz. 86; wyr. SN z dnia 7 kwietnia 2010 r., II UK 357/09, Lex nr 583813; wyr. SN z dnia 7 kwietnia 2010 r., II UK 357/09, Lex nr 583813; wyr. SN z dnia 3 listopada 2011 r., V CSK 142/10, OSNC-ZD 2011, nr 4, poz. 73; K. Piasecki (w:) K. Piasecki, Komentarz, s. 225; M. Safjan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. I, 2008, s. 314 i n.).

Na gruncie art. 58 k.c. przez pojęcie ustawy należy rozumieć wszystkie akty prawne składające się na system źródeł prawa powszechnie obowiązującego. System ten tworzą: konstytucja, ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe, rozporządzenia wydawane przez organy wskazane w konstytucji na podstawie upoważnienia zawartego w ustawie i w celu jej wykonania oraz akty prawa miejscowego (zob. art. 8 oraz art. 87-92 Konstytucji RP). Od czasu zaś przynależności Polski do Unii Europejskiej (od 1 maja 2004 r.) wśród źródeł prawa powszechnie obowiązującego w Polsce należy uwzględniać także niektóre akty prawa unijnego, w szczególności rozporządzenia, które mają bezpośrednie zastosowanie w porządku wewnętrznym Unii i korzystają z pierwszeństwa w wypadku kolizji z ustawami krajowymi. W razie niezgodności normy polskiej z normą unijną należy w pierwszej kolejności dokonać wykładni prawa polskiego w sposób zapewniający w największym stopniu jego zgodność z prawem wspólnotowym. W braku usunięcia niezgodności w ten sposób konieczna będzie odmowa zastosowania prawa krajowego z uwagi na bezpośredni skutek normy wspólnotowej (zob. wyr. SN z dnia 29 listopada 2005 r., II PK 100/05, OSP 2007, z. 5, poz. 56).

Sprzeczność czynności prawnej z ustawą występuje nie tylko wtedy, gdy czynność prawna zawiera postanowienia niezgodne z ustawą, lecz także wtedy, gdy nie zawiera treści nakazanych przez normę prawną.

Należy też podkreślić, iż jeśli chodzi o czynności prawne w postaci umowy, to zgodnie z art. 353 1 k.c. strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.

Ustawowy zakaz lub nakaz odnoszący się do treści lub celu czynności prawnej może wynikać nie tylko z norm prawa cywilnego, lecz także z innych gałęzi prawa (np. z norm prawa publicznego, które z natury swej mają charakter bezwzględnie wiążący). W razie naruszenia takich norm na ogół stosuje się właściwe dla nich sankcje przewidziane w odpowiednich gałęziach prawa (np. sankcje karne, administracyjne), sama zaś czynność prawna uznawana jest za ważną (por. wyr. SN z dnia 6 lipca 2005 r., III CK 705/04, z glosą M. Gutowskiego, OSP 2007, z. 1, poz. 12). Jednocześnie przyjmuje się, że jeżeli cel normy publicznoprawnej wskazuje, iż ma ona zapobiegać ukształtowaniu się stosunku cywilnoprawnego sprzecznego z nią, wówczas uzasadnione jest zastosowanie sankcji bezwzględnej nieważności czynności prawnej na podstawie art. 58 § 1 k.c., gdyż będzie to adekwatne do założeń aksjologicznych leżących u podstaw naruszonej normy publicznoprawnej (wyr. SN z dnia 26 listopada 2002 r., V CKN 1445/00, OSNC 2004, nr 3, poz. 47; wyr. SN z dnia 23 lutego 2006 r., II CSK 101/05, Lex nr 180197;

Badając zatem ważność spornego porozumienia Sąd Apelacyjny zajął się pierwszej kolejności podnoszoną przez pozwanego w sprzeciwie do nakazu zapłaty kwestią, iż wywiązanie się przez pozwanego z porozumienia zawartego ze stroną powodową z dnia 7 lipca 2005 r. byłoby świadczeniem niedozwolonej pomocy publicznej.

