Sygn. akt V Ca 100/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 kwietnia 2013 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie V Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - SSO Agnieszka Fronczak

Sędziowie SO Waldemar Beczek (spr.)

SR del. Marcin Borcuch

Protokolant sekr. sądowy Małgorzata Roś

po rozpoznaniu w dniu 18 kwietnia 2013 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...)

przeciwko Z. B.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Woli w Warszawie

z dnia 24 sierpnia 2012 r., sygn. akt I C 478/12

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od Z. B. na rzecz (...) kwotę 1200 (jeden tysiąc dwieście) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.

Sygn. akt: V Ca 100-13

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 9 grudnia 2011 r. Miasto (...) domagało się zasądzenia od Z. B.: kwoty 41.568,57 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 10 grudnia 2011 r. do dnia zapłaty, odsetek od kwot zaległych odsetek wynoszących 6.635,03 zł od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, a także kosztów procesu według norm przepisanych.

Pismem z dnia 22 grudnia 2011 r. powód rozszerzył powództwo, wnosząc o zasądzenie od pozwanej również odsetek w kwocie 6.635,03 zł obliczonych za okres od dnia l stycznia 2006 r. do dnia 9 grudnia 2011 r.

W dniu 29 grudnia 2011 r. referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Woli w Warszawie, w sprawie o sygn. akt I Nc 7741/11 wydał nakaz zapłaty uwzględniający w całości żądanie pozwu.

W dniu 23 stycznia 2012 r. pozwana wniosła sprzeciw od nakazu zapłaty, żądając oddalenia powództwa.

Na rozprawie w dniu 18 maja 2012 r. oraz w piśmie z dnia 27 czerwca 2012 r. powód sprecyzował żądanie pozwu określając, iż dochodzona należność główna w kwocie 41.568,57 zł pochodzi z okresu od l stycznia 2006 r. do 30 września 2009 r. i została obliczona w oparciu o: Uchwałę nr (...) Zarządu Dzielnicy (...) z dnia 11 grudnia 2001 r., gdy chodzi o należność za okres od l stycznia 2006 r. do 29 marca 2006 r., zarządzenie nr (...) z dnia 30 marca 2006 r. gdy chodzi o należność za okres od 30 marca 2006 r. do 10 lipca 2006 r., zarządzenie nr (...) z dnia 11 lipca 2006 zmieniające zarządzenie nr (...), gdy chodzi o należność za okres od 11 lipca 2006 r. do 31 grudnia 2006 r., stawki czynszu dzierżawnego obowiązujące na terenie dzielnicy (...) w przypadku pozostałych okresów.

Pozwana podniosła, iż aktualnie uiszcza comiesięcznie z tytułu bezumownego korzystania z gruntu na rzecz powoda kwotę 900 zł i nie jest dla niej jasne w jaki sposób zarachowywane są te wpłaty. Ponadto w piśmie tym pozwana podniosła zarzut przedawnienia roszczeń w zakresie przekraczającym okres 3 lat, stwierdzając, iż roszczenia powoda maj ą związek z prowadzoną działalnością gospodarczą.

Wyrokiem z dnia 24 sierpnia 2012 r. wydanym w sprawie I C 478/12 Sąd Rejonowy:

I. zasądził od Z. B. na rzecz Miasta (...) kwotę 48.203,60 zł wraz z odsetkami ustawowymi od kwot:

- 41.568,57 zł od dnia 10 grudnia 2011 r. do dnia zapłaty,

- 6.635,03 zł od dnia 12 grudnia 2011 r. do dnia zapłaty;

II. zasądził Z. B. na rzecz Miasta (...)kwotę 4.479,00 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania, w tym kwotę 2.400,00 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

Powyższy wyrok zapadł w oparciu o następujące ustalenia i rozważania:

Miasto (...) jest właścicielem zabudowanej nieruchomości gruntowej położonej w W. przy ul. (...), oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka nr (...) z obrębu (...), KW nr (...). Pozwana Z. B. od wielu lat wykorzystuje część przedmiotowej nieruchomości wynoszącą 332 m ( 2) na cele związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Między innymi w okresie od l stycznia 2006 r. do 30 września 2009 r. pozwana korzystała ze wskazanej części przedmiotowej nieruchomości bez tytułu prawnego. Strony nie były w tym okresie związane z żadnym stosunkiem prawnym.

