Sygn. akt III Ca 789/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 22 lutego 2016 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi zasądził od Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w W. na rzecz A. K. kwotę 12 630,60 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 24 sierpnia 2015 r. do dnia zapłaty, a w pozostałej części oddalił powództwo oraz orzekł o kosztach procesu.

Sąd Rejonowy oparł swoje rozstrzygnięcie na ustaleniach, że w dniu 5 października 2014 r. doszło do zdarzenia drogowego, w którym A. B. kierujący samochodem osobowym doprowadził do zderzenia z pojazdem marki S. należącym do J. K. (1). A. B. w związku z powyższym zdarzeniem został prawomocnie skazany na przestępstwo z art. 178a 1 i 4 k.k. wyrokiem wydanym w sprawie II K 375/14 przez Sąd Rejonowy w Łasku. W związku ze szkodą w pojeździe J. K. (1) poszukiwał za pośrednictwem Internetu osoby, która udziela pomocy przy prowadzeniu postępowania likwidacyjnego, w ten sposób skontaktował się z A. K., który prowadzi działalność w zakresie likwidacji szkód.

Dnia 5 października 2014r. powód i J. K. (1) zawarli umowę przelewu wierzytelności służącej J. K. (2) wobec ubezpieczyciela z tytułu odszkodowania z OC sprawcy szkody powstałej w wyniku zdarzenia z dnia 5 października 2014r. i zarejestrowanej pod numerem (...)_1.W tym samym dniu J. K. (1) i A. K. zawarli też umowę najmu pojazdu zastępczego, strony określiły czynsz najmu na kwotę 150 zł brutto. Na podstawie wskazanej umowy J. K. (1) korzystał z pojazdu zastępczego w okresie od 5 października 2014r. do dnia 10 lutego 2014r. J. K. (1) z zawodu jest mechanikiem oraz kierowcą, nie prowadzi działalności gospodarczej. Używał pojazdu zastępczego w celu dojazdów do pracy i przewożenia rzeczy potrzebnych do wykonywania pracy, takich jak narzędzia, ubrania, paliwo do ciężkiego sprzętu. J. K. (1) dojeżdżał z P. do C. oddalonych od jego miejsca zamieszkania o około 16 km. Przed kolizją z dnia 5 października 2014r. J. K. (1) dojeżdżał do pracy stale swoim samochodem.

W okresie korzystania z pojazdu zastępczego J. K. (1) nie miał innego samochodu, z którego mógłby korzystać. Oczekiwał na wypłatę świadczenia przez ubezpieczyciela, gdyż chciał przeprowadzić naprawę pojazdu. W tym okresie nie miał żadnych oszczędności ani bieżących dochodów pozwalających na przeprowadzenie naprawy uszkodzonego pojazdu. Postępowanie w sprawie odszkodowania bardzo się przedłużało, J. K. (1) obawiał się czy uzyska odszkodowanie. Po upływie trzech miesięcy od kolizji zgromadził środki potrzebne na przeprowadzenie naprawy uszkodzonego samochodu. Jeszcze przed wykonaniem naprawy oddał pojazd zastępczy, naprawa uszkodzonego auta została przeprowadzona, a jej koszt wyniósł o koło 4000 zł. J. K. (1) nadal używa przedmiotowego pojazdu po wykonanej naprawie.

Szkoda J. K. (1) związana ze zdarzeniem z dnia 5 października 2014r. została zgłoszona do Č. poijst´ovna S.A. Oddział w Polsce, jako ubezpieczyciela sprawcy szkody. Po przeprowadzeniu czynności postępowania likwidacyjnego ustalono, że sprawca kolizji nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Akta szkody zostały przekazane do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w dniu 4 marca 2015r. w celu zaspokojenia roszczeń związanych ze szkodą z dnia 5 października 2014r.

Na podstawie decyzji z dnia 17 czerwca 2015r. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny przyznał powodowi kwotę 2400 zł tytułem odszkodowania wyliczonego jako szkoda całkowita. W wyniku odwołania decyzją z dnia 16 lipca 2015r. pozwany podwyższył przyznane odkodowanie do kwoty 3600 zł.

