Sygn. akt I C 384/15
Dnia 14 października 2016r.
SĄD OKRĘGOWY w ŁOMŻY w WYDZIALE I CYWILNYM,
w składzie:
PRZEWODNICZĄCY: SSO ANDRZEJ KORDOWSKI
PROTOKOLANT: MONIKA CHRZANOWSKA
po rozpoznaniu w dniu 3października 2016r. w Łomży
na rozprawie,
sprawy z powództwa E. W.
przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W.
o zapłatę 292.900,67 zł.
I. powództwo oddala;
II. zasądza od powódki E. W. na rzecz pozwanego „ Towarzystwa (...) S.A. w W. kwotę 11.217 zł / jedenaście tysięcy dwieście siedemnaście/ złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;
III. nakazuje pobrać od powódki E. W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Łomży kwotę 597,57 zł. tytułem zwrotu wydatków wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa.
Sygn. akt I C 384/15
E. W. w pozwie skierowanym przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W. domagała się zapłaty kwoty 292.900,67 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 3 czerwca 2014 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.
W uzasadnieniu powódka podała, że w dniu 2 czerwca 2014 r. w wyniku pożaru uległ zniszczeniu należący do niej dom położony w miejscowości R.. W tym samym dniu została zgłoszona szkoda. Dnia 15 października 2014 r. pozwany wystawił decyzję o wypłacie odszkodowania na kwotę 331.882,45 zł z tytułu szkody nieruchomości oraz 11.614,72 zł za uszkodzenie ruchomości domowych, tj. łącznie wypłacono kwotę 343.497,17 zł. Powódka poprosiła o wycenę szkody niezależnego rzeczoznawcę, który w dniu 4 grudnia 2014 r. dokonał ustalenia rozmiaru szkody w oparciu o opinię biegłego z zakresu budownictwa, z której jednoznacznie wynika, że szkoda jest równa 553.047,84 zł. Ponadto powódka wskazała, że dochodzi również zwrotu kosztów zniszczonego mienia ruchomego w postaci: 3 sztuk kanap skórzanych wartości 48.000 zł, wyposażenia kuchni na dole budynku 4000 zł, wyposażenia kuchni na piętrze budynku 18.000 zł, stolika 500 zł, 3 sztuk szafek 1.500 zł, pralki 1200 zł, 4 sztuk łóżek 4.800 zł, 4 sztuk materacy 2.400 zł, stolika pod telewizor (4 sztuki) 1.600 zł, odkurzacza 800 zł, stojaka 400 zł, 4 sztuk komody 3.600 zł, pufy 600 zł, 3 sztuk telewizorów 1950 zł – łącznie 83.350 zł. Reasumując powódka wskazała, że dochodzona w pozwie kwota jest różnicą pomiędzy rzeczywistą wysokością szkody wynoszącą 636.397,84 zł, a kwotą wypłaconą przez pozwanego w wysokości 343.497,17 zł (k. 2-3).
Sąd Okręgowy w Łomży w nakazie zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 28 maja 2015 r. sygn. I Nc 15/15 uwzględnił roszczenie powódki oraz zasądził koszty procesu w kwocie 7.217 zł (k. 146).