Od 2005 r. pozwana była wzywana przez powoda do podpisania umowy dzierżawy przedmiotowej nieruchomości, jednakże do podpisania umowy nie doszło.

Pismem z dnia 27 lipca 2010 r. powód wezwał pozwaną do zapłaty kwoty 41.568,57 zł z tytułu bezumownego zajmowania gruntu położonego w W. przy ul. (...)

o powierzchni 332 m ( 2), stanowiącego część działki ew. nr (...) z obrębu (...), w okresie od l stycznia 2006 r. do 30 września 2009 r. Termin zapłaty został oznaczony na 10 września 2010 r. Wezwanie to zostało doręczone pozwanej w dniu 30 lipca 2010 r.

Również i w późniejszym okresie powód wzywał pozwaną do zapłaty dochodzonej pozwem kwoty.

Pozwana nie zapłaciła powodowi dochodzonych należności.

W okresie od l stycznia 2006 r. do 29 marca 2006 r. stawka czynszu dzierżawnego gruntów wydzierżawionych pod działalność gospodarczą na ternie dzielnicy (...), wynosiła

28,48 zł/m ( 2 )rocznie brutto. W okresie od 30 marca 2006 r. do 10 lipca 2006 r. stawka czynszu dzierżawnego gruntów wydzierżawionych pod działalność gospodarczą na terenie dzielnicy (...), wynosiła 2,5 zł/m ( 2) miesięcznie netto. W okresie od 11 lipca 2006 r. do 31 grudnia 2006 r. stawka czynszu dzierżawnego gruntów wydzierżawionych pod działalność gospodarczą na terenie dzielnicy (...), wynosiła 1,84 zł/m miesięcznie netto. W okresie od l stycznia 2007 r. do 31 grudnia 2007 r. stawka czynszu dzierżawnego gruntów wydzierżawionych pod działalność gospodarczą na terenie dzielnicy (...), wynosiła: za grunt o pow. do 200 m - ryczałt wynoszący 500 zł miesięcznie netto, za każdy dodatkowy m -2,00 zł miesięcznie netto. W okresie od l stycznia 2008 r. do 31 grudnia 2008 r. stawka czynszu dzierżawnego gruntów wydzierżawionych pod działalność gospodarczą na terenie dzielnicy (...), wynosiła: za grunt o pow. do 200 m - ryczałt wynoszący 510,50 zł miesięcznie netto, za każdy dodatkowy m ( 2) - 2,04 zł miesięcznie netto. W okresie od l stycznia 2009 r. do 30 września 2009 r. stawka czynszu dzierżawnego gruntów wydzierżawionych pod działalność gospodarczą na terenie dzielnicy (...), wynosiła: za grunt o pow. do 200 m - ryczałt wynoszący 532,97 zł miesięcznie netto, za każdy dodatkowy m -2,13 zł miesięcznie netto,

Wyrokiem z dnia 19 czerwca 2007 r. w sprawie pod sygnaturą akt I C 3017/06, Sąd Rejonowy dla Warszawy Woli w Warszawie nakazał pozwanej wydać na rzecz powoda przedmiotową część nieruchomości oraz zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 27.061,32 zł z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości w latach 2003-2005.

Apelacja pozwanej od tego wyroku została oddalona przez Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z dnia 12 listopada 2007 r., sygn.. akt V Ca 2050/07.

Na wniosek powoda Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Piasecznie T. R. pod sygn. (...) prowadzi przeciwko pozwanej egzekucję na podstawie tytułu wykonawczego w postaci wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Woli w Warszawie z dnia 19 czerwca 2007 r., sygn. akt I C 3017/06.

Pozwana aktualnie comiesięcznie wpłaca na rachunek powoda kwotę 950,17 zł, która jest zarachowywana na poczet należności powoda powstałych przed rokiem 2006 oraz na poczet odsetek.

W ocenie Sądu I instancji powództwo zasługiwało na uwzględnienie, przy czym na zasądzoną w pkt. I wyroku kwotę złożyły się sumy 41.568,57 zł tytułem należności głównej oraz 6.635,03 zł tytułem skapitalizowanych odsetek od należności głównej. Od tych kwot zasądzono także dalsze odsetki.

