Sygn. akt III Ca 922/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 15 lutego 2016 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi zasądził od E. W. na rzecz (...) Bank (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą we W. kwotę 1.277,01 zł z umownymi odsetkami w wysokości czterokrotności stopy lombardowej NBP od dnia 4 października 2011 roku do dnia zapłaty w zakresie kwoty 686,88 zł z tym zastrzeżeniem, że od dnia 1 stycznia 2016 roku roczna stopa odsetek nie przekroczy maksymalnych odsetek umownych, umorzył postępowanie w pozostałym zakresie oraz orzekł o kosztach procesu.

Apelację od powyższego wyroku w części zasądzonej od pozwanej na rzecz powódki kwoty roszczenia wraz z odsetkami (punkt 1) wniosła pozwana, zarzucając mu naruszenie:

- art. 207 § 6 k.p.c. oraz art. 217 § 2 k.p.c. poprzez wydanie rozstrzygnięcia w oparciu o spóźnione dowody w postaci tabel opłat i prowizji, regulaminu limitu, tabeli obrotów na rachunku – naliczonych odsetek a także opłat i prowizji, zgłoszonych w piśmie procesowym z dnia 24 kwietnia 2013 roku, wyliczenia odsetek dochodzonych pozwem zgłoszonych pismem z dnia 16 grudnia 2015 roku oraz zestawienia rozksięgowania wpłat dokonanych na poczet kredytu zgłoszonego w piśmie z dnia 29 stycznia 2016 roku, w sytuacji gdy wszelkie dowody i twierdzenia powinny zostać zgłoszone przez powoda już w pozwie, natomiast dowody i twierdzenia zgłoszone później winny zostać pominięte jako dowody spóźnione;

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez sprzeczne ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym ustalenie, iż rozważenie usprawiedliwionych interesów obu stron nie pozwala na rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty;

- art. 231 k.p.c. wobec ustalenia w drodze domniemania faktycznego, iż powodowa spółka udowodniła swoje roszczenie co do wysokości, w oparciu o opinię biegłego do spraw rachunkowości wydaną w sprawie toczącej się przed Sądem Rejonowym dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi pod sygn. akt: XVIII C 3179/12, w sytuacji gdy w drodze domniemania faktycznego sąd może uznać za ustalone fakty, jednakże okoliczność stanowiąca podstawę faktyczną domniemania wymaga twierdzenia i dowodzenia;

- art. 100 k.p.c. poprzez nałożenie na pozwaną obowiązku zwrotu kosztów procesu w całości, w sytuacji gdy powód cofnął pozew ze zrzeczeniem się roszczenia w zakresie kwoty 120 zł, wobec czego jest stroną częściowo przegrywającą proces i koszty procesu winny zostać stosunkowo rozdzielone;

- art. 320 k.p.c. przez jego niezasadne niezastosowanie, wobec nierozłożenia zasądzonego świadczenia na raty, w sytuacji gdy zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje na wystąpienie w sprawie szczególnie uzasadnionego wypadku, przemawiającego za jego zastosowaniem;

- art. 118 k.c. poprzez jego niezasadne niezastosowanie wobec uznania, iż nie doszło do przedawnienia odsetek za okres wcześniejszy niż 3 lata od dnia wytoczenia pozwu, tj. od dnia 11 czerwca 2012 roku, w sytuacji gdy powództwo winno zostać w tym zakresie oddalone, z uwagi na upływ terminu przedawnienia i podnoszony na tę okoliczność zarzut;

- art. 806 § 1 k.c. przez jego niezastosowanie, wobec uznania iż od pozwanej zasadnie pobierano składkę ubezpieczeniową kredytu, co skutkowało uwzględnieniem powództwa w zakresie opłat naliczanych z tego tytułu, w sytuacji gdy wobec pozwanej jako osoby prowadzącej działalność gospodarczą nie mógł zajść przewidziany w umowie wypadek w postaci utraty zatrudnienia, co czyni umowę ubezpieczenia nieważną.

W oparciu o powyższe, apelująca wniosła o:

- zmianę wyroku w zaskarżonej części w całości poprzez oddalenie powództwa w zakresie kwoty 1.277,01 zł w całości oraz rozstrzygniecie o kosztach procesu za obie instancje, w tym kosztach zastępstwa procesowego według norm przepisanych za II instancję;

- przyznanie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanej z urzędu w postępowaniu apelacyjnym, które nie zostały uiszczone ani w całości, ani w żadnej części;

- zwolnienie na zasadzie art. 102 u.k.s.c. apelującej od kosztów sądowych w postępowaniu apelacyjnym w całości, wobec okoliczności, iż pozwana nie jest w stanie ich ponieść bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny;

W przypadku oddalenia apelacji pozwanej, wniosła ona – w oparciu o art. 102 k.p.c. - o nieobciążanie jej kosztami postępowania apelacyjnego, z uwagi na jej złą sytuację majątkową i rodzinną oraz rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty w wysokości po 100 zł miesięcznie na podstawie art. 320 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna.

