Sygn.akt III Ca 588/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 25 stycznia 2016 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi zasądził od (...) Spółki Akcyjnej na rzecz A. F.:

a.  sumę 27 159,13 zł,

b.  odsetki ustawowe od tej sumy za okres od 5 lutego 2013 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku,

c.  odsetki ustawowe za opóźnienie od tej sumy za okres od 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty należności głównej

d.  2472,53 zł z tytułu kosztów procesu.

W pozostałym zakresie Sąd oddalił powództwo. Nadto orzekł o nieuiszczonych kosztach sądowych.

W uzasadnieniu wyroku Sąd Rejonowy wskazał, że A. F. wystąpił przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. z powództwem o zapłatę sumy 43.300 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 21 września 2011 roku na podstawie umowy ubezpieczenia budynku mieszkalnego przy ul. (...) w Ł. i znajdujących się w nim ruchomości domowych obejmująca w szczególności system monitoringu. (...) monitoringu uległ uszkodzeniu w sierpniu 2011 roku na skutek przepięcia.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa podnosząc, że w okolicznościach podanych przez powoda uszkodzeniu uległy jedynie dwie kamery, natomiast nie uległ uszkodzeniu rejestrator.

Sąd Rejonowy oparł rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych.

W dniu 19 stycznia 2011 roku A. F. zawarł z (...) S.A. reprezentowanym przez agenta ubezpieczeniowego J. D. umowę ubezpieczenia. Umowę zawarto poprzez wypełnienie i podpisanie przez strony umowy formularza polisy zatytułowanego „Ubezpieczenie (...) (J4)”. Okres ubezpieczenia oznaczono w polisie jako przedział od 20 lutego 2011 roku do 19 marca 2012 roku. Sumę ubezpieczenia określono na 500.000 zł.

W części polisy zatytułowanej „Przedmiot i zakres ubezpieczenia”, w polu opatrzonym nazwą „Ruchomości domowe i stałe elementy” zaznaczono symbolem (...) następujące pozycje: „wartość rzeczywista” oraz „antywłamaniowe” i „monitoring” (przed tymi słowami w formularzu występowały słowa ”dodatkowe zabezpieczenia”). Ponadto, w tej samej części polisy, w polu opatrzonym nazwą „Stałe elementy” zaznaczono pozycje „antywłamaniowe” i „monitoring”, przed którymi występowały słowa „dodatkowe zabezpieczenia”.

W trakcie rozmowy poprzedzającej podpisanie polisy ubezpieczeniowej powód oświadczył J. D., że zasadniczą sprawą dla niego jest to, aby objęte ubezpieczeniem zostały także – stanowiące element systemu monitoringu – kamery znajdujące się na zewnątrz budynku. J. D. oświadczył powodowi, że kamery monitoringu będą objęte ubezpieczeniem, co zostało potwierdzone zaznaczeniem pozycji zatytułowanej „monitoring” w formularzu polisy.

Stosownie do treści §3 ust. 1 i 2 ogólnych warunków ubezpieczenia, przedmiot umowy ubezpieczenia mogły stanowić w szczególności: lokal mieszkalny, budynek, budowla, ruchomości domowe oraz stałe elementy stanowiące samodzielny przedmiot ubezpieczenia. W §2 pkt. 6) o.w.u. pojęcie budowli zostało zdefiniowane jako obejmujące w szczególności „instalacje znajdują się poza budynkiem na terenie posesji” (podpunkt i). Stosownie do treści §2 pkt. 26i o.w.u. do instalacji zaliczono w szczególności instalację monitorującą.

Stosownie do treści §24 ust. 1 o.w.u. dla budowli wysokość odszkodowania ustala się na podstawie rachunków z tytułu odbudowy lub naprawy ubezpieczonego mienia, potwierdzonych kosztorysem (§24 ust. 1 pkt. 1), ewentualnie w oparciu o kosztorys sporządzony przez (...) S.A., w razie niepodejmowania przez ubezpieczonego odbudowy lub naprawy zniszczonego lub uszkodzenia mienia (§24 ust. 1 pkt. 4).

