Sygn. akt II Ca 473/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 lipca 2016 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu Wydział II Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodnicząca: SSO Małgorzata Wiśniewska

po rozpoznaniu

w dniu 28 lipca 2016 r. w Poznaniu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa (...) Funduszu (...) z siedzibą w W.

przeciwko S. D.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego we Wrześni

z dnia 10 listopada 2015 r.

sygn. akt I C 1809/15

I.  z mienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

a)  w punkcie 1. powództwo oddala w całości,

b)  punkt 2. uchyla;

I.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 300 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

/-/ Małgorzata Wiśniewska

UZASADNIENIE

Powód (...)Fundusz (...) z siedzibą w W. w dniu 19 marca 2015 r. wniósł o zasądzenie od pozwanego S. D. w postępowaniu upominawczym kwoty 9.804,73 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztami postępowania.

Nakazem zapłaty wydanym w dniu 17 kwietnia 2015 r. w postępowaniu upominawczym Sąd Rejonowy we Wrześni orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

Od powyższego nakazu w ustawowym terminie pozwany wniósł sprzeciw.

Wyrokiem z dnia 10 listopada 2015 r., wydanym w sprawie I C 1809/15, Sąd Rejonowy we Wrześni zasądził od pozwanego S. D. na rzecz powoda (...) Funduszu (...) kwotę 9.804,73 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 16.03.2015 r. do dnia zapłaty (pkt 1.) oraz kwotę 1.517,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 1.217,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt 2.).

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 7 czerwca 2005 r. Bank (...) z siedzibą w K. zawarł umowę kompleksową pakietu (...) z (...) S.A., a w dniu 11 kwietnia 2008 r. pozwany zawarł z Bankiem aneks nr (...) do w/w umowy. Następnie, w dniu 23 lutego 2010 r., Bank zawarł z pozwanym Porozumienie nr (...) w sprawie spłaty zadłużenia. Zobowiązanie wynikające z umowy nie zostało spłacone. Powód wskazał, że pozwany do dnia dzisiejszego nie uregulował swojego zobowiązania wynikającego z umowy pomimo monitów i wezwań.

Na podstawie umowy przelewu wierzytelności z dnia 23 marca 2011 r. Bank (...) S.A. zbył przedmiotową wierzytelność na rzecz (...) Funduszu (...). Pozwany został prawidłowo powiadomiony o przelewie wierzytelności oraz wezwany do zapłaty pismem z dnia 18 kwietnia 2011 r.

W dniu 8 czerwca 2010 roku Bank (...) wystawił bankowy tytuł egzekucyjny przeciwko pozwanemu Nr (...), w którym stwierdzono, że bankowi przysługuje roszczenie o zapłatę na kwotę 45.816,47 zł przeciwko dłużnikowi S. D..

Postanowieniem z dnia 8 października 2010 r. referendarz sądowy Sądu Rejonowego we Wrześni nadał klauzulę wykonalności w/w bankowemu tytułowi egzekucyjnemu, z którego wynika wymagalne roszczenie wobec dłużnika na kwotę 45.816,47 zł. Postanowieniem z dnia 1 czerwca 2011 roku Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w., na podstawie art. 825 pkt 1 k.p.c., umorzył postępowanie egzekucyjne przeciwko dłużnikowi S. D. prowadzone w oparciu o tytuł wykonawczy - bankowy tytuł egzekucyjny z dnia 8 czerwca 2010 r. (...).

Nakazem zapłaty wydanym przez Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie zasądzono od pozwanego na rzecz (...) Funduszu (...) z siedzibą w W. kwotę 4.999,99 zł wraz z odsetkami. Postanowieniem z dnia 27 stycznia 2012 r. nadano w/w nakazowi zapłaty klauzulę wykonalności. Komornik przy Sądzie Rejonowym w. prowadził na podstawie w/w tytułu wykonawczego postępowanie egzekucyjne pod sygnaturą Km (...), które zostało zakończone wskutek spłaty dochodzonej tam wierzytelności.