Pozwany w sprzeciwie od nakazu zapłaty wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu pozwany podniósł, że jako ubezpieczyciel spełnił zadość swojemu obowiązkowi wynikającemu z umowy ubezpieczenia W. (...)nr polisy (...). W postępowaniu likwidacyjnym na zlecenie pozwanego został powołany biegły z zakresy pożarnictwa, który w złożonej opinii stwierdził, że przyczyną pożaru było celowe wzniecenie ognia, tj. podpalenie. W ramach postępowania likwidacyjnego pozwany zasięgnął również opinii biegłego z zakresu szacowania nieruchomości i ruchomości, który sporządził wyliczenie kosztów remontu nieruchomości oraz wartości zniszczonych ruchomości na kwotę 343.497,17 zł. Wyjaśniając wszelkie okoliczności sprawy, pozwany wypłacił powódce odszkodowanie w wysokości 343.497,17 zł. Opinię przedstawioną przez powódkę uznał za niewiarygodną. Wskazał, że rzeczoznawca powódki dokonał zmian w kosztorysie (zwiększając kwotę wyceny) za okres III kwartału, co jest nie do przyjęcia z uwagi na fakt, że wymiar szkody określa się na dzień jej powstania, czyli należy brać w sprawie pod uwagę kwartał II roku 2014. Podniósł także, że powódka nie zabezpieczyła przedmiotowej nieruchomości przed działaniem czynników atmosferycznych, co z pewnością przyczyniło się do powiększenia wymiaru szkody po zdarzeniu, za co pozwany nie podnosi odpowiedzialności. W konsekwencji pozwany stwierdził, że wycena przedstawiona przez powódkę jest nieadekwatna do powstałej szkody. Ponadto wskazał, że wycena ta jest dokumentem prywatnym i nie powinna stanowić podstawy ustaleń faktycznych (k. 149-151).
Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:
Powódka jest właścicielką zabudowanej nieruchomości położonej w miejscowości R. gmina T.. Na nieruchomości stoi murowany dom jednorodzinny zbudowany w 2005 r. W dniu 17 czerwca 2013 r. powódka zawarła z pozwanym umowę ubezpieczenia W. (...)nr polisy (...) obejmującą okres od 18 czerwca 2013 do 17 czerwca 2014 r. Suma ubezpieczenia budynku została ustalona na kwotę 950.000 zł. W dniu 2 czerwca 2014 r. w domu tym wybuchł pożar.
W dniu 9 czerwca 2014 r. miały miejsce oględziny miejsca szkody w związku z postępowaniem likwidacyjnym prowadzonym przez pozwanego. W toku oględzin ustalono zakres zniszczeń budynku oraz rodzaj i ilość zniszczonych ruchomości.
Zgodnie z ustaleniami poczynionym w toku postępowania likwidacyjnego przyczyną pożaru było celowo działanie, podpalenie. Podczas oględzin ujawniono kilka miejsc intensywnych wypaleń. Budynek przed pożarem nie był stale zamieszkany, ani użytkowany. Od około roku wystawiony był na sprzedaż. Budynek dostosowany był do prowadzenia działalności agroturystycznej.
Budynek składa się z dwóch kondygnacji nadziemnych – parteru i poddasza użytkowego. Nie jest podpiwniczony. Jego program funkcjonalny jest przystosowany do sprawdzenia działalności gospodarczej (agroturystyka). Na parterze budynku znajduje się korytarz, 3 łazienki, ubikacja, 3 pomieszczenia gospodarcze, salon z barem, zaplecze gospodarcze dla baru, siłownia, kotłownia oraz garaż. Na poddaszu znajduje się korytarz, pokój z aneksem kuchennym oraz 5 pokoi z łazienkami. Powierzchnia użytkowa budynku wynosi 272,80m 2.
Pożar spowodował częściowe zniszczenie konstrukcji drewnianej dachu (poszycie, warstwy docieplenia i sufitu podwieszanego) oraz całkowite zniszczenie kotłowni. W czasie pożaru ogień oraz dym przedostały się na użytkowe pomieszczenia parteru i poddasza powodując opalenia i osmalenia ścian wewnątrz. Ściany parteru w części wschodniej uległy częściowemu osmaleniu, lecz nie nastąpiło wytopienie warstwy ociepleniowej ze styropianu. Podsufitka oraz stolarka PCV tej części zostały powypalane. W wyniku akcji gaśniczej zostały zalane pomieszczenia parteru oraz poddasza. Po pożarze nie było wykonane zabezpieczenie budynku przed warunkami atmosferycznymi oraz działaniem osób postronnych. Budynek jest całkowicie otwarty i dostęp do niego nie jest w żaden sposób utrudniony.
Pozwany w toku postępowania likwidacyjnego pismem z 15 października 2014 r. przyznała powódce odszkodowanie w kwocie 331.882,45 zł za uszkodzenia powstałe w wyniku pożaru zgodnie z wyliczeniem rzeczoznawcy (k. 5, 157, 162-277) oraz w kwocie 11.614,72 zł za uszkodzenie ruchomości domowych zwykłych wymienionych w wykazie uszkodzonych ruchomości zgodnie z wyliczeniem rzeczoznawcy (k. 6, 158-161).