W październiku 2011 roku doszło do wyładowań atmosferycznych, skutkujących przepięciami i uszkodzeniem elementów systemu monitoringu zainstalowanych na terenie należącej do powoda nieruchomości przy ul. (...) w Ł.. (...) monitoringu składał się m.in. z trzech kamer zainstalowanych na terenie nieruchomości na zewnątrz budynku oraz ze znajdującego się w budynku rejestratora.

B. B., który na prośbę powoda zbadał elementy systemu monitoringu, stwierdził, że wszystkie trzy kamery zamontowane na terenie nieruchomości powoda nie działają, tzn. nie dało się nimi sterować. Kamerami nie dało się sterować także po ich podłączeniu do innego niż zainstalowany na nieruchomości powoda panelu sterującego. B. B. nie zaobserwował widocznych gołym okiem uszkodzeń kamer ani rejestratora systemu monitoringu. W rozmowie z pracownikiem serwisu ustalił, że wszystkie trzy kamery uległy uszkodzeniu.

Następnie powód przekazał do serwisu składniki systemu monitoringu, tj. trzy kamery i rejestrator, celem sporządzenia ekspertyzy określającej stan tych urządzeń i możliwość ich naprawienia.

Powód poinformował telefonicznie J. D. o tym, że system monitoringu na terenie nieruchomości przy ul. (...) w Ł. uległ uszkodzeniu na skutek wyładowania atmosferycznego.

Powód zgłosił szkodę pozwanemu zakładowi ubezpieczeń. W piśmie do powoda datowanym na 3 listopada 2011 roku pozwany zakład poinformował powoda o tym, że nie została złożona dokumentacja niezbędna do ustalenia odpowiedzialności (...) S.A. w postaci rachunku za naprawę uszkodzonego sprzętu bądź zaświadczenia o tym, że naprawa jest nieopłacalna.

W skierowanym do pozwanego zakładu ubezpieczeń piśmie datowanym na 15 listopada 2011 roku powód poinformował stronę pozwaną o tym, że do dnia sporządzenia pisma naprawa uszkodzonych sprzętów nie uległa zakończeniu i nie dysponuje dokumentami, których zażądała strona pozwana.

W datowanym na 21 stycznia 2013 roku piśmie skierowanym do powoda strona pozwana oświadczyła, że po przeanalizowaniu przedstawionych jej ekspertyz technicznych odmawia przyznania powodowi odszkodowania za kamery i rejestrator systemu monitoringu.

Średni koszt zakupu kamery o parametrach zbliżonych do parametrów kamer zamontowanych na terenie nieruchomości powoda wynosi według poziomu cen z 2015 roku 9880 zł.

Koszt całego zestawu monitoringu złożonego z 3 kamer i rejestratora według poziomu cen z 2011 roku wynosiłby 35.241,54 zł, a według poziomu cen z 2015 roku wynosiłby 38.460 zł.

Dokonując oceny materiału dowodowego Sąd Rejonowy uznał za niewiarygodne zeznania świadka J. D. co do okoliczności zawarcia przez strony umowy ubezpieczenia oraz co do tego, czy zgodną intencją stron umowy było objęcie umową także instalacji monitoringu.

W tym zakresie za wiarygodną Sąd uznał wersję powoda, która jest wewnętrznie spójna, a pozwany nie przedstawił żadnych dowodów, które podważyłyby wiarygodność twierdzeń powoda co do okoliczności zawarcia wyżej opisanej umowy.

Sąd Rejonowy oddalił na podstawie art. 217 § 2 k.p.c. jako spóźnione wnioski powoda zgłoszone w piśmie procesowym z dnia 20 lutego 2015 roku, a zatem po pierwszym terminie rozprawy, który miał miejsce 28 listopada 2014 roku, jak również po zakreśleniu stronie powodowej, zarządzeniem z dnia 4 września 2014 roku, terminu 10 dni na zgłoszenie wszelkich dalszych twierdzeń i dowodów.

