Sygn. akt V W 1878/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 października 2016 r.

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie V Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący SSR Daria Wojciechowska

Protokolant: stażysta Tomasz Janiak

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 3 sierpnia 2016r. i 19 października 2016 r.
sprawy K. W. (1) c. J. i J. z domu K. ur. (...) w W.

obwinionej o to że:

W dniu 27 lutego 2016 r. około godz. 14:10 w W. na drodze publicznej w ruchu lądowym na ul. (...) naruszyła zasady określone w art. 19 ust 2 pkt. 3 P. przez to, że kierując samochodem marki R. o nr rej. (...) nie utrzymała niezbędnego odstępu od poprzedzającego ją samochodu marki L. o nr rej. (...) w wyniku czego, doprowadziła do zderzenia z nim, czym spowodowała zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym

tj. za wykroczenie z art. 86§1 Kodeksu wykroczeń, w związku z art. 19 ust.2 pkt. 3 Ustawy z dnia 20.06.1997 r. Prawo o ruchu drogowym, (Dz. U. z 2012 roku poz. 1137 ze zm.).

orzeka

I.  Obwinioną K. W. (1) uniewinnia od popełnienia zarzucanego jej czynu.

II.  Koszty postępowania ponosi Skarb Państwa.

Sygn. akt V W 1978/16

UZASADNIENIE

K. W. (1) została obwiniona o to, że w dniu 27 lutego 2016 r. około godz. 14:10 w W. na drodze publicznej w ruchu lądowym na ul. (...) naruszyła zasady określone w art. 19 ust. 2 pkt 3 P. przez to, że kierując samochodem marki R. o nr rej. (...) nie utrzymała niezbędnego odstępu od poprzedzającego ją samochodu marki L. o nr rej. (...) w wyniku czego, doprowadziła do zderzenia z nim, czym spowodowała zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu lądowym, tj. za wykroczenie z art. 86 § 1 k.w. w zw. z art. 19 ust. 2 pkt 3 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. z 2012 r., poz. 1137 ze zm.)

Na podstawie całokształtu materiału dowodowego ujawnionego na rozprawie Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny.

W dniu 27 lutego 2016 r. około godziny 14.10 D. K. poruszał się wraz ze swoją 11 letnią córką J. K. samochodem marki L. o nr rej. (...) po ul. (...) na drugim, od lewej krawędzi jezdni, pasie ruchu od strony al. (...) w kierunku mostu Ł..

(dowód: częściowe zeznania świadka D. K. k. 7)

Po tym samym pasie ruchu za ww. kierującym poruszała się K. W. (1) samochodem marki R. (...) o nr rej. (...). Natężenie ruchu było duże, warunki pogodowe były dobre. Na sygnalizacji świetlnej przed skrzyżowaniem ul. (...) z ul. (...) zatrzymał swój pojazd z uwagi na wyświetlający się czerwony sygnał. W tym czasie jadąca za nim K. W. (1), zauważywszy manewr kierującego L., także zatrzymała swój pojazd. Z uwagi na duże natężenie ruchu poruszała się z prędkością około 3 km/h.

(dowód: częściowe zeznania świadka D. K. k. 7, wyjaśnienia K. W. (1) k. 48, szkic k. 8)

Po zatrzymaniu się obu samochodów, kierujący L. D. K. poczuł zetknięcie z jadącym bezpośrednio za nim pojazdem R. (...). Wysiadł z samochodu i skierował się w stronę K. W. (1), chcąc wyjaśnić zdarzenie. Oba samochody dzieliła odległość około 1,5-3 m. D. K. nie zwrócił uwagi na uszkodzenia pojazdu R. (...), natomiast w swoim samochodzie ujawnił zarysowania i wgniecenie tylnego zderzaka.

(dowód: częściowe zeznania świadka D. K. k. 7, 48-49; częściowe wyjaśnienia K. W. (1) k. 47-48)

Kierujący ustalili, że zatrzymają się za skrzyżowaniem. D. K. zjechał w tym celu na prawy pas ruchu, manewr ten z uwagi na natężenie ruchu, nie udał się K. W. (1), która stała dalej w korku. Podejrzewając ucieczkę prowadzącej R. (...), D. K. ponownie zatrzymując swój pojazd na następnej sygnalizacji świetlnej, podszedł do K. W. (1), zwracając uwagę na konieczność ustalenia kwestii zdarzenia. K. W. (1) odpowiedziała, że zatrzyma się w bezpiecznym miejscu. D. K. zatrzymał czerwony sygnał świetlny, zaś K. W. (1) pojechała prosto. Mimo ustaleń w tym przedmiocie przez kierujących, ostatecznie nie doszło do spotkania.