Kwota dochodzona pozwem stanowi część kwoty wynikającej z bankowego tytułu egzekucyjnego z 8 czerwca 2010 r. (...) zaopatrzonego w klauzulę wykonalności postanowieniem z dnia 8 października 2010 r. wydanym w sprawie I Co 1678/10.

Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd Rejonowy poczynił następujące rozważania:

W ocenie Sądu I instancji, roszczenie powoda, którego źródłem była cesja wierzytelności, okazało się uzasadnione. Sąd, formułując taką ocenę, miał na uwadze treść art. 509 § 1 k.c. i art. 513 § 1 k.c.

Jak wyjaśnił Sąd Rejonowy, wskutek przelewu wierzytelność cedenta przechodzi na cesjonariusza w takim stanie, w jakim istniała dotychczas, przelew bowiem nie może pogorszyć sytuacji dłużnika. W sprawie VI Nc-e (...) wydano nakaz zapłaty na rzecz (...) Fundusz (...) z siedzibą w W., który następnie zaopatrzono w klauzulę wykonalności i na podstawie którego prowadzono skuteczną egzekucję w sprawie Km (...). Pozwany uregulował tam należność na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego stanowiącego podstawę roszczenia w niniejszej sprawie i nie kwestionował prawidłowości umowy cesji. Nie zasługuje zatem na wiarygodność jego twierdzenie, że nie wiedział o cesji wierzytelności.

Sąd I instancji wskazał na przepis art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (Dz.U. z 2012 r., poz. 1376 j.t. z późn. zm.), podkreślając, że umowa kredytu ma charakter umowy wzajemnej, w której świadczenie każdej ze stron odpowiada świadczeniu drugiej strony. Zwrócił uwagę, że strony w Porozumieniu przewidziały, że kredyt ma być spłacony w całości przez pozwanego do dnia 20 lutego 2013 r. W przypadku powstania zadłużenia przeterminowanego ustala się oprocentowanie od zadłużenia przeterminowanego w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP, które na dzień podpisania porozumienia wynosiło 20,00 % w skali roku.

Sąd Rejonowy zważył, że powód w toku postępowania sądowego przedstawił szczegółowe rozliczenie kwot uzyskanych od pozwanego w postępowaniu egzekucyjnym w sprawie Km (...), co stanowi część wierzytelności wynikającej z tytułu egzekucyjnego z dnia 08.06.2010 r. (...) oraz wykazał, że postępowanie egzekucyjne w sprawie Km 3539/10 zostało umorzone. W ocenie Sądu, zaliczenia dokonywane przez wierzyciela na poczet zadłużenia były zgodne z zasadą wynikającą z treści art. 451 k.c., stanowiącą, że to co przypada na poczet danego długu wierzyciel może przede wszystkim zaliczyć na związane z tym długiem zaległe należności uboczne (odsetki) oraz na zalegające świadczenie główne. Zgodnie z umową kredytową kredytodawcy przysługiwało prawo do naliczania odsetek umownych karnych od zaległych rat kapitałowych, począwszy od dnia następującego po dniu wymagalności raty do dnia poprzedzającego całkowitą jej spłatę w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego, która dzień zawarcia porozumienia wyniosła 20 %. Sposób obliczenia należnych kredytodawcy odsetek umownych karnych wynikał z zaakceptowanych przez pozwanego zawartej umowy kredytowej, a ich wysokość była zgodna z treścią art. 359 § 2 ( 1) k.c.

Zdaniem Sądu, pozwany nie zakwestionował zadłużenia wskazanego przez powoda, a powód w sposób dostateczny wykazał zasadność dochodzonego roszczenia.

O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w związku z § 6 pkt. 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu. Pozwany zobowiązany jest do zwrotu powodowi kwoty 1.517,00 złotych (300 zł – opłata sądowa od pozwu, 17 zł opłata skarbowa od pełnomocnictwa, 1.200 zł koszty zastępstwa procesowego).