Pomimo, iż powód nie wskazał podstawy prawnej swojego roszczenia, z okoliczności sprawy wynika, że żądanie pozwu, w części dotyczącej roszczenia głównego tj. wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z gruntu, w opinii Sądu Rejonowego znajdowało uzasadnienie w przepisach art. 224,225 i 230 k.c będących podstawą tzw. „roszczeń uzupełniających" właściciela rzeczy.

Zgodnie z art. 224 § l k.c. samoistny posiadacz w dobrej wierze nie jest obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy (...). Na zasadzie a contrario należy stwierdzić, że w myśl cytowanego przepisu w razie niespełnienia obu albo którejkolwiek z dwu przesłanek, tj. samoistnego posiadania bądź dobrej wiary posiadacz rzeczy jest zobowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z niej. Rzecz jasna wynagrodzenia może domagać się właściciel rzeczy. W myśl art. 230 k.c. przepisy dotyczące roszczeń właściciela przeciwko samoistnemu posiadaczowi o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy, stosuje się odpowiednio do stosunku między właścicielem rzeczy a posiadaczem zależnym.

Zdaniem Sądu meriti bezspornym było, iż powód jest właścicielem nieruchomości przy ul. (...), zaś pozwana m.in. w okresie objętym żądaniem pozwu tj. od l stycznia 2006 r. do 30 września 2009 r. korzystała bez tytułu prawnego z części przedmiotowej nieruchomości. Bezspornym było też, że pozwana nie uważała się za właściciela przedmiotowej nieruchomości i miała świadomość, że żaden tytuł prawny do władania nieruchomością jej nie przysługuje. Wiedziała, że nie wiąże jej z powodem żadna umowa, która dawałaby jej uprawnienie do władania nieruchomością.

W konsekwencji Sąd Rejonowy ustalił, że pozwana nie jest ani posiadaczem samoistnym ani posiadaczem w dobrej wierze, chociażby zależnym i stwierdził, że zobowiązana była stosownie do art. 224 § l zd. l k.c. a contrario, jak i art. 225 k.c. w zw. art. 230 k.c. do zapłaty na rzecz powoda wynagrodzenia za korzystanie z części nieruchomości, podnosząc, że posiadacz jest zobowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z cudzej rzeczy niezależnie od tego, czy właściciel rzeczy, poprzez niekorzystanie z niej, poniósł jakąkolwiek stratę i niezależnie od tego, czy posiadacz faktycznie z rzeczy korzystał i odniósł korzyść (por. T. Dybów ski, Ochrona własności w polskim prawie cywilnym. Rei vindicatio, actio negatoria. Warszawa 1969, s. 188). Na wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy składa się to wszystko, co właściciel mógłby uzyskać, gdyby ją oddał do korzystania na podstawie określonego stosunku prawnego, np. najmu, czy dzierżawy. Wynagrodzenie to jest należnością jednorazową, a oblicza się je według cen rynkowych, biorąc pod uwagę warunki oraz czas korzystania bezumownego (zob. wyrok SN z dnia 7 kwietnia 2000 r., IV CKN 5/00, Lex nr 52680, wyrok SNz dnia l lutego 2010 r., sygn. akt: ICSK 312/09}.

Sąd Rejonowy przyjął, iż stawki dzierżawy gruntu stosowane przez Miasto (...), wynikające z załączników do uchwał i zarządzeń właściwych organów samorządowych, są stawkami rynkowymi, podnosząc, że nie są to stawki określone jedynie wobec

pozwanej w niniejszej sprawie i na potrzeby tejże sprawy. Są to stawki stosowane w danym okresie czasu wobec wszystkich podmiotów dzierżawiących grunty od powoda. Podkreślił, że gdyby pozwana zawarła umowę dzierżawy przedmiotowej nieruchomości, obowiązywałyby ją stawki wynikające z uchwał i zarządzeń organów samorządowych. Takie same stawki byłyby zastosowane gdyby pozwana nie zajmowała przedmiotowej nieruchomości a powód wydzierżawiłby grunt innemu podmiotowi. W konsekwencji wysokość wynagrodzenia wyliczona w oparciu o wskazane stawki jest wynagrodzeniem ustalonym według cen rynkowych.