Pismem z dnia 14 lipca 2015r. powód, powołując się na umowę cesji zawartą z J. K. (2) wezwał ubezpieczyciela prowadzącego czynności postępowania likwidacyjnego - Č. poijst´ovna S.A. do zapłaty kwoty 17 280 zł tytułem zwrotu kosztów korzystania przez poszkodowanego z pojazdu zastępczego. Do wezwania załączono rachunek z dnia 14 lipca 2015r. wystawiony przez powoda J. K. (2) za najem pojazdu zastępczego w okresie 128 dni przy zastosowaniu stawki dziennej w kwocie 135 zł, opiewający na kwotę 17 280 zł. Ubezpieczyciel przekazał roszczenie z tytułu kosztów korzystania z pojazdu zastępczego wraz ze złożonymi dokumentami pozwanemu, pozwany otrzymał przedmiotową dokumentację w dniu 24 lipca 2015r.

Na podstawie decyzji z dnia 7 sierpnia 2015r. pozwany przyznał i wypłacił powodowi kwotę 4649, 40 zł tytułem zaspokojenia roszczenia o zwrot kosztów pojazdu zastępczego. Pozwany wskazał, że uzasadniony czas najmu pojazdu zastępczego wynosił 28 dni i za ten okres przyznano powodowi świadczenie.

W rozważaniach prawnych, Sąd Rejonowy wskazał, że na pozwanym spoczywa obowiązek odszkodowawczy, w spełnieniu którego zastępuje on ubezpieczyciela sprawcy szkody o granicach określonych art. 361 § 1 k.c. W okolicznościach niniejszej sprawy Sąd Rejonowy uznał, że wydatki na najem pojazdu zstępczego w okresie objętym pozwem były uzasadnione. W tym kontekście podkreślić należy, że powód wykazał, zgodnie z obowiązkiem wynikającym z art. 6 k.c., że po stronie poszkodowanego istniała usprawiedliwiona potrzeba korzystania z pojazdu zastępczego w wyniku uszkodzenia samochodu należącego do poszkodowanego podczas zdarzenia z dnia 5 października 2014r. Poszkodowany J. K. (1) zeznający w niniejszej sprawie jako świadek podał, że wykorzystywał swój samochód przed wypadkiem stale w celu dojazdów do pracy, do miejscowości oddalonej od jego miejsca zamieszkania o 16 km i nieskomunikowanej w takim sposób, by możliwe było łatwe zastąpienie dojazdu własnym samochodem przez skorzystanie z innego rodzaju transportu. Świadek przy tym wskazał, że samochodem zastępczym przewożone były też rzeczy potrzebne poszkodowanemu do wykonywania pracy, tego rodzaju jak narzędzia czy odzież robocza. Poszkodowany jednocześnie wyjaśnił, że nie dysponował środkami na podjęcie działań w celu naprawy uszkodzonego pojazdu w ramach własnych możliwości, w tym celu konieczne było uzyskanie środków z odszkodowania. Niewątpliwie w realiach rozpoznawanej sprawy na okres korzystania przez poszkodowanego z pojazdu zastępczego istotny wpływ miała długotrwałość postępowania likwidacyjnego. Należy odnotować, że choć zdarzenie miało miejsce w dniu 5 października 2014r., a szkodę zgłoszono niezwłocznie, do zapłaty świadczenia na rzecz poszkodowanego doszło dopiero na podstawie decyzji z dnia 17 czerwca i 16 lipca 2015r., a więc ponad osiem miesięcy po zdarzeniu. Jednocześnie nie można poszkodowanemu czynić zarzutu, iż dążył do odzyskania możliwości korzystania z pojazdu, który był mu niezbędny w związku z wykonywaniem pracy. Wbrew twierdzeniem pozwanego w aktach sprawy brak jest dowodu na podnoszoną okoliczność, jakoby poszkodowany został zawiadomiony o przyjęciu szkody całkowitej u podstaw likwidacji szkody około 23 października 2014r. Załączone do akt pismo ubezpieczyciela Č. poijst´ovna S.A. Oddział w Polsce nie jest opatrzone datą, brak też potwierdzenia doręczenia tegoż pisma poszkodowanemu bądź dowodu jego nadania. Natomiast walor wiążący w tym zakresie miała dla poszkodowanego decyzja podmiotu zobowiązanego do wypłaty świadczenia, to jest pozwanego, a ta zapadła dopiero w dniu 17 czerwca 2015r., mimo że akta postępowania likwidacyjnego zostały przedstawione Funduszowi dnia 4 marca 2015r. (por. akta postępowania likwidacyjnego – płyta CD k. 41).