Z tych samych względów oddaleniu podlegał wniosek pozwanego zgłoszony w piśmie procesowym datowanym na 8 kwietnia 2015 roku, dotyczący dopuszczenia dowodu z uzupełniających zeznań świadka T. C.. Świadek ten został już przesłuchany na rozprawie w dniu 6 marca 2015 roku i strony miały wówczas możliwość zadawania pytań dotyczących wszystkich okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy.

Strona powodowa pierwotnie wniosła o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego także na okoliczność zakresu uszkodzeń urządzeń składających się na system monitoringu, jednakże następnie oświadczyła, że wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego ogranicza do wniosku o ustalenie przez biegłego kosztu zakupu nowych urządzeń. Sąd nie znalazł podstaw, by z urzędu dopuścić dowód także na okoliczność tego, z jakich przyczyn i w jakim zakresie poszczególne urządzenia systemu monitoringu zostały uszkodzone.

Rozważając zasadność zgłoszonego żądania Sąd Rejonowy odnotował, że przedmiotem sporu była interpretacja treści tej umowy, a mianowicie kwestia dotycząca tego, czy przedmiotem ubezpieczenia poza ruchomościami domowymi znajdującymi się w budynku mieszkalnym przy ul. (...) w Ł., były także urządzenia składające się na system monitoringu. Do umowy znajdowały zastosowanie opracowane przez stroną pozwaną ogólne warunki ubezpieczenia (...) ustalone uchwałą zarządu (...) S.A. z dnia 16 września 2010 roku.

Umowę ubezpieczenia z dnia 19 stycznia 2011 roku zawarto w formie pisemnej, poprzez wypełnienie i podpisanie wzoru umowy (formularza) pochodzącego od strony pozwanej. Treść formularza polisy jest niejednoznaczna i wymaga wykładni. W szczególności, z uwagi na skrótowy i lakoniczny charakter opisów znajdujących się w poszczególnych pozycjach formularza, część polisy, w której zaznaczono dwie pozycje oznaczone słowem „monitoring”, tj. pozycję w polu „wariant standardowy – ruchomości domowe i stałe elementy” oraz w polu „wariant elastyczny – stałe elementy”, może być interpretowana na dwa różne sposoby. Powód wskazywał, że wedle niego taka treść polisy oznacza, że zarówno to, iż system monitoringu był jednym z przedmiotów objętych ubezpieczeniem jak i to, że system ten stanowił zabezpieczenie ruchomości domowych, z kolei strona pozwana zajęła stanowisko, zgodnie z którym omawiana część polisy dotyczy wyłącznie opisu sposobów zabezpieczenia właściwego przedmiotu umowy, tj. ruchomości domowych (znajdujących się budynku określonym w umowie).

Wątpliwości nie rozstrzyga treść ogólnych warunków ubezpieczenia. Ogólne warunki ubezpieczenia przygotowane przez stronę pozwaną definiują poszczególne pojęcia – w szczególności pojęcie ruchomości domowych (§2 pkt 67 o.w.u.), stałych elementów (§2 pkt 73 o.w.u.) oraz budowli (§2 pkt 6 o.w.u.) – a z definicji tych wynika, że instalacja monitoringu należy (jak inne instalacje wymienione w §2 pkt 26 o.w.u.) do budowli (§2 pkt 6i o.w.u.). Fakt zdefiniowania tych pojęć w o.w.u. nie przesądza jednak tego, w jaki sposób należy interpretować oznaczenie przez strony w formularzu polisy symbolem (...) w części „przedmiot i zakres ubezpieczenia”, w polu „wariant standardowy – ruchomości domowe i stałe elementy” pozycji określonej słowem „monitoring”. Wykładnia tego ostatniego elementu umowy powinna bowiem zostać dokonana zgodnie z dyspozycją art. 65 § 2 k.c., tj. w oparciu o zgodny zamiar stron.