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany.

Apelujący zaskarżył orzeczenie w całości, wnosząc o uchylenie wyroku oraz o zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych.

Apelujący podniósł zarówno zarzuty naruszenia przepisów postępowania (art. 20 k.p.c., art. 27 k.p.c., art. 89 § 1 k.p.c., art. 91 k.p.c., art. 92 k.p.c.), zarzut braku podstaw do nakazania pozwanemu zapłaty kwoty łącznej z ustawowymi odsetkami, gdy powód domagał się odrębnie należności głównej, odsetek oraz kosztów, zarzut niewłaściwego określenia odsetek, zarzut wielokrotnego dochodzenia przez powoda tego samego roszczenia na podstawie umowy kredytowej oraz umowy cesji, pominięcie dowodu z akt komorniczych Km (...) przywołanych w sprzeciwie, zarzuty sprzeczności ustaleń sądu w treścią zebranego w sprawie materiału i niewyjaśnienie wszystkich istotnych okoliczności sprawy oraz zarzuty naruszenia przepisów prawa materialnego przez niepoprawną wykładnię przepisów - które w istocie sprowadzały się do zakwestionowania istnienia stosunku zobowiązaniowego łączącego go z powodem. Podniósł również zarzut przedawnienia.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja była zasadna.

Na wstępie Sąd Odwoławczy zauważa, że niniejsza sprawa została rozpoznana w postępowaniu uproszczonym. Z tego względu, zgodnie z art. 505 13 § 2 k.p.c., sąd drugiej instancji, który nie przeprowadził postępowania dowodowego, sporządza uzasadnienie wyroku zawierające jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Oznacza to także, że nie istnieje potrzeba odnoszenia się do tych wszystkich zarzutów pozwanego, które nie miały ostatecznie znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

Analiza akt przedmiotowej sprawy i zebranego w niej materiału potwierdza zasadność zarzutu pozwanego, że nie doszło do wykazania stosunku zobowiązaniowego łączącego pozwanego z powodem. Z dokumentów załączonych do pozwu i złożonych w toku procesu nie wynika bowiem, wbrew odmiennej ocenie Sądu I instancji, by powód nabył wierzytelność przysługującą pierwotnemu wierzycielowi wobec pozwanego. Nie stanowi takiego dowodu umowa sprzedaży wierzytelności z 23 marca 2011 r., z której wywodził powód roszczenie objęte pozwem, z której wyciąg znajduje się na kartach 14-23 akt. Sąd II instancji stwierdził bowiem w materiale sprawy brak pełnomocnictwa dla (...) Sp. z o.o. Spółka Komandytowo-Akcyjna, który to podmiot reprezentował powoda przy zawieraniu umowy z dnia 23 marca 2011 r. (k. 14 - wyciąg z umowy sprzedaży wierzytelności). Tymczasem pozwany już w sprzeciwie od nakazu zapłaty podnosił zarzut, powtórzony również w apelacji, „ braku podstaw do żądania wskazanej kwoty w oparciu o umowę przelewu wierzytelności z 23.03.2011 r.”. W tej sytuacji na powodzie spoczywał ciężar wykazania, zgodnie z art. 6 k.c., że nabył wierzytelność w stosunku do pozwanego na podstawie umowy sprzedaży wierzytelności z dnia 23 marca 2011 r., wynikającą pierwotnie z umowy kompleksowej (...) z dnia 7 czerwca 2005 r. zawartej przez pozwanego z Bankiem (...) S.A., zmienionej aneksem nr (...) z dnia 11 kwietnia 2008 r., której warunki spłaty zostały ostatecznie określone w porozumieniu nr (...) z dnia 23 lutego 2010 r. Wobec zarzutu pozwanego powód (profesjonalista, reprezentowany w procesie przez fachowego pełnomocnika) powinien był udowodnić, że osoby składające w dniu 23 marca 2011 r. oświadczenia w jego imieniu, tj. M. H. i J. S., działający jako Prezes Zarządu i Wiceprezes Zarządu (...) Sp. z o.o. Spółka Komandytowo-Akcyjna, którzy w imieniu powoda podpisali umowę, byli do tego uprawnieni. Tymczasem powód poza lakonicznym stwierdzeniem o skutecznym nabyciu przedmiotowej wierzytelności, zawartym w odpowiedzi na sprzeciw, nie złożył pełnomocnictwa, na które powołano się w umowie z 23 marca 2011 r., ani dalszych dokumentów pozwalających Sądowi ocenić umocowanie osób działających przy zawieraniu umowy. Tym samym powód nie udowodnił, że umowa przelewu wierzytelności została skutecznie zawarta, co czyniło zasadnym zarzut apelującego braku stosunku zobowiązaniowego łączącego pozwanego z powodem.