Sąd I instancji podkreślił również, że strona pozwana co do zasady nie kwestionowała tego, iż wynagrodzenie za bezumowne korzystanie powinno być wyliczone według stawek wynikających z uchwał i zarządzeń organów samorządowych, co wprost wynikało z jej oświadczenia złożonego na rozprawie w dniu 18 maja 2012 r. Sąd Rejonowy zauważył, iż ani w sprzeciwie, ani na rozprawie, ani też w dalszych pismach procesowych strona pozwana nie kwestionowała wprost wysokości stawek wskazanych przez powoda, wskazując jedynie na brak udowodnienia wysokości wynagrodzenia poprzez niezałączenie stosownych uchwał i faktur, a także na niemożność potwierdzenia prawidłowości wyliczeń dokonanych przez powoda. Sąd Rejonowy zauważył także, że po złożeniu przez stronę powodową wraz z pismem przygotowawczym z daty 22 czerwca 2012 r. szczegółowych wyliczeń dotyczących dochodzonej należności oraz uchwał, zarządzeń i załączników do tych aktów, będących podstawą dokonanych wyliczeń, strona pozwana nie przedstawiła już żadnego stanowiska, nie wypowiedziała się w żaden sposób. W konsekwencji, mając na uwadze art. 230 k.p.c. i 229 k.p.c. Sąd meriti uznał przedstawione wyliczenia za przyznane i nie wymagające dowodu.

Niezależnie jednak od tego stwierdził, że poprawność wyliczeń wynikała z załączonych do pisma powoda z 22 czerwca 2012 r. dokumentów, w szczególności z: Uchwały nr (...) Zarządu Dzielnicy (...) Gminy (...), Zarządzenia nr (...) Prezydenta (...) z dnia 11 lipca 2006 r., Zarządzenia nr (...) Prezydenta (...) z dnia 30 marca 2006 r., a także z załączników do tych aktów.

W oparciu o powyższe Sąd I instancji ustalił, iż należne za okres od l stycznia 2006 r. do 30 września 2009 r. wynagrodzenie za bezumowne korzystanie przez pozwaną z części nieruchomości powoda przy ul. (...) wynosi 41.568,57 zł, czyli dokładnie tyle samo ile wynika ze szczegółowego wyliczenia dokonanego przez powoda.

Sąd I instancji wskazał, że w piśmie procesowym datowanym na 16 maja 2012 r. a złożonym na rozprawie w dniu 18 maja 2012 r. pozwana wniosła o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka J. K., jednakże oddalił ten wniosek dowodowy podnosząc, że z informacji uzyskanych od jej pełnomocnika na rozprawie w dniu 18 maja 2012 r., wynika, że okoliczności, na które świadek miałby zeznawać, były nieistotne dla sprawy albowiem świadek ten miałby potwierdzić, że miały miejsce sytuacje odmowy przyjęcia przez powoda zaofiarowanego przez pozwaną świadczenia, przy czym pełnomocnik wyraźnie przyznał, że chodzi o zdarzenia sprzed roku 2006.

Zdaniem Sądu Rejonowego nawet gdyby przyjąć prawdziwość twierdzeń co do odmowy przyjęcia świadczenia, nie wnikając w ich analizę prawną, stwierdzić należało, że dla niniejszej sprawy, gdzie chodzi okres bezumownego korzystania po 2006 r., okoliczności te były bez znaczenia . W opinii Sądu Rejonowego bez znaczenia dla sprawy była też kwestia doręczenia bądź braku doręczenia pozwanej pisma powoda z dnia 27 lipca 2005 r. obejmującego zaproszenie do siedziby powoda celem podpisania umowy dzierżawy gruntu podnosząc, że istotne było, że pozwana umowy nie podpisała, a tym samym nie miała tytułu prawnego do zajmowania nieruchomości, a pomimo tego z niej korzystała. Mało przekonujące w ocenie Sądu Rejonowego były sugestie, że pozwana chciała zawrzeć umowę dzierżawy ale jej nie zawarła, gdyż nie dotarło do niej jedno z pism powoda z zaproszeniem do podpisania umowy. Sąd Rejonowy podkreślił, że pozwana wiedziała, że zajmuje nieruchomość bez tytułu prawnego przez ponad 10 lat, miała czas i możliwość na to by uregulować korzystanie z gruntu, nawet jeśliby nie dotarło do niej żadne pismo od powoda z zaproszeniem do siedziby Urzędu. Poza tym, pozwany mogła uniknąć konsekwencji w postaci konieczności zapłaty wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy poprzez jej opuszczenie, nie była bowiem zmuszana do zajmowania tej nieruchomości.