(dowód: częściowe zeznania świadka D. K. k. 7, 48-49; częściowe wyjaśnienia K. W. (1) k. 47-48)

D. K. zatrzymał się na przystanku autobusowym, gdzie zadzwonił na Policję. W trakcie składania zawiadomienia o wykroczeniu zeznał, że uszkodzeniu uległ tylny zderzak samochodu.

(dowód: zeznania świadka D. K. k. 7)

Skrzyżowanie ul. (...) z ul. (...) objęte jest monitoringiem, jednak nie zarejestrował on ww. zdarzenia.

(dowód: notatka k. 13)

W trakcie oględzin pojazdu dnia następnego, w dniu 27 lutego 2016 r. w godzinach wieczornych, stwierdzono zarysowany tylny zderzak po całości oraz zarysowane i wgniecione drzwi tylne z prawej strony, będące starym uszkodzeniem.

(dowód: protokół oględzin k. 12)

Uszkodzenia pojazdu D. K. zostały przez niego naprawione w okolicach miesiąca lipca 2016 r. w warsztacie samochodowym należącym do jego ojca.

(dowód: zeznania świadka D. K. k. 49)

W dniu 9 marca 2016 r. dokonano oględzin pojazdu R. (...), w którym stwierdzono uszkodzenia w postaci wgniecenia przedniego zderzaka z lewej strony i zarysowania powłoki lakierniczej.

(dowód: protokół oględzin k. 14)

W samochodzie R. (...), w jego środkowej części przedniego zderzaka, nie stwierdzono uszkodzeń, które mogłyby pozostawać w dynamicznym kontakcie ze zderzakiem tylnym samochodu L..

(dowód: opinia biegłego k. 52-57)

K. W. (1) ma 21 lat, jest stanu wolnego, nie posiada nikogo na utrzymaniu. Jest studentką, podejmuje się prac dorywczych, uzyskując z tego tytułu dochód w wysokości około 1000 zł miesięcznie. Nie była karana sądownie ani leczona psychiatrycznie i odwykowo. Nie była również karana mandatami za wykroczenia drogowe.

(dane osobo poznawcze k. 47, informacja z rejestru k. 22).

K. W. (2) nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu. Wyjaśniła, że jadący przed nią samochód gwałtownie zahamował, więc i ona zahamowała za nim. Według obwinionej nie doszło do kontaktu pojazdów. Po zatrzymaniu obu pojazdów między nimi była odległość ok. 2-3 m. W tym czasie był bardzo duży ruch, wszyscy jechali z podobną prędkością ok. 3 km/h zbliżając się do sygnalizacji świetlnej. Kierujący L. wysiadł z samochodu i zaczął oglądać auta. Ustalili, że za skrzyżowaniem zjadą. Nie udało się to obwinionej, która stanęła w korku. Wtedy ponownie na następnych światłach D. K. podszedł do niej i zaczął krzyczeć, że ucieka, na co obwiniona odpowiedziała, że zatrzyma się w bezpiecznym miejscu. Następnie zatrzymała się na chodniku, a po pół godzinnym bezskutecznym oczekiwaniu na D. K., odjechała.

(wyjaśnienia k. 48).

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił w oparciu powołane wyżej dowody. Sąd za wiarygodne uznał pozostałe dokumenty znajdujące się w aktach sprawy, które zostały ujawnione na rozprawie. Ich treści nie budziły wątpliwości co do zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy ani nie były kwestionowane przez strony.

Charakter uszkodzeń pojazdu obwinionej Sąd ustalił na podstawie opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków i kolizji drogowej. Biegły szczegółowo opisał przyjęte metody badawcze i założenia oraz wskazał na ich źródła w materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie. Dane przedstawione przez biegłego pokrywają się w większej mierze z wyjaśnieniami obwinionej. Biegły zasygnalizował także, że nieosobowy materiał dowodowy jest niewystarczający do dokonania pełnej kryminalistycznej rekonstrukcji przebiegu zdarzenia, wobec braku dokumentacji fotograficznej stanu samochodu L. podczas oględzin. Powyższe jednak w ocenie Sądu nie obniża waloru dowodowego opinii, jest ona pełna i wewnętrznie jasna. Wnioski opinii nie są sprzeczne z jej treścią.

Sąd zważył, co następuje.

Dokonując oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, mając na uwadze wyjaśnienia obwinionej, a także zeznania świadka D. K. oraz brak zeznań jakichkolwiek naocznych świadków, a także brak dowodu z monitoringu, Sąd uznał, że brak jest dostatecznych podstaw do przyjęcia w sposób niebudzący wątpliwości, że obwiniona K. W. (1) wyczerpała swoim zachowaniem ustawowe znamiona czynu stypizowanego w art. 86 § 1 k.w., opisanego we wniosku o ukaranie.