Powód wyraźnie prosił J. D. o objęcie umową ubezpieczenia systemu monitoringu, na co agent reprezentujący pozwany zakład ubezpieczeń przystał. Należało zatem przyjąć, że dwukrotne zaznaczenie w części polisy określonej słowem „przedmiot i zakres ubezpieczenia” pozycji zatytułowanych „monitoring” oznaczało objęcie systemu monitoringu ubezpieczeniem oraz wskazanie, że system ten stanowi dodatkowe zabezpieczenie innych ubezpieczonych ruchomości. Taka wykładnia umowy jest zgodna z oświadczeniami stron złożonymi przez zawieraniu umowy a ponadto jest racjonalna, gdyż w przeciwnym razie nie sposób wyjaśnić, dlaczego w omawianej części polisy oznaczono symbolem (...) dwie różne pozycje opisane słowem „monitoring”.

Nawet gdyby przyjąć, że między zinterpretowaną w ten sposób umową ubezpieczenia a ogólnymi warunkami ubezpieczenia zachodzi sprzeczność, to zgodnie z treścią art. 385 § 1 k.c., w razie sprzeczności treści umowy z wzorcem umowy strony są związane umową. Także sam formularz polisy stanowił wzorzec umowy w rozumieniu art. 384 k.c., a powód zawarł umowę jako konsument (art. 22 1 k.c.). Skoro formularz polisy został skonstruowany w sposób wysoce lakoniczny i dopuszczający różne sposoby jego wykładni oraz różnie sposoby wypełnienia tego formularza, to stosownie do treści 385 § 2 zd. 2 k.c. jego niejednoznaczne postanowienia należy tłumaczyć na korzyść konsumenta, którym jest powód.

W konsekwencji przedmiotem ubezpieczenia w ramach umowy zawartej przez strony był cały system monitoringu, tj. w szczególności kamery i rejestrator.

Strona pozwana przyznała, że w okolicznościach podanych przez powoda, tj. jesienią 2011 roku na skutek wyładowań atmosferycznych doszło do przepięć skutkujących uszkodzeniem dwóch kamer systemu monitoringu. Ryzyko przepięcia było objęte umową ubezpieczenia, co wynika z treści polisy. Z uwagi na treść zeznań świadka B. B. Sąd Rejonowy przyjął, że uszkodzeniu uległy wszystkie trzy kamery systemu monitoringu.

Powód nie przedstawił natomiast dowodu pozwalającego na przyjęcie, że w okolicznościach przez niego podanych uległ uszkodzeniu także rejestrator systemu monitoringu. W szczególności świadek B. B. nie zaobserwował żadnych uszkodzeń lub niesprawności rejestratora, jak również nie rozmawiał z żadną osobą, która potwierdziłaby wystąpienie uszkodzenia tego urządzenia. Powód nie przedstawił także żadnego dokumentu, z którego wynikłoby, że zgłaszając szkodę pozwanemu zakładowi ubezpieczeń wymienił rejestrator jako urządzenie, które uległo uszkodzeniu.

Powód ostatecznie nie wnosił o ustalenie zakresu uszkodzeń poszczególnych urządzeń systemu monitoringu przez biegłego, jak również o ustalenie przyczyny tych uszkodzeń. Złożona przez powoda prywatna ekspertyza dotycząca stanu rejestratora stanowi wyłącznie dokument prywatny w rozumieniu art. 245 k.p.c., więc nie stanowi dowodu na istnienie uszkodzeń rejestratora i ich przyczynę. Dodać należy, że biegły B. K. w swojej opinii wskazał na to, że nie jest w stanie określić zakresu uszkodzeń poszczególnych urządzeń, a urządzenia te nie mają widocznych gołym okiem uszkodzeń. Brak jest zatem podstaw do uznania, że rejestrator systemu monitoringu uległ uszkodzeniu oraz że doszło do tego na skutek przepięcia lub na skutek innych zdarzeń objętych umową ubezpieczenia z dnia 19 stycznia 2011 roku.

Z tych względów Sąd uwzględnił roszczenie powoda wyłącznie w zakresie trzech kamer systemu monitoringu. Z opinii biegłego B. K. wynika, że jest wysoce prawdopodobne, że w przypadku awarii spowodowanej wyładowaniami atmosferycznymi uszkodzeniu uległy wszystkie elementy elektronicznie, a ich naprawa nie była opłacalna. W tej sytuacji odszkodowanie mające służyć przywróceniu systemu monitoringu do stanu sprzed awarii wywołanej wyładowaniami atmosferycznymi powinno obejmować koszt zakupu trzech nowych kamer monitoringu, według poziomu cen z 2011 roku. Taką sumą wyraża się odszkodowanie przysługujące powodowi od pozwanego zakładu ubezpieczeń.

