Sygn. akt: I Ns 590/13
Dnia 20 września 2016 r.
Sąd Rejonowy w Przasnyszu I Wydział Cywilny w składzie następującym:
Przewodniczący: |
SSR Małgorzata Wąsowska |
Protokolant: |
st. sekr. sądowy Bogusława Kozłowska |
po rozpoznaniu w dniu 20 września 2016 r. w Przasnyszu na rozprawie
sprawy z wniosku K. Z. (1) i H. Z.
z udziałem K. Z. (2)
o zniesienie współwłasności
1. wniosek oddala,
2. zasądza od wnioskodawców K. Z. (1) i H. Z. na rzecz uczestnika K. Z. (2) kwotę 2917,00 zł (dwa tysiące dziewięćset siedemnaście złotych 00/100) tytułem zwrotu kosztów postępowania, w tym kwotę 617,00 zł (sześćset siedemnaście złotych 00/100) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa,
3. nakazuje pobrać od wnioskodawców K. Z. (1) i H. Z. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Przasnyszu kwotę 1137,08 zł (tysiąc sto trzydzieści siedem złotych 08/100) tytułem niepokrytych w sprawie wydatków wyłożonych tymczasowo ze środków Skarbu Państwa.
Sygn. akt INs 590/13
Do tutejszego Sądu wpłynął wniosek K. i H. małżonków Z. o zniesienie współwłasności działki oznaczonej numerem (...) o powierzchni 0,0909 ha, położonej w M.. Wnioskodawcy wnieśli o przyznanie im nieruchomości na wyłączną własność ze spłatą na rzecz uczestnika K. Z. (2) w wysokości 500 złotych oraz zwrot kosztów postępowania. W uzasadnieniu wniosku wskazali, że oni oraz uczestnik są współwłaścicielami przedmiotowej działki w udziałach po ½ części. Prawo to nabyli na podstawie postanowienia Sądu Okręgowego w Ostrołęce z dnia 20 maja 2003 w sprawie ICa 117/03, w którym Sąd stwierdził zasiedzenie na ich rzecz udziału ½ części w działce oznaczonej nr (...). Nieruchomość ta stanowi drogę o szerokości 4 metrów i długości około 155 metrów. Przebiega wzdłuż działki siedliskowej wnioskodawców oznaczonej numerem (...), dalej biegnie przez rów melioracyjny o szerokości 5 metrów, a następnie skręca pod kątem prostym w kierunku północnym, granicząc z jednej strony ze znajdującym się tam rowem melioracyjnym oraz działką wnioskodawców oznaczoną numerem (...). W dalszej części uzasadnienia wskazali, że uczestnik przepędza tą drogą własne krowy na pastwisko, które jest położone za działką wnioskodawców. Z tego powodu wnioskodawcy mają znaczne utrudnienie w korzystaniu ze swojej nieruchomości. Droga przebiega bardzo blisko ich budynków gospodarczych, a drogą tą także wnioskodawcy przepędzają swoje bydło. To z kolei prowadzi do częstych konfliktów. Uczestnik przepędzając bydło celowo nie zamyka bowiem bramy głównej, przez co bydło wnioskodawców wychodzi na drogę publiczną biegnącą przez wieś, co powoduje zagrożenie w ruchu drogowym. Ponadto dochodzi do mieszania bydła, w sytuacji, gdy bydło wnioskodawców wypasa się na łące, a uczestnik w tym samym czasie gna swoje stado. Dodatkowo wnioskodawcy wskazali, że droga biegnie na szambie od obory wnioskodawców. Zbytnie obciążenie drogi może powodować uszkodzenie szamba, tym bardziej, że uczestnik przejeżdża przez działkę także traktorem. Uczestnik ma alternatywną drogę, by dotrzeć do swojej nieruchomości, dlatego działka (...) nie stanowi dla niego drogi koniecznej. Z uwagi zatem, że bezkonfliktowe korzystanie z działki nie jest możliwe, wniosek jest uzasadniony.