Ocena, czy dana czynność prawna jest bądź nie jest sprzeczna z ustawą, powinna być przeprowadzana według stanu prawnego obowiązującego w chwili dokonania czynności prawnej (por. post. SN z dnia 14 kwietnia 2006 r., III CZP 61/06, Lex nr 209209). W dniu 7 lipca 2005 r. kwestię pomocy publicznej regulowała, jeśli chodzi o przepisy prawa krajowego, ustawa z dnia 30 kwietnia 2004 r., o postępowaniu w sprawach dotyczących pomocy publicznej (Dz.U.2007.59.404 j.t), określająca zasady postępowania w sprawach dotyczących pomocy państwa spełniającej przesłanki określone w art. 87 ust. 1 Traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską (aktualnie art. 107 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej (Dz. U. 2004.90.864/2 ze zm. ), zwanej dalej "pomocą publiczną", w tym:

1)postępowanie w sprawie przygotowania do notyfikacji projektów programów pomocowych, projektów pomocy indywidualnej oraz projektów pomocy indywidualnej na restrukturyzację;

2)zasady współpracy Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, zwanego dalej "Prezesem Urzędu", z podmiotami opracowującymi programy pomocowe, podmiotami udzielającymi pomocy, podmiotami ubiegającymi się o pomoc oraz beneficjentami pomocy, w zakresie pomocy publicznej;

3)zasady reprezentowania Rzeczypospolitej Polskiej przed Trybunałem Sprawiedliwości i Sądem Pierwszej Instancji w sprawach z zakresu pomocy publicznej;

4)zasady i tryb zwrotu pomocy publicznej;

5)zasady monitorowania pomocy publicznej.

Obowiązywały wówczas także następujące przepisy wykonawcze do ustawy z dnia z dnia 30 kwietnia 2004 r., o postępowaniu w sprawach dotyczących pomocy publicznej tj.: Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 11 sierpnia 2004 r., w sprawie zaświadczeń o pomocy de minimis, (Dz.U.2004.187.1930), Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 11 sierpnia 2004 r. w sprawie sprawozdań o udzielonej pomocy publicznej oraz sprawozdań o zaległych należnościach przedsiębiorców z tytułu świadczeń na rzecz sektora finansów publicznych (Dz.U.2004.196.2014), Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 11 sierpnia 2004 r. w sprawie informacji o otrzymanej pomocy publicznej innej niż pomoc de minimis (Dz.U.2004.191.1960), Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 11 sierpnia 2004 r. w sprawie sprawozdań beneficjentów pomocy publicznej (Dz.U.2004.194.1984), Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 11 sierpnia 2004 r. w sprawie sprawozdań dotyczących wykorzystania pomocy publicznej oraz kategorii podmiotów, które są zobowiązane do określania zasad rachunkowości w odniesieniu do działalności wspieranej ze środków publicznych (Dz.U.2004.192.1964).

Zgodnie z art. 3 ww. ustawy o postępowaniu w sprawach dotyczących pomocy publicznej zasady dopuszczalności udzielania pomocy publicznej określały przepisy art. 16, art. 36, art. 73 oraz art. 86-89 Traktatu WE.

Skarżąca wywodziła w sprzeciwie od nakazu zapłaty, że realizacja porozumienia mogłaby narazić go na zarzut udzielenia (...) niedozwolonej pomocy publicznej, o której mowa w art. 87 ust. 1 Traktatu WE. Przepis ten miał następującą treść: „ Z zastrzeżeniem innych postanowień przewidzianych w niniejszym Traktacie, wszelka pomoc przyznawana przez Państwo Członkowskie lub przy użyciu zasobów państwowych w jakiejkolwiek formie, która zakłóca lub grozi zakłóceniem konkurencji poprzez sprzyjanie niektórym przedsiębiorstwom lub produkcji niektórych towarów, jest niezgodna ze wspólnym rynkiem w zakresie, w jakim wpływa na wymianę handlową między Państwami Członkowskimi”.