Z uwagi na treść art. 481 § 1 i 2 k.c. za częściowo zasadne Sąd Rejonowy uznał roszczenie powoda o zapłatę odsetek ustawowych za opóźnienie. Zgodnie z treścią art. 817 § 1 k.c. ubezpieczyciel jest obowiązany spełnić świadczenie w terminie 30 dni licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku powodującym szkodę. Stosownie do treści art. 817 § 2 k.c., gdyby wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości świadczenia okazało się niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe. Analogiczną treść mają postanowienia §77 ust. 1 i 2 o.w.u. Stosownie do treści §24 ust. 1 o.w.u. dla budowli (w tym dla instalacji monitoringu) wysokość odszkodowania ustala się na podstawie rachunków z tytułu odbudowy lub naprawy ubezpieczonego mienia, potwierdzonych kosztorysem (§24 ust. 1 pkt. 1), ewentualnie w oparciu o kosztorys sporządzony przez (...) S.A., w razie niepodejmowania przez ubezpieczonego odbudowy lub naprawy zniszczonego lub uszkodzenia mienia (§24 ust. 1 pkt. 4). Zasadne zatem było wezwanie powoda przez pozwany zakład ubezpieczeń do złożenia dokumentacji niezbędnej do ustalenia odpowiedzialności (...) S.A. w postaci rachunku za naprawę uszkodzonego sprzętu bądź zaświadczenia o tym, że naprawa jest nieopłacalna. Powód nie udowodnił, w jakiej dacie przekazał stronie pozwanej żądane przez nią dokumenty dotyczące nieopłacalności naprawy urządzeń. Dopiero z pisma strony pozwanej datowanego na 21 stycznia 2013 roku wynika, że dostarczył zakładowi ubezpieczeń dokumenty dotyczące stanu technicznego urządzeń. Skoro zatem do 21 stycznia 2013 roku powód nie przekazał pozwanemu zakładowi ubezpieczeń ani dokumentów dotyczących zakresu uszkodzeń i kosztów naprawy urządzeń ani nie dostarczył zakładowi ubezpieczeń samych urządzeń systemu monitoringu, to przyjąć należy, że przed tą datą nie było możliwe wyjaśnienie przez (...) S.A. okoliczności koniecznych do ustalenia wysokości świadczenia ubezpieczeniowego. Pozwany zakład ubezpieczeń znalazł się w stanie opóźnienia po upływie 14 dni od dnia 21 stycznia 2013 roku, tj. począwszy od dnia 5 lutego 2013 roku i od tego dnia powodowi przysługiwały odsetki za opóźnienie na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. W wyroku Sąd uwzględnił to, że począwszy od dnia 1 stycznia 2016 roku zmianie uległa treść art. 481 § 2 k.c. poprzez wprowadzenie pojęcia odsetek ustawowych za opóźnienie w miejsce poprzednio obowiązującego jednolitego pojęcia odsetek ustawowych.

Na podstawie art. 100 k.p.c. Sąd orzekł o kosztach procesu, uwzględniając to, w jakim stopniu każda ze stron wygrała proces w niniejszej sprawie.

Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd rozdzielił między strony nieuiszczone koszty sądowe w kwocie 70,52 zł.

Apelacje od przedmiotowego wyroku wywiodły obie strony.

Pozwany zaskarżył wyrok w części tj. ponad kwotę 8147,74 zł.

Wyrokowi zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art.805 k.c. w zw. z § 22 ust.1 pkt 5 OWU (...) uchwalonych (...) z dnia 14 października 2010 roku oraz uchwałą nr UZ 399/2010 z dnia 8 listopada 2010 roku poprzez przyjęcie, że powodowi przysługuje odszkodowanie za uszkodzone części systemu monitoringu w ilości 3 sztuk kamer w wysokości 27 159,13 zł bez uwzględnienia zużycia kamer i ustalenia ich wartości rzeczywistej.