W odpowiedzi na wniosek uczestnik K. Z. (2) wniósł o jego oddalenie, ewentualnie przyznanie jemu przedmiotowej działki na wyłączną własność ze stosowną spłatą na rzecz wnioskodawców i z jednoczesnym ustanowieniem służebności przechodu i przejazdu na rzecz wnioskodawców, jak również zasądzenia kosztów postępowania według norm przepisanych. W uzasadnieniu wniosku uczestnik wskazał, że w pierwszej kolejności wnosi o jego oddalenie, albowiem jest on sprzeczny z zasadami współżycia społecznego i w takim wypadku, zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem i stanowiskiem doktryny, wniosek o zniesienie współwłasności może podlegać oddaleniu. Taka właśnie sytuacja występuje w niniejszej sprawie, albowiem działka stanowi drogę, którą zarówno wnioskodawcy, jak i uczestnik wykorzystują zgodnie z jej społeczno – gospodarczym przeznaczeniem. Wniosek małżonków Z. zmierza do pozbawienia uczestnika dogodnego dojazdu do jego nieruchomości. Uczestnik podniósł, że już w uzasadnieniu do przywołanego przez wnioskodawców orzeczenia, wskazano, iż przedmiotowa działka stanowi dla niego jedyny dogodny dojazd do innych nieruchomości. Wnioskodawcy zaś, w swym wniosku, wyraźnie sygnalizują, że przedmiotowa działka nie jest mu potrzebna, co świadczy, że chcą go pozbawić możliwości korzystania z niej. Z tych względów, jeżeli współwłasność nieruchomości ma zostać zniesiona, to działkę powinien otrzymać uczestnik, z jednoczesnym obciążeniem jej służebnością gruntową przejazdu i przechodu na rzecz wnioskodawców. Uczestnik zakwestionował również wysokość spłaty proponowanej przez wnioskodawców, jako rażąco zaniżoną.
W dalszej części postępowania wnioskodawcy konsekwentnie podtrzymywali swoje stanowisko, podkreślając, że istniejący między stronami konflikt uniemożliwia wspólne korzystanie z nieruchomości. Z uwagi zatem, że uczestnik ma alternatywną drogę do swojej nieruchomości, współwłasność powinna zostać zniesiona. Na ostatniej rozprawie reprezentujący ich pełnomocnik wniósł dodatkowo o wydanie postanowienia wstępnego, w celu określenia sposobu zniesienia współwłasności. Ponadto wskazał, że tytułem spłaty wnioskodawcy są gotowi zapłacić na rzecz uczestnika kwotę 2500 złotych. Wniósł również o zasądzenie kosztów postępowania, zgodnie z przedłożonym spisem.
Także uczestnik, reprezentowany w dalszej części postępowania przez profesjonalnego pełnomocnika, konsekwentnie podtrzymywał swoje stanowisko. Wskazując na sposób rozstrzygnięcia wniosku, w pierwszej kolejności wnosił o jego oddalenie, ewentualnie jego uwzględnienie przez przyznanie nieruchomości na własność uczestnika ze stosowną spłata na rzecz wnioskodawców, czy też przyznanie nieruchomości na własność uczestnika i ustanowienie służebności gruntowej przejazdu i przechodu. Wnosił również o zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Stanowczo zaprzeczył, by uczestnik dysponował alternatywną drogę w celu przedostania się do swoich nieruchomości, o czym przesądził już Sąd rozpoznający sprawę o zasiedzenie i co korzysta z powagi rzeczy osądzonej.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Działka o numerze ewidencyjnym (...) o powierzchni 0,0909 ha, położona jest we wsi M.. Działka ta nie ma założonej księgi wieczystej ani zbioru dokumentów. Stanowi współwłasność K. Z. (1) i H. Z. w ½ części na zasadzie wspólności ustawowej małżeńskiej oraz w ½ części K. Z. (2). Przedmiotową nieruchomość uczestnik K. Z. (2) otrzymał od swoich rodziców, na rzecz których nieruchomość została uwłaszczona w latach 70 – tych. Postanowieniem z dnia 20 maja 2003 roku Sąd Okręgowy w Ostrołęce w sprawie ICa 117/03 stwierdził, że małżonkowie K. Z. (1) i H. Z. nabyli przez zasiedzenie z dniem 1 stycznia 1985r. na prawach wspólności ustawowej małżeńskiej udział wynoszący ½ części