W świetle tego przepisu pomoc publiczną można określić jako wydatkowanie środków publicznych lub uszczuplenie ich wpływu w jakiejkolwiek formie, w celu wspierania przedsiębiorstw lub produkcji określonych towarów, stanowiące korzyść ekonomiczną dla beneficjenta (przedsiębiorcy), i jednocześnie zakłócające bądź grożące zakłóceniem konkurencji i niezgodne ze wspólnym rynkiem w zakresie, w jakim wpływa na wymianę handlową. Przedsiębiorca otrzymujący tego rodzaju wsparcie od rządu zyskuje przewagę nad swoimi konkurentami. Dlatego też Traktat WE, ogólnie biorąc, zakazuje udzielania pomocy przez państwo, chyba że jest ona uzasadniona z powodów ogólnego rozwoju gospodarczego.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego skoro pozwany wywodził skutki prawne w postaci prawa do odmowy wywiązania się zawartej umowy z faktu, iż byłoby to udzieleniem niedozwolonej pomocy publicznej, w pierwszej kolejność winien był udowodnić, zgodnie z regułą wynikającą z art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c., iż z taką pomocą publiczną mielibyśmy w sprawie do czynienia.

Sąd Apelacyjny podziela pogląd wyrażony przez powoda, iż strona pozwana nie zaoferowała w przedmiotowym postępowaniu dowodów, które świadczyłyby o tym, iż realizacja porozumienia z dnia 7 lipca 2005 r. będzie świadczeniem powodowi pomocy publicznej. Pozwana nie wykazała bowiem, iż zobowiązanie wynikające ze spornego porozumienia jest świadczeniem powodowi pomocy, przyznanej przez państwo lub przy użyciu zasobów państwowych, która sprzyja tylko niektórym przedsiębiorcom lub produktom oraz zakłóca konkurencję lub grozi jej zniekształceniem i jednocześnie będzie to miało wpływ na wymianę handlową między państwami członkowskimi. Pozwana nie wykazała, że ma rynku konkurentów zajmujących się przesyłem gazu, bowiem uprzywilejowanie wiąże się z elementem tzw. selektywności i tylko wsparcie powodujące zachwianie równowagi pomiędzy beneficjentem pomocy a jego konkurentami stanowi pomoc publiczną. Tymczasem z akt wynika, iż podmiotem zarządzającym krajowym systemem przesyłowym jest powódka (...) S.A. Jest to spółka, która istnieje od 16 kwietnia 2004 r. i z chwilą jej powstania przejęła odpowiedzialność za przesył gazu ziemnego oraz zarządzanie siecią przesyłową w Polsce. W czerwcu 2004 roku, Prezes Urzędu Regulacji Energetyki udzielił spółce koncesji na przesyłanie i dystrybucję gazu na lata 2004 – 2014. Wydzielenie operatora przesyłowego gazu ziemnego wynikało z postanowień Dyrektywy Gazowej przyjętej w 2003 roku przez Radę i Parlament Europejski, która zobowiązywała do rozdzielenia technicznego przesyłu gazu od obrotu. W 2010 r. (...) S.A. został wyznaczony operatorem systemu przesyłowego gazowego do dnia 31 grudnia 2030 r. Pozwana nie wykazała też, iż jeśli ma konkurentów, że otrzymałby na mocy porozumienia z 7 lipca 2005 r. korzyść w stosunku do swoich konkurentów działających na rynku przesyłu gazu, tj. że uzyskałby takie świadczenie, na jakie w tych samych okolicznościach oni nie mogliby liczyć. Należy też podnieść, iż wsparcie w postaci pomocy publicznej zakłóca lub grozi zakłóceniem konkurencji. Prawie każde wsparcie o charakterze selektywnym będzie miało potencjalny wpływ na zakłócenie konkurencji, jednakże skala zakłócenia lub groźby zakłócenia konkurencji będzie uzależniona od wielkości beneficjenta, od jego udziału w rynku. Przesłanka ta nie jest spełniona co do zasady w sytuacji, gdy działalność beneficjenta ma charakter monopolu lokalnego, wymagane jest przy badaniu spełnienia tej przesłanki sprawdzenie, czy pomoc skutkuje wzmocnieniem pozycji rynkowej beneficjenta w stosunku do pozycji jego konkurentów.