Nadto pozwany zarzucił naruszenie przepisów prawa procesowego tj. art.233 § 1 k.p.c. polegające na ocenie przez Sąd zebranego w sprawie materiału dowodowego bez jego wszechstronnego rozważenia w oparciu o zasady logiki i doświadczenia życiowego, w szczególności poprzez przyjęcie przez sąd, że uszkodzeniu uległy 3 kamery.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwo w zaskarżonej części oraz o zasadzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

Powód zaskarżył wyrok w części oddalającej powództwo co do kwoty 8820 zł wraz z ustawowymi odsetkami od tej kwoty oraz w części orzekającej o kosztach procesu.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1.  naruszenie przepisów art.233 § 1 k.p.c. przez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i dokonanie jego oceny z pominięciem istotnej części tego materiału tj.

- dokumentu w postaci ekspertyzy technicznej z dnia 26.10.2012 roku dotyczącej rejestratora, z której wynika, że został on uszkodzony w wyniku przepięcia sieciowego lub wyładowania atmosferycznego oraz w jakim zakresie doszło do uszkodzenia, a w konsekwencji bezzasadne przyjęcie, że powód nie przedstawił dowodu w jakich okolicznościach oraz w jakim zakresie uległ uszkodzeniu rejestrator systemu monitoringu,

- dokumentów w postaci oświadczenia powoda z dnia 15.11.2011 roku złożonego wobec ubezpieczyciela oraz notatki służbowej z dnia 23.1.2013 r. sporządzonej przez pracownika pozwanego, z których wynika, że powód zgłaszając szkodę pozwanemu zakładowi ubezpieczeń wymienił rejestrator jako urządzenie, które uległo uszkodzeniu, a w konsekwencji bezzasadne przyjęcie, że powód nie udowodnił faktu zgłoszenia rejestratora systemu monitoringu.

Powód wniósł oddalenie apelacji pozwanego. We własnej apelacji wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez uwzględnienie powództwa w zaskarżonej części oraz o zasadzenie na rzecz powoda od pozwanego kosztów procesu przed sądem I i II instancji wraz z kosztami zastępstwa adwokackiego. Ewentualnie wniósł o uchylenie wyroku w zaskarżonej części oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.

Pozwany wniósł o oddalenie apelacji powoda.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego nie jest zasadna i podlega oddaleniu. W pierwszej kolejności należy odnieść się do zarzutu naruszenia art.233 § 1 k.p.c., gdyż dopiero w prawidłowo ustalonym stanie faktycznym zastosowanie znajdują normy prawa materialnego.

Dopuszczenie się obrazy art. 233 § 1 k.p.c. przez sąd może polegać albo na przekroczeniu granic swobody oceny wyznaczonej logiką, doświadczeniem, zasadami nauki albo też na niedokonaniu przez sąd wszechstronnego rozważenia sprawy.

Dokonując oceny dowodów zaoferowanych przez strony w zakresie uszkodzenia 3 kamer monitoringu Sąd Rejonowy nie uchybił zasadom z art.233 § 1 k.p.c.

Okoliczność uszkodzenia w wyniku przepięcia wszystkich tj. trzech kamer monitoringu wynika z zeznań świadka B. B. B. B., który na prośbę powoda zbadał elementy systemu monitoringu, stwierdził, że wszystkie trzy kamery zamontowane na terenie nieruchomości powoda nie działają. Korespondują one z zeznaniami powoda, który konsekwentnie zeznawał, że w wyniku wyładowań atmosferycznych spalił się cały system monitoringu. Konsekwentnie powód przekazał do serwisu wszystkie składniki tego systemu, tj. trzy kamery i rejestrator, celem sporządzenia ekspertyzy określającej stan tych urządzeń i możliwość ich naprawienia. Okoliczność tą potwierdza także treść notatki służbowej z dnia 23 stycznia 2013 roku sporządzonej przez pracownika pozwanego zakładu ubezpieczeń – w rozmowie telefonicznej z przedstawicielem serwisu pracownik pozwanego ustalił, że do ekspertyzy zostały przedstawione zarówno kamery, jak i rejestrator.