we współwłasności przedmiotowej nieruchomości. Przez wiele lat, zarówno poprzednicy prawni wnioskodawców, jak i uczestnika korzystali z przedmiotowej działki wspólnie, wykorzystując ją do przepędu bydła oraz przejazdu do swoich nieruchomości. Początkowo korzystanie z działki było zgodne. Konflikt między stronami rozpoczął się około 17 lat temu, gdy uczestnik K. Z. (2) wytoczył postępowanie przeciwko wnioskodawcom, po tym, jak doszło do naruszenia jego prawa do nieruchomości leśnych. Od tego czasu między stronami zaczął się konflikt, który trwa do chwili obecnej. Zarówno małżonkowie Z., jak i K. Z. (2) podejmują czynności, które uniemożliwiają zgodne korzystanie z nieruchomości. Działka objęta wnioskiem stanowi, zarówno dla małżonków Z., jak i K. Z. (2), jedyny dogodny dojazd do innych nieruchomości. Wnioskodawcy, jak i uczestnik mogą dojechać do swoich nieruchomości od strony drogi znajdującej się przy lesie, jednak jest to droga znacznie dłuższa, aniżeli ta biegnąca przez działkę (...). Przedmiotowa nieruchomość położona jest w bezpośrednim sąsiedztwie siedliska wnioskodawców, oznaczonego numerem ewidencyjnym (...) oraz nieruchomości oznaczonych numerami ewidencyjnymi (...), stanowiącymi łąki. Na siedlisku wnioskodawców posadowiona jest obora, której drzwi wychodzą od strony działki (...). Drogą tą wnioskodawcy przepędzają bydło na swoje nieruchomości, jak również przejeżdżają. Działka (...) jest również jedynym przejazdem przez rów melioracyjny dzielący działki wnioskodawców. Nieruchomości małżonków Z. przez długi czas nie były odgrodzone od działki drogowej, co prowadziło do mieszania ich stada bydła ze stadem K. Z. (2), a co z kolei rodziło między nimi liczne konflikty. W tym roku wnioskodawcy po raz pierwszy odgrodzili działkę (...) od działki stanowiącej drogę. Od tego czasu nie dochodzi do mieszania stad. Na działce (...), na około połowie jej szerokości, bezpośrednio przy budynku gospodarczym, znajduje się szambo wnioskodawców, wybudowane ponad 40 lat temu. K. Z. (2) wykorzystuje działkę (...) do przepędzania bydła na działkę (...), jak również do przejeżdżania sprzętem rolniczym, w celu uprawiania tej działki. Działka (...) jest odgrodzona od działek stanowiących własność małżonków Z. oraz od działki drogowej. Częściowo stanowi ona łąkę, a częściowo od strony lasu, na całej szerokości i długości około 200 metrów pole uprawne. Na działce (...) znajduje się studnia, z której K. Z. (2) czerpie wodę dla bydła. Także na działkach małżonków Z., położonych za rowem znajduje się taka studnia. Małżonkowie Z. dostarczają jednak wodę dla bydła ze swojego gospodarstwa, wlewając ją do wanny znajdującej się na działce (...). W celu nie wychodzenia bydła na drogę publiczną wnioskodawcy poprowadzili przez całą szerokość działki (...) pastuch. W tym celu zamykają również bramę znajdującą się przy tej drodze. Korzystając z działki (...) K. Z. (2) otwiera bramę i zdejmuje pastuch, którego potem nie zakłada, jak również nie zamyka bramy. Powoduje to swobodne przemieszczanie bydła po nieruchomościach i grozi ich wyjściem na drogę. Przejeżdżając przez działkę (...) uczestnik, jadąc z belarką nieznacznie najeżdża na szambo. Uczestnik K. Z. (2), jak i wnioskodawcy uzyskają kwotę 0,90 złotych z tytułu sprzedaży 1 litra mleka. Wartość działki oznaczonej numerem (...) wynosi 3963,24 złotych. Wartość służebności gruntowej polegającej na prawie przejazdu i przechodu oraz przepędu bydła po całej powierzchni działki (...) oraz nieograniczonego dostępu do szamba położonego na tej działce na rzecz każdoczesnego właściciela działki (...) wynosi 2378 złotych. Wartość służebności gruntowej przejazdu i przechodu oraz przepędu bydła po całej działce (...) na rzecz każdoczesnego właściciela działki (...) wynosi 1585 złotych.