W dniu 4 grudnia 2014 r. na zlecenie powódki został sporządzony kosztorys. Zgodnie z uzyskanym przez powódkę kosztorysem wartość szkody na nieruchomości wyniosła 553.047,84 zł (k. 12-144).
W dniu 29 września 2015 r. biegły sądowy z zakresu z zakresu budownictwa ogólnego dokonał oględzin nieruchomości i w dniu 25 października sporządził opinię, w której ustalił zakres robót budowlanych niezbędnych do usunięcia szkody. Jednocześnie ustalił zakres robót za które pozwany odpowiedzialności nie ponosi (k. 306).
W dniu 9 listopada 2015 r. biegły sądowy z zakresu szacowania wydał opinię, która w zakresie ilości i zakresu robót oraz ustalenia stopnia przyczynienia się powódki do powstania szkody, w całości opiera się na opinii biegłego sądowego z zakresu budownictwa z 25 października 2015 r. Zgodnie z tą opinią wysokość szkody z uwzględnieniem stopnia zużycia nieruchomości wynosi 143.892 zł, wysokość szkody bez uwzględnienia stopnia zużycia wynosi 204.330 zł, zaś wysokość szkody wynikająca z braku zabezpieczenia budynku po zdarzeniu wynosi 4.107 zł (z zużyciem technicznym), 4.833,72 zł (bez zużycia technicznego) (k. 310-351).
Ustalony w sprawie stan faktyczny przed wszystkim został oparty na niekwestionowanym przez strony materiale dowodowym w postaci: umowy ubezpieczenia (k. 156), ogólnych warunkach ubezpieczenia (k. 291), pism pozwanego dotyczących przyznanego powódce odszkodowania (k. 5, 6) oraz akt szkody (k. 154-277), a ponadto opinii biegłego sądowego z zakresu budownictwa (k. 306, 408-412) i opinii biegłego z zakresu szacowania nieruchomości (k. 310-349, 416-421).
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo podlegało oddaleniu.
W sprawie poza sporem była odpowiedzialność pozwanego za szkodę spowodowaną w majątku powódki w związku z pożarem domu jednorodzinnego dostosowanego do działalności agroturystycznej położonego w R. gm. T., który miał miejsce 2 czerwca 2014 r. Bezsporny był także przebieg postępowania obejmującego likwidację szkody prowadzonego przez stronę pozwaną, które zakończyło się wypłatą odszkodowania w kwocie 331.882,45 zł za uszkodzenia budynku oraz w kwocie 11.614,72 zł za uszkodzenie ruchomości domowych. Odpowiedzialność pozwanego wynikała z umowy ubezpieczenia zawartej pomiędzy stronami w dniu 17 czerwca 2013 r. Zgodnie z art. 805 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Świadczenie ubezpieczyciela polega w szczególności na zapłacie przy ubezpieczeniu majątkowym określonego odszkodowania za szkodę powstałą wskutek przewidzianego w umowie wypadku (art. 805 § 1 pkt 1 k.p.c.).