Odnosząc się do twierdzeń pozwanej dotyczących dokonywania wpłat na rzecz powoda rzędu ok. 900 zł miesięcznie i ich nieprawidłowego zarachowania przez powoda, Sąd Rejonowy stwierdził, iż pozwana nie udowodniła, aby dokonała wpłat na poczet należności dochodzonych w mniejszej sprawie przez powoda, pomimo iż zgodnie z art. 6 k.c., to na niej w tym zakresie spoczywał ciężar dowodu. Zdaniem Sądu meriti pozwana powinna była przedstawić dowody wpłat obejmujące adnotację, na poczet jakiego długu są dokonywane gdyż powód przyznał wprawdzie, że miały miejsce wpłaty pozwanej w kwotach nieco ponad 900 zł, zaznaczając równocześnie, że wpłaty te były zarachowywane na poczet długu wcześniej wymagalnego oraz odsetek. Pełnomocnik powódki wyraźnie oświadczył, że wpłaty te nie były zaliczane na poczet należności dochodzonych niniejszym pozwem. Równocześnie wiadomo było, iż pozwana miała względem powoda także starszy dług, wynikający z wyroku z dnia 19 czerwca wydanego przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Woli w Warszawie w sprawie o sygn. akt I C 3017/06. Sąd stwierdził, że zgodnie zaś z art. 451 § 1 kc. nawet jeśli dłużnik mający względem wierzyciela kilka długów tego samego rodzaju wskaże przy spełnianiu świadczenia który dług chce zaspokoić wierzyciel może dokonać zarachowania przede wszystkim na poczet związanych z długiem należności ubocznych oraz na zalegające świadczenie główne. Dokonywane przez pozwaną wpłaty nie miały zatem wpływu w ocenie Sądu I instancji na losy niniejszego postępowania.

Podniesiony przez pozwaną zarzut przedawnienia roszczenia w zakresie przekraczający okres 3 lat w ocenie Sądu Rejonowego także nie zasługiwał na uwzględnienie, gdyż roszczenie główne powoda nie dotyczyło świadczenia okresowego ani też nie było związane z prowadzeniem przez powoda działalności gospodarczej, w związku z czym stosownie do art. 118 kc. termin przedawnienia wynosi lat 10 a nie 3. Sąd Rejonowy stwierdził, że trzyletni termin przedawnienia ma zastosowanie jedynie do odsetek, przy czym początkową datą naliczania odsetek jest 11 września 2010 r., co w sytuacji wniesienia pozwu w dniu 12 grudnia 2011 r. sprawia, że również w zakresie żądania odsetek zarzut ten nie był skuteczny. Sąd I instancji zauważył, że przytoczona przez pozwaną uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2010 r., III CZP 44/10 dotyczyła odmiennego stanu faktycznego, gdyż nie można było powoda w niniejszym procesie traktować jako podmiot gospodarczy, zaś jego roszczenie jako związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Powód występował jako właściciel nieruchomości, z której pozwana korzysta niezależnie od woli powoda, strony nie są kontrahentami, posiadanie nieruchomości przez pozwaną nie jest spowodowane chęcią czerpania z tego tytułu zysku przez powoda. Gdyby właścicielem nieruchomości był podmiot z istoty swojej powołany do działalności gospodarczej, którego sensem istnienia jest działalność gospodarcza, jak spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, o której mowa w powyższej uchwale SN, na którą powoływała się strona pozwana, w opinii Sądu meriti można by było przyjąć, że dochodzenie roszczeń z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości ma związek z prowadzoną działalnością gospodarczą. Trudno było by sobie wyobrazić czynność spółki z o.o., która nie miałaby związku z działalnością gospodarczą. Jednakże powodem w niniejszej sprawie jest jednostka samorządu terytorialnego, która co do zasady przedsiębiorca nie jest i nie można traktować dochodzenia przez nią wszelkich roszczeń jako związanych z działalnością gospodarczą, w szczególności roszczeń z tytułu bezumownego korzystania z gruntu, które to korzystanie nie wiązało się z zaangażowaniem gospodarczym powoda.