Także biegły sądowy w swojej opinii stwierdził, że jeżeli przyczyną awarii było uderzenie pioruna to jest wysoce prawdopodobne, że uszkodzeniu uległy wszystkie wchodzące w skład systemu urządzenia.

Odnosząc się do druku zgłoszenia szkody wskazać należy, że nie stanowi wiarygodnego dowodu, że powód zgłosił uszkodzenie tylko 2 kamer. Przede wszystkim druk wypełniany był przez pracownika pozwanego. Ponadto zawarto w nim sformułowanie, że uszkodzeniu uległy płyty drukowane na wszystkich kamerach, jedynie w nawiasie dopisując „2 szt”. Tymczasem nie było sporne, że na system monitoringu składały się 3 kamery. Brak także racjonalnego powodu, dla którego powód miałby zaniechać zgłoszenia uszkodzenia jednej z kamer.

Podkreślenia wymaga, że powód kwestionował by zgłosił uszkodzenie tylko 2 kamer, a przedłożony przez pozwanego druk zgłoszenia szkody nie jest opatrzony podpisem powoda. Zarządzeniem z dnia 6 marca 2015 roku pozwany został zobowiązany do przedłożenia kompletnych akt szkody, lecz obowiązku tego w pełni nie wykonał. W przedłożonych aktach szkody brak jest protokołu oględzin. Nie został także złożony druk zgłoszenia szkody opatrzony podpisem powoda – pozwany przedłożył fragment pisma z kopia podpisu, lecz nie obejmuje on treści zgłoszenia.

W świetle powyższych okoliczności dokonane przez Sąd Rejonowy ustalenie, że w wyniku przepięcia uszkodzeniu uległy wszystkie 3 kamery jest prawidłowe.

Zarzut naruszenia art.805 k.c. w związku z postanowieniami ogólnych warunków ubezpieczenia jest spóźniony w świetle art.381 k.p.c. Pozwany powinien był i mógł podnosić w postępowaniu przed sądem I instancji, że zgodnie z zawartą umową ubezpieczenia i postanowieniami owu odszkodowanie ustala się wg wartości rzeczywistej tj. jako wartość nową pomniejszoną o stopień zużycia technicznego. Wprawdzie w piśmie procesowym z dnia 22 października 2015 roku pełnomocnik pozwanego wniósł o zobowiązanie biegłego do wypowiedzenia się jaka była wartość urządzeń na dzień szkody z uwzględnieniem zużycia technicznego, lecz na rozprawie w dniu 18 stycznia 2016 roku stawił się po odebraniu od biegłego wyjaśnień co do treści opinii pisemnej. Mimo nieodniesienia się przez biegłego do tej okoliczności pozwany nie kwestionował opinii po jej uzupełnieniu. Wskazany w apelacji pozwanego 10-15% stopień zużycia technicznego kamer jest dowolny i niepoparty żadnymi dowodami.

Za zasadne Sąd Okręgowy uznał zarzuty podniesione w apelacji powoda.

W świetle zgromadzonych dowodów nieuprawnione jest ustalenie, że nie uległ uszkodzeniu rejestrator oraz, że powód nie zgłosił pozwanemu jego uszkodzenia.

Przede wszystkim na zgłoszenie przez powoda uszkodzenia także tego elementu systemu monitoringu wskazuje pismo powoda 15 listopada 2011 roku, kierowane do pozwanego zakładu. Mowa w nim wprost o kamerach i rejestratorze. Okoliczność tą potwierdza także treść powołanej już notatki służbowej z dnia 23 stycznia 2013 roku sporządzonej przez pracownika pozwanego zakładu ubezpieczeń, która wskazuje, że do ekspertyzy zostały przedstawione zarówno kamery, jak i rejestrator. Wreszcie w piśmie z dnia 21 stycznia 2013 roku pozwany zakład ubezpieczeń odmówił powodowi wypłaty odszkodowania wskazując, że brak jest podstaw do przyjęcia odpowiedzialności za szkodę dotyczącą kamer i rejestratora systemu monitoringu. Pismo to definitywnie potwierdza, że przedmiotem badania w postępowaniu likwidacyjnym była szkoda w postaci uszkodzenia kamer i rejestratora.