Spór między stronami sprowadzał się do ustalenia wielkości szkody oraz sposobu jej wyliczenia. Dokonane ustalenia faktyczne odnośnie wysokości szkody w budynku, Sąd poczynił na podstawie opinii biegłych z zakresu budownictwa i z zakresu szacowania nieruchomości. Opinie te zostało sporządzone na zlecenie Sądu przez kompetentne i niezależne osoby. Opinia biegłego z zakresu budownictwa opierała na przeprowadzonych w dniu 29 września 2015 r. oględzinach nieruchomości dotkniętej pożarem. Biegły dokonał oceny stanu technicznego budynku oraz ustalił zakres robót niezbędnych do usunięcia powstałej szkody. Szczegółowy zakres robót obejmował dach (roboty rozbiórkowe, roboty ciesielskie, dekarskie), elewację, stolarkę PCV, parter budynku (garaż, kotłownię, pomieszczenie użytkowo – mieszkalne, pomieszczenie użytkowe, siłownię, pokój, salon, korytarz, pomieszczenie pod schodami, 3 toalety, korytarz na zapleczu, kuchnię, pomieszczenie gospodarcze, pomieszczenie służbowe z centralą alarmu, toaletę z prysznicem), poddasze (klatę schodową, 5 pokoi z łazienkami, pokój socjalno-kuchenny, korytarz), instalacje elektryczną, instalację alarmową, instalację CO, instalacje wodno-kanalizacyjną, prace porządkowe. Zgodnie z opinią uzasadniona jest wymiana całego pokrycia dachowego. Ponadto biegły określił zakres robót wynikających z zaniedbań powódki związanych z brakiem zabezpieczenia budynku po pożarze, który obejmował odbicie tynków wewnętrznych z zaprawy cementowo – wapiennej, wymianę płytek terakotowych, skrzydła drzwiowego, wymianę konwektora, baterii umywalkowej lub zmywakowej z ruchomą wlewką, wymianę syfonu umywalkowego (brodzikowego) elementów spłuczki. Roboty te biegły umiejscowił na klatce schodowej, korytarzu na poddaszu i salonie.
Wysokość szkody wynikała z opinii biegłego sądowego z zakresu szacowania nieruchomości, który określił ją opierając się w całości w zakresie rodzaju robót na ww. opinii biegłego z zakresu budownictwa. Do określenia wartości szkody biegły zastosował podejście kosztowe, metodę kosztów odtworzenia, technikę szczegółową. Biegły wycenił zakres robót z branży ogólnobudowlanej, elektrycznej, sanitarnej i prac porządkowych. Przyjął stawkę roboczogodziny 19,20 zł oraz poziom cen w II kwartale 2014 r. W kalkulacji napraw biegły przyjął zysk na poziomie 12% oraz do rozliczenia podatek VAT w wysokości 23%. Ponadto w kalkulacji napraw w części ogólnobudowlanej biegły przyjął koszty pośrednie 66,30%, koszty zakupy 8,90%, w części dotyczącej branży elektrycznej koszty pośrednie 65,50%, koszty zakupu 8,20%, w branży sanitarnej koszty pośrednie 65,20%, koszty zakupu 8,30%. W wycenie uwzględnił koszty dokumentacji i nadzoru w wysokości 10% wartości robot. Zgodnie z opinią w wariancie bez zużycia technicznego wartość pracy budowlanych wycenił na kwotę 155.603,23 zł, wartość prac elektrycznych na kwotę 5.482,93 zł, wartość prac branży sanitarnej 23.574,06 zł, wartość prac porządkowych 1.094,40 zł – łącznie wartość prac wyniosła 185.754,62 zł. Natomiast w wariancie uwzględniającym stopień zużycia technicznego wartość pracy budowlanych wycenił na kwotę 108.967,78 zł, wartość prac elektrycznych na kwotę 4.998,78 zł, wartość prac branży sanitarnej 15.749,88 zł, wartość prac porządkowych 1.094,40 zł – łącznie wartość prac wyniosła 130.810,84 zł. Uwzględniając koszty dokumentacji i nadzoru wartość szkody bez zużycia technicznego biegły wycenił na kwotę 143.891,92 zł. Wartość szkody wynikłej z braku zabezpieczenia biegły wycenił na kwotę 4.107 zł.
Zarzuty do opinii biegłych wniósł pozwany. Wniósł o ustosunkowanie się, czy możliwe było odzyskanie pokrycia dachowego, a jeżeli tak to o skorygowanie tej części opinii. Wyjaśnienie, czy stawka roboczogodziny jest stawką netto, czy brutto, Ponadto podniósł że do rozliczenia biegły powinien przyjąć podatek VAT w wysokości 8%, a nie 23%, gdyż dla obiektów mieszkalnych budowanych systemem zleconym podatek VAT wynosi 8%. Zarzucił również, że niezasadnie przyjęto w kalkulacji naprawy zysk na poziomie 12%, gdyż szkoda nie została naprawiona, budynek nie został dobudowany (k. 364).