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o: postanowienie (k.7), uzasadnienie (k.8-14), wypis z rejestru gruntów (k.15), wyrys z mapy ewidencyjnej (k.16), dokumentację fotograficzną (k.66-68), zapis na nośniku CD (k.69), mapę ewidencyjną (k.132), zeznania świadka E. K. (k.134-135), zaświadczenie (k.137), oględziny nieruchomości (k.143-163), opinię biegłego (k.318-327, k.357), umowę darowizny (k.374-376), mapę (k.377, k.379-380), protokół (k.382-390), pismo (k.391-392), protokół (k.395-398), akt własności ziemi (k.399), pismo (k.401-402), mapa (k.403-406), pismo (k.408), mapę (k.409), pismo z protokołem (k.413-420), pismo (k.423), mapy (k.424-425), postanowienie (k.426), uzasadnienie (k.427-433), wyjaśnienia stron w charakterze strony (k.49-51, k.448-450);
Sąd zważył, co następuje:
Po przeanalizowaniu wszystkich twierdzeń stron i przeprowadzeniu postępowania dowodowego, wniosek podlegał oddaleniu. Stan faktyczny w niniejszej sprawie nie był w zasadzie sporny między stronami. Poza wszelką wątpliwością wskazać należy, że między stronami istnieje konflikt, który powstał wiele lat temu. Bezspornym jest również, że w chwili obecnej obie strony korzystają z działki oznaczonej numerem (...). Nieruchomość ta wykorzystywana jest zarówno przez wnioskodawców, jak i uczestnika na potrzeby prowadzonych gospodarstw rolnych. Stanowiska stron pozostawały zaś sporne, co do sposobu zniesienia współwłasności i w ogóle zasadności jej zniesienia. Strony inaczej również postrzegały możliwość dojazdu uczestnika do działki (...) drogą alternatywną, biegnącą od strony lasu. Wnioskodawcy przekonywali, że droga ta stanowi dogodny dojazd dla uczestnika i jest niewiele dłuższa, aniżeli ta biegnąca przez działkę objętą wnioskiem. Uczestnik stanowczo zaprzeczał powyższym twierdzeniom, wskazując, że jest ona o wiele dłuższa, a jedyny dogodny dojazd do jego nieruchomości prowadzi przez działkę (...). Rozważenia zatem wymagało, czy sam fakt istnienia konfliktu między stronami, w odniesieniu do stanu faktycznego i potrzeb stron, co do korzystania z działki objętej wnioskiem, powinien przesądzić o zniesieniu współwłasności działki, by konflikt ten zakończyć.
Ostatecznie należało udzielić negatywnej odpowiedzi na tak postawione pytanie. Wskazać należy, że aktywną stroną tego konfliktu nie jest tylko uczestnik, ale także sami wnioskodawcy. Co więcej, to bardziej po stronie uczestnika widać wolę współkorzystania z tej nieruchomości, aniżeli ze strony wnioskodawców. Przeprowadzone postępowanie dowodowe, a zwłaszcza oględziny nieruchomości dokonane przez Sąd, pozwoliły na ustalenie, iż jedynym dogodnym dojazdem dla uczestnika do jego działki jest przejazd prowadzący przez działkę objętą wnioskiem. Droga, którą proponują wnioskodawcy jest, wbrew ich twierdzeniom, o wiele dłuższa, o czym Sąd mógł przekonać się podczas oględzin. Co więcej, zauważyć należy, że na pytanie Sądu postawione wnioskodawcom na ostatniej rozprawie, odnośnie ich możliwości korzystania z alternatywnej drogi, zdecydowanie to wykluczyli wskazując, że musieliby pędzić bydło i jeździć naokoło. Zauważyć należy, że pozbawienie uczestnika przejazdu przez działkę (...) spowoduje konieczność pędzenia bydła, dwukrotnie w ciągu dnia, oraz dojazdu sprzętem, na trasie znacznie dłuższej, aniżeli dotychczas. Dodatkowo zrodzi konieczność wyłączenia części gruntu uprawnego w celu stworzenia drogi dojazdowej do części działki stanowiącej łąkę. W tym miejscu zwrócić należy uwagę na postawę wnioskodawców. Oczekują oni od Sądu pozbawienia uczestnika dojazdu na dotychczasowych zasadach, bo taki właśnie skutek nastąpi w przypadku przyznania im nieruchomości na własność, i tym samym również spowoduje wyłączenie spod uprawy gruntu