Sąd uznał za wiarygodne wyjaśnienia obwinionej w części, w jakiej znajdują one potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym sprawy. Są one spójne i logiczne, brak jest w sprawie wiarygodnego dowodu, który przeczyłby wyjaśnieniom obwinionej nieprzyznającej się do popełnienia zarzucanego jej czynu, z uwzględnieniem zasady domniemania niewinności określonej w art. 5 § 1 k.p.k., która znajduje zastosowanie także w postępowaniu w sprawach o wykroczenia (art. 8 k.p.w.).

Stosownie do treści art. 86 § 1 k.w. kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, podlega karze grzywny. Natomiast zgodnie z art. 19 ust. 2 pkt 3 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. z 2012r., poz.1137 ze zm.) kierujący pojazdem jest obowiązany m.in. utrzymywać odstęp niezbędny do uniknięcia zderzenia w razie hamowania lub zatrzymania się poprzedzającego pojazdu. Zachowanie sprawcy naruszającego przepis art. 86 § 1 k.w. polega na niezachowaniu na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu należytej ostrożności, czego następstwem jest spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Wykroczenie określone w dyspozycji art. 86 § 1 k.w. ma charakter powszechny i materialny, a więc może je popełnić każdy uczestnik ruchu drogowego zarówno umyślnie, jak i nieumyślnie. Skutkiem jest realne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Zgodnie z przepisami Prawa o ruchu drogowym (art. 3 ust. 1 ustawy) uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga – szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie. Każdy uczestnik ruchu drogowego jest obowiązany do zachowania ostrożności, czyli do postępowania uważnego, przezornego, stosowania się do sytuacji istniejącej na drodze.

Analiza całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie nie daje podstaw do stwierdzenia, że obwiniona zachowała się niezgodnie z opisanymi wyżej zasadami obowiązującymi uczestnika ruchu. Kwestią istotną stanowiącą o możliwości przypisania winy obwinionej jest ustalenie, że obwiniona, rzeczywiście zatrzymała swój pojazd tak, że uderzyła w zderzak samochodu znajdującego się bezpośrednio przed nią. Wobec dwóch odmiennych wersji zdarzeń w tym przedmiocie, podnoszonych przez obwinioną i drugiego z uczestnika ruchu D. K., kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia miały wyniki oględzin obu pojazdów. Ustalenie charakteru i umiejscowienia uszkodzeń pozwoliłoby na ich precyzyjne odniesienie do forsowanych wersji zdarzenia.

Zestawienie sylwetek obu pojazdów (str. 5 opinii biegłego) prowadzi do wniosku, że przy ewentualnym kontakcie samochodów najbardziej wystająca do przodu część zderzaka przedniego samochodu R. (...) godziłaby w środkową część dolnej nielakierowanej części zderzaka L., zaś górna część zderzaka R. godziłaby w spojenie części lakierowanej i nielakierowanej zderzaka tylnego L..

Co istotne, podczas oględzin zderzaka przedniego samochodu K. W. (1) nie stwierdzono uszkodzeń środkowej części zderzaka przedniego, która to część mogłaby pozostawać w dynamicznym kontakcie ze zderzakiem tylnym samochodu L.. Gdyby było tak, jak twierdzi D. K., że obwiniona uderzyła przednią częścią samochodu w jego pojazd, w wyniku czego doznał uszkodzeń w postaci zarysowania i wgniecenia zderzaka, to z pewnością uderzenie o takiej sile z takimi skutkami, zostawiłoby ślad na pojeździe K. W. (1). Późniejsze twierdzenia świadka, jakoby obwiniona mogła uderzyć w jego samochód tablicą rejestracyjną, również nie znajdują oparcia w zestawieniu ujawnionych na R. (...) uszkodzeń.

Podkreślić należy, że opis uszkodzenia zderzaka tylnego L., co podnosił już biegły w swojej opinii, jest niedokładny pod względem charakteru i lokalizacji, co uniemożliwia jednoznaczne stwierdzenie możliwości powstania uszkodzenia sugerowanego przez D. K., zakładając dynamiczny kontakt z przednim zderzakiem samochodu prowadzonego przez obwinioną. Po pierwsze oględziny pojazdu L. zostały przeprowadzone w porze późno wieczornej o godz. 19.45, określanej w protokole wręcz jako pora nocna. Po drugie poza lakonicznym stwierdzeniem uszkodzeń i naszkicowaniu w przybliżeniu ich miejsca, zaniechano bliższego podania odległości zarysowania od podłoża. Dodatkowo z protokołu oględzin nie wynika, by w ich toku została sporządzona dokumentacja fotograficzna. Brak takowej w aktach sprawy. Ponowne sporządzenie oględzin jest natomiast w przedmiotowej sprawie bezcelowe, gdyż uszkodzenia na które powoływał się D. K. zostały przez niego usunięte. Niemożliwym jest zatem stwierdzenie i odniesienie się do pierwotnego, przed naprawą, stanu pojazdu.