Powódka w zarzutach do opinii biegłych wskazała, że opinia ta ustala wartość szkody na poziomie pond 50% niższym niż szkoda ustalona w toku postępowania likwidacyjnego. Ponadto podniosła, że strona powodowa przedstawiła opinię, z której wynika że szkoda jest czterokrotnie wyższa od szkody ustalonej przez biegłych sądowych. Podniosła, że wycena biegłego nie odzwierciedla stanu budynku sprzed pożaru. Przyjęto tylko 100% wymiany pokrycia dachowego blacho dachówką. Natomiast pozostały przyjęty rodzaj robót odtworzeniowych polega praktycznie tylko na: przecieraniu istniejących tynków i ich pomalowaniu, myciu okopconych okien i drzwi, myciu po robotach malarskich glazury u posadzek z betonu i terakoty, myciu po robotach malarskich stolarki okiennej i drzwiowej, myciu kabiny prysznicowej, wymianie okładzin z płyt gipsowo-kartonowych sufitów tylko w korytarzu i w pokoju socjalno-kuchennym, wymienia tylko12 sztuk okien PCV, wymianie 2 sztuk skrzydeł drzwiowych w garażu, 2 sztuk w korytarzu na parterze, wymianie 5 sztuk w korytarzu na poddaszu, malowaniu 56 m2 elewacji (powstaną łaty na elewacji), wymienia tylko wykładziny dywanowej bez przygotowania podłoża. Ponadto wskazała, że nie do zaakceptowania w wycenie jest procentowy zużycia oraz ceny wykonania poszczególnych robót. Do zarzutów przedłożyła szczegółowy wykaz robót nie ujętych w wycenia, a które mają wpływ na dalsze użytkowanie obiektu estetyczne i energooszczędne oraz przedstawiła ich wartość (k. 367-400).
Biegły z zakresu budownictwa odnosząc się do zarzutów strony pozwanej wyjaśnił, że nie jest możliwe odzyskanie pokrycia dachowego ze względu na utratę parametrów technicznych i estetycznych na skutek przegrzania. Odnosząc się do zarzutów powódki biegły wskazał, że stan techniczny budynku przed powstaniem szkody został przyjęty na w pełni sprawny technicznie a zakres rzeczowy robót określony przez biegłego jest niezbędny do przywrócenia pełnej sprawności technicznej istniejącego budynku. Przedstawiony przez powódkę zakres prac, który w ocenie powódki powinien zostać uwzględniony przez biegłego, uznał za prace modernizacyjne, które wykraczają znacznie poza tezę dowodową Sądu. Wskazał, że uwzględniony zakres prac przez biegłego całkowicie odpowiada przywróceniu spornego obiektu oraz jego parametrom technicznym i użytkowym (k. 408-412).
Biegły z zakresu szacowaniu nieruchomości odnosząc się do zarzutów pozwanego wyjaśnił, że stawka 19,20 zł za roboczogodzinę jest stawką netto do której doliczone są narzuty oraz VAT. Wskazał, że przepisy ustawy o podatku od towarów i usług nie pozwalają na zastosowanie w niniejszej sprawie stawki VAT na poziomie 8%. Budynek będący przedmiotem likwidowanej szkody nie spełnia wymogów wskazanych w art. 41 ust. 21 a ww. ustawy, tj. nie mieści się w definicji budownictwa objętego społecznym programem mieszkaniowym. Odnosząc się do elementu odszkodowania w postaci zysku na poziomie 12% biegły wyjaśnił, że szacowanie kosztów odtworzenia techniką szczegółową opiera się o określone zasady wskazane w cennikach użytych do wyceny, w których uwzględniony jest zysk bez którego szkoda budowlana nie może zostać zlikwidowana w całości. Odnosząc się do zarzutów powódki dotyczącego rozbieżności w wycenie sporządzonej przez biegłego powołanego przez stronę powodową stwierdził, że są to zarzuty natury ogólnej. Wskazał, że zakres robót przyjętych w wycenie znajduje odzwierciedlenie w opinii biegłego z zakresu budownictwa. Ustosunkowując się do zarzutów powódki dotyczących zaniżenia cen biegły wyjaśnił, że przyjęte przez biegłego kwoty zawierają określony stopień zużycia, który miały poszczególne materiały. Wskazał, że wariant II opinii nie uwzględnia stopnia zużycia i te same prace wycenione zostały na wyższe kwoty (k. 416-421).