Sąd Rejonowy stwierdził, że oprócz żądania głównego w kwocie 41.568,03 zł. powód dochodził skapitalizowanych odsetek od należności głównej w kwocie 6.635,03 zł naliczonych za okres od 11 września 2010 r. do dnia 09 grudnia 2011 r. podnosząc, że co prawda w piśmie rozszerzającym powództwo o żądanie zasądzenia tychże skapitalizowanych odsetek powód wskazał, ze są to odsetki obliczone za okres od l stycznia 2006 r. do dnia 09 grudnia 2011 r., jednakże z treści załączników wynikało, że odsetki od kwoty głównej są w rzeczywistości naliczane dopiero od dnia 11 września 2010 r. a ponadto z okoliczności sprawy wynikało, że dochodzenie odsetek za okres wcześniejszy byłoby nieuzasadnione, gdyż w wezwaniu do zapłaty kwoty głównej, tj. 41.568,57 zł określono ostatni dzień jej płatności na 10 września 2010 r. Mając na uwadze powyższe Sąd Rejonowy uznał, że skoro pozwana była w opóźnieniu począwszy od dnia 11 września 2010 r., zgodnie z art. 481 § l k.c., od tego momentu może żądać naliczać odsetki, które od kwoty 41.568,57 zł za okres od 11 września 2010 r. do dnia 9 grudnia 2011 r. wynoszą 6.721.58 zł, czyli więcej niż żądał powód, a tym samym nic nie stało na przeszkodzie by powód dochodził mniejszej kwoty niż mógłby, natomiast Sąd zgodnie z art. 321 k.p.c. ponad żądanie zasądzić nie mógł, stąd tytułem skapitalizowanych odsetek zasądził kwotę określona przez powoda. Sąd podkreślił w tym miejscu, że ponieważ powód skapitalizował odsetki od należności głównej, tj. od 41.568,03 na dzień 9 grudnia 2011 r., dalszych odsetek od należności głównej mógł dochodzić od dnia następnego, czyli od 10 grudnia 2011 r. do dnia zapłaty, co znalazło odzwierciedlenie w pkt. I wyroku, zaś od skapitalizowanych odsetek w kwocie 6.635,03 zł powód mógł dochodzić odsetek najwcześniej od dnia wytoczenia powództwa, tj. od dnia 12 grudnia 2011 r. i takie też żądanie zostało zgłoszone w pozwie i uwzględnione w wyroku.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł w oparciu o art. 98 k.p.c.

Apelację od powyższego Wyroku Sądu Rejonowego złożyła pozwana. Powyższe rozstrzygnięcie zaskarżyła w całości zarzucając mu:

1. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na rozstrzygniecie sprawy, a w szczególności:

l/ art. 230 i art. 229 K.p.c. poprzez uznanie argumentów strony powodowej wynikających z pisma z dnia 22.06.2012 r. wraz z załącznikami za przyznane i nie wymagające dowodu, w sytuacji gdy kolizja terminów sądowych uniemożliwiła pełnomocnikowi pozwanej uczestnictwo w rozprawie, której termin został wyznaczony na dzień 10.08.2012 r. o godzinie 14:00 pomimo, iż pełnomocnik ten informował telefonicznie pracownika Sekretariatu Sądu o niemożności przybycia do Sądu w związku z uczestniczeniem w rozpoczętej z dużym opóźnieniem rozprawach trwających przed Sądem Okręgowym dla Warszawy Pragi III Wydziałem Cywilnym, która zakończyła się o godzinie 14:20 oraz wnosił w związku z tym o odroczenie terminu rozprawy w niniejszej sprawie, Sąd Rejonowy natomiast zamknął rozprawę oraz odroczył wydanie orzeczenia,

2/ art. 224 § l K.p.c. poprzez nieprzeprowadzenie dowodu z opinii biegłego i innych dowodów oraz nieodebranie oświadczeń, które w związku z treścią pisma pełnomocnika strony powodowej z dnia 22.06.2012 r. wraz załącznikami, pełnomocnik pozwanej zamierzał zgłosić na terminie rozprawy w dniu 10.08.2012 r. oraz brak udzielenia głosu stronom.

2. naruszenie przepisów prawa materialnego, w szczególności:

l/ art. 6 K.c. poprzez uznanie, iż to na pozwanej, w stanie faktycznym niniejszej sprawy, ciążył obowiązek wykazania prawidłowego zarachowania przez stronę powodową wpłat dokonywanych przez pozwaną,

2/ art. 451 § l K.c. poprzez przyjęcie, że sposób zarachowania dokonywanych przez pozwaną wpłat, który zastosowała strona powodowa był prawidłowy.