W tym aspekcie stwierdzić trzeba, że poszkodowany nie zaniedbał obowiązków wynikających z art. 354 k.c. i podjął działanie w celu ograniczenia negatywnych następstw zdarzenia wywołującego szkodę, to jest gromadził środki we własnym zakresie na przywrócenie utraconej możliwości korzystania z samochodu osobowego w celu dojazdów do pracy i mimo braku wypłaty świadczenia ostatecznie sam zrezygnował z dalszego korzystania z pojazdu zastępczego. Podkreślić trzeba, że jak wskazano, postępowanie mające na celu wypłatę należnego poszkodowanemu świadczenia w niniejszej sprawie trwało ostatecznie osiem miesięcy, zaś poszkodowany zrezygnował z korzystania z pojazdu zastępczego w połowie tego okresu i we własnym zakresie przywrócił utraconą w następstwie zdarzenia z dnia 5 października 2014r. możliwość korzystania z pojazdu.

Odnotować wypada, że pozwany kwestionując zasadność korzystania przez poszkodowanego z pojazdu zastępczego w okresie wskazanym w pozwie jednocześnie nie uzasadnił, z jakich przyczyn w rozpoznawanych okolicznościach uzasadnionym byłoby to w zakresie 28 dni, za które pozwany przyznał świadczenie. Pozwany nie podjął próby wykazania, iż w tym właśnie czasie, bądź nawet innym, ale krótszym niż wskazano w pozwie możliwe było dokonanie zbycia przez poszkodowanego pozostałości pojazdu i nabycie innego pojazdu, w miejsce uszkodzonego, o stanie i parametrach odpowiadających pojazdowi uszkodzonemu. Na tego rodzaju okoliczności nie przedstawiono żadnych dowodów ani wniosków, które pozwoliłyby na poczynienie wiążących ustaleń co do czasu potrzebnego na przywrócenie utraconej przez poszkodowanego możliwości korzystania z pojazdu samochodowego. Natomiast do zakwestionowania okresu korzystania z pojazdu zastępczego przez poszkodowanego, który w niniejszej sprawie został uzasadniony potrzebami poszkodowanego i wiązał się ze sposobem likwidacji szkody przez podmioty do tego zobowiązane, nie są wystarczające same tylko twierdzenia pozwanego.

Z tych względów należało uznać, że zgłoszony w pozwie okres najmu pojazdu zastępczego był zasady, a ponieważ pozwany nie kwestionował stawki zastosowanej dla ustalenia powstałych z tego tytułu kosztów, należało uznać zgłoszone koszty w kwocie 17 280 zł za uzasadnione. Mając na uwadze, że pozwany dotychczas wypłacił z tego tytułu powodowi kwotę 4649,40 zł, do zapłaty pozostała dochodzona pozwem kwota 12 630 zł, którą należało zasądzić na rzecz powoda.

Na marginesie jedynie wskazać trzeba, że okoliczności dotyczące daty wystawienia rachunku za korzystanie z pojazdu zastępczego nie mogą mieć przesądzającego znaczenia dla przyjętej oceny, skoro jednocześnie fakt korzystania przez poszkodowanego z pojazdu zastępczego w okresie objętym przedmiotowym rachunkiem został w niniejszej sprawie potwierdzony przez poszkodowanego, składającego zeznania w charakterze świadka.

Słusznie twierdzi się w pozwie, iż powodowi należą się odsetki za opóźnienie od przyznanego świadczenia, jednakże nie od daty wskazanej w pozwie.