Nawet jednak, gdyby nie było podstaw do takiej oceny i gdyby zaakceptować twierdzenie strony powodowej i ustalenie Sądu I instancji, że powód nabył wierzytelność dochodzoną pozwem na podstawie umowy z dnia 23 marca 2011 r., to zasadny okazał się podniesiony w apelacji zarzut przedawnienia. Powód nie wykazał, by w przerwał bieg przedawnienia w stosunku do tej części roszczenia, której dochodził w niniejszej sprawie, a którą - według swych twierdzeń - nabył umową z 23 marca 2011 r. Cesja wierzytelności dnia 23 marca 2011 r. pozwala domniemywać, że w tej dacie należność wobec pozwanego była wymagalna - w samej umowie przelewu wskazano w § 1, że jej przedmiotem są wymagalne należności według stanu na 20 marca 2011 r. W tej sytuacji termin przedawnienia należałoby liczyć najpóźniej od 20 marca 2011 r. Uprawnione jest przy tym przyjęcie jeszcze wcześniejszej daty, tj. 8 czerwca 2010 r., bowiem wówczas, według twierdzeń powoda zawartych w piśmie z dnia 22 września 2015 r. (k. 57), pierwotny wierzyciel ( Bank (...) S.A.) wystawił bankowy tytuł egzekucyjny, któremu 8 października 2010 r. została nadana klauzula wykonalności.