Pozwany ponownie zgłosił zarzuty, który odnosiły się do tych samych elementów opinii biegłego z zakresu szacowania nieruchomości. Wskazał, że biegły zastosował niewłaściwą stawkę podatku VAT, gdyż jak podkreślił do budownictwa objętego społecznym programem mieszkaniowym nie zalicza się budynków mieszkalnych jednorodzinnych, których powierzchnia użytkowa przekracza 300m2. Zgodnie zaś z opisem technicznym projektu architektoniczno-budowanego budynku jednorodzinnego – domu powódki powierzchnia użytkowa wynosi 291,6 m, co oznacza że nie przekracza powierzchni 300m. Ponadto podniósł, że biegły nie ustosunkował się do kwestii dotyczącej możliwości odzysku materiałów tj. pokrycia dachowego i nie uzasadnił poziomu zastosowanego zysku (k. 426-427).
W ocenie Sądu opinia biegłego sądowego z zakresu budownictwa oraz opierającej się na niej opinia biegłego sądowego z zakresu szacowania nieruchomości są wiarygodne, albowiem są one jasne, wewnętrznie niesprzeczne oraz naukowo i logicznie uzasadnione. Ponadto opinia biegłego sądowego z zakresu szacowania nieruchomości zawiera niezbędne dane oraz wyliczenia. Sąd nie znalazł podstaw, by podważyć przydatność tych opinii dla rozstrzygnięcia sprawy. Tym samym ocenił je jako rzetelne i wiarygodne. W pisemnych opiniach uzupełniających biegli podtrzymali w całej rozciągłości swe wnioski oraz w sposób wyczerpujący ustosunkowali się do zarzutów zgłoszonych do tych opinii, przekonująco je odpierając. Zakres robót do usunięcia powstałej szkody przyjęty przez biegłego sądowego z zakresu budownictwa był adekwatny do rodzaju stwierdzonych w wyniku pożaru zniszczeń zawartych w opinii biegłego i dokumentacji fotograficznej. Biegły na skutek oględzin dokonał oceny stanu technicznego budynku, którego strony nie zakwestionowały. Wyjaśnił, dlaczego niemożliwym jest odzyskanie pokrycia dachowego, a Sąd podziela zaprezentowane w tym przedmiocie stanowisko biegłego, gdyż jest ono jasne i logiczne. Rodzaj robót zawarty w opinii prywatnej przedstawionej przez stronę powodową znacznie odbiegał od czynności koniecznych do zlikwidowania szkody. Zgodnie z niekwestionowanymi ustaleniami biegłego poczynionymi w toku oględzin w czasie pożaru ogień oraz dym przedostały się na użytkowe pomieszczenia parteru i poddasza powodując opalenia i osmalenia ścian wewnątrz. Ściany parteru w części wschodniej uległy częściowemu osmaleniu, lecz nie nastąpiło wytopienie warstwy ociepleniowej ze styropianu. Podsufitka oraz stolarka PCV tej części zostały powypalane. W wyniku akcji gaśniczej zostały zalane pomieszczenia parteru oraz poddasza. Biorąc pod uwagę zakres zniszczeń i cel ustalenia koniecznych robót, biegły zasadnie uznał, że te roboty które wskazała powódka w zarzutach (k. 368-372) są pracami modernizacyjnymi które nie odpowiadają przywróceniu budynku jego parametrów technicznych i użytkowych na okres bezpośrednio przed powstaniem szkody. Należy również zwrócić uwagę, że opinia przedstawiona przez powódkę nie uwzględnia przyczynienia się powódki do postania dalszej szkody, z którą pozwany nie ponowi odpowiedzialności.