Mimo wielości podniesionych zarzutów, apelująca nie zdołała podważyć prawidłowości zaskarżonego wyroku, w szczególności, że zarzuty te były jedynie powtórzeniem wątpliwości zgłoszonych w toku postępowania pierwszoinstancyjnego, o których zasadnie orzekł Sąd I instancji.

W pierwszej kolejności należy podkreślić prawidłowość ustalonego w sprawie stanu faktycznego, który Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własny. Ustalenia faktyczne co do wysokości dochodzonych przez powoda roszczeń zostały dokonane w oparciu o przedłożone przez niego dokumenty – częściowo kwestionowane przez apelującą jako spóźnione. W istocie, część dokumentów została złożona już w toku sprawy, tj. w dniu 24 kwietnia 2013 roku (tabele opłat i prowizji, regulamin limitu, tabela obrotów na rachunku – naliczonych odsetek a także opłat i prowizji), w dniu 16 grudnia 2015 roku (wyliczenie odsetek) oraz w dniu 29 stycznia 2016 roku (zestawienie rozksięgowania wpłat dokonanych na poczet kredytu), podczas gdy pierwsze pismo powoda w sprawie zawierające powołane w pozwie dowody zostało złożone w dniu 17 grudnia 2012 r. Do pisma z dnia 17 grudnia 2012 r. zostały dołączone m.in. wyciąg z ksiąg banku stwierdzający zadłużenie powódki na kwotę łączną 1.397,01 zł.

Jednakże nie sposób uznać – wbrew twierdzeniom pozwanej-, że złożone wraz z pismem procesowym z dnia 24 kwietnia 2013 r. dowody są spóźnione. Wszak zostały złożone wraz z odpowiedzią na sprzeciw w odpowiedzi na zarządzenie z dnia 3 kwietnia 2013 r., którym zobowiązano pełnomocnika powoda do podniesienia wszelkich twierdzeń faktycznych, zarzutów i dowodów w terminie tygodniowym pod rygorem pominięcia spóźnionych.

Podobnie, pismo powoda z dnia 22 grudnia 2015 r. (datowane na dzień 16 grudnia 2015 r.) jest odpowiedzią na zobowiązanie Sądu I instancji z dnia 3 grudnia 2015 r. do przedłożenia twierdzeń, zarzutów i wniosków dowodowych w terminie tygodniowym pod rygorem pominięcia.

Apelująca czyni zarzut Sądowi I instancji naruszenia art. 217 § 2 k.p.c., zgodnie z którym sąd pomija spóźnione twierdzenia i dowody, za wyjątkiem przypadków enumeratywnie wymienionych w tym przepisie, a mianowicie jeśli strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich we właściwym czasie bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności.

Z powyższego wynika, że jeśli wskazane wyjątki nie występują, to obowiązkiem sądu jest pominięcie spóźnionych twierdzeń i dowodów. Należy jednak podkreślić, że o tym, czy dane twierdzenie lub dowód zostały zgłoszone w terminie rozstrzyga przede wszystkim art. 207 k.p.c., w szczególności § 6, zgodnie z którym spóźnione są twierdzenia i dowody, których strona nie zgłosiła w pozwie, odpowiedzi na pozew lub dalszym piśmie przygotowawczym. Zaznaczyć przy tym należy, że złożenie dalszego pisma przygotowawczego może nastąpić tylko w warunkach przewidzianych w art. 207 § 3 k.p.c., a zatem na zarządzenie przewodniczącego przed pierwszym posiedzeniem wyznaczonym na rozprawę lub na podstawie postanowienia sądu. Pisma przygotowawcze, o jakich mowa w art. 207 § 3 k.p.c., mają na celu jedynie dodatkowe wyjaśnienie okoliczności sprawy, ustalenie zakresu okoliczności spornych czy też uszczegółowienia stanowiska strony.

Skoro zatem, wskazane wyżej pisma wraz z załączonymi dowodami zostały złożone w wykonaniu zobowiązania Sądu w wyznaczonym przez Sąd terminie, to nie można uznać je za spóźnione. Podkreślić przy tym należy – i w tym kontekście również ocenić złożenie pisma datowanego na 29 stycznia 2016 r. -, że Sąd jest zobowiązany do dokonania ustaleń faktycznych sprawy zgodnie z rzeczywistością. Wprawdzie, to strony w kontradyktoryjnym procesie mają obowiązek dążenia do wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy, jednak Sad ma zadbać o to, aby reguły postępowania obowiązujące przy dochodzeniu prawdy zostały zachowane. Sąd nie mógł zatem czynić ustaleń faktycznych wbrew zasadzie prawdy materialnej, w sytuacji gdy powód – nawet z opóźnieniem w złożeniu pisma z dnia 29 stycznia 2016 r. – przedstawił istotną część materiału dowodowego na okoliczność istnienia i wysokości dochodzonego roszczenia.