rolnego na powierzchni około 0,06 ha. Sami zaś podnoszą, że nie mogą dowozić wody do nieruchomości położonych za rowem melioracyjnym, albowiem powoduje to ugniatanie trawy. Nie sposób nie zauważyć, że wnioskodawcy mają na uwadze tylko swój interes gospodarczy, pomijając całkowicie interes uczestnika. Zauważyć należy, że zgodne korzystanie z nieruchomości jest możliwe. Wystarczy tylko trochę dobrej woli stron, a zwłaszcza wnioskodawców. Zauważyć należy, że przez wiele lat wnioskodawcy nie odgrodzili swoich nieruchomości, na których wypasają krowy od działki drogowej, gdy tymczasem uczestnik swoją nieruchomość odgrodził i zabezpieczył przed wychodzeniem krów na działkę wnioskodawców. Co więcej wnioskodawcy przeprowadzili pastuch w poprzek działki (...), ograniczając uczestnikowi swobodne i niezakłócone korzystanie z niej. Wnioskodawcy cały czas zapominają, że nie są oni wyłącznymi właścicielami działki, lecz tylko jej współwłaścicielami w ½ części. Zgodnie z treścią art. 206 kc każdy ze współwłaścicieli jest uprawniony do współposiadania rzeczy wspólnej oraz do korzystania z niej w takim zakresie, jaki daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez pozostałych współwłaścicieli. Zagrodzenie nieruchomości, zamykanie bramy, czyni niemożliwym niezakłócone współkorzystanie i współposiadanie przez uczestnika. Nie jest uzasadnieniem dla takiego działania, że w braku ogrodzenia bydło wyjdzie na drogę publiczną. Ogrodzenie działki (...) wzdłuż granicy z działką (...), a następnie ogrodzenie działek znajdujących się za rowem melioracyjnym także uniemożliwiłoby wychodzenie bydła na drogę publiczną, a przy tym nie zakłócałoby korzystania z nieruchomości przez uczestnika. Nie dochodziłoby również do mieszania stad. Zresztą zauważyć należy, że tak się też stało, gdy wnioskodawcy w tym roku ogrodzili nieruchomości położone za rowem melioracyjnym. Jak zgodnie strony wskazały, w tym roku nawet raz nie doszło do zmieszania stad. Nie można uznać za przekonywujące twierdzeń wnioskodawców, że niemożliwe jest ogrodzenie nieruchomości, albowiem spowoduje to odcięcie bydła od wody. Zauważyć należy, że na działkę (...) wnioskodawcy dostarczają wodę bezpośrednio z siedliska. Z kolei na działkach położonych za rowem znajduje się studnia, taka sama jak na działce uczestnika, który z tej właśnie studni pobiera wodę. Nie są wiarygodne twierdzenia wnioskodawców, że korzystanie z takiej studni powoduje obniżenie parametrów mleka, albowiem jak wynika z oświadczeń stron, otrzymują one takie same kwoty z tytułu sprzedaży mleka. Oznacza to zatem, że mimo korzystania przez uczestnika ze studni, nie otrzymuje on mleka o gorszych parametrach, aniżeli wnioskodawcy. Poza tym nie ma przeszkód, by wnioskodawcy dowieźli wodę na działkę beczkowozem. Sami na taką możliwość wskazali. Wnioskodawcy uzasadniając swój wniosek powoływali się na niebezpieczeństwo wyjścia bydła na drogę na skutek działań uczestnika. Zapominają jednak całkowicie, jakie niebezpieczeństwo może wynikać z codziennego dwukrotnego przepędzania bydła na odcinku, jaki proponują uczestnikowi. Przepęd bydła powinien następować na jak najkrótszej trasie, by zminimalizować ryzyko niebezpiecznych sytuacji. Argumentem przemawiającym za uwzględnieniem wniosku nie mogło być również zagrożenie zniszczenia szamba. Zauważyć należy, że szambo to istnieje od ponad 40 lat. Przez cały ten czas zarówno wnioskodawcy, jak i uczestnik korzystali z drogi. Zarówno przepędzali bydło, jak również przejeżdżali sprzętami rolniczymi. O ile rzeczywiście wiele lat wcześniej sprzęty rolnicze były o wiele mniejsze i lżejsze, to jednak już od wielu lat, nastąpiło zmechanizowanie rolnictwa i powszechne jest korzystanie z tych sprzętów. Wnioskodawcy nie