Z opinią biegłego z zakresu budownictwa w pełni koreluje opinia biegłego z zakresu szacowania nieruchomości, która również zasługiwała na uwzględnienie. Przede wszystkim nie było podstaw do zakwestionowania przyjętego przez biegłego sposobu wyceny. Strony nie kwestionowały przyjętych przez biegłego podejścia, metody i techniki. Zarzuty pozwanego w zakresie kwestionowanych elementów odszkodowania nie zasługiwały na uwzględnienie. Przyjęta przez biegłego stawka podatku VAT odpowiada obowiązującym przepisom. Biegły zastosował stawkę podatku VAT obowiązującą dla budynków mieszkalno-usługowych. Takie przeznaczenie budynku zostało przyjęte w opinii biegłego z zakresu budownictwa i jest ono zgodne z rzeczywistym stanem rzeczy, gdyż budynek bezspornie dostosowany był do prowadzenia działalności agroturystycznej. Ponadto taką wysokość podatku uwzględnił także pozwany przyznając i wypłacają odszkodowanie (k. 154v). Biegły ustosunkował się również do zarzutów dotyczących przyjętego zysku, wyjaśniając że wynika on z cenników, które określają zasady szacowania kosztów odtworzenia techniką szczegółową. Odnośnie przyjętych przez biegłego cen poszczególnych robót biegły wyjaśnił, że wynika ona z analizy cen materiałów, robocizny, pracy sprzętu, narzutu kosztów pośrednich i bezpośrednich w latach 2013-2014 zawartych we wskazanych przez biegłego źródłach. Wymiar szkody biegły określił na dzień jej powstania, czyli biorąc pod uwagę ceny za II kwartał 2014 r. Zarzuty strony powodowej odnośnie przyjętych przez biegłego cen miały charakter polemiczny, ponadto przedstawiona opinia prywatna nie uwzględniała ceny za III kwartał 2014 r.
Mając powyższe na uwadze Sąd uznał, że wszelkie okoliczności sprawy zostały już wyjaśnione i dopuszczanie kolejnej opinii biegłych prowadziłoby tylko do zbędnego generowania kosztów.
Powódka podnosiła również, że doznała szkody w postaci zniszczenia bądź uszkodzenia przedmiotów znajdujących się w należącym do niej budynku. Powódka zgodnie z art. 6 k.c. powinna była wykazać, że ruchomości te były w budynku w którym zaistniał pożar, jak również wykazać, że zostały one zniszczone, jaka była ich wartość w dniu zdarzenia, i po zdarzeniu. Tymczasem powódka przede wszystkim nie przedstawiała dowodów. Nie ma żadnych zdjęć, które obrazowałyby zakres zniszczeń, ale przede wszystkim nie ma żadnych dowodów, które wskazywałyby że wymienione w pismach procesowych przedmioty znajdowały się w dniu pożaru w budynku. Co więcej twierdzenia powódki jawią się niewiarygodne w świetle okoliczności, iż przedmiotowy budynek od ponad roku przed pożarem nie był użytkowany oraz opinii przedstawionej przez stronę pozwaną, z której wynika jakie ruchomości się w nim znajdowały w trakcie oględzin. Dlatego wykazywanie wartości kanap dowodem z zeznań zawnioskowanego przez powódkę świadka oraz dowodu z opinii biegłego z zakresu ruchomości było bezcelowe.
Mając wszystko powyższe na uwadze powódka nie wykazała zasadności swego roszczenia. Zgromadzone w sprawie dowody nie dawały podstaw do przyjęcia, że wartość zaistniałej szkody przekracza kwotę, którą bezspornie pozwany wypłacił powódce w trakcie postępowania likwidacyjnego.
Dlatego powództwo podlegało oddaleniu w całości (punkt I wyroku).
O kosztach postępowania Sąd orzekła na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. i § § 6 punkt 7 § 2 ustęp 1-3, § 6 pkt 5), § 19 i § 20 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. z 2013 r., poz. 490 ze zm.). O obowiązku zwrotu wydatków wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa Sąd orzekł na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. (Dz.U. z 2014 r., poz. 1025 z późn.zm.).