Reasumując należy podkreślić, iż złożone przez powoda dowody pozwalały na ustalenie zasadności i wysokości dochodzonego pozwem roszczenia. Apelująca zakwestionowała zaś wysokość roszczenia twierdząc, że dokonywała wpłat powodowi, które powód nieprawidłowo zaliczał na poczet innego zadłużenia, objętego prawomocnym wyrokiem Sądu w sprawie pod sygnaturą XVIII C 3179/12. Skoro zaś biegły w powołanej sprawie przesądził prawidłowość obliczeń banku, to logicznym jest przyjęcie, że roszczenie powoda w obecnej sprawie jest prawidłowe i uwzględnia wpłaty pozwanej. Powyższe zdaje się potwierdzać sama apelująca, która ostatecznie zrezygnowała z przeprowadzenia dowodu w niniejszej sprawie w postaci opinii biegłego do spraw rachunkowości na okoliczność prawidłowości wyliczenia kwoty dochodzonego roszczenia.

Niezasadny okazał się również zarzut przedawnienia dochodzonego pozwem roszczenia odsetkowego za okres wcześniejszy niż 3 lata od dnia wytoczenia pozwu, tj. od dnia 11 czerwca 2012 roku. Apelująca nie podniosła w tym zakresie żadnych nowych argumentów pozwalających na zmianę stanowiska Sądu I instancji, który słusznie wskazał, iż pozwana – regulując zadłużenie – dokonywała uznania niewłaściwego długu. Z uwagi na to, że pozwana dokonała ostatniej wpłaty na poczet zadłużenia w dniu 17 maja 2010 roku, to bieg roszczenia odsetkowego przerwany w dacie ostatniej wpłaty, zaczął biec ponownie w dniu 18 maja 2010 roku. Przed upływem trzech lat został ponownie przerwany wniesionym pozwem. Roszczenie odsetkowe uznać należało za zasadne w całości.

W dalszej kolejności należy uznać za niezasadny zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 320 k.p.c. poprzez nierozłożenie na raty zasądzonego świadczenia. Zauważyć przy tym należy, że sytuacja materialna dłużnika została przez Sąd I instancji ustalona prawidłowo, ale nie jest ona jedyną przesłanką orzeczenia o rozłożeniu na raty zasądzonego świadczenia. Należy również brać pod uwagę uzasadniony interes wierzyciela, który w niniejszej sprawie sprzeciwia się zastosowaniu art. 320 k.p.c. Pozwana nie dokonała bowiem żadnej wpłaty na poczet zadłużenia, a jej sytuacja finansowa nie rokuje na spłatę zadłużenia w ratach. Nawet zatem rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty nie pozwoli apelującej na wywiązanie się z terminowej spłaty zadłużenia, zaś dla powoda będzie nieuzasadnionym dodatkowym wydłużeniem w czasie terminu spełnienia świadczenia. Brak jest zatem podstaw do stwierdzenia, że przy rozłożeniu świadczenia na raty, pozwana dotrzyma terminów ich płatności.

Prawidłowym było również orzeczenie Sądu I instancji o kosztach postępowania. Wprawdzie powód - w związku z cofnięciem powództwa w zakresie kwoty 120 zł – traktowany jest w tej części jako przegrywający proces, jednakże nie uzasadnia to zastosowania zasady stosunkowego rozdzielenia kosztów wyrażonej w art. 100 zdanie pierwsze k.p.c. Dalsza część tego przepisu stanowi bowiem, że sąd może jednak włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu. W przedmiotowej sprawie zaistniała właśnie taka sytuacja, że powód uległ jedynie co do nieznacznej części swojego żądania. Z dochodzonej kwoty 1.397,01 zł zasądzono powodowi kwotę 1.277,01 zł, co stanowi 91 % dochodzonego roszczenia. Uwzględniając przy tym, że od pozwanej zasądzono tytułem zwrotu kosztów procesu jedynie 30 zł, to przy tak niewielkiej kwocie, stosunkowe rozdzielenie kosztów procesu nie miałoby w istocie znaczenia.

Z tych wszystkich względów Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako nieuzasadnioną.

Wobec faktu, że w postępowaniu apelacyjnym, pozwana korzystała z pomocy pełnomocnika ustanowionego z urzędu, o kosztach przedmiotowej pomocy Sąd Okręgowy orzekł w punkcie 2. wyroku na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 roku prawo o adwokaturze (Dz.U. z 2015 r. poz. 615). Wysokość wynagrodzenia pełnomocnika pozwanej z urzędu w postępowaniu apelacyjnym ustalono w oparciu o § 2 pkt. 2 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800), przy uwzględnieniu kwoty podatku VAT ustalonej z wykorzystaniem stawki podatku VAT w wysokości 23 %.