wykazali, że szambo ulega zniszczeniu przez przejazd po nim. Same tylko twierdzenia wnioskodawcy o pęknięciach szamba to za mało, by uznać, że tak rzeczywiście jest. Ponadto należy zauważyć, że sam upływ czasu od chwili jego wybudowania, może powodować pewne uszkodzenia. Zauważyć również należy, że działka ma szerokość 4 metrów. Możliwe jest zatem takie przejeżdżanie przez drogę, by jak najmniej poruszać się po szambie. Sprzęty rolnicze nie mają takiej szerokości, by zajmować aż całą szerokość spornej działki. Te wszystkie wymienione wyżej okoliczności doprowadziły do oddalenia wniosku. Jego uwzględnienie i przyznanie działki wyłącznie wnioskodawcom oznaczałoby postawienie tylko i wyłącznie ich interesów i wygody ponad interes uczestnika. Byłoby to jednostronne i nieusprawiedliwione okolicznościami faktycznymi niniejszej sprawy faworyzowanie jednej strony kosztem drugiej. Takie działanie sprzeczne byłoby zarówno z zasadami współżycia społecznego, jak i społeczno – gospodarczym przeznaczeniem działki. W tym miejscu odnieść należy się także do orzecznictwa Sądu Najwyższego, który w swych orzeczeniach wypowiadał się co do możliwości oddalenia wniosku o zniesienie współwłasności. W wyroku z dnia 28 września 1978 roku w sprawie IIICRN 172/78 Sąd Najwyższy wskazał „Zniesienie współwłasności nieruchomości stanowiącej drogę polną, dającą odrębnym nieruchomościom rolnym będącym własnością poszczególnych współwłaścicieli tej drogi odpowiedni dostęp do drogi publicznej, jest - bez ich zgody - niedopuszczalne dopóty, dopóki służy ona wszystkim współwłaścicielom”. Z kolei w uchwale z dnia 24 stycznia 2007 roku w sprawie IIICZP 117/06 wskazał, że „stosowanie art. 5 k.c. do żądania zniesienia współwłasności nieruchomości nie jest wyłączone”. Mając na uwadze powyższe orzeczenia, ustalony w sprawie stan faktyczny i stanowisko uczestnika, w którym nie zgadzał się on na uwzględnienie wniosku, Sąd ostatecznie opowiedział się za niedopuszczalnością zniesienia współwłasności działki objętej wnioskiem.
Z uwagi na to, że co do zasady, współwłasność ma być stanem przejściowym, a oddalenie wniosku następować powinno w sytuacjach szczególnie usprawiedliwionych, Sąd przeprowadził postępowanie w szerokim zakresie, rozważając każdą z możliwości zniesienia współwłasności. Ostatecznie wskazać należy, że przyznanie uczestnikowi działki (...) także nie było możliwe. Po pierwsze nie można zapomnieć, że na działce tej znajduje się szambo, które powiązane jest z nieruchomością wnioskodawców. Po drugie, dogodne dostanie się na działki wnioskodawców, położone za rowem melioracyjnym, możliwe jest tylko przez mostek położony na działce objętej wnioskiem. Przyznanie działki uczestnikowi, w sytuacji istniejącego między stronami konfliktu rodzi ryzyko, że także uczestnik pozbawi wnioskodawców dogodnego przejazdu do ich nieruchomości. Nie można z kolei nakładać na wnioskodawców obowiązku przebudowy szamba, czy wybudowania dodatkowego mostku, byle tylko doprowadzić do zniesienia współwłasności działki, albowiem wiążą się z tym znaczne koszty. Z kolei ustanowienie służebności, zdaje się wykluczać treść art.212§1 kc. Przeważające w doktrynie stanowisko wskazuje na brak takiej możliwości, gdy jedna ze stron nie jest zainteresowana takim sposobem zniesienia współwłasności. Ustanowienie służebności gruntowej byłoby o tyle dobrym rozwiązaniem, i według Sądu optymalnym, że doprowadziłoby do ustania współwłasności, jak również definitywnego uregulowania kwestii własności, a jednocześnie zabezpieczyłoby interesy każdej ze stron. Jednakże, mimo przedstawienia licznych argumentów za tym przemawiających, wnioskodawcy nie wyrazili na powyższe zgody. Z tych względów propozycję uczestnika także należało odrzucić.
Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego Sąd ustalił wartość nieruchomości w wysokości 3963,24 złote, opierając się ostatecznie na opinii biegłego Z. G.. Sąd uznał ją za rzetelną, fachową oraz sporządzoną w oparciu o wiedzę i doświadczenie biegłego, w sposób zgodny z obowiązującymi przepisami prawa. Opinia ta była dla Sądu najbardziej przekonująca. Przede wszystkim biegły dokonał wyceny w oparciu o nieruchomości drogowe, a więc właśnie takie, jak objęta wnioskiem. Także doświadczenie życiowe pozwala na przyjęcie, że kwota w wysokości 43600 złotych za 1 ha, jest adekwatna do rodzaju i miejsca położenia nieruchomości. Z tych względów należało pominąć pozostałe opinie ustalające wartość nieruchomości, w odniesieniu do 1 ha, na poziomie około 100.000,00 złotych. Także na podstawie opinii sporządzonej przez biegłego G., Sąd ustalił wartość poszczególnych służebności gruntowych.
Odnosząc się krótko do zgłoszonego przez pełnomocnika wnioskodawców wniosku o wydanie postanowienia wstępnego, zdaniem Sądu, podlegał on oddaleniu. Przede wszystkim należy wskazać, że na tym etapie postępowania możliwe stało się wydanie orzeczenia kończącego postępowanie. Zwrócić również należy uwagę, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego ukształtowane zostało stanowisko, które wskazuje na niedopuszczalność wydania postanowienia wstępnego w sprawie o zniesienie współwłasności, określającego sposób jej zniesienia. (tak chociażby postanowienie SN z dnia 25 listopada 1999 roku w sprawie IICKN 750/98).
Mając na uwadze wszystko powyższe, znajdujące się w aktach sprawy dokumenty, w tym także pochodzące ze akt spraw, jakie toczyły się przed Sądem Rejonowym w Ostrołęce i Sądem Okręgowym w Ostrołęce, niekwestionowane przez strony, a także w oparciu o ich wyjaśnienia i zeznania świadka, które Sąd uznał za wiarygodne, orzeczono jak w punkcie 1 postanowienia.
O kosztach orzeczono na podstawie art.520§2 kpc i §2 pkt 3 oraz §5 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2015, poz. 1800) . Zgodnie z art. 520 § 2 k.p.c. jeżeli uczestnicy są w różnym stopniu zainteresowani w wyniku postępowania lub interesy ich są sprzeczne, sąd może stosunkowo rozdzielić obowiązek zwrotu kosztów lub włożyć go na jednego z uczestników w całości. To samo dotyczy zwrotu kosztów postępowania wyłożonych przez uczestników. Nie ulega wątpliwości, że w niniejszej sprawie interesy wnioskodawców i uczestnika postępowania były sprzeczne, co uzasadniało oparcie rozstrzygnięcia o kosztach postępowania o w/w przepis. Uczestnik bowiem nie był w ogóle zainteresowany zniesieniem współwłasności, wskazując, że taki stan rzeczy jest adekwatny do potrzeb gospodarczych stron. Jednocześnie podjął obronę przed wnioskiem i jego uwzględnieniem przez Sąd w kształcie zaproponowanym przez małżonków Z., co zrodziło dla niego określone koszty, które powinny być mu zwrócone. Mając na uwadze, że Sąd rozstrzygnięcie o kosztach oparł na podstawie art.520§2 kpc także niepokrytymi w sprawie wydatkami, wyłożonymi tymczasowo ze środków Skarbu Państwa, w kwocie 1137,08 złotych należało pobrać od wnioskodawców, na mocy art. 113 § 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2010 roku, nr 90, poz. 594 ze zm.).
Mając na uwadze powyższe, orzeczono jak w sentencji postanowienia.