Wskazując na powyższe zarzuty apelująca wniosła o uchylenie zaskarżonego orzeczenia oraz przekazanie sprawy Sądowi I Instancji do ponownego rozpoznania, przy uwzględnieniu kosztów postępowania apelacyjnego jako części kosztów procesu.

Strona powodowa wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie na jej rzecz zwrotu kosztów za instancje odwoławczą.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie, gdyż zasadny nie jest żaden z podniesionych w niej zarzutów.

Przede wszystkim na uwzględnienie nie zasługują zarzuty wskazujące na naruszenie prawa procesowego poprzez nieuprawnione w ocenie skarżącej uznanie przez Sąd I instancji za przyznane i nie wymagające dowodu argumentów strony powodowej wynikających z pisma z 22 czerwca 2012 r. wraz z załącznikami.

Sąd Okręgowy stwierdza bowiem, że bierna postawa strony pozwanej po złożeniu tych dokumentów pozwalała Sądowi I instancji na ich pozytywną ocenę w kontekście regulacji przewidzianych treścią art. 230 k.p.c. i 229 k.p.c.

Wbrew twierdzeniom skarżący nie wykazał aby nie mógł się do nich odnieść z przyczyn leżących po stronie Sądu Rejonowego, gdyż dokumenty te zostały mu przesłane przez pełnomocnika strony powodowej w dniu 26 czerwca 2012 r. a więc w okresie wystarczająco odległym od rozprawy z 10 sierpnia 2012 r. po zamknięciu której Sąd odroczył publikację wyroku do dnia 24 sierpnia 2012 r.

Odnosząc się do zarzutów wskazujących na naruszenie prawa procesowego przez Sąd Rejonowy należy ocenić je negatywnie, gdyż skarżący w dniu 10 sierpnia 2012 r. usprawiedliwił co prawda swoją nieobecność na rozprawie jednakże nie składał wniosku o jej odroczenie. Potwierdza to treść notatki urzędowej znajdującej się na k. 91 akt sprawy.

Ponadto twierdzenia co do zgłoszenia wniosku o odroczenie rozprawy nie znajduje potwierdzenia w postawie skarżącego, który nie wnosił o otwarcie zamkniętej rozprawy celem umożliwienia mu ustosunkowania się do stanowiska strony powodowej zaprezentowanego w piśmie z 22 czerwca 2012 r. i załącznikach do niego. Tym samym nie jest zasadny także zarzut wskazujący na naruszenie przy orzekaniu przepisu art. 224 § 1 k.p.c.

Pozbawione podstaw okazały się także zarzuty odnoszące się do prawa materialnego. Sąd Rejonowy zasadnie bowiem uznał, że to na pozwanej w świetle art. 6 k.c. i art. 451 § 1 k.c. ciążył obowiązek wykazania, że jej wpłaty były niewłaściwie zarachowane przez stronę powodową. W tym celu pozwana mogła skorzystać z szerokiego wachlarza możliwości wnosząc także o zobowiązanie strony powodowej do przedstawienia odpowiednich dokumentów, które mogły uzasadniać jej twierdzenia. Takiego jednak wniosku pozwana nie zgłosiła. W ocenie Sądu Okręgowego nie doszło więc do naruszenia przy orzekaniu przez Sąd I instancji zarówno art. 6 k.c. i art. 451 § k.c.

Również prawidłowo oceniony został podniesiony przez pozwaną zarzut przedawnienia, gdyż Sąd Rejonowy trafnie podkreślił, że powodem była jednostka samorządu terytorialnego, która nie jest co do zasady przedsiębiorcą a tym samym nie można traktować dochodzonych przez nią roszczeń z tytułu bezumownego korzystania z gruntu jako przejawu działalności gospodarczej, gdyż są to roszczenia będące wyrazem dbałości o mienie pozostające w jej administracji.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy oddalił apelację pozwanej na podstawie art. 385 k.p.c. i orzekł o kosztach postępowania apelacyjnego stosownie do art. 108 § 1 k.p.c. a w związku z art. 98 § 1 k.p.c. i § 6 pkt. 4 w zw. z § 12 ust. 1 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. 2002 Nr 163 poz. 1349 ze zm.).