Wsparcie pomocą publiczną zwykle wpływa na wymianę handlową między państwami członkowskimi. Większość bowiem wyrobów lub usług jest przedmiotem obrotu między państwami członkowskimi i dlatego wsparcie prawie każdej działalności gospodarczej może spowodować zakłócenie wymiany między państwami członkowskimi, nawet jeśli wsparte przedsiębiorstwo bezpośrednio nie prowadzi działalności eksportowej. Zdaniem Komisji WE (popartej przez ETS wyrokiem w sprawie C-305/89 Komisja v. Włochy), wystarczy, aby na rynku danego państwa członkowskiego konkurowały co najmniej dwa produkty, z których jeden pochodzi z innego kraju członkowskiego. Sytuacją, która może wykluczać groźbę naruszenia wymiany handlowej, jest pomoc przedsiębiorstwom konkurującym na lokalnych rynkach towarów i usług, na których nie dochodzi do konkurencji z towarami pochodzącymi z innych państw członkowskich. W przedmiotowej sprawie pozwany nie wykazał, jak wygląd sytuacja jeśli chodzi o rynek przesyłu gazu. Należy też zwrócić uwagę na to, że w prawie europejskim wyróżniono taką kategorię środków pomocowych, których wielkość wskazuje na to, że nie są one w stanie wywrzeć niekorzystnego wpływu na konkurencję. Brak zakłóceń wynika z rozmiarów udzielanej pomocy. Tego rodzaju wparcie nazywane jest pomocą de minimis lub tzw. pomocą bagatelną. Pozwany nie wykazał, że wsparcie wynikające ze spornego porozumienia biorąc pod uwagę jego łączną wysokość może zakłócić konkurencję. Podsumowując, pomoc publiczna występuje tylko wówczas, gdy spełnione są łącznie cztery warunki: środki publiczne, korzyść ekonomiczna, selektywność i wpływ na konkurencję. W przedmiotowej sprawie trzy ostatnie przesłanki nie zostały wykazane. Stąd zdaniem Sądu Apelacyjnego brak jest podstaw w oparciu o zgromadzonych w aktach materiał dowodowy do uznania, iż zawarcie spornego porozumienia byłoby sprzeczne z którymś z obowiązujących przepisów prawa dotyczących udzielania pomocy publicznej, a w szczególności z art. 87 Traktatu WE (aktualnie art. 107 TFUE). Ponadto zdaniem Sądu Apelacyjnego możliwość zawarcia spornego porozumienia, które miało na celu uregulowanie między dotychczasowym i nowym pracodawcą zobowiązań, o których mowa w art. 23 ( 1) § 2 k.p. , jest zgodne z obowiązującą w prawie polskim zasadą swobody umów wyrażoną art. 353 ( 1) k.c. Zdaniem Sądu Apelacyjnego przepis art. 23 ( 1) § 2 k.p. nie wyłącza podejmowania przez pracodawcę dalej idących zobowiązań, które w żaden sposób nie ograniczają uprawnień pracowników w związku z przejściem części zakładu pacy na innego pracodawcę. W następstwie uzgodnień między zainteresowanymi pracodawcami, nie można w ocenie Sądu Apelacyjnego jedynie dojść do wyłączenia lub zmiany na niekorzyść uprawnionych pracowników wskazanego art. 23 ( 1) § 2 k.p. skutku przejścia zakładu pracy lub jego części.