Co do zakresu uszkodzeń wystarczającym dowodem jest opinia biegłego sądowego. Biegły tak w odniesieniu do kamer jak i rejestratora stwierdził, że na elementach elektroniki w urządzeniach nie ma widocznych gołym okiem śladów uszkodzeń. Tym samym zeznanie świadka B. B., że nie stwierdził widocznych gołym okiem uszkodzeń, nie wyklucza uszkodzenia rejestratora. Dalej biegły wyjaśnił, że nie ma możliwości technicznych pozwalających na wykonanie wszystkich testów kamer i rejestratora, gdyż odpowiednim wyposażeniem technicznym i software dysponują profesjonalne serwisy. Z tego względu w swojej opinii opierał się m.in. na ekspertyzach technicznych sporządzonych przez (...) electronics Sp. z o.o. (...) to dokumenty przedłożone przez powoda zgodnie z o.w.u. na potrzeby postępowania likwidacyjnego. W konkluzji biegły stwierdził, że jeżeli przyczyną awarii było uderzenie pioruna to jest wysoce prawdopodobne, że uszkodzeniu uległy wszystkie wchodzące w skład systemu urządzenia czyli kamery i rejestrator, a ich naprawa jest nieopłacalna.

W konsekwencji na podstawie art.386 § 1 k.p.c. zaskarżony wyrok podlegał zmianie z apelacji powoda przez podwyższenie zasądzonej kwoty odszkodowania do 35 241,54 zł, która odpowiada kosztowi zakupu 3 kamer i rejestratora wg poziomu cen z 2011 roku.

Wobec uwzględnienia powództwa w większym zakresie zmianie podlegało rozstrzygnięcie o kosztach procesu zawarte w zaskarżonym wyroku. Ostatecznie powód ostał się w wyroku ze swoim żądaniem w 80 % i w takiej części koszty procesu powinien ponieść pozwany. Łącznie strony poniosły koszty w wysokości 7799 zł, z czego pozwanego winna obciążyć suma 6239,20 zł. Pozwany poniósł koszty w kwocie 2417 zł, do zapłaty na rzecz powoda pozostaje zatem 3822,20 zł.

W tych samych proporcjach stronny winny ponieść nieuiszczone koszty sądowe zgodnie z art.113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

W tym miejscu należy odnieść się do pisma procesowego złożonego przez pełnomocnika powoda w dniu 20 czerwca 2016 w trybie art.207 § 3 k.p.c. w zw. z art.391 § 1 k.p.c. W piśmie tym pełnomocnik powoda wnosi o zezwolenie na złożenie pisma przygotowawczego, które stanowi odpowiedź na apelację pozwanego. Zgodnie z art.372 k.p.c. odpowiedź na apelację można wnosić w ciągu dwóch tygodni od dnia doręczenia apelacji. Jest to regulacja samodzielna, a przepis art.372 k.p.c. jest przepisem szczególnym odnoszącym się do postępowania przed sądem II instancji. Z tego względu do pisma procesowego jakim jest odpowiedź na apelację nie znajduje zastosowania art.391 § 1 k.p.c. Nie jest zatem dopuszczalne wyrażenie zgody w trybie art.207 § 3 k.p.c. na złożenie odpowiedzi na apelacje po upływie terminu z art.372 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art.98 § 1 i 3 w zw. z art.391 § 1 k.p.c. Z uwagi na oddalenie w całości apelacji pozwanego oraz uwzględnienia w całości apelacji powoda należało zasądzić na rzecz powoda od pozwanego łączną kwotę 4041 zł, na którą składają się opłata od apelacji powoda 441 zł, wynagrodzenie pełnomocnika powoda z apelacji powoda 1200 zł (§ 2 pkt 4 w zw. z § 10 ust.1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie, Dz.U. 2015 poz.1800) oraz wynagrodzenie pełnomocnika powoda z apelacji pozwanego 2400 zł (§ 2 ust.5 w zw. z § 10 ust.1 pkt 1 powołanego rozporządzenia).