Zastrzec przy tym trzeba, że dochodzenie przez powoda innej części (4.999,99 zł) podzielnego roszczenia nabytego w umowie z 23 marca 2011 r. w sprawie VI Nc-e (...) przed Sądem Rejonowym Lublin-Zachód w Lublinie, uzyskanie w tym postępowaniu nakazu zapłaty oraz wszczęcie przez powoda egzekucji o tę część wierzytelności w sprawie Km (...)komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym w. nie odniosło skutku w postaci przerwania biegu przedawnienia w odniesieniu do części wierzytelności dochodzonej w niniejszym procesie. Natomiast wszczęcie egzekucji przez pierwotnego wierzyciela, tj. bank, na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego i umorzenie postępowania egzekucyjnego na podstawie art. 825 pkt 1 k.p.c., jak wskazał powód w piśmie z 22.09.2015 r. (k. 57), nie wpłynęło w żaden sposób na sytuację powoda, tj. funduszu sekurytyzacyjnego (por. uchwały Sądu Najwyższego z dnia 17 lipca 2003 r., III CZP 43/03, z dnia 1 kwietnia 2011 r., III CZP 8/11; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 listopada 2014 r., II CSK 196/14). Cofnięcie przez bank (pierwotnego wierzyciela) wniosku o wszczęcie egzekucji i umorzenie przez komornika postępowania egzekucyjnego prowadzonego z wniosku banku w oparciu o BTE na podstawie art. 825 pkt 1 k.p.c., spowodowało, że nie można przyjmować – i to ze skutkiem względem powoda – przerwy biegu przedawnienia poprzez wszczęcie i prowadzenie egzekucji. Wniosek egzekucyjny cofnięty przez pierwotnego wierzyciela z uwagi na zbycie wierzytelności powodowi nie wywołał żadnych skutków, jakie ustawa wiąże ze złożeniem takiego wniosku; cofnięcie tego wniosku spowodowało upadek skutków związanych ze złożeniem wniosku egzekucyjnego. Nie można więc w niniejszej sprawie wiązać skutku w postaci przerwania biegu przedawnienia z wszczęciem i prowadzeniem przez bank egzekucji przeciwko pozwanemu. Do przerwania biegu przedawnienia nie wystarczy identyczność wierzytelności, niezbędna jest identyczność osób, na rzecz których/przeciwko którym dana czynność, obiektywnie zdolna do przerwania przedawnienia, została dokonana. Po umorzeniu postępowania egzekucyjnego, przedawnienie rozpoczęłoby bieg na nowo (art. 124 k.c.) jednak w tych samych granicach podmiotowych (wynikających z tytułu wykonawczego), co wynika z istoty przedawnienia. Brak więc podstaw do twierdzenia, że skutek rozpoczęcia biegu przedawnienia na nowo po umorzeniu postępowania egzekucyjnego może odnosić się do sytuacji, gdy uprawnionym do wszczęcia ponownej egzekucji jest już inny niż wymieniony w pierwotnym tytule wykonawczym wierzyciel (por. wyrok SN z 19.11.2014 r., II CSK 196/14). W uzasadnieniu tego wyroku Sąd Najwyższy wyjaśnił nadto, że cofnięcie wniosku egzekucyjnego przez wierzyciela będącego bankiem, który zbył swoją wierzytelność na rzecz funduszu sekurytyzacyjnego, co skutkuje niemożnością kontynuowania egzekucji w oparciu o tytuł wykonawczy będący jej podstawą, powoduje taki sam skutek, jak cofnięcie pozwu w procesie. Cofnięty wniosek egzekucyjny, tak jak cofnięty pozew, nie wywołuje żadnych skutków prawnych.

Niezależnie od przyjęcia jednej z wyżej wskazanych dat początkowych (8.06.2010 r., 20.03.2011 r., 23.03.2011 r.) biegu terminu przedawnienia, trzyletni termin przedawnienia znajdujący zastosowanie w niniejszej sprawie, jako że powód i pozwany są przedsiębiorcami - z umowy Pakietu (...) wynika, że pozwany prowadził działalność gospodarczą (art. 118 k.c.), niewątpliwie upłynął przed dniem wniesienia pozwu w niniejszej sprawie (19 marca 2015 r.), co - wobec niewykazania przez powoda, że bieg terminu przedawnienia został przerwany w odniesieniu do roszczenia dochodzonego w niniejszej sprawie - nakazywało uznać roszczenie za przedawnione w momencie wniesienia pozwu.

Wobec dokonanych rozważań przyjąć należało, że żądanie zgłoszone w pozwie nie zasługiwało na uwzględnienie. Z tego też względu Sąd Okręgowy, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., zmienił zaskarżony wyrok poprzez oddalenie powództwa w całości (pkt I. ppkt a) i stosownie do wyniku procesu uchylił punkt 2. zaskarżonego wyroku zawierający orzeczenie o zasądzeniu od pozwanego na rzecz strony powodowej kosztów procesu; uwzględniając normę art. 98 § 1 k.p.c. nie było bowiem podstaw do takiego rozstrzygnięcia po oddaleniu powództwa w całości.

Zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sporu wynikającą z art. 98 § 1 k.p.c. Sąd odwoławczy rozstrzygnął nadto o kosztach postępowania apelacyjnego, które pozwany wygrał w całości. Na koszty te złożyła się opłata, którą pozwany uiścił od apelacji, w wysokości 300 zł podlegająca zwrotowi na jego rzecz.

/-/ Małgorzata Wiśniewska