Termin spełnienia świadczenia przez pozwanego określa przywoływana ustawa z dnia 22 maja 2003r. Zgodnie z art. 109 ust. 1 tejże ustawy co do zasady Fundusz jest obowiązany zaspokoić roszczenie, o którym mowa w art. 98 ust. 1 i 1a, w terminie 30 dni, licząc od dnia otrzymania akt szkody od zakładu ubezpieczeń lub syndyka upadłości.

Jeśli chodzi o roszczenie z tytułu kosztów pojazdu zastępczego pozwany otrzymał akta szkody w tej części najpóźniej w dniu 24 lipca 2015r. W aktach szkody znajduje się bowiem informacja ubezpieczyciela z dnia 23 lipca 2015r. o przekazaniu przedmiotowego roszczenia do rozpoznania wraz z dokumentacją oraz wiadomość od pracownika pozwanego z dnia 24 lipca 2015r. ze stanowiskiem dotyczącym tegoż żądania. Ustawowy trzydziestodniowy termin na spełnienie świadczenia należy więc liczyć od dnia 24 lipca 2015r. W tym stanie rzeczy termin ten upłynął wraz z dniem 23 sierpnia 2015r., wobec czego odsetki należą się począwszy od dnia następnego. Dalej idące żądanie z tytułu odsetek podlegało oddaleniu, jako bezzasadne. Ostateczne stanowisko strony powodowej w niniejszej sprawie formułowane było w dniu 28 stycznia 2016r., a zatem należało przyznać odsetki w wysokości ustawowej, to jest w graniach żądania zgłoszonego przez powoda.

O kosztach procesu rozstrzygnięto na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w związku z art. 99 k.p.c.

Powyższe rozstrzygnięcie zaskarżył pozwany, zarzucając mu naruszenie:

- art. 354 k.c. poprzez przyjęcie, że poszkodowany podjął działania w celu ograniczenia negatywnych następstw zdarzenia wywołującego szkodę,

- art. 109 ust 3 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych. Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli komunikacyjnych (Dz.U. Nr 124, poz. 1152 z późn. zm.) poprzez niezastosowanie tego przepisu i zasądzenie od pozwanego całej dochodzonej pozwem kwoty, podczas, gdy najem pojazdu zastępczego zakończył się zanim Ubezpieczyciel przekazał sprawę do pozwanego Funduszu;

- art. 232 i 233 § 1 k.p.c. przez przeprowadzenie dowolnej oceny dowodów i zaniechanie wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego skutkującej przyjęciem, że okres w jakim poszkodowany korzystał z pojazdu zastępczego – 128 dni był uzasadniony.

W oparciu o powyższe zarzuty, apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa w całości ewentualnie – o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez sąd I instancji z uwagi na nierozpoznanie istoty sprawy oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje, według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna.

Istotą podniesionych przez apelującego zarzutów jest kwestionowanie zasadności przyznania powodowi odszkodowania za cały okres korzystania przez poszkodowanego z pojazdu zastępczego, tj. 128 dni, podczas gdy – zdaniem apelującego – okres ten powinien wynosić 28 dni.

W pierwszej kolejności i wbrew odmiennemu stanowisku apelującego należy podkreślić prawidłowość ustalonego w sprawie stanu faktycznego, które to ustalenia Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne. Powyższej oceny nie zmienia postawiony w apelacji zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 233 § 1 k.p.c., bowiem apelujący nie zdołał wykazać, że ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego została dokonana wbrew regułom wynikającym z tego przepisu. Należy w tym miejscu podkreślić, że tylko w razie pogwałcenia reguł logicznego rozumowania bądź sprzeniewierzenia się zasadom doświadczenia życiowego, może mieć miejsce skuteczne kwestionowanie swobody oceny dowodów. Tego rodzaju uchybień nie sposób się dopatrzyć w stanowisku Sądu Rejonowego. Zdaniem Sądu Okręgowego, ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, Sąd Rejonowy wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym. Analiza powyższego zarzutu wskazuje na to, że nieprawidłowość zakwestionowanych ustaleń apelujący wyprowadza w istocie z faktu, że ustalenia te nie korelują z jego własną, subiektywną oceną zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, nie zaś z przedstawionymi dowodami.