Sąd Apelacyjny nie doszukał się także niezgodności spornego porozumienia z jakimkolwiek bezwzględnie obowiązującym przepisem kodeksu cywilnego. Nie było podstaw w okolicznościach niniejszej sprawy uznać, iż umowie tej sprzeciwiają się zasady współżycia społecznego, w szczególności w kontekście tego jak doszło do przęjęcia przez powoda zobowiązań pracowniczych pozwanego. Bezsporne było w sprawie, iż obowiązek utworzenia powoda jako oddzielnego od pozwanego samodzielnego przedsiębiorstwa i przekazanie jego pracowników stronie powodowej był wymogiem wynikającym z norm ustawy Prawo energetyczne ( art. 9k tej ustawy) oraz norm unijnych nakazujących stworzenia niezależnego Operatora Systemu Przesyłowego i oddzielenie go od dystrybucji paliwa i jego wydobycia. Porozumienie stanowiło fragment realizacji powyższych założeń. Przejęcie systemów gazociągów przemysłowych nie było możliwe bez przejęcia pracowników zapewniających sprawne jego funkcjonowanie. Powód nie miał żadnego wpływu na ukształtowanie treści ich stosunku pracy, będąc związany zarówno umowami o pracę zawartymi przez swego poprzednika jak i zawartym przez niego Zakładowym Układem Zbiorowym Pracy. Nie miał zatem wpływu m. in. na obowiązek wypłat nagród jubileuszowych i odpraw emerytalnych, które następnie na skutek przekształceń systemowych musiał po pozwanym w świetle obowiązujących przepisów prawa (art. 23 1 k.p.).

W tym stanie rzeczy oraz wobec faktu, że roszczenie o zwrot wypłaconych świadczeń z tytułu nagród jubileuszowych oraz odpraw emerytalnych, którego dochodzi powód od pozwanego zostało w całości udokumentowane notami obciążeniowymi niekwestionowanymi co do wysokości przez pozwanego, to odmowa zapłaty dochodzonych kwot nie znajduje żadnego uzasadnienia faktycznego i prawnego i zgodnie z art. 354 § 1 k.c. pozwany winien jest wykonać zobowiązanie zgodnie z jego treścią i w sposób odpowiadający jego celowi społeczno-gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego.

Należy dodać także, iż nadzór nad udzielaniem pomocy publicznej wprowadziła do prawa wspólnotowego norma art. 88 ust. 3 Traktatu WE, który jednoznacznie zastrzegał funkcję nadzorczą wyłącznie dla Komisji Europejskiej. Przed 1 maja 2004 roku organem nadzorującym udzielanie pomocy publicznej przedsiębiorcom na terenie RP był Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Od czasu akcesji Polski do Unii Europejskiej Prezes UOKiK, zgodnie z art. 31 ust. 2 ustawy z 30 kwietnia 2004 r. o postępowaniu w sprawach dotyczących pomocy publicznej, pozostaje jedynie organem monitorującym pomoc publiczną. Z tych względów w ocenie Sądu Apelacyjnego trafnie Sąd Okręgowy zauważył, iż zawarte przez strony porozumienie nie było jak do tej pory przedmiotem decyzji, ani nawet oceny Komisji Europejskiej, a sąd nie jest władny do samodzielnego czynienia w niniejszej sprawie ustaleń co do zgodności umowy z przepisami art. 87-89 TWE.

W tym stanie rzeczy apelacja została oddalona na podstawie art. 385 k.p.c. O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. oraz art. 108 § 1 k.p.c. Na kwotę 54.248 zł zasądzoną od pozwanego na rzecz powoda tytułem zwrotu kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym i w postępowaniu przed Sądem Najwyższym składa się kwota 33.206 zł tytułem opłaty od skargi kasacyjnej, kwota 6.642 zł tytułem zwrotu opłaty od zażalenia na wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia z dnia 29 czerwca 2012 r., kwota 5.400 zł x 2 tytułem zastępstwa prawnego w postępowaniu apelacyjnym i kasacyjnym, oraz kwota 3.600 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego w postępowaniu zażaleniowym przed Sądem Najwyższym zgodnie z § 6 pkt 7, § 13 ust. 1 pkt 2 i § 13 ust. 2 pkt 2 oraz § 13 ust. 4 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U.2013.461 j.t.).