Znamienne jest, że świadek sam nie zauważył, by pojazd kierowany przez K. W. (1) nosił jakieś ślady związane z domniemanym uderzeniem. Istotnym jest, że gdyby doszło do zetknięcia pojazdów, to nie znajdowałyby się one w odległości około 1,5 m – jak sugeruje świadek. Jeśliby nawet założyć lekkie uderzenie, to jego siła nie spowodowałaby takiego swego rodzaju odskoczenia obu pojazdów od siebie. Odwrotnie zatem należałoby przyjąć, że w wyniku takiego lekkiego uderzenia, czy wręcz styku pojazdu obwinionej tablicą rejestracyjną z pojazdem L., samochód obwinionej znajdowałby się tuż za pojazdem D. K., z pewnością nie byłaby to odległość liczona w metrach. Z tych też powodów Sąd nie obdarzył walorem wiarygodności tej części zeznań świadka, gdyż trudno uznać je za logiczne, z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania.

Z kolei taka odległość pojazdów między sobą na drodze, stojących przed sygnalizacją świetlną, oczekujących na ponowne ruszenie, gdzie pozostali uczestnicy ruchu mogli poruszać się z prędkością oscylującą w granicach 3 km/h, trudno uznać za niezachowanie odstępu niezbędnego do uniknięcia zderzenia pojazdu poprzedzającego.

Brak stwierdzenia uszkodzeń pojazdu obwinionej, które korelowałyby z uszkodzeniami samochodu L., przy braku innych przeciwdowodów, nie dają podstaw do ustalenia winy i sprawstwa obwinionej w niniejszej sprawie, a także do uznania braku wiarygodności wyjaśnień obwinionej, w których wskazała, że do kontaktu obu pojazdów nie doszło. Z zebranego w sprawie materiału wynika niesprzecznie bowiem jedynie fakt, że obwiniona w dniu 27 lutego 2016 r. na pewno znajdowała się tuż za pojazdem marki L., oczekując na zmianę sygnalizacji świetlnej. Podniesiony wyżej brak korespondujących ze sobą uszkodzeń pojazdów w związku z hipotetycznym ich zetknięciem, jak również odległość dzieląca oba pojazdy, uniemożliwia stwierdzenie, że obwiniona, wobec niezachowania należnej odległości, uderzyła w poprzedzający ją pojazd.

Z uwagi na niedające się rozstrzygnąć wątpliwości co do przebiegu przedmiotowego zdarzenia, których mimo przeprowadzonych przez Sąd wszystkich czynności dowodowych, nie dało się usunąć, kierując się zasadą określoną w art. 5 § 2 k.p.k., która znajduje także odpowiednie zastosowanie w postępowaniu w sprawach o wykroczenia (art. 8 k.p.w.), Sąd rozstrzygnął je na korzyść obwinionej. Przyjęcie wersji zdarzenia postulowanego przez świadka D. K. i ustalenie, że obwiniona nie zachowała wymaganego niezbędnego odstępu i uderzyła w pojazd L., powodując jego uszkodzenia, byłoby rozstrzygnięciem godzącym w zasadę in dubio pro reo i ustaleniem niekorzystnym dla obwinionej.

Z tych przyczyn, Sąd, kierując się zasadą domniemania niewinności określoną w art. 5 § 1 k.p.k. w zw. z art. 8 k.p.w., w oparciu o okoliczności zdarzenia i analizę akt sprawy stwierdził, że nie ma uzasadnionych i dostatecznych podstaw do ustalenia, że zachowanie obwinionej K. W. (1), kierującej samochodem marki R. (...) o nr rej. (...) w sposób jednoznaczny było nieprawidłowe i przez nią zawinione oraz by wyczerpywałoby znamiona wykroczenia określone w art. 86 § 1 k.w.

W konsekwencji Sąd na podstawie art. 62 § 3 k.p.w. w zw. z art. 5 § 1 pkt 1 k.p.w. uniewinnił obwinioną od popełnienia zarzucanego jej wykroczenia, o czym orzekł w pkt I wyroku.

O kosztach postępowania Sąd orzekł w oparciu o art. 118 § 2 k.p.w., zgodnie z którym w razie uniewinnienia obwinionego w sprawie, w której wniosek o ukaranie złożył oskarżyciel publiczny, ponosi je Skarb Państwa.