Sąd I instancji prawidłowo – w oparciu o zeznania poszkodowanego J. K. (1) - ustalił, że nie posiadał on wolnych środków ani na nabycie nowego pojazdu ani na naprawę pojazdu uszkodzonego i w tym celu oczekiwał on wypłaty odszkodowania. Okres korzystania przez poszkodowanego z pojazdu zastępczego zakończył się z chwilą zgromadzenia przez niego odpowiedniej kwoty na naprawę samochodu, co nastąpiło jeszcze przed zakończeniem postępowania likwidacyjnego.

Nie sposób zatem uznać – zarzucając Sądowi I instancji naruszenie art. 232 i 233 § 1 k.p.c. - że uzasadniony czas najmu pojazdu zastępczego był krótszy aniżeli czas faktyczny, skoro poszkodowany został wskutek zdarzenia szkodzącego pozbawiony możliwości korzystania ze swojego pojazdu. Sąd Rejonowy prawidłowo przy tym wskazał, iż poszkodowany mógł korzystać z pojazdu zastępczego do chwili wypłaty mu należnego odszkodowania (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 września 2004 roku, sygn. akt IV CK 672/03).

Sąd Okręgowy również podziela pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w uchwale z dnia 17-11-2011 III CZP 5/11 zgodnie z którym „odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za uszkodzenie albo zniszczenie pojazdu mechanicznego niesłużącego do prowadzenia działalności gospodarczej obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego; nie jest ona uzależniona od niemożności korzystania przez poszkodowanego z komunikacji zbiorowej.” W niniejszej sprawie poszkodowany używał wynajętego samochodu, tak jak do tej pory własnego na dojazdy do pracy do miejscowości oddalonej o 16 km od miejsca zamieszkania, woził w nim niezbędne narzędzia do wykonywania pracy i odzież roboczą. Nie posiadał własnych środków finansowych na zakup nowego samochodu ani też na remont uszkodzonego. Należy więc uznać wydatki poszkodowanego na wynajem samochodu za celowe i ekonomicznie uzasadnione.

Okoliczność zaś, że poszkodowany sam zgromadził środki potrzebne na naprawę pojazdu – mimo braku wypłaty odszkodowania – i zrezygnował z dalszego korzystania z pojazdu zastępczego, świadczy o tym, iż podjął on działania w celu ograniczenia negatywnych następstw zdarzenia szkodzącego. Apelujący próbuje zaś wykazać, że poszkodowany pozostawał bierny wobec przeciągającego się postępowania likwidacyjnego, ponieważ nie monitował pozwanego w celu ustalenia stanu sprawy i jej przyspieszenia.

Należy jednak podkreślić, że to ubezpieczyciel zobowiązany jest zlikwidować szkodę w ustawowym terminie, o czym stanowi art. 109 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2013 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. z 2013 r. poz. 392). Zgodnie zaś z art. 109 ust. 3 ww. ustawy, odpowiedzialność za zwłokę w spełnieniu świadczenia ponoszą odpowiednio Fundusz i zakład ubezpieczeń, każdy w swoim zakresie. Nie można przy tym uznać – jak chce apelujący-, że wobec brzmienia ww. przepisu pozwany fundusz jest zwolniony z odpowiedzialności wobec poszkodowanego za przedłużające się postępowanie od dnia 4.03.2015 r. Poszkodowany nie może bowiem ponosić negatywnych skutków opieszałości ubezpieczyciela (tak też Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 19 grudnia 2012 roku, w sprawie I ACa 961/12). Ponadto powyższy przepis nie ma zastosowania w niniejszej sprawie, bowiem dotyczy on ewentualnych rozliczeń regresowych Funduszu względem ubezpieczyciela.

W związku z powyższym nie znalazły również potwierdzenia zarzuty apelującego naruszenia art. 354 k.c. oraz art. 109 ust 3 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. Nr 124, poz. 1152 z późn. zm.).

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako nieuzasadnioną.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w punkcie 2. wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Na koszty poniesione przez powoda w tym postępowaniu złożyło się jedynie wynagrodzenie jego pełnomocnika w osobie adwokata, którego wysokość w kwocie 2.400 zł ustalono na podstawie § 2 ust. 5 w zw. z § 10, ust. 1, pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800).